Juz za kilka dni 18 kwietnia nasz Jasio skonczy poltora roczku.
W zwiazku z tym, ze wyjezdzamy na Swieta i nie bede miala dostepu do interntu chcialam juz teraz zlozyc mu zyczenia.
Kochany, najdrozszy nasz syneczku.
Jak ten czas leci. Wydaje mi sie, ze dopiero sie urodziles.
A juz jestes calkiem duzym chlopczykiem.
Tak wiele umiesz juz rzeczy, tak wiele rozumiesz.
Zadomowiles sie na dobre w naszej rodzince.
Zycze Ci przede wszystkim, zebys byl zdrowy, zeby ta paskudna alergia poszla sobie daleko i nigdy nie wracala.
Rosnij na pocieche rodzicom, badz wesoly i zawsze radosny jak do tej pory. Miej zawsze oparcie w nas rodzicach i kochajcie sie zawsze z Zuzia.
Kochamy Cie bardzo mocno
mama, tata i Zuzia
:love:
ten post mial byc podlaczony pod " pazdziernik 2001"
ale cos pomieszalam i poszedl oddzielnie.........
Pozdrawiam Magda
tak sobie sentymentalnie przeczyta艂am... kurcze Pecia,kiedy te nasze dzieci doros艂y?
ju偶 za chwil臋 b臋d膮 w zer贸wce
kto mi zabra艂 moje male艅stwo ??!!!!!
My z Sabin膮 Mika te偶 mieli艣my taki k艂opot. Dwa razy. I dwa razy uda艂o nam si臋 po Antku co艣 na ten k艂opot zaradzi膰 Nadal mamy male艅stwa
Mika , nie wiem, kiedy on dor贸s艂
ja dzis wlasnie Ja艣ka uswiadamialam ,ze po wakacjach idzie do szkoly, byl mocno zdziwiony
bo po 2 tygodniach w domu, stwierdzil,ze on nie chce isc do przedszkola, ze chce zostac ze mna w domu
ha-to ja mam odwrotnie
2 tygodnie j臋k贸w kiedy wr贸ci do przedszkola
dziecko mi usamodzielnili
nie potrzebuje ju偶 mamusi
m贸j synu艣
m贸j male艅ki
dobrze,偶e mam jeszcze Antosia
ale i tak mi troch臋 偶al,偶e m贸j "pierworodny" syn tak mi si臋 w tym przedszkolu w ci膮gu 3 miesi臋cy zestarza艂
boszzz jaka ja szurni臋ta jestem
no a ja nie wiem, co sie stalo z Ja艣kiem
na wspomnienie o przedszkolu ma 艂zy w oczach
na razie robimy przerwe do poniedzialku i po wielkim zalu idzie , trzymajcie kciuki , bo od wrzesnia nie bylo ani jednego dnia ,zeby nie chcial isc
Pecia-podpytaj,mo偶e si臋 okaza膰 偶e co艣 tam mu si臋 nie spodoba艂o i dlatego si臋 zniech臋ci艂
mo偶e kto艣 powiedzia艂 mu co艣 przykrego? mo偶e pok艂贸ci艂 si臋 z koleg膮?
m贸j Jasiek te偶 miewa takie loty
jak mi opowie co si臋 sta艂o-t艂umacz臋,troch臋 usprawiedliwi臋 inne dzieci/pani膮,odwr贸c臋 kota ogonem,po偶artuj臋 i jest gut
pytalam, nie chce powiedziec dlaczego, tzn mowi , ze przedszkole jest g艂upie
najgorzej ,ze ostatnio byl dawno temu
bo 20 grudnia, zaraz po jase艂akch, ktore super sie udaly i byl bardzo zadowolony
wtedy kilka razy w ciagu dnia ogladal nagranie i byl strasznie dumny
i potem przerwa, wyjechalismy a teraz od kilku dni na wiesc o pojsciu do przedszkola ,艂zy w oczach
na poczatku myslalm ,ze nie chce isc , bo fajnie bylo na wyjezdzie, luz blus, zabawy,
pelno dzieci (bylismy u rodziny, ktora ma urocza trojeczke )
wiec przyjelam ,ze to to
poczatkowo, kategorycznie twierdzil ,zeby go wypisac
teraz zgodzil sie ale mam go odebrac zaraz po obiedzie
pierwszy raz tak sie zachowuje
sprobuje z tym wczesniejszym opdbieraniem, mysle ,ze jak juz pojdzie to znow bedzie zadowolony
Pecia -nie luzuj,bo potem nie zmusisz go do zostania d艂u偶ej
Ja posz艂am z Ja艣kiem na uk艂ad,偶e zawsze (to powtarzam milion razy) po niego przyjd臋,偶e zazwyczaj b臋dzie to po podwieczorku 偶eby mia艂 czas zje艣膰,odpocz膮膰 i si臋 pobawi膰
偶e zdarzy si臋,偶e mog臋 przyj艣膰 wcze艣niej lub p贸藕niej ale zawsze przyjd臋
dzi艣 musia艂am np. czeka膰 na niego w szatni,bo powiedzia艂,偶e jeszcze czego艣tam nie sko艅czy艂
Mo偶e popro艣 Jasia 偶eby co艣 艂adnego dla Ciebie narysowa艂,namalowa艂,zbudowa艂 PO PODWIECZORKU
to "po podwieczorku" i "przecie偶 wiesz,偶e zawsze po ciebie przyjd臋" powinno si臋 powtarza膰 do znudzenia do tego stopnia,偶e obudzony w nocy przez sen wyrecytuje
Potem zbieramy wszystkie dzie艂a do specjalnej domowej teczki (oczywi艣cie wcze艣niej och ach ech bo si臋 dzieci臋 stara艂o) i pytamy czy nast臋pnego dnia te偶 co艣 dla nas zrobi
nadchodzi Dzie艅 Babci -mo偶e b臋d膮 si臋 uczyli jaki艣 piosenek,robili niespodzianki-mo偶e by chcia艂 zrobi膰 niespodziank臋 swojej babci? a 偶eby zrobi膰 musi si臋 nauczy膰,a 偶eby si臋 nauczy膰 musi 膰wiczy膰 w przedszkolu (to tajemnica przed babci膮) a 偶eby 膰wiczy膰 musi mie膰 czas,wi臋c .. po podwieczorku zawsze po Niego b臋dziesz przychodzi艂a 偶eby m贸g艂 si臋 nauczy膰
u nas Jasiek zrobi艂 z tego taaak膮 tajemnic臋,偶e my艣la艂am 偶e padn臋 trupem kiedy oznajmi艂 "pani powiedzia艂a,偶e nie wolno w domu 艣piewa膰 i m贸wi膰 wierszyk贸w"
Pecia, u nas to samo. Maciek, kt贸ry od pocz膮tku wrze艣nia gna艂 do przedszkola na skrzyd艂ach teraz urz膮dza regularne histerie. ju偶 coraz s艂absze, ale jednak. Pojawi艂y si臋 b贸le brzucha, niepok贸j, dra偶liwo艣c. No i np. ca艂kowicie przesta艂 w pewnym momencie je艣c w przedszkolu. W domu te偶 s膮 z tym problemy. Przyczyny? Np. to, 偶e jedna z pa艅 na niego nakrzycza艂a i zmusza艂a go do jedzenia. Sprawa ju偶 za艂atwiona. Nie radzi艂 sobie z otwieraniem patyczk贸w do liczenia, a pani mu nie pomaga艂a, wi臋c stwierdzi艂, ze matematyka jest g艂upia. Daj膮 im czasem n贸偶 do krojenia kotlet贸w schabowych, a on nie umie kroi膰, bo ja, matka kwoka noza mu nie daje. Wi臋c kotlet schabowy jest wstr臋tny i przedszkole g艂upie. Wstydzi si臋 i艣c zrobi膰 kupe w przedszkolu, bo pani "nie pozwala tak d艂ugo siedzie膰 w toalecie", a poza tym on sobie - jak twierdzi dobrze nie wytrze pupy. No i przedszkole jest g艂upie. A poza tym on chce by膰 z maaaam膮 w dddomuuu". Nie by艂 zaraz po swi臋tach, ale potem ju偶 nie odpuszcza艂am. Zabieram nieco wcze艣niej ni偶 dotychczas. Tak ok. p贸艂 godziny wcze艣niej. Zwykle trafiam na ko艅c贸wk臋 podwieczorku. Jest coraz lepiej. Dzi艣 rozmawia艂am z pani膮. Ona m贸wi, ze to taki op贸藕niony kryzys. Jako艣 to przetrwamy. Ale nie odpuszczaj za bardzo. Niech chodzi. 艁膮cz臋 si臋 w b贸lu.
u nas tez wyglada na opozniony kryzys
chyba stwierdzil po 4 miesiacach ze jednak z tym przedszkolem to jedna wielka lipa
mam nadzieje,ze jak juz pojdzie to zapomni o swoich oporach
u nas tez 19 sty dzien babci, dziadkowie juz sie szykuja na przyjazd, wiec mowia Mika jak radzisz, ze sie beda uczyc itp itd
a on swoje
pytalam czy przypadkiem pani nie krzyczala, czy dzieci sie bawia z nim, ale twierdzi ,ze nie pamieta w sumie byl dawno temu
wczoraj wieczorem maz wspomnia( szkoda ze dopiero teraz ) ze slyszal rozmowe Ja艣ka z dziewczynami ( te wspomniane kuzynki, jedna prawie 8 druga 6 lat)
jak rozmawiali przed wyjazdem o przedszkolu
i Jasiek mowil ,ze lubi przedszkole i chce juz wracac
a one:
przedszkoleeeeee lubiiiiisz??????????
przedszkole jest glupie, u nas bylo glupio, w szkole to dopiero jest fajnie
wiec juz wiem skad sie to wzielo, niezle go nakrecily
ale te 5 latki podatne na wplyw starszych koleg贸w
Pecia i jak? Min膮艂 kryzys? U nas po d艂u偶szej nieobecno艣ci Kuba bardzo chce i艣膰, ale w贸wczas jako艣 zapomina, 偶e pa艅 te偶 trzeba s艂ucha膰...
Ostatnio stwierdzi艂, 偶e nie p贸jdzie na dw贸r, bo nie ma ochoty i nikt nim rz膮dzi艂 nie b臋dzie...
kryzys minal ...po pierwszym dniu w przedszkolu
odebralam go o 12ej, i juz w domu stwierdzil,zeby jutro przyjsc po podwieczorku, a teraz (po tygodniu) w ogole chce ,zeby go odbiarac ...po kolacji ( musze to rozwazyc he he)
w piatek byla bal, dziecie zadowolone,
moze wstawie jutro zdjecia (jak Mika, bedzie taka dobra i pomoze )
a dzis znowu problem
jak doszlismy to za nic nie chcial zostac,zaczal plakac (pierwszy raz) pani musiala go si艂a ode mnie odrywac...
mam straszne wyrzuty sumienia, ze go zostawilam
ciekawe jak sie zachowywal po moim wyjsciu?
Mika pomo偶e jak Pecia pode艣le
Kurcze dziwne z tym p艂aczem
nic nie m贸wi艂,偶e kto艣 go 藕le potraktowa艂?
Mika, podesle
Jasiek wrocil zadowolony z przedszkola
powiedzial ,ze zaraz jak wyszlam , przestal plakac
on sie boi tego wystepu na dzien babci w pt
przyznal sie w koncu, wydusialm z niego
chyba go te jaselka niezle zestresowaly, jak zobaczyl cala sale ludzi i teraz na sama mysl o kolejnym wystapie ( a mowi wierszyk) nie chce mu sie chodzic
ale juz dobrze, mysle
pani powiedzial, przy mnie ,zeby sie nie denerwowal, ze bedzie podpowiadala wszytskim
zle ,ze oni dopiero teraz sie ucza, maja malo czasu i Jasiek twierdzi ,ze jeszcze nie umie tego wierszyka
ale jak wracalismy, powiedzial( na moja prosbe ,ze moze przyniosl do domu)
:艂atwizna, naucze sie, mam bardzi krotki
w ogole ostatnio jest strasznie p艂aczliwy, potrafi polozyc sie na podlodze i plakac:
ja chce do mamy, ja chce do mamy....
(widac jak sie zmusza)
ha-Tw贸j Jasiek przynajmniej chce si臋 uczy膰
m贸j bimba
znaczy siedzi w domu drugi tydzie艅 (angina) i nawet nie my艣li co go czeka
to偶 ja wiem,偶e on si臋 nie nauczy a ju偶 napewno nie powie i nie za艣piewa na forum
pr臋dzej zwieje,usi膮dzie w k膮cie i wy膰 b臋dzie,偶e chce do mamy
Mika, napisz mi jeszcze raz maila
przed chwila powiedzial:
mamo, jak ty powiedzialas pani ,ze ja nie moge sie nauczyc, to pani mi zabrala jedna zwrotke i juz mam 艂atwy
ja: czyli co trzeba zrobic, jak ma sie problem
J: przyjsc do mamy
Powered by Invision Power Board (http://www.invisionboard.com)
© Invision Power Services (http://www.invisionpower.com)