castagnus i wiesiołek

Witam,

Czy któraś z Was stosowała może ziołowy lek Castagnus - podobno obniża prolaktynę?
Jeśli tak to od którego dnia i jak długo no i czy był efekt.

Znalazłam w necie dużo pozytywnych opinii na jego temat i się zastanawiam czy mam to konsultować z lekarką czy można na własną rękę.

A jakie są Wasze opinie nt. wiesiołka, podobno ma pomagać w lepszej jakości śluzu.

Z góry dzięki za odpowiedzi.
mgiełka

Brałam castagnus przez jeden cykl i ... zaszłam w ciążę.

Z

biore castagnus na oslabienie pms i jestem kraina lagodnosci .b

Kiedyś miałam z okazji pracy mgr badać olej z wiesiołka, potem zmienili mi temat pracy ale zdążyłam się zapoznać ze stosem materiałów na jego temat - wynikało z tego jednoznacznie, że wiesiołek jest dobry na wszystko - wpływa dobroczynnie na cały układ hormonalny - na pewno nie zaszkodzi!

No to teraz kolejne pytania:
Zwierzo: od którego dnia cyklu zaczynałas brać Castagnus i do kiedy gdyż na ulotce jest informacja, że nie można brać w ciąży. Czy brałaś z powodu poziomu prolaktyny czy jako wspomacz, bo może pomoże.
Agnieszka: Mnie też się przyda przy okazji, bo ostatnio byłam jak wulkan i to bez specjalnej przyczyny.
Ola Fisia: zakupiłam Oeparol, ale na ulotce jest informacja, że korzystnie wpływa na nadciśnienie, ja niestety mam niskie więc boję się, że jak zacznę brać to będę przysypiać.

A tak przy okazji jak widzicie kombinację Castagnus na obniżenie prolaktyny, a Duphaston w drugiej fazie na podniesienie progesteronu?

mgiełka

[quote="mgiełka"
Ola Fisia: zakupiłam Oeparol, ale na ulotce jest informacja, że korzystnie wpływa na nadciśnienie, ja niestety mam niskie więc boję się, że jak zacznę brać to będę przysypiać.

[/quote] Olej z wiesiołka, ponieważ jest "dobrym tłuszczem" zapobiega odkładaniu się złogów w naczyniach krwionośnych. On zdecydowanie nie otumiania, nie usypia. Ważny jest jegodobroczynny wpływ na układ hormonalny.

Od początku do końca cyklu, potem przerwa na okres i abarot. Brałam bo przede wszystkim wspomniałam mojej gin. o własnym wrednym charakterze . Kiedy dowiedziała się, że dzidzi też nie mówię nie - dodała jeszcze luteinę dopochwowo od drugiej połowy cyklu. Też przeczytałam tę ulotkę i miałam obawy. Gin. twierdzi, że tych parę dni nie może zaszkodzić.

Pzdr,

Z

Byłam w aptece i nabyłam drogą kupna Oeparol i Castagnus i zaczynam brać, zobaczymy jaki efekt będzie.
Ola zdecydowałam się na branie tego wiesiołka, jak zobaczę, że jestem padnięta i ciśnienie leci w dół to najwyżej zaprzestanę brać lub zmnijeszę dawkę.

Zastanawiam się jeszcze nad tym Duphastonem czy brać go w drugiej fazie, ale to jeszcze trochę czasu mam na zebranie danych w tym temacie

Jeszcze raz dzięki za odpowiedzi

mgiełka

A Luteina nie lepsza?

Z

Zwierzo, rozumiem, że luteina jest na receptę? Od kiedy należy ją stosować? Nigdy nie brałam, czy są jakieś efekty uboczne w samopoczuciu, bo ostatnio przy duphastonie chodziłam jak śnięta, wstawałam o 7-ej, a o 19-tej już padała, co nie jest w moim stylu.

mgiełka

Od owu do końca. Ubocznych nie wychwyciłam żadnych. Jest na receptę. Spytaj gina czy nie lepsza. Duphastonu to ja się boję.

Z

przecież to w sumie to samo i tu progesteron i tu, z tym, że Luteina jest najdroższa Ja np w ciągu dziesięciu dni właśnie na tym "mercedesie wśród progesteronów" - jak to ujął mój gin przytyłam 4 kg

Ja łykam duphaston i łykałam również wcześniej i nie zauważyłam efektów ubocznych w postaci zwiększenia masy ciała, choć gdzieś słyszałam, że może tak być.
Duphaston też nie jest najtańszy.

mgiełka

Raaany, miło się dowiedzieć, że choć od tego nie przytyłam. Ja tyję od wszystkiego.

Z

Ja "jadę" na Luteinie od 3 mies i nie przytyłam (od Luteiny ) Ta podjęzykowa jest taniutka (ok 3 zł), dopochwowa kosmicznie droga (nie pamiętam dokładnie), ale można podjęzykowa serwować "oddolnie" - ja wolę, bo smak ma okropny.

Mgiełka, wydaje mi się, że nie powinnaś na własną rękę decydować sie na leki hormonalne (czy to Duphaston, czy Luteina). To są jednak leki i wg mnie o podawaniu powinien zdecydować tylko i wyłącznie lekarz. Co innego np. wiesiołek

Trzymam kciuki za powodzenie!

Duphaston jest na receptę więc i tak muszę mieć ją od lekarza, a sama na własną rękę nie biorę tych lekarstw, wszystko pod kontrolą i z polecenia gin

Wiesiołka i castagnus postanowiłam spróbować na własną rękę, bo chyba moja gin nie wierzy w takie naturalne metody.

mgiełko,
castagnus ma swoją drugą nazwę - niepokalanek.
O pierwsza ciążę starałam się kilka lat i też chwytrałam się różnych sposobów.
W końcu trafiłam na castagnus i wiesiołek i zaciążyłam, życze Ci tego z całego serca

Justun, a jak długo brałaś castagnus i wiesiołek, żeby zobaczyć dwie krechy?
Caly czas mam nadzieję, brałam dopiero w jednym cyklu i niestety nic , ale u mnie to chyba brak progesteronu ma wpływ na kłopoty.

mgiełka

mgiełko, z tego co pamiętam to zjadłam jedno opakowanie castagnusa i wiesiołka też nie za wiele. Bardzo szybko mi się udało. Oczywiście nie twierdzę, że to castagnus i wiesiołek mi pomigły, bo mniej więcej w tym samym czasie zmieniłam lekarza i poczułam się w końcu bardzo dobrze psychicznie, odetchnęłam, bo wiedziałam, że nareszcie jestem w dobrych rękach. Myślę, że wszystko się złożyło na ten sukces.

życzę Ci szybkiego zaciążenia

cześć dziewczyny, wiecie co jest niesamowite na tym forum? że dowiadujemy się rzeczy, o których nie wspominają lekarze, sugerując, że zioła, to może i tak, ale chyba sami nie są przekonani o ich skuteczności... A ja wczoraj, poczytawszy Wasze posty, prosto po pracy poleciałam do apteki i też kupiłam castgnus i wiesiołek... wcześniej nigdy nie słyszalam, zeby te leki mogły pomóc w zajściu w ciążę ale właściwie, pomyślałam - czemu nie spróbować? no i stało się! od dziś zaczęłam łykać wiesiołek, a z castagnusem poczekam do następnego cyklu... oczywiście cały czas łykam kwas foliowy i czekam na cud...

margot, trzymam kciuki

witam wszystkich, jestem tu nowa i mam pytanko, jestem w 18 dc a od 16 dc biorę luteinę czy mogę zacząc brać castagnus i od kiedy, dodam że od 17 dc pojawiły się plamienia. będę wdzięczna za każdą odp.

Castagnus bierze się przez cały cykl od 1 dnia.

Z

no właśnie jak to jest castagnus zaczyna się w dowolnym dniu cyklu, czy tylko od pierwszego dnia?
cydorka

Cyd, mnie kazano od 1.

Z

Cydorka, mój ginekolog, kiedy mi zalecał branie C., nie zwracał uwagi na jakieś określone terminy. Nie sądzę , żeby to miało istotne znaczenie.

Ulotki nie mam pod ręką, ale nie ma tam chyba nic więcej napisane niż na stronie:
https://www.herbapol.pl/pl/index.php?dz=pro...kt&id=castagnus

Ja brałam od pierwszego dnia cyklu, mimo, że przeczytałam wcześniej o zaletach castagnusa, ale miałam nadzieję, że się udalo więc nie chciałam zaczynać jakoś w drugiej fazie cyklu.

Dziewczyny znalazlam ta stronke, moze ktoras skorzysta
https://umamy.homestead.com/koncepcja_nat.html
masujcie stopy, refleksologia tez pomaga
Pozdrawiam was wszystkie serdecznie

mam pytanie jesli pojdę do apteki to mam prosic o wiesiołek?to się tak nazywa?

Ja łykałam olej z nasion wiesiołka w kapsułkach o nazwie Oeparol.

Dziewczyny prosze o rade czy jeżeli moja prolaktyna jest w normie i reszta hormonów również czy uważacie że powinnam brać Castaganus i Wiesiołek czy one są tylko na zbicie prolaktyny czy mogą mi w jakiś inny sposób pomóc
z tego co czytałam to wiesiołek bierze się od 1 dnia do owul czy w także tak bierzecie

Ja tez pierwsze slysze o cudownych wlasciwosciach wiesiolka, no i o tym castagnusie. Zastanawiam sie czy mozna brac wiesiolka biorac luteine clo i bromergon? W poniedzialek wybieram sie do ginekologa pewnie mi powie ale moze ktoras z was byla w podobnej sytuacji?

Czesc Dziewczyny, mam do was prosbe; czy moglybyscie mi powiedziec cos o ubocznych objawach przyjmowania castagnusa. Ja go biore pierwszy raz od poczatku cyklu, dzis jest 13 dzien i powiem wam szczerze, ze mialam go juz odstawic. Mam krotkie cykle od 24 do 28 dni ale ta ostatnia miesiaczka mnie powalila na kolana. Wzielam tabletke o 1 w nocy 1 dnia krwawienia bo wrocilam z pracy i rano chcialam pospac, krwawienie bylo mocniejsze jak nigdy dotad tylko 1 dnia a nastepnego dnia mialam tylko lekkie plamienie i tak przez 5 dni. Gdzie sie podziala moja miesiaczka? Po drugie dostalam rewolucji jelitowych i tam mam troszke do dzis, temperatura byla do 8 dnia na 36.6 C moze przez te jelita a teraz od 4 dni jest 36,3C 36,4 C. Sluz mam ale chyba bardziej gesty, cos jak kisiel przezroczysty. Zawsze byla slimakiem w tych dniach. A i glowa mnie bolala w zatokach, mialam palpitacje serca i napady goraca. Jak nigdy. Nie biore zadnych innych lekow oprocz witaminy b complex. Kurcze czy to sa normalne objawy?
Biore ten castagnus bo wydaje mi sie ze mam za krotka faze 2 od skoku 10- 11 dni a i malutkie kropleki mleka w jednej piersi, jak nacisne , ale tam mam 4 guzki.
Wiem, ze musze isc do lekarza ale w Polsce bede dopiero we wrzesniu:(((

a refleksologia jest naprawde dobra, polecam, tylko mnie to juz sie nie chce:((( a moja mama mi o tym przypomina.

Hej mam pytanie do tych z was, ktore stosuja lub stosowaly kuracje wiesiolkiem - jak to sie zazywa? Wczoraj kupilam sobie opearol czy jakos tak, tylko ze w ulotce ani sladu o cudownych wlasciwosciach tego specyfiku na uklad hormonalny, wiec nie wiem czy brac wedlug zalecen ulotki 3x1 czy moze inaczej? Bede wdzieczna za info. Pozdrawiam

Desire Ja też zaczynam eksperyment z Wiesiołkiem jestem w 11dc a śluzu jest naprawde dużo więc licze na cudowne właściwości Wiesiołka i czekam na efekty
Pozdrawiam

acha zapomniałam o najważniejszym biore 3x1

Agnelka25 dzieki za odpowiedz, ja tez zaczelam brac wiesiolka kilkanascie dni temu, dawkujac 2x1, niestety kilka dni temu robilam sobie znowu test i porazka... trzeba brac piguly dalej

Witam, jestem tu nowa i zielona ale z problemem, czy naprawde jest sens kupować ten wiesiołek, nigdy nie wierzyłam w zioła

24magda tak polecam naprawde warto zainwestować w wiesiołka biore go od kilku cykli i naprawde mam piękny płodny śluz i za każdym razem moja gin o tym mówi
Olej z nasion wiesiołka 150 tabl. 22 złote

AGNELKA25, dzieki za wiadomość, będe musiała spróbować, cena atrakcyjna, życzyłabym sobie i wszystkim żeby sie udało, bierzesz jeszcze jakies wspomagacze czy tylko wiesiołek?

24Magda od tego cyklu biore leki clo i bromergon z racji ze staram sie juz naprawdę bardzo dłuuuuuuuuuuuuugo i trzeba coś robić.
Mężusiowi zakupiłam Androvit (witaminki 30 tabl. 30 zł)

Witajcie!

Od kilku misięcy staramy się bezskutecznie z mężusiem o dziecko. Dzisiaj dowiedziałam się, że moja prolaktyna jest dwukrotnie ponad normę. Wszystko przez leki, które przyjmuję z powodu choroby żołądka. Boję się wszelkich leków hormonalnych, więc chyba zacznę od castagnusa. Olej z wiesiołka zaczęłam przyjmować kilka dni temu i czekam na efekty.
Dzisiaj jest 7 dzień cyklu. Czy mogę zacząć z castagnusem od jutra?

Witam serdecznie wszystkie Panie
Mam pytanie..
Rozumiem, ze Castagnusa zaczyna się brać od pierwszego dnia cyklu.. Jak długo? czy potem można już bez przerwy, czy jednak robi się jakąś przerwę? I w jakich dawkach?
A jak to jest z wiesiołkiem? Czy tez jest określony dzień rozpoczęcia i czy robi się przerwy?

Dziewczyny napiszcie coś o tym Castagnusie i wiesiołku czy której z Was pomógł ??????

Mam pytanie do Was. Biorę takie leki: duphaston i progynova. Czy jednocześnie mogę zażywać castagnus i wiesiołek, czy mam odstawić je?

Pamietam jak niedawno sama szukalam sposobu na to by zajsc w ciaze. Zdecydowalam sie na zakup Wiesiolka i Castagnusa, a dla meza Salfazin.
W czwartek ide potwierdzic ciaze - bardzo sie ciesze! Tym samym trzymam za Was kciuki, bo wiem dokladnie co czuje sie gdy kolejny okres pojawia sie...

Dodam jeszcze, ze biorac te leki myslalam, ze czekaja na nas kolejne miesiace czekania. Kierowalam sie "filozofia" - skoro tabletki potrzebuja okreslonego czasu na dzialanie to w ciaze pewnie zajde za X miesiecy- i wlasciwie odpusilam sobie myslenie "moze teraz". Wlasciwie to maz przypomnial mi- hej, koniec miesiaca,a okresu nie masz... )

Tabletki bralam na poczatku rano, pozniej "o ktorej mi sie przypomnialo", z dwa razy zapomnialam je wziasc dlatego nastepnego dnia podwoilam dawke. Bralam 1 castagnus i 2 wiesiolki, maz 1 Salfazin (dziennie).

No to zycze powodzenia!

biore castagnus juz 2 cykle i spoznia mi sie miesiaczka moze wkoncu udalo mi sie zajsc w ciaze ale boje sie zrobic test bo pewnie znowu sie zdoluje !

[quote name='zitas' date='Tue, 07 Oct 2008 - 11:38' post='7772644']
Pamietam jak niedawno sama szukalam sposobu na to by zajsc w ciaze. Zdecydowalam sie na zakup Wiesiolka i Castagnusa, a dla meza Salfazin.
W czwartek ide potwierdzic ciaze - bardzo sie ciesze! Tym samym trzymam za Was kciuki, bo wiem dokladnie co czuje sie gdy kolejny okres pojawia sie...

Dodam jeszcze, ze biorac te leki myslalam, ze czekaja na nas kolejne miesiace czekania. Kierowalam sie "filozofia" - skoro tabletki potrzebuja okreslonego czasu na dzialanie to w ciaze pewnie zajde za X miesiecy- i wlasciwie odpusilam sobie myslenie "moze teraz". Wlasciwie to maz przypomnial mi- hej, koniec miesiaca,a okresu nie masz... )

Tabletki bralam na poczatku rano, pozniej "o ktorej mi sie przypomnialo", z dwa razy zapomnialam je wziasc dlatego nastepnego dnia podwoilam dawke. Bralam 1 castagnus i 2 wiesiolki, maz 1 Salfazin (dziennie).

No to zycze powodzenia!
[/q
tez bym tak chciala mi tez sie spoznia okres ale ja sobie nie robie nadziei!z reszta sama juz nie wiem a test boje sie ze jak zrobie to wyjdzie negatywny!co o tym sadzisz!pozdrawiam

Ja aktualnie 2 cykl jestem na wiesiołku.
Od początku zauważyłam zmiany w śluzie a w tym cyklu był już naprawdę "ładny"
Czy będzie owocnie okaże się za kilka dni... Ale coś czuję ze jeszcze nie tym razem...
Wam oczywiście życzę powodzenia!!!

-> olka087
ja robilam test i wyszedl mi jeden negatywny tzn. nie bylo ciazy... jednak okres dalej sie spoznial - zrobilam wiec drugi - pozytywny, a teraz chce tylko isc do lekarza i to potwierdzic.
Jesli kobieta ma dobra intuicje i jak sie mowi, ze czuje gdy jest w ciazy - to ja wlasnie sie tak czuje. Jednak zostawiam kilka procentow na to, iz po prostu castagnus itp. zrobil "sajgon" w moim organizmie, czego efektem jest to, ze nie mam okresu. Jednak jak z mezem powiedzielismy sobie - jesli nie teraz to na pewno kiedys. Jednak mimo wszytsko bardzo sie ciesze, ze dalej nie mam okresu :)

>>Dlatego radze bys zrobila sobie test. Bo tak to pewnie masz teraz nadzieje, iz udalo sie. Wg. mnie to jest chyba bardziej przykre w momencie, gdy okres sie pojawi. A tak bedziesz miala wszytsko "czarno na bialym" i ewentualnie pobiegniesz radosnie do lekarza badz zaczniesz sie starac w przyszlym miesiacu raz jeszcze.

Zycze wielu usmiechu i wiary, ze sie uda!!! :)