Kosztorys utrzymania dziecka do sprawy o alimenty...

Kochane Mamy!!!
Mam ogromną prośbę.... muszę złożyć pozew o alimenty i bardzo potrzebny mi jest jakiś kosztorys utrzymania dziecka.
Próbuję zrobić sama ale ciężko mi idzie:( dlatego byłabym wdzięczna za każdą informację...
A dlatego na poniedziałek bo chcę w poniedziałek złożyć....

hej Mamo Mateo
do pozwu o alimenty nie potrzebujesz kosztorysu wystarczy podac kwote o jaka walczysz dla swej pociechy natomiast kosztorys jest niezbeny na sama rozprawe. ja trafilam na owa z notatnikiem w ktorym nie szczedzilam zadnych kosztow tj
oplata za przedszkole i dodatkowe w nim zajecia a takze łapcie, rajstopy i bluzeczki, sniadania przed przedszkolem i wyzywienie dziecka po jego powrocie do domu, przydaly sie rowniez kwitki oplat za miesszkanie, telefon prad, leki i ciuchy dla malej, wyliczylam miesieczny koszt wyzywienia swoj i dziecka odjelam od pensji i wykazalam ile za malo pieniedzy mam na zaspokojenie reszty jej potrzeb://// w rezultacie wyszlo ze na potrzeby dziecka i swoje przeznaczam ok1700 zl w sadzie podkreslilam ze ojciec nie bierze czynnego udzilau w wychowaniu dziecka i zadowolilo by mnie gdyby pokryl jedynie!!! 1/3 tych kosztow czyli 550zl:) w rezultacie uzyskalam wyrok o 100 zl nizszy niestety ale lepiej we wniosku napisac wiecej bo jest szansa wywalczenia wiekszej kaski dla malenstwa
powodzenia

Moja koleżanka wpisała w kosztorys wszystko co się dało.
Leki, które dziecię bierze przewlekle i gdy ew. się przeziębi - załóżmy 70 zł
Pieluchy miesięcznie 100zł
Soki 30 soków razy 3zł np.
kaszki
zupki
desery
rajstopy
spodnie (wszak rośnie)
bluzki
majtki
kurtkę sezonowo
wakacje/ferie itd.

czapkę, rękawiczki, szalik
opłaty na dentystę

wszystko co dziecku potrzebne do Ĺźycia

w jakim wieku dziecko?
jak szkolne to zeszyty, kredki, plastelina (ceny szukaj w necie), klasowe, bilety tramwajowe, wycieczki, basen, angielski etc
zajęcia poza lekcyjne

Powodzenia!

Mam taki kosztorys, bardzo szczegółowy, z podziałem na koszty miesięczne i sezonowe, z tego się wylicza kwotę kosztów w skali miesiąca. Musiałabym jednak tego poszukać w czeluściach dysków, których mam 5... Ale do pozwu nie jest to potrzebne - dopiero na rozprawę.

Mam pewien kosztorys, już zrobiony, z czego wynika że ojciec dziecka powinien płacić 420zł alimentów.

A mi pani adwokat powiedziała że do pozwu potrzebny taki kosztorys....

A co w sytuacji kiedy ojciec dziecka będzie "bronił" sie tym że wynajmuje mieszkanie i nie stać go na takie alimenty? Dodam,że w sprawie rozwodowej zabezpieczenie wynosiło 250zł (miał nizsze zarobki niż teraz) i to nieszczęsne mieszkanie na które żadnej umowy najmu nie pokazał..... A rozwodu nie dostałam więc walczę teraz o alimenty. No i co jeśli wogóle nie będzie umiał udowodnić że wynajmuje mieszkanie??

No i czy skoro wyszło mi że powinien płacić 420zł to mogę w pozwie napisać wys alimentów 500zł argumentując tym, że nie pracuje i materialnego wkładu w alimentacje nie może być z mojej strony tylko w postaci wychowania itp???
Będę wdzięczna za każde wskazówki:)

MamoMateo
powiem krotko wykonaj jak najdokladniejszy i szczegolowy kosztorys i walcz o alimenty jakie sie ewidentnie naleza dla dziecka a tatus ma obowiazek na nie lozyc poza tym z wiekiem potrzeby dziecka rosna wiadomo i po co za szybko skladac kolejny wniosek do sadu o ich podwyzszenie to jedno a drugie jesli nawet nie bedzie w stanie lozyc potrzebnych dla Ciebie i dziecka pieniedzy bedzie za niego lozyl fundusz i jesli sie zmiescisz w kwocie do 500 zl otrzymasz pelna kwote miesiecznie a tatusia to juz panstwo bedzie scigalo i moze dogoni a moze nie ale to juz nie bedzie Twoj problem
powodzenia

Droga MamoMateo

Mam gotowy kosztorys na dziecko... jeśli chciałabyś mogę Ci na PW wysłać lub na maila
Dwa tygodnie temu miałam rozprawe i pokazałam ten kosztorys.. on jest mniej więcej na 1000 zł dzielone na dwie osoby i wychodzi, że potrzeba 500 zł alimentów... Jeśli miałabyś ochotkę to mogę Ci przesłać..

Pozdrawiam gorąco i trzymam kciuki