Proszę, do czasu wyjaśnienia moich wątpliwości, nie przenosić tematu - bo na to podforum więcej osób zagląda.
Sprawa wygląda następująco - zapisałam się na wizytę do psychologa w przychodni przyszpitalnej, z zastrzeżeniem, że mam przynieść skierowanie od lekarza pierwszego kontaktu.
Poszłam więc dzisiaj do przychodni rejonowej, z racji tego że mój lekarz ma dzisiaj dzień wizyt domowych, zapisałam się do innego lekarza. No i tu suprajs - wg słów owej pani doktor do psychologa nie jest potrzebne skierowanie i ona mi go nie wypisze. Oczywiście zaraz zadzwoniłam do poradni przyszpitalnej, żeby podali mi podstawę prawną, że to skierowanie potrzebne jednak jest. Podstawy prawnej nie podali, jedynie jakieś informacje znalezione na stronie NFZ, do lekarzy jakich specjalizacji skierowanie potrzebne nie jest, i nie było tam wymienionego psychologa. Czyli, na chłopski rozum - skierowanie jest potrzebne. Zamierzam udać się jutro do kierownika przychodni rejonowej, żeby wyjaśnił mi, czy lekarka, u której byłam miała rację nie wypisując mi tego skierowania. Chciałabym jednak, żebyście pomogły ustalić mi bardziej wiarygodne źródło (o ile jest) niż to np. https://www.nfz-warszawa.pl/index/pacjent/leczenie_psychiatryczne_uzaleznien.
No i jeszcze jedno pytanie - czy psycholog jest lekarzem? Bo wg słów pani doktor nie jest...
Nie dość, że termin pierwszej wizyty u pani psycholog został przesunięty, to jeszcze teraz to. Czyżby znaki na niebie i ziemi wskazywały na to, że mam podjąć prywatne leczenie? Ale z drugiej strony - dlaczego?
Psycholog nie jest lekarzem,psychologia nie jest kierunkiem medycznym.
No dobra, ale jak nazwać kogoś po psychologii klinicznej, kto pracuje w przychodni przyszpitalnej czy szpitalu? Może to taki skrót myślowy - ale lekarz. No i nawet jeżeli ma rację mówiąc, że psycholog to nie lekarz to czy mogła mi odmówić wypisania skierowania do specjalisty?
Do psychologa chodze często z córką i chociaż to dziecko to nie wiem czy dla dorosłych są inne zasady...jeszcze nikt nigdy nie kazał przynosić mi skierowania...bo jeśli do psychologa to może do logopedy, pedagoga też?
Może trzeba poprosić o skierowanie do konkretnej poradni przyszpitalnej. Rzecz może leżeć w tym jaki profil ma ta poradnia, a nie w tym, że akurat Ty musisz do psychologa. A psycholog to rzeczywiście nie lekarz.
Ok, przyjmuję do wiadomości, że psycholog to nie lekarz
Ulla, profil ta przychodnia przyszpitalna (jedyna w mojej mieścinie) ma chyba ogólny, bo przyjmują tam też alergolog, dermatolog, kardiolog, psychiatra itd. Nie było słowa o profilu przychodni w mojej rozmowie z panią doktor, tylko stwierdzenie, że ona nie wypisze mi skierowania do psychologa, bo do niego skierowanie potrzebne nie jest i już.
Emocje opadły, mam nadzieję, że mnie jutro nie poniesie w rozmowie z kierownikiem przychodni rejonowej.
Krolewienko - napisałam pw
basiau - mój lekarz rodzinny bez problemu wypisał mi skierowanie do psychologa, bo było ono wymagane. Z tego, co wiem, nie zawsze trzeba je mieć ze sobą, ale to chyba zależy od charakteru placówki.
Ja dostałam bez problemu skierowanie dla dziecka do psychologa. Lekarz, nie lekarz, to tylko papierologia.
U nas też bez problemu lekarz rodzinny wypisuje skierowanie do psychologa- bo jest potrzebne.
psycholog to psycholog, ale do psychologa pracujÄ…cego w jednostce NFZ wymagajÄ… skierowania od lek. rodzinnego, tak samo do logopedy
natomiast do takiego pracującego w poradni PP już nie
lekarz rodzinny takie skierowanie powinien wystawić
Poradnia przyszpitalna i cały szpital też przeszła ostatnio w ręce spółki EMC Instytut Medyczny S.A., ale ma podpisane kontrakty z NFZ.
Ponieważ dzisiaj w pracy "wyskoczyła" mi pilna robota, nie miałam szans na dotarcie do kierownika przychodni rejonowej w godzinach, kiedy przyjmuje skargi i zażalenia, więc odpuściłam.
Ale jutro pójdę jeszcze raz do lekarza - do "mojej" pani doktor i zobaczę jakie jest jej zdanie w tej kwestii, i jutro też idę do kierownika.
Dostałam skierowanie. Bez najmniejszego kłopotu pani doktor mi je wypisała.
Tym bardziej poszłam do kierownika przychodni i naświetliłam mu sprawę.
ja przeszlam kilka etapow ze skierowaniami - kiedys nie trzeba bylo, potem trzeba bylo, potem znowu nie smieszne to, ale coz. u nas na razie nie trzeba miec skierowania, niezaleznie od placowki (chba, ze wszysktie maja taki charakter, ze nie potrzebuja, a miasto duze, wiec dziwne).
Skoro wątek wyciągnięty, to napiszę , że ręce i majty opadają.
Bo wizytę do psychologa, którą miałam wyznaczoną na dzisiaj... przełożono mi, na piątek. Poprzednia wizyta, która miała być pierwsza, a nie doszła do skutku z powodu braku skierowania, tez była przekładana (przez panią psycholog). Zapytałam wprost, czy często pani doktor tak wizyty przekłada. No więc podobno często , bo małe dzieci, bo się doszkala itd.
Świetnie, naprawdę świetnie
Może my do tej samej pani psycholog się wybieramy? Bo moja też odwołała, jak już nie posłałam dziecka do szkoły i nie przespałam nocy przygotowując się psychicznie. Tylko moja wizyta przełożona miesiąc później.
Miesiąc później
Moja komuś trzy wizyty pod rząd odwołała.
To chyba jednak nie ma sensu - podejmować u niej leczenie. Tylko dlaczego znowu prywatnie?
Basia, współczuję - i już się nastawiam bojowo na swoją wizytę. Jak mi znowu odwoła, to chyba napiszę oficjalne zażalenie
nie chce sie wtracac, ale chce przypomniec, ze psycholog nie leczy. jakos tak zwracam na takie drobne rzeczy uwage
Polecam Wam Panią Agatę Sobiecką pomogła mi wyjść z depresji i ograniczyć stany lękowe. Wiem, że przyjmuje w Warszawie w kolektywie psychologgia.
Hej,
jak już to zostało wyjaśnione: do psychologa na NFZ potrzebne jest skierowanie, ale do psychiatry na NFZ nie potrzeba skierowania. W zależności od problemu i też naszych przekonań możemy się wybrać do jednego lub drugiego, ale i jedne i drugi specjalista może nam doradzić skorzystanie jednak z tego drugiego. Bo jak pójdziemy do psychiatry to on może nam zalecić farmakoterapię, które może nam nie być potrzebna, jak sam stwierdzi, że wystarczy nam psychoterapia, wtedy on też może nam wydać skierowanie do psychologa. Psycholog z kolei nie ma uprawnień do przepisywania leków bo nie jest lekarzem i może nam doradzić, że lepiej będzie skorzystać z psychiatry i leczenia lekami.
Osobiście bałam się przyjmowania leków, a jak się okazało na psychoterapię na NFZ nie ma dużych szans. Psycholodzy na NFZ raczej udzielają tylko porad, ale nie mają czasu na prowadzenie psychoterapii bo mają za dużo pacjentów. W takiej sytuacji byłam zmuszona skorzystać z psychoterapii prywatnie. Jak ktoś jeszcze będzie to czytał to radzę się nie zagłębiać w cały długi proces z psychologiem na NFZ, bo ostatecznie bardzo często się okazuje, że to tylko wizyta w ramach jednorazowej porady, a na terapię nie ma szans. W tej sytuacji tylko tracicie czas, w którym możecie czuć się coraz gorzej i potrzebować coraz dłuższej terapii... To jest w Polsce bardzo przykre, a coraz więcej osób potrzebuje takiej pomocy. Wielu nie stać na psychoterapię indywidualną prywatnie...
Uff... wyszło tego spoko, ale kierował mną też jakiś żal o to co się działo w mojej sytuacji, ostatecznie korzystam jeszcze nadal z pomocy psychoterapeuty z PIE https://www.piekatowice.pl/. Jeśli jesteście z Katowic to gorąco polecam.
Teraz bardzo dużo osób chodzi do psychologa.Moim zdaniem na pewno bardzo dobrze robią.
____________________________________________
https://sexycars.pl/auta-do-slubu/
Jeśli chcesz coś przepracować to nie idź do psychologa tylko do psychoterapeuty Dużo można się o sobie dowiedzieć (wyciągając samemu wnioski, będąc nakierowanym przez terapeutę), mega dużo można z tego wynieść.
Aktualnie również na https://avigon.pl/ jest możliwosc skorzystania z takiej wizyty w formie online, co jest moim zdaniem wygodne w tych całych pandemicznych czasach. Pracuje tam wielu psychologów ( na ich stronie masz opisane kompetencje każdego z osobna).
Wybierz odpowiedniego specjalistę - https://mytherapy.com.pl/obszary-dzialalnosci/diagnostyka-dzieci/psycholog-dzieciecy-krakow/ oferuje konsultacje w domowej atmosferze i zawsze stara się znaleźć adekwatne do problemu rozwiązanie.
Powered by Invision Power Board (http://www.invisionboard.com)
© Invision Power Services (http://www.invisionpower.com)