Co kupić???? Żeby było interesująco, i zebym nie zbankrutowała. Nie mam ŻADNEGO pomysłu. Ksiązki sa na co dzien. Ubrania nie cieszą. Ma komputer i PS, ale gra w minecrafta w internecie, więc gry tez odpadają. Powiem Wam, ze mam pustkę w głowie. Lista prezentów dla Tosi gigantyczna, będe musiała się ograniczyć, a dla Leo - wcale jej nie ma. Sam zainteresowany także nie wie. ostatnio coś przebąkuje o MP4, może to...napiszcie, co Wy kupujecie Waszym tzrnastolatkom. Aaa, my jezcze urodziny mamy w grudniu, ale tu już dam pieniadze i niech się sam martwi;)
Plecak taktyczny płyty z muzyką ,wszelkie gadżety surwiwalowe, talon na jakieś ekstra wyjście, gry planszowe i karciane
Słuchawki do komputera,zegarek,srebrny łańcuszek lub bransoletka,brelok do kluczy
zegarek ma, talon na wyjścia odpada-u nas nie ma dokąd wychodzić, to juz angazuje cała rodzinę na całodzienny wyjazd, a takowe i tak się odbywają. plecak ma świezutko zakupiony wymarzonego jaskrawozieolnego Topgala. Łancuszki niestety także nie-to nie ten typ. Gier u nas multum, ostatnio cos jakby mniej chętnie gra, więc zaopatrzam w gry już tylko młodsze dziecię. dzięki dziewczyny za pomysły, jakby coś jeszcze wam przyszło do głowy to poprosze:)
Duża w tym wieku dostawała typowo dziewczęce gadżety i książki, o ile pamiętam. Kosmetyki też cieszyły się chwilowym powodzeniem. Był telefon, słuchawki do mp czwórki (takie bycze, na pół głowy ), instrumenty muzyczne. O, przypomnialo mi się, równo dwa lata temu, dostala karnet na jazdy konne, toczek, kamizelkę i te takie, co się na nogi zaklada takie ochraniacze jakby, czy co. To ma jakąś nazwę, ale nie pomnę.
Mała moja, co prawda trochę młodsza, ale marzenia ma znacznie doroślejsze. Aktualnie na tapecie jest aparat Polaroida do zdjęć natychmiastowych, chwilę temu były glany (szczęśliwie obdarowana sikala z radości), nóż survivalowy, brakujące elementy umundurowania harcerskiego, tablet multimedialny, tablet graficzny - wszystkie poza glanami w sferze marzeń jeszcze, oraz - uwaga, uwaga! - lalka
Ja zasadniczo problemu nie mam, bo moje dzieci więcej chcą, niż ja chcę im dać Także zawsze mam z czego wybierać.
A już całkiem inną rzeczą jest, ze UWIELBIAM ich podpytywać, podczytywać lity do Mikołaja i toczyć okoloprezentowe rozmowy już gdzieś tak od połowy października. A potęm węszyć w poszukiwaniu okazji
Duża w tym wieku dostawała typowo dziewczęce gadżety i książki, o ile pamiętam. Kosmetyki też cieszyły się chwilowym powodzeniem. Był telefon, słuchawki do mp czwórki (takie bycze, na pół głowy ), instrumenty muzyczne. O, przypomnialo mi się, równo dwa lata temu, dostala karnet na jazdy konne, toczek, kamizelkę i te takie, co się na nogi zaklada takie ochraniacze jakby, czy co. To ma jakąś nazwę, ale nie pomnę.
Mała moja, co prawda trochę młodsza, ale marzenia ma znacznie doroślejsze. Aktualnie na tapecie jest aparat Polaroida do zdjęć natychmiastowych, chwilę temu były glany (szczęśliwie obdarowana sikala z radości), nóż survivalowy, brakujące elementy umundurowania harcerskiego, tablet multimedialny, tablet graficzny - wszystkie poza glanami w sferze marzeń jeszcze, oraz - uwaga, uwaga! - lalka
Ja zasadniczo problemu nie mam, bo moje dzieci więcej chcą, niż ja chcę im dać Także zawsze mam z czego wybierać.
A już całkiem inną rzeczą jest, ze UWIELBIAM ich podpytywać, podczytywać lity do Mikołaja i toczyć okoloprezentowe rozmowy już gdzieś tak od połowy października. A potęm węszyć w poszukiwaniu okazji
ja także podpytuję itd. niestety marzenia Leosia leżą poza moim zasięgiem finansowym- tablet, ipad, laptop . Prezent pod choinkę musi się zmieścić w 200 zł. do tej pory powodzeniem cieszyły sie klocki lego, natomiast w tym roku sam oznajmił, ze już nie. chyba bedzie mp4 o ile uda się coś sensownego kupić w tej cenie.
takiego obyczajnego Larka, albo Mante (tablet) kupisz za około 200 zł
iPad to nie jest, ale może?
mama, jest to jakas myśl, dziękuję, wydawało mi się, ze w tej cenie to poza zasięgiem, a tu faktycznie. Wezmę to pod uwagę.
Semi, ja w zeszlym roku robilam rozpoznanie tabletowe, bo kupowalam Duzej pod choinke, a też zalezalo mi na niedrogim. Kupilismy Overmaxa, co prawda dwie stówy przekroczyl (kosztowal niewiele ponad 300) ale w porównaniu z tańszymi wypadal dużo lepiej. Żeby nie przekroczyć zalożonego budżetu, Mala dostala prezent za zlocisz (telefon wymarzony). W tym roku będzie na odwrót, Duża za zlocisza, a Mala nie
semi sie podepnę bo też mam nie lada problem ....
Sluchaj ale on ma urodziny w grudniu? to dajesz mu certyfilat na 100/50 ile tam mu planowalas dac ( z czekolada np. ) i jakims wymyslnym napisem sugerujacym ze cdn i ze jest na co czekac. Na Swieta- kolejny kuponik. z rysunkiem i-pada i informacja kiedy przewidujecie zakup. A moze babcie/ dziadkowie sie doloza?
My w ten sposob kupujemy Martensy- na 500 mnie nie stac, ale na kawalek bez przesady. Dzisiaj rozmawialam z tesciami- 100 doloza. Plus mloda ma urodziny w styczniu. Moja mama tez pewnie sie dolozy bo ona zawsze zwala na mnie prezenty.
Dziewczyny, a do czego Wasze dzieci wykorzystują tablety?Bo mój mąz uwaza, ze to głupi pomysł. Sek w tym, że nie ma żadnego innego
Od 29\listopada w Biedronce mają być caliem przyzwoite tablety po 229,00.
Moje dzieci używają tabletów do przegladania netu,sluchania muzyki, oglądania filmówm czytania książek, przechowywania zdjęc i nagrwanych filmów, mają w nich zainstalowane slowniki. Slowem, mają podręczne kompy
Od 29\listopada w Biedronce mają być caliem przyzwoite tablety po 229,00.
Moje dzieci używają tabletów do przegladania netu,sluchania muzyki, oglądania filmówm czytania książek, przechowywania zdjęc i nagrwanych filmów, mają w nich zainstalowane slowniki. Slowem, mają podręczne kompy
no i to jest właśnie argument mojego męża-Leo ma swój komputer stacjonarny, my mamy drugi, więc tablet mu nie jest potrzebny. Sama już nie wiem, może jednak ta MP4.
Semi, no moje też mają kompa, to prawda, ale nie zabierają go na wycieczki, na wakacje tez nie, nie biorą do szkoly, a tableta szczęśliwa posiadaczkka, i owszem. Bywa jej potrzebny, a niekiedy nawet niezbędny. Na tableta, na przyklad, wgrywamy jej elektroniczne wersje lektur, co odciąza plecak. Ma wgrane też niektóre podręczniki, nosi więc ich mniej. Lada chwila wgram jej wszystkie, bo nie jestem w stanie strawić ciężaru plecaka i jego wplywu na kręgoslup mojej córki. Na tableta też wgrywa elektroniczne wersje prac, które przygotowuje do szkoly, pednrivy ciągle jej się gdzieś zawieruszaly
Ja opory mialam, bo też nie widzialam większego sensu, ale teraz jestem zadowolona z wyboru. Duża tym bardziej. Teraz zasadzam się na tego biedronkowego dla Malej.
Chociaż mp4 to też fajny wybór. I jeśli dziecko chce, to poszlabym w tę stronę.
sdw, mozna gdzieś kupić podręczniki szkolne w wersji elektronicznnej?
Wiola, gdzie można dostać info o tych biedronkowych tabletach?
https://www.biedronka.pl/swieta/ Pod koniec są tablety. Od 29 za 230zł i od 13.12 za 500 zł jakiś większy tablet.
Mafia, ja skanuję, nie wiem, czy można kupić wersje elektroniczne
Paula, w biedronkowej gazetce jest info.
przemyśliwam, czy nie namówić dziadków na danie sobie spokoju z prezentami-drobiazgami i nie złożyc sie na jeden porządny sprzęt. ile kosztuje tablet/notebook ze średniej półki?i czy one sie czymś róznią?
semi,
kupiliśmy młodemu tablet Goclever A103 - 10 cali, czyli spory ekran. Jest dobry do przeglądania stron, grania na nim, oglądania bajek/filmów w aucie (dokupiliśmy mocowanie do zagłówka). Kosztował w granicach 400-500zł (nie pamiętam dokładnie). Mąż informatyk go zalecił
Pcola, dziękuję! a dokupiliście klawiaturę? i czy na takie cudo można sciągnać minecrafta? pojawił się nowy pomysł-psp, ale tu ograniczenie do gier, tablet wydaje mi się ciekawszym rozwiązaniem.
Klawiatury nie dokupiliśmy, w zupełności wystarcza nam ta systemowa w tablecie. PSP jest drogie jako urządzenie, gry są drogie no i jednak ma zdecydowanie bardziej ograniczone zastosowanie niż tablet.
a na tablecie mozna uzywac worda?przepraszam za głupiepytania, dla mnie to abstrakcja, a w necie informacje jakies mało konkretne.
plecak,podkoszulek z śmiesznym napisem np.coca-ina,
semi,
mąż mi podpowiada, że worda nie można ale są inne programy do edycji tekstu.
Semi, w tej biedronkowej ofercie jest jeszcze jeden tablet, z dziesieciocalowym ekranem, o bardzo dobrych parametrach, podobno. Ja tam się nie znam, ufam Domowemu Elektronikowi. Acha, DE orzekl, ze ten za 230 jest dużo lepszy niz ten, o który ma Duża. W zwiazku z czym planuje poczynić najazd na Biedronkę i stać przed wejściem jeszcze przed otwarciem
bardzo Wam dziękuję:)biedronki mamy dwie, więc się zasadzimy rankiem;). a tak powaznie to u nas bez problemu kupuje się wszystko, mała miejscowośc, wystarczy być w miarę rano. musimy tylko podjąć decyzję, który tablet. i czy biedronkowy czy np. taki, jaki ma pcola
semi, minecrafta się da ściągnąc na tableta
a ja nadal nie mam pomysłu...a mikołajki juz tuż, tuż..... mało tego sam zainteresowany podpytywany pomysłu nie ma
Dziewczyny i nabyłyście tableta biedronkowego?
Mam zaprzyjaźnioną Panią w Biedronce i odłożyła dla mnie 1 szt. No i się zastanawiam.
Koleżanka mnie nastraszyła, że bateria trzyma b. krótko.
ja poluję na ten droższy tablet -zrobił sie prezent skladkowy, dziadkowie i my. w związku z tym na Mikołajki tylko drobiazg - ksiazka Talki "Pitu i Kudlata" i nano robak, do ktorego mojemu dziecku az sie blyszczały oczy:)
Kupilam dla Malej tego biedronkowego. Bardzo fajny. Wykonanie ok, bebechy też ok. Bateria trzyma ok 7 godzin, nawet dlużej chyba, IMHO przyzwoicie. Choć nie wiem, jak będzie kiedy się na nim będzie coś robilo, bo myśmy tylko sprawdzili. W każdym razie tablet Dużej baterię ma slabszą, a trzyma spokojnie 6 godzin. Obecnie, a eksploatowany intensywnie od roku.
Czaję się na ten duży dla siebie. Może się wyczaję. Nabylam tez pendrivy. Te maskotkowe. Fajne są
Aha, przelecialam sie po sklepach i posprawdzalam tablety w zbliżonych cenach. Ten biedronkowy ma zdecydowanie najlepszy stosunek ceny do jakosci.
A, w mojej biedronce ten tańszy byl jeden Tyle dostali znaczy. Ogrom dóbr, jak za Gierka w mięsnym.
Nie wiem od kiedy ta tabletowa promocja ale ja wczoraj "u siebie" widziałam.
Kupiłam. Dobrze, że nam ta Pani odłożyła, bo dzisiaj w sklepie nie było ani jednej sztuki.
Teraz chyba trzeba tam coś doinstalować np. jakieś gry, edytor tekstu. Tylko jak to się robi?
tablet biedronkowy zakupiony-małż poszedł o 7 rano i jak się oakząło dobrze zrobił-były trzy, wszystkie zostały od razu kupione.
ja też skorzystałam z waszych pomyslów i kupiłam dla Marcina tablet W naszej Biedronce było ich dosyc dużo.
Powered by Invision Power Board (http://www.invisionboard.com)
© Invision Power Services (http://www.invisionpower.com)