Julia słucha muzyki ze swojego MP3.
Emilka pyta:
- A podarujesz mi tą MP trójkę jak już będziesz w muzeum?
J: - W muzeum??????
E: - No w tej następnej szkole, muzeum!
J: - Buhahaha w gimnazjum!!!
Po chwili Julka do mnie:
- A ja już myślałam, że mam jej oddać MP3, jak będę taka stara że mnie w muzeum dinozaurów zamkną...
dobre
Emilka jak to statystyczny pierwszoklasista uczy się na pamięć wiersza Bełzy "Polak mały". Julka zadaje pytania.
J: Czym ta ziemia?
EmiÅ›: MÄ… ojczyznÄ…!
J: Czym zdobyta?
E: KrwiÄ… i glizdÄ…!
waleczna glizda
Emilka w szpitalu od wtorku. Wypakowuję jej nowe rzeczy, książki i pytam:
- Co jeszcze byś chciała tu mieć? No pomyśl, jaką jeszcze ulubioną zabawką lubisz się bawić? Która cię szybko nie znudzi? Którą ci przywieźć?
Emilka zastanawia się głęboko i z powagą odpowiada:
- Domisia...
No prawdę powiedziała, oni przepadają za sobą
No świetnie wybrała Domiś na pewno jej się szybko nie nudzi
I co, przywiozłaś?
Cudne
Mogę czytać bez końca...boskie
Poziom absurdu w dialogach moich córek powala mnie czasem na kolana. W czasie długiej jazdy samochodem bawiły się w zagadki.
Emilka: Co to jest - nie żyje i gra?
Julia: Fortepian-zombie!
(Chodziło o pozytywkę.)
Dobre dobre
dobry Polak mały hehe
Emilka tonem porzÄ…dnickiej:
- KTO nie zgasił światła na dole?
Julka zgryźliwie:
- Ale głupie pytanie! Jasne, że NIKT nie zgasił, skoro jest zapalone.
Powered by Invision Power Board (http://www.invisionboard.com)
© Invision Power Services (http://www.invisionpower.com)