Drukowana wersja tematu

Kliknij tu, aby zobaczyć temat w orginalnym formacie

Forum dla rodziców: maluchy.pl « ci±¿a, poród, zdrowie dzieci _ mamy z WÅ‚och _ Mamma made in Italy

Napisany przez: AnnieLo śro, 08 mar 2006 - 17:00

Hej Ho! Czy sa tu mamuski z Italii? icon_biggrin.gif
Jedna (przyszla mamuska) juz sie zglasza, czekam na wiecej! Jesli jestescie wyjdzcie z ukrycia, czekam! icon_biggrin.gif

Napisany przez: malgosiak czw, 09 mar 2006 - 15:50

Hej, chyba mam wloskich tu jeszcze nie ma, ale ja sie zglaszam icon_smile.gif Przez pol roku mieszkalam we Wloszech i mam straszny sentyment do tego kraju icon_lol.gif No i kto wie, moze mnie jeszcze tam wiatr zawieje icon_wink.gif A ty gdzie jestes? W ktorej czesci Wloch?

Napisany przez: AnnieLo piÄ…, 10 mar 2006 - 09:48

Ciao Malgosiak! icon_biggrin.gif
No, ja tez jestem "mama oczekujaca". wink.gif Mieszkam niedaleko Modeny, a Ty gdzie mieszkalas?

Napisany przez: malgosiak piÄ…, 10 mar 2006 - 10:44

Miszkalam kolo miejscowosci Pavia, to tu obok Mediolanu, teraz jestem w Hiszpanii OLE!!!

Napisany przez: Coffee piÄ…, 10 mar 2006 - 18:31

malgosiak
ja ci zazroszcze icon_twisted.gif
tez bym tak chciala
bedziesz kiedys miala wiele pieknych wspomnien icon_cool.gif

Napisany przez: malgosiak piÄ…, 10 mar 2006 - 18:46

Coffee, oj wiesz nie zawsze jest tak rozowo, czasami chcialoby sie gdzies tak na stale osiasc icon_rolleyes.gif No, ale poki co rzuca nas po swiecie, wiec staramy sie to wykorzystac na maxa i cieszyc sie icon_wink.gif

Napisany przez: Coffee piÄ…, 10 mar 2006 - 19:56

malgosik a znasz jakies ogolne fora z polakow z wloch?

Napisany przez: malgosiak sob, 11 mar 2006 - 08:45

Coffee, przykro mi ale nie znam. Moze AnnieLo ci pomoze, bo one we Wloszech siedzi icon_rolleyes.gif Ja to tylko na polskie fora zagladam wink.gif

Napisany przez: Coffee sob, 11 mar 2006 - 09:09

wlasnie o to chodzi ze AnnieLo jest z nami i chcemy rozkrecic podforum Wlochy dla mamus ale nijak nie moge znalezc polskich Wloszek a sa z pewnoscia sa...skoro i moja tesciowa wygnalo do Wloch to mamuski mlodsze w italii tez musza byc icon_evil.gif

Napisany przez: Monique wto, 21 mar 2006 - 17:33

czesc dziewczyny, no ja niestety na stale nie mieszkam we Wloszech(choc niesamowicie tego zaluje) ale juz od trzech lat wybywamy z mezem na sezon wakacyjny, bynajmniej jak dotad niestety nie po to by sie byczyc, ale "za chlebem" icon_surprised.gif W tym roku wybieramy sie po raz pierwszy z naszym synkiem, no i ja pierwszy raz bede robic za wakacjuszke(hurra), nie liczac oczywiscie prania, sprzatania i przyrzadzania posilkow dla moich facetow. A reszta? Oczywiscie plaza, slonce i morze. Ech, juz sie do czerwca doczekac nie moge!

Napisany przez: Coffee wto, 21 mar 2006 - 21:00

zdaj nam relacje koniecznie!

Napisany przez: Monique śro, 22 mar 2006 - 06:50

Zdam, zdam, tylko czy wczesniej nie zamarzne na tym polskim biegunie zimna. Moja mama teraz jest w slonecznej Italii i mi tu pisze ze pieknie, ze slonce,cieplutko za niedlugo i turysci sie pokaza, a u nas? Snieg jeszcze pada. Jedyne czego sie obawiam to pakowania. Z doroslymi nie bylo problemow, ale z takim malestwem? Toz to chyba wszystko z domu trzeba zabrac, bo moze sie przydac icon_lol.gif NIe wiem czy nasz czterokolowy pojazd wytrzyma taki naboj bagazy icon_biggrin.gif A moze ktoras z Was ma jakis patent na wakacje z maluszkiem i pakowanie, co sie przydaje a co nie?Jak mozecie to doradzcie, ja takiego doswiadczenia jeszcze nie mam, bo Maciek to pierwsze dziecko. Dajcie znac.

Napisany przez: Coffee śro, 22 mar 2006 - 07:53

moja tesciowa tam siedzi od poltora roku juz icon_biggrin.gif

Napisany przez: Monique śro, 22 mar 2006 - 17:27

coffee a wiesz moze gdzie dokladnie?

Napisany przez: Coffee wto, 28 mar 2006 - 21:56

glowy nie dam uciac ale chyba TERRAMO na poludniu

Napisany przez: marg. wto, 28 mar 2006 - 23:14

kolejna italofilka sie zgłasza icon_smile.gif

Mamma made in Poland ale serducho zostało we Włoszech

Napisany przez: marg. wto, 28 mar 2006 - 23:15

CYTAT(Coffee)
wlasnie o to chodzi ze AnnieLo jest z nami i chcemy rozkrecic podforum Wlochy dla mamus ale nijak nie moge znalezc polskich Wloszek a sa z pewnoscia sa...skoro i moja tesciowa wygnalo do Wloch to mamuski mlodsze w italii tez musza byc icon_evil.gif


nie bardzo rozumiem o co chodzi

ale polecam Forum Prywatne gazety wyborczej - Forum WÅ‚oskie

Napisany przez: marg. wto, 28 mar 2006 - 23:17

CYTAT(Coffee)
glowy nie dam uciac ale chyba TERRAMO na poludniu

chyba Teramo?

Napisany przez: Coffee śro, 29 mar 2006 - 10:57

mozliwe nie wiem bo z tesciowo przez telefon gadamy a nie listownie a na wloskim i wloskich miasetczkach sie nie znam icon_cool.gif icon_lol.gif

Napisany przez: Monique śro, 29 mar 2006 - 15:00

Coffee napisał:
wlasnie o to chodzi ze AnnieLo jest z nami i chcemy rozkrecic podforum Wlochy dla mamus ale nijak nie moge znalezc polskich Wloszek a sa z pewnoscia sa...skoro i moja tesciowa wygnalo do Wloch to mamuski mlodsze w italii tez musza byc

Byc to sa polskie mamuski we Wloszech, ale moga nie miec dostepu do netu, i moga nie wiedziec, ze takie posty istnieja. Sama znam dziewczyne, dwojka malukich dzieci, miasteczko Cecina nad morzem w Toskanii, maz pracuje ona wychowuje dzieciaczki ale internetu nie maja.

Napisany przez: Coffee śro, 29 mar 2006 - 19:33

szkoda

ktoras z was logowala sie na forum z Wloch jako Stefa? bo podala niewlasciwy adres email nie mozna wyslac zawiadomienia o aktywacji
pozdrawiam

Napisany przez: Mocca nie, 16 kwi 2006 - 21:49

Hej wszystkim mamuskom, ktore mieszkaja we Wloszech, no i cierpia troche z nostalgii za krajem. icon_cry.gif

Jestem juz w 6tym miesiacu i mimo poczucia szczescia, ze dzidzius urodzi sie w dobrobycie" to brakuje mi Polski. No a teraz to juz w ogole nie wiadomo kiedy pojade.

Chetnie skontaktuje sie z mamami mieszkajacymi w poblizu! icon_biggrin.gif

Napisany przez: AnnieLo wto, 18 kwi 2006 - 19:35

CYTAT(Mocca)
Hej wszystkim mamuskom, ktore mieszkaja we Wloszech, no i cierpia troche z nostalgii za krajem.  :cry:  

Jestem juz w 6tym miesiacu i mimo poczucia szczescia, ze dzidzius urodzi sie w dobrobycie" to brakuje mi Polski. No a teraz to juz w ogole nie wiadomo kiedy pojade.

Chetnie skontaktuje sie z mamami mieszkajacymi w poblizu! icon_biggrin.gif


Florencja nie taka daleka od Bolonii - tylko gorki. icon_wink.gif
Ja jestem w trzecim miesiacu. wink.gif Planuje jechac do Polski moze w czerwcu - lekarz polecil lot samolotem jako najbezpieczniejszy "srodek lokomocji". icon_biggrin.gif
Mocca - przeczytalam, ze tez szukasz artykulow na temat dwujezycznosci. Znalazlam troche artykulow w necie, ale szukam profesjonalnej ksiazki po wlosku - masz cos moze na oku. Zaraz wkleje ci linki do tych artykulow. icon_wink.gif Pewnie Cie zainteresuja. icon_smile.gif

Napisany przez: Mocca wto, 18 kwi 2006 - 20:51

Odpisalam, ze nie mam na innym forum. Jak znajde to dam znac.

Bolonia ciekawe miasto pelne zycia.
Ja jechalam do Polski w marcu, w 4 miesiacu. Samochodem, 8 godzin dziennie. Spoko, nie bylo zadnych problemow. Samolotem bym sie bardziej obawiala, bo zmiana cisnienia nastepuje i niektorzy zdecydowanie odradzaja.

Napisany przez: Coffee śro, 19 kwi 2006 - 22:20

AnnieLo i Mocca to teraz mzoecie rozkrecic podforum Wlochy na forum emigrantek icon_biggrin.gif zapraszam icon_cool.gif

Napisany przez: ciao_848 piÄ…, 02 cze 2006 - 12:28

I ja tu sobie mieszkam w "slonecznej Italii"(choc teraz leje jak z cebra)
Juz tak od paru lat mieszkam pol roku w Polsce a pol w Cattolica(kolo Riminii)
Nie narzekam ale korci zeby sie zatrzymac gdzies na stale........i prawie na pewno bedzie to Polska
Ania

Napisany przez: Mocca piÄ…, 02 cze 2006 - 12:35

Szkoda Ciao, bo we Wloszech nie jest zle, no i cieplo icon_smile.gif

Napisany przez: ciao_848 piÄ…, 02 cze 2006 - 20:58

moze i szkoda ale to w Polsce mam rodzine do nich mnie ciagnie,bo jak sobie przypomne ponure twarze Polakow to az mi ciarki chodza po grzbiecie.A tu kazdy sie do ciebie usmiechnie,zagada,a jak juz sie idzie z dzieckiem to nie ma sily zeby ktos cie nie zaczepil na spacerze..............moze faktycznie to slonce nastraja ich tak optymistycznie do zycia?

Napisany przez: Mocca sob, 03 cze 2006 - 12:52

No mi tez rodzinki brak, ale cos za cos...
Nie wiem czy to slonce, czy wino czy lepsza sytuacja finansowa...

Napisany przez: progetto30 wto, 04 lip 2006 - 18:25

Witam wszystkich, jestem mama malego chlopca i mieszkam w Mediolanie ok. 13 lat i mam 35 lat. Forum to znam juz jakis czas ale dopiero dzis udalo mi sie zalogowac. Moze inne mamy tez maja taki sam problem jak ja.
Czesto zagladam tez na forum wloskie gazety wyborczej oraz na forum wloskie szlifuj wloski. Przez te dwa fora poznalam juz kilka Polek mieszkajacych w Mediolanie i udalo nam sie nawet spotkac kilka razy.

Napisany przez: Mocca wto, 04 lip 2006 - 20:16

hej progetto 30...
przytul.gif

Napisany przez: progetto30 śro, 05 lip 2006 - 17:55

Witam rzeczywiscie strasznie tu cicho? Chyba wszyscy siedza na forum GW albo Szlifuj wloski.
Jak tam wasze samopoczucie przyszle mamy przy takim upale. Moja ciaza przebiegala zima, porod byl na wiosne. Chyba nie jest latwo?

Napisany przez: AnnieLo śro, 05 lip 2006 - 20:09

Sama sie sobie dziwie icon_eek.gif , ale jak na razie dzielnie znosze upaly i wilgotnosc okropna przede wszystkim. Chyba sie juz dostosowalam jak ten kameleon do srodowiska w ktorym zyje. icon_wink.gif
Nie chcialabym tylko w takie upaly rodzic, ale chyba to mi nie grozi bo termin na koncowke pazdziernika. icon_biggrin.gif

Napisany przez: Mocca śro, 05 lip 2006 - 22:20

Ja tez calkiem dobrze znosze upalki, choc malo z domu ostatnio wychodze w gorace godziny. Mysle, ze gorzej w takie upaly z niemowlakiem... Mam nadzieje, ze sierpien da sie mniej we znaki....

Napisany przez: AnnieLo czw, 06 lip 2006 - 14:27

Eh, miejmy nadzieje, ze sierpien bedzie choc o pare stopni chlodniejszy, chociaz... niedawno slyszalam w TV , ze to bedzie lato stulecia... icon_cool.gif
No nic, pozostaje pic hektolitry wody. icon_biggrin.gif I nawadniac sie od srodka.

Napisany przez: progetto30 czw, 06 lip 2006 - 14:46

A ja juz nie moge zniesc tego upalu icon_confused.gif , nie wiem czy bylyscie juz we Wloszech 3-4 lata temu kiedy upaly zaczely sie w czerwcu a skonczyly sie parktycznie we wrzesniu. Wtedy tez bylo bardzo, bardzo goraca w dzien i w nocy. Kiedy dzwoni do mnie mama i mowi mi, ze wieczorkiem siedzi sobie na tarasie i jest mily chlodek to bardzo chce mi sie polskiego lata. Mam dosc tej okropniej wilgoci, nie wiem jak u was ale w Mediolanie jest nie do zniesienia. Poza tym w Mediolanie chodniki zrobione sa z asfaltu, ktory przy takich temperturach praktycznie sie roztapia, nie wiem dalczego nie klada plyt chodnikowych?
Mam pytanko z skad jestescie w Polsce ? Ja z okolic Warszawy, a do Wloch przygnalo mnie serduszko icon_biggrin.gif .

Napisany przez: progetto30 czw, 06 lip 2006 - 14:53

"Mam pytanko z skad jestescie w Polsce ?" oczywiscie chcialam napisac:

Mam pytanko skad jestescie w Polsce?

Napisany przez: Mocca czw, 06 lip 2006 - 15:02

Opole icon_biggrin.gif

Napisany przez: AnnieLo czw, 06 lip 2006 - 15:38

Praktycznie mozna powiedziec, ze to wlasnie ta wilgotnosc jest najwieksza zmora wloskich upalow. icon_confused.gif Hm, byc moze mieszkajac blizej morza nie odczuwa jej sie tak bardzo, ale za to w okolicach Bolonii jest super odczuwalna. wink.gif Czy to latem, czy zima (te slynne mgly, gdzie czasami nie widac wlasnej wyciagnietej reki... wink.gif ).
Ja z Polski - okolice Wroclawia. icon_biggrin.gif

PS Acha, bylam we Wloszech w to upalne lato (gdzies okolo 5 lat jestem w sumie icon_wink.gif ). Moja mama, ktora wie co znaczy wloskie lato, opowiada, ze TERAZ w Polsce ludzie narzekaja na wielkie upaly, gorac, staruszkow wysylaja do supermarketow gdzie jest klimatyzacja... Ech, czlowiek smieje sie pod nosem, bo tak naprawde TO NIE JEST TO SAMO, co gorace, duszne i wilgotne wloskie lato... 08.gif

Napisany przez: Mocca czw, 06 lip 2006 - 15:52

Moja mama mowi, ze sie skarze, bo u nich tez 30. A ja sie pytam: mamo a w nocy?
- No w nocy 17
- 17??? mamo u nas dalej 30! Pocimy sie jak myszy w lozku.. icon_eek.gif

Moze kiedys sie zinwestuje w klimatyzacje....

Napisany przez: progetto30 czw, 06 lip 2006 - 18:29

Napiszcie cos o waszyc kontaktach z Wloszkami, czy macie jakies problemy z nimi i jak zostalyscie przyjete przez nie. Ja dopoki nie mialam mojego malego nie zastanawialm sie zbytnio nad tym i nie robilam tragedii z tego, ze nie mialam zbyt wielu przyjaciolek Wloszek.
Po urodzeniu malego natomiast i od kiedy zaczelam uczeszczac na plac zabaw strasznie zaczelo mnie wkurzac to ich wymadrzanie nad wyzszoscia ich metod wychowawczych nad innymi. Z tego widze na placu zabaw to czy ja wiem? Ich dzieci z reguly robia co chca a one sa tak zajete plotkowaniem, ze nieraz nie widza co wyczyniaja ich pociechy.
No i jest jeszcze jedna rzecz: podzial na grupki. Z jednej strony mamusie Wloszki icon_sad.gif a drugiej zagraniczne icon_biggrin.gif . Uffa co za smutek, im jest chyba strasznie ciezko zaakceptowac innych. Nie wiem, ale to moze dzieje sie tak w Mediolanie. Tu na polnocy ludzie sa mniej otwarci niz w innych regionach Wloch.

Napisany przez: AnnieLo czw, 06 lip 2006 - 18:48

Co do Wloszek, ha, ehhh, roznie to jest. icon_wink.gif
Ale ogolnie rzecz ujmujac nie poczulam sie nigdy jakos dyskryminowana, czy "gorsza". Na ogol sa mile i "gentile", ale wiadomo "gentile, gentile" tak czasem na pokaz, a niewiadomo co tak naprawde sobie mysli.
Choc mialam tez klientki (kiedy pracowalam w zakladzie kosmetycznym), z ktorymi sie bardzo polubilam, a one polubily mnie, ale mialam tez (na szczescie tylko jedna) taka historie, ze pewna dziewoja nie chciala, zebym ja jej wykonala zabieg, tylko dlatego, ze nie jestem Wloszka (ale to byla dziewczyna z tak zwanymi problemami, bardzo zakompleksiona, agresywna, po przejsciach). Teraz tez mam klientki (dorabiam w domu) i przewaznie Wloszki wlasnie (to jest same Wloszki icon_wink.gif ).
Ale jakos tak to juz jest w czlowieku zakodowane, ze sie szybko nie otworzy, najpierw trzeba poznac druga osobe...
No i to jest ciekawe, ze moje najlepsze kolezanki tutaj to: pol Wloszka-pol Angielka (czyli NIE rodowita Wloszka), Czeszka, Slowaczka...
Nie mam przyjaciolki w stu procentach Wloszki. icon_wink.gif
Chodze teraz na kurs przedporodowy i czuje sie tam dobrze zaakceptowana, zaaklimatyzowana, choc pierwszego dnia obserwowaly mnie kobitki, nie powiem... Ale to pewnie tez jest naturalne, kazdego "nowego" sie obserwuje...
Cale szczescie, ze teraz jest bardzo duzo malzenstw mieszanych, a te polowki "zagraniczne" to przede wszystkim kobiety, wiec nie zginiemy z braku kolezanek. icon_wink.gif
Hm, comunque jest cos takiego w tych Wloszkach, jakas taka wyzszosc sie od niektorych wyczuwa (no nie od wszystkich jednak), a od Wlochow - facetow to nigdy czegos takiego nie wyczulam. Jednak najlepiej czuje sie w towarzystwie takich dziewczyn, ktore sa w podobnej do mojej sytuacji, albo wiedza co to emigracja, albo sa otwarte na swiat, podrozowaly, pochodza z mieszanych malzenstw. Najgorsze, wydaje mi sie, sa takie Wloszki (przede wszystkim te starsze babska icon_wink.gif ), co to nigdy nogi ze swojej miescinki nie wystawily, gadaja w dialekcie i mysla, ze swiat konczy sie i zaczyna wlasnie tu, gdzie one mieszkaja... icon_confused.gif icon_cool.gif

Napisany przez: AnnieLo czw, 06 lip 2006 - 18:54

Hmm, ja sie wlasnie tez zastanawiam jak to bedzie gdy sie Leo urodzi, jak ja bede zaakceptowana przez inne matki, a on przez swoich rowiesnikow. Choc z drugiej strony, szczerze mowiac tak bardzo sie tym nie martwie, bo teraz jest tyle obcokrajowcow we Wloszech, tyle sie kolorow skory, jezykow slyszy i widzi... No i aby kogos ocenic, zaakceptowac trzeba go w koncu najpierw poznac. Gorzej jak ktos nie chce dac sie poznac. icon_wink.gif


progetto30 - a powiedz mi tak z ciekawosci, jak mowisz do swojego synka (bo zrozumialam, ze synek, prawda? icon_smile.gif ) w towarzystwie innych dzieci, innych matek? No i wogole czy mowisz do niego po polsku, czy po wlosku?
Ja planuje do mojego mowic tylko po polsku, ale przeczytalam w pewnej ksiazce o dwujezycznosci, ze w towarzystwie rowiesnikow dziecka lepiej mowic do niego w jezyku, ktory rozumieja wszyscy, bo dzieci "chca byc takie same jak inne", nie lubia sie wyrozniac...

mocca - czy dobrze zrozumialam, Ty oczekujesz synka? A jak go nazwiesz? Zawsze chcialam zapytac i zapominalam... icon_redface.gif

Napisany przez: Mocca czw, 06 lip 2006 - 21:00

AnnieLo: Samuel icon_wink.gif bardzo nam sie podoba....
Choc ostatnio wraca tutaj do mody i duzo ich...

Co do moich odczuc, to nigdy nie czulam sie tutaj dyskryminowana... Wrecz przeciwnie spotykam sie z duza zyczliwoscia i ciekawoscia... Nie mam przyjaciolek Wloszek, jak na razie tylko znajomosci, ale to z innych powodow... Wiadomo przyjazn potrzebuje czasu a ja dopiero dwa lata tutaj... No i pracuje (pracowalam i bede pracowac) z Niemka i starszymi osobami wiec ciezko poznac kogos w moim wieku... Poza tym mysle, ze jest cos takiego we mnie, ze ciezej otworzyc mi sie przed wloszka niz przed polka, nie wiem z czego to wynika.. Moze z przyzwyczajenia icon_smile.gif
Ale ogolnie nie widze wielkich roznic miedzy polkami a wloszkami... Wszystko zalezy od osoby, z ktora ma sie do czynienia...

Co do macierzynstwa to raczej zbliza wg mnie matki niz oddala i mysle, ze powoli cos sie ruszy w tej sprawie...

Napisany przez: progetto30 piÄ…, 07 lip 2006 - 13:27

Witam, AnnieLo moj maly wszystko rozumumie po polsku, bo ja od urodzenia mowie do niego w naszym jezyku. Gorzej idzie mu z mowieniem, ale wiadomo, wokol slyszy wloski. Rozkreca sie tylko wtedy kiedy przyjezdza do mnie mama no i kiedy jedziemy do Polski. Duzo czytam mu polskich ksiazek, oglada polskie bajki. A za rok mam zamiar wyslac go polskiej szkoly przy konsulacie w Mediolanie..
Najwazniejsze jest to, ze wszystko rozumie. Czesto mowie do niego po polsku nawet przy jego kolegach a poniewaz wiekszosc mam, z ktorymi ide do parku to walsnie mamy zagraniczne icon_biggrin.gif i one tez mowia do swoich dzieci w ich jezyku (brazylijski, argentynski, angielski) wiec nikt na mnie krzywo nie patrzy jak i ja mowie po polsku. Sa tez niektore mamy wloskie zachwycone, ze moj maly taki zdolny i juz wlada dwoma jezykami.

Napisany przez: AnnieLo piÄ…, 07 lip 2006 - 16:39

Mocca - no wlasnie ja tez w WIEKSZEJ ILOSCI spotkalam sie z przyjaznym podejsciem do mnie i z zyczliwoscia, ale zdarzyly sie tez takie wypadki - jak na przyklad ten z klientka w pracy, ktore mnie jakos przewrazliwily, i teraz, choc byc moze to absurdalne, jak sie jakos nie tak na mnie spojrzy Wloszka to ja juz sobie wyobrazam nie wiadomo co... Raz sie sparzysz i na gorace dmuchasz... wink.gif Ale na szczescie jakos sobie radze w tych znajomosciach z wloskimi kobietami, tym bardziej, ze kobiety - ich upiekszanie to moj zawod i gdybym sie z nimi nie umiala dogadac to bym gola i wesola zostala. wink.gif
Samuel - ciekawy pomysl, ja osobiscie nie spotkalam sie z nim i mysle ze oryginalne. icon_biggrin.gif Natomiast slyszalam ostatnio, ze coraz bardziej robi sie popularny Leonardo i to mnie troche zmartwilo, ale co tam, juz tak to imie przylgnelo do naszego synka, ze praktycznie juz sie tak nazywa! icon_biggrin.gif
[b]Progetto
naturalnie... icon_razz.gif Progetto, a Ty teraz jestes na macierzynskim, czy pracujesz?

Napisany przez: progetto30 piÄ…, 07 lip 2006 - 17:31

Kuku to znowu ja, moj synek nazywa sie Edoardo.
O siedzeniu w domu moge sobie tylko pomarzyc. Wrocilam do pracy jak moj maly maial 1,5 roku (teraz ma 5). Pracuje w kancelarii prawniczej jako sekretarka. Zostalam przyjeta bardzo dobrze w pracy zrowno przez inne sekretarki jak i przez adwokatow. Nigdy nie dali mi odczuc tego, ze jestem straniera. Co to nie. icon_biggrin.gif
Acha wracajac do mowienia po polsku do mojego syna to dzieki temu moj maz tez duzo podlapal i juz nie moge na niego gadac jak dzwoni do mnie moja mama, bo on rozumie. icon_razz.gif

Napisany przez: AnnieLo piÄ…, 07 lip 2006 - 17:55

Hihi, moj tez juz rozumie sens zdan, nawet jesli nie wszystkie slowa to sie domysli o czym mowimy... icon_wink.gif No a poza tym uwielbia polskie przeklenstwa icon_redface.gif rozsmieszamy sie nawzajem kiedy on je mowi. icon_wink.gif icon_cool.gif
No i za kazdym razem jak jedziemy do Polski podlapie jakies takie slowko, ze ja sie potem dziwuje skad on je zna. icon_biggrin.gif
Progetto - a jak mowisz do synka, czy spolszczasz troszke to imie czy tak jak sie mowi - pisze i basta?
Bo mi juz "viene" mowic do niego Leonku, a to chyba troche smisznie?... icon_lol.gif icon_wink.gif

Napisany przez: progetto30 pon, 10 lip 2006 - 16:37

icon_biggrin.gif Witam wszystkich po weekendzie, jak tam samopoczucie przyszlych mam. Ja dzis czuje sie okropnie, znowu ta straszna wilgoc.
Annielo ja do mojego malego mowie Edo, Dodo albo czasami Edek jemu to sie strasznie podoba. icon_lol.gif .
Ostatnio dopadla mnie straszna nostalgia i nie moge doczekac kiedy pojade do Polski. Niestety dopiero we wrzesniu, a wy wybieracie sie do kraju:?:

Napisany przez: AnnieLo pon, 10 lip 2006 - 20:35

CYTAT(progetto30)
icon_biggrin.gif Witam wszystkich po weekendzie, jak tam samopoczucie przyszlych mam. Ja dzis czuje sie okropnie, znowu ta straszna wilgoc.
Annielo ja do mojego malego mowie Edo, Dodo albo czasami Edek jemu to sie strasznie podoba. icon_lol.gif .
Ostatnio dopadla mnie straszna nostalgia i nie moge doczekac kiedy pojade do Polski. Niestety dopiero we wrzesniu, a wy wybieracie sie do kraju:?:


Ech, no wlasnie... Ja moge wybrac sie dopiero w przyszlym roku, choc chcialam teraz, ale jako, ze mam w domu-ogrodzie 3 koty, a nie jestem odporna na toksoplazmoze, odradzaja mi to lekarze (dwoch pytalam o rade, z nadzieja, ze moze jakis powie, ze wystarczy abym uwazala i moge jechac, ale tak nie powiedzieli... icon_cry.gif ). No i zima tez chyba nie pojade, choc chcialabym bardzo na Boze Narodzenie, bo maluszek bedzie mial tylko miesiac z malym haczkiem i chyba za maly bedzie na podroz samolotem, potem samochodem, w 20 stopniowe mrozy...? icon_sad.gif

Ano wilgoc wrocila, choc jeszcze tak w okolicach piatej rano mozna odczuc lekka bryze swiezego powietrza, meno male! icon_wink.gif
No i ratuje sie aria condizionata - mieszkam na poddaszu i bez niej byloby krucho... icon_cool.gif
Dzisiaj bylam jakas rozbita, na kursie przedporodowym malo sie udzielalam icon_wink.gif , no ale za to zrobilam 2 pary pazurow i teraz boli mnie kark. Ech, ten moj dzisiejszy optymizm, ide dokonczyc risotto con funghi. icon_lol.gif

Napisany przez: Mocca wto, 11 lip 2006 - 14:52

Ja chyba pojade dopiero w marcu. Na razie nie ma jak, a kiedy sie urodzi tez bedzie ciezko, bo andrea nie ma urlopu... A sama z dzieckiem i walizka nie dam rady... W styczniu i lutym zimono wiec czekam na marzec... Co robic... mam nadzieje, ze moi mnie odwiedza tutaj na jesien... icon_confused.gif

Napisany przez: progetto30 wto, 11 lip 2006 - 17:10

W waszych stronach macie jakies znajome Polki, bo ja przez inne forum poznalam kilka dziewczyn, z ktorymi czasami sie soptykamy. W tym tez jedna mame z dwojka dzieciaczkow.
icon_biggrin.gif

Napisany przez: AnnieLo wto, 11 lip 2006 - 18:53

Ja mam jedna znajoma Polke - ale w realu poznana. icon_smile.gif

Ojojoj, zaczely sie sconta, ktorych ofiara dzisiaj padlam... wink.gif
A mianowicie zrobilam wielkie zakupy w Chicco i w OKAIDI.
w Chicco kupilam spioszki, bluzeczki, skarpeteczki i troche akcesoriow (oszczedze szczegolow wink.gif ).
W OKAIDI kurteczki dwie, beda w sam raz na zimna pore, a byly przecenione 50%! icon_lol.gif
Ale z ciuchami musze sie raczej powstrzymac, bo juz podobno mam 60 sztuk przez mame w Polsce zakupionych wink.gif , wiec teraz skoncentruje sie na akcesoriach. icon_biggrin.gif

Napisany przez: AnnieLo śro, 19 lip 2006 - 08:46

Mamy wloskie! Dove siete???!!!??? icon_biggrin.gif
Mocca - jak sie czujesz, jak brzuszek, czyzbys juz zaczela rodzic, ze zniknelas? 02.gif

Napisany przez: progetto30 śro, 19 lip 2006 - 15:46

icon_biggrin.gif Witam, AnnieLo chyba wspominalas cos o sladi. No wlasnie troche zaszalalam i jak zwykle obkupilam mojego Edka.
Jak bylam w ciazy to zaczelam kupowac ubranka juz w lutym (moj maly urodzil sie w kwietniu) bo nie maglam sie doczekac. Panie w sklepach mowoly mi "niech pani zaczeka bo te beda za gorace jak urodzi sie dziecko", ale ja i tak ich nie sluchalam. No a w Polsce tez moja mama zrobila mu niezla wyparwke. Zreszta do tej pory kupuje mu duzo rzeczy w Polsce bo po pierwsze sa tansze a po drugie gatunkowo tez nie sa najgorsze. icon_smile.gif A teraz jak pojade chce zakupic troche ksiazek i dvd z polskimi bajkami. icon_exclaim.gif

Napisany przez: Mocca śro, 19 lip 2006 - 18:44

CYTAT(AnnieLo)
Mamy wloskie! Dove siete???!!!???  :D  
Mocca - jak sie czujesz, jak brzuszek, czyzbys juz zaczela rodzic, ze zniknelas?  :radosnie


Nie jeszcze niestety nie... Choc chcialabym juz... To pozwoliloby na unikniecie wielu komplikacji icon_confused.gif

Zaczyna mi ciezko byc z tym brzucholem. Nie moge juz kolan zginac (nie wytrzymuja ciezaru) a rano budze sie jak polamana...
Ostatnie tygodnie naprawde sie dluza...

Pozdrawiam przytul.gif Ide makaron zapiekany zrobie...

Napisany przez: AnnieLo śro, 19 lip 2006 - 19:18

Nie martw sie Mocca, na pewno wszystko bedzie dobrze. Wyobrazam sobie, ze w te upaly porod sie szybki marzy, no i czytalam o tej glowce, ze dosyc duza, ale "wyjscie z sytuacji" na pewno sie znajdzie! icon_biggrin.gif Powodzenia! I smacznej kolacji.


wink.gif

Progetto - ja juz tyle nakupilam, ze na razie sie powstrzymuje, brakuje mi tylko jakichs kompletow poscieli do lozeczka i troszke bieliznianych ciuszkow.
Musze sie wybrac do Bolonii, ale z kims, a tymczasowo nie mam z kim, bo wszyscy zajeci, a sama troche sie boje na te upaly... icon_confused.gif

Napisany przez: Mocca piÄ…, 21 lip 2006 - 13:46

I jak tam dziewczyny upalki? Dajecie rade??
We Florencji dzis tylko 38 stopni
blagam.gif
Nie mozemy nawet jechac sie ochlodzic nad wode, bo andrea ciagle na chorobowym i musi siedziec w okreslonych godzinach w domu, w razie kontroli z inps'u...

Zaopatrzylam sie w filmy i ksiazki... Pozdrowionka! przytul.gif

Napisany przez: AnnieLo piÄ…, 21 lip 2006 - 16:01

No goraco, goraco, a ja cwana bo... mam arie condizionata. icon_cool.gif Tylko, ze ona na dluzsza mete tez daje o sobie znac - wysusza gardlo i taki suchy kaszel sie robi. icon_confused.gif
A gdzie mieszkasz Mocca? Bo ja w starej kamienicy, na ostatnim (to jest drugim icon_wink.gif ) pietrze i bardzo grzeje od dachu. Gdyby nie ta aria condizonata to nie daloby sie usiedziec wogole w domu...

Napisany przez: Mocca sob, 22 lip 2006 - 14:22

Ja mieszkam w bloku na 4 pietrze. Nie jest zle, bo mury sie nie nagrzewaja bardzo. Ale mamy tylko wentylatory jak na razie... Najgorzej jak trzeba z domu wyjsc by cos kupic lub zalatwic icon_sad.gif jak w piekle diabel.gif diabel.gif icon_eek.gif

Napisany przez: AnnieLo nie, 23 lip 2006 - 11:45

CYTAT(Mocca)
Ja mieszkam w bloku na 4 pietrze. Nie jest zle, bo mury sie nie nagrzewaja bardzo. Ale mamy tylko wentylatory jak na razie... Najgorzej jak trzeba z domu wyjsc by cos kupic lub zalatwic  :( jak w piekle diabel.gif  :diabelek  :shock:


Mocca - ja w starej kamienicy slysze bardzo sasiadow, takie ciuniutkie te mury tu maja... icon_rolleyes.gif A jak jest w bloku z akustyka?

Napisany przez: Mocca nie, 23 lip 2006 - 13:54

Cieniutkie.. icon_biggrin.gif Ale ja mam za sasiasow samych staruszkow, wiec nie robia halasu... icon_wink.gif

Napisany przez: AnnieLo nie, 23 lip 2006 - 14:02

CYTAT(Mocca)
Cieniutkie..  :D Ale ja mam za sasiasow samych staruszkow, wiec nie robia halasu... wink.gif


No to fajnie masz. icon_biggrin.gif Na tym mieszkanku tez mamy "w miare" sasiadow, obok kobiete co od piatej rano prowadzi swoj warzywniak, tak, ze jej nie ma w domu caly dzien, pod nami starsza kobitke (ale nie baardzo stara icon_wink.gif ), ktora prowadzi rozrywkowe zycie i jej prawie nigdy nie ma, ale za to jak jest to zaczyna czyscic lazienke o szostej rano i taaak przy tym stuka i lomocze, ze glowa peka.. icon_confused.gif Albo jak rozmawia przez telefon - idzie blisko okna i cala rozmowe mamy jak na dloni. wink.gif

Napisany przez: AnnieLo pon, 24 lip 2006 - 17:04

Mocca - mam do Ciebie pytanko, a czy jesli naturalnie - bedziesz rodzic ze znieczuleniem "epidurale"? Mi Ginek powiedzial, ze ono kosztuje w okolicach 800 - 1000 euro i daja je dopiero przy rozwarciu na 5 centymetrow... No i wczesniej trzeba wykonac dodatkowe badania, czy mozna je zrobic. icon_question.gif

Napisany przez: Mocca pon, 24 lip 2006 - 17:35

Powiem ci tak, bo to skomplikowana sprawa jest ze znieczuleniem tutaj we Wloszech. W jednym szpitalu niedaleko gdzie mieszkam jest znieczulenie gratis. Dzwonilam tam i organizuja spotkanie cotygodniowe gdzie sie wypelnia papier i mowia o tym znieczuleniu i tak dalej. W innych szpitalach w regionie nie ma znieczulenia... Zamierzam isc do glownego we Florencji- Careggi tylko w przypadku cesarki zaprogramowanej, bo lekarze sa lepszymi chirurgami ...

Na twoim miejscu poinformowalabym sie dokladnie czy nie ma szpitala w regionie gdzie daja znieczulenie gratis...
wink.gif

Napisany przez: AnnieLo pon, 24 lip 2006 - 17:41

Ginek mi powiedzila, ze platne, wiec chyba nie ma... No i dziewczyny na kursie tez wszystkie mowia, ze platne. Na gratisowe jakos sie mozna zapisac, ale chyba na poczatku ciazy, a kto na poczatku ciazy (szczegolnie pierwszej ciazy icon_wink.gif ) o porodzie i znieczuleniu mysli w pierwszej kolejnosci. No nic, zadzwonic jeszcze musze do mojego upatrzonego szpitala i zapytac ile tam kosztuje.

Napisany przez: Mocca pon, 24 lip 2006 - 17:43

https://www.prenatal.it/libroaperto/maternita.asp
Zobacz Piacenza, Modena, Ferrara i Bologna
icon_wink.gif

Napisany przez: AnnieLo pon, 24 lip 2006 - 18:19

Grazie mille Mocca! icon_biggrin.gif

Napisany przez: kasiulm czw, 27 lip 2006 - 16:31

No to ja sie doloczam do obecnych/przyszlych mamusiek we Wloszech. Jestesmy z mezem (Polakiem) na etapie staran wiec mi do bycia mamuska jeszcze troche brakuje, ale moze jakos sie uda.
Jestesmy we wloszech od roku i trudno mi uwierzyc ze to juz tyle. przed nami jeszcze 3 lata a potem zobaczymy gdzie (choc ja bym chciala chyba wrocic do kraju).
Ale sie ucieszylam ze nie jestem sama we wloszech. Troche mnie przeraza perspektywa ciazy i rodzenia w obcym kraju. Zwlaszcza ze z moim wloskim nie najlepiej. Powiedzcie mi, jaka jest tutaj opieka medyczna? Jaki standard?

A we Florencji wlasnie pada !! Ze dwa dni temu mielismy nawet grad! Nigdy nie myslalam ze sie z powodu deszczu mozna tak ucieszyc icon_biggrin.gif

Napisany przez: Mocca czw, 27 lip 2006 - 20:32

impreza.gif przytul.gif
O widze Kasia, ze znalazlas!
Fajnie, bo malo nas...
Opieka moim zdaniem jest bardzo dobra.. na kobiete ciezarna chucha sie i dmucha, wszystkie badania sa gratis, ludzie zyczliwi i czasem az za bardzo upierdliwi icon_smile.gif

Ja tez sie ucieszylam z deszczu, choc pioruny mocne...

AnnieLo mialam cie zapytac czy ty mieszkasz w centrum Bolonii? Ja mieszkalam pol roku tam i bardzo mile wspominam jako atmosfere. Mialam mieszkanko przystanek za szpitalem w strone lotniska icon_wink.gif

Napisany przez: AnnieLo piÄ…, 28 lip 2006 - 09:18

CYTAT(Mocca)
AnnieLo mialam cie zapytac czy ty mieszkasz w centrum Bolonii? Ja mieszkalam pol roku tam i bardzo mile wspominam jako atmosfere. Mialam mieszkanko przystanek za szpitalem w strone lotniska  :wink:


Mocca
- mieszkam niedaleko Bolonii, "na prowincji", w malym miasteczku 30 km od Bolonii, ale do Bolonii czesto - gesto jezdze. Tez bardzo podoba mi sie to miasto, szczegolnie centrum, stare miasto no i Via Indipendenza. icon_wink.gif
Chyba w centrum Bolonii nie zdzierzylabym jednak mieszkac na stale, za tloczno i za halasliwie. Teraz tez mieszkam w centrum mojego miasteczka, ale jest o wieeele mniejsze. icon_wink.gif A i tak myslimy, zeby znalezc jakis domek na "campanii", ale to nie takie proste, ech... icon_smile.gif

Witamy kasiulm!

Napisany przez: Mocca piÄ…, 28 lip 2006 - 13:45

30 km w strone florencji czy vice versa?? icon_question.gif

Napisany przez: progetto30 piÄ…, 28 lip 2006 - 17:24

icon_cool.gif Czesc dziewczyny, troche nie zagladalam na forum, bo od tego upalu nic mi sie nie chce icon_confused.gif
Widze, ze grono sie powiekszylo, fajnie. icon_biggrin.gif
Chce sie podzielic z wami pewna informacja, otoz jesli czasami nachodzi was ochota na cos polskiego(np. do jedzenia, czytania itd. ) to mozecie zmowic sobie na stronie www.hipernet24.pl. Jest to strona znanej sieci supermarketow w Polsce. Platosc karta kerd. lub przlewem na konto. Ja juz zrobilam zamowienie.
Zamowienia na zagranice realizowane jest w ciagu 5 - 14 dni. Zobaczymy.

Napisany przez: Mocca piÄ…, 28 lip 2006 - 21:42

O fajnie juz dodalam do ulubionych icon_smile.gif

Napisany przez: kasiulm pon, 31 lip 2006 - 10:35

Ja jakos nie mog przywyknac do tych upalow i nawet o polskim jedzonku nie chce mi sie myslec. A w sobote bylo juz tak pieknie: chmury, troche deszczu
Jak dlugo przyzwyczajalyscie sie do tego klimatu? Czy po dwoch trzech latach znosi sie te upaly lepiej??
My na szczescie juz za tydzien uciekamy na urlop do Polski icon_biggrin.gif . Taka mila odmiana i mam szczera nadzieje ze troche sie tam ochlodzi do tego czasu icon_cool.gif

Napisany przez: Mocca pon, 31 lip 2006 - 11:41

Nie da sie przyzwyczaic.... Cos za cos... ale nie co roku tak jest... poprzedni byl chlodniejszy i w sierpniu duzo padalo..wiec na grzyby lazilismy icon_wink.gif

Napisany przez: progetto30 pon, 31 lip 2006 - 18:21

Czesc, ja juz sama nie wiem czy jest mi goraco czy nie! Juz mi jest wszystko jedno.
Dzis czytalam w gazecie, ze od czwartku ma byc ochalodzenie i troche deszczu. Tylko, ze w Milano jak zacznie padac to moze skonczyc w pazdzierniku.
Ja na wakacje jade dopiero po 20 sierpnia a do Polski we wrzesniu. Juz nie moge sie doczekac.
Chce sie tez powalic. Moj maly strasznie sie rogadal po polsku. Czasmi lapie sie na tym, ze on do mnie mowi po polsku a ja mu odpowiadam po wlosku. icon_redface.gif

Napisany przez: Mocca wto, 01 sie 2006 - 09:51

Dzis nawet nie jest tutaj tak strasznie goraco tylko okropna lepka wilgoc... W nocy nie moge spac normalnie z tego powodu...czekamy na zapowiedziany deszcz..
No to progetto wstydz sie wink.gif , po polsku mu odpowiadaj..
Ciekawe jak to ze mna bedzie..

Napisany przez: kasiulm śro, 02 sie 2006 - 14:34

Mocca widze ze tobie juz niecale 2 tygodnie do terminu zostaly icon_biggrin.gif . Jak sie czujesz? Wszystko juz masz przygotowane?

Mowisz ze na grzybki chodziliscie (bo ja to jestem z zamilowania grzybiarz). A gdzie, jezeli moge spytac, bo ja mam wrazenie ze wszystkie lasy w okolicy sa prywatne i tylko vietato acceso?

No i w koncu przyszlo male ochlodzenie icon_biggrin.gif .Ja zreszta ostatnio cele dnie w bibliotece z klimatyzacja spedzam, wiec w sumie nie mam na co narzekac 29.gif . 25 stopni, czasem chlodniej tak ze sweterek musze ubierac

Pozdrawiam

Napisany przez: Mocca śro, 02 sie 2006 - 14:53

No Kasiu juz niewiele... Czuje sie dobrze tylko niecierpliwosc jest duza... Te ostatnie dni tak sie ciagna strasznie... Codziennie sie budze i mysle moze to juz dzis?? wink.gif Wszystko gotowe, pokoik, walizka...
Ja bardzo liubie na grzyby chodzic i na szparagi wiosna... Nie znam sie na miejscach... Ale duzo tutaj lasow... Jezdza albo w strone Abetone (za Prato), albo Futa w Mugello albo w strone Sieny. Trzeba znac kogos kto sie zna, tak samej nie wiedzialabym gdzie pojechac... Poza tym oni tutaj przekazuja sobie widomosci i potem jada... W tym roku jak nie zacznie padac, to niestety nic z grzybow nie bedzie. icon_rolleyes.gif W zeszlym to caly zamrazalnik zapelnilismy borowikami icon_smile.gif

A kiedy masz egzaminy?? nie wiem jak dajesz rade studiowac w te upaly.. icon_confused.gif

AnnieLo, Progetto czyzbyscie nad morze wybyly...?? icon_cry.gif icon_cry.gif

Napisany przez: AnnieLo czw, 03 sie 2006 - 16:43

Witajcie, witajcie!
Jam w domku, tylko mama do mnie na pare dni przyjechala, to nie zagladalam do internetu. Jej, jakich pysznych lakoci mi z Polski przywiozla: kiszone ogorki (juz wyjedzone... icon_cry.gif ), maselko oselkowe (hehe), kielbaska, bialy ser prawdziwy, kurcze, bo tu takiego nie uswiadczysz, slodycze polskie rozne, no i gazetki, ksiazki (ale to juz nie lakocie icon_wink.gif ). A z lakoci to sama zamowienie skladalam na te produkty, bo taka mialam ochote, ze hoho. Szkoda, ze wiecej mama tych ogorkow kiszonych nie przywiozla, ale sie bala ze jej sie w podrozy sloiki potlucza, hehe. Szkoda, ze we Wloszech samemu ogorkow nie mozna ukisic, a moze i mozna, tylko ja nie wiem gdzie szukac produktow? icon_cool.gif Bo na przyklad po pierwsze to male ogoraski bardzo trudno znalezc (szukalam, co by je wlozyc do tej wody co sie w sloiku ostala i zakisic icon_wink.gif ), no a poza tym, ani chrzanu, ani kopru, no nic nie ma co do produkcji ogoraskow mogloby sie posluzyc.
Mocca - oj, to zaraz porod, jak wrocisz ze szpitala to napisz koniecznie jak poszlo no i jak porod sie odbyl i takie tam, no wiesz. icon_biggrin.gif I powodzenia!!!!

Napisany przez: AnnieLo czw, 03 sie 2006 - 16:47

CYTAT(progetto30)
icon_cool.gif Czesc dziewczyny, troche nie zagladalam na forum, bo od tego upalu nic mi sie nie chce  :?  
Widze, ze grono sie powiekszylo, fajnie. icon_biggrin.gif  
Chce sie podzielic z wami pewna informacja, otoz jesli czasami nachodzi was ochota na cos polskiego(np. do jedzenia, czytania itd. ) to mozecie zmowic sobie na stronie www.hipernet24.pl.  Jest to strona znanej sieci supermarketow w Polsce. Platosc karta kerd. lub przlewem na konto. Ja juz zrobilam zamowienie.  
Zamowienia na zagranice realizowane jest w ciagu 5 - 14 dni. Zobaczymy.


O!!! icon_lol.gif Dzieki wielkie Progetto, juz zagladam do sklepiku, szczegolnie, ze po tej wizycie mamy takiego smaka nabralam na polskie produkty, ze nie wiem... icon_redface.gif Dzis drugi dzien pod rzad zrobilam knedle ze sliwkami. icon_wink.gif

Napisany przez: progetto30 piÄ…, 04 sie 2006 - 16:21

icon_biggrin.gif Dzien dobry, no wreszcie u mnie troche chlodu. Dzis jest bardzo przyjemnie. icon_cool.gif
Kurcze ale ci fajnie AnnieLo z tymi pychotami. Ja tez jak ktos do mnie przyjezdza to zamawiam przede wszystkim kiszone ogorki i bialy ser, bo ta wloska Yocca czy ricotta to niech sie schowaja.
Ja tez probowalam zakisic ogorki, mama przywiozla mi wszystkie dodati a ogorki kupilam tu ale nic z tego. Zamiast ukisic sie to sie raczej ugotowaly. Szkoda bylo roboty.
Ale moja mama juz szykuje sloje bo jak pojade do Polski we wrzesniu to musze zabrac sobie troche ogoreczkow.
Acha sprawdzalam w tym hipernecie 24 maja ogorki kiszone i przyjmuja na nie zamowienie, boh. Tylko nie wiem jak je je pakuja, bo sprzedaja je na wage.
Ciao.

Napisany przez: Mocca nie, 06 sie 2006 - 13:34

Smaka mi zrobilyscie i tyle... Pamietam jak na poczatku ciazy mialam ochote na paprykarza i pierogi... icon_wink.gif Niestety nie bylo mozliwosci zaspokoic tego pragnienia...

Ja juz czekam i czekam... teraz w srode ksiezyc w pelni moze cos zadziala

icon_razz.gif

Jak tam u was dziewczyny??

Napisany przez: AnnieLo nie, 06 sie 2006 - 19:11

Mocca - no wlasnie ja tak myslalam o Tobie, bo troszke cie na forum nie widzialam, czy moze juz rodzisz, czy co tam... icon_biggrin.gif No wlasnie, bedzie pelnia - czyli zycze, zeby sie zaczelo, bo juz pewnie nie mozesz sie doczekac (ja nie moge, a co dopiero Ty icon_wink.gif ).

Ta aria fresca nawet sie jakos (ale chyba z trudem) jeszcze utrzymuje, miejmy nadzieje, ze jak najdluzej, bo naprawde mam juz dosc tej wilgoci, bo tez zauwazylam, ze ostatnio troche trudniej mi sie oddycha (dzidziek rosnie), a co to dopiero bedzie jak znowu ta duchota wroci... icon_confused.gif

Progetto
- napisz, per favore, jak juz dojda te produkty zamowione, czy wszystko OK z zamowieniem, dostawa.

Napisany przez: progetto30 wto, 08 sie 2006 - 15:47

icon_biggrin.gif Dzien dobry, ok jak juz dostane ta moja paczke z Polski to dam wam znac.
Dzis u mnie w pracy straszna nuda, no i taka bedzie az do dnia mojego urlopu. Sama nie wiem jak im sie oplaci trzymac otwarte studio. No ale jak juz tak bardzo chca mi placic za nierobstwo to prosze bardzo.
Mediolan w sierpniu jest wreszcie do zycia. Malo ludzi, malo samochodow... A u was jak to wyglada pewnie podobnie icon_question.gif
Dzis z nadmiaru wolnego czasu napadla mnie straszna nostalgia za Polska. Chyba nie wytrzymam..... Myslalam, ze po kilkunastu latach nie bede tak teskic ale nic z tego coraz gorzej. A wy? Jak sobie z tym radzicie icon_question.gif
Ciao

Napisany przez: AnnieLo wto, 08 sie 2006 - 15:55

Ja mieszkam w o wieeele mniejszym miasteczku niz Mediolan icon_wink.gif - tu dwie trzecie sklepow sa zamkniete, i tez pustki. Myz kolei wybierzemy sie na jakies wakacje pod koniec sierpnia albo i na poczatku wrzesnia, bo - o ironio - lipiec, sierpien to bardzo pracowite miesiace dla mojego meza. icon_wink.gif Ale moze to i lepiej bo nienawidze tlumow, a wiadomo w sierpniu wszyscy przymusowo wybywaja na wakacje. icon_cool.gif

Tesknota - o oczywiscie. Hmm, nie wiem jak to bedzie w przyszlosci, szczegolnie gdy sie juz nasz synek urodzi, czuje po kosciach, ze bedzie mnie jeszcze bardziej do Polski ciagnac...

Napisany przez: progetto30 wto, 08 sie 2006 - 16:10

A ja myslalm, ze jak juz bede miala dziecko i moja mala rodzinke to nie bede tak tesknic ale w moim przypadku tak nie jest.
Bardzo mi przykro, ze moj maly zadko widuje mioch rodzicow, ze nie moge wpasc na pogaduszki do mamy, siostry czy bartowej itd... wiesz jak to jest. A tesciowa to nie to samo icon_cry.gif

Napisany przez: AnnieLo wto, 08 sie 2006 - 17:51

CYTAT(progetto30)
A ja myslalm, ze jak juz bede miala dziecko i moja mala rodzinke to nie bede tak tesknic ale w moim przypadku tak nie jest.  
Bardzo mi przykro, ze moj maly zadko widuje mioch rodzicow, ze nie moge wpasc na pogaduszki do mamy, siostry czy bartowej itd... wiesz jak to jest. A tesciowa to nie to samo  :cry:


No pewnie, pewnie wiem... Ja planuje jezdzic czesto do Polski, ale zobaczymy jak to wyjdzie w praktyce. Zeby jeszcze jakies loty bezposrednie Bologna - Wroclaw byly, a jak na razie nie ma. klotnia.gif
Do tesciowej teraz rzadko chodze, sama nigdy, zawsze z mezem, bo ona jest jednak calkiem inna od mojej mamy, chocby sam fakt, ze o 10 lat starsza. icon_wink.gif Ech...

Napisany przez: progetto30 śro, 09 sie 2006 - 10:12

icon_biggrin.gif Czesc dziewczyny, dzisiejszy dzien zaczynam od tego forum. Ja dzis mam lepszy humor. icon_biggrin.gif
A jak tam Mocca dzis jest sroda cos sie dzieje icon_question.gif

AnnieLo ale ze mnie gapa dopiero dzis dopatrzylam sie stronki z twoimi dzielami. Brava, barva, brava, ma che pazienza icon_exclaim.gif

Napisany przez: Mocca śro, 09 sie 2006 - 14:20

CYTAT(progetto30)
A ja myslalm, ze jak juz bede miala dziecko i moja mala rodzinke to nie bede tak tesknic ale w moim przypadku tak nie jest.  
Bardzo mi przykro, ze moj maly zadko widuje mioch rodzicow, ze nie moge wpasc na pogaduszki do mamy, siostry czy bartowej itd... wiesz jak to jest. A tesciowa to nie to samo  :cry:


rycze.gif rycze.gif rycze.gif

No wlasnie, tez sobie mysle jak to bedzie... pierwszy wnuk dla mojej mamy i tak rzadko go bedzie widziec...
eh dziewczyny nie mozna miec wszystkiego...icon_rolleyes.gif

trzymajcie kciuki zeby cos sie ruszylo u mnie, dzis pelnia.... kto wie

Napisany przez: progetto30 czw, 10 sie 2006 - 16:10

icon_biggrin.gif MOCCA i co ruszylo sie?
Dzis kolejny dzien nierobstawa w pracy, jutro chyba przyniose sobie cale prasowanie to chociaz czyms sie zajme icon_exclaim.gif Aiuto.
Wiecie co, jestem ciekwa jak wygladacie, moze wymienimy sie zdjeciami ?

Napisany przez: Mocca czw, 10 sie 2006 - 16:50

Progetto ruszyla sie ale tylko biegunka chyba icon_redface.gif

Zdjeciem chetnie sie wymienie na privie icon_smile.gif

Kasiulum ty sie tyle nie ucz tylko napisz jak tam...

Napisany przez: AnnieLo czw, 10 sie 2006 - 17:35

Witajcie!
Nie bylo mnie troche bo odkrycie stulecia zrobilam to jest, zrobilam "aggiornamento" Hot Birda no i co sie okazalo, Polsat2 moge ogladac, Polsat Zdrowie i Uroda i jeszcze jakis trzecie, ale tam same reklamy i cudownych urzadzen elektrycznych sprzedawanie. icon_wink.gif Ale za to na Polsacie 2 super telenowelki polskie praktycznie non stop, a na Zdrowiu i Urodzie tez interesujace programy wlasnie o zdrowiu i urodzie icon_wink.gif a szczegolnie mi sie spodobaly zakulisowe "Chce byc piekna", brrr az dreszcze przechodza - operacje plastyczne na zywca. icon_lol.gif

Jej, to jak z tymi zdjeciami, tez Was chetnie zobaczylabym, chociaz Mocce to chyba widzialam buzie na Bandzie? To TY jestes tam w avatarze?
To moze sobie na maila poprzesylamy? Bo czy w privie sie da?

Progetto- dziekuje! No pazienze mam, lubie taka dlubanine, przedluzam tu tez paznokcie, makijaze robie, a do tego to dopiero trzeba miec pazienze, szczegolnie do pazurow icon_wink.gif ... icon_twisted.gif
[b]
Mocca
- no ale jak my sie dowiemy, czy Ty rodzisz? Wiesz co, ja Ci przysle na priv moj cellulare, to bys z laski swojej napisala smsa jak juz urodzisz, co? icon_biggrin.gif

Ech, ja sie modle, zeby zrobili linie lotnicza bezposrednio do Wroclawia, to wtedy moglabym czesciej do Polski jezdzic, bo teraz bilety lotnicze to nawet tansze od benzyny, czy autokaru, no i jakie zaoszczedzenie czasu!

Napisany przez: Mocca czw, 10 sie 2006 - 17:46

Wlasnie tez sie zastanawialam jak was powiadomie, ze to juz, przyslij numerek...W privie sie nie da, ale maila sie da, zaraz wam wysle...

No to moja buzia na bandzie tylko, ze teraz bardziej papusiowata.... icon_rolleyes.gif

Mogliby zrobic bezposrednia do Wroclawia, to ja wtedy bym tylko pociagiem do Opola zamiast tluc sie az z Krakowa... Juz sie zastanawialam kiedy bede mogla z malym pojechac...

Wlasnie grzmi to zaraz odlaczam kompa icon_smile.gif

Napisany przez: AnnieLo czw, 10 sie 2006 - 17:55

Wlasnie wyslalam numer!
U nas zachmurzylo sie tez, moze tez deszczyk jaki spadnie? W kazdym badz razie teraz lzej Ci bedzie rodzic, bo juz te upaly najwieksze chyba za nami? To jeszcze wysle priva z mailem. icon_biggrin.gif

Napisany przez: progetto30 piÄ…, 11 sie 2006 - 09:59

KUKU, to ja dzieki za maile w ten weeknd postaram sie wyslac wam zdjecia i czekam na wasze.

Mocca, ja urodzialm tydzien po termnie a w zasadzie to wywolali mi porod. Widac mojemu malemu bylao dobrze w brzuszku. icon_wink.gif

AnnieLo szkoda, ze mieszkamy daleko bo wpadlabym do ciebie zrobic sobie pazurki, giuro che nie mam szponow. icon_lol.gif

Napisany przez: AnnieLo piÄ…, 11 sie 2006 - 16:31

Progetto - wlasnie dzisiaj Mocca urodzila Samuela! O 10tej rano, waga 3kg 200gr. Jak sama napisala w ekspresowym tempie 5ciu godzin! icon_lol.gif Wielkie gratulacje!

Napisany przez: ciao_848 nie, 13 sie 2006 - 13:38

I JA DOLACZAM SIE Z GRATULACJAMI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Napisany przez: progetto30 piÄ…, 18 sie 2006 - 14:55

icon_biggrin.gif Czesc Mocca, przede wszystkim gratulacje.
Mam nadzieje, ze ty i Samuel icon_razz.gif macie sie dobrze.
Przepraszam, icon_redface.gif ze nie wyslalam jeszcze zdjecia, ale dopadlo mnie
straszne przeziebienie i do tego w zeszly weekenda mialam najazd
zanjomych z Polski. Dzis jest moj ostatni dzien pracy i od jutra
jestem na urlopie icon_lol.gif . Po przyjezdzie postaram sie wyslac wam zdjecia.
Tymczasem buziaki dla ciebie i twojego maluszka. No i oczywiscie
gratulacje dla tatusia. Pozdrawiam

Ps. A props wyslalm ci dzis maila na twoj adres ale przyszla mi odpowiedz, ze twoje konto jest nieaktywne icon_cry.gif

Napisany przez: kasiulm śro, 23 sie 2006 - 12:12

Mocca [size=24]GRATULACJEE!! Czytalam na lipcowkach!

Nie odzywalam sie przez dluzszy czas, bo bylismy z mezulkiem na urlopie w Polsce i jakos nie mialam czasu na zagladanie na internet. No, ale jestem juz z powrotem we Florencji i szykuje sie na rozpoczecie nastepnego roku (ciagle lapie sie na tym, ze zyje rokiem akademickim hehe). Za dwa tygodnie dolaczy do nas nastepna para z Polski, ktora tu sciagnelam na doktorat, wiec bedzie nam razniej icon_wink.gif.

A ciazy jak nie bylo tak dalej nie ma. @ wlasnie niedawno przyszla, wiec zaczynam nowe odliczanie. Moze tym razem sie uda. A jak nie to nastepnym ... Trzymajcie kciuki

Napisany przez: kasiulm śro, 23 sie 2006 - 12:23

AnnieLo A ty z Wroclawia? Bo ja tez, chociaz ostatnie kilka lat mieszkalam w Warszawie, ale cala rodzinka na Dolnym Slasku. Tez wypatruje lotow do Wrocka, choc dla mnie to najlepiej z Florencji, ale Bolonia tez jest ok. No, chocby Piza ...

A co do jedzonka, to przywiezlizmy tym razem z Polski cala mase przetworow. Kilka sloikow ogorkoe, ktore strzege jak jakiegos skarbu. Soczki, dzemiki itp. Jak ktoras ma ochote to zapraszam icon_wink.gif

Napisany przez: aj80 śro, 30 sie 2006 - 07:56

Cześć dziewczyny, ależ Wam zazdroszczę icon_smile.gif

Mieszkam we Wrocku, ale kiedyś baaaardzo chciałam wyjechać do Włoch na studia, ale trzeba było mieć kasę na cały rok na koncie żeby wyjechać i musiałam zrezygnować). Kocham język włoski, zdawałam maturę z włoskiego i strasznie mi się marzy wyjazd do Włoch, szkoda, że one takie drogie dla Polaków. We Włoszech byłam tylko jeden dzień, ale za to w Wenecji icon_smile.gif Pięknie było.

Napisany przez: AnnieLo pon, 04 wrz 2006 - 18:40

kasiulm - ja spod Wroclawia, ale bardzo blisko. wink.gif
Hop, hop, co tak cicho na naszym wloskim watku. Wiem, ze Mocca zajeta Samuelkiem, a co z reszta? icon_cool.gif
Ja wlasnie wrocilam znad morza, bylam przez tydzien w Rimini, faaajnie bylo, ale co dobre to sie szybko konczy, stara jak swiat ta prawda.
Nie wiem co sie dzieje, ale wszyscy tam mysleli, ze lada dzien bede rodzic, a jak mowilam, ze to jeszcze 2 miesiace, to sie pytali czy oby nie blizniaki... frajer.gif icon_cool.gif

Napisany przez: Sloneczko78 piÄ…, 08 wrz 2006 - 00:20

Czesc dziewczyny!

Moge sie do was dolaczyc?ja tez mama z Wloch jestem. Przywialo mnie tu z forum bandy...ciesze sie bardzo, ze Was znalazlam, bo juz od jakiegos czasu szukam mam Polek (i nie tylko mam) zyjacych tutaj. Troche was sobie poczytalam, piszecie o problemach, ktore i mnie gnebia - tesknota za Polska, nauka jezyka polskiego mojej malej, jedzonko polskie, stosunki z Wloszkami, itd...

Ja mieszkam 10 km od Mediolanu, juz 4 lata. Moj maz jest Wlochem, mamy 8-miesieczna coreczke. I tez sie martwie, ze nie zdolam jej nauczyc polskiego, bo sama tu jestem. Ale wiadomosci progetto30, ze jej synek mowi po polsku, mnie podniosly troche na duchu:) .

nie rozpisuje sie na razie, bo pora spac:)
Pozdrawiam Was cieplutko i do uslyszenia!
aha, gratulacje dla Mocchi i milego noszenia brzuszka dla AnnieLo:)

Napisany przez: AnnieLo piÄ…, 08 wrz 2006 - 14:27

Witaj Sloneczko! icon_biggrin.gif
Na wstepie gratuluje slicznej coreczki, jakie duze oczka! icon_biggrin.gif
Osiem miesiecy, to, zaraz zaraz, tez w 2006 urodzona, prawda? Moj tez bedzie z 2006tego, ale jeszcze w brzuszku siedzi, a Twoja Claudia juz 8 miesiaczkow ma! wink.gif A czy byliscie juz w Polsce po jej narodzeniu?
I tak mi sie skojarzylo, jak tam z paszportem dla dziecka, dlugo trzeba na niego czekac?

Napisany przez: Sloneczko78 piÄ…, 08 wrz 2006 - 17:25

Witaj AnnieLo,

Rzeczywiscie moja Claudia urodzila sie 10 stycznia 2006 (chociaz miala sie urodzic 28 stycznia), wiec nasze dzieciaczki beda z tego samego roku:)
Jak bedzie mial na imie twoj malutki?juz wybraliscie imie?

My bylismy po raz pierwszy z mala w Polsce w sierpniu tego roku.Pojechalismy samochodem, to byla dopiero wyprawa!pierwszy dzien dojechalismy do Wiednia i tam sie przespalismy i w drugi dzien dojechalismy do Krakowa.

Co do paszportu: jesli twoj maz jest Wlochem, to wystarczy, ze pojdziecie ze zdjeciami do waszego Comune, gdzie wyrobia dziecku "certificato di nascita per i minori di anni 15". Potem z tym dokumentem idziecie do najblizszej Questury, gdzie go potwierdzaja. Ten dokument upowaznia dziecko do podrozy po krajach Unii i kilku innych panstwach, wiec paszport nie jest konieczny.
Ale jesli bardzo bys chciala dla dziecka paszport polski (wczoraj bylam w Konsulacie w Milano wiec sie dowiedzialam), to najpierw musisz zarejestrowac narodziny dziecka w Urzedzie Stanu Cywilnego w Polsce, a potem wyrobic mu numer PESEL i potem paszport. W Konsulacie Polskim mozna zlozyc wniosek (z 4 zdjeciami) o paszport dla dziecka. Na 5 lat kosztuje 48 Euro. Nie wiem ile trwa wyrobienie go. Ja sobie chyba dam spokoj, bo skoro ona moze podrozowac z tym dokumentem, ktory juz mamy, to chyba nie ma sensu na razie bo wiecej tego latania niz uzytecznosci z paszportu. Moze jak bedzie starsza...

ok, uciekam, pozdrawiam i do uslyszenia!

Napisany przez: kolorowa_kredka80 piÄ…, 08 wrz 2006 - 22:24

witam wloszki icon_wink.gif

dzieki sloneczko za naprowadzenie na trop :-*

ja wpadam sie na szybcika przywitac.................jeszcze nie poczytalam co tu u was ) ale postaram sie nadrobic icon_wink.gif

mieszkamy od jakiegos czasu we wloszech (wczesniej tez mieszkalismy)
mamy wspanialego synka ! ma juz 13 miesiecy i jest superasny icon_smile.gif

chcialam poznac inne mamusie mieszkajace we wloszech ......................a juz wogole skakalabym pod chmurki gdyby byl ktos z okolic PORDENONE icon_razz.gif icon_lol.gif

no nie wiem co jeszcze..........................

na razie pozdrawaim :-*

Napisany przez: AnnieLo sob, 09 wrz 2006 - 10:46

Sloneczko - dziekuje Ci pieknie za bardzo przydatne wiadomosci, az sobie pozwolilam wydrukowac fragment o tych dokumentach. icon_cool.gif Jak to dobrze, ze wiecej nas w takiej samej sytuacji... icon_biggrin.gif
Imie wybralam (ja), choc dla chlopca bylo mi troszke ciezko, bo szukalam imienia, ktore byloby takie samo, albo bardzo podobne w polskim i wloskim. A niewiele mi sie tych "takich samych" podobalo. No i w koncu padlo na Leonarda, w skrocie Leo bedzie. icon_biggrin.gif

kolorowa_kredka - ja jestem spod Bolonii, ale widze, ze wszystkie jestesmy z Polnocnych Wloch, tak, ze i to dobre w razie czego. icon_smile.gif A jak Twoj synek ma z kolei na imie? No i jeszcze jedno ciekawskie icon_cool.gif pytanko, czy maz jest Wlochem czy Polakiem?

Pozdrowienia!!!

Napisany przez: kolorowa_kredka80 sob, 09 wrz 2006 - 12:25

anielko maz jest polakiem (poznalismy sie przez necik ;D on byl tu a ja w PL )

synek ma na imie jak w suwaczku widac tymon icon_smile.gif

a ty jak sie czujesz brzuchatko ???

Napisany przez: AnnieLo sob, 09 wrz 2006 - 21:14

kolorowa_kredko - oj, nie zauwazylam imienia synka icon_redface.gif przepraszam... No, ale juz wiem i to jest wazne! wink.gif Ladne imie badz co badz, interesujace. icon_smile.gif
Ja czuje sie dobrze, zeby nie zapeszyc, co bym sie tak czula az do porodu i po... blagam.gif Jedyne co dalo mi sie we znaki w tej ciazy, to bol plecow, ktory pojawil sie od jakiegos czasu. Wczesniej ani mdlosci nie mialam, ani bolow zadnych, hm, bardzo podoba mi sie ten "stan blogoslawiony"! wink.gif icon_biggrin.gif
Teraz tylko coraz czesciej zaczynam myslec o porodzie, no jakos sobie nie moge wyobrazic sobie... Ale pocieszam sie, ze tak jak ciaza "sama przyszla", naturalnie, to i podobnie bedzie z porodem. Oj, miejmy nadzieje... 37.gif 02.gif

Sloneczko - mam jeszcze takie pytanko, tak mi do glowy przyszlo, moze glupie, ale co tam... A z tym "certificato di nascita" mozna tez samolotem podrozowac? I na przyklad, ja sama tez moge podrozowac z dzieckiem (chodzi mi o lot samolotem przede wszystkim).

Napisany przez: Sloneczko78 sob, 09 wrz 2006 - 22:48

Ciao!
AnnieLo- co do dokumentu, to niewazne, jakim srodkiem transportu sie poruszasz. A twoj maz jest Wlochem, prawda?bo dziecko musi byc obywatelem wloskim. A sama tez mozesz sie poruszac z dzieckiem, wazne, ze ma dokument. Moj maz ja wpisal sobie do swojego paszportu, na wypadek gdybysmy sie kiedys wybierali do innego kraju, typu USA. Nie wiem, czemu w polskich paszportach nie wystarczy dopisac dziecka, bo widzialam ze w moim jest specjalna strona na dzieci. Zapomnialam zapytac w Konsulacie.

Leonardo to sliczne imie. Mnie z meskich podobalo sie tez Alessandro. Tez szukalam imion bardzo podobnych w polskim i wloskim jezyku. Mojemu mezowi sie bardzo Claudia podobala no i tak zostalo.

A porodem sie nie martw, na pewno bedzie dobrze. Nie jest tak strasznie jak opowiadaja lub pokazuja na filmach. Nas malutka zaskoczyla bo urodzila sie 18 dni przed terminem:), wiec nie mialam czasu do myslenia i zamartwiania sie o porod.

Kredko!u Ciebie tez romantycznie i nowoczesnie z poznaniem meza!A Twoj synek nazywa sie Tymoteusz czy po prostu Tymon?

Pozdrawiam!

Napisany przez: kolorowa_kredka80 sob, 09 wrz 2006 - 23:23

sloneczko po prostu tymon

hmm leo ladnie icon_smile.gif mi sie podoba jak by co na kiedys icon_wink.gif dla chlopca antos antoni ale mlodemu niebardzo bo mu sie kojazy z jednym tonim z pracy icon_rolleyes.gif
no a dziewczynka.................miala byc zuzia icon_smile.gif no i chyba tak zostanie, choc nigdy nioc niewiadomo

Napisany przez: AnnieLo nie, 10 wrz 2006 - 11:08

O! Gratulacje dla Claudii z okazji rownego, osmego miesiaczka! https://imageshack.us

Sloneczko
- pocieszylas mnie z tym porodem. Hm, ciekawe kiedy moj zdecyduje sie z brzuszka wydostac, termin mam na koncowke pazdziernika, tak w okolicach Halloween 06.gif , no ale nigdy to nic nie wiadomo... icon_wink.gif
Ciekawam tez bardzo jak ja tez na tej sali porodowej sobie poradze, czy z tego szoku wloskiego nagle nie zapomne. icon_wink.gif Ale maz ma byc ze mna, hehe, ale coz on mi tez biedny pomoze, jak polskiego tez dobrze nie zna...? Juz mi takie rozne mysli do glowy przychodza, wiadomo, termin sie zbliza to czlowiek zaczyna sobie wyobrazac na rozne sposoby... icon_cool.gif

Kolorowa-kredko
- tez mi sie podoba Antoni, ale wlasnie cos mojemu mezowi , tak jak i Twojemu za to, cos nie widzi sie... Cos maja te nasze meziska do Antonich widac. icon_wink.gif

Napisany przez: kolorowa_kredka80 nie, 10 wrz 2006 - 23:04

anielko no no twoj tez antka nie lubi icon_wink.gif

co do porodu ehhhhh jak ja lubie tamte czasy wspominac mimo ze mylo bolu i troszke strachju ale to normalne ale to takie wspaniale uczucie rety jak sobie wspominam to az cos mi sie robi icon_smile.gif no i ta kruszynka ukochana wyczekana ehhhhhhhhh rozmarzylam sie ;D

a dasz rade i jezyka nie zapomniesz na pewno a maz jak by co to ci przypomnie icon_smile.gif

hehe ja mialam mozliwosc rodzenia we wloszech ale jakos tak zwialismy do polski z mysla ze tam bedziemy zyc ale nie wyszlo ................choc moglo wyjsc gdyby maz bardziej chcial icon_wink.gif
zaluje jedynie ze zaprzepascilismy mieszkanko ktore wtedy mieslimy na b dogodnych warunkach (nie placilismy) teraz musimy przez jakis czas pomeczyc sie u tesciowej no i tymi nie ma papierkow wloskich

Napisany przez: Mocca śro, 13 wrz 2006 - 15:27

icon_wink.gif Witam wszystkich! Widze, ze nowe mamy zawitaly na forum i jakos powoli sie rozkreca!!
Nasze slonce juz ma miesiac i rosnie w oczach...Ja juz zaczelam mowic do niego po polsku i choc dziwnie sie czuje, mysle, ze trzeba od razu...
Tez mu chce wyrobic carta bianca zeby mogl jechac za granice... A do paszportu zeby go wpisac to slyszalam,ze mozna sie zglosic do ambasady polskiej...

Napisany przez: AnnieLo śro, 13 wrz 2006 - 19:20

Mocca - sliczny nowy avatarek i paseczek! Zamiast brzuszkowej "pileczki" - Samuelek. icon_biggrin.gif Jak ten czas szybko leci. PS Jutro Ci odpisze, bo dzis juz nie zdaze, zalatanam ostatnio - piore, susze, prasuje, a do tego dziesiatki wizyt u lekarzy, na badania rozniaste, no a najpierw trzeba tez te wszystkie wizyty zamowic, i jezdzenia tyle...

Kolorowa_kredk
o - jak przeczytalam, ze Ty porod pamietasz inaczej, nie tylko bol itp. ale, ze to przede wszystkim niezapomniana chwila to jakos lzej mi sie zrobilo na sercu i pomyslalam: "Moze nie bedzie tak zle"? wink.gif icon_biggrin.gif

Napisany przez: Sloneczko78 śro, 13 wrz 2006 - 21:31

Witam mamy i przyszle mamy,

Mocca, sliczna ta Twoja kruszynka!ja juz Claudii nie pamietam takiej malutkiej, chociaz minelo tylko kilka miesiecy od jej narodzin. Ostatnio chowalam jej ubranka z pierwszych miesiecy i nie moglam sie nadziwic jaka ona byla malutka!
Co do jezyka polskiego, to absolutnie mow do malego od poczatku po polsku!mnie tez bylo dziwnie, bo juz sie odzwyczailam od jezyka polskiego, ale po kilku tygodniach sie przyzwyczaisz. Ja mam dalej trudnosci w mowieniu do malej po polsku przy innych osobach, Wlochach, ale sie zmuszam. Polecam ci ksiazke "Come favorire il bilinguismo dei bambini" autorstwa Elisabeth Deshays, edizioni red (chociaz pewnie nie masz ostatnio duzo czasu do czytania). Autorka opisuje tam miedzy innymi przypadki malzenstw mieszanych i ich dzieci. Ksiazka ta pozwolila mi zrozumiec ,ze moja Claudia moze mowic po polsku, jesli tylko sie do tego przyloze i ze jej dwujezycznosc da jej wiele korzysci, np. wieksza tolerancja, otwartosc, latwosc uczenia sie innych jezykow obcych. Miejmy nadzieje...

Nie wiem, czy mozesz wpisac malego do twojego paszportu, bo w konsulacie mi tego nie zaproponowali, tylko osobny paszport dla dziecka...

AnnieLo, dzieki za gratulacje!rzeczywiscie Claudia skonczyla 3 dni temu 8 miesiecy!robi sie coraz starsza, szkoda tylko, ze tyle sie budzi w nocy...a ja w poniedzialek do pracy wracam!chyba na czworakach tam dojde po takiej nocy:).
A podczas porodu na pewno dobrze wszystko pojdzie i bedziesz wreszcie mogla ucalowac i trzymac na rekach swojego maluszka:) , bo to cudowne uczucie, zgadzam sie z Kredka. Jesli bedzie przy tobie twoj maz, to bedziesz spokojniejsza. Moj tez ze mna byl i bardzo mi pomogl. A o jezyk wloski sie nie martw, podczas porodu za duzo sie nie gada, tylko sie prze:) . W kazdym badz razie za 2 tygodnie naszykuj sobie torbe do szpitala!nigdy nic nie wiadomo!

O rany, ale sie rozpisalam!uciekam!
pozdrawiam!pa!

Napisany przez: Sloneczko78 śro, 13 wrz 2006 - 22:05

o rany!dopiero teraz zajrzalam na inne forum, o dwujezycznosci dzieci i przeczytalam, ze wy dziewczyny znacie juz ta ksiazke! icon_biggrin.gif
ale wypalilam! icon_lol.gif no ale fajnie, ze juz ja przeczytalyscie i wy wiecie cos na ten temat!
ja kupilam mojej malej w Polsce DVD o Kubusiu Puchatku, ma wersje jezykowa polska ale tez i wloska (ze mna ogladalaby po polsku, z tata po wlosku), ale nie wiem czy to dobry pomysl pokazywac jej ta sama bajke w dwoch roznych jezykach, co wy o tym myslicie?
no i szukalam w Polsce zabawek, ktore by spiewaly czy mowily po polsku, ale nic nie znalazlam...

pa!

Napisany przez: AnnieLo czw, 14 wrz 2006 - 16:16

Sloneczko - ano, to ja tam te ksiazke wkleilam, znalazlam o niej informacje w necie, potem ja (tez przez net) zamowilam, przeczytalismy z mezem w podrozy poslubnej, razem. icon_biggrin.gif
Kurcze, tylko wlasnie wsrod malzenstw mieszanych to jest chyba najtrudniejsze nauczyc dziecko jezyka rodzica z kraju w ktorym sie nie mieszka... icon_sad.gif
Powiem szczerze, moj maz ma obawy, hm, mowi, ze bedzie sie dziwnie czul - wyobcowany, kiedy ja bede rozmawiac z synkiem po polsku, a on nie bedzie rozumial. Niedawno byla taka scena w filmie z Carlo Verdone, (nie pamietam tytulu icon_redface.gif ), gdzie mial zone Rosjanke i ta zona rozmawiala z corka po rosyjsku wlasnie, a on nie rozumial i sie zdenerwowal, mowil, zeby przy nim rozmawialy po wlosku, bo to nieladnie... No, faktycznie, potrafie sobie wyobrazic jak sie maz, ojciec w takiej sytuacji czuje, pewnie ja czulabym sie tak samo, gdybysmy byli w odwrotnej sytuacji, roli... W koncu rodzina powinna ze soba rozmawiac w jezyku, ktory wszyscy rozumieja ...? Zeby sie jednoczyc, a nie oddalac. Ech, mam metlik w glowie... Moj maz rozumie troche po polsku, i ja go ucze zwrotow, ale wiadomo, to jeszcze nie jest swobodne mowienie - rozumienie... Pewnie w ciagu mijajacych lat ciagle bedzie wiecej rozumial i mowil, ale nie oszukujmy sie - trudny jest ten nasz jezyk polski. wink.gif
A jak Wy dziewczyny "macie sie" na ten problem, jak zapatruja sie wasi mezowie? icon_question.gif icon_question.gif icon_question.gif

Napisany przez: Mocca sob, 16 wrz 2006 - 17:09

Sloneczko- kruszynka ale rosnie tak szybko ze az czasem zal... Juz teraz po miesiacu widze znaczna roznice...Poza tym juz zaczyna cos tam gaworzyc i wydawac dziwne dzwieki...icon_smile.gif
Co do dokumentow to na forum Polonia otworzylam kiedys taki post i tam wszystko jest napisane o paszporcie i obywatelswie...

AnnieLo Co do porodu to bol sie zapomina, ja juz prawie nie pamietam, a tylko mile momenty i spojrzenie Samuela jak mi go polozyli na brzuchu...Pamietam ze po porodzie powiedzialam, o nie nigdy wiecej dzieci icon_smile.gif A z czasem pewnie zmienie zdanie...

Dziwnie sie wciaz czuje mowiac po polsku do Samuela, ale jakos to bedzie... Trudno tatus nie bedzie rozumial naszych rozmow, ale jak bedzie chcial to mu przetlumacze, no i sam przy okazji moze sie czegos nauczy icon_wink.gif

Pozdrowienia i milego weekendu... My dzis jakby nam bylo malo roboty zaprosilismy znajomych na kolacje wiec trzeba cos posprzatac i porobic...

Napisany przez: kolorowa_kredka80 sob, 16 wrz 2006 - 22:00

mocca witajcie juz rozdwojeni :-*
samul sliczny !! prosimy o wiecej foteczek jesli znajdzesz czas icon_smile.gif

CYTAT(AnnieLo)

Kolorowa_kredk
o - jak przeczytalam, ze Ty porod pamietasz inaczej, nie tylko bol itp. ale, ze to przede wszystkim niezapomniana chwila to jakos lzej mi sie zrobilo na sercu i pomyslalam: "Moze nie bedzie tak zle"?  :wink:  :D


anielko okladnie !! to sa piekne niezapomniane chwile ehhh naprawde czesto wspominam tamte czasy........mimo ze tymik teraz jest przekochanym chlopczykiem kocham go z fdnia na dzien coraz mocniej !! i wogole jest naszym calym swiatem to czesto wspominam i tesknie do tamtych dni choc wstawac po nocach trzeba bylo po kilka kilkanascie icon_question.gif razy) kiedy byl taka malenka opkruszynka (choc nie taki maly icon_wink.gif mial 4 kg i 60 cm ;D ) ehhh jak te czasy szybko mijaja

cholerka nie poczytam chyba tymi cos sie wierci icon_rolleyes.gif

Napisany przez: kolorowa_kredka80 sob, 16 wrz 2006 - 22:09

kurcze szkoda ze ja narazie noe moge przeczytac tej ksiazki o dwujezycznosci icon_sad.gif bo nie umiem po wlosku ja malo co rozumuje a co dopiero o czytaniu icon_redface.gif

a co do terminu porodu to ja sie nie moglam doczekac czekalam czekalam torba spakowana jakies kurcze ale to te oszukancze icon_wink.gif no i tymi wyszedl z brzusia tydzien po terminie mial ie rodzic 30 lipca a wyskoczyl 6 sierpnia icon_biggrin.gif
i to jeszcze ot tak pojechalismy do szpitala bez skurczy bez rozwarcia w piatek rano a po 9 mialam jakies klocia w krzyzu a po 13 juz fest skurcze icon_rolleyes.gif icon_twisted.gif i to bez wywolywania chyba szpital tak na mnie podzial icon_wink.gif
no i o 17 na porodowke a raczej do wanny i o 0.20 moglismy ukochac naszego t ymona !! ehhh przytul.gif

Napisany przez: kolorowa_kredka80 sob, 16 wrz 2006 - 22:11

a jeszcze co do jezyka malucha to do tymika mowimy po polsku babcia tez ale za to facet z ktorym zyje babcia po wlosku i juz w pl ogladal teletubisie po wlosku icon_rolleyes.gif no i na ulicy wszedzie slyszy ten jezyk ..........kurcze ciekawe jak to bedzie jak do przedszkola pojdzie za jaaaaaakis czas.............ale chyba da rade icon_rolleyes.gif

Napisany przez: Sloneczko78 sob, 16 wrz 2006 - 23:46

Witam!
pozno juz i prawie usypiam, ale odpisze teraz bo potem sie zbiera i zbiera a ja mam tak malo czasu dla siebie...ciekawie ile mi czasu zostanie jak wroce do pracy:)
AnnieLo - moj maz tez na poczatku sie przerazil jak mu powiedzialam, ze bede mowic do malej tylko po polsku, spiewac tylko polskie kolysanki, itd. bo pomyslal, ze mala sie wloskiego nie nauczy. Ale to byl tylko moment, potem zdal sobie sprawe, ze nie jest mozliwe aby Claudia nie mowila po wlosku. On tez niestety polskiego nie rozumie, kiedys probowalam go uczyc, ale skonczylo sie na kilkunastu slowkach i zwrotach. Ale zauwazylam, ze od kiedy rozmawiam z Claudia po polsku, to i on sie czegos uczy. I wiele rzeczy rozumie. Pewnie, ze dziwnie mi jest mowic po polsku do malej, kiedy on nie rozumie. Czasem mnie korci ,zeby zagadac do niej po wlosku, ale wiem ze nie powinnam, bo potem sie dziecku pomiesza i wiecej szkody dla malej z tego bedzie. Moj maz rozumie, ze musze do niej mowic po polsku. Jak jestesmy razem, to mowie do malej po polsku, i jesli chce zeby i on zrozumial co jej powiedzialam, to mu po prostu tlumacze. A w tej ksiazeczce jest chyba napisane, ze wazne jest aby matka mowila tylko w swoim jezyku do dziecka do 3 roku zycia, a potem, gdy dziecko jest starsze, np. w gronie rodzinnym, przy mezu, ktory chce uczestniczyc w rozmowie, matka moze mowic i w jezyku meza, bo dziecko zna juz dobrze jezyk matki. Idealnie by bylo, gdyby maz mowil po polsku, ale to i jemu i mnie wydaje sie nierealne:) Musialby zyc w Polsce kilka lat, zeby sie nauczyc:)

Kredko, mysle, ze ty w ogole nie musisz sie martwic, czy twoj Tymus bedzie mowil po wlosku. Po polsku na pewno a po wlosku nauczy sie z TV, od znajomych , od dzieci w parku...no i w przedszkolu po kilkunastu dniach...takie dzieciaczki szybka lapia, bedzie mowil lepiej od was po wlosku). A tak przy okazji, to gratulacje!urodzic chlopaczka 4 kg i 60 cm to nie lada wyczyn chyba! moja miala 2,5 kg i 47 cm. Przy Tymonie to kruszyna byla:)

Mocca, mam nadzieje ze kolacja sie uda:) my, od kiedy urodzila sie mala, zapraszamy przyjaciol na pizze, zamowiona oczywiscie, a nie robiona w domu:). Na gotowanie nie mam juz sily ani ochoty.
zaczelam czytac ten topik o obywatelstwie i paszportach ale tyle tego jest...z tego co wiem, mozna miec podwojne obywatelstwo, i ja i dziecko. Nie musze sie zrzekac ob. polskiego, aby miec wloskie. A co do paszportu, to w Konsulacie nikt mi nie zaproponowal wpisanie malej do mojego paszportu tylko wyrobienie osobnego dla dziecka. Nie wiem, czy dlatego ze jest to niemozliwe?ale to nic, wazne ze ma swoj dokument do podrozy.

Ide wreszcie spac, pozdrawiam wszystkie mamy i ich maluchy! (oczywiscie i przyszla mame i jej brzuszek) icon_smile.gif
pa!

Napisany przez: Mocca nie, 17 wrz 2006 - 15:46

Hej dziewczyny! mam chwile relaksu, bo maly drzemie a andrea mecz oglada (kibicujemy fiorentinie:-))

Kolacja sie udala, bo Samuel spal, ale i tak jak dla mnie to za duzo roboty i wolalabym siebie gdzies wyjsc niz w domu sie bawic w gotowanie... Na szczescie Andrea gotuje z przyjemnoscia... A jak tam wasi mezulkowie?? Wlosi maja ta zalete, ze przewaznie pichca dobrze icon_smile.gif

Kredka niestety ksiazka ta tylko po wlosku, francusku i angielsku z tego co wiem... O zdjecia nie trzeba dlugo prosic, bo wiadomo jak kazda mama zakochana jestem w malym i wydaje mi sie najpiekniejszy na swiecie icon_smile.gif pewnie tez tak macie! wink.gif
https://img109.imageshack.us/my.php?image=img0235jb1.jpg

https://img45.imageshack.us/my.php?image=img0163ce5.jpg

Ja jestem dobrej mysli co do mowienia po polsku samuela... dziecie szybko lapia, wystarczy byc zdecydowanym w swoim postanowieniu i nie przejmowac sie gadaniem niektorych.. Ja juz spotkalam sie z osobami, ktore guzik wiedza a wypowiadaja sie krytycznie na temat mowienia w innym jezyku do dziecka...

Napisany przez: kolorowa_kredka80 nie, 17 wrz 2006 - 17:41


mocca samuel taaaaaki malusi i taaaaaaaaaki sliczniusi !!!!! ale jak dla mnie malo cos tych fotek icon_wink.gif :-*

Napisany przez: Sloneczko78 wto, 19 wrz 2006 - 22:59

Hej dziewczyny!

Sliczne te wasze maluszki!Tymi ile zabkow juz ma!mojej malej dopiero dwa wyrosly, jeszcze takie malutkie, na dole.
a Samuel to taka kruszynka!jakie slodkie sa dzieci gdy sa takie malutkie!

Mocca, ja trafilam na jakiegos dziwnego Wlocha, bo on o gotowaniu nie ma zielonego pojecia icon_lol.gif
juz teraz cos go tam nauczylam, bo musi mi czasem pomoc , ale kiedys umial sobie tylko herbate zrobic i tyle icon_biggrin.gif . Nawet makaronu nie umial ugotowac. Za dlugo przy mamusi siedzial icon_biggrin.gif

Ja niesitety nieiwele juz mam czasu na pichcenie, siedzienie przy komputerze, itd. bo od poniedzialku wrocilam do pracy icon_cry.gif
i sie pozbierac nie moge...boje sie, ze moja mala sie nie nauczy polskiego, bo caly dzien siedzi z babcia wloska, ja wracam pozno, a ona o 21 idzie spac...wiec tak malo z nia jestem w ciagu dnia icon_sad.gif
a teraz pora spac bo jutro znowu do pracy...

Napisany przez: AnnieLo czw, 21 wrz 2006 - 12:10

Witajcie!
Ostatnio nie bylo mnie troche, bo wiele rzeczy mialam do zrobienia, non stop jakies badania, prasowanie - uff, to prasowanie mnie wykancza, codziennie mala porcyjka, bo nie moge dlugo ustac w takiej pozycji pochylonej, plecki bola okrutnie... icon_confused.gif Przygotowania, walizki kompletowanie...
Ostatnio czuje tez niekiedy "igielki" na dole, poza tym Leo uwiera mnie pod zebrami - jeszcze brzuszek mi nie opadl, jest teraz baardzo wysoko, jeszcze tak wysoko jak teraz nie mialam icon_wink.gif , wiec mysle, ze jeszcze sobie poczekam troche na porod.
A wiecie, tak mialam w glowie ten moj"problem" jak sie zachowac przy mezu, czy mowic po wlosku, ze az zapytalam na wloskim portalu "logopedista" i nawet madrze mi tam wloscy logopedzi odpowiedzieli, uspokoilam sie, wkleje wam link'a to sobie same przeczytacie: https://www.logopedista.it/forumsit/link.asp?TOPIC_ID=949

Mocca
- sliczny Samuel, te wloski tez ma takie super i jak ich duzo. A brunet po mezu? Bo Ty blondynka, prawda? Tez sie zastanawiam jakie bedzie mial wloski, oczka Leo, no i wogole... icon_wink.gif Moj maz ma ciemne wlosy, ale nie czarne jak smola, taki "jasny brunet", a jam ciemna blondynka, jak bylam mlodsza - wlosy byly jasniejsze. No, a co do koloru oczu, to chyba nie bedzie watpliwosci - beda czarne jak smola, bo oboje takie mamy, choc kto wie, bo obie nasze mamy (moja i meza) sa niebieskookie. icon_cool.gif


Sloneczko
- oj wspolczuje Ci, ze nie widzisz Claudii w ciagu dnia, dlugo. A ile godzin pracujesz? Jejku, ja sie sama zastanawiam kiedy znowu zaczne pracowac, ale nie oddalabym Lea do tesciowej - dam do przedszkola, hmm... Ja to wogole jakas zazdrosna jestem. Moze mi przejdzie po porodzie, ale teraz jak pomysle, ze tesciowa mialaby wychowywac moje dziecko, to... lepiej nie mysle za duzo. icon_wink.gif
Jestem w tej dobrej sytuacji, ze dorabiam w domu, a gdybysmy mieli wieksze mieszkanko, to moglabym bardziej "biznes rozwinac", bo teraz brakuje pokoiku osobnego... No, zobaczymy jak sie sytuacja w czasie rozwinie.

Napisany przez: kolorowa_kredka80 piÄ…, 22 wrz 2006 - 14:02

CYTAT(Sloneczko78)
Witam!
pozno juz i prawie usypiam, ale odpisze teraz bo potem sie zbiera i zbiera a ja mam tak malo czasu dla siebie...ciekawie ile mi czasu zostanie jak wroce do pracy:)
 
Kredko, mysle, ze ty w ogole nie musisz sie martwic, czy twoj Tymus bedzie mowil po wlosku. Po polsku na pewno a po wlosku nauczy sie z TV, od znajomych , od dzieci w parku...no i w przedszkolu po kilkunastu dniach...takie dzieciaczki szybka lapia, bedzie mowil lepiej od was po wlosku). A tak przy okazji, to gratulacje!urodzic chlopaczka 4 kg i 60 cm to nie lada wyczyn chyba! moja miala 2,5 kg i 47 cm. Przy Tymonie to kruszyna byla:)


no tak sie wlasnei pocieszam ze dzieci szybciej lapia jezyki wiec mysle ze nie bedzie zle.............mlody zna jezyk dosyc dobrza (w mowie) ale ja hmm lenistwo ! no nie moge sie zabrac za ksiazki jakos tak nie chce mi sie cholerka icon_rolleyes.gif
co innego gdybym miala taki mus a tu.....................

Napisany przez: kolorowa_kredka80 piÄ…, 22 wrz 2006 - 14:08

a co do zabkow ymi jeszcze do niedawna mial 8 (komplet jedynek i dwojek icon_smile.gif )pozneij wyszla gorna czworka a teraz podczas kapieli i mycia zabkow odkrylam 2 dolne czworki icon_biggrin.gif czyli mamy 11 zabkow i chyba ostatnia czrorka nam idzie.................

a co do klocuszka no fakt rodzilam go troszke troszke musielismy sie pomeczyc ale dalismy rade..........samo parcie zajelo nam 50 minut !

teraz tymul wazy 13.400 i ma 81 cm wczoraj bylismy na szczepieniu i poznalismy bardzo mila pania doktor !! no babeczka ma podejscie do dzieci i wogole taka milutka wszystko wypytaliscmy wszystkiego sie dowiedzielismy (rozwiala wszystkie nasze niepokoje) no i jeszcze jedno tymi musi troszke przystopowac z jedzeniem !!
wlasnie balam sie (ale zaczelam sama dawac mu mniej jedzenia i slodycze czyli jakies kinder paradiso czy jakies takei pierdoly tylko w weekend i tymi i mama )
no wiec myslalam ze lekarka powie ze nie jest za gruby bo tu duuuuzo dzieci to takie pucki ........moja tesciowa tez mialczala ze wcale nie jest gruby ze wymyslam...............
no i ta lekarka powiedzial ze troszke trzeba z jedzeniem przystopowac dawac mniejsze porcej najwyzej a rano np jak wypije mleko to pozniej juz zamiast jakiegos chleba to owoc oszukiwac glod owocami !
no i chleba niebardzo dawac !!!

no chyba tyle icon_wink.gif

Napisany przez: kolorowa_kredka80 piÄ…, 22 wrz 2006 - 14:21

ale dziewczyny pustki tu.....co sie dzieje ?

mocca zajmuje sie malym samuelem..............

sloneczko biedna zapracowana malo czasu ma dla oliwki wiec i nie dzine ze dla nas juz prawie wcale ..................

aniello szykuje sie na leo icon_smile.gif ehh fajne te przygotowani to oczekiwanie te zastanowienia jak bedzie wygladal ten wielki skarb ehhh fajnie ciesz sie kochana bo pozniej bedziesz do tego tesknic icon_wink.gif a co za biznesik jesli mozna wiedziec ?
wiesz ja tez tymka bym tesciowej nie zostawila ale to z innych powodow icon_twisted.gif a przedszkole u nas jest od 3 lat jak jest u was ?

pozdrawaim i czekam na wiesci......................

aniello moze jakies male foto ? icon_wink.gif z brzusiem icon_smile.gif

Napisany przez: AnnieLo piÄ…, 22 wrz 2006 - 16:38

kolorowa_kredka80 - witaj, witaj, jestem ja (poki moge, bo niedlugo to tez pewnie bedzie o wieele mniej internetu icon_wink.gif ).
A wiesz, o tej diecie dla dzieciaczkow to ja nawet dzisiaj czytalam, jest taka gazetka tu o malych dzieciach, dla mam "Insieme", no i wlasnie w najnowszym numerze artykul. Jeszcze do konca nie przeczytalam, tylko tak pobieznie, ale pisza, ze Wlochy to kraj, ktory w Europie ma najwiecej grubaskow wsrod dzieci. Sa tam nawet przyklady dan i rozne takie, jak przeczytam dokladniej, to pozniej moge napisac co tam ciekawedo "gadali". icon_smile.gif
Jejku, ja mam jakiegos lenia ostatnio, najchetniej bym na kanapce lezala caly dzien i ogladala telenowele na Polsacie. icon_wink.gif Dzisiaj sie "napracowalam" - nastawilam 3 pralki, hihi, ale wiadomo, pralka sama wypierze, a ja tylko rozwiesilam i po "pracy". 08.gif

Zadzwonilam tez dzis umowic sie na spotkanie w sprawie oddania krwi pepowinowej, ale kurcze, kobietka mi powiedziala, ze to juz troche pozno (jestem prawie w 35 tygodniu, a to badanie sie przeprowadza w 35 -36tym). Kurcze, a jak wczesniej dzwonilam to mowili, ze jeszcze mam czas. No i wogole w tym szpitalu jak bylismy ostatnio powiedzieli, ze jak zdaza to nam zrobia to badania tego dnia wlasnie kiedy porodowke zwiedzalismy i... nie zdazyli. No nic, umowilam sie na 14stego pazdziernika dopiero, bo wczesniej nie mieli miejsc, polozna powiedziala, ze jesli do tego czasu nie urodze to OK, a jesli urodze to trudno. icon_wink.gif

Moj "biznesik" to kosmetykowanie, pracowalam jako kosmetyczka, a teraz w domu dorabiam, ale jedynie przedluzam paznokcie i robie makijaze slubne (bo skonczylam tez tu szkolemakijazu profesjonalnego). Gdybym miala jakies pomieszczenie przyzwoitsze, to moglabym to troche rozszerzyc te moja dzialanosc, ale na razie, tylko w taki sposob dorabiam. icon_cool.gif

Zaraz poszukam jakiegos przyzwoitego zdjecia z brzuszkiem to wkleje. Choc to nie bedzie aktualne, a z poczatku wrzesnia, bo ostatnio sie nie obfotografowywalam. Musze nadrobic zaleglosci i brzuszka uwiecznic znowu. icon_wink.gif

Napisany przez: AnnieLo piÄ…, 22 wrz 2006 - 16:46

kolorowa_kredka80 - a jeszcze mi sie cos przypomnialo, to sie zapytam: czy Wy z mezem i Tymkiem zamierzacie zostac dlugo we Wloszech, moze na stale? Bo jesli tak to jednak dobrze by sie bylo tego italianskiego jezyka Ci nauczyc. Wiem, ze to trudne szczegolnie na poczatku, najwazniejsze to zaczac z kims po wlosku rozmawiac. No i wloska telewizja tez pomocna, dzien po dniu wiecej sie rozumie, nawet z kontekstu sytuacyjnego.

Napisany przez: kolorowa_kredka80 piÄ…, 22 wrz 2006 - 20:38

annielko z mila checia poczytam od ciebie co tam ciekawego pisali...... icon_smile.gif

a o co chodzi z ta krwia pepowinowa ??? bo ja slyszalam ale ze to jak dzidzia sie urodzi to pobieraja jej krewke wlasnie z pepowiny zeby w razie W w przyszlosi mogla posluzyc.............

a

Napisany przez: AnnieLo sob, 23 wrz 2006 - 09:48

Dobre mieszkanie to skarb, masz racje. No i wogole trudno takie znalezc, przede wszystkim chodzi o sasiadow - zeby za bardzo nie "rozrabiali"... icon_twisted.gif Ech, ale tak to juz jest z tymi sasiadami jak sie mieszka w "condominio" - jak nie ten, to tamten...


Z ta krwia pepowinowa, to tez mozna nie dla siebie, a przeznaczyc ja na badania, pomoc innym... Ech, ale jak nie zdaze to trudno sie mowi.

Napisany przez: kolorowa_kredka80 pon, 25 wrz 2006 - 00:38

o cholerka nie wiedzialam ze jest nowy post nie przyszlo mi nic na poczte ehhh
aniello brzusio sliczniusi icon_smile.gif .........no ciebie nie za bardzo widac ale wygladasz na fajna babke icon_smile.gif

a my dzis bylismy w bibione troszke pospacerowalismy.....ogolnie niedzielka udana .................szkoda ze takie krotkie te niedziele

pozdrawiam !

aa a co do tej krwi to nie slyszalam icon_rolleyes.gif

Napisany przez: AnnieLo pon, 25 wrz 2006 - 09:29

Alez sie ciesze, ze juz sie te upaly skonczyly... Tfu, tfu, zeby nie zapeszyc i zeby nie wrocily. icon_wink.gif A taka pogoda jak teraz to w sam raz, moglaby sie utrzymac jeszcze dluuugo, nie mam nic przeciwko temu. icon_wink.gif Moze zdazylabym nawet w sloneczku wyjsc na spacerek z wozkiem z Leonkowa zawartoscia??? icon_smile.gif
Coraz czesciej mysle o porodzie i wyobrazam sobie na wszelkie mozliwe (i niemozliwe) sposoby... icon_rolleyes.gif

Napisany przez: kolorowa_kredka80 wto, 26 wrz 2006 - 22:36

o jejjjj anielko jaki brzusio sliczniutki !! mmmm ale mi sie zatesknilo icon_rolleyes.gif
no a tak pogoda calkiem przyjemna !
my w niedzielke bylismy w bibione nad morzem ehh jak fajnie i zluje ze stroju nie zabralam bo bym sie popluskala

icon_lol.gif icon_cool.gif

Napisany przez: Mocca czw, 28 wrz 2006 - 15:06

O czesc dziewczyny!!
A mnie dlugo nie bylo, bo nic na poczte mi nie przyszlo icon_cry.gif Dobrze ze zajrzalam.
AnnieLo a ty nic nie pisalas i myslalam, ze to moze juz juz...Brzuszek fajny, ale mi sie nie teskni, bo ja czulam sie jak slon wink.gif Nie wyobrazaj sobie bo i tak bedzie zupelnie odwrotnie... Lepiej sie relaksuj i ciesz sie ostatnimi dniami wolnosci icon_smile.gif hehe

Samuel wlasnie pierdzi na kanapie icon_rolleyes.gif i idziemy zaraz na spacerek bo pogoda dopisuje..

Pozdrowienia dla wszystkich..
To najnowsza fotka icon_smile.gif
https://img181.imageshack.us/my.php?image=img0321im9.jpg

Napisany przez: AnnieLo czw, 28 wrz 2006 - 18:58

Mocca - ojc, alez ja napisalam, hm, cos chyba moje maile ostatnio nie dochodza, musze obbadac sprawe... icon_rolleyes.gif
Alez sie Samuel zmienil!!!!! icon_lol.gif Ladny byl od zawsze, ale teraz jakis zmieniony, i jaki radosny! icon_biggrin.gif

Napisany przez: kolorowa_kredka80 piÄ…, 29 wrz 2006 - 15:15

witaj mocca icon_smile.gif

jaki radosny samuel icon_smile.gif sliczny !! i jak urosl !!

pozdrawaim

mi tez meile nie przychodza powiadamiajace o postach icon_mad.gif

Napisany przez: AnnieLo piÄ…, 29 wrz 2006 - 16:33

Ojojoj, 4 tygodnie do daty "previstej" porodu. Bo na 29tego pazdziernika mam. icon_cool.gif Zaczyna sie goracy okres... A Leo tak dzis wariowal po obiedzie - najadlam sie ogorkow korniszonow wink.gif - i nawet widzialam jego stopke w okolicy pepka! icon_lol.gif

Napisany przez: Sloneczko78 piÄ…, 29 wrz 2006 - 23:23

O rany!alez sie rozpisalyscie!przepraszam, ale ja tez nie dostalam zadnych emaili powiadamiajacych o odpowiedziach!poniewaz wydawalo mi sie to dziwne, ze zadna z was nie pisze, to zajrzalam i...niespodzianka!

ogolnie to od kiedy zaczelam pracowac, czyli od 2 tygodni, nie mam kompletnie na nic czasu!mieszkanie wywrocone jest do gory nogami! Ja pracuje na razie 6 godzin (tzw.okres "allattamento", pracuje 6 godzin a placa mi za 8 godzin, dopoki Claudia nie skonczy 1 roku zycia) , zaczynam o 9:30 a koncze o 16:30, potem biegiem do domu, bo chce jak najdluzej z mala posiedziec i pobawic sie.
pierwszy tydzien byl ciezki, bo w pracy duzo robotki, w dodatku jak wracalam do domu, to Claudia na mnie nie zwracala uwagi, ignorowala mnie zupelnie, nie chciala nawet na rece przyjsc (podobno dziecko robi tak specjalnie, zeby pokazac rodzicowi, ze jest na niego obrazone, bo caly dzien nie bylo go przy niej). Ale juz od tego tygodnia mnie witala z radoscia, piszczala, i wyciagala raczki, jaka to radosc wrocic do domu do tej kruszynki!po powrocie bawie sie z Claudia, potem nadchodzi wieczor, trzeba ja wykapac, dac jesc, zrobic dla nas jesc, doprowadzic dom do jako takiego porzadku i okolo 22:00 jestem juz skonana!lepiej bylo jak sie w domku siedzialo!
zazdroszcze ci AnnieLo ze mozesz pracowac w domu!chociaz ja wlasciwie lubie jezdzic do pracy i przebywac tam, mam fajnych kolegow i fajna prace, itd. ale po pracy dalej trzeba w domu pracowac!chcialabym pracowac zawsze part-time, 4 godzinki i do domu!

moja mala opiekuje sie tesciowa, mam duze szczescie, bo moja tesciowa to naprawde kobieta w porzadku, taka typowa "casalinga", bardzo dobra kobieta, kocha dzieciaczki. Ale w lutym moja szwagierka, ktora tez ma coreczke, 4 miesiace mlodsza od mojej, wraca do pracy, a babcia nie da rady pilnowac dwoch maluchow i bedziemy musialy znalezc baby-sitter, ktora razem z babcia bedzie bawic dwie dziewczynki. no zobaczymy co da sie zrobic. W kazdym badz razie ciesze sie, ze moja mala bedzie rosnac razem ze swoja kuzyneczka, bedzie miala towarzystwo.

Za miesiac przyjezdza do mnie moja mama bo chce mi pomoc, ja sie tylko martwie, ze Claudia przyzwyczai sie do mojej tesciowej i jak moja mama przyjedzie, to jej bedzie przykro, ze Claudia woli druga babcie:(

Mocca - Samuel sliczny , teraz zaczyna wygladac jak bobasek, juz nie noworodek. Spi ladnie w nocy?

Kredko!przepraszam cie, ale paseczek twojego Tymusia chyba jest pomylony, tam pisze ze Tymus ma 1 miesiac, 3 tygodnie i 2 dni, sprobuj go sprawdzic!

Annielo, sliczny brzuszek, mi sie za moim nie teskni!ostatnie tygodnie byly dosc ciezkie, po swietach dostalam ciezkiego przeziebienia i kaszlalam strasznie i chyba przez to kaslanie wyladowalam na porodowce 3 tygodnie wczesniej. No i poza tym mialam "gravidosi epatica" w ostatnich tygodnich, moja watroba byla przeciazona ciaza i swedzialo mnie cale cialo, w nocy nie moglam spac tylko sie drapalam i drapalam, jakby Claudia sie wczesniej sama nie urodzila to by mi wywolywali porod. o rany, przepraszam za te opowiesci, na pewno ty sie cudownie dalej czujesz!zreszta zostalo ci malutko czasu do porodu!na pewno wszystko pojdzie ok!
Sorki, ale wczesniej przeczytalam, ze Polsat ogladasz?a jak go sciagasz?my mamy SKY, ale jedyne programy polskie to TV Polonia i TELE5 i TV Kultura.

pozdrawiam was wszystkie!ciao!mam nadzieje, ze uda mi sie zagladac i pisac czesciej

ps. a mozecie mi powiedziec jak sie tu zdjecia wkleja?

Napisany przez: Mocca sob, 30 wrz 2006 - 23:51

Hej wszystkim!

Dzieki Sloneczko, no juz przypomina istote ludzka icon_smile.gif
Twoja mala juz duza i pewnie juz cos mowi conieco...

Co do zdjec to ja uzywam zaby,
https://imageshack.us/
Wklejasz tam zdjecie z komputerka i potem host it i kopiujesz link... Szybko i bezbolesnie...

Wlasnie AnnieLo jak ty Polsata ogladasz? ja widzialam ze za tv polonia sie placi..... icon_question.gif icon_exclaim.gif AnnieLo pamietasz?? Chodzisz duzo? Zacznij zacznij i cwicz!

Dzisiaj maly znow mial kolki mocne, bo wczoraj zjadlam ciastka i pilam mleko... Bylo strasznie i mam teraz wyrzuty sumienia, nie moge normalnie jesc nabialu nic a nic icon_sad.gif bo zaraz na drugi dzien go bierze.
Musielismy mu znowu dzisiaj rurke do tylka wlozyc bo juz nic nie pomagalo i powietrze cale wypuscic jak z balonika.....Jeszcze kilka tygodni i mam nadzieje, ze skoncza sie te przeklete kolki... A ja znow bede mogla jesc jogurciki i slodycze..

Teraz spi jak aniolek. ( W nocy spi juz ladnie, czasem budzi sie co 4 godziny a czasem przeskakuje juz jedno karmienie)

Poza tym nauczylam sie robic wszystko jedna reka, w drugiej trzymajac malucha a zeby zaoszczedzic czas albo wykonuje 5 czynnosci na raz w trybie ekspresowym az sama sie dziwie, typu myje zeby,biore prysznic i depiluje nogi... Albo gotuje, myje podloge i rozmawiam przez telefon. Maly w dzien spi malo i krotko wiec kazda chwila jest cenna. Czuje sie jak akrobatka normalnie icon_eek.gif Powiem wam ze my kobietki to normalnie na nobla zaslugujemy...

Moj facet przy calych swoich staraniach, a stara sie jak moze, na jedna czynnosc poswieca tyle czasu co ja na 3.... On wymyje naczynia, a ja w tym czasie podloge, lazienke i wyprasuje.... Czy wy tez tak macie???

Pozdrowienia gorace, piszcie jak tam wasza rzeczywistosc wloska... Ogladacie tv? teraz pelno reality, co wy o tym myslicie???

Baci!

Napisany przez: AnnieLo nie, 01 paź 2006 - 17:22

To najpierw wyjasniam jak Polsat ogladam - z satelity Hotbird - mamy dekoder i antene na dachu. wink.gif Jest do zobaczenia Polsat2 - tu bardzo duzo polsatowskich telenoweli polskich, w tym moja ulubiona we Wroclawiu krecona wiec sie wzruszam widzac znajome miejsca... wink.gif Jest tez fajny program kulinarny prowadzony przez Bozene Dykiel, no i na przyklad teleturniej "Gra w ciemno" przez Krzysztofa Ibisza prowadzona. Wieczorami za to nie ma nic ciekawego, jakies takie "interwencje", programy "gadajacych glow" o polityce. wink.gif Wiec wieczorkami to ogladamy z mezem TV wloska. Ja tam lubie reality, ale z tych co sie teraz zaczely to najbardziej "La pupa e il secchione" - no po prostu fantastyczny,swietny pomysl na reality! No i posmiac sie mozna, az sie teraz smieje na samo wspomnienie. Na drugim miejscu to Isola dei famosi, a reszta z tych co sa, to cos mi sie nie spodobala, hm, poczekamy na "Talpe", bo cos widze Stefano Bettarini sie szykuje i konduktorki szuka w "Buona Domenica". icon_lol.gif
Acha z polskich programow to na tym Hotbird jest tez POLSAT ZDROWIE I URODA, tematyka taka wlasnie jak i tytul programu, no i ten trzeci, ktorego nazwy w dalszym ciagu nie pamietam, ale tam raczej nic ciekawego, jakies stare seriale angielskie, no zreszta nie wiem, bo cos sie na tym Polsacie2 skupilam. Na Hotbird sa tez wszystkie inne polskie programy, ale za oplata, a nie wiem jak to sie robi i gdzie zeby je odblokowac. No nic, wystarcza mi ten Polsat. Jesli macie satelite to na Hotbird na pewno go znajdziecie!!! icon_biggrin.gif

Sloneczko
- no ja Cie podziwiam, ze tak szybko wrocilas do pracy. Zycze wytrwalosci - choc te masz na pewno. Zastanawiam sie jak ja sobie tak naprawde poradze po urodzeniu Lea, mysle ze do wiosny to raczej sie skupie na synku, a potem zaczne na nowo. Zeby byl tylko spokojny to bede mogla sie klientkom przez te 3 godzinki poswiecic, albo w soboty do slubow pomalowac, no nic zobaczy sie... icon_cool.gif wink.gif I nie martw sie, na pewno Claudia Twoja mame pokocha, po pierwszym dniu juz bedzie dla niej "stara, dobra znajoma". icon_biggrin.gif

Mocca - no to gratuluje organizacji pracy!!! Mam nadzieje, ze tez sie tak naucze. icon_smile.gif Cwiczyc, cwicze, caly czas na gimnastyke przedporodowa chodze i nawet komplementa dostalam od prowadzacej kobitki, ze dobrze sobie radze. Ojojoj, zeby tak mi juz do porodu zostalo... blagam.gif Coraz czesciej mysle o porodzie - wszystkie pazdziernikowki juz sie na gwalt rozdwajaja... A dzis to mnie jakies strachy oblecialy, bo mialam takie silniejsze pokluwywania w podbrzuszu, polozylam sie i jak nie w ryk - no wszystkie strachy i obawy mi sie skumulowaly. icon_cool.gif

Napisany przez: Mocca nie, 01 paź 2006 - 21:59

AnnieLo no fajnie ze sobie ogladasz te programiki polskie, my niestety tylko dekoder mamy wiec na razie nic sie nie da zobaczyc... Ja ogladam isola dei famosi, pupa e secchione nie podoba mi sie za bardzo, bo nie lubie takich czarno bialych rzeczy icon_confused.gif
Dopiero teraz przeczytalam co napisalas o tej krwi przepowinowej i grubasach... No a tutaj w szpitalu nie robi sie na to zadnych badan, tylko jak ktos chce oddac to wypelnia ankiete i podpisuje zgode... Ja mialam, ale te barany mnie nie zapytaly a ja przy tych wszystkich emocjach zapomnialam powiedziec zeby brali... Myslalam, ze to oni bede mnie pytac...

A co do tych grubych dzieci to sie nie dziwie... Oni tutaj sa przesadni juz od malego w sledzeniu wzrostu... Jak cos nie tak to zaraz mleko sztuczne daja albo papki po 4 miesiace.. Nie dziw ze potem dzieci grubna...

Sloneczko ja tez wracam do pracy jak maly bedzie mial 8 miesiecy tak jak ty... Ale bedzie kolowrotek, bo w pracy jest co robic a i w domu po powrocie tez sie czlowiek nie nudzi... icon_rolleyes.gif

Mam teraz relaks, bo maly zasypia a ja sobie slucham muzyki i grasuje po necie icon_smile.gif

Ciao ciao!!!

Napisany przez: AnnieLo pon, 02 paź 2006 - 09:24

Mocca - a Ty gdzie planujesz dac Samuela jak wrocisz do pracy, tez do babci, czy do zlobka na przyklad?
Bardzo bym chciala jak najdluzej karmic piersia, no i wogole miec pokarm. Jak na razie nic tego pokarmu nie zapowiada, na pewno BAAARDZO sie zdziwie jak sie pojawi. icon_wink.gif Na razie zadnego "colostro" ani nic, nawet sie nic nie zwiekszyly icon_sad.gif jedyny objaw to przyciemnione brodawki. A Wam ile czasu po porodzie pojawil sie pokarm, a to "colostro" to odrazu bylo, czy tez trzeba czekac? Jej, ale to cuda i dziwy tej Matki Natury... icon_biggrin.gif
Dzisiaj bylam u Ginka - no, macica na maksymalnej wysokosci - 36stego tygodnia, wiec sobie jeszcze poczekam. No chyba. icon_wink.gif icon_cool.gif

A tak wogole to szkoda, ze nie ma "mestiere" casalinga, bardzo by mi odpowiadalo. icon_cool.gif

Napisany przez: Sloneczko78 pon, 02 paź 2006 - 13:41

Hej dziewczyny,

odpisuje z pracy, bo przerwe mam, to wykorzystam ,bo w domu czasu nie mam.

Annielo, nie martw sie czy bedziesz miala mleko, im wiecej bedziesz o tym myslec i sie stresowac, to trudniej bedzie. zeby miec mleko podobno trzeba byc spokojnym, zrelaksowanym, to podobno kwestia psychiki.. Ja tez nie mialam duzego biustu w ciazy, ani zadnych oznak collostro przed porodem, a 3 dni po porodzie nadeszla tzw. montata lattea, nawet nie wiem jak sie po polsku mowi. Piersi mi spuchly ,bolaly jak nie wiem, musialam odciagac mleko laktatorem. I karmilam moja mala przez 6 miesiecy, jak zaczelam wprowadzac owocki do diety, i pierwsze papki, to mi zaczelo mleko zanikac az calkiem zniklo i teraz zostalam niestety bez mleka i bez piersi:), bo mala mi wyssala wszystko. Na pewno bedziesz miala mleko, wazne jest abys regularnie malucha do piersi przystawiala od samego poczatku. podobno nie wolno podawac maluchom mleka butelkowego, chociaz mojej w szpitalu podawalam przez pierwsze 2dni, bo byla malutka (2,5 kg) i zeby za bardzo na wadze nie spadla. ale dzieci najadaja sie w pierwszych dniach i collostro.

co do macicy, ktora jest wysoko...ja bylam u ginekologa na wizycie 9 stycznia o 20:00, bylo wszystko normalnie, nic nie wskazywalo na wczesny porod, kilka godzin potem stracilam wody plodowe i 10 stycznia o 12:35 urodzila sie moja mala. Takze nigdy nic nie wiadomo, nawet jak brzuszek jest wysoko, to dzien potem mozesz juz miec dzidziusia na raczkach:). Nawet lekarze nie moga tego przewidziec.

Dzieki zawyjasnienia jak odbierac Polsat, my Hotbirda nie may, tylko SKY. Zreszta i tak nie mam czasu juz ogladac Tv.,moze kiedys.

Mocca, ja bym chciala jeszcze posiedziec w domku, nie isc do pracy, ale wiesz jak to jest, szefom nie podoba sie urlop macierzynski, nie chcialam przesadzac z urlopem, dlatego wrocilam, ale chetnie bym jeszcze posiedziala 2 miesiace w domku z mala. no i wrocilam tez z powodow finansowych, z mala coraz wiecej wydatkow jest niestety...a ty jaka masz prace?zadowoleni byli twoi szefowie, ze jestes w ciazy i idziesz na urlop?

A, moja mala gaworzy sobie duzo pod nosem, ale konkretnych slow jeszcze nie umie powiedziec.

moj maz tez ze mna sprzata w domu, dzielimy sie obowiazkami, on czysci kuchnie ,ja lazienke itd. Ale to prawda, on jest bardzo dokladny , w tym samym czasie ja umyje lazienke i reszte domu a on dalej w kuchni siedzi:)

Co do reality, to ja szczerze mowiac nie ogladam ich, bo nie mam nawet czasu. Kiedys ogladalam troszke Grande Fratello czy Fattoria. Lubilam Amici, bo oni przynajmniej potrafia cos robic: tanczyc ,spiewac...teraz widzialam kawalek tego Reality Circus. a Pupa i Secchione widzialam tylko klotnie miedzy Sgarbim i Mussolini w wiadomosciach na Italia1, bo tam same plotki laduja.

ok, wracam do pracy!ciao!

Napisany przez: progetto30 pon, 02 paź 2006 - 18:54

icon_biggrin.gif Czesc Dziewczyny to ja progetto, wlasnie definitywnie zakonczylam wakacje i wszelkie urlopy. Wczoraj wrocilam z Polski i strasznie jestem zdolowana. Jak mi bylo tam dobrze, a moj mlody strasznie rozgadal sie tam po polsku. Wszyscy mnie chwalili za to, ze nauczylam mojego Edo naszego jezyka a i on czul sie dobrze icon_lol.gif rozumiejac wszystkich wokolo.

Tak wiec mowie wam mowcie do wszych pociech po polsku!!!!!

A przed wyjazdem wyslalm wam moje zdjecia, ale nie dostalam od was odzewu. Nie doszly icon_question.gif
Musze nadrobic zaleglosci i przeczytac wasze wpisy a poki co pozdrawiam serdecznie wszyskie was i do uslyszenia. icon_biggrin.gif

Napisany przez: Mocca pon, 02 paź 2006 - 22:25

Annielo o mleko sie nie martw, tylko przykladaj malego do piersi od razu i czesto.... Zobaczysz po kilku dniach zacznie ci wyciekac... Ja mam maly biust a mimo to mleka nie brakuje wiec to nie ma nic do rzeczy... Produkcje mleka stymuluje ssanie i oproznianie piersi wiec poki sie przyklada i jest sie zrelaksowanym to mleko bedzie... Macica tez moze z dnia na dzien sie opuscic wiec nic nie wiadomo....

Ja Samuelika z babcia zostawie. Prace mam mila szkoda tylko ze 7 miesiecy w roku. Pracuje w hoteliku, zajmuje sie wszystkim co dotyczy przyjmowania gosci, odpisywania na maile i listy, administracja itp. Przyjezdzaja glownie niemcy, amerykanie i francuzi. W tym roku po prostu nie poszlam do pracy i wzieli inna dziewczyne na zastepstwo... Szefowa mam in gamba, niemke z pochodzenia i atmosfere rodzinna.

Hej progetto, zadnych zdjec niestety nie dostalam icon_sad.gif Wyslij jeszcze raz?

Napisany przez: kolorowa_kredka80 wto, 03 paź 2006 - 22:10

o kurcze ja tu tyle nie zagladalam a tu tyle do czytania icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif

zaraz sie za to zabieram icon_smile.gif


anielo swietny suwak !!!!!!!!!!!!!!! normalnie farabiste to rucome foto icon_smile.gif

u nas pomalutku tylko pogoda troszke nas dobija...............ponuro tymi tez ponury i marudny........na szczescie nie caly dzien icon_cool.gif

pozdrawiam i jak dam rade jeszcze sie dzis odezwe :-*

Napisany przez: Mocca śro, 04 paź 2006 - 15:18

Hej Kredka, czekamy czekamy icon_wink.gif

Napisany przez: kolorowa_kredka80 sob, 07 paź 2006 - 14:14

kurcze jakos nie moge zebrac mysli zeby wam cos kolwiek odpisac na powyzsze posty

ale odzywam sie zebyscie wiedzialy ze zyjemy icon_wink.gif

kurcze szkoda ze nie przychodza powiadomienia na poczte ze ktoras sie tu odezwala icon_confused.gif

u nas wszystko w porzadalku tymi wesoly choc ostanio troszke marudal jak pogoda pochmurniasta ale tak jest wszystko ok

aaaaa pamietam tylko ze ........sloneczko dzieki za uwage w sprawie suwaczka ze zla data :-*


Napisany przez: AnnieLo sob, 07 paź 2006 - 17:50

Jestem, jestem, jeszcze nie rodze, choc brzuszysko mi juz sie z lekka obnizylo (na kolanka icon_wink.gif )... Dzisiaj pelnia pazdziernikowa, ale raczej na nia nie licze, nic mnie nie boli, zadne tam sluzy nie odchodza, no i wybieram sie dzisiaj na pizze, bo jeszcze nie chce o porodzie dzisiaj przynajmniej slyszec. wink.gif Mleczka tez ani widu, ani slychu jak na razie, no - nie trace nadzieji...
Termin mam na koniec pazdziernika, dokladnie na 29tego, moge rodzic tak od polowy, wczesniej wolalabym nie... icon_cool.gif
Kolorowa_kredka - fajny ten Twoj synek i ladniutki! A to we Wloszech zdjecia robione czy w Polsce? Bo taka cos polska ta krowka, polsko mi wygladajaca. icon_smile.gif

Napisany przez: AnnieLo sob, 07 paź 2006 - 17:52

Zaraz, zaraz - jeszcze raz na fotke spojrzalam, hihi, to chyba raczej nie krowka a kozka??? Oj, zglupialam juz ci ja w tej ciazy, zwierzat nie odrozniam... icon_lol.gif 06.gif 03.gif

Napisany przez: kolorowa_kredka80 sob, 07 paź 2006 - 20:24

CYTAT(AnnieLo)
Zaraz, zaraz - jeszcze raz na fotke spojrzalam, hihi, to chyba raczej nie krowka a kozka??? Oj, zglupialam juz ci ja w tej ciazy, zwierzat nie odrozniam...  :lol:  :szczerbaty usmiech  :wyszczerzony


hi hi anielko tak to kozuchy przyjaciolki tymona icon_rolleyes.gif chodzimy podkarmiamy je listeczkami

zycze ci zebys sie jeszcze poturlala do poliowy pazdziernika a pozniej jak chcesz to juz moze sie leo rodzic icon_wink.gif

dzieki za mile slowa w strone tymula icon_biggrin.gif

za jakas chwilke powlepiam jeszcze kiòlka.......................

Napisany przez: kolorowa_kredka80 sob, 07 paź 2006 - 20:58

t.................................

Napisany przez: AnnieLo nie, 08 paź 2006 - 19:36

kolorowa_kredka80 - no, swietny kalendarzyk Tymonowski! Ale widac na nim jak szybko sie dziecko zmienia, rosnie... icon_smile.gif No i wnioskuje, ze chyba do Ciebie bardziej podobny, no normalnie jakby skora zdjeta. icon_biggrin.gif

Mi wszyscy mowia, ze mi sie brzuch opuscil, w tamtym tygodniu czulam takie rozne pokluwania w dole, pewnie sie Leo do kanalu pakowal, hm? ...
No, zobaczymy ile jeszcze posiedzi, wysiedzi... wink.gif

Napisany przez: Mocca nie, 08 paź 2006 - 21:26

Kredka sliczny Tymon, a jaki dlugi byl zaraz po urodzeniu, i ma taki sam wyraz twarzy i mine jak Samuel icon_smile.gif Faktycznie podobny do ciebie, mowia ze przewaznie synkowie do mam podobni...

AnnieLo no jeszcze troszke... Ja z objawow przedciazowych to mialam bezsennosc kilka dni przed, pierwsze mocniejsze skurcze 2 tygodnie przed, parcie w kroku icon_wink.gif i troche biegunki... Skurcze jak cie najda to na pewno rozpoznasz...

Napisany przez: kolorowa_kredka80 nie, 08 paź 2006 - 22:52

dzieki dziewczyny icon_smile.gif

no rosnie jak na drozdzach chlopinka icon_lol.gif

a co do tego do kogo podobny................chyba raczej mieszanka (byle nie wybuchowa) icon_wink.gif
jak bede miala chwilunie wlepie jakies bardziej widoczne nasze fotki i zobaczycie na dokladniejszych i powiecie do kogo..............ale rzesy ma chyba po tacie takie dlugasne.........no i dol tez tatowy icon_wink.gif

a dlugi byl 60 cm wazyl 4 kg (tak dla przypomnienia) icon_smile.gif .....teraz ma 13.400 i 83 cm .......mam co nosic

no anielko ale teraz masz niewiadomy okresik ehh ja nie musialam sie obawiac czy rozpoznam porod czy nie (kazdy ponoc rozpozna ) icon_wink.gif tego nie da sie przespac icon_biggrin.gif bo pojechalam do szpitala bez boli..............ale jakies 2 tyg wczesniej jak mnie dopadlo hohooo juz myslalm ze bedziemy gnac.................ale poszlismy jeszcze na parapetowe do przyjaciol icon_cool.gif icon_rolleyes.gif

Napisany przez: Mocca wto, 10 paź 2006 - 17:40

Mi cos zdjec na zabie nie chce wgrywac, znacie inny sposob?? Kredka ty jak wklejasz zdjecia???

Napisany przez: kolorowa_kredka80 wto, 10 paź 2006 - 22:15

mocca ja wlasnie z zaby wlepiam icon_confused.gif

kopiuje ten link i pozniej wklejam go i normalnie zaznaczam link i wciskam img i wychodzi o dziwo icon_lol.gif

pozdrawaim ..............................

a moja tesciowa jutro jedzie do polski i mamy labe do niedzielki heh jak fajnie icon_cool.gif ..............tylko musze wstawac rano bo siostrzena meza musze do szkoly prowadzac icon_confused.gif

Napisany przez: Mocca śro, 11 paź 2006 - 15:42

Dzisiaj Samuel konczy 2 miesiace impreza.gif Jaki juz duzy icon_smile.gif
https://img241.imageshack.us/my.php?image=img0353vx1.jpg

https://img88.imageshack.us/my.php?image=img0340ww2.jpg

https://img156.imageshack.us/my.php?image=img0327mn6.jpg

Napisany przez: kolorowa_kredka80 śro, 11 paź 2006 - 21:15

wszystkiego najlepsciejszego dla samuelka :icon_smile.gif

jeny jaki on juz duzy, sliczniusi a to zdjecie co lula to wyglada jak maly anioleczek

Napisany przez: AnnieLo czw, 12 paź 2006 - 10:53

Ojeje, jak ten czas leci, no naprawde!
Samuel juz "kawaler", wyrosl na calego! Duzo zdrowka i szczescia!


Ja nadam "turlam sie" z brzuszkiem, choc ostatnio zaobserwowalam czestsze skurczyki, twardnienia, jutro wizyta u Ginka, zobaczymy co tam stwierdzi ciekawego... wink.gif

Napisany przez: Mocca czw, 12 paź 2006 - 21:36

Dzieki Annie.. Napisz koniecznie co tam ginek powiedzial nowego icon_lol.gif
My kupilismy malemu lezaczek i dziala!! Lezy sobie tam czesto i obserwuje co robie, w ten sposob moge spokojnie zjesc, posprzatac, wymyc sie... Normalnie nie do wiary icon_razz.gif Polecam!

Napisany przez: kolorowa_kredka80 czw, 12 paź 2006 - 22:19

no..........................anielko i co ? icon_question.gif icon_biggrin.gif

coffie
ciesze sie ze lezaczek was wybawil icon_biggrin.gif

Napisany przez: Sloneczko78 czw, 12 paź 2006 - 22:59

Hej dziewczyny,

Troszke sie nie odzywalam, to wszystko z braku czasu, ale czytam was i ogladam zdjecia!sliczne sa wasze maluszki!
Mocca, Samuel jest naprawde miluski i sliczny, juz nie pamietam Claudii takiej malutkiej...takie malenstwa sa takie slodziutkie...
I Kredko twoj Tymus tez kochany i sliczny!ale nie moge zrozumiec do kogo podobny bardziej, chyba rzeczywiscie do was obojga.

Annielo, widze, ze czas rozwiazania sie zbliza, niedlugo i ty dolaczysz zdjecie twojego maluszka!Ale tu same chlopaczki sa!

Bo i Progetto30, z ktora nie mialam okazji jeszcze rozmawiac, tez ma synka!To moja Claudia to jedyna signorina na tym forum icon_smile.gif

progetto30, mam nadzieje, ze kiedys uda nam sie poznac, bo ja mieszkam pod Mediolanem!i w dodatku mamy wspolnych znajomych!
wczoraj poznalam osobiscie Sylwie z Bollate i jej rodzinke, bardzo sympatyczni, i okazalo sie, ze sie znacie:)

a moja mala wlasnie skonczyla 9 miesiecy i coraz grzeczniejsza sie robi, tylko dalej sie budzi w nocy. Sprobuje wkleic jzdjecie Claudii, zobaczymy czy dobrze robie.

https://imageshack.us

https://imageshack.us

https://imageshack.us

https://imageshack.us

udalo sie chyba!

zapraszam was na wiecej zdjec na stronke Claudii: www.claudia.bobasy.pl

pozdrawiam!ciao!

Napisany przez: AnnieLo pią, 13 paź 2006 - 17:50

Ciao! icon_biggrin.gif
No to tak: po wizycie u Ginka nowosci nastepujace: przyrost wagi do 12 kilo hihi, rozwarcie "collo del utero" na polowe opuszka palca, czyli tyci, tyci, ale zawsze... wink.gif icon_cool.gif
Nastepnie Ginek nakazal zamowic mi KTG, a wiec zadzwonilam, ale kurcze, tepizna ze mnie, przyznalam sie, ze jestem "2 tygodnie do tylu" i ze data porodu z ekografii ma byc na 29 pazdziernika (bo ta z ostatniej miesiaczki na 18 ) i kobita dala mi appuntamento na 28... icon_confused.gif Kurcze, a Ginek chcial wczesniej, ale ona mnie sluchac nie chciala, ze Ginek mi mowil, zeby wczesniej zrobic. icon_twisted.gif Taka maja polityke w tym szpitalu i basta. No nic, wiec jesli wczesniej urodze to nie bede miala wogole zadnego KTG. icon_rolleyes.gif
Jutro jade na wywiad w sprawie donacji tej krwi pepowinowej, wiec jeszcze sie tam w razie czego doinformuje co z tym KTG.
Zadnych skurczykow, ani boli od wczoraj nie odczuwam, no - uspokoilo sie - czyli moze naprawde bedzie Leo Halloweenowy? wink.gif

Sloneczko - Claudia sliczna blondyneczka, oj bedzie miala powodzenie we wloskim narodzie! icon_biggrin.gif

Mocca - a co to za lezaczek, czyzby jakis bujany?

Napisany przez: kolorowa_kredka80 pią, 13 paź 2006 - 21:24

no no anielko to i tak juz cos te pol opuszka icon_wink.gif
ja nie mialam wcale a raptem jak sie znalazlam w szpitallu to przyszlo na 3 palce icon_biggrin.gif

sloneczko
zapracowana nasza kobitko masz sliczna pannice !! i jaka rozesmiana !
a co do chlopcow to wogole ostatnio bardzo malo dziewczynek sie rodzi icon_rolleyes.gif

Napisany przez: kolorowa_kredka80 pią, 13 paź 2006 - 23:24

...........................................96ic0.jpg[/img]

Napisany przez: AnnieLo sob, 14 paź 2006 - 09:41

kolorowa_kredka80 - ladne fotki! Tez bede musiala taka wanienke kupic malutka, bo mam tylko taka odrazu zamontowana w szafce z szufladami, wogole nie mam pojecia jak ja z niej bede korzystac... icon_question.gif

Acha, lekarz powiedzial, ze rozwarcie na "mezzo dito" czyli pol palca, ale nie wiem czy "pol palca" wszerz czy wzdluz... icon_wink.gif Bo jesli wzdluz to to juz spore rozwarcie (chyba). Tak napisalam na pol opuszka, bo cos mi sie wierzyc nie chcialo, ze na pol palca wzdluz. Oj juz nic nie wiem... icon_cool.gif

Napisany przez: kolorowa_kredka80 sob, 14 paź 2006 - 21:39

dzieki za fotki :-*
no anielko nie lam sie na pewno sie dowiesz w swoim czasie ..................a jak sie czujesz ? ciezko ci ?

a fotki wlepilam dla dokladniejszego poznania do kogo tymul podobny icon_smile.gif

Napisany przez: AnnieLo nie, 15 paź 2006 - 11:58

kolorowa_kredka80 - Dzieci maja to do siebie, ze jakims dziwnym trafem - cudem do obojga rodzicow naraz sa podobne. No, z ktorej strony by nie spojrzec na Twojego synka to i do Ciebie jest podobny, i do Taty... icon_biggrin.gif
Wlasnie sie tak wpatrywalam co by stwierdzic do kogo bardziej, ale nie stwierdzilam. icon_cool.gif Na poczatku, kiedy widzialam tylko Ciebie wydawalo mi sie, ze Tymek to wykapana Ty, ale teraz jak i Tatuska widze, to stwierdzam, ze mieszanka. icon_lol.gif

Dzisiaj czuje sie OK, nawet nocke przespalam bez wiekszych atrakcji to jest bolesci brzucha, przewracania sie nieskonczone ilosci razy... icon_cool.gif Nie wiem od czego to zalezy jak spie, moze tez od tego co zjem - wczoraj leciutko sie staralam odzywiac to i lepiej sie spalo. A najgorzej to sie czulam po pizzy, juz chyba niente pizza do konca ciazy, a jesli juz kawaleczek to w poludnie, nie przed snem. icon_wink.gif
Zrobilismy sobie wlasnie spacerek, bo dzis ladna pogoda, sloneczko cieple, brzuszek czasami twardnieje "na czubku" i "ciagnie", a tak to wiecej nic mnie dzis nie bolalo. icon_smile.gif

Napisany przez: Mocca nie, 15 paź 2006 - 23:06

Ania to teraz juz lada dzien.... badz gotowa icon_twisted.gif Walizka spakowana? Plan dzialania jest? wink.gif
Ja tez mam wanienke osobno, bo jest to bardziej praktyczne. Lezaczek taki kupilismy:

Jest bardzo praktyczny, lekki i niedrogi... Ale ogolnie kazdy sie nada. maly oglada sobie swiat i nas krecacych sie to po kuchni to po pokoju czy wcinajacych i jest spokojny. Nie domaga sie ciegle noszenia na rekach, slucha i gaworzy. W wozku nie chcial lezec, w sumie mial racje, nic z niego nie widac...
Ogolnie z wlasnego doswiadczenia to polecam ci
-sterylizator ten z plynem (bo wszystko do niego mozna wlozyc i jest bardzo praktyczny)
-wage wypozyczyc z apteki (nie ma sensu kupowac)
Nie polecam
-odciagacza mleka recznego, jesli bedziesz chciala odciagac mleko czesto to sie nameczysz i reka ci spuchnie
-ani boxu(my na szczescie nie kupilismy i tak by tam samuel nie chcial siedziec)

Kredka ladne bardzo zdjecie to nad woda. Ja tam nie wiem do kogo bardziej podobny Tymon...

My dzisiaj bylismy w Sasso Marconi spotkac sie ze znajomymi, ktorym tez sie urodzil malutki czlowieczek. W ogole bardzo najezdzilismy sie w weekend z Samuelem. O dziwo, jest bardzo grzeczny ostatnio, nie ma kolek i rzadko placze.... Normalnie nie poznaje swojego synka icon_eek.gif
Bardzo mnie to cieszy, bo mozna zaczac gdzies wychodzic, podrozowac itepe!

To tyle na dzisiaj, zaraz malemu papke i w kimono... buona notte!!

Napisany przez: Mocca nie, 15 paź 2006 - 23:14

Aha Sloneczko, pominelam Claudie... Sliczna blondyneczka... juz niedlugo zkreci Wlochom w glowie wink.gif

Napisany przez: AnnieLo pon, 16 paź 2006 - 18:03

Mocca - grazie mille za cenne rady! icon_biggrin.gif No naprawde swietny ten "bujaczek", swietny pomysl! Moze odmalpie za jakis miesiac, dwa? icon_wink.gif
Hm, walizka spakowana, plan dzialania taki sobie, wazne zeby zdazyc, bo ten szpital w Bolonii z dojazdem non stop na swiatlach, ale nic, jakos to bedzie - musi byc! icon_cool.gif
Tymczasem cos mi sie skurczyki zatrzymaly, wogole lepiej spie, plecki nie bola wogole, hm, czyzby Leoncjo tam zamierzal sobie do listopada jednak posiedziec? Dzisiaj dostalam szalu na sprzatanie - caly dzien cos doczyszczalam, pralam, mylam i wogole zmeczenia nie czuje! icon_eek.gif Tylko w rekach tak dziwnie czuje, nie moge zgiac palcow do konca, no spuchniete widocznie sa. icon_cool.gif
A moze to ten slawny przyplyw energii przed porodem? icon_lol.gif
Acha, dziwczyny a jak Wy macie lozka uzadzone - na mode wloska czy polska icon_question.gif icon_question.gif icon_wink.gif
Ja sie wlasnie wkurzylam na te przescieradla pod kolderkami, ja chce zwykla kolderke z poszewka! I jedziemy w czwartek do Ikei i sobie takowa kupie. Bo mnie juz do szalu zaczely doprowadzac te wszystkie trapunty, lenzuola, piumini, copripiumini - do ladu z tym dojsc nie mozna. icon_wink.gif No i doslownie nienawidze, jak na przyklad przescieradlo jest schowane pod lozko, jak mam stopy "przytrzasniete". Nie umiem tak spac. icon_wink.gif No i nienawidze, jak mi przescieradlo gdzies spada, marszczy sie. Nie, nie, ja kupuje kolderke i ja ubiore w poszewke zwyczajna. Teraz po lecie dobry czas na taki zakup, bo dotychczas spalismy pod przescieradlem tylko, od paru dni wyciagnelam "trapunte", ale wlasnie tak mnie wkurzyla, ze ja spakuje spowrotem w czeluscie szafy i zakupie w IKEI cos normalnego - "nordyckiego". icon_cool.gif

Napisany przez: AnnieLo wto, 17 paź 2006 - 16:27

Dziewczyny - powiedzcie mi prosze, czym sie tu w Italiankowie pepuszki przemywa? Pewnie sie niedlugo dowiem w szpitalu icon_wink.gif , ale chcialabym cos kupic w aptece na przyklad, zebym juz miala jak wroce. Slyszalam rozne "szkoly" i juz "wiem, ze nic nie wiem". Jakis alkohol rozcienczony specjalny, jakies waciki? Moze jakas nazwe zapodacie?... blagam.gif

Napisany przez: Mocca wto, 17 paź 2006 - 20:56

AnnieLo dobry pomysl z ta kolderke... ja tez nie znosze tych ich przescieradel, przykryc icon_evil.gif Ile z tym roboty zeby uprac, rano jakos poscielic... Tez kupie koldre i po klopocie..
Poza tym wkurza mnie tez, ze oni tutaj wode np na herbate w garnku gotuja, kupilam sobie czajnik i tyle!
Na pepuszek najlepszy jest cukier w proszku z alkoholem, zapytaj w aptece... Po kilku dniach odpada bezproblemowo podczas gdy z alkoholem to i 2 tygodnie trwa zanim odejdzie kikut... icon_rolleyes.gif

Napisany przez: Mocca wto, 17 paź 2006 - 23:53

Aha i chcialam dodac ze nasz temat mamusek wloskich najbardziej rozkrecony na Poloni!!! impreza.gif brawo_bis.gif
A co sie dzieje z Kasiulum??? I z Progetto?? icon_question.gif Ragazze dove siete?
AnnieLo zaraz jak urodzisz i bedziesz w stanie smska mi koniecznie wyslij...

Ide teraz spac, choc wolalabym sobie jeszcze posiedziec na necie...

Napisany przez: Sloneczko78 śro, 18 paź 2006 - 00:08

Hej mamusie!

Dziekuje w imieniu Claudii za komplementy icon_smile.gif
Niestety malutka mi sie rozchorowala troszke, od trzech dni miala goraczke, kaszel, katar, dzisiaj ja zabralam do pediatry i przepisala malej antybiotyk. Poza tym tachipirina na goraczke, inhalacje, czyszczenie noska sola fizjologiczna, przemywanie oczek rumiankiem (bo jej ropieja)...wiec wieczorem mala jest rozdrazniona i wykonczona tymi operacjami, przy ktorych wydziera sie niemilosiernie, zwlaszcza przy czyszczeniu noska. Wiec wieczorem i my jestesmy wykonczeni, w nocy malo spimy, bo mala budzi sie czesto w nocy i placze...wiec wlasciwie powinnam isc juz spac, bo jutro bedzie koszmar w pracy...

Annielo, co do pepuszka, to ja zadnymi srodkami nie przemywalam, tak mi powiedzieli w szpitalu, ze nie jest nic konieczne, zmienialam tylko gaze, zeby czysta byla i wazne jest, zeby gaza byla sucha. Cordone odpadlo po kilku dniach. Tylko ze ja mialam dziewczynke, wiec latwiej bylo trzymac suchy opatrunek, bo chlopcy z tego co wiem siusiaja sobie czesciej na opatrunek, wiec czesto jest mokry i to powoduje klopoty z gojeniem. Ale na pewno w szpitalu ci wszystko powiedza i pokaza.

Co do poscieli, to ja mialam ten sam problem!nie znosze tych ich przescieradel, kilku kocow itd. Jak przyjezdzalam do mojego przyszlego meza, ktory mieszkal wtedy jeszcze z rodzicami, to moja przyszla tesiowa mi przygotowywala lozko-zamiast polozyc jedna koldre, mialam na lozku przescieradlo, i 10 roznych kocow, coperty itd.. Wazylo to wszystko tone, ciezko mi sie bylo obrocic w lozku, i rano trzeba bylo po kolei poprawiac i scielic kolejne coperty...zreszta potem i tak po mnie tesciowa poprawiala, zawsze tak robi ze wszystkimi, nie wiadomo ile bys sie starala, ona i tak musi zrobic po swojemu. To prawdziwa fanatyczka porzadku icon_smile.gif . ale poza tym jest ok icon_smile.gif
no a kiedy wyszlam za maz, rodzice kupili nam koldre puchowa i dwie poduszki w Polsce. Podalismy im rozmiary poscieli wloskiej, i zamowili. Koldra jest cieplutka, no i tansza byla niz wloska koldra puchowa. Jeszcze jej nie polozylismy w tym roku, bo nie jest az tak zimno, ale juz niedlugo...taka kolderka rozwiazuje problem scielenia lozka, wystarczy potrzepac, ladnie rozlozyc na lozku i tyle. Ja nie podkladam jej pod materac bo tez mnie to denerwuje. No i kupuje posciel z copripiumino, czyli z nasza poszewka na koldre, i nie uzywam zadnych dodatkowych i zupelnie niepotrzebnych przescieradel ani copriletto. Musze sobie jeszcze kupic taka kolderke, tylko juz nie puchowa, na wiosne i jesien, na cieplejsze miesiace ,bo na razie mamy teraz przescieradlo, koc i copriletto, i tak jak tobie, Annielo, tez mi ucieka to przescieradlo i gubi sie w nocy.

Mocca, ja tez uzywalam podobny lezaczek, na poczatku, przez jakis czas, milo sie tam malutkiej siedzialo a potem juz nie chciala niestety. Po kilku minutach jeczala. A box nawet nam sie teraz czasem przydaje, dostalismy go od kuzynki meza, stoi w pokoju dziennym, czasem tam Claudie wsadzamy, tylko, ze ona musi w nim stac na nogach i chodzic dookola,trzymajac sie brzegu, nie chce juz siedziec. ale to prawda, ze chyba wiekszosc dzieci, jak zacznie juz chodzic, nie chce siedziec ani stac w srodku.

Teraz naprawde ide spac!pozdrawiam!dobrej nocy!

Napisany przez: Sloneczko78 śro, 18 paź 2006 - 00:14

a Mocca, i z tym czajnikiem tez masz racje!ale to pewnie dlatego, ze Wlosi w ogole malo herbaty pija. zreszta ja tez sie juz odzwyczailam od herbaty, bardzo rzadko pije, ale czajnik mam icon_biggrin.gif

ciao!

Napisany przez: AnnieLo śro, 18 paź 2006 - 14:06

Hehe, a to widze, ze mamy podobne doswiadczenia - przemyslenia co do tych wloskich poscieli i czajnika.
wink.gif
A wiec tak: czajnik tez mam oczywista, kupilam sobie w Polsce. Nie jakis tam duzy, ale taki zgrabniutki - na dwa wielkie kubki herbaty w sam raz. Bo ja wogole bardzo lubie herbatki, jesienia i zima nie ma nic lepszego dla mnie, no i koniecznie z cytrynka. W Polsce zawsze sobie robie zapasy roznych herbatek owocowych, z dzikiej rozy, malinowej, z owocow lesnych, czerwonej, mietowej... icon_lol.gif Bo nie ma to jak herbatki z HERBAPOLU na przyklad! icon_biggrin.gif
A jeszcze wzgledem wloskich poslan lozy, przypomnialo mi sie, jak tez kiedys gdy spalismy w domu rodzicow Daniela (meza mego icon_wink.gif ) to ja oczywiscie wytarmoszylam to przescieradlo z konca lozka bo mi stopy przygniatalo, swobody nie mialam i zasnac nie moglam. Na drugi dzien rano, przez przypadek drzwi mielismy otwarte do pokoju i tesciowa lozko takie "rozwalone" zobaczyla i bardzo zdziwiona zapytala "Spaliscie w nieposcielonym lozku???" icon_eek.gif - ale ona naprawde zdziwiona tym byla, ze jak tak mozna z taka "swobodna" kolderka spac, nie ze przez zlosliwosc zapytala, widac dla nich to takie dziwne jak dla nas te dziesiatki kocy, przescieradel pod materacem itp. wink.gif

Mocca - a moglabys mi napisac wloska nazwe tego cukru w proszku z alkoholem, jak on sie tam zwie prawidlowo? icon_smile.gif Bo nie wiem jak zapytac, moze "zucchero a velo con alcool" icon_question.gif icon_idea.gif Hihi, ale pewnie nie tak... wink.gif
Smska oczywiscie posle, kurcze zaczelam sie stresowac co by nie przeterminowac. Hm, choc teoretycznie jeszcze troche czasu mam w zapasie, na poczatku ciazy mowili, ze koncowka pazdziernika, poczatek listopada nawet, ale lekarz na "duo test" wybadal, ze 29 pazdziernika. Dzisiaj natomiast jest 18 pazdziernika - data ktora wychodzilaby z terminu mojej ostatniej miesiaczki. Ale wiedzialam juz odrazu, ze ona byc nie moze, no i faktycznie - zadnych skurczykow, zadnych boli, nawet brzuszek cos mi mniej twardnieje... icon_rolleyes.gif Jedyna nowosc, ze "cos" sie w piersiatkach mych minimalistycznych zaczelo dziac od jakich trzech dni, bola troche i jakby "spuchly" z milimetr. wink.gif icon_cool.gif
Mocca - a pamietasz jak Ci porod wykrakalam? icon_lol.gif Napisalam "moze to bedzie akurat dzis?" i bylo! A Ty w terminie urodzilas czy przed?

Napisany przez: Mocca śro, 18 paź 2006 - 20:10

Ja urodzilam w 40 tygodniu ciazy, 3 dni przed data moja wlasna obliczona icon_smile.gif
Na ten cukier mowia po prostu zucchero per l'ombelico icon_biggrin.gif
Mi zostalo kilka torebek, jak podasz adres na mailu to ci przesle...
Posypuje sie tym kikut po oczyszczeniu woda utleniona i zawija w garze...
Po kilku dniach odpada..

No co do tych wloskich zwyczajow to np bardzo nieufni sa do naturalnych specyfikow np herbatek ziolowych, kremow naturalnych itp.. Przynajmniej tutaj, musze ich przekonywac zawsze ze to nie szkodzi a wrecz przeciwnie...

to tyle ide zjesc risotto con funghi...
a to mio sole w czasie drzemki...
https://img522.imageshack.us/my.php?image=img0381xb8.jpg

Napisany przez: AnnieLo pią, 20 paź 2006 - 18:02

Mocca - dziekuje Ci, jesli by to nie bylo problemem dla Ciebie, to z checia przyjme ten cukier icon_biggrin.gif i moge cos podeslac w zamian, hm, na przyklad cos polskiego do poczytania icon_question.gif icon_idea.gif Zaraz Ci napisze maila.

W IKEI posciele i kolderki zostaly zakupione, dzis od rana 3 pralki zrobilam, bo pralam wszystko, a potem prasowalam. Bardzom z nich zadowolona, dzisiaj bedzie zrobione nowe lozko po polsku, po nordycku hihi. wink.gif
Dla Lea kupilam tez taki fajny kocyk - w ksztalcie lwa wlasnie i zajaca z marchewka. wink.gif

Napisany przez: kolorowa_kredka80 nie, 22 paź 2006 - 22:37

hej babulce icon_smile.gif

cholerka wypadlam z rytmu zaniedbam was chwilke i juz pryska wszystko

jutro postaram sie nadrobic i byc na biezaco !!! icon_rolleyes.gif

a jak tam anielka ciekawe czy juz cos ruszylo czy nie................

mi sie ostatnio snilo ze w ciazy bylam ..............................

pozdrawiam


mocca jak bedziesz cos wiedziala to daj znac ..........koniecznie !!

Napisany przez: Mocca pon, 23 paź 2006 - 11:33

Jak na razie z AnnieLo cisza, nawet na maila sie nie produkuje o cukier icon_wink.gif
27go zmienia sie ksiezyc moze to na nia zadziala...
icon_lol.gif

Napisany przez: AnnieLo pon, 23 paź 2006 - 17:10

Jestem ci ja - nadal w podwojnej postaci. icon_cool.gif
Kurcze, coraz gorzej mi ten brzuchol dzwigac, taki sie zrobil ciezki, nabrzmialy, gniecie to na dole, to na gorze, twrdnieje, prezy sie...
Leo mi na tym slynnym lewym boku caly czas sie uklada - opada, az normalnie czuje jaki z niego byczek chyba bedzie ciezki. icon_eek.gif

Mocca - albo dobra, moze nie bede Ci na razie zawracac glowy o ten cukier - dziekuje pieknie, moze mu sam w szpitalu odpadnie? Jejku, taka jestem podekscytowana, niespokojna cos ostatnio, ze na nic glowy nie mam, jedynie bym o tym zblizajacym sie porodzie prawila, o niczym innym nie umiem myslec, nawet maila napisac.
A to mowisz ze jakis ksiezyc sie zmienia 27dmego? Bo 22giego byl now, a pelnia dopiero 6 listopada. Za to 29tego, jest pierwszy kwartal. (Mam obcykane te ksiezyce icon_wink.gif ).

Napisany przez: AnnieLo pon, 23 paź 2006 - 17:14

Acha, w sobote, akurat jak sie konczyla "C'e posta per te" wink.gif to dostalam takich mocniejszych ukluc w podbrzuszu plus twardniec brzucha jednoczesnie, trwaly tak co jakis czas jakos do drugiej w nocy - niezle sie nastraszylam, ze to moze cos juz sie zaczyna dziac, ale poszlam sie polozyc i minelo. wink.gif Od tamtej pory nic szczegolnego, czasem zakluje, ale napina sie i prezy prawie non stop, wogole stwardnial caly. Czasem tez taki cmiacy bolik jak na okres - ale nie jakis szczegolnie mocny. Jutro wyprawa do Ginka, zeby ocenil sytuejszyn, to sie zobaczy. icon_cool.gif

Napisany przez: kolorowa_kredka80 pon, 23 paź 2006 - 22:20

przykrycie na zime...............tez mnie trafialo jak przyjezdzalam do mlodego i wlasnie tez mielismy niby spac pod tymi przescieradlami kocami kapami i innymi pierdolami........ale jak juz tu zmaieszkalam to te wszystkie bety poszly w kont a my mamy po prostu kolderke i poszwe na nia icon_cool.gif icon_lol.gif

czajnik.............kiedys jak przyjechalam nie mieli czajnika jak cos wlasnie garnek byl pod reka na wode my jak mieszkalismy sami kupilismy koniecznie czajnik bo ja duzo pijam herbatek ale tylko owocowych i czerwona zielona.............teraz tez tesciowa ma czajnik wiec jest sii icon_wink.gif

mocca co do za cukier w proszku ? co to jest jakis zwykly cukier z czyms czy co to za czary ? (nie to zeby juz byl mi potrzebny icon_wink.gif )

brawo i obysmy sie tak italianki krecily dalej icon_rolleyes.gif

sloneczko jak tam oliwka ??? jak sie czuje juz zdrowa ??

o jej u was wszystko trzeba bylo to prasowac icon_eek.gif o rety moze u nas troszke wiecej luzu bo tesciowa polka icon_wink.gif

tak tak anielko herbapol albo vitax tez sie zaopatruje hehe

Napisany przez: kolorowa_kredka80 pon, 23 paź 2006 - 22:22

ook to troszke podczytalam co tu u nas sie dzieje...............

teraz rozwiesze jeszcze pranko i mykam spac.........


ale dzis pogoda bleee u nas byla taka londynska bardziej icon_wink.gif


pozdrawiam
i kolorowych snow zycze :-*

Napisany przez: AnnieLo wto, 24 paź 2006 - 16:29

Melduje sie na stanowisku - nie rozdwojona jeszcze. icon_cool.gif Za moment ide do Ginka, to potem napisze co stwierdzil. icon_cool.gif
Kolorowa_kredka - Vitax tez aktalnie posiadam na stanie - dzika roze i owoce lesne. icon_lol.gif

Napisany przez: kolorowa_kredka80 wto, 24 paź 2006 - 23:58

no no anielko melduj sie melduj to bedziemy wiedzialy ze jeszcze sie toczysz icon_wink.gif
i ciekawe co ci gin powiedzial..................

a herbatki to ja jeszcze malinkowa mniam........ale u chyba nie ma icon_confused.gif icon_rolleyes.gif

Napisany przez: AnnieLo śro, 25 paź 2006 - 14:19

Ginek wczoraj powiedzial, ze zadnych postepow od ostatniej wizyty nie widzi i brzuch do tego wysoko jeszcze. W sobote mam KTG, hm, widac sie Leonkowi w brzuszku u mamusi za pazucha bardzo podoba. Ale slyszalam tez taka wersje, ze chlopcy wiecej czasu potrzebuja. No nic, termin w niedziele, postaram sie JESZCZE tak bardzo nie zamartwiac do niedzieli. icon_cool.gif

Napisany przez: kolorowa_kredka80 czw, 26 paź 2006 - 00:09

tak tak anielko nie martw sie niczym...............a o tym ze chlopcy lubia u mamusi dluzej posiedziec tez slyszalam icon_wink.gif

tymi tak mial, siostrzeniec jeden tez tak mial icon_wink.gif

Napisany przez: Mocca czw, 26 paź 2006 - 16:00

Samuel dlugo nie siedzial, w terminie wyszedl...
Ginka nie sluchaj, bo wszystko moze sie potoczyc z godziny na godzine wink.gif

Napisany przez: AnnieLo czw, 26 paź 2006 - 17:18

kolorowa_kredka80 - a Tymek po ilu dniach od terminu sie ujawnil?
Mocca - no i zeby sie tak potoczylo... blagam.gif aniolek.gif diabel.gif

Do niedzieli trzy dzionki, no nic, zobaczy sie. icon_cool.gif

Napisany przez: Mocca czw, 26 paź 2006 - 21:58

A na razie sie nie przemeczaj, zbieraj sily na porod i dobrze sie odzywiaj...
I spij poki mozesz bo juz niedlugo:
bezsenne noce, senne dni 08.gif
U nas dzien za dniem,poki co korzystam z pogody i na spacerek chodze prawie codziennie icon_wink.gif

posylam wam usmiechnietego samuelika
https://img289.imageshack.us/my.php?image=img0392cy2.jpg

Napisany przez: kolorowa_kredka80 czw, 26 paź 2006 - 22:09

anielcio ja mialam na 30 lipca czyli sobota a pojechalam prawie tydzien do szpitala juz spakowana bez zadnych dolegliwosci ciazowych................

no i tak siedzialam po 2 godzinkach pobytu w szpitalu cos zaczelo mnei brac (bez lekow )
no i juz kolo poludnia zaczelo sie konkretniej a blizej 17 poszlismy do wanienki 20 po polnocy byl tymi

czyli tydzien po terminie

wiecie zastanawialam sie czy jak bym nie pojechala do szpitala czy tez by mnie wzielo icon_rolleyes.gif icon_question.gif ale mysle e jeszcze bysmy pochodzili tylko ciekawe ile...............

Napisany przez: AnnieLo pią, 27 paź 2006 - 10:06

Mocca - no Samuel ma usmiech rozbrajajacy! icon_biggrin.gif

A jeszcze sie Was dopytam, czy terminy porodow to mialyscie ustalane z daty ostatniej miesiaczki, czy z tego co pokazalo pierwsze USG?
U mnie to byla sytuacja troche dziwna, bo nie dosc, ze miesiaczki nieregularne i dlugodystansowe, to jeszcze w Polsce bylam (bez meza) i wiedzialam, ze Leo zostal poczety po moim powrocie icon_wink.gif icon_redface.gif czyli po 4 lutego. No i wlasnie USG to potwierdzilo, pokazalo "opoznienie" okolo 2 tygodniowe. Tak wiec te date porodu z USG ustalalam.

Napisany przez: Mocca pią, 27 paź 2006 - 23:14

Ja szczerze mowiac wiedzialam dzien poczecia.... icon_redface.gif Z daty ostatniej miesiaczki wygladalo na 2 dni pozniej... A Samuel urodzil sie 5 dni przed terminem moim wyliczonym...
Skurcze wziely mnie od razu mocne bez zapowiedzi icon_surprised.gif

Napisany przez: kolorowa_kredka80 sob, 28 paź 2006 - 16:09

ehh ze wczesniej nie zauwazylam samuelka rozesmianego mmm jaki powalajacy usmiech !!!

ja miaalm termin na 30 lipca z okresu ale z ruchow (poczulam pozniej bo jestem przy kosci..........) na 12 sierpnia ale usg potwierdzilo na 30 lipca...............

Napisany przez: AnnieLo sob, 28 paź 2006 - 19:06

No dziewczyny, u mnie cos sie zaczelo dziac po dzisiejszej wizycie w szpitalu, po KTG i po wizycie, USG tez mialam. Rozwarcie na 2 cm. Potem gdy wracalismy do domu w samochodzie poczulam niezle skurcze mocnawe, ale doktorka powiedziala ze tak moze sie stac po badaniu. No i palmionko male. Polozylam sie do lozka i ustalo. Potem wstalam i wrocilo. wink.gif Teraz nie boli tak mocno ale brzuszysko twardnieje jak kamien nawet czesto i czuje, ze cos sie "tam" wyprawia podejrzanego. wink.gif
Acha, polozna z kolei date wyliczyla na nocke halloweenowa. icon_cool.gif

Napisany przez: Mocca sob, 28 paź 2006 - 20:10

No to AnnieLo trzymaj sie poreczy i uchwytow bo juz chyba za dzien dwa icon_biggrin.gif
Podekscytowana co ??

Napisany przez: kolorowa_kredka80 nie, 29 paź 2006 - 20:20

moze anielka rozdwojona..................................?


a ja mam do was dziewczyny pytanie (moglabynm zapytac tesciowej ale nie chce jej nic takiego mowic.....)

zastanawiam sie jak tu sa prowadzone domy dziecka jak to wyglada czy sa np jak u nas domy malego dziecka gdzie sa same bobasy i takie maluszki kto je prowadzi i takie tam


no i jakie wyksztalcenie trzeba miec zeby moc pracowac w takowym !!
a pytam bo w pl chodzilam do maluszkow do domu dziecka u nas i moim marzeniem bylo tam pracowac..................
ale jestesmy teraz tu no i ostatnio tak myslalam o tych kochanych malcach z naszego domu dziecka i zaczelam sie zastanawiac jak to jest tutaj
.................

no o czywiscie najpierw musialabym jezyk opanowac pozniej jakas szkola ale jaka ciekawe jakie to koszta takich szkol ......................wiecie tak sobie marzylam...........................

wy macie mezow wlochow i bliskich tez to moze cos oni wiedza w tym temacie

bylabym wdzieczna :-*

pozdrawiam

Napisany przez: AnnieLo pon, 30 paź 2006 - 11:13

Witajcie, ja nadal 2 w 1. Powtarzam to ostatnio czesto, az mi juz glupio, ale coz poradzic... icon_wink.gif Leo sie wybiera jak sojka za morze i wybrac nie moze.
Ale objawow coraz wiecej i coraz bardziej pobolewa, tak wiec mam nadzieje, ze moze jednak ten Halloween bedzie? icon_wink.gif

kolorowa_kredka80 - ja szczerze mowiac nic nie wiem w tym temacie, ale zapytam meza czy cos sie orientuje.

Napisany przez: Sloneczko78 wto, 31 paź 2006 - 00:17

Hej dziewczynki,

Na chwilke wpadlam, bo pora juz spac, a Claudia nam spac w nocy nie daje ,wiec nie moge siedziec po nocach, bo potem bedzie koszmar ze wstaniem do pracy...

Annielo, widze, ze ten wazny moment sie zbliza!na pewno bedzie wszystko ok i juz niedlugo pokazesz nam zdjecia Leo!Trzymam kciuki!

Mocca, Samuelek sliczny!

Kredko, chcialabym ci pomoc co do tych domow dziecka, ale nie za bardzo wiem, ja mysle ze sa tutaj tego typu osrodki wychowawcze, ale zeby tam pracowac to obawiam sie, ze musialabys miec dyplom w tym kierunku, pedagogika, psychologia, socjologia... Chociaz pewnie jesli chcialabys byc wolontariuszka to chyba nie byloby to konieczne.
Sprobuje zapytac meza czy jego rodzinke, czy cos wiedza.

Moja Claudia juz zdrowa, ale niestety zle spi, budzi sie dalej po kilka razy w nocy (nie wiem, czy to kolejne zabki sie wyrzynaja), takze czesto laduje w naszym lozku, bo nie mamy sily jej na rekach usypiac. Miejmy nadzieje, ze sie za bardzo nie przyzwyczai...

Pozdrawiam serdecznie z cieplutkiego Mediolanu! (chociaz podobno od srody ma byc zimno jak nie wiem, pewnie mi sie znowu Claudia przeziebi od tych skokow temperatury). Pa!

Napisany przez: Mocca wto, 31 paź 2006 - 21:12

Hej Sloneczko, trzymama kciuki za Claudie!!!
Uwazaj na spanie, bo niestety sie przyzwyczajaja do spania z mama i tata i do lozeczka potem kijem jej nie zagonisz icon_smile.gif
Kredka, ja wiem ze sa tutaj orfanotrofi... zeby pracowac jako wolontariuszka musialabys sie poinformowac w comune chyba icon_idea.gif
AnnieLo moze sie juz rozdwaja wink.gif

Napisany przez: AnnieLo śro, 01 lis 2006 - 17:45

AnnieLo sie nie rodwaja, trallalalalala! icon_lol.gif
Jej, ja juz sie z tego wszystkiego smiac zaczelam, ech. icon_wink.gif
A Leo szaleje w brzuszku i kopie mnie co sil. Coraz wiecej "ukluc" mocnych czuje w dole, az mi sie krzyknac zdarzy jak nadchodza, ale potem sie uspokajaja i znowu przez pare godzin nic. 31.gif

Napisany przez: kolorowa_kredka80 śro, 01 lis 2006 - 21:27

ehhh anielko czy nie przychodza ci do glowy mysli ze leo nigdy nie opusci brzuszka ? icon_wink.gif ja tak mialam hehe choc to niemorzliwe icon_smile.gif

slonko pewnie to zabiska wstretne.............pociesze was icon_wink.gif ze tymi sypial w miare ladnie z jedna pobudka ew 2 a czasami cala noc i teraz wybudza sie w srodku nocy i albo chce baaa (bajke) albo dzen (czyli dzien podciaganie rolet) choc jest srodek nocy..........i jedyne co nas ratuje przed awantura to mleko.........ale dzis poszedl raz w ciagu dnia spac i w nocy moze zapomniec o mleku ew jakas herbata ciepla ale nic wiecej !
no i co chyba zebiska ................choc ponoc bobasy jak chodza to tak maja ze nocki moga miec niespokojne...............np dzis cala noc w naszym wyrku :/

co do domow dziecka dziekli icon_biggrin.gif
w pl zaczelam studiowac wlasnei resocjalizacje i pomoc rodzinna ale....................serce kazalo przestac i przyjechac do mlodego a juz bylam na polmetku..................


mocca ja bardzo bym chciala nawet jako wolontariuszka........tylko nie znam jezyka i to jak cos to dopiero jak tymi pojdzie do przedszkola.......

Napisany przez: kolorowa_kredka80 śro, 01 lis 2006 - 21:44

aaaaaaaa i co jeszcze mnie tu u nich denerwuje ..........bylo o koldrach o czajnikach a o chodzeniu w buciorach po mieszkaniu ?
ja tego nie lubie tu u nich...........a jak sasiadka na gorze w szpileczkach nadupca kiedy tym spi lub zasypia cos mi sie w kieszeni otwiera icon_twisted.gif
dzis naspal sie przez nia 25 minut ! a chcialo moje dziecie jeszcze pospac ale nei dalo sie wryyyyyy

Napisany przez: AnnieLo czw, 02 lis 2006 - 18:35

CYTAT(kolorowa_kredka80)
ehhh anielko czy nie przychodza ci do glowy mysli ze leo nigdy nie opusci brzuszka ? icon_wink.gif ja tak mialam hehe choc to niemorzliwe icon_smile.gif  


No wlasnie tak juz zaczelam myslec. icon_confused.gif Hm, juz wydaje mi sie, ze jak mi go nie wyplosza jaka oksytocyna to sam nie wylezie. icon_rolleyes.gif

Napisany przez: Mocca piÄ…, 03 lis 2006 - 09:45

CYTAT(AnnieLo)
No wlasnie tak juz zaczelam myslec.  :? Hm, juz wydaje mi sie, ze jak mi go nie wyplosza jaka oksytocyna to sam nie wylezie.  :roll:


No i prosze kilka godzin pozniej zdecydowal sie na wyjscie!!!

Witamy nowa mame wsrod nas!!!!!!!!!! przytul.gif

AnnieLo urodzila dzis w nocy (3 listopad)!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
!!!!!!
impreza.gif
Leonardo wazy 4400gr na 57 cm. Porod trwal krotko, o 23 zaczela czuc skurcze a o 1.37 Leos byl juz na swiecie!!brawo_bis.gif
Wielkie buziaki dla malutkiego i dla rodzicow!!!
icon_exclaim.gif icon_exclaim.gif icon_exclaim.gif icon_exclaim.gif
[color=blue][/color]

Napisany przez: kolorowa_kredka80 piÄ…, 03 lis 2006 - 20:09

wow !!! ale czadzik icon_smile.gif

anielciu gratulacje impreza.gif .........a swoja droga to niezly klocuszek z ciebie leus witaj icon_biggrin.gif


dzieki mocca za dobre wiesci !!!! pozdrow anielcie i jej syneczka !!

Napisany przez: Sloneczko78 nie, 05 lis 2006 - 15:29

Gratulacje Annielo!nareszcie maluszek zdecydowal sie na wyjscie!Cieszymy sie razem z Toba!i czekamy na pierwsze zdjecia, chociaz kto wie, kiedy bedziesz miala czas do nas napisac!

i rzeczywiscie "kruszynka" z Leosia jest icon_biggrin.gif

buziaki dla Ciebie i maluszka!

Napisany przez: kolorowa_kredka80 sob, 11 lis 2006 - 00:10

o jej jaki malenki leos zaglada a raczej ukazal nam sie w suwaczku !

ale tu puszki icon_sad.gif

anielko jak bedziesz miala sily i chwilunie prosze wklej nam leo wieksze foto icon_biggrin.gif i skrobnij w kilku zdaniach albo slowach nawet icon_wink.gif co tam u was jak sie macie jak pierwsze wspolne dnie i noce ! buziaczi i jeszcze raz gratulacje !!!!!!


a my przestawialismy sie na jedna drzemke w ciagu dnia od 1 listopada ale dzis polozylam tymika 2 razy bo chyba jednak potrzeba mu wiecej su...............fakt zasypial dluzej ale chodzil wyspany, ostatnio kladlam go o 13 do lozeczka i odrazu prawie zasypial i na noc to samo bylo miedzy 19.30 a 20 wymkapany najedzony do lozeczka i spi dzis troszke to dluzej trwalo ale serce mi sciskalo jak chodzil i juz kolo 11 zaczynal potwornie marudzic i o 16 tez juz byl zmeczony..........no glupia jestem bo troche nie wiem jak to rozegrac...............zobaczymy jaka bedzie nocka po 2 drzemkach ...........................te ostatnie tez byly marudne z przebudzeniami ale nie bylo placzu jak ostatnimi czasy zamin go przestawialismy budzil sie kolo 2 czasmi 4 w nocy i chcial dzien chcial bajke chcial sie bawic !! i 2 godzinki wyjete z nocki na marudzenie poplakiwanie robienie mleka i takie tam........................


a tak poza tym to jest wszystko si icon_smile.gif jest przekochany !

Napisany przez: kolorowa_kredka80 sob, 11 lis 2006 - 00:20

a oto nasz skarb...............
icon_smile.gif

Napisany przez: Mocca sob, 11 lis 2006 - 14:43

kredka ty tutaj drzemki planujesz a ja jestem na etapie jak wydluzac samu sen nocny icon_smile.gif
jak na razie spi od 23,30 do 6tej, trzeby by cos zrobic zeby spal dluzej icon_smile.gif

Leos jaki smieszny!!!!
Tez ciekawa jestem jak tam Ania sobie radzi!
pamietam pierwsze moje tygodnie bylo ciezko! icon_rolleyes.gif

Napisany przez: Mocca sob, 11 lis 2006 - 14:44

podwojnie

Napisany przez: Mocca sob, 11 lis 2006 - 14:50

Tymon rosnie ze zdjecia na zdjecie icon_smile.gif
Kredka jak ze smoczkiem, probujesz mu go ograniczac??
Ja chcialam tak okolo 6 miesiecy zostawic mu tylko do spania, nie wiem czy sie uda..

A to moje 2 przystojniaki icon_cool.gif

i ja w pizamie icon_smile.gif

Napisany przez: kolorowa_kredka80 sob, 11 lis 2006 - 15:41

mocca kurcze nie widze waszych fotek icon_sad.gif

a tymik taaaak rosnie jak smok icon_wink.gif
a od smoczka odzwyczjac narazie nie odzwyczajam.....kiedys wieczorem probowalismy mu zabrac to lezal i metke od swojego smoka przytulanca ssal icon_wink.gif teraz smok jest do spania coraz czesciej go wypluwa podczas snu i nie potrzebuje, a w dzien to jak jest juz strasznie spiacy i marudny

a z nocnym spaniem macie dobrze icon_smile.gif tymi czasami zanim jeszcze my zasniemy to przbudza sie ze 2 razy na smoczka albo po prostu poglaskanie a ostatnio cos mu dolega (najprawdopodobniej zebiska) icon_rolleyes.gif i przebudza sie albo nawet przez sen marudzi chwile i jakis czas temu bralam go do nas ale wtedy sie rozbudzal i nie chcial spac zloscil sie i plakal czesto teraz probuje nawet do niego nie wstawac chyba ze zaczyna poplakiwac ale najczesciej zamarudzi i zasypia
a w nocy jak juz my spimy to przebudza sie przewaznie raz ale wiadomo jak to bywa czasami wcale albo niekiedy dwa razy

Napisany przez: kolorowa_kredka80 sob, 11 lis 2006 - 15:44

mocca zrob cos z tymi fotkami icon_wink.gif bo ja lubie poogladac
a twoj przystojniak jest wlochem czy polakiem bo nie wiem.............kurcze musze kiedys podczytac pierwsze strony zeby was troszke poznac lepiej icon_wink.gif icon_smile.gif

Napisany przez: Mocca nie, 12 lis 2006 - 14:31

Jest wlochem kredka, a wlasciwie on mowi ze Toscano icon_smile.gif
AnnieLo wlasnie biedulka z malym leosiem przy cycu sie meczy. Widomo na poczatki ciagle chca ssac..... Trzymaj sie Ania i wytrzymaj!!

Napisany przez: AnnieLo nie, 12 lis 2006 - 20:49

Witajcie! No wlasnie, wojna z pokarmem w toku...
Leo glodny jak Lew, 4 kilo z hakiem, a pokarmu tyle jak na jednokilogramowe dziecie. icon_wink.gif I co tu poradzic? icon_question.gif
Mocca - dziekuje za rady, jedyne co to nie moge z tego sztucznego mleka zrezygnowac, bo maly drze sie w nieboglosy, glodny jest, moim sie nie najada, bo dla niego za malo. Ale ssie jak smok, dlugo go trzymam wiec moze sie jeszcze produkcja poprawi?
Zdjecia wkleje jakowes niedlugo, bo mi sie dlugo laduja a czasu jak na razie za grosz... wink.gif

Napisany przez: kolorowa_kredka80 nie, 12 lis 2006 - 20:55

ahaaaa icon_smile.gif a czy jest jakis nie wloch ? icon_wink.gif


Napisany przez: Mocca nie, 12 lis 2006 - 23:10

U mnie bylo podobnie, samu nie ssal dobrze, meczyl sie a ja nie mialam cierpliwosci zeby sie bawiac w uczenie go jedzenia icon_sad.gif
Depresja mnie zlapala i ryczalam, on sie darl bo glodny w koncu andrea poszedl kupic tiralatte i tak juz zostalo... Teraz sie przyzwyczailam, ja sobie odciagam a on z butelki ladnie zjada i spokoj swiety icon_smile.gif
Mleka mam duzo wiec nie narzekam...
Najwazniejsze ze moje je
wink.gif

Napisany przez: kolorowa_kredka80 nie, 12 lis 2006 - 23:16

o kurcze nie wiedzialam wczesniej ze anielka byla witaj anielciu juz w wersji rozdwojonej icon_smile.gif pokarm na pewno ci sie poprawi !

mocca jasne ze wazne ze maminy pokarm icon_smile.gif a to tiralatte to laktator ? ...........a nie meczy cie troszke mocca to odciaganie ? ja tez wlasnei tak robilam ze odciagalam i dawalam to mliko tymikowi ale piers tez ssal udalo sie icon_smile.gif ..................a i pozniej z kapturkow zrezygnowalismy bo to nie bylo mile hehe tyle zabawy fuj........

ok oddalam sie do wyrka

spokojnej nocki

a nie wiem czy tymi nie bedzie chory oby nie ....na razie dostal kataru i kicha icon_sad.gif nie pamietam kiedy biedaczek mial katar........................a czy wogole mial icon_idea.gif icon_question.gif

Napisany przez: Mocca nie, 12 lis 2006 - 23:36

troche meczy ale sie poswiecam icon_confused.gif
o piersi maly nie chce slyszec, bo probuje czasem...
dobranoc, daj mu herbatki malinowej icon_smile.gif

Napisany przez: kolorowa_kredka80 pon, 13 lis 2006 - 07:01

dzieki mocca icon_smile.gif ale niestety nie mam malinowej icon_sad.gif zapasy sie skonczyly...........a czy tu jest herbata malinowa ??

kurcze nocka przespana w miare choc niebardzo wygodnie bo tymul sie obudzil w nocy i troszke musialam z nim posiedziec na kolanach i pospiewac pozniej lulalismy razm ale dzis o dziwo nie na tate (jak to ostatnio bywalo icon_wink.gif ) tylko na mnie pleckami do tulenia sie ladowal................katarek go meczy eh ale mamy kropelki masc majerankowa i bioaron na przeziebienie wiec bedziemy walczyc.................
a tymczasem lece robic obiad , bo pozniej moze nie byc mi dane :/

milego dzionka

aha mocca ja nadal nie widze waszych fotek icon_sad.gif

Napisany przez: Mocca pon, 13 lis 2006 - 10:08

Nie wiem czemu tych fotek nie widac, sprobuje wkleic jak bede miec troche czasu...
Tymon widze daje sie wam w kosc w noc icon_smile.gif
Jest tutaj tez herbata malinowa: lamponi, ja sobie pije czasem
na razie

Napisany przez: kolorowa_kredka80 nie, 19 lis 2006 - 14:09

hej dziewczyny co tam slychac ?

kurcze kupialm takie tablety sobie dzis i prosze o pomoc................czy to sie lyka czy ssa ? czy w wodzie rozpuszcz ? kurcze nic nie wiem
https://shop.equilibra.it/catalog/product_info.php?products_id=141

Napisany przez: Sloneczko78 nie, 19 lis 2006 - 14:43

Hej mamusie!

widze, ze maluszki rosna i coraz ladniejsze sie robia...
rzadko zagladam, ale mala mi ostatnio co chwila choruje, pieknie sie zima zaczyna...dopiero co skonczylam jej robic inhalacje, podawac czopki na katar, meczacy kaszel na szczescie ustal. Po niej rozchorowalam sie ja...
Dobrze, ze jest z nami przez 3 tygodnie moja mama, to nam troche pomaga...

Annielo, jak tam malenstwo?nie daje ci w kosc?
nasza mala w nocy dalej rozrabia...czasem mi sie zdaje, ze nigdy nie przespi ladnie calej nocy icon_sad.gif

widze, ze wasze maluchy male problemiki maja ze ssaniem piersi, to chyba chlopaki takie niecierpliwe sa, bo moja mala nie miala z tym nigdy problemow. Ja mialam z kolei odwrotny problem, Claudia nie chciala butli ani smoczka ssac, byl okres kiedy mi sei wydawalo ze mam malo mleka i ze Claudia jest glodna, wiec probowalam jej dac mleko z butelki, darla sie wnieboglosy, nawet rumianku z butelki nie chciala tknac. Dopeiro jak zaczelam wprowadzac owocki, to przekonala sie do butelki, pewnie tez dlatego, ze zaczelo sie goraco robic i chcialo jej sie pic. A jak miala 5-6 miesiecy, to zaczela brac smoczka do spania, wczesniej ani troche nie ssala.

Kredko, co do tego produktu, to tam jest napisane, ze pastylki (nazywaja je tam perly) trzeba polknac popijajac czyms, rano - jako srodek moczopedny i po posilkach jako srodek pomagajacy w trawieniu. 3-6 pastylek dziennie.
a czy ty jeszcze karmisz czasem piersia malutkiego?chyba nie, ale nie pamietam, bo jak tak to powinnas skonsultowac z lekarzem czy mozesz to brac.

pozdrawiam wszystkie dzieciaczki i ich mamusie! icon_biggrin.gif
ciao!

Napisany przez: kolorowa_kredka80 nie, 19 lis 2006 - 15:23

sloneczko sliczne dzieki !!!!!!!!!!!!! bo musze cos w koncu z moja nadwaga zrobic a predzej otyloscia (jeszcze z przed ciazy ) icon_rolleyes.gif no i zaczwelam cwiczyc troszke i ograniczac sie w jedzeniu no i slodycze ale z tymi mam problem icon_sad.gif a karmic juz nie karmie tymi sam zrezygnowal jakis tydzien przed przyjazdem tu chyba zaczely isc mu bolesne zabki i ssanie nasilalo bol

oj widze ze claudia chorowitka icon_sad.gif
tymi jako tako sie trzyma choc teraz byl lekko podziebniety pozniej ja (jeszcze mnie trzyma ) i mlody cos sie smarka eh ta pogoda.............


jeszcze raz slicznie dziekuje slonko !!!! no i zdrowka !!!!!!!!!!

Napisany przez: Mocca nie, 19 lis 2006 - 15:47

U nas ja choruje, najpierw katar, potem zapalenie uszu a potem oka... Poszlam w koncu do erboristeria i kupilam sobie na wzmocnienie ukladu odpornosciowego echinacea w pastylkach.. powinna mnie wzmocnic...
Na szczescie samu zdrowy to najwazniejsze...

Kredka no to powodzenia w diecie... ja staram sie ograniczac jedzenie, ale poki karmie zadnej diety nie bede robic... Potem na pewno, bo sie przyplatalo troche kilosow... Polecam ci picie tez zielonej herbaty, bo dziala dobrze na spalanie tluszczow no i w ogole ma mase wlasciwosci zdrowotnych

Sloneczko wspolczuje co do nocek... Nasz maly jak na razie spi juz do 7mej... tylko ze budzi sie w nocy i trzeba mu smoczek dac... Nie wiem jak to bedzie jak go przeniesiemy do pokoiku, przeciez nie bede lazic tam po kilka razy w nocy zeby mu podac ciuccio icon_eek.gif

Napisany przez: Mocca nie, 19 lis 2006 - 16:19

Probuje zdjecia jeszcze raz wkleic icon_wink.gif
https://img490.imageshack.us/my.php?image=img0436ka7.jpg

https://img490.imageshack.us/my.php?image=img0440sk2.jpg

A tutaj smiesznie
https://img237.imageshack.us/my.php?image=img0540hj1.jpg

Napisany przez: kolorowa_kredka80 nie, 19 lis 2006 - 21:48

mocca swietne foto !!!!!!!!! no i widze ze maniak tv rosnie icon_wink.gif (rety czy wiekszosc wlochow tak ma ze wiele czasu przed tv spedza ?) icon_eek.gif ten tutejszy masakra tylko jedzenie tv spanie no i od jakiegos czasu troszke komp icon_rolleyes.gif a w domu................NIC nie zrobi !!!!!!!!!!! masakra.....................np moj tata (sa w tym samym wieku) nie potrafi siedziec na dupsku ! nosi go nawet jak mieszkalismy kiedys tu sami to kobiecie kolo ktorej mieszkalismy robil plytki chodnikowe bo sie urabaly a zbyt dlugo juz odpioczywal.............

a co do zielonej lubie i pije dzis kupilam sobie swietna zielona 25 szt po 5 kazdej z pomarancza, cytryna, lawenda jablkiem i sama mniam..........

a ostatnio kupilam dopo pasta icon_wink.gif i tak w razie w na przeczyszczenie (pierwszy raz sie z takowymi spotkalam)

a mocca co to jest echinacea cos na odpornienie czy co ? no i kochana powiedz mi gdzie kupuesz malinowa herbatke ???
oczywiscie zdrowka !! dobrze ze samuelek sie nie zarazil !! icon_smile.gif

Napisany przez: kolorowa_kredka80 nie, 19 lis 2006 - 21:52

a i jeszcze chcialam napisac ze tymi tez budzi sie w nocy ale teraz jakis poddenerwowany jest :/ wkurza sie jak chec mu smoczka podac sam musi poszukac miaczy jeczy marudzi jak chce go zabrac do naszego wyrka to sie zlosci jeszcze bardziej i taki kolowrotek ehh................w dzien tez maruda z niego wychodzi.........zeby te zeby.................

no a my narazie nie mozemy tymika przeniesc do osobnego pokoju bo akowego niestety nie posiadamy icon_sad.gif mieszkamy z tesciowa a raczej u nich icon_sad.gif :[
ale i tak nie wiem czy bym sie juz odwazyla icon_rolleyes.gif ..........moze icon_smile.gif

ok mykam lulac a raczej jeszcze poczytac

no i mocca sa na foto z mamusia (malo cie widac icon_sad.gif ) taki rozesmiany a z tatuseim pelna powaga icon_wink.gif

Napisany przez: AnnieLo pon, 20 lis 2006 - 10:59

Witajcie! icon_smile.gif
Dzisiejsza nocka (puk, puk - odpukac) przespana. Mam wiecej pokarmu, ale jednak caly czas musze dokarmiac butelka, bo Leo to glodomorek - jadlby, jadlby,jadlby i jadlby. wink.gif Juz urusla bardzo, widze to sama, policzki mu sie zrobily pelniejsze, glowka urosla, i wogole i w szczegole. icon_lol.gif
Leo pozdrawia wszystkie mamy z Italii ---> https://imageshack.us

Napisany przez: Mocca pon, 20 lis 2006 - 20:45

Kredka, malinowa kupuje normalnie w supermarketach, a echinacea nie wiem jak jest po polsku to taka roslinka ktora pobudza uklad odpornosciowy.. Sa tez herbatki z nia..

Foto zrobilismy szybko, bo jeszcze nie wiem czy juz Samuela moge sadzac icon_question.gif Ale i tak zawsze zapatrzony w telewizor jak jest wlaczony icon_eek.gif musze mu juz ograniczac wink.gif

A co Tymonowi teraz zeby wylaza?? Ach te dzieci zawsze cos maja... Mojemu sie skonczyly kolki to niedlugo zeby zaczna..

AnnieLo no widac, ze i juz wiecej czasu masz....
Zycze zeby juz niedlugo mozna bylo Leosiowi mleko sztuczne zabrac i tylko twoje dawac icon_smile.gif
A co on tak chce rosnac szybko! icon_razz.gif Juz niedlugo zwolni rytm chyba troche..
Samu w pierwszy miesiac przytyl 1200gr, szok...
Teraz zwolnil i sie wyregulowal..
Papatka!!!

Napisany przez: Mocca pon, 20 lis 2006 - 20:59

aha tutaj mnie widac w pelnej krasie wink.gif
https://img524.imageshack.us/my.php?image=img0438wd5.jpg

Napisany przez: kolorowa_kredka80 nie, 26 lis 2006 - 21:17

rety dawno tu nie zagladalam a tu aniello i leo sie pojawili icon_biggrin.gif ................ciekawe jak leo czy dalej taki glodomorek icon_question.gif no i niezle nas pozdrawia icon_smile.gif dziekujemy icon_wink.gif

no i mocca calkiem widoczna sympatyczna babeczka icon_biggrin.gif .............z oczkow kojarzysz mi sie ze stara znajoma ze studiow icon_smile.gif
a co do tymika to tak wychodza mu zabki kolejne teraz chyba trojki ma juz czworki i teraz na kielki przyszedl czas :/ troszke sie uspokoil i noce w miare icon_biggrin.gif

a chyba wam nie pisalam ze nasz wielki skarb wazy 14.100 ! i 84 cm dlugi a raczej juz wysoki icon_wink.gif

Napisany przez: Mocca nie, 26 lis 2006 - 21:33

O to milo icon_biggrin.gif
Ja ostatnio troche zakrecona jestem, bo masa roboty i maly cos sie zaczl w nocy bez powodu budzic tak ze ani jak sie wyspac nie ma..
No to Tymon bedzie wysoki cos mi sie wydaje..

Pozdrawiam , idziemy kapac nasza mala bestyjke!

Napisany przez: kolorowa_kredka80 nie, 26 lis 2006 - 23:04

mozliwe ze bedzie wysoki po tatusiu icon_wink.gif a grubasny po mamusi icon_wink.gif ...............oby nie a i ja zaczelam walczyc tylko ze calyczas chodzi za mna jedzenie masakra jeszcze tu nie moze byc mieszkanie bez slodyczy zawsze cos musi byc.........ma sa kra !

mocca nie lam sie wyspisz sje jak samuel pojdzie na studia icon_wink.gif

Napisany przez: kolorowa_kredka80 nie, 26 lis 2006 - 23:07

a to my dzisiaj icon_smile.gif

Napisany przez: Mocca pon, 27 lis 2006 - 09:56

wlasnie jak ci tam dieta idzie?

no rodzinka w komplecie...
a to przed domem zdjecie? macie blisko do lasu?

my mieszkamy blisko wzgorz icon_biggrin.gif colline di scandicci

teraz samuel spi, wczoraj go wymeczylismy troche wink.gif

annielo jak ci tam idzie???

Napisany przez: kolorowa_kredka80 pon, 27 lis 2006 - 11:04

nieee niestety tak ladnie to my nie mamy rpzed blokowiskiem icon_wink.gif mieszkamy w tiezzo (miedzy pordenone a azzano) a to bylo jakies 33 km od domu mloy nas zabral wczoraj gdzies w gory icon_smile.gif

a co do diety to zaczelam robic kopenhadzka (troche wyniszcza organizm, no ale cos musze ze soba w koncu zrobic po wielu latach..............)
zgubilam 2 kg ale to u mnie kropla w morzu ! no i cwiczyc nieabrdzo mi sie chce :/ jakos tak czasu malo ....................ale mam nadzieje ze sie uda choc kilka kg na diecie zjechac poznij pilnowac zeby nie przytyc i dalej walczyc..................przy drugiej ciazy nie chec wygladac jak smoczyca icon_wink.gif no i chce zeby brzuszek bylo widac jakos wczesniej ze to ciazowy icon_wink.gif no i tez dla tymika chce zgubic troche zeby mu nie bylo wstyd przed dziecmi bo wiadomo jakie sa ...........................no i dla zdrowia przedewszystkim bo kregoslup mi siada kolana pobolewaja...............

Napisany przez: kolorowa_kredka80 pon, 27 lis 2006 - 11:14

a to nasza dziura (mam nadzieje ze jak pojdziemy wynajmowac to nie tu ) icon_rolleyes.gif
https://www.google.it/maps?hl=it&hs=yjx&lr=&client=firefox-a&rls=org.mozilla:it:official&q=colline&near=Scandicci+50018&sa=X&oi=local&ct=title%5b/url[/url]

Napisany przez: kolorowa_kredka80 pon, 27 lis 2006 - 11:21

nie chce mi wlepic tiezza tylko twoja miejscowosc chyba mocca co ? ale wystarczy wpisac tiezzo i juz icon_wink.gif

ok mykam robic obiad icon_cool.gif

Napisany przez: AnnieLo wto, 28 lis 2006 - 08:57

Witajcie!
No, to oby nie zapeszyc - tfu, tfu - dzisiaj byla super nocka, Leo spal od 22 do 1, a potem od 2:30 do 6:15! Wow, to mi sie podoba. icon_cool.gif
Ale wczoraj natomiast to byl kolowrotek - Leo mial nosek zatkany, nie spal dobrze. Probowalam i kropelek i takiej pompki wyssysajacej katar, ale na dlugo nie pomagalo, budzil sie co chwile, nocka nieprzespana. Ale teraz juz lepiej... Zadzwonilismy do pediatry i pomogla nam, znakomita rada, zeby Leo spal po skosie, glowka u gory, zeby mu sie dobrze oddychalo, i sprawdzilo sie znakomicie. icon_biggrin.gif
Kredka - a co to, nowa fryzurka? Bardzo ladnie Ci w tej grzywce. icon_smile.gif No i nie stresuj sie za bardzo jakimis ostrymi dietami, moim zdaniem ladnie wygladasz tak jak teraz, ale jesli sie zle czujesz sama, to oczywiscie mozesz cos sprobowac zrzucic, ale bez przesady. icon_smile.gif
No i swateczny czas juz sie zbliza, juz wszedzie reklamy, atmosfera swiateczna... A jak robicie Wigilie i gdzie ja spedzacie? Do mnie rodzice przyjada w tym roku! icon_lol.gif
Napisze wiecej jeszcze za jakis czas bo mi teraz niewygodnie, bo Leo zapragnal jesc. icon_wink.gif

Napisany przez: kolorowa_kredka80 wto, 28 lis 2006 - 16:21

anielko dzieki icon_smile.gif :-*
a co do fryzurki to nie stara jak swiat tylko na wczesniejszych fotkach mialam felernie ja spieta icon_wink.gif tylko ze jak mieszkalismy w pl jeszcze to mialam odpaly na punkcie wloskow.................zapuszczalam na dredy a tu przechodzilam kolo fryca i siup juz mialam krociusienkie innym razem maszynka i jechana na zapalke icon_wink.gif no i tak to juz u mnie bywa a i kolory mialam rozne ..............swoj mialam ciemny blond teraz zciemnialy bo te to juz sa chyba moje nie iwme sama ale ostatnie farbowanie jakies 4 mies temu z rudych (dobrze sie czulam w rudziach czerwieniach ale niestety moje wlosiska sie uodpornily i po kilku praniach glowy wygladaly jak brudny rudy) icon_cry.gif bylejak wiec machnelam na ciemny braz i mam takie jakies odrosty juz spore ktorch nie idac zbytnio a ciesze sie bo nie farbuje narazie wlosow troszke odzyja (a farobowalam od hohoooo lat wielu icon_wink.gif )

a waga no coz jeszcze jakeis 3 yg temu byla setka icon_confused.gif wiec niestety musze cos ze soba zrobic przed porodem mialam jakies 95 icon_rolleyes.gif w zeszlym roku na swieta mialam juz ladnie 93 (obiecanka noworoczna ze 10 kg przez ok zgubie no i gdzie mi do 83 ? icon_sad.gif )
musze sie zabrac dla zdrowia glownie no i ta wielka opone zgubic !!!!!!!!!!

a gratulacje udanej nocki dla leusia icon_smile.gif i zycze samych juz takich i lepszych icon_smile.gif


ok teraz biore sie za cwiczonka na brzuszysko puki tymi spi......................

buziaczki

Napisany przez: Mocca czw, 30 lis 2006 - 13:00

AnnieLo pomalutko pamalutku...

A mu juz pochwalilismy, ze Samuel spi w nocy i co? od tygodnia o czwartej sie budzi bez przyczyny...Zaczyna sie wiercic, jeczec, potem sie rozbudza, gaworzy, marudzi i tak do 6tej przelezy az do karmienia... A ja nie spie, bo glosny jest icon_cry.gif

Kredka, diete trzymaj mocno tylko po co zaraz taka co wyniszcza organizm??
Potrzebna ci bedzie masa motywacji!! A na spacery nie mozesz chodzic szybkie z malym?? I na basen?Trzymam kciuki!

No to nasza miejscowosc, mamy 6km od Florencji, ale to wszystko tak zlaczone teraz jest, ze nie widac granicy...

Na swieta tutaj niestety... Nie lubie swiat we Wloszech, tylko wyzerka i kupowanie, tradycji zero icon_sad.gif
Moze za rok uda sie do Polski pojechac z malym!

Napisany przez: AnnieLo czw, 30 lis 2006 - 21:31

Ja tez w przyszlym roku chce musowo do Polski jechac na Boze Narodzenie... Chociaz moze w tym roku uda sie troche poczuc tej tradycji, bo rodziciele jakies polskie zarelko przywioza. Ale nie ma to jak w Polsce, ech.
Ja dzis bylam u lekarza sama ze soba, bo mam takie wykwity jakies na twarzy, w okolicach nosa i na brodzie, balam sie czy to nie jakies zmiany po opryszczce i zeby Lea nie zarazic, wiec poszlam zapytac, no i okazuje sie , ze to nie zadne zmiany poopryszczkowe, a jakowes "dermatite", skory zapalenie, sama nie wiem z czego mi sie to wzielo, wiele moze byc przyczyn, a wiadomo - w ciazy skora wrazliwsza na wszystko. No wiec na razie dostalam na to kremik, a jakas efektywniejsza kuracje bedzie mozna zrobic dopiero jak nie bede juz karmic piersia. Mam nadzieje, ze ten krem jednak pomoze.
Dziewczyny, a powiedzcie mi jak wygladaja plesniawki, bo ja sama nie wiem czy Leo ma czy nie, hm, no i jak to sie nazywa w razie czego po wlosku???

Leo dzisiaj pobil rekord w jedzeniu, robil sie glodny doslownie co godzine, i to glodny jak lew icon_wink.gif i wtrynial za kazdym razem 120ml, plus moje oczywiscie, ktore nie nadazalo sie produkowac, bo praktycznie caly czas ssal, a potem to juz nie bylo czego ssac, wiec sie wkurzal, ze nie leci, ech... icon_cool.gif

A robicie vaccino anti influenzale? Bo ja wlasnie tez dzis o to zapytalam i jutro kupimy szczepionki w aptece i pojdziemy sie zaszczepic z mezem, tak w razie czego, zeby chociaz tak troche maluszka uchronic.
Ale sie ze mnie zrobila matka kwoka zapobiegawcza. icon_wink.gif

Napisany przez: AnnieLo czw, 30 lis 2006 - 21:41

Znalazlam w necie o tych plesniawkach, no i stwierdzam, ze jednak ich nie ma Leo, no i ok. Mam nadzieje, ze sie nie przyplacza...

Mocca - a zarejestrowalas juz Samuela w ambasadzie, jako obywatela polskiego? Podobno jest na to 6 miesiecy. Moj tato poszedl u mnie w miescie w Polsce dowiedziec sie, bo chcialam go jak pojade do Polski u mnie w gminie zarejestrowac, ale babki z gminy powiedzialy, ze lepiej bedzie jak zalatwie to wszystko tu we Wloszech, w ambasadzie, badz konsulacie.

Napisany przez: Mocca piÄ…, 01 gru 2006 - 17:46

AnnieLo ja tam nie wiem, ale mi powiedzieli, ze go mozna w polskim urzedzie spraw obywatelskich normalnie zarejestrowac z wloskim aktem urodzenia przetlumaczonym... W marcu to zrobie dopiero jak pojade...
Nie chce byc wscibska ale mi sie wydaje ze Leo za duzo je 120 ml co godzine plus twoje to strasznie duzo, a nie boli go brzuszek od takiego jedzenia?? Pewna jestes, ze glodny co godzine? Moze placze z innych powodow??
Zapytaj pediatry co on na to.

Poza tym jak tam? pogoda dopisuje to pewnie na spacerki chodzicie.. A jak sie rozwija? icon_smile.gif A ty jak sie czujesz? No to zapalenie skory to mi tez wyszlo na przedramieniu kilka dni po porodzie, strasznie swedzialo, a potem samo przeszlo...

Samuel sie wyregulowal nareszcie, okazalo sie za za duzo spal w dzien i za szybko wieczorem... teraz kladziemy go pozniej to sie juz nie budzi o czwartej icon_wink.gif Poza tym karmie go juz o stalych porach codziennie i drzemki tez mniej wiecej ucina o tych samych godzinach...

Na razie dziewczyny!!!

Napisany przez: AnnieLo sob, 02 gru 2006 - 11:17

Witam mgliscie - bo moje miasteczko zatopione we mgle.
Mocca - wydaje mi sie, ze nic innego mu nie dolegalo - byl glodny, bo tylko po jedzeniu sie uspokajal. icon_cool.gif Ale "taki apetyt" mial tylko tak przez 1 i pol, dwa dni, wydaje mi sie, ze odrabial wtedy po tym dniu z katarkiem wodnistym kiedy nie mogl dobrze jesc. Hm, a czy to nie jest tak, ze jak nie jest glodny to nie je? Bo Leo wlasnie jak juz najedzony to sie wykrzywia na smoczek, na cycek - nie chce o nich slyszec, a jak glodny to co mu sie pod "dzioba" nawinie to by ssal. wink.gif Moze on dlatego wiecej je bo i jest duzy - wazy juz 5 kiloskow z hakiem, nie wiem dokladnie bo juz z wagi tej co mamy w domu, z apteki wypozyczonej wyrosl icon_eek.gif - nozki mu wystaja poza wage. A mierzy 65 cm, to dane sprzed paru dni - zmierze go dzisiaj, albo jutro, bo jutro konczy pierwszy miesiac! icon_biggrin.gif Tez sie zastanawiam, ze jesli na przyklad dziecko urodzi sie duze, wieksze niz podaja statystyki, to czy nie moze wiecej jesc, bo przeciez wiecej potrzebuje...? Wczoraj rozmawialam z jedna znajoma Wloszka, ona ma synka urodzonego 1 lipca - i ten jej synek jest TERAZ taki dlugi jak Leo, a wazy o kilogram wiecej - 6 kilo. icon_cool.gif Tylko, ze on urodzil sie jako wczesniak, ale badz co badz jest starszy o te 4 miesiace... wink.gif

Napisany przez: Mocca sob, 02 gru 2006 - 11:45

o kurcze to on juz dluzszy niz samuel icon_eek.gif
nie wiem mi sie wydaje to duzo, moj teraz je 120 ml, w 4 miesiacu icon_wink.gif

Napisany przez: AnnieLo sob, 02 gru 2006 - 12:13

Mocca, a ile wAZY Samuel?Zapytam pediatry dla pewnosci przy nastepnej wizycie. Ale coz poradzic - Leo sie domaga jedzonka i coz tu zrobic, jak mu nie dam to taaaki ryk, jak lew prawdziwy. icon_wink.gif

Napisany przez: AnnieLo sob, 02 gru 2006 - 12:20

Acha, bie wiem czy czas nosi em juz nie pisalam, ale nosi ubranka na 6 miesiecy, powyrastal juz z niektorych spioszkow.

Napisany przez: Mocca sob, 02 gru 2006 - 12:28

Wazy teraz 6400, no coz on jest na 50 centile na curve di crescita moze Leos bedzie 95 icon_wink.gif

No niech je, moze probuj wydluzac czas miedzy jedzeniem jak sie da...
Mi radzili jak jest glodny poczekac zawsze z 5, 10 minut, przewinac, zrobic masaz i tak powoli wydluzac odstepy...
A jakiego masz pediatre? My mamy taka babe niesympatyczna, ale co zrobic tylko ona byla dostepna.. Jak cos to chodzimy prywatnie...

Napisany przez: Mocca sob, 02 gru 2006 - 12:30

Ania daj jakies zdjecie porzadne Leosia w calej krasie, co???

Napisany przez: Sloneczko78 nie, 03 gru 2006 - 19:13

Czesc dziewczyny,
to znowu ja, rzadko u was ostatnio bywam, ale czytam was zawsze...
dzieciaczki wasze sliczne, wszystkie trzy chlopaczki!
i jakie duze!moja mala ma juz prawie 11 miesiecy i wazy tylko 7,5 kg. no coz, malutka od urodzenia byla, wazyla tylko 2,5 kg, pediatra powiedziala, ze i na nia przyjdzie czas, i nie mam sie czym martwic. chyba kazde dzieciatko ma swoj rytm, wiec nie martwcie sie czy maluchy waza za malo czy za duzo, potem , jak zaczna chodzic, chyba wszystko sie ureguluje.

moja mala dalej troche zle spi, ostatnio w nocy glodna sie robi, tak krzyczy ,ze tylko butelka mleka ja uspokoi. no i bardzo prawdopodobne, ze ospa sie zarazila od trzyletniego kuzyna. Takze czekamy, a w miedzyczasie podajemy srodke antywirusowy, zeby, w razie wystapienia choroby, lzej ja przeszla, bo podobno takie male dzieci, podobnie jak dorosli, ciezko ospe przechodza.

Annielo, przeczytalam wczesniej, ze chcesz zarejestrowac Leo w Polsce. Ja wzielam z mojego Comune odpis z aktu urodzenia Claudii, dalam w Polsce do przetlumaczenia na wloski u tlumacza przysieglego i z tym papierkiem do USC w moim miescie poszlam, jak bylam tam na wakacjach i tam mi ja zarejestrowali i ma juz nawet swoj numer Pesel. Moga to zrobic chyba i twoi rodzice jak im dasz dokumenty. Tylko nie iwem, czy nie musisz podpisac jakiegos upowaznienia. Jesli ci sie nie spieszy , to pierwszy raz jak bedziesz w Polsce mozesz to zrobic. nie sadze, zeby byl jakis limit czasowy. Ja to zrobilam pod koniec sierpnia, Claudia miala wtedy ponad 7 miesiecy.

paaskudna dzisiaj pogoda u nas, u was pewnie tez. Mielismy jechac na fiera di Artigianato do Mediolanu (miejsce gdzie mozna znalezc mnostwo milych drobiazgow z calego swiata), ale gdzie sie ruszyc w taka pogode. wiec pojechalismy na male zakupy, kupilismy pierwsze prawdziwe buciki naszej malej, bo zaczyna juz chodzic powolutku. Niesamowite, ile one kosztuja, a przeciez pochodzi w nich chyba przez 3 miesiace bo potem jej nozka urosnie. no trudno...

pozdrawiam mamusie!trzymajcie sie i do nastepnego razu!

ciao!

Napisany przez: Sloneczko78 nie, 03 gru 2006 - 19:21

a ,mialam wstawic kilka zdjec.
ciao!

https://img230.imageshack.us/my.php?image=img00465111ys2.jpg

https://img53.imageshack.us/my.php?image=img01068131uf4.jpg

https://img53.imageshack.us/my.php?image=img013212121pz1.jpg

Napisany przez: Mocca pon, 04 gru 2006 - 11:45

Sliczna Claudia icon_smile.gif A ona po tobie blondynka?moglabys jakies twoje zdjecie wlepic tez co... icon_wink.gif

do nas dzisiaj przybila pogoda paskudna, zapowiada sie dzien w domowych pieleszach

Sloneczko ale nie zakladaj jej bucikow w domu...Najlepiej jak sie da gole stopki do nauki chodzenia..
No ceny maja zabojcze, jak wszystko dla dzieci icon_rolleyes.gif

Ja tez wlasnie tak chce zrobic z zrejestrowaniem samuela...

na razie

Napisany przez: AnnieLo pon, 04 gru 2006 - 14:11

CYTAT(Sloneczko78)
Annielo, przeczytalam wczesniej, ze chcesz zarejestrowac Leo w Polsce. Ja wzielam z mojego Comune odpis z aktu urodzenia Claudii, dalam w Polsce do przetlumaczenia na wloski u tlumacza przysieglego i z tym papierkiem do USC w moim miescie poszlam, jak bylam tam na wakacjach i tam mi ja zarejestrowali i ma juz nawet swoj numer Pesel. Moga to zrobic chyba i twoi rodzice jak im dasz dokumenty. Tylko nie iwem, czy nie musisz podpisac jakiegos upowaznienia. Jesli ci sie nie spieszy , to pierwszy raz jak bedziesz w Polsce mozesz to zrobic. nie sadze, zeby byl jakis limit czasowy. Ja to zrobilam pod koniec sierpnia, Claudia miala wtedy ponad 7 miesiecy.


Wlasnie tez myslalam, zeby tak zrobic - wyslalam mojego tate, zeby sie w Polsce w naszej gminie dowiedzial, czy tak mozna, ale wlasnie mu tam babka powiedziala, zeby lepiej to zrobic przez ambasade icon_twisted.gif widocznie nigdy sie z czyms takiem do tej pory nie spotkala, niedoinformowana jakas, jeszcze zadzwonie do konsulatu i dla upewnienia zapytam i wtedy tak zrobie.

Mocca - wysle ci fotki na maila, przy najblizszej okazji jak pojde do meza do pracy, bo w domu mam slaby internet i jesli jest duza fotka to mi bardzo dlugo ja wgrywa - za slabe lacza. No i druga sprawa, ze wolalabym nie wklejac w internecie duzych fotek. icon_cool.gif

Wczoraj Leo skonczyl miesiac, tez wlasnie zrobilismy sesje zdjeciowa...

Napisany przez: AnnieLo pon, 04 gru 2006 - 14:32

Wklejam pare fotek z wczorajszej imprezki icon_biggrin.gif icon_arrow.gif
https://imageshack.ushttps://imageshack.ushttps://imageshack.us

Sloneczko - Claudia naprawde sliczna dziewczynka i widac, ze ma dobry charakter, ze grzeczna jest. icon_smile.gif

Napisany przez: AnnieLo pon, 04 gru 2006 - 14:34

Wkleil mi sie dwa razy ten sam post wiec tego zmodyfikuje.
Wpadlismy z mezem na pomysl, ze wydrukujemy nasze kartki swiateczne - sama je zrobie - o ile Leo pozwoli, bede robic z przerwami kiedy bedzie spal - kto chce kartke swiateczna od nas dostac proszony o adres na priva! icon_biggrin.gif

Napisany przez: Mocca pon, 04 gru 2006 - 18:57

za to Leos widac, ze w kosc ci da wink.gif Wielgachny i slodki wink.gif
na razie tyle, bo ide jesc, papa!

Napisany przez: AnnieLo wto, 05 gru 2006 - 17:00

CYTAT(Mocca)
za to Leos widac, ze w kosc ci da  :wink: Wielgachny i slodki icon_wink.gif  


O matko, nie strasz Mocca! icon_lol.gif

Ja wlasnie pieke ciasto - wprawiam sie przed swietami. Zrobilam MURZYNKA - fajna ta nazwa hihi, z rodzynkami i orzechami laskowymi, slicznie pachnie. Leo spi w wozeczku, ale cos pochlipuje od czasu do czasu, pewnie sie wybudza. icon_wink.gif

Napisany przez: Sloneczko78 śro, 13 gru 2006 - 23:50

Czesc dziewczyny,

spokojnie tu jakos od tygodnia, nawet za spokojnie...czy wszystko u was w porzadku?czy moze juz wpadlyscie w wir swiatecznych porzadkow i przygotowan?

u nas wszystko w porzadku, malutka skonczyla juz 11 miesiecy, niesamowite, ze jest z nami juz prawie rok. W dzien jest grzeczna, ladnie sie bawi i raczkuje. Juz pozabieralismy z polek wszystkie rzeczy jakie byly w zasiegu jej rak, tylko nie iwem, gdzie schowac stojak na cd, bo teraz i do niego sie dobiera i wyrzuca wszystkie plyty, boje sie ze na nia ten stojak upadnie.
W przyszlym tygodniu przyjezdzaja moi rodzice na swieta. Choinka ubrana, szopka tez. Tylko czekac na swieta...no i troche porzadkow zrobic trzeba, niestety... ciekawe tylko kiedy.

Mocca, dolaczam moje zdjecia, jak prosilas. Nie najlepiej ostatnio na zdjeciach wychodze ale jakies przyzwoite dwa znalazlam,, jedno z sierpnia, a drugie z grudnia.

pozdrawiam!calusy dla dzieciaczkow!

ps. Annielo, jesli nie jest za pozno i nie jest to klopot, to chetnie dostaniemy karteczke z waszym slicznym maluszkiem!przysle ci adres. ciao!

https://img256.imageshack.us/my.php?image=img001711nc1.jpg

https://img256.imageshack.us/my.php?image=img00131111uu7.jpg

Napisany przez: AnnieLo czw, 14 gru 2006 - 19:38

Ja jestem caly czas, ale sama nie bede pisac. icon_razz.gif
Mocca wiem, ze zajeta przedswiatecznie, ale gdzie sie z kolei podziala Kredka???
Ja wlasnie dzisiaj dopiero drukuje te kartki - wiadomo, czasu malo. Leo teraz spi coraz mniej w ciagu dnia i uwielbia przebywac u mnie na rekach. icon_wink.gif Do tego samo karmienie, odbijanie po jedzeniu, pozniej zaczyna sie radowac, usmieszkowac, gaworzyc, nogami mi sie odbija na kolanach, sile ma Leonek jeen. icon_wink.gif No i tak to dzien mija. icon_cool.gif
Tez do mnie rodzice na swieta przyjada wlasnie, przydaloby sie posprzatac troche, ale kiedy? icon_rolleyes.gif Moze w sobote, jak Daniele bedzie w domu. icon_cool.gif Jak tylko wraca z pracy daje mu Lea jesli nie spi i zaczynam cos robic, bo w ciagu dnia naprawde nie ma na nic czasu. Wklejam swiateczna fotke Leonarda icon_arrow.gif
https://imageshack.us

Napisany przez: Mocca piÄ…, 15 gru 2006 - 19:01

O dziewczyny a do mnie nie przychodza powiadomienia i dlatego nic nie zagladam!!!
Sloneczko no to juz wiem do kogo Caludia podobna wink.gif

AnnieLo sliczny Leos mikolajkowy! Ja zeby cos porobic to musze podstepow roznych uzywac. Albo go na sdraiette wloze i wszedzie nosze tam gdzie ja (to chwile posiedzi) albo na palestrina, albo jedna reke cos robie... icon_biggrin.gif
Ostatnio biore prysznic z samuelem ktory mi sie przyglada z lezaczka, to jedyny sposob.
Nakupowalam dzisiaj prezentow, a choinki nawet nie ubieralam... W tym roku luz, za rok jak juz maly bedzie wiekszy jakies lepsze przygotowania beda.

Napisany przez: AnnieLo sob, 16 gru 2006 - 11:02

Wlasnie ja tez obejrzalam fotki Sloneczka i Claudii i bardzo ladne obydwie jestescie! oj pisze jedna reka, bo Leo wlasnie skonczyl jesc i mi siedzi na rekach i sie swiatelkom na choince przyglada. zmobilizowalam sie i ja ubralam dla niego, bo kocha rozne swiatelka, a na choince tyyyleich, roznokolorowych. icon_wink.gif
ja mam nosidelko dla Lea, ale jeszcze nie uzywalam bo mi sie wydaje, ze mu niewygodnie, ale moze mi sie tylko wydaje... icon_wink.gif
Leo gaworzy coraz wiecej i smieje sie - piekne sa te momenty. icon_biggrin.gif

Napisany przez: Mocca sob, 16 gru 2006 - 13:37

AnnielO a jakie masz nosidelko? My kupilismy chicco, spoko uzywalismy kilka razy a teraz juz w nie w kurtce sie nie miesci icon_sad.gif
Ale wygodnie mu tam bylo icon_smile.gif

Gdzie malego kladziesz do spania? Moj w nocy spi w lozeczku, ale w dzien nauczyl sie na lozku... teraz musze go odzwyczaic, bo zaczyna sie to robic niebezpieczne. Obraca sie juz na boki i przemieszcza wiec na lozku strach zostawic samego.

No Sloneczko i mama i corka bardzo ladne icon_wink.gif

My dzisiaj wieczorem na kolacje bardzo glosna tra amici. Zazwyczaj Samuel jest grzeczny poza domem. Mam nadzieje ze i tak bedzie teraz.

Dziewczyny mam elektroniczna wersje ksiazki Fa la nanna i Jezyk niemowlat. Jak chcecie to wam przesle na maila

A tutaj najnowsze zdjecie obgryzacza!!
https://img314.imageshack.us/my.php?image=img0651iu8.jpg

Napisany przez: AnnieLo sob, 16 gru 2006 - 16:32

Mam tez wlasnie nosidelko Chicco - to najnowsze. Hm, to mowisz wygodne ono. Musze w takim razie sprobowac, poki Leo i z nosidelka nie wyrosl - bo z wozka to juz prawie ze wyrosl. icon_wink.gif
Do tej pory wlasnie w wozku spal Leo, ale chyba zaczne go juz klasc do jego lozeczka, ktore do tej pory wydawalo mi sie za duze. Bo teraz to juz sie Leo dobrze nie rozlozy w wozeczku, ciasno mu. Tej nocy spal ze mna w lozku, tak sobie szeroko raczki rozlozyl, a w wozku nie moze juz sobie na to pozwolic. icon_rolleyes.gif icon_cool.gif icon_lol.gif No, rosnie jak na drozdzach Leonek moj. Chyba tez niedlugo maz wroci do loza malzenskiego, a ja bede w nocy sie przemieszczac do kuchni na kanapke na karmienie, bo coraz dluzej spi Leonczysko, tej nocy od 1 do 6stej! icon_eek.gif icon_biggrin.gif
Bardzo poprosze Asiu o te ksiazki! icon_biggrin.gif
My bylismy dzisiaj na spacerze, dalam do wywolania te zdjecia - kartki swiateczne Lea, bo jednak drukowane w domu nie sa takie ladne, wiec zanioslam do fotografa, ale beda gotowe dopiero w poniedzialek popoludniu, bo duzo maja teraz zlecen przedswiatecznie.
A tu Leo rozlozony na cala dlugosc swojej carrozziny icon_wink.gif icon_arrow.gif
https://imageshack.us

Napisany przez: kolorowa_kredka80 nie, 17 gru 2006 - 23:55

hej babeczki.......................





pozdrowionka i buziaczki dla was i waszych maluszkow !!!

Napisany przez: Mocca nie, 24 gru 2006 - 14:16

Ja na chwilke dziewczyny!!!
Chcialam zlozyc wam i waszym maluszkom zyczenia!!!!
Niech te swiata przyniosa wam pokoj duszy i wiele momentow spedzonych w rodzinnym gronie!!! Ucalujcie wasze szkrabki!!!!! przytul.gif

baci!!!!!!![size=18][/size]

Napisany przez: Sloneczko78 pon, 25 gru 2006 - 10:45

Ja tez na chwilke,

[b][i]Zycze Wam cieplutkich, radosnych, spokojnych i szczesliwych Swiat Bozego Narodzenia oraz usmiechu, szczescia i pomyslnosci w kazdym dniu nadchodzacego Roku!
calusy!

dolaczam mojego Mikolajka!

https://img184.imageshack.us/my.php?image=buonnatale1wu5.jpg

https://img412.imageshack.us/my.php?image=buonnatale2oz7.jpg

Napisany przez: AnnieLo pon, 25 gru 2006 - 16:35

Sloneczko - sliczna Mikolajka mala! icon_biggrin.gif

Wesolych Swiat wszystkich i uciekam bo malo czasu. icon_lol.gif
https://imageshack.us

Napisany przez: Mocca wto, 26 gru 2006 - 08:32

Hej mamuski! no i jak tam wloskie swieta?? Wyzerka niesamowita!
Ja w wigilie koledy sobie puscilam polskie i tak mnie nostalgia ogarnela za domem, pierogami, barszczem, choinka, zima, rodzinka... eh
icon_rolleyes.gif

Samuel dostal mase prezentow, wiadomo, babcie, ciocie i nie wiadomo kto jeszcze, a my prawie nic wink.gif No tak teraz on sie liczy!!

Buziaki!!!
Sliczna Claudia w roli Mikolajka!!! icon_razz.gif

Napisany przez: Mocca śro, 27 gru 2006 - 17:58

mamuski!!!!!!????gdzie jestescie????

Kredka no to faktycznie (dopiero teraz poczytalam) glupia sytuacja... Trzymam kciuki, zeby Nowy Rok przyniosl wam zmiany na lepsze przytul.gif

U nas juz rutyna, po swietach.

Samuel mial dzisiaj 2gie szczepienie i troche marudzi a ja znow sie przeziebilam icon_sad.gif

Napisany przez: Mocca czw, 11 sty 2007 - 15:08

icon_cry.gif icon_cry.gif icon_cry.gif icon_cry.gif

Napisany przez: Sloneczko78 czw, 11 sty 2007 - 23:34

Masz racje Mocca, okropne jestesmy bo nie zagladamy i nie piszemy.
Caly ten okres zaganiana bylam jakos i odwlekalam odpisywanie na waidomosci i na forum, zaniedbalam wszystko.
od stycznia zaczelam pracowac 8 godzin, wiec wracam pozniej z pracy, oj ciezko jest. Jak wychodze z domu do pracy to mala jeszcze spi, jak wracam to juz ciemno, na spacerek nie da sie wyjsc, trzeba zrobic kolacje, wykapac mala i nakarmic itd. wiec potem zostaje czas tylko na sen.

Wczoraj nasza kruszynka skonczyla roczek!byl maly torcik w gronie rodzinnym, a w niedziele urzadzamy przyjecie urodzinowe, szkoda, ze nie mieszkamy blizej siebie, wpadlybyscie z waszymi chlopaczkami icon_smile.gif

Aniu, dziekuje za karteczke, sliczna!sliczny Mikolajek!
I Mocca twoj maluszek jaki slodki i jak juz urosl!

uciekam ale obiecuje ze za kilka dni wroce i napisze wiecej!

calusy dla maluchow!

a, i duzo zdrowka, milosci i radosci w Nowym Roku!

Napisany przez: AnnieLo piÄ…, 12 sty 2007 - 09:27

Ja tez przyznaje sie bez bicia, ze nasz wloski watek zaniedbalam. icon_redface.gif
No ale bede nadrabiac!
Ostatnio smutno mi troche, bo pediatra stwierdzila u Leonka przepukline "ernia inguinale" i teraz czekamy na wizyte u chirurga, wogole miejsc nie bylo w szpitalu maggiore w Bolonii, i pediatra obiecala nam pomoc i ona kogos poszuka...

Sloneczko - duzo zdrowka dla slicznej Claudii z okazji urodzin! Ja tez karteczke od Was dostalam, dziekuje!!! icon_biggrin.gif

Mocca - nie placz, juz nie placz wink.gif - watek sie odrodzi powolutku. icon_smile.gif

No i moze Kredka tez sie niedlugo odezwie???

Napisany przez: kolorowa_kredka80 sob, 27 sty 2007 - 22:14


pozdrowiaonka

Napisany przez: gullviva pon, 29 sty 2007 - 13:02

sorry ze sie wcinam w wasz watek ale nie bede zakladala nowego tematu na jedno pytanie icon_wink.gif icon_lol.gif
dziewczyny chcialam sie zapytac jak sie we Wloszech mowi to tesciow?
znaczy mamo/tato, po imieniu czy tesciowo/tesciu...
I jak (mam na mysle te dziewczyny w zwiazkach z wlochami icon_wink.gif ) wasi mezczyzni zwracaja sie do waszych rodzicow?

szwedzi mowia na "ty" do tesciow ..wiec ja do mojej tesciowej mowialm po imieniu ...ale mojego meza nauczylam i mowi mamo do mojej mamy ....
a jak to jest u was ?

Napisany przez: gullviva piÄ…, 16 lut 2007 - 12:06

no tak ....ja sie tu odedzwalam i wszystkie wloszki zamilkly ..... takie moje szczescie zawsze zamykam jakis watek icon_wink.gif icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif

wracajcie dziewczyny icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif

Napisany przez: AnnieLo wto, 20 lut 2007 - 10:48

Ciao Gullviva - no ja jestem, ale wiecej sie udzielam na pazdzierniku... A gdzie reszta?
Ja sie do tesciow odzywam "bezosobowo", hm, staram sie tak jakos wyrazac, zeby nie trzeba bylo sie jakos zwracac specficznie, bo sama nie wiem jak. wink.gif Pare razy zdazylo mi sie zwrocic po imieniu, ale tez jakos mi bylo dziwnie, bo tescie po 60tce. Aby zwracac sie "mamo, tato" raczej sie tu nie spotkalam we Wloszech... icon_question.gif

Napisany przez: gullviva wto, 20 lut 2007 - 17:56

AnnieLo wrocilas icon_exclaim.gif icon_exclaim.gif .... no bo juz myslalam ze wam watek "zamknelam" icon_lol.gif icon_lol.gif

niedawno spotklam Wlocha meza polki i on mowil po imieniu do swoich polskich tesciow..... u mnie by chyba taki numer nie przeszedl icon_wink.gif .... moja mama szybko wprowadzila mojego meza w polskie zwyczaje icon_wink.gif icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif

Napisany przez: minka79 wto, 20 lut 2007 - 18:08

Ja zdretwialam gdy mi moj niemaz do moich rodzicow po imieniu wylecial.
CZEST WIESEK, CZEST ALICJA:)
I byl taki dumny ze po polsku sie przywital icon_lol.gif

Napisany przez: gullviva wto, 20 lut 2007 - 18:25

taaaa ...mojemu to sie tez tylko raz "udalo" .... icon_wink.gif icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif

Napisany przez: Mocca nie, 25 lut 2007 - 20:43

tutaj raczej na ty sie mowi i po imieniu
i mnie sie to bardzo podoba, ja do swojej tesciowej mowie Sandra icon_cool.gif

ja tez wrocilam!!!!
Annielo daj jakies zdjecia nowe Leosia!!! kiedy do Polski wyjazd??
my 3go w sobote teraz! to sie bedzie dzialo!

Kredka mase roznych stron jest, ale chyba lepiej w gazetach poszukac niz przez neta!

Napisany przez: gullviva pon, 26 lut 2007 - 10:22

CYTAT(Mocca)
tutaj raczej na ty sie mowi i po imieniu
i mnie sie to bardzo podoba, ja do swojej tesciowej mowie Sandra icon_cool.gif  
!

ja tez mowilam do mojej tesciowej na ty icon_wink.gif
mnie chodzi czy wasi rodzice akceptuja jak im zieciowie na ty mowia ? icon_wink.gif
to taka reflekscja zwlaszcza po innym watku na tym forum icon_wink.gif moja mama nie zaakceptowala tego zeby jej ziec na ty mowil ...wiec mowi do niej "mamo" icon_wink.gif icon_cool.gif icon_lol.gif icon_lol.gif

Napisany przez: Mocca pon, 26 lut 2007 - 14:59

mojej to nie przeszkadza...
no widac wszystko zalezy od osoby..

Napisany przez: gullviva wto, 27 lut 2007 - 19:05

pewnie Mocca ze od ludzi zalezy ...mam koleznake ktorej maz (polak) mowi na ty do jej rodzicow i w Polsce mieszkaja .... tak im pasuje icon_biggrin.gif i jest ok icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif ....
moim staruszkom to nie pasowalo ... i tez jest ok icon_wink.gif

te polki ze szwedam ktore znam to maja mezow mowiacych "mamo" do tesciow mimo ze one same "na ty" do swoich tescoiwych "wala" icon_wink.gif

a poniewaz spotkalam polski wloska pare gdzie zieci do tesciow polakow na ty mowil wiec sie was pytam icon_wink.gif bo was tu sporo "wloszek" jest ....ale tylko z ogromnej ciekawsci jak to jest u kogos innego icon_wink.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif

pozdroweczka icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif

Napisany przez: mysia76 śro, 28 lut 2007 - 14:52

czesc
jestem tu nowa,a we wloszech mieszkam od trzech lat i aktualnie jestem w 20 tygodniu ciazy.milo sie czyta wasze opowiastki,mam nadzieje zagladac tu czesciej

Napisany przez: mysia76 śro, 28 lut 2007 - 14:55

a jesli chodzi o to jak zwraca sie tu do tesciow, to ja tu slyszalam ze raczej zwraca sie na "pan/i" lub po imieniu-ale w 3 osobie.Ale pewnie duzo zalezy od regionu i zwyczajow.pozdrawiam

Napisany przez: Mocca śro, 28 lut 2007 - 18:15

mysia a gdzie mieszkasz we wloszech??

Napisany przez: Sloneczko78 śro, 28 lut 2007 - 23:40

czesc dziewczyny,

ja tez wrocilam, szkoda, ze sie troche zaniedbalysmy na tym forum...

u nas wszystko w porzadku, nasza mala mniej wiecej od miesiaca juz chodzi, a co u was?Mocca, jakie sliczne to zdjecie we dwoje!i jaki sliczny synek!jaki juz duzy.

Kredko, przykro mi, ale okolice Mediolanu i sam Mediolan to jedno z najdrozszych miejsc we Wloszech, jesli chodzi o wynajem i zakup mieszkan. moze poszukaj w internecie albo gazecie.

co do nazywania tesciow, to moj maz moich rodzicow nazywa po imieniu i nigdy nie mieli nic przeciwko temu. Chyba nawet ich to cieszy, mlodziej sie czuja. A ja do moich tesciow mowie na Pan Pani (po wlosku forma "Lei"). Jak mam ich zawolac to mowie po imieniu, chociaz tez dziwnie sie z tym czuje. Nie umialabym im mowic na ty.

Mocca, zycze Ci milej podrozy, a samolotem czy samochodem jedziesz?my wybieramy sie do Polski na przelomie kwietnia i maja (jesli nam dadza urlop). Na razie w piatek przyjezdza do nas moja mama, a ja w poniedzialek wyjezdzam na caly tydzien do Niemiec na targi. Strasznie sie z tym czuje, jakbym opuszczala swoje dziecko, chociaz wiem, ze bedzie w dobrych rekach. Nie wiem, jak ja tyle dni bez niej przezyje...icon_sad.gif((

pozdraiwam Was serdecznie i do uslyszenia wkrotce!

a, witaj Mysiu, gratulacje z powodu ciazy! napisz gdzie mieszkasz.

Napisany przez: Sloneczko78 śro, 28 lut 2007 - 23:42

widze, ze zniknal mi moj pasek z Claudia, czy moze wiecie dlaczego?

Powered by Invision Power Board (http://www.invisionboard.com)
© Invision Power Services (http://www.invisionpower.com)