Drukowana wersja tematu

Napisany przez: casei czw, 15 sty 2004 - 15:49

poszukuję dobrego ginekologa we wrocławiu mój już niestety zrobił się strasznie drogi. najlepiej żeby miał usg, robił cytologie i naprawdę myślał
aha i chciałabym znać opinię nt. CORFAMEDU może któraś z Was tam chodzi słyszałam, że jeste tam całkiem przyzwoicie.
pozdrawiam

Napisany przez: nellie czw, 15 sty 2004 - 19:33

hej:)
Ja co prawda nie mam zbyt wielkiego doswiadczenia i rozeznania w lekarzach, ale wczoraj bylam na, pierwszej zreszta, wizycie u swietnego lekarza.
Wizyta bez zadnego zarzutu, choc strasznie sie jej obawialam, bardzo przesympatyczny czlowiek, badania nawet nie poczulam:), byl bardzo delikatny , caly czas mowil zebym sie tez nie denerwowala, i troszke zagadywal, nawet nie zdazylam mrugnac okiem a juz bylo po wszystkim...

Asystuje mu rowniez przemila kobieta, widac ze ma podejscie odpowiednie i rozumie, i takie rozne. Ku mojemu zdziwieniu, rowniez zbadano mi piersi <przyjaciolka uprzedzala mnie, ze powinni to zrobic, choc zazwyczaj nikt nie robi>, wiec bylam tymbardziej mile zaskoczona.

Wiecej doswiadczen z nim nie mam jak na razie, ale ma moja mama. Chodzi do niego od pierwszej ciązy <czyli tej ze mną>, a potem tej z moim bratem i kolejnej z jeszcze mlodszym braciszkiem, i teraz tez. Zawsze byla i jest bardzo zadowolona z niego. Mowi, ze "on mysli":), ze nie wypisuje niepotrzebnie jakis lekow hormonalnych, ktore jak wiadomo raczej jednak szkodza, tylko wczesniej zleca badania. Mowi , ze jest odpowiedzialny, i ze ma do niego najwieksze zaufanie ze wszystkich lekarzy jakich zna. Zreszta, gdyby nie miala, to chyba nie wyslalaby do niego swojej córki, prawda??

Co do usg, to nie wiem, nie zwrociłam na to uwagi.

Co do "drogości/taniości" to problem znika, bo ten lekarz przyjmuje w przychodni na ul . Inflanckiej <troche na uboczu, tzn Kielczów>. Troche sie zrazilam, jak uslyszalam, ze przychodnia, ale jak tam poszlam to zmienilam zdanie, bo przychodnia jest ladna, zadbana i bez zarzutu, więc myslę, ze naprawdę warto:)
Sprawil na mnie wrazenie odpowiedzialnej i kompetentnej osoby, ktora zna sie na tym co robi. Takze mysle, ze moge go smialo polecic.
Tak sobie wczoraj pomyslalam, jak stamtad wyszlam, ze kiedys w przyszlosci chcialabym, zeby to wlasnie ten lekarz wital na swiecie , rowniez moje dzidziusie:)

Nr do przychodni: 345 61 33
Lekarz: dr K. Porwolik

Pozdrawiam i powodzenia:)

Napisany przez: ez czw, 15 sty 2004 - 20:00

No ja chodzę od 6 lat do dr Wiktora Jarosza i dużo osób z forum ci go poleci. Ale oceń cenę.
obecnie za wizytę 70 zł, jeżeli z USG to 100 zł. ale jeżeli idziesz na wizytę i on robi usg w gabinecie bo chce coś sprawdzić to nie płacisz. Monitoring jest za darmo. Opieka super, lekarz jest pod telefonem 24 godziny na dobę. W pierwszej ciąży dzwoniłam do niego o 2 w nocy kiedyś. Jest specem od USG i bada różne cuda, ma nagrywanie na kasetę video. Przyjmuje od 8 do 12 i od 15 do 18. Najlepiej umawiać się na 8 lub 15 najkrócej się czeka.

tu masz dane odnośnie kliniki
https://www.mediconcept.wroc.pl/ginekolog.html

Napisany przez: Doruśka pią, 16 sty 2004 - 15:13

korfamed na kluczborskiej,a tam barcikowski lub kotkowska,wizyta z usg i cytologia-40zł
pisze jedna reka wiec tak wychodzi

Napisany przez: Ola Fisia pią, 16 sty 2004 - 15:50

Kotkowska fajna, dokładna, teraz podobno wizyta kosztuje 70 zł. Był ktoś, prada to?

Napisany przez: Doruśka pią, 16 sty 2004 - 15:59

Ja byłam u Barcikowskiego,zapłaciłam 40zł,najprosciej zadzwonić do korfamedu i zpytać.
Barcikowski też dokładny,tylko zachowywał sie na początku jakby bardziej sie wstydził niż ja,hi hi,ale dokładny to jest!

Napisany przez: Aleks nie, 18 sty 2004 - 21:55

Witam.

Ja chodze od 6 lat do Wiktora Jarosza, jestem bardzo zadowolona.
Prowadził teraz moją ciąże, o nic nie musiałam się upominać, o wszystkim panięta i jest świetnym fachocem. Bo tak szczerze powiedziawszy to uratował moją ciąże i moje maleństwo. Do trzeciego miesiąca była w zagrożonej, ponieważ płód się nie rowijał jak należy.
Wszystekie badani na miejcu. Super położne, zresztą lekarz tez super.
Sprzęt tak jak napisała moja przedmówczyni najnowszy, Jarosz raz w miesiącu jedzie na szkolenie do Niemiec, i przywozi ze soba caly czas nowości.

Ja polecam, ale musisz sama sie przekonać. Zawsze można pójść na jedną wizyte jak Ci się nie spodoba, to więcej do niego nie pojedziesz.

Pozdrawiam
Klaudia i Aleks (21.09.2003)

Napisany przez: Iza2 mama Damianka wto, 20 sty 2004 - 13:07

Za namową Ez wybrałam sie przed paroma miesiącami do Jarosza i nie żałuję. Tani nie jest, ale to w sumie pierwszy lekarz wobec którego nie czuję oporów, by się czegoś po raz kolejny dopytać. Odbieram go jako lekarza, który jest szczerze zainteresowany swoją pacjentką, i nie traktuje jej jako nastepnej w kolejce. W tej chwili prowadzę u niego ciążę i jestem spokojna, bo każda wizyta daje mi pewność, że wszystko jest ok.
Pozdrawiam
Iza

Napisany przez: casei wto, 20 sty 2004 - 14:00

a czy któraś z Was słyszała coś o dr Mazurcu on też przyjmuje w Corfamedzie ?????????? ja niestety miałam kilku ginekologów i jeszcze nie trafiłam na takiego mega mega. ten który prowadził moją ciążę był w porządku ale nie na tyle żebym chciała ciągle do niego chodzić.

Napisany przez: Lidia wto, 20 sty 2004 - 18:04

Ja byłam u Mazurca co prawada dopiero raz ale byłam! On jest szefem tej kliniki, ogólnie sympatyczny facet można z nim porozmawiać, delikatny podczas badania... trudno mi coś więcej napisać bo byłam dopiero raz! Jednak Klinikę mogę polecić - dobry sprzęt, przystępne ceny...

Napisany przez: anonimowy śro, 21 sty 2004 - 13:23

Witam,
a czy ktoras z Was slyszala moze o dr Malgorzacie Winiarskiej z Kamienskiego
Bede wdzieczna za odpowiedz.

Pozdrawiam
Kasia

Napisany przez: Ila śro, 21 sty 2004 - 13:30

Juz wczesniej pisalam na podforum Lekarze.
Rowniez dr Jarosz To naprawde doskonaly lekarz... i mozemy go z czystym sumieniem polecic.
A przede wszystkim jest to cudowny czlowiek, ktory zaraza Cie optymizmem...
i wierzysz mu, ze wszystko bedzie OK. My uwierzylismy i udalo sie
Mamy naszego Kamisia

Pozdrawiam
Jesli bedziesz miala jakies pytania, chetnie odpowiem.

Napisany przez: joakar czw, 22 sty 2004 - 15:02

Ja w sprawie Mazurca, słyszała że jest bardzo dobrym lekarzem. Koleżanka chodziła do niego jeszcze w rejonie gdzieś na zakrzowie. Mazurec jest szefem Corfamedu i ma tam największa renomę, a dostać się do niego nie jest tak łatwo. Jeśi chodzi o Corfamed to jest to wg. mnie jedyny godny polecenia lekarz. Osobiscie w Corfamedzie trafiłam na Kotkowską i Barcikowskiego: Pierwsza jest za szybka i dopiero jak mnie z gabinetu wypchnęła to sobie przypominałam o co mam zapytać, a drugi jakiś taki dziwny kiedy poprosiłam o badanie piersi to stwierdził że sobie w domu sama mogę badać (nie wiem czemu się zniechęcił ). Jeszcze napisze o doświadczeniach koleżanki leczacej się u Kotkowskiej: Pani gin. nie stwierdzała u niej żadnych nieprawidłowości, ponieważ ciągle bolał ją brzuch (podejrzewała że to nerki) poszła w końcu do innnego lekarza i diagnoza mięśniaki dwa i to bardzo duże , efekt natychmiastowe szczepienia na żółtaczkę i na stół.
Po tych doświadczeniach straciłam do nich troche zaufanie i przestałam tam chodzić

Napisany przez: casei czw, 22 sty 2004 - 15:22

mój ginekolog w sumie nie jest zły, przemiły pan, który bada bardzo delikatnie i wcześniej rozmawia badał mi piersi i widać, że mysli jak coś robi. ma tylko jedną wade wizyta kosztuje 100 zł to dla mnie dość sporo dlatego wypytuję się o jakąś tańszą ale dobrą alternatywe.
i generalnie sporo dobrego słyszałam o corfamedzie więc zbieram informacje.

Napisany przez: anonimowy nie, 01 lut 2004 - 00:56

Także gorąco polecam dr Jarosza. Najbardziej w czasie ciązy ceniłam sobie tą jego pełną dostępność, bez skrępowania można zadzwonic o każdej godzinie (dzwoniłam o 2 w nocy, a on kazał mi jeszcze raz zadzwonić do siebie za godzinę, gdyby coś się dalej działo!), jest badzo pomocny i nie masz wrażenia, że mu jakoś przeszkadzasz swoimi problemami - zawsze powtarza, ze na tym polega jego praca. Co do cen, owszem jest drogi, ale nie naciąga, tzn. nie płaci sie np. za przyjście po samą receptę, jak to słyszałam o kilku inych "przedsiębiorczych" lekarzach.

Napisany przez: Anita.W czw, 09 wrz 2004 - 10:49

A czy któraś z was słyszała coś na temat dr. Wojciechowskiego?

Napisany przez: suika czw, 09 wrz 2004 - 13:12

Kolejny pean na temat dr Jarosza hihi sama nie chodzę do niego tylko do MediConceptu do dr Goreckiej-Balcerek -mialam isc do Jarosza ale nie bylo terminu wiec poszlam do niej (suuuuper babka). Ale dr Jarosz uratowal mozna powiedziec jajniki mojej bratowej. Otoz u nas w przychodni (mieszkam kolo Wroclawia) stwierdzili u niej torbiel na jajniku, dali skierowanie do szpitala na drugi dzien na operacje i powiedzieli ze bardzo mozliwe ze w ogole to jajniki trzeba bedzie wyciac to bylo pare lat temu, dziewczyna miala jakies 20 lat i miala wlasnie wychodzic za maz. Cale szczescie poradzila sie tesciowej (teraz rowniez mojej) i ta pojechala z nia do Jarosza wlasnie, ktory przepisal jej jakies lekarstwo i po 2 tygodniach wszystko bylo w calkowitym porzadku. Sama tesciowa chodzila do dr Władyslawa Jarosza (ojca Wiktora), niestety ten z racji ciezkiej choroby juz nie przyjmuje. Generalnie dr Jarosz i dr Górecka (prawa ręka dr Władysława) są naprawdę wspaniali. Dr Barcikowski z Corfamedu nie doszedł że przyczyną mojego poronienia był wirus ospy, a w MediConcepcie od razu wiedzileli w czym rzecz. Lekarka naprawdę mnie pocieszyła i wszystko wytłumaczyła. Gdyby nie ona to bym się załamała... Dziewczyny naprawdę warto czasem dać wiecej kasy za badanie ale być potem zdrową i mieć zdrowe dziecko! Powodzenia. Przepraszam że tak duzo naklikałam

Napisany przez: suika czw, 09 wrz 2004 - 13:14

aha w Corfamedzie przyjmowała dr Zabielska - bardzo sympatyczna, wszystko tłumaczyła, miała czas dla pacjentki. Niestety teraz nie przyjmuje bo poszła na urlop macierzyński ale ma wrócić w grudniu

Napisany przez: maja03 czw, 09 wrz 2004 - 13:27

Przez cala ciaze i teraz chodze do dr Pajaka. Jestem z niego naprawde bardzo zadowolona.
Traktuje kobitke jak trzeba przy tym jest bardzo konkrtetny. Bardzo podobalo mi sie jak prowadzil moja ciaze.
Prywatnie przyjmuje w gabinecie na Energrtycznej a poza tym pracuje w szpitalu na Dyrekcyjnej. Tam wlasnie rodzilam i bylam bardzo zadowolona. Poza tym jesli trzeba - to dokladne badanie usg wykonuje u siebie w szitalu.
Jesli chcoalabys wiedziec cos wiecej to napisz na priva .

Napisany przez: Dorka czw, 09 wrz 2004 - 22:56

Czy chodzi o tego, który pracuje (lub pracował) na Kamieńskiego??

Nie polecam, robiąc krzywą cukrową miałam wynik dokładnie na granicy normy (dopiero teraz o tym wiem), a on nie skierował mnie na żadne dodatkowe badania, ani powtórkę testu z większym obciążeniem glukozy, uważam, że to z jego strony było niedbalstwo i błąd w prowadzeniu ciąży (w drugiej ciąży przy podobnym wyniku pierwszego testu miałam stwierdzoną cukrzycę ciężarnych!!). Acha! chodziłam do niego prywatnie, wtedy nie był dość drogi, USG robił na sprzęcie szpitala (brał za to jakąś niewielką opłatę).
Badając mnie 2 dni przed porodem stwierdził, że wszystko jest OK, a okazało się, że dziecko było w położeniu pośladkowym. Na szczęście położna w szpitalu zaraz po przyjęciu skierowała mnie na USG i po godzinie już miałam robioną cesarkę (zespół Kotkowska z Wojciechowskim ) i to mu chyba wyszło najlepiej.

Napisany przez: Kalinka sob, 25 wrz 2004 - 17:01

dr Wojciechowski prowadził moją ciążę - w sumie nie narzekam - ale chyba tylko dlatego, że przez cały czas wszystko było w porządku ... Ogólnie zarzuciłabym mu jedną rzecz - strasznie małomówny z niego człowiek. Żeby coś od niego usłyszeć sama musiałam pytać (i odpowiadał ... mało wyczerpująco ... przynajmniej dla mnie - kobiety w pierwszej ciąży ciekawej wszystkiego). Nie mogę też powiedzieć, żeby zarażał optymizmem ... acha - i jeszcze jadna rzecz - zawsze się spóźnia (hehe - wiem to od pielęgniarek ... no i z doświadczenia bo zawsze musiałam czegać mimo, że wizyty są na umówioną godzinę...).

pozdrawiam

Napisany przez: Ubi wto, 28 wrz 2004 - 11:22

Polecam świetnego ginekologa Zbigniewa Saczko. Przynajmniej takie było moje odczucie. Chodziłam do niego i przed zajściem w ciążę i podczas niej i chyba na nim poprzestanę. Nie mam co prawda dużych doświadczeń z lekarzami, ale moich obserwacji wynika, że ten lekarz był zawsze otwarty na wszelkie wątpliwości, cierpliwie odpowiadał na wszelkie, nawet najgłupsze pytania ( typu czy ból porodowy jest do zniesienia , ups, może nie powinnam tego pisać, gdyż sama wystawiam sobie niezłe świadectwo ). A tak poważnie pomimo tego, że przebieg mojej ciąży był "koncertowy" kierował mnie na wszystkie badania, mogłam do niego dzwonić w środku nocy. A po porodzie przyszedł do mnie i pogratulował urokliwej ( jak to nazwał ) córeczki. Było to bardzo kojące..
Pozdrawiam

Napisany przez: Doruśka wto, 28 wrz 2004 - 13:48

Chodziąm do Saczko(tzn byłam 4 razy) nie założył mi karty!!
za każdym razem musiałam mówić wszystko od nowa,to mnie zraziło
ale nadżerke mi wyleczył kwasami za 1 raz.Aby odstawić dziecko od piersi polecał relanium dla mamy i dla dziecka

ja wróciłam do Dr.Zajac -Uramowskiej,która prowadziła z powodzieniem moja pierwszą,zagrozona ciażę.teraz kieruje mnie na milion badań,i nie pozwala brac hormonów,bo miałam zapalenie trzustki(fakt,źle znosiąłm te co brałąm) będe zakładać spiralę,ale najpierw robiąłm: posiew z antybiogramem,wymaz,usg,cytologię.Wiem,ze ta dr nie każdemu odpowiiada,nie jest miła w obejściu,ze tak powiem,ale ja mam do niej zaufanie i ja lubie,nawet sobie żartujemy,a jak ide na wizytę z Kalinka ,to mała zawsze dostaje jakieś długopisy czy notesiki...)

inni lekarze chcieli mi po prostu załozyć spiralę.a jeden nawet bez leczenia nadżerki

Napisany przez: MartaTwins pon, 04 paĹş 2004 - 13:10

Ja polecam Saczko mamuskom pelnym watpliwosci, ktore lubia lekarza co to wyslucha cierpliwie, odpowie na najdziwniejsze pytania i ma poczucie humoru. Psychicznie czulam sie u niego bardzo komfortowo:) Bardzo tez mi sie podobalo, jak wyznal;), ze on sam w polowie jest kobieta:))))) Bo ja twierdzi ahahhaha tak dlugo juz w tym robi:)))))))))) Serdeczny lekarz. A zdarzylo mi sie kiedys, ze zetknelam sie z lekarzem, ktory mnie traktowal jak gadajaca ciezarna macice, bardzo wtedy docinialm podejscie SAczki do pacjentek.

Napisany przez: Aleksandra pon, 04 paĹş 2004 - 20:52

Widzę, że nie jestem oryginalna, tez gorąco polecam dr Zb. Saczko. Wspaniale prowadził ciążę, podczas każdej wizyty był przemiły, a co najważniejsze, kiedy przyszłam rodzić, on schodził z dyzuru,ale został przy mnie i całe szczęście, gdyż po pewnym czasie pojawiły się komplikacje, a on nie zwlekał z cesarką. Natomiast rany po cięciu można szukać, ale pod lupą.
Po porodzie często zaglądał do mnie i zawsze z miłym słowem na ustach. PS Dorusiu, a to relanium... az mi się wierzyć nie chce . Za kilka miesięcy będę musiała do niego przyjść i wówczas sama się zapytam, zobaczymy, czy i mnie doradzi taki sposób odstawienia dziecka od piersi. A może żartował.

Napisany przez: Dorka czw, 20 sty 2005 - 18:52

Szukam lekarza, który w gabinecie ma dobrej jakości sprzęt USG i dobrze się zna na interpretacji tego co dzięki niemu widać. Pewnie Jarosz , czy polecicie jeszcze kogoś?

Napisany przez: Doruśka czw, 20 sty 2005 - 19:47

Dorka,Pawluk jeszcze,a j apolecam Skośkiewicza.

Dla Ciebie kochana???

Napisany przez: Anita.W czw, 20 sty 2005 - 21:25

Dorka ja polecam ul. Krzycką to klinika Jarosza. Maja tam naprawde super sprzęcior. Tam przyjmuje nie tylko Jarosz. Ja tam chodzę np. do dr. Mydłowskiego (jest bardzo dokładny i wszystko tlumaczy co widac na usg.)

Napisany przez: Anita.W czw, 20 sty 2005 - 21:27

aha wizyta z badanie + usg + cytologia kosztuje 110 zl.

Napisany przez: Dorka pią, 21 sty 2005 - 11:49

Dzieki dziewczyny za szybki odzew, zastanawiam się nad klinką Jarosza i Pawlukiem (jednak chyba troche tańszy , podobno wizyta z USG 70zł, ale może się juz coś zmieniło, tylko u niego straszne kolejki )

Napisany przez: Aleksandra pią, 21 sty 2005 - 20:50

Zachęcona wieloma pozytywnymi opiniami na temat dr Jarosza i chwilową nieobecnością dr Saczko, udałam się na wizytę do dr Jarosza i niestety po 2, 5 godzinach oczekawiania ( nie wiem jak ciężarne to znoszą) dałam sopbie spokój. Jak na tak długa praktykę mógłby trochę lepiej planować wizyty. Wiem, ze ilosć pacjentek świadczy na jego korzyść, ale ja tez cenię swój czas.
POzdrawiam i wszystkim pacjentkom dr Jarosza gratuluję cierpliwości.

Napisany przez: Anita.W sob, 22 sty 2005 - 14:33

2,5 godziny . Oj mi to sie jeszcze nie przytrafiło. ALe ja byłam tam zaledwie 5 razy - w tym u samego Jarosza to tylko raz. Najdłużej czekałam jakieś 10 min. .

Napisany przez: fumiko czw, 24 lut 2005 - 11:41

Czy ktoś z Was chodzi do Barcikowskiego z Corfamedu? Prosze o opinie

Pozdrawiam wszystkie mamy

Napisany przez: Doruśka czw, 24 lut 2005 - 19:32

barcikowski to... nie polecam z całego serca nei polecam ((

Napisany przez: fumiko pią, 25 lut 2005 - 12:34

Dlaczego Dorusia, dlaczego? Ja mam pewne obawy co do jego kompetencji, ale nie wiem czy sluszne... podziel sie prosze swoimi doswiadczeniami

Napisany przez: Doruśka pią, 25 lut 2005 - 13:53

nie rozpoznał u mnie nadżerki,nawet po mojej sugesti,spirale bez znieczulenie chciał i bez badań dodatkowych zakładać (jeszcze wtedy nei miesiaczkowałam,zatem szyjka była zamknięta) nawet bez cytologi(a ja miałam nadżerkę (
wstydził sie bardziej niz ja
moją siostre i szwagra leczył 1,5 roku z chlamydii w końcu stwierdziął,ze sa nieuleczalnie chorzy ((
na ich sugestei,zeby moze jakąś kombinacje antybiotyków to poprosił o liste,to on im przepisze co zechcą
dla mnie to wystarczy
a Ty? napisz prosze , bo moaj siostyra mysli,zeon tylko ja tak potraktował:(

Napisany przez: alusiaa pon, 14 mar 2005 - 11:34

Byłam we W-wiu u trzech i w końcu...chodzę do babki w Oleśnicy.Wiem,ze przyjmuje też we Wroclawiu,w Vicie na Oławskiej,ale nie wiem,ile tam kosztuje wizyta.U siebie w prywatnym gabinecie wizyta kosztuje 50zl,a
z USG 70zł.
Babka konkretna ,prowadziła moją ciążę.ego.Mielismy zawsze mnóstwo pytan i zdarzałó się ,że siedzieliśmy w gabinecie niemal godzinę .
Brakuje mi tych wizyt...

A wcześniej byłam u młodszego Woytonia(z kliniki na Grobli),Zuchowskiej z Medicoveru i Smolińskiego.

Napisany przez: fumiko śro, 16 mar 2005 - 17:29

Przepraszam Dorusia, ze tak pozno - nie mialam neta...
Co do Barcikowskiego to mam mieszane uczucia, choc mnie takie nieprzyjemnosci jak Ciebie i Twoja rodzine nie spotkaly. Dla mnie jest bardzo mily i delikatny i odpowiada na wszystkie pytania, ale do tej pory [mimo, ze to juz 16 tydzien] nie dowiedzialam sie jaki mam termin porodu - obliczylam go sobie sama i na nastepna wizyte nie kazal mi robic morfologii i badania moczu, bo ostatnie wyniki mialam idealne... Nie wiem co o tym myslec...

Napisany przez: alusiaa sob, 19 mar 2005 - 10:57

Dorusiu! Co do doktor Zając,o której piszesz,że nie jest zbyt miła w obejściu.Istotnie- zetknęłam się z nią po porodzie w szpitalu.Miałam cesarkę i już po 2 czy 3 dniach w ogóle przestałam krwawić.
Nie wiedziałam,czy to normalne (mojego lekarza nie było),powiedziałam jej o tym podczas obchodu.Zrobiła aferę,dzwoniła do ordynatora,chciała jakiś zabieg przeprowadzać ,ordynator się nie zgodził ''na razie''.
Przypisała mi jakies czopki i CHININĘ (na malarię się ją stosuje) .
Do tego NASTRASZYŁA potwornie,şe grozi mi sepsa i tragedia gotowa...
Tak powiedziała ...

Byłam wtedy ciężko przerażona ,nie wiedziałam ,co się dzieje.Do tego nie
czułam się dobrze po porodzie...no szok po prostu.

Wrócił mój lekarz,okazało się,że nic się nie dzieje,ujście macicy wcale nie jest zablokowane,''nic mi nie gnije''-tak to ujęła,i wszystko jest ok.

Po prostu miałam ładnie wyczyszczoną macicę po zabiegu i tyle...
A ile strachu się wtedy najadłam i łez wypłakałam,to tylko ja wiem.
Pozdrawiam

Napisany przez: alusiaa sob, 19 mar 2005 - 11:00

Acha,we wcześniejszym poście nie napisałam nazwiska lekarki,do któej chadzam z wielką przyjemnością

Napisany przez: Doruśka sob, 19 mar 2005 - 14:50

ja nie miałam z nią takich przypadków,a wrecz przeciwnie )
a miłą w obejściu nie jest to prawda.
za to Barcikowski jest

Napisany przez: alusiaa nie, 17 kwi 2005 - 12:30

Mam pytanie do mam,które chodzą do dra Jarosza.
W jaki sposób może miałyście w jego klinice usuwaną nadżerkę?
Bo tak słyszałam ,że oni tylko wypalają i nie wiem,czy to prawda?

Napisany przez: ania79 pon, 15 sie 2005 - 19:26

Przez cały okres ciążychodziłam do dr Saczko i byłam pod jego urokiem oraz miałam pełne zaufanie do jego kompetencji.Wciąż twierdzę, że stawia dobre diagnozy i ma skuteczne sposoby leczenia (moja ciąża była trudna)Był bardzo cierpliwy i sympatyczny. Z perspektywy czasu mogę mu jednak bardzo wiele zarzucić.
-brak karty usg (za co zostałam JA zostałam ochrzaniona podczas porodu przez innego lekarza)
-wpisywanie do karty ciąży np.ciśnienia bez jego mierzenia
-wykonanie usg w 40tyg ciąży, a dzień przed porodem jak się okazało, dopierop na moją prośbę , lekarz nie określił wagi dziecka!
-miałam zielone wody, jednostajne ktg bez ruchów dziecka -dzwoniono do niego ze szpitala że dziecko jest zagrożone, mój mąż także do niego dzwonił z zapytaniami o rozwój sytuacji. Lekarz nie przyjechał, jedynie uspokajał.
-przez pół ciąży byłam na zwolnieniu, a On na dwa tygodnie przed terminem ( de facto przed porodem) wysłał mnie na macierzyński twierdząć,że postępuje zgodnie z prawem, teraz wiem, że należało mi sie zwolnienie.
-kilka dni przed datą porodu powiedział mi tak po prostu , że idzie na 2tyg urlop ( a doskonale wiedział jak bardzo zależy nam na jego obecności podczas porodu)

Poród zakończył sie cesarką, na szczęście dzidziuś jest zdrowy, choć nie do końca (podejrzewam ze przez zielone wody doszło dolekkiego niedotlenienia, choć 9 apgar - dzidzia jest rehabilitowan met Vojty).
Trzy dni po wyjściu ze szpitala wróciłam z poważnymi komplikacjami po cesarce(w szpitalu zostałam zarażona 2 bakteriami i do dnia dzisiejszego nie mogę sie wykaraskać - ale to zupełnie inny temat) na oddział dr S i odczułam jedynie jakbym nie była jego pacjentką przez ostanie 9 misesięcy...
Podsumowując - dr S jest dobrym specjalistą, ale w przypadku komplikacji, przynajmniej ja , zostałam zupełnie sama, zdana na"łaskę" lekarzy ze szpitala. Nie sprawdził sie jako lekarz prowadzący i nie skorzystam z jego opieki jeżeli zdecydujem sie na następne dziecko

Napisany przez: Dorka pon, 15 sie 2005 - 20:44

Też nie polecam dr Saczko, miałam z nim kontakt przy pierwszej ciąży, gdy był "moim" lekarzem rejonowym, z przychodni. Usiłował mnie naciągnąć na wizyty prywatne , gdy to się nie udało zaczął być bardzo nieprzyjemny, lekcoważący na wizytach.

O poziomie lekarza świadczy to jak odnosi się do pacjentów, wszystkich, nie tylko tych z praktyki prywatnej(choć przykłada ani79 obala i tą zależność). Z okresu pobytu w szpitalu na Brochowie, też pamiętam, że "swoje" pacjentki traktował lepiej (więcej uwagi, zainteresowania ew. badań dodatkowych) niż inne.

W powracającej grzybicy pochwy, sama musiałam zwracać się o leki też dla męża (a to przy nawrotach ponoć standard w leczeniu) Wypisał mi lek na którym w ulotce jak wół było napisane, że nie może byc brany w czasie karmienia piersią (informowałam go, że jeszcze karmię)

Sama mam nadzieję nigdy się już z nim nie spotkać.

Napisany przez: Misqowa Ania śro, 05 paź 2005 - 14:34

Witam,

polecony został mi dr Łątkowski.. chodze do niego od ponad roku czasu z NFZ ale przyjmuje też prywatnie.. jestem zadowolona.. zawsze w razie potrzeby jak podjade do przychodni bo mam jakiekolwiek wątpliwości to przyjmuje mnie bez żadnego problemu..

W tej chwili jestem w 19 tyg ciązy.. jest to moja pierwsza ciąża.. dr odpowiada na wszelkie moje pytania.. jest miły, cierpliwy, bardzo sympatyczny i delikatny

Pozdrawiam..

Napisany przez: Akalabeth śro, 05 paź 2005 - 21:33

Ewa Dobryszycka. Pracuje na Kamińskiego i przyjmuje prywatnie w Polidencie na pl. Grunwaldzkim.

Napisany przez: kaspi śro, 01 lut 2006 - 14:55

Witam wszystkie obecne i przyszłe mamy!
Czy któras moze mi coś powiedzieć na teamt młodego Woytonia
i rodzenia na Brochowie?
Pozdrawiam, Ania

Napisany przez: menada czw, 02 lut 2006 - 14:16

Kaspi, ja rodziłam na Brochowie i jestem zadowolna Miała swoją położną, która postarała się aby poród był miłym wspomnieniem


W czasie ciąży chodziłam do dr. Pawluka, zresztą on położył mnie na oddział kiedy byłam już sporo po terminie. Dobry fachowiec, uprzejmy, spokojny ale.... kolejki są potworne. Umawiać się trzeba miesiąc do przodu (często umawiałam po 3 wizyty) a i tak zawsze jest duża obsuwa czasowa.

Napisany przez: Doruśka czw, 02 lut 2006 - 16:09

porĂłd na Brochowie: super
opieka po : beznadziejna
ale ja na patologi ciąży po porodzie leżałam ,nei wiem dlaczego...

Napisany przez: alusiaa sob, 04 lut 2006 - 13:49

wprawdzie rodzilam na kamienskiego,ale do mlodego Woytonia chodzilam jeszcze przed ciążą.
Przestalam ,bo za drugi i wydaje mi się,że traktuje pacjentki w zaleznosci od swoich humorów i "na sztukę"
Raz bylam na niego wsciekla,raz rozanielona..

Napisany przez: alusiaa sob, 04 lut 2006 - 13:52

O mlodym Woytoniu przeczytaj tez posta o drze Bielanowie,wypowiedzi "malowanej lali"
Tez byle niezadowolona.
pozdrawaim!

Napisany przez: kaspi pon, 06 lut 2006 - 14:35

Dziękuje Wam za informacje, mam straszny mętlik w głowie. Na początku chciałam iść do Jarosza lub Woytania, ale się dość już o nich nasłuchałam.
Ostatnio polecono mi dr Floriańskiego ze szpitala na Dyrekcyjnej, jeżeli która z Was miałby jakieś doświadczenie lub słyszała cos o tym lekarzu, to będę wdzięczna za uwagi. Pozdrawiam,
Ania

Napisany przez: menada wto, 07 lut 2006 - 10:54

O Floriańskim wiem tyle, że robi usg 3d/4d na klinikach na Borowskiej. Niedawno była u niego koleżanka z pracy i twierdziła że był bardzo miły i długo i cierpliwie tłumaczył i pokazywał odczyt z usg.

Tutaj poczytaj:
https://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=11916&w=30213960&v=2&s=0
https://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=588&w=29568716&v=2&s=0
i to ale uwaga długie:
https://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=18090&w=11373768&a=33880065

Napisany przez: moniqab wto, 07 lut 2006 - 19:50

Cześć dziewczyny

Właśnie niedawno się dowiedziałam że jestem w ciąży. Zapisałam się do Corfamedu do Barcikowskiego (moja koleżanka ma o nim dobre zdanie, choć po przeczytaniu poprzednich wiadomości mam mętlik w głowie). Przez przypadek trafiłam jednak do Bielickiego. Czy któraś z Was ciś o nim wie? A, i jeszcze jedno pytanko, czy ci lekarze pracują gdzieś w jakimś szpitalu?

Pozdrawiam

Monika i Maleństwo

Napisany przez: Doruśka śro, 08 lut 2006 - 08:31

ja chciałabym dodac : na pohybel z Barcikowskim!!!
moja siostra i szwagier zdrowi i włąsnie siostra jest w ciąży )
dobrze ze tego konowała nei posłuchali!!!

Napisany przez: Ola Fisia śro, 08 lut 2006 - 13:27

Nie zdziwiłabym się gdyby chciał od nich kasę wyciągnąć na "leczenie bezpłodności"

Napisany przez: Doruśka śro, 08 lut 2006 - 13:30

nie no,on poiwedziął ze są nieuleczlnie chorzy na chlamydię

Napisany przez: Ola Fisia śro, 08 lut 2006 - 13:55

i muszą często do niego przychodzić???

Napisany przez: Doruśka śro, 08 lut 2006 - 14:14

a nie, juz nie muszą przychodzić bo sie ich wyleczyć nie da:)))

Napisany przez: Ola Fisia śro, 08 lut 2006 - 14:21

Może oni mieli uczulenie na coś
podobni doś duży procent infekcji u kobiet to nie infekcje jeno uczulenia - za dużo chemii, zbyt częste mycie

Napisany przez: Doruśka czw, 09 lut 2006 - 11:00

Nie ,mieli badania i wynik był chlamydia,ale juz jest ok. te badania były przeprowadzane w niezależnym labo. kilka razy.

Napisany przez: katrina pon, 13 lut 2006 - 11:36

cześć wszystkie obecne i przyszłe MAMY !!!,
czy któraś może mi coś powiedzieć na temat doktora Pająka z Dyrekcyjnej, a także rodzenia w tym szpitalu ? właśnie stoje przed wyborem szpitala i prawde mówiąc mam dylemat - Dyrekcyjna czy Brochów

Napisany przez: karol wto, 14 lut 2006 - 16:15

dr Woytoń. Dzięki niemu jest marcinek, a było z nami kieosko. Poilecam!

Napisany przez: katrina wto, 14 lut 2006 - 22:42

Hej,
..... ale co dr Woytoń ??? ja pytam o dr Pająka - Jarosława; nie znam dr Woytonia

Napisany przez: karol śro, 15 lut 2006 - 18:34

od[owiedziałam na post napisany kilka przed Toba

Napisany przez: katrina śro, 15 lut 2006 - 21:10

upsss... sorry Karol, źle zrozumiałam ale może masz jakieś informacje o samym szpitalu na Dyrekcyjnej, które mogłyby mi się przydac, bo rozumiem, że o Pająku nie

Napisany przez: karol śro, 15 lut 2006 - 21:32

mam złe skojarzenia z tym szpitalem. w nim zmarła po cieciu 22-letnia siostra mojej kolerzanki. 3-go dnia po cieciu zagoraczkowała, straciła przytonmość i zmarła 2 tygodnie później w sepsie / na reanimacji/ . Niestety. zostawiła 2 dzieci. to była nie powikłana ciąża. Cięcie, ponieważ 1,5 roku wczesniej miała cięcie przy pierwszej ciąży. przyjechała na dyrekcyjna ze zgorzelca, bo to klinika ...

Napisany przez: katrina śro, 15 lut 2006 - 21:46

!!! koszmar...... [/url]

Napisany przez: karol śro, 15 lut 2006 - 21:58

no nietstey, może tak miało być... tego nie wie nikt. Oczywiscie nie znaczy to, ze pracuja tam kiepscy lekarze i szpital jest do kitu, bo to nie prawda. jest tam przeciez bardzo dobra klionika neonatologii i jesli chodzi o dzieci, a tym bardziej maluszki wczesniaczki to chyba najlepsze miejsce na Dolnym Śląsku. Musisz sama wyważyć.

Napisany przez: alusiaa nie, 19 lut 2006 - 18:20

BROCHÓW, nie dyrekcyjna !

Napisany przez: katrina nie, 19 lut 2006 - 22:29

dzięki, alusiaa... ale czy to oznacza, że masz jakieś przykre doświadczenia związane ze szpitalem na dyrekcyjnej ?

Napisany przez: katrina nie, 19 lut 2006 - 22:31

) niby-landia ) a znacz Piotrusia Pana ??? ))

Napisany przez: Vera śro, 19 kwi 2006 - 14:53

Ja nie wiem czy moje zdanie może się tu liczyć, bo leżałam w tym szpitalu nie na porodówce, a na septycznym oddziale, ale jeśli chodzi o personel to naprawdę nic nie moge im zarzucić, wręcz byłam mile zaskoczona zyczliwością. Moja kuzynka tu rodziła i mówiła, że na porodówce może nie jest tak ładnie, bo szpital nie jest wyremontowany do końca (to fakt), ale opieka jest fachowa i miła. A właśnie polecała mi dr Pajaka.

Napisany przez: agulek8 wto, 02 maj 2006 - 18:52

cześć Dziewczyny a może, któraś zna dr Jana Szymanka
wiem, ze przyjmuje na ul.Ścinawskiej
czy jest godny polecenia

Napisany przez: mmyszka pon, 03 lip 2006 - 18:49

czy ktĂłras go zna ?? przyjmuje na hirszfelda na poliklinice na grobli przyjmuje na NFZ

Napisany przez: agulek8 pon, 03 lip 2006 - 19:04

a o kogo Ci chodzi?

Napisany przez: mmyszka pon, 03 lip 2006 - 20:22

sorki chodzi mi o Maciejewskiego

Napisany przez: mummy84 pon, 17 lip 2006 - 18:19

a czy któraś z Pań słyszała o Dr. Janie Korzeniewskim przyjmuje na Bolesławieckiej i Akademii Medycznej podobno jest super specjalistą. Ja bylam u niego raz i przyszłam ponad godzine przed czasem przyjęć i było 13 kobiet już nie mówiąc ile było godzine później, kolejka była aż na dworze. Wiele osób go wychwala a co wy mi możecie powiedzieć na jego temat?

Napisany przez: fascia sob, 29 lip 2006 - 15:43

kolezanka do niego chodziła- i bardzo zachwalała. Jak zaszłam w ciążę tez chciałam do niego chodzic, ale po 7-dmio krotnej próbie dodzwonienia sie do niego sobie odpusciłam

Napisany przez: mummy84 pon, 31 lip 2006 - 15:10

Ponieważ do niego przychodzi się w dni ktore przyjmuje i po pierwszej wizycie umawia na następne. Ja nawet nie próbowałam się dodzwonić ponieważ wiedziałam że się niedodzwonię bo jest bardzo zapracowany. Przyjmuje porody, ma wizyty lekarskie w dwóch miejscach itd. w sumie nie dziwię mu się ponieważ ja też bym wolała zostać spokojnie przebadana a nie żeby mój lekarz co chwilke przerywał badanie bo ktoś dzwoni żeby umówić się na wizyte. Na pierwszą przychodzi się w miejsce gdzie przyjmuje i o danych godzinach a później to już w określonych terminach. Wielu znanych fachowców tak robi i to dla mnie nie nowość.

Napisany przez: Kasiaaaa wto, 26 wrz 2006 - 18:34

Witam!
Chciałam coś napisać o Klinice CORFAMED we WROCŁAWIU przy ul. Kluczborskiej.Chodzę tam na wizyty ładnych parę lat i to,co się tam teraz dzieje zniechęca do częstszych wizyt. Chodzę tam na prawdę,kiedy nie mam już gdzie pójść.Największy minus to to,że wizyty opóźniają się nawet
3h.Biorą od wszystkich kobiet telefony stacjonarne,komórkowe i nawet nie raczą powiadomić o "małym poślizgu". Co gorsza-nikt nie odbiera telefonów od pacjentek,które chcą się dowiedzieć o ostatecznej godzinie wizyty.Minusem też jest wysoki koszt wizyty.Można powiedzieć,że cena rośnie z miesiąca na miesiąc.No-trochę się wyżaliłam,bo właśnie przyszłam po wizycie i jestm zła,bardzo zła.Widziałam parę kobiet w ciąży czekające na bardzo opóżnioną wizytę,a w tym czasie przecież mogły siedzieć wygodnie w domach...
Ach, szkoda gadać!Żenadaaa!!!!!! SERDECZNIE ODMAWIAM

Napisany przez: tombek nie, 13 lut 2011 - 06:49

zdecydowanie dr Swidrak, moj lekarz od lat

Napisany przez: Madzia25 wto, 12 kwi 2011 - 12:51

Cześć dziewczyny,
też trochę o Corfamedzie. Faktycznie, opóźnienia są kosmiczne a najgorsze, że nikt o nich nie powiadamia. Najdłużej jednak czekałam godzinę a byłam w sumie u nich już 5 razy w obecnej ciąży. Moim lekarzem prowadzącym tym razem jest dr. Zabielska. Miła i sympatyczna Pani, póki co odpowiada na wszystkie pytania dość wyczerpująco, zleca mnóstwo badań. Póki co bez zarzutów, ale tak jak przeczytałam na innych forach, ma też sporo negatywnych komentarzy - więc pozostaję czujna. Nie ma co rezygnować, nie ma lekarza o którym nie słyszało się czegośc złego więc ja daję jej jeszcze szansę.
Dr. Barcikowski wychwalany przez moją koleżankę. Robł mi usg w 12 t.c. omawiając budowę Bąka z niesłychaną dokładnością i starannością. Odpowiadał na wszystkie pytania, badanie trwało ponad 40 min. Byłam zaskoczona, wydawał się być bardzo kompetentny i chętny do rozmowy, wystarczyło tylko zapytać a on ciągną temat. Wstępnie nawet określił płeć bo podobno Dzidziuś bardzo dobrze się ułożył i doskonale można było wszystko zobaczyć - nie pytałam o płeć. Póki co - także bez zrzutów.
Dr. Maślak - prowadził przez kilka wizyt moją wcześniejszą ciąże. Na usg stwierdził powiększony żołądek dziecka i pływającą w nim, niezidentyfikowane "coś", wspomniał też żeby się nie zamartwiać bo operacje płodu robi się teraz także w łonie matki, byłam przerażona. Poszłam do jeszcze innych dwóch specjalistów, oczywiście poza Corfamed. Nie stwierdzili nieprawidłowości i z niedowierzaniem słuchali moich opowieści o dziwnym "ciele obcym" w żołądku mojej nie narodzonej jeszcze wtedy córki. Natala urodziła się beż wady żołądka ani innych narządów wewnętrznych oczywiście.

Tak sobie czytam te wszystkie wasze opinie o lekarzach i nie dowierzam. Skąd takie rozbieżność w opisie ich kwalifikacji??? i nie niebagatelne. najbardziej zszokowała mnie ta chlamydia nie do wyleczenia przez Barcikowskiego, no szok normalnie. Inni lekarze też albo mają super opinie albo są be. Chyba wszystko zależy od punktu widzenia i zdrowego rozsądku. Jak wynik nie jest dla Ciebie zadowalający idź do innego specjalisty to skonsultować, nawet nie do jednego, ale do kilku. Chyba tak najlepiej. Choć jak wytłumaczyć to:Moja koleżanka zachorowała podczas ciąży na toskoplazmozę, kilku specjalistów zalecało usunięcie płodu ze względu na duże ryzyko wad genetycznych u dziecka, które jest pewne. Nie zdecydowała się. Urodziła zdrowego synka. I komu tu ufać? Chyba tylko właśnej intuicji.

Napisany przez: m.ania. czw, 14 kwi 2011 - 13:17

Madzia25 ja myślę, że to rozbieżności w ocenie wynikają z oczekiwań danej pacjentki. Ja ze swojego lekarza byłam baaardzo zadowolona, inne kobiety- niekoniecznie i jest to całkowicie normalne.

Napisany przez: maja03 pon, 11 lip 2011 - 19:49

Pajak prowadzil mi pierwsza ciaze. Przyjmmowal prywatnie na Energetycznej a pracowal w szpitalu na Dyrekcyjnej, gdzie rodzilam. Wtedy bylam zachwycona jego podejsciem do pacjentki !
Druga ciaze zdiagnozowal mi i owszem - juz w nowym gabinecie - kolo placu Kromera... ale potem juz sie nie popisal ... wyslal mnie na malo potrzebne badania do swojego kolegi ( prywatne oczywiscie), ktory mimo iz jest nefrologiem - mial zajac sie moim nadcisnieniem ... a to wszystko PO MIMO tego, iz powiedzialam mu ze jestem pod opieka kardiologa...
Stwierdzil, ze z ciaza jest cos nie tak - bez konkretow, dal zwolnienie bez okreslenia co mam robic z zaznaczeniem, ze jesli zacznie sie krwawienie to mam sie zglosic na oddzial ginekologiczny ...
Zmienielam lekarza, ktory zobaczyl to - czego Pajak NIE widzial, zalecil stosowne do sytuacji leczenie i leki ...

Chodzialm tez do Szymanka. Bardzo fajny lekarz na wizyty kontrolne. Ma dobry sprzet w gabinecie. Jest konkretny.

Napisany przez: kejtwo pią, 11 maj 2012 - 01:07

To ja mogę polecić doktora M. Tylko. Byłam u niego na kontrolnej wizycie po pęknieciu torbieli, jest bardzo konkretny, wytłumaczył mi wszystko, pokazał, wypytał. Przy tym widać, że ma powołanie do tego zawodu, jest bardzo miły, porozmawia podczas badania i zorbi wszystko, żeby wizyta przebiegała jak najmniej stresująco. Mnie zawsze stresuje załatwianie spraw przez telefon i bardzo podobało mi się to, że można się do neigo zapisać przez internet. Wybieram wolną godzinę, wpisuję dane i jestem zapisana. W moim miasteczku rodzinnym jak szłam prywatnie i miałam torbiele, to spędzałam w gabinecie średnio 5 minut, nic się nigdy nie dowiedziałam jeśli nie zadałam konkretnych pytań i płaciłam 100 zł. Tu u dra Tylko za te same pieniądze dowiedziałam się wszystkiego co chciałam, mogłam wypytać bez stresu, bo pan doktor od wejścia z uśmiechem mówił, żebym się nie stresowała, no i w cenę było wliczone USG i badanie piersi. Spędziłam w gabinecie dokładnie 25 minut, a jak się okazało po torbielach nie ma śladu, a w ciąży nie jestem, nie staram się ani nie miałam zalecanych dodatkowych badań.

Przyjmuje na Nadodrzu i Krzykach.

Napisany przez: tombek pią, 18 maj 2012 - 14:17

wracając do tematu to my chodziismy do dr swidraka we wroclawiu

Napisany przez: salamina wto, 25 lip 2017 - 20:27

Ja zwykle chodzę do dr Michalika na Jedności ;p. Moja koleżanka też do niego chodziła jak była w ciąży i mówiła że jest ok
https://ginekolog-michalik.pl tu masz do niego namiary jak coś

Napisany przez: majka009 wto, 05 mar 2019 - 09:03

Ja chodzę do pana Witowskiego i nie zamienię na nikogo innego, polecam bardzo

Napisany przez: dorotadorotka7 nie, 05 maj 2019 - 22:20

dr Mirosław JakubĂłw – mĂłj lekarz. Szukałam lekarza ok. 2 miesięcy. W końcu znalazłam. Nie chcę duĹźo mĂłwić, bo to są tylko słowa. Powiem tylko, Ĺźe warto walczyć o szczęcie z tym lekarzem.