Z lekami przeciwalergicznymi próbowałaś?
U laryngologa byłaś? Czy to lekarz pierwszego kontaktu czy laryngolog powiedział Ci, że nic nie widzi?
No niestety mam podobny problem. Trwa to już ponad 3 lata. I tez miałam dość. Do niedawna miałam pecha jeśli chodzi o laryngologów, bo też żaden nie widział w tym wszystkim żadnego problemu.
Jasne, jak kto sam nie dozna - to chyba nie zrozumie jakie to uciążliwe, choć na pozór wydaje się, że to zupełna drobnostka.
Jeden nawet mi powiedział, że: "taka uroda mojego gardła i nosa, i będę tak miała do końca życia"...
Chyba go...(głośno nie wypowiem).
Niedawno trafiłam do laryngologa (o dziwo, w państwowej służbie zdrowia), który jako pierwszy zainteresował się na tyle, że skierował na rtg zatok. Okazuje się, że (nie wiem jak to fachowo nazwać) skrzywione przegrody nosowe mogą wpływać na tego typu problemy.
Atena, nie odpuszczaj. Szukaj laryngologa, który drąży temat, a nie poprzestaje tylko na zajrzeniu do gardła i spławieniu pacjenta.