Drukowana wersja tematu

Napisany przez: ani75 nie, 14 cze 2009 - 13:19

Mam pytanie do wszystkich mam dzieci urodzonych w 2005 roku co robicie kiedy posyłacie dzieci do szkoły ,ja doczytałam że obowiązek posłania dziecka 6 letniego do szkoły ma nastąpić w 2011r. wtedy nasze dzieci będą miały już 6 lat tzn że wtedy muszą już iść do pierwszej klasy a w przyszłym roku muszą iść na rok do przedszkola-jak to właściwie będzie?Czy my jako rodzice mamy jeszcze jakiś wybór czy już nie?

Napisany przez: Saskia nie, 14 cze 2009 - 20:10

dopiero w 2012 wszystkie 6-latki idą obowiązkowo do szkoły

Napisany przez: aluc nie, 14 cze 2009 - 20:34

mamy wybĂłr
inna sprawa, że w 2012 pójdą wszystkie siedmiolatki i wszystkie sześciolatki naraz, więc IMHO rozsądniej jest rozważyć posłanie sześciolatka w 2011 roku

Napisany przez: banshee pią, 31 lip 2009 - 20:06

ja się chyba wstrzymam z szybszym posłaniem starszego
dlatego, że drugorodny już będzie objęty "obowiązkiem" pójścia do I klasy jako sześciolatek, a wtedy Jo będzie w II kalsie i chłopaki będą rok po roku, może na książkach zaoszczędzę

rozwaĹźam wszelkie za i przeciw

Napisany przez: blaire śro, 07 paź 2009 - 13:33

Kornela planujemy wysłać do 1 klasy właśnie w 2011 r. Głownie ze względu na to co napisała aluc, w 2012 roku obowiązkowo pójdą wszystkie 6cioolatki i "pozostałe" 7miolatki. Zastanawiamy się natomiast nad zerówką szkolną od przyszłego roku, tzn czy zostawić go jeszcze w przedszkolu, czy też dać do zerówki w szkole.

Napisany przez: skanna śro, 07 paź 2009 - 13:43

Na to nie licz. Po pierwsze, podręczniki co roku mogą się zmieniać (tytuł ten sam, wydanie "któreś tam poprawione"). Po drugie, większość podręczników w klasach 1-3 to w tej chwili ćwiczenia do wypełniania, a więc jednorazowego użytku.

Napisany przez: Lipopa pon, 12 paĹş 2009 - 22:22

mnie w szkole odstrasza wizja świetlicy.. czy 6cio latek poradzi sobie pozostawiony "sam sobie"?? ale staram nie nastawiać się na nie - poczekam, może do tego czasu coś się zmieni w tej kwestii na lepsze a może u mnie życiowo coś się zmieni..

a czy żadna z Was nie zamierza pytać dziecka co ono by chciało?? czy w tej kwestii nie będą miały nic do powiedzenia?? bo ja jednak zamierzam przynajmniej wziąć pod uwagę "wizje" mego dziecka

Napisany przez: aluc pon, 12 paĹş 2009 - 22:32

moje dziecko chce do szkoły iść natychmiast, najlepiej od jutra, bo w szkole nie ma leżakowania

nie, nie mam zamiaru pytać - to jest jedna z tych decyzji, jakie należą do wyłącznej kompetencji rodziców, nie mam zamiaru młodemu w jakikolwiek sposób sugerować, że cokolwiek zależy w tej kwestii od jego zdania, podobnie nie pytałam trzylatka, czy chce iść do przedszkola, jemu zresztą trzeba na każdym kroku uświadamiać, że nie posiada pełnej kontroli nad swoim życiem

jedyne pytanie, jakie zadam, to czy chce brać udział w teście kwalifikacyjnym do klasy sportowej - ale w tym względzie już znam odpowiedź

Napisany przez: ewon wto, 13 paĹş 2009 - 10:14

moj kubus tez chce juz isc do szkoly.
a ja nie weim bo kazdy inaczej mowi to do zerowki kiedy ida? jak skoncza 5 lat czy 6 ??bo juz sama nie wiem

Napisany przez: Villi wto, 13 paĹş 2009 - 12:08

Miłek też pójdzie w 2011. I też jedyne pytanie jakie usłyszy to czy jest absolutnie pewny że chce te testy do muzycznej, odpowiedź też już znam
W przedszkolu będzie do końca, teraz program w pierwszej klasie jest taki że i bez zerówki da sobie radę.

Napisany przez: ewela sob, 02 paĹş 2010 - 22:19

ja tez sie zastanawiam ciągle...czy pozostawic Emilkę w przedszkolu i niech raz jeszcze robi to samo....idzie programem 6latków-bo od ubiegłego roku idzie z dziecmi rok starszymi.....ale
chyba pojdzie w przyszłym roku do zerówki przy szkole +po zerówce świetlica i zjedzenie obiadu.Po obiedzie odbiorą ją dziadkowie-jakie ja mam szczescie mając takich tesciów:-)
Tak w tej chwili planujemy i chyba jednak pozostaniemy przy zerĂłwce przy szkole.

Napisany przez: ewon sob, 16 paĹş 2010 - 12:53

mój Kubus idzie do zerówki od przyszłego roku-wtedy jest juz obowiazkowe rocznik 2005 idzie w 2011. i sie ciesze,bo przeciez skracaja nasze maluchy dzieciństwa. mało które dziecko 5letnie wysiedzi.

Napisany przez: Maciejka nie, 09 sty 2011 - 19:37

Do niedawna byłam pewna, że Wojtek jeszcze rok zostanie w przedszkolu. Ale zaczynam się wahać. A może lepiej go posłać już od września do pierwszej klasy. Mętlik mam w głowie okrutny. Przegadajmy to jeszcze raz dziewczyny, co? Może mi się coś poukłada...

Napisany przez: truska nie, 09 sty 2011 - 21:37

Maciejka Ja tez prze chwile się zastanawiałam ale mi przeszło
Ostatnio dziewczyny poruszyły ten temat w tym wątku
Zerknij https://www.maluchy.pl/forum/index.php?showtopic=77546&st=0&start=0

Napisany przez: Ila wto, 01 mar 2011 - 13:23

Maciejko, je tez mam metlik potworny.
Dzis ide na konsultacje do przedszkola, panie beda rozmawialy z rodzicami o gotowosci szkolnej naszych dzieci.
Wczesniej bylam zdecydowana na szkole, ale teraz sie waham, Dawid jest z wrzesnia. Nie mam pojecia jak sobie
poradzi emocjonalnie, jak przyjmie nowe obowiazki? Odrabianie lekcji, nauka, cos na pewno bedzie musial robic.
Jesli sie zdecydujemy na szkole, to jedynie ze wzgledu na mozliwe przeladowanie przyszlego rocznika.

Napisany przez: Ila wto, 01 mar 2011 - 13:44

Rany Truska, ja bylam przekonana, ze Weronila jest mlodsza od Dawida
A tu tylko miesiac roznicy

Napisany przez: Maciejka wto, 01 mar 2011 - 14:24

Ja się już zdecydowałam. Wojtuś zostaje w przedszkolu. Nie jestem gotowa na posiadanie kolejnego ucznia w domu. Maciek idzie do IV klasy, będzie potrzebował mojej pomocy, przyciśnięcia, pilnowania. Gdybym miała ich obu na głowie to bym oszalała. A chciałabym i dla Wojtusia mieć czas, kiedy będzie zaczynał przygodę ze szkołą. No i w ogóle... przecież wojtuś jest jeszcze taki malutki...

Napisany przez: ewela pią, 11 mar 2011 - 20:51

no i ...zapisałam Emilke do szkoły.....
rozmawiałam z nauczycielką z przedszkola, z moich obserwacji ( i wiedzy) wiem,ze córka sobie poradzi z nauką.
A jej delikatnosc....no cóz, po mamusi ma te cechy.Wierze,ze damy radę!!!!

Napisany przez: Ila pon, 14 mar 2011 - 11:35

My na chwile obecna tez zostajemy w przedszkolu. Po konsultacjach w przedszkolu Pani w zasadzie utwierdzila nas w tej decyzji.
Dawid emocjonalnie szkoly sie slabo nadaje. Nasza szkola nie wydaje sie dobrze przygotowana na przyjecie takich maluchow.

Napisany przez: Ulinka sob, 19 mar 2011 - 22:43

Ja też się wahałam ale problem sam się rozwiązał. Mianowicie okazalo się, że dwa miejskie przedszkola przejdą w ręce prywatne i będę musiała za dwójkę dzieci płacić prawie 1000 zł. Na to mnie po prostu nie stać w chwili obecnej i Marcel siłą rzeczy idzie do pierwdzej klasy już od września 2011. On sam jest jak na dzień dzisiejszy bardzo z tego faktu dumny
A i co jest jeszcze ważne to to, że przez tą prywatyzację przedszkoli jest tyle chętnych 6 latków, że będą wszystkie w jednej klasie . Czyli będzie klasa 6 letnie pierwszaki

Napisany przez: truska czw, 14 kwi 2011 - 23:00

No bo jest młodsza

Napisany przez: oliweczka30 pią, 22 kwi 2011 - 11:14

Zuzia zapisana do pierwszej klasy. Będzie musiała dać sobie radę.

Napisany przez: Dorka śro, 13 cze 2012 - 10:20

Michał nie musiał dawać sobie rady. Do szkoły idzie od wrzesnia 2012, ale on z września i zaczynajac rok wczesniej nie miałby skończonych 6 lat, centylowo 97% populacji z jego rocznika jest większa od niego i to teraz dopiero wyglada jak... 6 latek . zapisany do szkoły nierejonowej, bo przede wszystkim tam mam sprawdzoną nauczycielkę i co szczęsliwie się okazało pierwszaki bedą uczyć się na tylko na piewszą zmianę. Ze względu na własnie rozpoczety kapiltalny remont szkoły i związane z tym utrudnienia i niedogodnosci część rodziców chyba zapisała dzieci do innych szkół, bo z planowanych 3 klas zapisało sie ok.40 dzieci, czyli 2 klasy po ok.20 osób jak dla mnie bardzo dobra informacja.

Napisany przez: agarad śro, 13 cze 2012 - 11:51

A my kończymy I klasę już - zleciało łatwo, szybko i przyjemnie i nie żałuję tej decyzji ani ja ani moja córka.