Drukowana wersja tematu

Napisany przez: Ella pią, 02 sty 2004 - 23:33

Mam na imię Elżbieta, mam 31 lat. Jestem mamą dwuletnich chłopców Kornelka i Emilka /08.01.2002/. Mieszkamy pod Poznaniem. Serdecznie pozdrawiam innych rodziców, nie tylko podwójnych.

Napisany przez: kasiask pią, 02 sty 2004 - 23:37

Witaj podwójna mamo!! Miło Cię poznać!!! Ostatnio u nas urodzaj na bliźniaki!!!!

Napisany przez: 3czekoladki sob, 03 sty 2004 - 00:33

Witam *mnogie* mamy! Jestem Ola - od 30 minut 30 latka ... Mój ~~double trouble~~ nazywa się Jaś i Ryś. 22.04.04 skończą 3 lata. Starsza siostra i ich guru - Ida - ma 7 lat. Od trzech dni oficjalnie mieszkamy pod Warszawą. Nowe mieszkanie, nowy rok, nowe perspektywy, ... nowe zycie?

Pozdrawiamy gorąco wszystkie bliźniaki, trojaczki, czworaczki i wyższe numery!

ElĹźbieto! Wiele dobrego dla Was w 2004 roku!!!

Napisany przez: mama_do_kwadratu sob, 03 sty 2004 - 09:33

Hej Hej
Zgłasza się Iwona z dwójką rozbójników- Michałem i Bartkiem (ur.2000). Wszystkim podwójnym, potrójnym i więcej życzę cudownego Nowego Roku i dużo, dużo zdrowia.

Napisany przez: Agnisma sob, 03 sty 2004 - 12:39

Witaj na maluchach

Napisany przez: Kasienka nie, 04 sty 2004 - 18:07

ja tez sie witam, jestem mama prawie rocznych blizniakow-Oscara i Olivera, moje chlopaki urodzily sie 15 stycznia 2003 w 30 tyg ciazy. pozdrawiam [size=18][/size][color=darkred][/color]

Napisany przez: Paulka śro, 07 sty 2004 - 08:19

W takim razie(skoro powstał ten wątek) ja też się z Wami Kobietki-Mamy bliźniaków witam
Moje dzieciaki to Jula i Kuba, mają 2,5 roku i są świetne
Pozdrawiam

Napisany przez: mama_Ania śro, 07 sty 2004 - 22:54

Hej!
Jak fajnie, Ĺźe mamy to miejsce
Ja mam na imię Ania i jestem mamą przesłodkich łobuziaków Maciusia i Mikołaja. Moi chłopcy wkrótce skończą 20 miesięcy. Nie wiem co jeszcze o nich w skrócie napisać. Pewnie o wszystkim dowiecie się wkrótce , w miarę mojego pisania na forum.
Wszystkim Ĺźyczymy wiele radosci w Nowym Roku

Napisany przez: mama4 pią, 09 sty 2004 - 03:01

My też mówimy wszystkim dzień dobry. Tyle, że nas jest troje. Niedawno skończylismy roczek i mamy się bardzo dobrze.

Pozdrawiamy,
Trojaczki z mamą Martą i siostrą Marceliną

Napisany przez: mama_Ania pią, 09 sty 2004 - 09:45

Witaj Martka
To że jest Was więcej w niczym nie przeszkadza . Super że sie odezwałaś. Napisz jak Twoje 3 Szczęście mają na imię i jak Ty sobie radzisz.

Napisany przez: lili11 pią, 09 sty 2004 - 14:20

Witamy wszystkich.
Mam na imie Agnieszka mam 29 lat. Jestem mamą Patryczka i Lilianki ur. 01.10. 2002 r.

Napisany przez: Agnieszka B pią, 09 sty 2004 - 15:40

Witam!
Mam na imię Agnieszka. Jestem mamą rocznych bliźniaczek - Julii i Alicji, które z dnia na dzień bardziej rozrabiają . Dziewczynki są obecnie na etapie nauki chodzenia więc czasu dla siebie prawie wcale nie mam. Musze mieć teraz oczy dookoła głowy .
Pozdrawiam cieplutko wszystkie Mamusie!!!

Napisany przez: mami x2 sob, 10 sty 2004 - 17:14

Witam
Jestem mamą Wiktorii i Glorii 21 msc. blizniaczek.Moje aniołki ostatnio strasznie rozrabiają a ja kocham je do szaleństwa.Mieszkam w Chorzowie razem z moim kochanym mężem Cezarkiem i dwoma psami yorkami.Serdecznie pozdrawiam wszystkie mamusie pojedyńcze,podwójne,potrójne itd.

Napisany przez: asiaT pon, 12 sty 2004 - 09:33

Witam, jestem mamą Andrzejka i Kamilka, założycielką Warszawskiego Klubu Bliźniaka i Internetowego Klubu Bliźniaka. Wszystkich chętnych zapraszam na spotkania Klubu.

Pozdrawiam!

Napisany przez: mama4 pon, 19 sty 2004 - 03:52

Przedstawiamy się dokładniej:

trojaczki - nazywają się Victor, Vincent i Vanessa - to na użytek kanadyjskiego urzędu "stanu cywilnego" - dla nas to po prostu - Wiktor, Wincenty i Nela (to drugie imię, które funkcjonuje jako pierwsze).
A jak sobie radzę? Nie wiem... Czasami sobie nie radze - ale teraz jest z nami moja mama - to jest dużo, dużo łatwiej...

pozdrawiam mamy podwĂłjne i nie tylko


Marta

Napisany przez: k799 sob, 24 sty 2004 - 10:26

Wita mama bliźniaków z Krakowa Moje szkraby urodziły się pewnego pięknego lipcowego popołudnia....Kacper i Karolinka Pozdrawiam wszystkie mamy

Napisany przez: tina23 czw, 03 mar 2005 - 22:55

No to i my się przedatwimy:
Mama czyli ja Justyna
Starszy brat(no o 5 minut) Kubuś
Młodszy brat Dominik
Mama wykluła dzieciaczki 18.01.05roku.
Jestesmy ze Śląska-ze Świętochłowic.

Napisany przez: Kasienka sob, 05 mar 2005 - 17:22

witaj Tino mieszkalam kiedys w Jstrzebiu Zdroju, wiec w twoich stronach.....
usciski dla dzieciaczkow

Napisany przez: tina23 pon, 07 mar 2005 - 13:37

Napisany przez: roxi pią, 03 mar 2006 - 17:38

Witam wszystkie mamy. Jestem mamą bliżniaków martin i sergiusz prezent na mikiłaja- (6.12.2003r)- i dustina 8 lat.

Napisany przez: elzunica sob, 29 kwi 2006 - 19:21

Jestem mama bliźniaczek. mam dwie córeczki :Karola i Mirella. Mają 15 miesięcy i są całym moim światem. Mam 26 lat i kocham zwierzęta a dokładnie to psy (owczarki niemieckie )
Witam serdecznie wszystkie bliĹşniacze mamusie!!!

Napisany przez: blizniaki23 nie, 11 lut 2007 - 23:21

Witam jestem mamą bliźniaków chłopców urodzili się 23.07.2006 pozrawiam wszystkie dubeltowe mamuśki

Napisany przez: mama_do_kwadratu nie, 11 lut 2007 - 23:24

Witaj na forum

Napisany przez: Aga13 pią, 16 maj 2008 - 15:45

Witam na forum:) Jestem mamą parki Basi i Grzesia urodzonych 13.12.2007r.
Pozdrawiamy wszystkie mamuśki I tatuśków też

Napisany przez: anas79 wto, 20 maj 2008 - 11:44

Witam, jestem mamą Karolinki i Kacperka ur. 29.07.2007. Pozdrawiam wszystkie bliźniakowe rodzinki

Napisany przez: Ammm wto, 20 maj 2008 - 13:00

Zauważyłyście, że strasznie dużo Karolin wśród bliźniaków?

Napisany przez: asiaad2 pią, 27 cze 2008 - 22:46

ale ja wam zazdroszczę, zawsze marzyłam o bliźniakach no ale teraz mojego synka to bym juz nie zamieniła nawet na trojaczki

Napisany przez: anax pią, 27 cze 2008 - 23:03

pozdrawiam wszystkie mamy do kwadratu

Napisany przez: grzałka pią, 27 cze 2008 - 23:19

a wiesz, ze faktycznie- zrobilam przeglad znajomych blizniakow w roznym wieku i sporo Karolin

Napisany przez: grzałka pią, 27 cze 2008 - 23:21

nic straconego, prawdopodobienstwo blizniakow rosnie z kazda kolejna ciaza

Napisany przez: Ammm sob, 28 cze 2008 - 00:48

i z wiekiem.

Napisany przez: asiaad2 wto, 01 lip 2008 - 23:22

no ammm nie podejrzewałam cie że mi wypomnisz mój wiek , na blizniaki liczyłam po clo teraz juz nie ma na nie szans , zresztą chyba juz nie planuję ..

Napisany przez: Ammm śro, 02 lip 2008 - 23:27

Nigdy nie mĂłw nigdy, Asiaad

Napisany przez: rozalka_1982 śro, 27 sie 2008 - 23:34

No cześć Kobietki. Mam na imię Róża i jestem szczęśliwą mamuśką 7-miesięcznych bliźniaków-Grzesia i Blanki oraz 4,5-letniej Weroniki.Właśnie się zarejestrowałam i cieszę się, że jest więcej kobiet, które nie wstydzą się tego,że mają dzieci.Niestety odkąd urodziły sie moje młodsze pociechy, ludzie nonstop wyliczają mi, że troje dzieci w dzisiejszych czasach to zdecydowanie za dużo i nie potrafią pojąć, że i mój mąż i ja cieszymy się z naszej fantastycznej rodzinki.Serdecznie pozdrawiam wszystkie "Mamy po fachu"

Napisany przez: netty5 czw, 28 sie 2008 - 08:29

ROZALKA witaj i zapraszamy. A ludzmi sie nie przejmuj.Wiesz co ja znosze jako panna z blizniakami?

Napisany przez: eciapecia czw, 28 sie 2008 - 09:22

Mama Ewa mam dwie córuchny Zuze I Emilke które właśnie skończyły trzy miesiące.
Pozdrawiam wszystkie mamuśki

Napisany przez: megi6 pią, 03 paź 2008 - 22:26

Witam Was dziewczyny Właśnie dołączyłam do forum....
Mam na imię Magda pochodze ze śląska a dokładnie z Kobióra...
Jestem mamą 7 miesięcznych blizniaczek Natalki i Amelki

Pozdrawiam

Napisany przez: bubu80 sob, 04 paĹş 2008 - 12:39

Cześć Wszystkie Mamy, ja jestem dumną posiadaczką pięciomiesięcznych dziewczynek Majeczki i Karolinki. Pozdrawiam

Napisany przez: megi6 nie, 05 paĹş 2008 - 01:09

Witam....

Tak cos tu cicho...........

Pozdrawiam

Napisany przez: ania13 sob, 01 lis 2008 - 00:35

.

Napisany przez: netty5 sob, 01 lis 2008 - 11:44

Witam ANIU zagladaj do nas na "blizniaki" czasem.Rada doswiadczonej mamy zawsze nam sie przyda

Napisany przez: ewelinka* czw, 06 lis 2008 - 10:47

Witam. Mam na imię Ewelina.Jestem w 15 tyg.ciąży bliźniaczej-dwujajowej.

Napisany przez: netty5 czw, 06 lis 2008 - 11:20

Serdecznue gratuluje.Dbaj o siebie.A na kiedy masz termin?

Napisany przez: Beciak1 czw, 06 lis 2008 - 12:38

Cześć Forumowiczki
Jestem Beata, mama Wojtka (3,5) oraz 2 miesięcznych Martynki i Kariny.
Pozdrawiam Was serdecznie

Napisany przez: grubassek:) sob, 08 lis 2008 - 22:58

witam mausie. niedwano dolaczylismy do grona szczesliwych rodzicow. 7.08.2008 przyszly na swiat nasze najwieksze SKARBY-igorek i kacperek:)
Pozdrawiamyimamy nadzieje ze poznamy sie blizej i bedziemy doradzac sobie w codziennych sprawach:)))

Napisany przez: netty5 sob, 08 lis 2008 - 23:02

No mamuski to zagladajcie na BLIZNIAKI bo czuje sie tu samotna ostatnio.............

Napisany przez: grubassek:) sob, 08 lis 2008 - 23:30

netty postarm sie wpadac jak najczesciej:) tylko z wolnym czasem to u mnie krucho...

Napisany przez: netty5 nie, 09 lis 2008 - 08:30

Rozumiem to doskonale

Napisany przez: dziunia2000 nie, 09 lis 2008 - 18:26

Hej nazywam sie Beata i jestem mama 6 miesiecznych łobuziaków Kubusia i Paulinki:)

Napisany przez: ewelinka* nie, 09 lis 2008 - 23:28

Wyznaczony termin mam na 29 kwietnia.Bardzo ciekawa jestem czy wytrzymam do końca???Moja ciąża jest dwujajowa-dwukosmowkowa.Za tydzień mam wizytę u gin.(to będzie początek 17tygodnia)jak myślicie mogę usłyszeć jakiej płci są moje dzieci?Kiedy mogę poczuć pierwsze ruchy dzieci?Pozdrawiam

Napisany przez: netty5 pon, 10 lis 2008 - 00:04

Tak calkiem do konca w ciazy mnogiej to chyba bardzo rzadko sie spotyka zeby ktos donosil.Ale do 36-38 masz szanse.
Co do plci dzidzi to jabym jeszce nie liczyla na to ze uda sie poznac ale kto wie.......Raczej po 20 tyg. chociaz u mnie w 21 jeszcze nie bylo widac.Ale ja bym i tak sie do konca nie sugerowala tym co bedzie widac na USG.U mnie najoierw wyszlo ze dwa chlopaki a pozniej ze dwie dziewczyny jednak i tak uczyli studentow na mnie w klinice (3 mies.) i co? Parka A pierwsze ruchy poczulam cos kolo 18-20 tyg. ale takie delikatne jak motylek.Daj znac co i jak po wizycie.Pozdrawiam.

Napisany przez: grubassek:) pon, 10 lis 2008 - 15:20

ewlinka ja o plci dzieci dowiedzialam sie w 20 tygodniu ciazy. niektorzy lekarze mowia wczesniej ale jest to wowczas malo pewna informacja:) urodzilam w 38 tygodniu ciazy. dbaj o siebie, dobrze sie odzywaiaji na pewno wszystko bedzie ok:) trzymam kciuki. a na razie jak sie czujesz???bo ja przez cala ciaze ani razu nie mialam mdlosc ani nie wymiotowalam:)naparwde super sie czulam. w czasei ciazy nawet poprawil mi sie wzrok i zniknely problemy z oczami a teraz znowu wszystko wrocilo:((( tak sobie mysle ze chyba jestem stworzona do chodzenia w ciazy:) hehe

Napisany przez: netty5 pon, 10 lis 2008 - 22:43

Ja w czasie ciazy mialam piekne wlosy ,paznokcie i cere ,normalnie lsnilam jak gwiazda. .Niestety to juz przeszlosc

Napisany przez: Beciak1 pon, 10 lis 2008 - 23:19

Ja płeć moich dam również poznałam w 20 tygodniu ciąży. Za to czułam się tak sobie. W pierwszej ciąży rewelacja, pracowałam jeszcze tydzień przed porodem (dojeżdżałam 40 min pociągiem do Katowic). Dziewczyny dały popalić (wymioty, humorki, deprecha), a pod koniec nawet się ruszyć nie mogłam. Za to po p[orodzie zupełnie ominął mnie baby blues

Napisany przez: ewelinka* wto, 11 lis 2008 - 13:34

Dziewczynki-gdyby nie brak @ to nie wiedziałabym że jestem w ciąży.Brak jakichkolwiek przykrych objawów.Czuję się wprost wspaniale.Jest to moja pierwsza ciąża.A na wiadomość że zostanę mamą bliźniaków zaragowałam płaczem i niezadowoleniem.Do tej pory mam z tym problem.Ale wierzę , że czas ciąży przekona mnie że tak naprawdę powinnam cieszyć się z "podwójnego szczęścia"!!!

Napisany przez: grubassek:) wto, 11 lis 2008 - 17:07

Ewelinka nie martw sie wszystko bedzie dobrze. Ja mialam jakies dziwne przeczucie ze bede miala blizniaki, ale jaksie dowiedzialam to bylam w szoku. potem czulam przerazenie i strach a jednoczesnie ogormna radosc!!! z Toba na pewno bedzie tak samo:) nie wyobrazam sobie zebym ich teraz nie miala przy sobie. sa moimi najwiekszymi skarbamii nie wyobrazam sobie zeby moglo byc inaczej...

Napisany przez: netty5 wto, 11 lis 2008 - 18:37

No u mnie bylo troszke inaczej bo ja od zawsze wiedzialam ze bede miala dwojke od razu,u mnie to taka "tradycja rodzinna"
EWELINKA alez ja mysle ze to dar od losu. Mam kuzynki ktore staraja sie o potomstwo juz od paru lat i im nie wychodzi a ja od razu dwojke na raz.Wiesz jak mi zazdroszcza.Oczywiscie ja im dopinguje i tez zycze blizniat i one bardzo by chcialy .A po drugie raz,konkretnie i masz caly zestaw a inne mamuski musza sie dwa razy w ciazy nosic a tak masz z glowy.A po trzecie dzieci sa sensem naszego zycia czyz nie? No i jestesmy wyjatkowe ,nie kazda moze nosic w sobie dwa zycia na raz.Co prawda bardziej wyjatkowe sa mamuski trojaczkow ale my tez nalezymy do elity

Napisany przez: ewelinka* śro, 12 lis 2008 - 10:26

Muszę dziewczyny"powiedzieć" Wam że jesteście wspaniałe.Rozumiecie mnie jak nikt,a wasze słowa sprawiają że zaczynam myśleć o tym wszystkim coraz to bardziej pozytywniej.Mam nadzieję ze przejdziecie ze mną dalsze 5 miesięcy ciąży i wesprzecie dobrą radą,oraz podzielicie się ze mną swoimi doświadczeniami.

Napisany przez: platek śro, 12 lis 2008 - 14:00

Witam serdecznie. Jestem w 17 tyg ciazy blizniaczej- jednojajowej. Termin mam na 29 kwietnia. Bardzo mi bedzie milo, jesli przyjmiecie mnie do swojego grona

Napisany przez: netty5 śro, 12 lis 2008 - 14:01

EWELINKA Alez oczywiscie.Zawsze tu jestesmy. W koncu "w kupie sila" nie?

Witaj PLATEK .Zagladaj jak najczesciej.A na kwietniowki sie zapisalas? Jesli tak to bede zagladac .Jak sie nie myle kwietniowki maja juz chyba jedna mamusie z dwiema fasolkami.Bedzie wam razniej.

Napisany przez: grubassek:) śro, 12 lis 2008 - 14:06

No netty niezla ta rodzinna tradycja:) hihi. ja bylam tez obciazona bo moja babacia miala blizniaki i bardzo sie z tego ciesze:) masz racje- fajnie jest nosic w sobie dwa zycie i potem jest wielka radfosc - tez podwojna- jak juz dzieciaczki sa na swiecie:)
ewelinka wpadaj tu jak najczesciej. zobaczsz jaka to frajda jak neidlugo poczujesz ruchy dzieci w brzuszku- superr sparawa:) a na kiedy masz termin???

Napisany przez: grubassek:) śro, 12 lis 2008 - 14:08

witaj platek:) bedzemy razem z Tobaodliczac dni do narodzin maluszkow:)

Napisany przez: platek śro, 12 lis 2008 - 14:32

Dzieki netty5, grubassek:) za mile powitanie
Jeszcze sie nie zapisalam na kwietnowki, ale pewnie to zrobie. Dobrze, ze jest tam chociaz jedna przyszla podwojna mamusia. Bo tak naprwawde to sie czuje troche osamotnoina w tej mojej ciazy blizniaczej...
Piszecie o obciazeniu genetycznym, a u mnie to dziwna historia, bo ani w mojej , ani meza rodzinie nigdy nie bylo blizniakow. My stanowimy taki ewenement

Napisany przez: netty5 śro, 12 lis 2008 - 17:35

No wiesz nie musisz byc obciazona genetycznie zeby miec bliznieta.A moze to ty zapoczatkujesz w waszej rodzinie "tradycje na bliznieta" Ktos musi byc pierwszy nie?

Napisany przez: majaaa śro, 12 lis 2008 - 19:36

Witajcie ja siedzę na kwietniówkach bo ten wątek jest strasznie cichutki a tam jest nas wiele, chociaż nie wszystko dotyczy mnie to wcale mi to nie przeszkadza bo w sumie to tylko wózki się różnią hi hi, Mam 31 lat bliźnięta to pierwsze nasze dzieci, są dwujajowe i dwukosmówkowe, płci jeszcze nie znamy chociaż byłam na USG w ten poniedziałek to dr nie mogła zobaczyć tak się dzieciaczki odwracały. Cieszę się że aż dwie kwietniówki dojdą nam i to jeszcze z bliźniakami obiecuję że będę częściej zaglądała pozdrawiam

Napisany przez: netty5 śro, 12 lis 2008 - 19:49

No to juz jestes z nami oficjalnie.Wlasnie chodzi mi o to zeby troszke rokrecic ten watek.A co bys chciala?Chlopakow czy dziewczynki?

Napisany przez: grubassek:) śro, 12 lis 2008 - 19:55

witaj majaa:) zaladaj tu jak najczesciej:) coraz wiecej tych blizniakow mamy:)
trzeba bedzie keidys zorganizowac jakies spotkanie znaszymi poiciechami:)
jesli chodzi o plec to ostatnio jest zatrzesienie chlopcow:)hihi... znam kilkanascie dziewczyn w ciazy i wszystkie spodziewaja sie chlopcow- jestem w szoku. Polozna mowila mi ze chyba wojna bedzie, bo w tym dniu co ja rodzilam nie bylo ani jedenj dziewczynki:)

Napisany przez: grubassek:) śro, 12 lis 2008 - 19:56

netty pamietasz moze dokiedy dawalas witaminke D???

Napisany przez: Karola24 śro, 12 lis 2008 - 21:07

Oj to prawda z tymi chłopcami. Wśród moich znajomych same chłopaki, a nie jest jedna rodzynka

Napisany przez: majaaa śro, 12 lis 2008 - 21:19

Mnie może to dziwne ale naprawdę obojętnie chcę tylko żeby dzieci były zdrowe po 6 lat walki i wielu zwątpieniach nic więcej nie pragnę oby tylko urodzić zdrowe dzieci i żeby się dobrze chowały.
Matko Karola twoi chłopcy mają już ponad rok , jak ten czas leci mocno trzymałam kiedyś za Was kciuki a oni już tacy duzi pozdrawiam

Napisany przez: Karola24 śro, 12 lis 2008 - 21:37

O tak Majaa czas płynie bardzo szybko. Nawet ja nie wiem kiedy oni mi tak porośli. Na początku tylko się dłużyło.

Napisany przez: netty5 śro, 12 lis 2008 - 21:51

Ja daje caly czas ,zalecenie neonatolog i mowila ze jeszcze dlugo bedziemy dawac.

Napisany przez: netty5 śro, 12 lis 2008 - 22:00

Wcale nie dziwne,tak tez sadzilam ze ci to obojetne ale tak spytalam czy sie moze na cos bardziej zapatrujesz.Wiesz mi tez bylo obojetne a na dodatek jaja wyszly z ta plcia bo na samym poczatku powiedzial pan doktor ze chlopaki (ze widzi jajeczka) a potem juz w duzej ciazy w klinice gdanskiej pani doktor przez trzy mies. uparcie twierdzila ze sa dwie dziewczyny a przy porodzie okazalo sie ze parka Ale co nie wyszlo i tak sie cieszylam.Oczywiscie po porodzie bylam przeszczesliwa ze mam parke

Napisany przez: netty5 śro, 12 lis 2008 - 22:01

KAROLA pozdrowienia dla chlopakow. Pewnie urwisuja co????

Napisany przez: Beciak1 czw, 13 lis 2008 - 09:38

Ja też nie potrafię zrozumieć skąd u mnie bliźniaki. Nigdy bym nie przypuszczała, że trafi mi się podwójna ciąża. W rodzinie żadnych bliźniaków. To chyba efekt odstawionych plastrów
Podobnie jak u Ewelinki ciąża ta była dla mnie szokiem bo przewróciła całe moje poukładane życie. Miałam ją praktycznie wypartą przez te 8 m-cy. Teraz kiedy dziewczynki są z nami jestem przeszczęśliwa .
I wiecie co, strasznie mnie wkurza, bo wszyscy do koła mi współczują, że bliźnięta, że tyle pracy i w ogóle...
Albo ja jestem nienormalna, albo oni, bo dla mnie to sama przyjemność zajmować się maluchami, nawet wstawanie w nocy mi nie przeszkadza...

Napisany przez: Beciak1 czw, 13 lis 2008 - 09:41

Majaaa będzie dobrze Duże buziaki :*

Napisany przez: grubassek:) czw, 13 lis 2008 - 11:55

majaa no to pPan Bog wynagrodzil Wam Wasza cierpliwosc i wytrwalosc- dwojeczka dzieci:)
na pewno wsyzstko bedzie ok- tylko dbaj o siebie teraz..

Napisany przez: grubassek:) czw, 13 lis 2008 - 11:58

Karola a Ciebie to podziwiam- trzech chlopkoww domu- a wlasciwie czterech z mężem:)jak Ty dajesz rade??
alepotem bedziesz miala obstawe- wszedzie bedziesz mogla czuc sie bezpiecznie:)hihi

Napisany przez: majaaa czw, 13 lis 2008 - 13:14

Dziękuję dziewczynki, dbam o siebie siedzę sobie w domku, dosyć często chodzę na wizyty do dr bo co 2 tygodnie i dużo odpoczywam jak i spaceruję zaczyna chyba do mnie coraz bardziej docierać że będę miała dzieci hi hi a to takie wspaniałe uczucie

Napisany przez: Beciak1 czw, 13 lis 2008 - 14:22

Pewnie, że wspaniałe i w dodatku podwójne

Napisany przez: netty5 czw, 13 lis 2008 - 22:08

To oni sa nienormalni.........mnie tez wkurza ciagle biadolenie nieswiadomych bab nad moim wozkiem.Ojej tyle pracy ,jak pani daje rade????To ja im mowie ze sa matki co maj trojke albo wiecej i same daja rade to dlaczego ja nie mam dac sobie rady????

Napisany przez: grubassek:) pią, 14 lis 2008 - 10:38

ja teznielubie jak mi ktos wspolczuje... ale fakt jest taki ze nieraz jest ciezko...szczegolnie na samym poczatku kiedy trzeba przyzwyczaic sie do podwojnych obowiazkow

Napisany przez: Asjia pią, 14 lis 2008 - 22:15

Ostatnio jak bylam z moja 3 u lekarza zagadala do mnie starsza pani, ze fajne te blizniaki ale lzej by mi bylo gdyby jej nie bylo i pokazalam na coreczke
spojrzalam na nia wymownie i powiedzialam: gdyby jej nie bylo nie byloby tez ich.
Wkurzaja mnie tez wszystkie "ciocie i wujkowie dobra rada", ktorzy na ulicy potrafia isc z papierosem pochylic sie nad wozkiem i strofowac mnie ze cos nie tak bo chlopcy placza (a moje chlopaki rozdarte byly potwornie do 5 m-ca zycia a teraz dla mnie to rzadkosc choc moze dla ludzi postronnych to one ciagle rycza).`
Poza tym jest ok, choc czasem zmeczenie mnie doluje to postepy moich maluchow mnie zadziwija: Tomek pelza i przygotowuje sie do raczkowania a Dominik juz raczkuje i probuje stawac przy czym sie da np, przy meblach a ostatnio nawet probowal wstac przy kocie ale ten mu uciekl.
Corenke mam kochana mimo buntu dwulatka - po prostu musze byc cierpliwa i radosna a dostaje usmiech na kazdym kroku od dzieci.
pozdrawiam
A.

Napisany przez: netty5 pią, 14 lis 2008 - 22:47

Boze co za baba!!!!!!!!! Ludzie to maja tupet.

Napisany przez: Vittaminka pon, 05 sty 2009 - 15:17

Czesc jestem przyszla mama blizniat, jestem w 19tyg mieszkam w Dachau.

Napisany przez: netty5 pon, 05 sty 2009 - 16:25

Hej witaj i pisz na pogaduchach.To twoja pierwsza ciaza czy masz juz dzieci?

A na majowki juz sie zapisalas?one tam juz chyba maja blizniaki jak sie nie myle .

Napisany przez: Vittaminka wto, 06 sty 2009 - 16:37

Jeszcze nie ale zaraz tam zajrzę.

Napisany przez: grubassek:) wto, 06 sty 2009 - 17:28

witajVitaminkoi zagladaj na pogaduchy

Napisany przez: Gio_vanna sob, 24 sty 2009 - 11:21

Witam wszystkie Mamy. Jestem mamą Dominika i Adriana, moi chłopcy 20 stycznia 2009 skończyli 6 miesięcy. Zaglądam tu od dłuższego czasu i w końcu zdecydowałam się dołaczyć.

Napisany przez: grubassek:) sob, 24 sty 2009 - 11:58

Witaj Gio_vanna:) zpraszamy na pogaduchy!!!!!!milo ze zdecydowalas sie do nas dolaczyc:)

Napisany przez: Beciak1 sob, 24 sty 2009 - 13:20

Gio_vanna zapraszamy, im nas więcej tym lepiej

Napisany przez: aga.w7 pią, 06 lut 2009 - 17:17

Witam, jestem mamą 8 miesięcznych bliźniaków. Przeglądałam posty i postanowiłam się dołączyć, ponieważ mam pytanie: zastanawiam się nad zmianą wózka na spacerówkę ale z rozkładanym oparciem, może któraś z mam mogłaby mi jakąś doradzić?? Będę bardzo wdzięczna.

Napisany przez: netty5 pią, 06 lut 2009 - 17:31

Witaj.O teraz dopatrzylam w jakim wieku sa twoje dzieci.
Co do spacerowki to ja tez mam dylemat.Ja szukam spacerowki typu parasolka i na dodatek akurat wpadlam w male tarapaty finansowe wiec chyba nie poszaleje i tym samym nie doradze ci nic.
ALe zapraszamy do nas.Pisz czesciej na pogaduchach.

Napisany przez: aga.w7 pon, 09 lut 2009 - 15:24

Drogie bliźniacze mamy , mam pytanie czy u Waszych pociech też były widoczne różnice w postępie rozwojowym?

https://pierwszezabki.pl https://pierwszezabki.pl

Napisany przez: laila czw, 19 lut 2009 - 08:57

Witam mamuśki podwójne , ja bym bardzo bardzo chciała mieć bliźniaczki jakoś tak od dziecka marze o podwójnych i w sumie mam po trochu bo mam syna z pod znaku bliźniąt , pewno na Górze źle usłyszeli moje prośby ale może teraz się coś uda

Napisany przez: krzychamicha czw, 19 lut 2009 - 10:01

aga.w7 jeśli chodzi o spacerówkę to my mamy peg perego duette sw. Jest super. Rozkładane siedziska. Możesz dzieci ustawić buzią do siebie, lub jedno za drugim (przodem i tyłem). My od jakiegoś czasu ustawiamy jeden za drugim, żeby dzieci miały więcej miejsca. Bardzo łatwo się rozkłada. Trochę ciężka, ale stabilna. Pozdrawiam

Napisany przez: krzychamicha czw, 19 lut 2009 - 10:04

Gio_vanna witaj. Fajnie że dołączyłaś.
laila powodzenia:)

Napisany przez: laila pią, 20 lut 2009 - 07:43

haha blizniaki to chyba jak wygrać w totolotka tak wiec pewno marzenia zostaną marzeniami

Napisany przez: netty5 pią, 20 lut 2009 - 14:05

no nie koniecznie.....u mnie w rodzinie blizniaki to norma a w totka mamy strasznego pecha

Napisany przez: Beciak1 pią, 20 lut 2009 - 19:08

Nam się udało. Masz takie samo prawdopodobieństwo

Napisany przez: monikabrenner pią, 24 kwi 2009 - 19:05

Witajcie!! Jestem 27 letnią mamą dwóch ślicznych córeczek, Karinka i Angelika urodzone w grudniu 2008r. Gorąco pozdrawiamy wszystkie mamusie.

Napisany przez: Beciak1 pią, 24 kwi 2009 - 22:39

Witaj Moniko
Twoja córcia ma tak samo na imię jak moja. Pozdrawiam i rozgość się

Napisany przez: banshee wto, 19 maj 2009 - 18:12

laila to ja mam tak samo ale ja jeszcze ostatniego słowa nie powiedziałam
a jeszcze się pocieszam tym, że wiele mam tu na forum, które mają bliźnięta, posiadają dwie takie same literki w nicku, jak np netty5, czy Vittaminka, a ja mam banshee no to może się uda...

Napisany przez: AWETYLA śro, 20 maj 2009 - 20:28

To i ja witam

Termin na 19 grudnia 2009, mam już 9,5-letniego synka Kamilka i półroczną córkę Matyldę

Napisany przez: skanna śro, 20 maj 2009 - 20:29

O rrany, Awetyla, to lepsze, niĹź podwĂłjna data Masz talent, dziewczyno

Napisany przez: AWETYLA śro, 20 maj 2009 - 20:33

skanna, hehh samej mi ciężko w to moje podwójne szczęście jeszcze wierzyć

Napisany przez: ania_trojaczki pon, 05 paĹş 2009 - 13:03

witam
ja co prawda nie jestem mama blizniakow, ale moze mnie przyjmiecie do grona

jestem mama Mai Zuzi i Tomka 6-latkow z Wrocławia

Napisany przez: netty5 pon, 05 paĹş 2009 - 13:23

ANIA TROJACZKI z wielka przyjemnoscia przyjmiemy cie do naszego grona.MAmy juz jedna mame trojaczkow :KAROLA24

Napisany przez: asiula25 pon, 05 paĹş 2009 - 20:14

3 mamy trojaczkĂłw-jeszcze ja!!!!
Witaj Aniu Ciebie tez tu pognało

Napisany przez: ell_a wto, 13 paĹş 2009 - 10:21

witam, mam na imie Ela mam 24 lata i jestem mamą 2 letnich bliźniaczkow julii i oskara i (prawie)5 letniej wikci.co prawda na razie jestem zielona w poruszaniu sie po forum, ale mam nadzieje ze nie raz bede miala okazje pogadac z wami na rozne tematy. pozdrawiam gorąco.

Napisany przez: Ewela86 śro, 04 lis 2009 - 11:52

Witam serdecznie nazywam się Ewelina i jestem w 14-tyg.ciąży bliżniaczej dwujajowej.

Napisany przez: ania_trojaczki wto, 08 gru 2009 - 14:00

zaglądam to tu to tam

Napisany przez: ania_trojaczki wto, 08 gru 2009 - 14:03

ja mam trojaczki spod znaku Bliźniąt

Napisany przez: lenka28 czw, 24 gru 2009 - 02:26

Witam wszystkie mamusie!
Mam 28 lat i mieszkam we Wrocławiu. Jestem nowa na tym forum i bardzo się ciesze, że znalazłam tutaj taki wątek... Jestem w w swojej pierwszej ciąży i oczywiście spodziewam się bliźniąt! Termin mam na przełom czerwca/lipca i dopiero powoli dociera do mnie że będą dwa maluszki a nie jeden. Na początku byłam w totalnym szoku i troche panikowałam... Pewnie nie ja jedna tak miałam Teraz jest już duzo lepiej zwłaszcza że powoli przechodzą mi ciągłe nudności i zaczynam normalnie funkcjonować.
Napewno bede często do was zaglądać bo pytań mam mase - dotyczących praktycznie wszystkiego!
Serdecznie pozdrwaiam!

Napisany przez: 000aneczka sob, 26 gru 2009 - 01:59

witam serdecznie

Napisany przez: Anamora71 sob, 26 gru 2009 - 10:29

Witaj Lenko, odwiedzaj nas jak najczesciej. Poczatkowy szok z blizniakami przechodzil chyba kazdy. No niektore z nas sie tego spodziewaly, jezeli blizniaki wystepowaly czesto w rodzinie, tak jak naprz. Netty. Dla mnie akurat to byl szok.

Napisany przez: lenka28 czw, 31 gru 2009 - 03:46

w sumie to powinnam być przygotowana na to... a jednak nie brałam tego kompletnie pod uwage! początkowo oberwało się mojemu męzowi (teściowa jest z rodzeństwa bliźniaczego), który zapewnił mnie że takie geny dziedziczą kobiety i że facet nie ma na to wpływu... mój ginekolog twierdzi ze to bzdury choc na portalu bliźniaki.net tez spotkałam się z taką opinią - ze bliźniacza ciąza to wyłącznie zasługa matki! Także ostatnio zaczełam grzebac troche w rodzinie mojego ojca(prawie jej nie znam) i dowiedziałam się ze miał on bliźniacze rodzeństwo no tylko jak do tej pory w mojej najbliźszej rodzinie nie było zadnej kontynuacji. sama mam 4 siostry, 6 siostrzenic, niektore tez juz maja dzieci i zadnych bliźniąt! więc był to dla mnie troche taki grom z jasnego nieba. tez przez to ze tak mało wiem o tym jak to jest gdy rodzą sie 2 maleństwa na raz... w tej chwili ciesze się z moich bąbelków i nie moge doczekac sie juz momentu gdy dowiem sie czy będe miała synków,córeczki czy parke niestety znajomi i rodzina jak narazie nie ułatwiają mi tego wszystkiego, tzn.wszyscy się bardzo ciesza z nami, gratulują nam a jednoczesnie okropnie mnie strasza! że bedzie nam strasznie cięzko, że sama (mąz dużo pracuje) sobie nie poradze, ze wykoncza nas mega wydatki itp... reakcja niektórych znajomych jest dla mnie dosc przykra - w momencie gdy np.mowie ze jestem w ciązy gratuluja,cieszą się a gdy mowie ze beda 2 maluszki zaczynaja mi wspólczuc! a jesli nawet tego nie mowia to widac to po ich minach... najczesciej w ogole sie tym nie przejmuje niestety czasem hustawka hormonalna sprzyja umartwianiu się i dołowaniu... i zaczynam zastanawiać sie:
czy sa jakies plusy tego ze bede miała bliźniaki???
przeciez nie moze byc tak zle jak mi wszyscy mĂłwia???

Napisany przez: asiula25 czw, 31 gru 2009 - 21:50

Nie przejmuj sie kochanie tymi minami słowami mi to nawet kondolencje składali
to zapewne z zazdrości!!! A przecież to podwójna radość!!!!! Oswoisz sie z ta myslą tylko potrzebujesz czasu.
Będzie dobrze!! głowa do góry!!!

Napisany przez: netty5 pią, 01 sty 2010 - 21:55

A ja jestem samotna matka blizniat od samego poczatku i..........jest super. Jakos nie chodze suuuuper zmeczona, zmartwiona, zdesperowana itd.....a dzieci sa cudowne. Zawsze dostaje dwa usmiechy,podwojne uscski,mam podwojna radosc....
Glowa do gory bedzie dobrze.
Czym tu sie martwic? Moje dwie kuzynki i 3 kolezanki w moim wieku i starsze staraja sie o dziecko juz od jakiegos czasu i nie wychodzi a my mamy od razu taki urodzaj
One mi zazdroszcza ze tak mi sie pieknie udalo........Jestem dumna z siebie i dzieci. Jestesmy wyjatkowi.I ty tez.
A ludzmi sie nie przejmuj bo taka reakcja bierze sie raczej z ich niewiedzy.
JAk mi czasem wspolczuja na widok blizniat robie mocno zdziwiona mine i pytam dlaczego??? Przeciez ja jestem szczesliwa to czemu mi wspolczuja.Wtedy ludzie najczesciej sa zaskoczeni ,zmieszani i wycofuja sie i widze ze taka odpowiedz daje im do myslenia.A jak mi jakas mamuska wspolczuje ze mi nie zazdrosci bo z jednym nie daje rady to jawsze odpowiadam ze z dwojka jest lzej. Wiadomo ze czasem bywa ciezko-ale oni o tym nie musza wiedziec...

Co do tego kto ponosi "wine" za blizniaki to jesli sa dwujajowe to wiadomo ze mamuska zawinila (jak w moim przypadku) bo podwojnie jajeczkowala.Jesli sa jednojajowe to juz kwestia przypadku bo do jednego jajeczka jakims cudem dostaly sie dwa plemniki wiec twiedzenie ze blizniaki dziedziczy sie w lini meskiej czy zenskiej na moj "chlopski" rozum jest nieprawdziwe.Zreszta potwierdza to moja rodzina.Moja babcia miala blizniaczki i one obie maja po 3 dzieci ale zadnych blizniat.Za to jej syn mial blizniaki (2 razy).Wiec przeszlo niby z matki na syna ale.......to byly dwujajowe w obu przypadkach wiec.......wina kobiety(mojej mamy bo to o moich rodzicow chodzi)....... Ja jestem z ciazy pojedynczej i mam blizniaki no i gdzie tu jakis system? Na moje oko nie ma reguly.

Napisany przez: lenka28 sob, 02 sty 2010 - 01:43

dzieki dziewczyny! od razu człowiekowi weselej jakos... spodziewam się blizniat dwujajowych - w poniedziałek mam wizyte u lekarza więc zobacze swoje maluszki! nie moge się juz doczekac - ale na płeć chyba jeszcze bedzie zawczesnie... bo to 14-ty tydzien jakoś...

Napisany przez: ania_trojaczki nie, 03 sty 2010 - 16:35

lenka witaj wrocławianko moze mieszkamy niedaleko siebie ? ja okolice Renomy ??

Napisany przez: lenka28 czw, 07 sty 2010 - 17:12

a ja Magnolii

Napisany przez: Ewela86 wto, 16 lut 2010 - 10:19

Witajcie dziewczyny!!Oooo widze że nas troche przybyło.ciesze sie.Postaram sie jak najczęsciej tutaj zaglądać.

Napisany przez: majkamajka6 śro, 17 lut 2010 - 13:59

Witam serdecznie wszystkie mamuśki .Mnie narazie kopie podwojne szczescie:).
CZemu nie moge wstawic suwaczka?

Napisany przez: 000aneczka śro, 24 lut 2010 - 00:12

majkamajka6 My tez witamy serdecznie ) Coraz wiecej mam to moze bedzie tez bardziej aktywnie na watku Ale mamy blizniacze sa z reguly bardzo zajete juz to doswiadczylam heh.. no coz bedziemy sie starac
Pozdrowionka dziewczyny i duuuuzo zdrowka

Napisany przez: lenka28 nie, 28 lut 2010 - 16:42

majkamajka6 witamy na blizniaczym forum
obecne juz mamuski niestety zadko do nas zagladaja ale moze nam jeszcze przyszłym, oczekujacym mamuskom uda sie utrzymac aktywnosc w tym watku
Napisz na kiedy masz termin? Znasz juz płec swoich maluchów?
Z suwaczkiem Ci niestety nie pomoge bo mi zrobił go mój maz sama sie dosc długo nad nim meczyłam az straciłam całkiem cierpliwosc
Pozdrowionka...

Napisany przez: 000aneczka nie, 28 lut 2010 - 23:04

Lenka Swietny suwaczek Fajny pomysl z tym usg
I ja tez ze suwaczkiem nie pomoge sama nie mam. Tzn stworzylam sobie ale nie wiem gdzie sie wkleja adres zeby sie wyswietlal

Napisany przez: odynka pon, 15 mar 2010 - 17:27

to i ja się ładnie przywitam tutaj:D

Napisany przez: Magda EZ pon, 15 mar 2010 - 18:14

Odynka, bliźniaki? SUPER Dużo zdrowia Ci życzę i spokoju

Napisany przez: odynka wto, 16 mar 2010 - 18:17

a nie dziękuję

Napisany przez: Aqua! nie, 28 mar 2010 - 21:34

Witajcie! Mam na imię Ewa, spodziewam się bliźniaków Planowy termin to 12 październik:) Pełna obaw i pytań postanowiłam do Was dołączyć

Napisany przez: Gio_vanna nie, 28 mar 2010 - 21:45

Witaj Ewa, gratulacje podwójnego szczęścia. Zapraszam na pogaduchy i spokojnej ciązy życzę.

Napisany przez: 000aneczka śro, 31 mar 2010 - 23:43

Odynka i Aqua! Witajcie serdecznie

Napisany przez: Anamora71 czw, 08 kwi 2010 - 22:45

Ja rowniez witam serdecznie nowe podwojne mamusie!!! Przede wszystkim zycze bezproblemowej ciazy!!!

Napisany przez: Hania-17 nie, 11 lip 2010 - 09:16

W takim razie ja też sie przywitam jako przyszła mama bliźniaków

Napisany przez: Gundi czw, 22 wrz 2011 - 11:21

Witajcie mam na imię Monika mam 28 lat i mieszkam pod Wrocławiem.
Mam dwie panny z 2008r

Napisany przez: netty5 pią, 23 wrz 2011 - 10:43

Witaj GUNDI moze odswiezysz troszke nasz watek......

Napisany przez: ewek wto, 08 lis 2011 - 16:12

hmm ja co prawda w ciąży jeszcze nie jestem (chociaz staramy sie:)) ale za to sama mam brata blizniaka wiec z checia podłaczyłam sie pod temat blizniat

Napisany przez: marija82 śro, 07 gru 2011 - 17:11

witam,
wątek trochę podupadł, ale może da radę go jeszcze pociągnąć
od 7 tygodni jestem posiadaczką dwóch cudownych pannic - Gabrysi i Hani
mam nadzieję, że się jeszcze tu rozkręci
pozdrawiam

Napisany przez: netty5 śro, 07 gru 2011 - 20:19

MARIJA witaj.Podpatrywalam cie ostatnio na watku ciazowym .Ciesze sie ze do nas dolaczylas.JAk sobie radzisz z maluszkami?

Napisany przez: marija82 czw, 08 gru 2011 - 13:48

Netty, łatwo nie jest, dobrze wiesz ale jakoś dajemy radę z mężem. dziewczyny same w sobie nie są takie trudne do ogarniecia, ale mój uroczy Starszak troszkę to utrudnia... wymaga obecnie mega dużo zainteresowania i uwagi. mąż miał siedzieć ze mną w domu do końca lutego, ale wynikły pewne trudności i najprawdopodobniej już w styczniu będzie musiał do pracy wrócić. aktualnie jestem totalnie załamana i na etapie poszukiwań kogoś do pomocy, żeby chociaż na kilka godzin do mnie przychodził, bo to nawet na spacer sama nie wyjdę pocieszam się tym, ze czas BARDZO szybko leci i z każdym dniem będzie coraz łatwiej (podobno ).
Twoje dzieciaczki już w wieku przedszkolnym, super wiek - tak mi się wydaje, zobaczymy
pozdrawiam

Napisany przez: asiula25 nie, 11 gru 2011 - 19:06

Dasz rade kochana spokojnie to tylko dzieci a co do spaceru to proponuje dwójkę do wózka a starszaka do chusty i kłopot z głowy.

Napisany przez: saga pią, 22 lut 2013 - 14:48

Oto ja: Saga, w 14 tygodniu ciąży bliźniaczej. Jestem mamą słodkiego sześciolatka i powoli próbuję się mentalnie przygotować do dwójki. Pierwszych parę tygodni po elektryzującym newsie, że oto będziemy mieli jeszcze dwoje chodziłam jak w letargu i nie do końca ta wieść do mnie docierała. Synuś mój więcej planował niż ja, kombinując a gdzie one (dzieci) będą spały, a co zrobimy z psem kiedy pojawią się maluchy, a ile zostało czasu, aż z ciebie wyjdą. Parę takich sesji pytań i odpowiedzi dziennie zrobiło swoje i już wiem: będziemy mieli trójeczkę

Napisany przez: Remisia sob, 23 lut 2013 - 11:07

Witaj SAGA
Zdaje sie, ze jestesmy w prawie identycznej sytuacji - na stanie jeden prawie szeciolatek, w brzuchu dwojeczka - tez chlopaki Licze, ze bedziemy mialy o czym pogadac... We dwojke razniej!

Napisany przez: saga nie, 24 lut 2013 - 13:36

Remisia, faktycznie idziemy łeb w łeb. Mój starszak 4 miechy starszy od Twojego, a maluchy w identycznym wieku, 14 tydzien 6 dzień. Niezła historia;-) Podejrzewasz o podwójne chłopstwo na podstawie opinii lekarza, czy intuicji? Bo np mój małżonek na podstawie zdjęć buziek z usg oświadczył, że większy maluch to podobny do mnie chłopiec, a mniejsza dziewczynka - podobna do niego. A potem sie dziwił, że ja tych podobieństw nie dostrzegam;-)
Jak sie czujesz? Brzusio juĹź widzialne?

Napisany przez: Remisia nie, 24 lut 2013 - 20:20

SAGA chlopakow potwierdzilo juz dwoje lekarzy - chyba musze uwierzyc a, ze ciaza jednokosmowkowa - raczej nie bedzie dwu, roznych plci... a mialam ped na rozowe kokardki, no trudno Z drugiej strony mysle, ze to dobrze, bo dwie dziewczyny z nigdy by sie chyba nie dogadaly z tyle starszym bratem - a chlopaki kiedys w koncu sie dogadaja...
A u Ciebie jakie bliznieta? Po opisie mysle, ze dwukosmowkowe - zgadza sie? Fajnie, bo mozesz miec synka i corcie
Brzucho wyskoczyl nagle i gwaltownie, gdzies na poczatku ubieglego tygodnia. Bylam teraz na L4 przez 2 tygodnie i jutro wracam do pracy - beda zdziwieni, hihihi!

Samopoczucie miewam rozne, nadal trzymaja mnie mdlosci - chociaz juz sie troche zmienia na lepsze. Mam nadzieje, ze to juz koncowka. A jak u Ciebie?

Wiesz, pamietam Cie z watkow ciazowych - duzo sie mozna bylo od Was dowiedziec, wiec podczytywalam i bylam bardziej gotowa na to, co u mnie pojawialo sie za kilka tygodni... fajne wspomnienia. Ale powiem Ci szczerze, ze tamta ciaze znosilam lepiej. Moze juz za stara jestem???

Napisany przez: marija82 pon, 25 lut 2013 - 11:25

Remisia i Saga ale Wam się trafiło super.raaany jak ja tęsknię za czasami, gdy jeszcze nie wiedziałam co w brzuchu "siedzi" hihih te domysły ..... do 20 tyg. na bank 1 chłopak, drugie nie chciało się ujawnić (potwierdzone u 2 niezależnych lekarzy), i potem USG połówkowe i teks "jakie ruchliwe dziewuszki mi się trafiły" a my z mężem oczy w 5 zł - o co kaman?? miał być chociaż jeden chłopak!!! brat dla Julka!!!! a tu co, dwie dziewczyny??!!?? no ale potem wieeelka radość, że DWIE dziewczyny ale na wspominki mnie wzięło, kurcze kiedy to było...
także wracając do Was dziewczyny, fajnie, że macie podobną sytuację, chciałoby się rzec "bliźniaczą"
mam znajomą która ma 3 synów, starszak i "dwóch takich" nie zamieniłaby żadnego z nich choćby i na 1000 dziewczyn
a imiona juĹź wybierane??
rany jak Wam fajnie ...

Napisany przez: saga śro, 27 lut 2013 - 22:19

Kumpelka z dziećmi rok po roku oświadczyła, że trzyma kciuki za tę samą płeć. Na moje pytające o co cho spojrzenie odpowiedziała, że niby jak sobie wyobrazam chodzenie do toalety publicznej, na basen i inne takie historie z podziałami. Hmmm na wszelki próbowałam sobie nie wyobrażać. Imiona w obróbce, co chwila z czymś wyskakujemy, ostatnio zapadła decyzja, że mają nie być podobne, rymowane, ani bajkowe. Na to inna kumpela, że nic tylko Gargantua i Pantagruel. No doprawdy;-)

W poniedziałek mamy usg, to może coś lub ktoś się wyjaśni...

Remisia, też jestem w robocie Lubię swoją pracę i chyba wolę być tam, z takim delikatnym dystansem i ogólnie bardziej zen, niż w domu schizując i jedząc co na mej drodze. To jakiś czad, że mnie kojarzysz po tylu latach - ale faktycznie różnica wieku między naszymi starszkami maleńka

Marija, dwie babeczki faaajne... Pewnie teraz dają Ci już nieźle do wiwatu: dwie, ruchliwe i ochoczo przemieszczające się w przeciwnych kierunkach istotki. Jak je ogarniasz?

Napisany przez: marija82 czw, 28 lut 2013 - 11:25

Saga to daj koniecznie znać po poniedziałkowym USG.

no a jak daję radę z dójwką, tfu trójką rozbiegającą się w różne strony?? no chyba własnie nie daję mam wrażenie, ze moje dzieci totalnie mają w d.... to co ja mówię, zakazy, nakazy - jak grochem o scianę. ooo jak do żarcia wołam to lecą na chwilę obecną nie wyobrażam sobie spokojnego rodzinnego spaceru (bez wózków - na nogach) no cóż, może to się kiedyś zmieni ....
wczorajsze spostrzeżenie dobiło mnie, uświadomiło mi, że nie mam żadnego posłuchu u moimi dzieci: szła kobieta o lasce (więc zakładam, że niewidoma bądź niedowidząca) z dwójką dzieci, mniej więcej w wieku moich. i jakież bylo moje zdziwienie, jak ja zobaczyłam jak oni szli ... kobieta trzymała młodsze za rękę, które z kolei trzymało starsze za rękę. i tak sobie szli i rozmawiali, i te dzieci jej nie uciekały, normalnie nic ... u nas chyba nigdy tak nie będzie, zawsze kogoś trzeba będzie łapać, do kolumny sciągać .... ehhh

Napisany przez: saga czw, 07 mar 2013 - 14:31

Marija, myślę, że ta pani miała stan wyższej konieczności. jak musisz to inaczej układasz relacje z dzieciakami. Szczęście, że Ty nie musisz. Pewnie za parę miesięcy będzie Ci już o niebo lżej.
Tak to sobie przynajmniej tłumaczę, kiedy mam problem z okiełznaniem rozbuchanego temperamentu jedynaka. Ciekawe, jak to będzie z nim i maluchami. So far so good, jest zachwycony wizją rodzeństwa i tego, że rodzina się powiększy.
Moje młode na ostatnim usg osiągnęły około 100 i 118g. A ja mam wrażenie, że z dnia na dzień staję się bardziej pękata. Ale chwilowo nic mi się nie wydaje straszne, bo świeci słońce;-)

Napisany przez: Remisia pią, 08 mar 2013 - 18:55

Saga pekata powiadasz? hmm ja mam wrazenie, ze 3 tygodnie temu nie mialalm ani grama brzucha, a teraz nie mieszcze sie w zadne spodnie. Dzis ubralam typowe ciazowki i wreszcie bylo mi wygodnie. Matko jedyna... mam w pracy taka chudzine w ciazy, aktualnie koniec 6 miesiaca i ja chyba mam juz brzuch jak ona. Strach sie bac co dalej. Chociaz moze to moj tluszczyk tak wystaje, a nie dzieci? hlehlehle

Napisany przez: Ammm wto, 12 mar 2013 - 22:46

Gratulacje dziewczyny!

E tam, parka jest fajna! A powyższy problem tak samo dotyczy bliźniąt jak i dzieci w różnym wieku. A z 2 chłopcami przecież i tak nie wleziesz to męskiej toalety. No chyba, że wleziesz

Napisany przez: Remisia czw, 14 mar 2013 - 21:20

Saga ja chyba jakies giganty nosze - dzis na USG wyszlo, ze mlode waza po 250g kazde... jak to mozliwe? O ile takie USG moze sie mylic? Ciaza z pomiarow glow, brzuszkow itd wyglada na ok 2 tygodnie strasza. O co chodzi?

Wie ktoras? Jak bylo u Was? myslalam, ze blizniaki mniejsze bywaja, a tu takie kwiatki :-/

Napisany przez: marija82 pią, 15 mar 2013 - 11:44

Remisia u mnie "zwolniły" dziweczyny dopiero koło 30 tygodnia, tak to jakby dwie pojedyncze ciąże tyle że w jednym brzuchu lekarze się dziwili, że takie "wielkie" bliźniaki noszę. także spoko

Napisany przez: Remisia pią, 15 mar 2013 - 18:22

powiedzmy, ze mnie pocieszylas znaczy sie po prostu dane mi byc słonicą...

Napisany przez: saga pią, 22 mar 2013 - 17:38

Jaaaaaaaaaaa, Remisia, szacun! Po 250 g to istne smoki! Moje maluchy to maluchy, każde parę dni mniejsze niż wskazywałby termin. Za to ja się czuję jak hipopotam. Mimo że mam tylko 2 kgdo przodu to brzuszysko przede mną widzę ogromne;-) A tu nawet jeszcze połowy nie przekroczyliśmy!

Czy już doniosłam, że będzie dziewuszka i chłopczyk? Wszystko zgodnie z prognozą mojego męża. Ot, prorok;-)

Zdecydowałam, że popracuję już tylko do końca marca. Nie mam już zwyczajnie siły. Chyba dobił mnie wirus, któego przytaskał mój syneczek, i który załatwił mi poprzedni weekend. Teraz popołudniami normalnie mam odcięty prąd. W robocie wszystko ustawiłam już pod przydługawą nieobecność, pozostało mi jeszcze poinformowanie szerokiego grona o zastępstwie.

Remisia, uruchomiłaś już działania organizacyjno-zakupowe? Kiedy przeglądam opinie o wózkach dla bliźniąt to wynika z nich, że taki zakup to rzecz trudniejsza, niż zakup kombajnu rolniczego...

Napisany przez: saga pią, 22 mar 2013 - 17:40

Dziewczyny, czy są jakieś wieści od AnkiSkakanki? Może przegapiłam info jak ona się trzyma...

Napisany przez: Remisia sob, 23 mar 2013 - 10:34

Saga,

super, ze parka bedziesz miala coreczke i opcje na rozowe falbanki i kokardki ja to chyba na wnuczki musze poczekac...

Anka pisala jakis czas temu, ze sie trzymaja - wrocili ze szpitala i dalej zalegaja na kanapie. Byle jak najdluzej...

Ja tyje na potege, a zaczynalam z nadwaga - wiec wyobraz sobie jak wygladam. Lekarka jak sprawdzala mi wysokosc macicy stwierdzila, ze jest juz na wysokosci 24 tygodnia ciazy pojedynczej. To da Ci pojecie o rozmiarze mojego "bembenka"

Zakupy pytasz: mam sporo po Adamie, bo planowalam kolejne dziecko, wiec co lepsze-zostawialam. Masa znajomych na wiesc o bliznietach ofiaruje swoje rzeczy, wiec chyba niewiele bede musiala na poczatek organizowac. I dobrze, forsa na ulicy nie lezy. Przyjacielska pomoc sie liczy A wozek... moze to dziwne, co powiem - bo nastawienie do calej sytuacji mam pozytywne - kupimy jak juz chlopcy beda na swiecie. Obaj. Pewni. Wiesz o co mi chodzi... Postanowilam upatrzec, a potem wysle meza i Adasia na zakupy - jak juz bede z maluchami w domu

Do pracy tez mam coraz mniejszy zapal, sil mi brak - jak Tobie. Koncze powoli, jeszcze max 3-4 tygodnie i koniec. Zamykamy wlasnie projekt, nad ktorym pracowalismy ponad rok i chcialam byc do konca, ale na jakis spektakularny sukces sie nie zanosi - wiec nie wiem czy zostane do konca. Bo to juz troche na sile, a tempo na koncowce szalone. W przyszlym tygodniu ma USG polowkowe i wizyte u mojego lekarza, pogadam i zobacze co powiedza. Widuje sie z moja lekarka co dwa tygodnie, wiec jak nie wezme L4 teraz, to za 3 juz raczej na pewno. Trzeba sobie dac troche luzu

Napisany przez: Puma. pon, 25 mar 2013 - 21:02

Saga, jak byś była zainteresowana to mam do sprzedania emmaljunge twin cerox. Bardzo fajny wózek.

Napisany przez: saga czw, 04 kwi 2013 - 15:57

No i zaległam na kanapie;-) Od razu zrobiło mi się smutno i zachciało wpaść do pracy. Pretekstem było zawiezienie zwolnienia. To chyba choroba jakaś Nic to, za chwileczkę, za momencik wygeneruję nowy rytm, w którym osią będzie gotowanie obiadu i inne takie wyzwania intelektualne. Za to jestem wyspana i jakaś taka ... wyluzowana. Dziś spotkałam się z jedną dziewczyną, mamą ośmiomiesięcznych bliźniaczek i też mi to baaaaardzo dobrze na łeb zrobiło. Pozytywna rozmowa, fajna dziewczyna, dzieciątka odchowane już nieco. I traktuje bliźnięta jako "niesamowitą przygodę" a nie mordęgę i robotę na 3 zmiany.

Remisia, dzięki za info o Ance, oby faktycznie jak najdłużej wytrzymała... Byłaś bardzo roztropna zatrzymując rzeczy po Adasiu, ja nie wierzyłam, że jeszcze mi się uda powiększyć rodzinę i wszystko co miałam na bieżąco rozdałam. Ale przecież żałować nie będę, bo tak się jakoś składa, że i tak potem okoliczni znajomi podrzucają co mają. Mam to szczęście, że nie mam parcia na wszystko super nowiutkie, więc korzystam jak szalona. Co ciekawe ostatnio odkryłam, że o ile np. buciki mojego Kostka wędrują sobie jeszcze po świecie, o tyle ze spodni to on już nieborak nie ma jak wyrosnąć, bo dziury na kolanach są pierwsze. Tzw. niedostateczna moc materiału;-) Nie mam pojęcia, co on na tych kolanach robi, ale że robi - to pewne.

Przy Kostku miałam tak jak Ty: nic nie kupowałam. Aż tu nagle, dziecię urodziłam i odkryłam, iż nie mam wanienki;-) Telefon ze szpitala wykoanałam do mojej niezastąpionej siostry, która kupiła młodemu super wannę na stojaku, ale trochę się z siebie uśmiałam...

Moje maluszki nagle zmieniły proporcje: o ile do tej pory dziewuszka była mniejsza, to teraz nagle poszła ostro do przodu i wyprzedziła chłopaka. Albo lekarzowi się pomerdało, co jest chyba bardziej prawdopodobne. Zresztą ta różnica między nimi cały czas w granicy błędu pomiaru, więc chyba mogę trochę wyluzować pod tym względem.

Drogie Panie, czy udało się Wam uchronić przed rozstępami na brzuchu? ja coś tam cały czas wcieram dla zasady, ale jakoś nie wierzę, że się da bez tych gustownych pręg przez to przejść. Może jak się teraz nastawię, że owszem, będę jak tygrys w paski, to jakoś łatwiej będzie mi się z tym potem pogodzić?

Ściskam z kanapy,

Leniwiec

Napisany przez: Ammm sob, 06 kwi 2013 - 09:25

Mi się nie zrobił ani jeden rozstęp. Cały czas smarowałam się Mustelą.

Napisany przez: sakiko nie, 03 lis 2013 - 10:26

witam,
saga my to sie chyba znamy ze stycznióweczek 2007 , no i teraz znowu podobna sytuacja , u mnie tez pareczka , i chlopak wiekszy od dziewczynki o jakis tydzień , a z usg wiekszy o 2tyg niz wynika z miesiączki , az sie lekarz pytal czy sie nie pomyliłam .
dziewczyny a jak jest u was z ruchami maluchów , bo ja to odczuwam strasznie boleśnie no i jak tylko siedze nie daj boze leże mam sajgon w brzuszku jedynie na spacerach mam spokój

u mnie rozstępów narazie nie widac i mam nadzieje ze sie ich nie doczekam

pozdrawiam