Drukowana wersja tematu

Kliknij tu, aby zobaczyć temat w orginalnym formacie

Forum dla rodzicw: maluchy.pl « cia, pord, zdrowie dzieci _ rok urodzenia 2006 _ Czerwcowe gadułki 11 :-)

Napisany przez: MamaLenki śro, 08 paź 2008 - 10:14

WROCŁAWIANKA - Justynka 28.05.2006 - Wrocław
https://tickers.families.com/

CIRROSTRATUS - Jutka 30.05.2006 - Poznań
https://tickers.families.com/

ANIA - Zuzia 04.06.2006 - Poznań
https://tickers.families.com/

PEEDLE - Maks 06.06.2006 - Warszawa
https://tickers.families.com/

ZOSIA - Kamil 09.06.2006 - Kraków
https://tickers.families.com/

ASIA - Gabunia 10.06.2006 - Elbląg
https://tickers.families.com/

BOB.BUDOWNICZY - Oleńka 14.06.2006 - Warszawa
https://tickers.families.com/

MONIA - Nikodem 16.06.2006 - Szczecin
https://tickers.families.com/

TYSIA - Cyprian 16.06.2006
https://tickers.families.com/

PATRYCJA - Lenka 17.06.2006 - Warszawa
https://tickers.families.com/

MINEKO - Zosia 18.06.2006 - Poznań
https://tickers.families.com/

ARLETA - Justynka 20.06.2006 - Lubin
https://tickers.families.com/

LIBERI - Maja 26.06.2006 - Gdańsk
https://tickers.families.com/

RYJEK - Kacper 26.06.2006 - Bogatynia
https://tickers.families.com/

MAGDUŚKA - Filip 26.06.2006 - Niemcy
https://tickers.families.com/

MALFLU - Patryk 28.06.2006 - Bestwinka
https://tickers.families.com/

KAMILA - Gabrysia 30.06.2006 - Suwałki
https://tickers.families.com/

NIUNIUNIA - Zuzia 30.06.2006 - Grójec
https://tickers.families.com/

Napisany przez: MamaLenki śro, 08 paź 2008 - 10:14

no to siup, moje drogie icon_smile.gif

Napisany przez: K_amila śro, 08 paź 2008 - 10:28

Strasznie nas mało, w porównaniu z ta listą icon_sad.gif

Malflu i Liberi wcale się nie odzywają. Niunie wcięło icon_sad.gif

Napisany przez: MamaLenki śro, 08 paź 2008 - 11:00

No to fakt, przynajmniej połowa się wykruszyła icon_sad.gif

Napisany przez: ...asia... śro, 08 paź 2008 - 12:13

Liberi udziela się na ogólnych wątkach. Czemu nie u nas nie wiem...


Mało nas ale cóż przecież do pisania nikogo się nie zmusi
32.gif .

Napisany przez: *Arleta* śro, 08 paź 2008 - 18:32

To prawda, niewiele nas zostało a myślę że im dzieciaczki będą starsze tym mniej nas będzie. Co do Liberi to nie wiem dlaczego u nas nie pisze, może ją nudzimy icon_smile.gif Cirro też przestała pisać, wroc mało pisze ale przynajmniej pisze. Niuniunia też przestała. W sumie to szkoda,ale Asia ma rację nikogo się do pisania nie zmusi.


Napisany przez: Ryjek śro, 08 paź 2008 - 19:11

No to melduje sie w nowym watku icon_smile.gif

Mało mnie bo przerabiamy po raz 2 bunt Kapelka icon_smile.gif Wszystko wymusza krzykiem i placzem. Ma chwilami mega focha icon_smile.gif Ale wtedy zostawiam go tam gdzie stoi i sie drze a za chwile sam biegnie za mna. Moja cierpliwosc jest u granic wytrzymalosci icon_biggrin.gif

Pogoda u nas dzisiaj ładna wiec mamy prace remontowe kolo domu icon_smile.gif Musimy je skonczyc przed zima icon_wink.gif

Napisany przez: *Arleta* śro, 08 paź 2008 - 19:40

Ryjku pocieszę Cię,że nie jesteś sama bo moja wytrzymałość też jest na wyczerpaniu a u Ciebie dochodzi jeszcze cały wielki stres z budową wrrrr

Napisany przez: Ryjek śro, 08 paź 2008 - 21:30

Arleta my sie juz nie budujemy i niebudowalismy icon_smile.gif ale mamy jeszcze wiele do skonczenia icon_smile.gif Poza tym czujemy ze zycie ucieka nam przez palce, gdyz ciale zyjemy w ciaglym biegu. Dzien zaczyna nam sie o 6 a konczy ok 23 i ta codziennie oprocz weekendow choc maz pracuje icon_smile.gif Dodatkowo problemu w pracy, ciagle nowe zadania, dodatkowe interesy i jestesmy przemeczeni.

Dzisiaj moj buntownik wrocil do domu jak marus, bo u babci wytarzal sie na grzadkach z ziemia, zbieral liscie i sie w nich tarzal icon_smile.gif A ostatnio jego wieczorne uspienie to ponad 30 minutowe monologi Kapka az wkoncu wyczerpuja sie baterie i nastepuje cisza icon_smile.gif

Napisany przez: *Arleta* czw, 09 paź 2008 - 08:14

Ryjku przepraszam nie wiem co mnie jakoś się ubzdurało,że Ty się też budowałaś, chociaż wiem że już jesteście na swoim icon_smile.gif Może musicie baterie gdzie s naładować.

Peedle
chciałam Ci podziękować za ten żółty komplecik co dostałam od Ciebie juz jakiś czas temu. Jest rewelacyjny i bardzo cieplutki.Adiuwielbia w nim spać. Teraz to jego ulubiona piżamka

Napisany przez: K_amila czw, 09 paź 2008 - 09:40

Hej

Arleta buduje sie Niunia. Będzie miała piękny dom

Kiedy wraca Edyta? Już się nie mogę doczekać zdjęć, będzie na nich ciepełko icon_smile.gif

Napisany przez: bob.budowniczy czw, 09 paź 2008 - 11:35

No i myknął mi kolejny tydzień. Dziś pogoda żyleta, aż mi się marzy znowu na grzybki pójść.

Napisany przez: K_amila czw, 09 paź 2008 - 11:40


w ramach przygotowań do lekcji zrobiłam takie coś


Napisany przez: *Arleta* czw, 09 paź 2008 - 16:39

Kamila no właśnie wiedziałam,że coś mi się poplątało icon_smile.gif Śliczna ta jesienna Gabunia.

Bob Ty uważaj z tymi grzybkami, spacer tak ale wiadra pełne grzybów stanowczo Nie icon_smile.gif nienie.gif

Napisany przez: malflu czw, 09 paź 2008 - 17:49

Ja tez jestem jestem. W połowie zapracowana,zmęczona jak każdy. Podczytuje w miarę regularnie, ale mam wielkiego lenia do pisania. 37.gif

Napisany przez: ...asia... czw, 09 paź 2008 - 18:42

malflu to przegoń lenia paskudnego 06.gif .


bob nie szalej z wiadrami...


K_amila znów się powtórzę, Gaba piękna 06.gif .


J. jedzie do taty po winogrona i winko nastawia. Dziewczynki dostaną po flaszce jak będą miały 18-tkę a drugą jak się chajtną (a jeśli nie ) to jak pierwsze dziecko urodzą 06.gif .



Gaba to jest agentka. Ostatnio ma melodię na kakao. Potrafi wypić litr dziennie . Na stole stał kubek z niedopitym kakao i Jacol się spytał czy może się napić 06.gif a Gaba porwała kubek, uciekła do kuchnii i postawiła go na szafce. Przyszła i tłumaczy Jacolowi "tata nie ma kakao, kakao Gabi i nie ma wieś?" 04.gif 04.gif 04.gif .

Napisany przez: wroc pią, 10 paź 2008 - 03:09

i ja się melduje, Justyna znów byla chora i wyjechalam stąd tak mnie malo, ale zamierzam popisywaćicon_smile.gif...no i przez te choroby Justyny nici z ciepłych krajów:(... z przedszkola też pewnie nici będąicon_sad.gif
Asia J też uwielbia kakao
Ryjek u nas też bunt w rozkwicie - Justycha bije kopie itp.....a kiedyś taki ciucmak był
Kamilasuper kompozycja jesienna - zrobisz mi takie coś?tylko bez napisu:)icon_smile.gificon_smile.gif

Napisany przez: *Arleta* pią, 10 paź 2008 - 07:53

Asiu a moja panienka niestety nie lubi kakao.

Wiecie co dziewczyny te forum jest cudowne, dzięki temu że mamy siebie i możemy dzielić się problemami jakie mamy ze swoimi dziećmi, wiem że Justynki zachowanie nie jest takie odosobnione i że nie tylko ona jest taka nie dobra. Czasami mam wrażenie,że tylko moja córka to typowy przykład ADHD icon_smile.gif a dzięki wam wiem,że jej zachowanie to norma. icon_smile.gif i nie jestem sama.

Malflu i wroc cieszę się,że sie odezwałyście.Piszcze częściej

Napisany przez: K_amila pią, 10 paź 2008 - 09:08

Hej

Wroc jasne, że tak. Dawaj fotkę

Gaba wczoraj się nie popisała grzecznością w sklepie i w bibliotece. Myślałam, że ją uduszę.

Napisany przez: *Arleta* pią, 10 paź 2008 - 10:44

Kamila ja już na zakupy z Justychą nie chodzę, mam na myśli hipermarkety i większe sklepy. Nie ma z nią szans na spokojne zakupy.Jak mamy jakieś większe zakupy to wozimy dzieci do którejś z babć. Justysia robi mi takie histerie w sklepie że szok i do tego nie chce w koszyku. usiedzieć i najchętniej biegałaby po całym sklepie i ładowała wszystko do koszyka.

Napisany przez: MamaLenki pią, 10 paź 2008 - 11:06

Lena ze 2 razy wypiła kakao i tylko dlatego, że wybrała je na półce w sklepie, po połowie miała dość, zresztą ona lubi słodycze, ale bez przesady i chyba za słodkie było. Jak jej kiedyś sama zrobiłam nie smakowało. Zresztą ona pije jeszcze mleko Bebiko, więc nie dziwne, że nie smakuje. Boję się jej podać zwykłe.

A my wczoraj z moją siostrą na długim spacerze z bąkami. Pogoda tak piękna, że bez kurtek się łaziło. Aleksander rośnie jak na drożdżach, we wtorek skończy miesiąc i już jest fajowy, coraz bardziej kontaktowy. Dziś mniej ładnie, ale też się wybieramy, dobrze, że mieszkamy blisko siebie, to był dobry pomysł icon_smile.gif

wroc, a co Ci mała choruje?

Dajcie jakieś fotki dzieci.

Napisany przez: malflu pią, 10 paź 2008 - 12:18

Ja tez staram sie dzieciaków nie zabierać na zakupy, ale często to nie możliwe. Zuzka ciągle podsuwa "nieumyślnie" Patkowi jakieś propozycje zakupowe i w efekcie wizyta w sklepie jest koszmarem 29.gif
Patryk tez ostatnio miewa różne dziwne zachowania ale histerię zawszę ignoruję i działa (tylko czas oczekiwania jest różny)
Spadam do pracy a od 15 do 19 mam jeszcze kurs...więc w piątki wymiękam 21.gif

Napisany przez: K_amila pią, 10 paź 2008 - 19:49

gabie kupujemy kakao monte, ale ja to łączę ze zwykłym mlekiem i taką buteleczkę ma na 3 razy.

Co wasze dzieci jedzą na kolację? A co na śniadanie?

Napisany przez: malflu pią, 10 paź 2008 - 19:58

U mnie Pat rano tzn koło 7 bo tak wstaje pije jeszcze mleko (bebilon Pepti) 210 ml z kaszką ryżową. Później około 10 zjada 2 śniadanie najczęściej jakąś kanapkę + warzywko. Na kolację paróweczkę (bo mamy dostęp do sprawdzonych) lub tosty lub kanapki. Nie je w ogóle jajek pod żadna postacią (no chyba jako składnik makaronu) bo nie lubi a żółty ser tylko w tostach, lub na pizzy. Uwielbia pomidory, paprykę surową, kiszone ogórki i mięsko prawie pod każdą postacią. Ponieważ my wszyscy od poniedziałku do piątku jemy w szkole to już nie mam pomysłów co tylko dla niego gotować (z racji małej porcji) 29.gif

Napisany przez: K_amila pią, 10 paź 2008 - 20:02

Gaba je parówki na śniadanie. Innego mięsa nie uznaje icon_sad.gif
Z warzyw pomidory i ogórki.

Napisany przez: aniakg pią, 10 paź 2008 - 20:13

Witam:)
jejku jak mi głupio i wstyd icon_sad.gif nawet nie pamietam kiedy ostatnio zajrzałam na maluszki , echhhhhh. u małej wykryli astmę oskrzelową i przez tydizeń byłyśmy w szpitalu, teraz jest na lekach astmatycznych i odpukać przestała chorować. mamy bunt 2 latka a zuzię energia rozpiera na maxa, więc wieczorami padam na nos a na dodatek sajgon w robocie \9wiem ,żę to nie usprawiedliwienie ale...) a jeszcze za tydzień się przeprowadzamy (zuzia będize miała wreszcie swój pokoik )

BOB.. gratuluję brzuszka icon_smile.gif


Napisany przez: K_amila pią, 10 paź 2008 - 20:18

Ania a skąd ta astma?

Napisany przez: Ryjek pią, 10 paź 2008 - 21:18

Kamila Kapek jada w zlobku 3 posilki, a na kolacje jada albo kanapki z wedlinka lub pasztecikiem + pomidor/ogorek, lub jajko gotowane lub jajecznice, albo parowki (same) icon_smile.gif Czasami jest tak ze po zlobku ok ggodz. 16-17 napcha sie u babci 2 daniem z ich obiadu i wtedy na kolacje jada jogurt icon_smile.gif Uwielbia kasze z sosami albo ziemniaki z sosem i warzywami (kalafior, brokół, marchew). Czasem jak jemy obiad a raczej obiadokolacje to wtedy dolacza sie do nas i problem kolacji jest zalatwiony icon_smile.gif ogolnie kapiszon sam mowi na co ma ochote i co chce jesc icon_smile.gif Sa dni kiedy jada chleb z masłem tylko icon_smile.gif A sa dni kiedy gloduje a pozniej w kolejne sie opycha icon_smile.gif Moj swirek nie przepada za mieskiem wiec wedlinki tez ciezko wchodza, choc wynalazłam jedna w niemczech ktora zajda w mig, bo jest to szyneczka w kształcie misia icon_smile.gif

Napisany przez: mineko pią, 10 paź 2008 - 21:25

I ja się melduję w nowym wątku 06.gif

Zosia na pierwsze śniadanie kolo 7 pije mleko z kleikiem, a na drugie sniadanie kanapeczki, jajko, albo parowkę. Na kolacje tez jakies kanapki, albo mleko z kleikiem.

Napisany przez: K_amila pią, 10 paź 2008 - 21:39

A jak jest u Was ze słodyczami? I co piją Wasze dzieciaczki w dzień?

Napisany przez: malflu pią, 10 paź 2008 - 22:33

U nas słodycze istnieją 06.gif wprawdzie nie mogą być dostępne w zasięgu łapek dwu i siedmiolatki bo znikną. Patek lubi czekoladę czasami zje 1 kinderkę dziennie, lubi też takie żelki akuku z nadzieniem czasem przypomni mu sie że istnieją lizaki ale i tak zostawia je prawie całe, z ciastek biszkopty nie lubi żadnych wafelków ani nic co ma dżemik czy marmoladkę ciast domowych też nie jada 37.gif. A pije dużo, kupuję jeszcze herbatkę hipp, sok malinowy z wodą, soki bobofruty i czasem Kubuś.
aniakg przytul.gif moja Zuzka też ma astmę a Pat też leczony lekami jak przy astmie bo alergolog zaleciła je przy leczeniu nawracających zapaleń oskrzeli. Pat bierze flixotide, jak jest gorzej to ventolin jeszcze( to wziewy). A Zuzka singular

Napisany przez: wroc pią, 10 paź 2008 - 22:34

Arleta oprócz forum sa jeszcze rozmaite artykuły , z których można sie znacznie wiecej dowiedziec:)
MamaLenki Justyna od konca czerwca miała 5 lub 6 gorączek(4-dniowych) - czyli średnio co ok 3 tyg, i żadnych innych objawów - typu katar, kaszel - tylko przedostatnim razem zostala zdiagnozowna angina, tak wiec, jak mi zachorowała tydzień temu to wylądowałyśmy w szpitalu, bo moja lekarkaa chciała jej porobić jakies dokaldniejsze badania, sama nie wiedziała co jej jest.... No i okazalo sie, że nic jej nie jest - tzn nic poważnego, tylko lapie rozmaite infekcje wirusowe (ostatnie to było wirusowe zapalenie gardła)....Tak wiec włos mi sie jezy na myśl o prrzedszkolu:(
Fajnie Ci, że mieskzasz blisko siostry:). A jak wiedzie się tej knajpce dla mam? We Wroclawiu tez cos otworzyli, ale jeszcze tam nie dotarłam. A jak siostra sobie radzi? Jak sie czuje w roli mamy?
Kamila ostatnie zdjecia mam z wakacji - w ten weekend zrobie jej jakąś sesje to coś podesle:) no i dzięki.
A Twoja Gaba co je i pije?

apropo slodyczy to Justyna dostaje najwiecej 2 ciastka (herbatniki) ale rzadko, babcia w sobote daje jej jakieś 2 kostki czekolady (wkurza mnie to icon_twisted.gif ,a z drugiej strony od czego jest babcia), prawie codzennie jakies chrupki - takie do mleka (one też sa slodzone), no i kakao - czasem baton taki zbozowy.
Pije wszystko - tzn herbate, wode, sok z woda, bobofruty (staram sie wybierać te bez cukru)...ale ona ogolnie mało pije
Śniadania mleczne -kaszki - abo gotowe, albo owsiane itp, albo kanapka + kakao, mięso je w zupie drobno pokrojone - a ja sie zbieram, żeby kupi maszynke do mielenia, bo lubiła kiedys pulpety.Kolacje tez mleczne.
surowych warzyw nie lubi:(, z owoców nadal tylko banan i jablko.

Napisany przez: ...asia... sob, 11 paź 2008 - 08:36

Gaba na śniadania jada owsiankę albo kaszę na mleku/kanapki z żółtym serem, parówki. Na kolację zazwyczaj kaszę . Takie ma życzenie 06.gif . Pije wodę, soki babcine rozcieńczane wodą, herbatę a ostatnio hektolitry kakao. Ze słodyczy jada czekoladę, czasem pączka, bardzo rzadko domowe ciasto. Czasem dostanie misia z tych petitków. Jada mało bo i my nie jadamy dużo słodyczy.


aniukg najważniejsze , że jesteś 06.gif . Mieszkanko większe kupiliście czy wynajmujecie?
Biedna Zuzka z tą astmą 41.gif .








Napisany przez: MamaLenki sob, 11 paź 2008 - 09:08

hej, u nas Isza noc przespana we dwójkę icon_smile.gif hura hura, Lena spała u siebie do 8.00, ale jak wpadła do nas o 8.00 to już nie wytrzymała i na środku zrobiła wielką kałużę icon_smile.gif Musiało jej się chcieć, po czym usiadła na nocnik i zrobiła wielkie kupsko icon_biggrin.gif

U nas z jedzeniem jest w miarę OK. Na śniadanie Lena zjada zazwyczaj 300 ml mleka z kaszką z butli, na drugie owoc/warzywo/serek z krówką/biały wiejski serek, obiad najpierw zupa, po drzemce z P. ok. 17.00 je drugie (ziemniaczki z mięskiem i koniecznie sałatka grecka z oliwkami, fetą, etc.). na kolacje albo tosta, albo kanapkę i potem przed snem poprawia 300 ml mleka z kaszką.
W ciągu dnia pije zazwyczaj herbatę z cytryną/wodę, czasem soczek z kartonu lub kubusia play/jupik. Żadnych wymysłów.
Słodycze lubi, ale nie są ogólnie dostępne, czasem zje czekoladkę kinder, jajko niespodziankę, lubi lubisie. Czekoladę zje każą, jak jest. UWielbia misie haribo, ale takie klasyczne, bez wydziwnień. Ciasto bardzo lubi, zje pączka/jagodziankę, innych nie uznaje. Jak jest czasem jej daję, ale nie na codzień, wręcz malo, czasem ma dzień, że mówi to dostaje. I już. Na przyjęciach rodzinnych wcina ile wlezie icon_smile.gif

ania, fajnie, że dotarłaś do nas icon_smile.gif Przykro mi z powodu Zuzi icon_sad.gif Ja jestem astmatykiem, w dzieciństwie w stanie krytycznym, przynajmniej 2 tyg spędzone w szpitalu w miesiącu... Życzę Wam lekkiego przebiegu. Teraz się już astmę lepiej leczy niż kiedyś.

wroc, to dziwne z Justą, ale może jakieś chwilowe. Moja siostra mieszka koło mnie, jakieś 20 min spacerkiem, busem 8 min. Radzi sobie świetnie, po cesarce staralismy się wymieniać w szpitalu z R., żeby nigdy sama nie była, na początku pomagałam jej się wykąpać, chodziłam z nią, ale po 2 dniach już sama nabiegała z Alkiem i już sobie świetnie radziła, była 4 dni w szpitalu, bardzo ładnie jej zrobili cięcie, nic nie widać. Teraz już od tygodnia sama, bo R. wrócił do pracy i wpada do mnie i łazimy, gadamy. A z maluszkiem najlepiej sobie radzę ja icon_biggrin.gif Jak tylko płacze zaczynam mu coś opowiadać i kołysać i jak makiem zasiał. Taką moc ma ciocia. Jest cudny!

A ja mam pytanie: jakie mleko piją Wasze dzieci i jak je przestawiałyście na krowie mleko?

Napisany przez: Ryjek sob, 11 paź 2008 - 09:37

Kamila Kapek jada slodycze icon_smile.gif Nie ma ich zasiegu reki ale jak zawola czasem to dostaje icon_smile.gif Jada: Lubisie, LU petiki (ciastka) lub Leibnitz, Misie Haribo w malych paczuszkach (malutkie i jest ich moze z 6), czasem lizaka polize chwile, mambe czasem zje, jak ma ochote to zje kinder czekoladke ale rzadko. Jada paczki lub rogaliki, ale tez musi miec ochote. Jak ma ochote to wola male chipsy, z ktorych zje polowe i zostawia. Uwielbia paluszki lub talarki z Lajkonika icon_smile.gif Kapek zje pare i zostawia, nie polega to nazjadaniu wszystkiego do ostatniego okruszka icon_smile.gif Czasem dostaja w zlobku na podiweczorek jakiegos wafelka to go zje ale to rzadkosc icon_smile.gif Co do picia to kapek pije jak zawola w skleipie i mu kupie malego kubusia, a tak to so z woda lub Tymbark jabłkowo - brzoskiwiniowy, jabłko-mieta, pomarancza itp. Ostatnio pokochał kompocik babci i non stop go złopie, bo z jabłek i malin icon_smile.gif No i rozne herbaty, ale najlepsza z cytrynka icon_wink.gif

Napisany przez: K_amila sob, 11 paź 2008 - 09:40

Hej

Gaba na śniadanie je albo parówkę, alebo bułeczkę maślaną z masłem, czasami placuszka z odrobiną mąki.
Na obiad zupę jeśli jej podpasuje i suche ziemniaki.
Na kolacje najczęściej serek bakuś lub kaszkę Smakiję.

Pije sok z wodą, kubusia plaja i soki z kartonika ze słomkę. No i kakao albo gotowe jak pisałam wczoraj, albo te do rozpuszczania w mleku. Aha pije jeszcze jogurty pitne najchętniej bakusie.

Słodycze uwielbia. Ale najlepiej jej wchodzą orzechy. Uwielbia nerkowce i pistacje. I ja wole jak ona zje orzechy niż czekoladkę.

Patrycja Gaba od roku pije tylko mleko 2 lub 3,5 %

Napisany przez: K_amila sob, 11 paź 2008 - 09:43

Gaba nie wypije samej wody za chiny icon_sad.gif

A lizaka zje do ostatniego okruszka

Napisany przez: MamaLenki sob, 11 paź 2008 - 10:41

Kamila, ale jak zaczęłaś jej podawać to mleko, po prostu jej nalałaś i już? Lena ma alergię stąd jestem ostrożna, zresztą krowie jest zalecane powyżej 3 rż.
Z wodą to rzeczywiście nam się udało, Lena sama prosi o wodę lub herbatkę, dużo wody wypija.

Lena też uwielbia też kompoty prababci z wisienek, najpierw pije, a potem zajada się. Uwielbia też galaretkę z owocami.

Napisany przez: ...asia... sob, 11 paź 2008 - 12:56

Gaba na obiadki je zupkę ok. 13 a ok. 17 drugie danie. W żłobku obiadek ma o 11.30 i zjada zazwyczaj samą zupę. A najbardziej smakowitą dla Gabci przekąską jest zwykła kromka chleba 04.gif .
Kakao pije SchoVit, niemieckie rozpuszczalne, mój wujek jej przywozi.
Mleko pije Łaciate 3,2 %, wszyscy takie pijemy.
Pat ja dawałam Gabci po troszeczku mleka zwykłego. Dosłownie na 2 łyki i obserwowałam reakcję.

Napisany przez: aniakg sob, 11 paź 2008 - 13:47

DZIĘKI ZA MIŁE POWITANIE icon_smile.gif I SŁOWA OTUCHY

Co co Zuzi i jej astmy: od stycznia do kwietnia zuzia co 2-3 tygodnie miałą zapalenia oskrzeli, lekarka nasza w przychodni już wtedy przebąkiwała coś o astmie ale minął kwiecień i minęły zapalenia oskrzeli, rzadziej chorowała. POjechaliśmy nad może, 27 sierpnia na wczasach dostała zapalenie oskrzeli. Wróciliśmy z wakacji i pierwszy tydzień września miała zostać jeszcze w domu, 5 września (piątek) poszłyśmy do przychodni i lekarka stwierdziła, że jest dobrze i Zuzia w poniedziałek może iść do żłobka, w sobotę trafiłyśmy do szpitala z obustronnym zapaleniem oskrzeli. Na pomocy doraźnej lekarka tylko lekko osłuchała zuzię i rzuciła tekst: nic jej nie dam na te duszności, tylko natychmiast do szpitala, nie macie na co czekać, niech tam zrobią rtg i dają leki. ale nie czekajcie tylko szybko do spzitala" mi się nogi ugieły. W szpitalu wyszło, że to astma. Teraz jest pod opieką pulmonologa, ma brać flixotide, a w przypadku ataku ventolin. (czyli tak jak u ciebie Malflu). Na wiosnę będzie miałą robione testy alergiczne, bo mimo że w spzitalu igE wyszło w normie to pulmonolog podejrzewa, żę gdyby zrobić testy to wyjdzie i tak pozytywnie po igE jest w normie ze względu na brak alergenów. (zuzia najwięcej chorowała na wiosnę).

Co do mieszkania - wynajeliśmy, stać nas na raty kredytu ale nie stać nas na wziecie kredytu, tzn. na to by załątwic wszystko wkoło kredytu i kupna mieskzania co nie wchoidz w kwotę kredytowania, wieć żeby wziać hipotekę musielibysmy jeszcze wziać kredyt gotówkowy ok 20.tyś. i byśmy się zarżneli. wieć przeprowadzamy się do mieszkania wynajmowanego, ale też nie wiadomo na jak długo bo w perspektywie mamy własne 3 pokoje.

jak głupio, żę nawet nie wiem co u was:(

ach wiem, żę już kilka razy siepojawiałam i znowu znikałam, mam nadzieję, żę teraz już nie zniknę na tak długo.

Acha Zuzia je tak: jak się obudzi woła mleko i pije koło 210 z kleikiem, potem w żłobku albo domu śniadanie (w domu 2 skibki z obkłądem, albo skibka i jajecznica z 2 jaj albo skibka i 2 parówki) potem jakiś owoc: jabłko*2szt, banan, jakiś rogal mleczny, obiadek (wszytsko tylko nie gotowane ziemniaki), znowu jakiś owoc, kolacja: 1 skibka chleba a potem po kąpieli ok. 270 ml mleka.

Napisany przez: Peedle sob, 11 paź 2008 - 15:01

Witamy po urlopie 06.gif
Jesteśmy już od wczoraj, jednak musieliśmy odespać nieprzespaną noc. Było super, ciepło, odpoczęliśmy bardzo. Byliśmy w nowiutkim, niespełna dwuletnim hotelu, także wszystko było nowe i czyste icon_smile.gif Lot w jedną i drugą stronę punktualny co do minuty, w drugą stronę Maks zasnął przy starcie, obudził się dopiero przy lądowaniu icon_smile.gif Zapomnieliśmy tylko z domu wózka, a odległości pokonywaliśmy codziennie spore, więc na pewno by się przydał.
Jedyne co mi nie podpasowało to tunezyjska kuchnia, dla mnie niestety większość ich rzeczy jest niejadalna icon_rolleyes.gif Maks przez pierwsze 3 dni coś tam nawet jadł, później musiałam się ratować słoikami. Niestety teraz po powrocie nie je dosłownie nic, nawet swoich ulubionych potraw nie chce, ciągle jest jeszcze przeziębiony, więc to być może przez to. 13.gif
Powklejam zdjęcia i nadrobię zaległości w czytaniu, jak się trochę obrobię icon_smile.gif

Napisany przez: K_amila sob, 11 paź 2008 - 19:08

Patrycja ja nie pamiętam jak jej dałam pierwszy raz mleko, bo u nas nie było to problemem, chyba po prostu dostała do szklanki i tyle. Pije zimne prosto z lodówki icon_wink.gif

Edyta fajnie, że jesteście

Te mlaka z kleikiem Wasze dzieci piją z butelki? Gaba przestała pić z butelki jak miała 8 miesięcy.

Napisany przez: MamaLenki sob, 11 paź 2008 - 19:55

Edyta, witajcie! no ja nie przepadam za krajami tunezyjskimi i tureckimi, z dzieckiem bym się napewno nie wybrała tyle się nasłuchałam... Nie znosze ich jedzenia, wydaje mi się, że wszystko i wszędzie śmierdzi. Widocznie miałam pecha icon_smile.gif Czasem tydzień potrzebny, żeby porządnie wypocząć.
My za rok wybieramy się na Zakynthos, już w 6 icon_smile.gif W styczniu pewnie będziemy już kupować.

Nie wiem jak z tym mlekiem robić, Edyta, a Ty już dajesz?

Lena właśnie padła, dziś bez drzemki popołudniu, więc już była mocno zmęczona.

A to my dziś na spacerku:



Napisany przez: K_amila sob, 11 paź 2008 - 20:16

kurcze Patrycja u Was tak ciepło? Super

Gaba dzisiaj była z moimi rodzicami na działce. Ale nie było mowy, żeby zdjać kurtkę i czapkę. Strasznie wiało.

A to gaba dzisiaj rano








Napisany przez: K_amila sob, 11 paź 2008 - 20:18

na ostatnim zdjęciu gaba śpiewa i tańczy Zasiali górale icon_smile.gif

Napisany przez: Peedle sob, 11 paź 2008 - 20:19

Patrycja masz na myśli mleko krowie? sorry nie doczytałam jeszcze wszystkiego. Nie daję jeszcze, trzymam się wersji od 3 r ż. 06.gif
Co do krajów arabskich to słyszałam podobnie + jeszcze, że nigdzie poza hotel wyjść się nie da, ale nam się akurat udało. Co do czystości i poziomu obsługi w hotelu trafiliśmy nawet lepiej niż w Grecji, gdzie byliśmy w pdróży poślubnej icon_wink.gif poza hotelem już 3 świat, ale spokojnie można było chodzić na spacery czy do sklepów, nikt nas nie zaczepiał. Podobno Tunezja jest akurat bardzo bezpieczna. My na przyszły rok myślimy o Cyprze, bo tylko przełom października/listopada wchodzi w grę, a tam jest jeszcze ciepło. Ewentualnie Egipt.
Lena super icon_smile.gif Fajny ma sweterek icon_smile.gif

Maks dziś cały dzień o szklance mleka, teraz mu dałam zupę w kąpieli. Wszystko jest niedobre. Podziwiam mamy niejadków, ja bym chyba oszalała, jakbym na co dzień miała coś takiego icon_wink.gif

Kamila Gaba cudna w tych kucykach icon_smile.gif

Napisany przez: Peedle sob, 11 paź 2008 - 20:51

Lecimy:





i podziwiamy widoki:


Na plaży:


















Baseny:



























Napisany przez: Peedle sob, 11 paź 2008 - 21:01







W basenie krytym:


Animacje dla dzieci:


Radocha z fal 06.gif




trochę innych:













Napisany przez: MamaLenki sob, 11 paź 2008 - 21:02

Widoki fajne icon_smile.gif Widzę, że Maks obczaił skoki do wody. Mnie to przeraża, jak Lena z P. do basenu to ja czytam książkę i nie patrzę w ogóle.
Egipt??? O matko, ja bym się nie odważyła, tam jest najgorzej z wodą. A Cypr mi się strasznie nie podobał, nie ma tam co robić. Dla mnie Grecja, Hiszpania/Portugalia tak, arabskie wszystkie na nie icon_biggrin.gif

Tak myślałam, że z mlekiem się nie odważyłaś icon_smile.gif Ja też mam cykora. Dałam Lenie parę razy kilka łyżek mleka z płatkami, jak jadłam i spoko, ale mimo wszystko.

Napisany przez: K_amila sob, 11 paź 2008 - 21:02

Moje kolejne zabawy Gimpem




Napisany przez: Peedle sob, 11 paź 2008 - 21:04

Jeszcze my na wielbłądach 03.gif :




Napisany przez: K_amila sob, 11 paź 2008 - 21:07

Edyta super foty Ale zazdroszczę. Jaka Ty jesteś piękna kobieta, i nic dziwnego, że i maks taki cudny jest

Napisany przez: MamaLenki sob, 11 paź 2008 - 21:10

Kamila, tez się muszę pobawić - fajny. Teraz tyle tych programów, że szok. A Photosho zaawansowany icon_biggrin.gif
Edyta, a gdzie Maks na wielbłądach?

Napisany przez: Peedle sob, 11 paź 2008 - 21:10

Maks się wody w ogóle nie boi. Na materacu mu się nie podobało, to stwierdził "schodzę stąd" 06.gif i poszedł prawie na dno 37.gif
Myślałam, że to go czegoś nauczy, ale gdzie tam. Skakał też sam i potem go trzeba było łapać, żeby się nie przytopił. 06.gif
W listopadzie wszystko co greckie odpada, z Hiszpanii tylko kanary, ale tam już byliśmy, a podobno wszystkie wyspy są do siebie podobne. 06.gif Tylko arabskie kraje albo cypr nam zostaje. Nawet w Turcji już może być chłodno.

Kamila to drugie zdjęcie fajne 06.gif
Szkoda, że nie umiem się tak bawić ze zdjęciami. Za mało cierliwa jestem icon_confused.gif

Napisany przez: K_amila sob, 11 paź 2008 - 21:14

Nasi znajomi byli w tym roku w Egipcie i nie mieli sensacji, a nasza dyrka była z 3 letnim synem i też ok

Ja pracuję z Gimpem dlatego, ze uczę go w szkole. I muszę sama się nauczyć icon_smile.gif


Napisany przez: Peedle sob, 11 paź 2008 - 21:15

Patrycja Maks musiał zostać w czasie gdy my jechaliśmy na wielbłądach. Miał zorganizowaną opiekę 06.gif
Sam by nie mógł jechać, ze mną też nie bardzo, nie zmieścił by się, poza tym trzeba szybko siadać, bo te wielbłądy natychmiast wstają, więc nie było opcji icon_smile.gif

Napisany przez: MamaLenki sob, 11 paź 2008 - 21:26

ściągam Gimpa, zobaczę zaraz. A że siedzę dziś sama to mam czas icon_smile.gif

Napisany przez: K_amila sob, 11 paź 2008 - 21:31

na początku mnie wkurzał strasznie icon_smile.gif ale teraz jest już ok, przyzwyczaiłam się


Napisany przez: MamaLenki sob, 11 paź 2008 - 21:32

słuchaj a jest jakaś instrukcja? zazwyczaj sama się uczę, ale może jakieś podstawy?

Napisany przez: K_amila sob, 11 paź 2008 - 21:38

i jeszcze jedna fotka, Gaba kładła się dziś tak spać icon_smile.gif



koniecznie wszystkie musiały być na poduszce i koniecznie przykryte, bo im zimno po kąpieli było icon_smile.gif

Napisany przez: K_amila sob, 11 paź 2008 - 21:39

CYTAT(MamaLenki @ Sat, 11 Oct 2008 - 20:32) *
słuchaj a jest jakaś instrukcja? zazwyczaj sama się uczę, ale może jakieś podstawy?



masę tego w sieci znajdziesz

https://www.gimp.signs.pl/

https://www.gimpuj.info/

https://gajdaw.pl/gimp/

Napisany przez: MamaLenki sob, 11 paź 2008 - 21:52

ok, dzięki, poszukam
bardzo podobny do photoshopa

Napisany przez: K_amila sob, 11 paź 2008 - 21:55

tak, ale darmowy i można go legalnie wykorzystywać w szkole

Napisany przez: bob.budowniczy nie, 12 paź 2008 - 09:17

No proszę, niektórzy to szaleją na zagranicznych wycieczkach: wielbłądy, baseny, drinki ze słomką!!!! Rozpusta icon_wink.gif
A ja się przyznam, że skopiowałam pomysł Edyty i dla dziadków na gwiazdkę zrobiłam fotoksiążkę (jeszcze nie wysłałam), oczywiście nie tak profesjonalną jak Eda, bo ja laik i lewa ręka komputerowa jestem, ale co wyszło to ujdzie w tłoku.
Moja jeszcze nie dostaje mleka krowiego, 2x dostała kakao z kartoniku ze słomką, ale było diabelnie słodkie i musiałam je z wodą na 4x rozrobić i dopiero poszło, poza tym nestle waniliowe lub miodowe. Słodycze muszę chować, bo się nie ostaną, a już "habibo, mama , daj habibo" - to miśki muszę wydzielać.
Ogólnie żarta sztuka mi się trafiła, jedzenie to jej przyjaciel.

Napisany przez: MamaLenki nie, 12 paź 2008 - 09:59

potwierdzam, że Oleśka nie przepuści żadnemu kąskowi icon_smile.gif
Mu już robiliśmy ramkę z dedykacją dla dziadków, w tym roku kubki ze zdjęciami Lenki, dziadkowie byli zachwyceni icon_smile.gif Nad ksiązką się już 2 rok zastanawiam. Wolałabym sama zrobić od a do z, ale ciągle brak mi czasu.
Teraz szukam pomysłów na kolejny prezent dla dziadków i prababci. I prezentu dla Leny pod choinkę....

Napisany przez: MamaLenki nie, 12 paź 2008 - 10:01

Kamila, tez efekt z BW tłem i kolorową Gabrysią jest super. Muszę posiedzieć przy tym programie. Fajnie, że dzieci teraz się takich rzeczy ucza w szkołach, my mieliśmy tak beznadziejne zajęcia z informatyki, że szok. Żenada.

Napisany przez: K_amila nie, 12 paź 2008 - 10:04

hej

Gaba z tatą pojechała do dziadków, a ja zaraz zabieram się za prasowanie i odkurzanie icon_sad.gif

Wściekła jestem bo mój stary pies zrobił mi 2 dziury w fotelu, nie wiem czy pazurami czy zębami, najchętniej bym ją zatłukła 21.gif

Napisany przez: MamaLenki nie, 12 paź 2008 - 10:07

uuuu, Kamila, nie dziwię się. Mój małż by zawału dostał, choć ostatnio wyjątkowo się uodpornił i nie zwraca już uwagi, jak Alkowi się wymsknie i siknie tu i tam icon_smile.gif
My dziś do IKEA, do rodziców na obiadem (ja ze swoim dietetycznym oczywiście icon_smile.gif) Ale brzuch już mi mega spadł mimo 5 posiłków icon_smile.gif Dziś kupię wagę i sprawdzę co się przez te 2 tyg zmieniło.

Napisany przez: Ryjek nie, 12 paź 2008 - 10:11

Edyta piekne zdjecia az ci zadroszcze troszczke takiego lenistwa icon_smile.gif Maks cudowny icon_smile.gif

Kamila Gaba urocza icon_smile.gif Niewiedzialas ze dzieci bardzo troskliwe sa? Moj kapek potrafi z resorakami spac icon_smile.gif Co do pogody to my wczoraj chodzilismy na krótki rekawek w dzien bo było tak ciepło icon_smile.gif Az sie chciało zyc icon_smile.gif

Pat Lena urocza icon_smile.gif Rozbrajaja mnie jej loki icon_smile.gif

Co do spania kapka icon_smile.gif to sie chwale ze juz 2 cale noce kapek przesypia sam w swoim pokoju na swoim lozeczku-aucie icon_smile.gif Dla mnie jest to ogromny sukces icon_smile.gif W piatek sprobowałam 1 raz i nie byo żadnych protestów icon_smile.gif Teraz kolej na pieuche, ale dopiero za tydzien jak bedziemy miec juz normalne ogrzewanie icon_smile.gif

Kapek nie pija wogole mleka icon_smile.gif Jada jogurty (bakusie, danonki, danio, itp.) a czasem zje w zlobku jak ma ochote zupe mleczna, ale zraz ma brzydka cere icon_smile.gif

No nic uciekam na obiad do mamy a potem kawa u tesciów icon_smile.gif I niedziela zleci icon_smile.gif

Napisany przez: ...asia... nie, 12 paź 2008 - 10:21

Dzieci cudne wszystkie jak jeden mąż 06.gif .

Peedle zazdraszczam wypoczynku 06.gif . Moi rodzice od piątku są w Egipcie. Polecieli na 2 tyg. 06.gif .


K_amila ja wczoraj wysprzątałam dom na błysk. Utrzymał się nawet długo , byłyśmy na dworze ok. 3h 06.gif . Ciepło było , że szok. Chyba z 16 na plusie było 06.gif .

Napisany przez: MamaLenki nie, 12 paź 2008 - 20:27

ojej, ale dziś upał, 20* przynajmniej było. Lena się wyszalała i już śpi. Cała rodzina się dziś spotkała, do rodziców wpadły nasze siostry cioteczne, więc była nas niezła gromada, do tego 4 dzieci icon_biggrin.gif + 2 brata, który mieszka obok, niezły gwar icon_biggrin.gif I ja padam z tego wszystkiego.

na wadze -10 kilo po 2 tygodniach. Idę jak burza icon_biggrin.gif I jem jakoś dużo, więc się cieszę icon_smile.gif

Napisany przez: K_amila nie, 12 paź 2008 - 21:21

Patrycja a co za dietę stosujesz?

u nas było jakieś 13 stopni, chmury, wiatr i kapusniaczek icon_sad.gif

Napisany przez: ...asia... pon, 13 paź 2008 - 08:17

Pat to bardzo Ci gratuluję , piękny wynik 06.gif . Ja od wczoraj ćwiczę 6 Weidera i jestem od dzisiaj na SB 06.gif .

Napisany przez: MamaLenki pon, 13 paź 2008 - 08:56

icon_smile.gif Nie dziękuję na razie, poczekam do końca.

Kamila, byłam u dietetyka, 3 dni były oczyszczającej (ale i tak 5 posiłków) i potem dostałam 5 zestawów i zaczęłam chudnąć. Zasada niełączenia pewnych produktów, prawie wyeliminowane pieczywo (jem tylko wasę, pieczywo tostowe pełnoziarniste i czasem bułkę żynią/orkiszową).

asia, ja się SB boję już, bo po niej przytyłam.Postawiłam na uczciwość i poszłam do dietetyka icon_biggrin.gif

Napisany przez: K_amila pon, 13 paź 2008 - 09:12

Hej

Dzień nauczyciela jutro, a nasza dyrekcja się przestraszyła i kazała nam do szkoły przyjść. Radę pedagogiczną mamy:(
Gabę do babci zawiozę, bo niańka zawsze miała wolne, to już jej nie chcę mieszać w głowie

Napisany przez: MamaLenki pon, 13 paź 2008 - 09:14

ojej, a czego się przestraszyli?

Napisany przez: K_amila pon, 13 paź 2008 - 09:15

bo przyszło pismo z UM, żeby się dobyły zajęcia z młodzieżą. Większość szkół olała, nasza nie icon_sad.gif

Napisany przez: K_amila pon, 13 paź 2008 - 09:17

Gabrysia była ze mną w bibliotece i latała dookoła regałów.
Jak wyszliśmy to się jej pytam czy z niania też jest taka niegrzeczna. Ona - nie. Ja - to czemu z mamą jesteś niegrzeczna? Dziecko rozglądnęło się dookoła i rzekło - bo ptaszki brudne latają i jak to z nią gadać? icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif

Napisany przez: MamaLenki pon, 13 paź 2008 - 09:21

hahaha, jaka mądrala.
Lena ostatnio:
- mama, ucho lenke boli
- jak to (przerazona pytam)
- bo nie pasuje do Lenki

Napisany przez: ...asia... pon, 13 paź 2008 - 11:58

Pat a czemu postawiłaś na uczciwość? W jakim sensie? Oszukiwałaś na SB??? 02.gif
Ja jak patrzę na rozpiskę SB to akurat jest wszystko co lubię. No i u mnie dużym plusem wspomagającym dietę są spacery z Matysią. Tylko na spacerach śpi po 2-3 h 37.gif . To i łażę jak nienormalna 04.gif 43.gif .

Napisany przez: MamaLenki pon, 13 paź 2008 - 12:12

asia, nie bo przy dietach jest tak, że działają, jak się do nich stosujesz, jak przestajesz strasznie się tyje. ja na tej diecie u dietetyka nie mam łatwo, cały proces to 3 kolejne etapy i trwa 3 miechy ponad. Postanowiłam uczciwie do tego podejść, w sensie nauczyć się racjonalnego żywienia, regularnego odżywiania, bo jak widzę to dieta jakoś bardzo nie odstaje od mojej dotychczasowej, ale jest regularna. Jak sama stosujesz dietę nie masz bata, u mnie tym batem jest wizyta u Pani doktor, która jest bardzo zasadnicza i sprawdza dokładnie mnie co jakiś czas. Robię to wszytko pod kontrolą lekarza, mam mnóstwo badań i wydaje mi się to zdrowsze niż moje dotychczasowe starania. Kolega już skończył terapię u tej pani i mówi, że dieta nie waha mu się więcej niż 2 kg plus minus, a to ważne, bo zazwyczajj diety z netu nie regulują organizmu tylko go na jakiś czas odzwyczajają od pewnych rzeczy. Chociaż powiem Ci, że SB z nich wszystkich z perspektywy wydaje mi się najbardziej rozsądna.

Napisany przez: ...asia... pon, 13 paź 2008 - 12:21

Pat ufff przestraszyłaś mnie, że na SB się tyje 06.gif .
Wiesz ja sobie zdaję sprawę, że jeśli nie chcę efektu jo-jo to nie mogę wrócić do starych nawyków żywieniowych...I to będzie najtrudniejsze podejrzewam icon_neutral.gif . Bardzo chcę spróbować, bardzo. Wiem też, że sporo zalezy od ustawienia sobie pewnych spraw w głowie...Nic to zobaczymy jak mi pójdzie.

Napisany przez: malflu pon, 13 paź 2008 - 12:24

KamilaDla mnie nie nowoścć bo my tez do szkoły idziemy. Z punktu widzenia rodzica - ja idę do pracy i co mam z dzieckiem zrobić? Zuzka też powinnna iśc do szkoły a tam zajęcia opiekuńcze przewidziane i uczestnictwo trzeba było zgłościć wcześniej 29.gif Ja tam wolę iść a świętujemy jadąc w sobotę na musical do Chorzowa 03.gif
MamaLenki racjonalne żywienie pod okiem dietetyka i zmiany "złych" nawyków żywieniowych to 90% skuteczności. Bo każda dieta trwa określony okres czasu i jak się później wróci do "złego" to każdą licho weźmię. Tak to ja pisałam nałogowy odchudzacz i wyżeracz słodyczy zwłaszcza czekoladowych 29.gif Widzę po sobie jak się zaparłam i jadłam regularnie 5 posiłków lekkostrawnych, piłam co najmniej 1,5 litra wody dziennie nie jadłam po 18 i ruszałam się więcej to po wakacjach było prawie 5 kg mniej (a słodycze i inne od czasu do czasu) a teraz się zaniedbałam że hej 21.gif 21.gif

Napisany przez: MamaLenki pon, 13 paź 2008 - 12:30

No dokładnie, asia ja trzymam kciuki za Ciebie.
Ja na diecie jem więcej niż poprzednio, bo jest to 5 posiłków, ostatni o 19.00, ale jem regularnie. Mam nadzieję, że przez te 3 mi3chy naprawdę się nauczę i nabędę taki nawyk, żeby jeść regularnie. Siedząc w domu mogę sobie na to pozwolić, ale ten chłopak który już jest po pracował i jadąc samochodem o 11 robił stop i jadł icon_biggrin.gif

Napisany przez: ...asia... pon, 13 paź 2008 - 12:36

malflu to możemy sobie łapkę podać, ja też uwielbiam czekoladowości 06.gif . Potrafiłam nie zjeść obiadu a opylić tabliczkę czekolady 37.gif .

Napisany przez: MamaLenki pon, 13 paź 2008 - 12:37

ja też icon_sad.gif Już 2 tygodnie bez...
Lena tańczy przy Shreku, zaraz wpadnie w TV icon_biggrin.gif

Napisany przez: bob.budowniczy pon, 13 paź 2008 - 19:03

No to i ja zakupiłam kombinezon Tchibo, tyle, że na internecie był już tylko rozmiar 98/104, więc będzie za duży dla mojej panny (prawdopodobnie). Oleńka ma prawie 89 cm, więc obawiałam się także, czy 86/92 cm nie będzie przypadkiem za mały/na styk. WIęc mam większy, poczekam jak przyślą i dopiero się będę martwić - kurteczki to ja mam jakieś na zimę, więc zostanie mi spodenki podwinąć jakby co. A poza tym ta cena, w ubiegłym roku mieliśmy Marquitę (prawie 200 zł) - przyda się całość na następny rok.
Apropo kombinezonu, chyba za rok będzie czas zacząć uczyć maluchy na nartach jeździć 37.gif

Napisany przez: MamaLenki pon, 13 paź 2008 - 19:10

no mamy taki plan z nartami icon_smile.gif
Lena ma na ten rok kurtkę narciarską z zeszłego roku. Kombinezon też, a jeszcze dostanie jeden po mojej chrześnicy, więc będzie miała na następną zimę.
Ale narty w sobotę oglądaliśmy icon_biggrin.gif Jednak zaczekamy na za rok, żeby teraz się nie zraziła, chcemy jej kupić w tym roku może takie małe plastiki do ślizgania.

Napisany przez: K_amila pon, 13 paź 2008 - 20:24

Krzyśka bratanica była na nartach pierwszy raz jak miała rok i 2 tygodnie. Jeździła w nosidełku na ojcu. następnego roku już stała na nartach taty, a w ubiegłą zimę sama na nartach pomykała,

My nie jeździmy (jako jedyni w Krzyśka rodzinie) więc nie ma problemu icon_smile.gif

Napisany przez: Peedle pon, 13 paź 2008 - 20:31

CYTAT(MamaLenki @ Sun, 12 Oct 2008 - 11:01) *
Fajnie, że dzieci teraz się takich rzeczy ucza w szkołach, my mieliśmy tak beznadziejne zajęcia z informatyki, że szok. Żenada.


To samo sobie pomyślałam. My wałkowaliśmy coś takiego jak DOS i Notron commander przez 2 lata 37.gif Do dziś nie wiem o co w tym chodziło i po co nas tego uczyli 03.gif i jeszcze pamiętam, że przy jednym stanowisku komp. siedziały 4 osoby. Żenada na całego.

My mamy plan nauczyć się jeździć na nartach razem z Maksem 29.gif Wielu moich znajomych nauczyło się jeździć na starość. 04.gif

Napisany przez: K_amila pon, 13 paź 2008 - 20:35

moja dzisiejsza Gaba








Napisany przez: mineko pon, 13 paź 2008 - 21:34

kamila ale z Was slodka para 06.gif
A mnie dzis kolezanka namowila na zmiane koloru wlosów. Pofarbowala mi, mial wyjsc ciemny blond, a wyszedl rudy blond 37.gif

Napisany przez: malflu pon, 13 paź 2008 - 21:51

minekoty tu nas nie bajeruj opowiadaniem o kolorach tylko wstawiaj zdjęcie nienie.gif
KamilaGaba śliczna i ....taka dojrzała na tych zdjęciach

Napisany przez: *Arleta* pon, 13 paź 2008 - 22:54

Dziewczyny wybaczcie,że się przez jakiś czas nie odzywałam. Adi mi trochę przychorował na weekend. Mial prawie 40 stopni gorączki i żadnych innych objawów. Wszystko zaczęło się w sobotę.Biedaczek strasznie gorączkował.W niedziele wizyta u lekarza, okazało się że osłuchowo wszystko ok. Lekarka powiedziała,że jak do poniedziałku gorączka będzie się utrzymywać to muszę badania zrobić moczu i posiew. Na szczęście w niedziele wieczorem wszystko uległo poprawie a po gorączce ani śladu. Do tego byłam trochę zaganiana. Forum przeleciałam tak pobieżnie bo trochę napisałyście.

Teraz odpowiem na te pytania Kamili icon_smile.gif
Justynka je rano i wieczorem jeszcze mleko bebiko z kaszką. Na drugie śniadanie różnie, czasami kanapeczkę z dżemem, kaszę manną z owocami, jajecznicę, jajka na twardo albo na miękko (ona uwielbia jajka w każdej postaci, więc wszystko co z jajkiem zje, nawet czasami robię chlebek taki smażony w jajku, lubi też placuszki bananowe. Parówkę zjada bardzo żadko musi na prawde mieć ochotę lub jak przez dłuższy czas nie podaję to wtedy zje. Na obiad jada to co my, owoce wcina wszytkie, co jej nie dam to zje. Na kolację zazwyczaj też chlebek a potem kaszkę na noc z mlekiem/Raczej z kolacją nie wymyślam, bo i tak przyzwyczaiła się do kaszy więc ją podjada. Co do slodyczy to ona je uwielbia. Dostaje przeważnie chrupki kukurydziane smakowe w dzięń, lub serki homogenizowane. Oczywiście lubi czekoladę, zazwyczaj dostaje kinderki, lizaka tez zje, ale tylko chupa chupsy jej kupuję. Oczywiście mamba, fruitelka musi być codzienne. Staram się jej za dużo nie dawać, ale zawsze codziennie coś słodkiego zje.Dostaje zawsze jedną rzecz z tych które wymieniłam.Lubi tez popcorn, mam maszynkę i sama lubię to robię. W sumie nie mam problemu z jej jedzeniem. Zjada wszystko, chociaż ostatnio buntuje się na zupy, ale drugie dania raczej lubi i zjada ładnie, chociaż mało.

Pije herbatkę, soki (robiłam sama takie do rozcieńczania), kompoty, wode też wypije jak chce jej się pić. Mleko zwykłe też jej daję ale nie chce pić, woli na mleku np kaszę manną, czasami taką zupkę mleczną z mlekiem i bułeczką pokrojoną do mleka. Nigdy nic jej nie bylo po zwykłym mleku.

Peedle
witaj wczasowiczko, ale cieplutko mi się zrobiło p o tych Twoich zdjęciach. Fajnie tak wrócić pamięcią do cieplutkich chwil.

Aniukg
najważniejsze że się odezwałaś, szkoda mi Twojej malutkiej. Biedulka.


Napisany przez: ...asia... wto, 14 paź 2008 - 07:59

K_amila co ja się będę powtarzała, wiesz że masz cudną córcię w domu 06.gif .


Arletka biedny Adrianek, ucałuj go od nas koniecznie.



Moja Gabcia poszła 1 dzień do żłobka po chorobie. Ciekawe ile teraz pochodzi. Przeorała ją ta choroba strasznie. Gaba do niedawna niesamowity "chodzik" teraz po 1h spaceru płacze, że ją nóżki bolą i na ręce chce 41.gif . Ostatnio tak wracałyśmy, Gaba na rękach a Matysia w wózeczku. Jakoś się doturlałam z nimi do domu.
Tran jej 2x dziennie podajemy może coś to da icon_neutral.gif .

Gaba kurtki na zimę ma 3 06.gif . Tylko spodnie i buty jej dokupię.

Napisany przez: ...asia... wto, 14 paź 2008 - 08:29

wrześniowe jeszcze 06.gif


https://img243.imageshack.us/my.php?image=p9080664gm1.jpghttps://g.imageshack.us/thpix.php

https://img356.imageshack.us/my.php?image=p8280474ry8.jpghttps://g.imageshack.us/thpix.php


https://img206.imageshack.us/my.php?image=p9010641jk9.jpghttps://g.imageshack.us/thpix.php


https://img375.imageshack.us/my.php?image=p9040663wd8.jpghttps://g.imageshack.us/thpix.php

https://img206.imageshack.us/my.php?image=p9100683ax4.jpghttps://g.imageshack.us/thpix.php

Napisany przez: MamaLenki wto, 14 paź 2008 - 08:48

asia, ile ty masz paczek pieluch icon_biggrin.gif Cudne są obie, śliczne, Gabrysia taka duża i poważna się wydaje i strasznie chuda, mam wrażenie. Śliczne, jak śpią.
Kamila, dajesz Gabie pisać na dywanie? U nas wszystko jest tymi flamkami pomalowane, wszystko normalnie icon_biggrin.gif Ale Gaba rzeczywiście już duuuża. Słodka.
Edyta, norton commander, racja 04.gif 04.gif 04.gif

A ja wczoraj jak było pięknie kisiłam ogóra w domu, za to dziś mam jechać do siostry ciotecznej niedaleko, ale leje, cholera. Pożyczam jej spacerówkę chicco po Lenie, bo leży i czeka na lepsze czasy i się tylko marnuje, a ona ma akurat takiego 5 miesięcznego bąbla. Tylko ten deszcz, cholera....

Napisany przez: ...asia... wto, 14 paź 2008 - 08:55

Pat paczki pieluch maniacko J. kupuje 06.gif . U nas zawsze zapas jest 37.gif .
Gaba chuda bo ma 97 cm wzrostu a waży 13, 200 kg icon_neutral.gif .
U nas też pada 32.gif . Spacer to tylko jak po Gabcię do żłobka pójdę 21.gif .

Napisany przez: MamaLenki wto, 14 paź 2008 - 09:03

Czy wg Was powinnam się martwić, jeśli Lena po każdym posiłku, nawet malutkiej przegryzce siada i robi kupkę?

Napisany przez: ...asia... wto, 14 paź 2008 - 09:08

A jaką kupę robi? Odbiega od normy jakoś? Może coś nowego ostatnio jej dawałaś do jedzenia?

Napisany przez: MamaLenki wto, 14 paź 2008 - 09:26

nowego to nic, ale kupy raz takie raz takie, raczej zwarte icon_smile.gif

Napisany przez: ...asia... wto, 14 paź 2008 - 09:32

Hmmm to chyba nic niepokojącego... Obserwuj i w razie czego dzwoń do pediatry może...


A mnie przed chwilą wcięło normalnie. Zmywam gary w kuchnii, mała leżała na kocyku pośrodku pokoju. Słyszę kwik jakiś, zaglądam a dziecko poraczkowało tyłem do przedpokoju 37.gif 10.gif i szafka jej stanęła na przeszkodzie .... 04.gif

Napisany przez: mineko wto, 14 paź 2008 - 11:08

Tylko sie nie śmiejcie, to miał być blond

Napisany przez: K_amila wto, 14 paź 2008 - 12:08

Hej

Mineko no blond tyle, ze rudy icon_smile.gif nie jest źle, całkiem fajnie

Asia słodkie te Twoje córeczki, do schrupania

Arleta może mały miała 3 dniówkę? Nie ma wysypki?

Napisany przez: ...asia... wto, 14 paź 2008 - 12:46

mineko bardzo ładny kolor, nie czepiaj się 06.gif . Mi się podoba.

Napisany przez: bob.budowniczy wto, 14 paź 2008 - 13:38

Mineko 37.gif wiewiórka 29.gif Ty nasz rudzielcu 06.gif

Napisany przez: MamaLenki wto, 14 paź 2008 - 18:02

mineko, spooooko, ładnie

A my dziś cały dzień po za domem, więc Lena bez drzemki, śpi już w piżamie u siebie od 30 minut. Padła po prostu icon_biggrin.gif

Napisany przez: malflu wto, 14 paź 2008 - 19:23

Mineko kolorek ładny...ale Ty jaka ładna normalnie mi przypominasz teraz aktorkę Magdę Walach tylko masz subtelniejszą buzię 06.gif

Napisany przez: mineko wto, 14 paź 2008 - 20:57

Dzięki za slowa otuchy 29.gif Pacjenci w pracy troche byli zaszokowani, niektorzy nawet zapomnieli po co przyszli 04.gif

Napisany przez: K_amila śro, 15 paź 2008 - 09:23

hejka

Moje dziecko dziś, leząc w łóżku

G - tato, tato choć tu
T - jestem a ty gdzie się podziałaś
G - schowałam, się, ale poczekaj, zaraz sie znajdę icon_biggrin.gif

Napisany przez: ...asia... śro, 15 paź 2008 - 13:30

K_amila mają dzieci te powiedzonka 06.gif .
Moja dzisiaj jak ją odbierałam ze żłobka i wyściskałam mówi znudzon "no mamo chodź idziemy do tatusia" 04.gif .



Matysia dzisiaj opyliła cały słoiczek marchewki 06.gif .

Napisany przez: bob.budowniczy śro, 15 paź 2008 - 18:30

To i ja pochwalę się Oleńką.
https://www.fotosik.pl
https://www.fotosik.pl

Jak widać urosła i sięga głową ponad blat kuchenny- gorzej , że się na niego wdrapuje po rączkach szuflad.

Napisany przez: MamaLenki śro, 15 paź 2008 - 18:37

ale super Oleńka! Słodka. Zmieniła się od naszego ostatniego spotkania bardzo.

Napisany przez: MamaLenki śro, 15 paź 2008 - 18:49

dzisiejsza Lena (cały dzień po za domem).
https://img526.imageshack.us/my.php?image=dsc5860af7.jpg

https://img205.imageshack.us/my.php?image=dsc5864cq3.jpg

https://img89.imageshack.us/my.php?image=dsc5866xw5.jpg

https://img91.imageshack.us/my.php?image=dsc5870ah4.jpg

nie załadowały się dwa więc dodaję. Smakosz - bloble blobiłam, mama.

https://img399.imageshack.us/my.php?image=dsc5886zr8.jpg

https://img381.imageshack.us/my.php?image=dsc5878bf4.jpg

Napisany przez: Ryjek śro, 15 paź 2008 - 19:46

Bob i Pat córcie cudne icon_smile.gif

Mineko dla mnie bomba icon_smile.gif Choc sama sie zle czuje w takich kolorach ale u kogos mi sie podoba icon_smile.gif

My tez dzisiaj w rozjazdach icon_smile.gif Kolejna wizyta u dentysty oddalonym o ponad 200km w jedna strone zaliczona icon_smile.gif Cały dzien rozwalony icon_smile.gif ale na koniec dnia bylismy na naszym stadionie i Rav z Kapelkiem puszczali autko a ja jezdziłam na lodowisku icon_smile.gif A jutro znowu powrót do normalności icon_smile.gif

Napisany przez: K_amila śro, 15 paź 2008 - 20:22

Bob Oleńka jest cudna. I jak zwykle wystrojona icon_smile.gif Dawaj jej więcej, bardzo Cię proszę

Patrycja widzę, że masz niezłego pomocnika. Super jest

Napisany przez: MamaLenki śro, 15 paź 2008 - 20:57

no bob, bo my z Kamilą jesteśmy idolkami Twojej modelki, mówię Ci!

Kamila, z dobrych wiadomości, Lena pozwoliła w weekend pożyczyć wózek 5 mies. kuzynowi. Jakiś przełom. Ale przypomniała sobie akcję w zoo i mówi: nie ciałam wózka dać Brysi w zoo. Nie ciałam. Pakałam.

Ryjek, a co Wy jeszcze z tymi ząbkami robicie? W sensie co lekarz z nimi robi? Ostatnio się dowiedziałam, że moja koleżanka zdecydowała się na uśpienie swojej córki (wtedy 1 roczek) i wyleczenie zepsutych ząbków (takjak Kapek miał już czarne icon_sad.gif) i podziwiam ją.

Napisany przez: K_amila śro, 15 paź 2008 - 21:00

Zuch Lenka icon_smile.gif

Napisany przez: MamaLenki śro, 15 paź 2008 - 21:04

a Lena do kuchni bardzo chętna, tak mi dziś dawała (chyba zazdrość o Aleksa robi swoje...), że w końcu musiałam ją do czegoś zatrudnić i zając, bo myślałam, że z siebie wyjdę. Może uda się w tym roku piec pierniczki razem, bo w zeszłym roku miała niezłą olewkę icon_biggrin.gif

Napisany przez: mineko śro, 15 paź 2008 - 21:22

Lenka i Oleńka super dziewczyny, "fajne dupeczki" jak mówi Zosia (mój mąż ją nauczył 37.gif )

Napisany przez: MamaLenki śro, 15 paź 2008 - 21:25

Lena tez się duuuzo uczy od taty, niestetty icon_sad.gif
Ostatnio walnęłam się w palec o stolik (wiecie jaki ból, nie?) a Lenka tak troskliwie: ojej, mamusiu, udezylas?
ja: tak, strasznie mnie boli
lena: gratuluje - i poszła

Napisany przez: bob.budowniczy śro, 15 paź 2008 - 21:35

Dzięki dziewczyny, aż mi serce, a właściwie brzuch, z dumy rośnie.
Kamila, Oleńka wcale nie wystrojona, tak na co dzień chodzi, mamy niedaleko ciucholand z dostawą co 2 tyg. i mają super rzeczy dla dzieci. Mała tak obkupiona, że aż mi się wylewa z szuflad.
O Lenka super, gratuluję-boski tekst.

Napisany przez: wroc czw, 16 paź 2008 - 01:57

...a mnie znów malo, bo koleżanka przyjechala na tydzie z synkiem o 7 m-cy mlodszym:)... no i sobie babujemy i matkujemy:), milo bardzo jest:)
Nadrobilam zaleglości
Zdjecia wszystkie cudne....
MamaLenki tekst Lenkowo-tatusiowy:)icon_smile.gificon_smile.gif, podziwiam Cię za te diety - ja nie potrafie:(

Arleta wkońcu byla ta plastyka dla maluchów(mialam Ci napisaćicon_smile.gif) - dziś - robiłysmy motylka i przyklejalyśmy na katkę , na ktorej wcześniej namalowalyśmy łąkę - motylek byl namoczony, aby barwy się wymieszały...za 2 tyg mamy malowac specjalnymi farbkami koszulki, zajęcia zapowiadają sie fajnie, lecz nie wszystkie dzieci byly zainteresowane i np 3 chlopcow non stop biegalo i krzyczalo, mam nadzieję, że albo ich nie będzie, albo się "wciągną", bo glowa mnie potem bolała....

Napisany przez: Ryjek czw, 16 paź 2008 - 06:59

Pat co kwartał jezdzimy ozonowac i lapisowac icon_smile.gif Teraz bedziemy jezdzic co 4 miesiace icon_smile.gif

Napisany przez: ...asia... czw, 16 paź 2008 - 07:45

bob bardzo delikatna ta Twoja Oleńka, cudna 06.gif .



Pat a Lenka to słodki czort 06.gif . Teksty ma świetne 04.gif .
Wiesz ja też bym się bała uśpić dziecko do robienia ząbków. Zwłaszcza po tym jak chłopczyk zmarł po takim właśnie uśpieniu 41.gif .
Gaba na szczęście ma zdrowe ząbki.



Wiecie co jakoś mi dziwnie bez staruszków...Za tydzień wracają. Ja wiem, że im urlop był potrzebny ale hmmmm....Jak to będzie jak NAPRAWDĘ ich zabraknie? 41.gif .
Normalnie zabrzmiało jakbym była rozpieszczoną jedynaczką, nie jestem. Mimo, że czasem kłócimy się (jak włoska rodzina 37.gif ) to jesteśmy bardzo ze sobą związani...

Napisany przez: MamaLenki czw, 16 paź 2008 - 09:41

asia, ostatnio widziałam program o tym chłopcu. I aż się nóż otwiera... Lena też ma zdrowe, jeszcze nie ma tych ostatnich ząbków jedynie, ale narazie jest OK i chętnie myje i je dużo zdrowych rzeczy. Choć czasem to są zwykłe predyspozycje icon_sad.gif Okropne.
Ryjek, ależ się najeździcie. I co teraz aż do wyjścia stałych tak?

Napisany przez: *Arleta* czw, 16 paź 2008 - 11:03

Bob jejku Twoja córeczka jest po prostu piękna. A wiesz już co nosisz w brzuszku?????

Wroc dziękuję za informację, szczerze mówiąc nie wyobrażałam sobie zajęć plastycznych dla takich maluszków ale po Twoim opisie brzmi interesująco.Chyba sama bym się skusiła icon_smile.gif

Ryjku jejku ale się namęczycie z tymi ząbkami Kapelka, na szczęście Justynka ma zdrowe ząbki (chyba) chociaż bardzo nie lubi ich myć. Sama ta ale robi to bardzo nie dokładnie. Wcześniej mówiłam jej,że ma robaki w buzi i musi mamusia jej umyć to łądnie dawała a teraz wszystko chce robić sama i wtedy normalnie wyrzuca mnie z łazienki bo ona chce sama,.

A u nas dzisiaj pada i brzydko jest.Byłam z Justynką u fryzjera bo jej już mocno włoski odrosły.Tym razem była bardzo dzielna, siedziała ładnie na fotelu, nawet dała sobie założyć pelerynkę i wysuszyć włoski. Ostatnim razem siedziała mi na kolanach i nic nie dała sobie zrobić a teraz była bardzo grzeczna.Niestety nie udało się zrobić jeszcze tej fryzurki którą chciałam bo Justynka jeszcze za bardzo się ruszała, ale nastęnym razem powinno być lepiej i może się uda.

Napisany przez: K_amila czw, 16 paź 2008 - 11:21

Hej

Zaraz kogoś zabiję, znaczy klasę

Napisany przez: MamaLenki czw, 16 paź 2008 - 12:38

bob, zdradź nam prosimy, czy Oleńka będzie miała siostrę czy braciszka icon_biggrin.gif

Napisany przez: bob.budowniczy czw, 16 paź 2008 - 13:00

Nie wiemy jeszcze. Na połówkowe idę dopiero do Makowskiego 13 listopada. Będzie skończone 22 tc, a to dopiero za 4 tyg. Jak będziemy wiedzieli to nie omieszkam zdać relacji icon_smile.gif

Napisany przez: Ryjek czw, 16 paź 2008 - 17:30

Pat tak do wyjscia stalych zebow, bo inaczej te jedynki sie wyrusza jak dwójki ktorych juz niema icon_sad.gif Lepsze to niz brak zebów. Wcale takie złe nie jest to jeżdzenie, bo przynajmniej wczoraj kupiłam kapelkowi czapke i szalik w Rekidsie bo u nas nie ma icon_smile.gif No i dostał gazetke z McQuenem w nagrode icon_smile.gif

Kamila ja tez dzisiaj na boju icon_smile.gif Jedna zadyma za druga w pracy az sie wkoncu pozarłam z kolezank, bo chodzacy ideał i nic jej nie mozna powiedziec icon_smile.gif Az mnie nosi icon_smile.gif Mam dzisiaj totalnie dosyc i takie dni jak dzisiaj strasznie mnie nakrecaja do rzucenia wypowiedzeniem w pracy icon_twisted.gif ale poczekam do nowego roku icon_twisted.gif moze wiecej zyskam icon_smile.gif

Napisany przez: K_amila pią, 17 paź 2008 - 09:03

Hej

Gaba kicha i leci jej z nosa. Mam nadzieję, że to sie nie rozwinie w nic wiekszego

Napisany przez: Peedle pią, 17 paź 2008 - 11:40

Hej icon_smile.gif

Nie mam ostatnio na nic czasu icon_neutral.gif

Właśnie M. zabrał Maksa do hipermarketu na zakupy i mam 2 godziny wolnego icon_biggrin.gif

Wszystkie dzieciaczki piękne. bob Twoja Oleńka prawdziwa modelka icon_smile.gif No i widzę postęp, dwa zdjęcia, nie jedno icon_razz.gif

mineko ładnie Ci w tym kolorze icon_smile.gif
Mi przy domowym farbowaniu zawsze wychodziły jakieś odcienie rudego niezależnie jaką farbę bym sobie nałożyła icon_wink.gif podobno rudy najłatwiej uzyskać zwłaszcza z ciemnych włosów icon_wink.gif

Kamila trzymam kciuki, żeby nic się więcej nie rozwinęło icon_smile.gif

Maksowi właśnie się skończył mega długi katar - trwający 12 dni, ale to pewnie przez nasz wyjazd i zmiany temperatur tyle aż trwał. Na szczęście nic się z tego nie rozwinęło.

Napisany przez: K_amila pią, 17 paź 2008 - 11:47

Edyta a co mu dawałaś?

Napisany przez: Peedle pią, 17 paź 2008 - 13:59

Kamila dawałam Nasivin do nosa przez 5 dni. Dłużej podobno nie można.

Napisany przez: *Arleta* pią, 17 paź 2008 - 16:46

u nas na katar to otrivin leci, Justynka ma tendencje do łapania katarów.

A dzisiaj jak dobrze pójdzie to sprzedamy swoje nowe autko, ach szkoda ale cóż okazało się,że kupiliśmy autko które tylko na pozór jest w idealnym stanie, po dokładnych oględzinach przez mechanika i rozebraniu silnika okazało się,że za dużo do zrobienia i lepiej je sprzedać teraz niż później jak całkiem siądzie. Na razie chłopaki się zdecydowali ale pojechali jeszcze na stację diagnostyczną na której oczywiście wszystko będzie ok icon_smile.gif My tez byliśmy hihihih.


Napisany przez: Peedle pią, 17 paź 2008 - 16:53

Arleta to co to za stacja diagnostyczna? 08.gif

My jak kupowaliśmy też jeździliśmy i właśnie tam okazywało się, że auta z pozoru wyglądające super mają poukrywane różne wady 21.gif

Napisany przez: MamaLenki pią, 17 paź 2008 - 18:29

Arleta, jaka stacja? icon_biggrin.gif
My też na katar nasivin, ale tylko kilka pierwszych dni można. Na katar dobre też jest calcium, bo wysusza i często o wiele bardziej skuteczne od nasivinu w naszym przypadku.

A oto Lena:
Dlaczego nie zostawiam Leny sam na sam z flamkami:
https://imageshack.ushttps://g.imageshack.us/img380/dsc5898ca6.jpg/1/

https://imageshack.ushttps://g.imageshack.us/img362/dsc5956tt0.jpg/1/

I radosna twórczość:
https://imageshack.ushttps://g.imageshack.us/img80/lenkamalowanie1nh5.jpg/1/

https://imageshack.ushttps://g.imageshack.us/img399/lenkamalowanie3ag1.jpg/1/

Dodam, że opisy były robione po konsultacji z autorką icon_smile.gif

Napisany przez: ...asia... pią, 17 paź 2008 - 18:49

Pat uwielbiam ten błysk w oku Lenki jak coś majstruje 06.gif . Moja ma identyczny 06.gif .
Ja wyrodna matka jestem bo Gaba flamastrów nie dostaje do łap 43.gif .


Arletka niestety tak to z autami jest. Nasz się okazało, po jakimś czasie, że był bity...Dobrze , że nie był nowy i drogi ale szlag może człowieka trafić...




Karmię Matyldę piersią już ponad 5 m-cy i zanosi się na dłużej 06.gif . Mała kocha pierś miłością absolutną a ja mimo wcześniejszych postanowień nie mam serca jej odstawić ....Może dlatego, że to na 99,9 % nasz ostatni ssak 41.gif . Chyba, że znowu zaliczymy miłą wpadkę 02.gif .

Napisany przez: K_amila pią, 17 paź 2008 - 20:27

Patrycja Lenka boska icon_smile.gif normalnie patrzę na nią i micha mi się śmieje icon_smile.gif A rysunku super.

Napisany przez: mineko pią, 17 paź 2008 - 22:12

Patrycja Lenka świetna. Zosia ma takie same pisaki, ale one są na szczescie zmywalne wodą. Zosia ma ostatnio faze na malowanie farbami akwarelowymi 06.gif

Napisany przez: MamaLenki sob, 18 paź 2008 - 10:18

dzięki dziewczyny, Lena rzeczywiście dokazuje. Od rana mówi: jest doskonale icon_biggrin.gif

Ale mamy taka pogodę, ze... bleh. Zaraz P. zabiera Lenę, jadą narty przed zimą do serwisu oddać, będę miała te 2h dla siebie, ufff. Nie wyspałam się i marudzę. icon_biggrin.gif

Napisany przez: K_amila sob, 18 paź 2008 - 21:46

a co tu dziś takie pustki?/

Napisany przez: mineko sob, 18 paź 2008 - 22:15

A my dziś byliśmy na krytym placu zabaw. Zosia była w niebo wzieta

Napisany przez: malflu nie, 19 paź 2008 - 10:07

Chwalę sie praca Zuzki z ceramiki ramka na zdjęcia https://img296.imageshack.us/my.php?image=ramkaur0.jpg

Napisany przez: ...asia... nie, 19 paź 2008 - 10:14

malflu zdolną masz córcię 06.gif .

Napisany przez: K_amila nie, 19 paź 2008 - 20:26

Wow malflu super ramka

Napisany przez: mineko nie, 19 paź 2008 - 20:43

maflu super ramka! zdolna Twoja corcia 06.gif

Napisany przez: K_amila nie, 19 paź 2008 - 21:01

Gaba i jej popisy






Napisany przez: MamaLenki nie, 19 paź 2008 - 21:08

mal, super! W takim młodym wieku już takie zdolności. Pogratulować.
Kamila, no niezłe szaleństwa.

Lena też dziś dokazywała od rana. Tekst do mnie:
- mama aparatka jetem!
do ojca:
- tata, interesujesz się Lenką?

04.gif 04.gif

I ja umieszczę swojego szaleńca:

Jeszcze w piżamie:

https://img80.imageshack.us/my.php?image=dsc6046mj7.jpg

https://img380.imageshack.us/my.php?image=dsc6048ya6.jpg

https://img375.imageshack.us/my.php?image=dsc6072ks8.jpg

Łazienki dziś:

https://img507.imageshack.us/my.php?image=dsc6099mf0.jpg

https://img80.imageshack.us/my.php?image=dsc6109qv2.jpg

https://img522.imageshack.us/my.php?image=dsc6115zj0.jpg

https://img392.imageshack.us/my.php?image=dsc6147wd3.jpg

https://img518.imageshack.us/my.php?image=dsc6159gl4.jpg

https://img89.imageshack.us/my.php?image=dsc6221re3.jpg

https://img205.imageshack.us/my.php?image=dsc6265zg3.jpg

Napisany przez: K_amila nie, 19 paź 2008 - 21:13

Patrycja świetne zdjęcia

U nas zimno od kilku dni i strasznie wieje, dziś do tego deszcz padał icon_sad.gif


Napisany przez: MamaLenki nie, 19 paź 2008 - 21:14

U nas dziś też potwornie wietrznie i chłodno dużo bardziej niż w poprzednie dni. Ale w Łazienkach normalnie jak inny świat. Nie wiało i dopóki było słońce naprawdę przyjemnie.

Napisany przez: K_amila nie, 19 paź 2008 - 21:16

i widać to na zdjęciach, że było przyjemnie icon_smile.gif

Napisany przez: K_amila nie, 19 paź 2008 - 21:26

Gaba jeszcze nie śpi, zdrzemnęła się dziś w samochodzie i teraz nie może zasnąć. Jak nie spi (czyli teraz w zasadzie codziennie) to 8 20 już śpi, A dziś ma problem

Napisany przez: MamaLenki nie, 19 paź 2008 - 21:38

A Lena ostatnio daje nieźle, wstaje o 6.00 z P, jak idzie biegać, ogląda bajkę, dokazuje z ojcem do wyjścia do pracy i potem potrafi cały dzień nie spać. O 20.00 pada itd. Jeśli ma drzemkę w dzień (ok. 2h) to wtedy zasypia ok. 22.00 i potem wstaje też o 6.00, co dla mnie jest godziną nierealną, żeby d... zwlec z łóżka.

Napisany przez: K_amila nie, 19 paź 2008 - 21:42

Teraz zasnęła, ale kaszle. Może mamy za suche powietrze w domu? Bo w dzień nie kaszle

Napisany przez: MamaLenki nie, 19 paź 2008 - 21:47

żeby nie wysuszać gardła nie należy pić herbaty samej, dolać soku malinowego - porada mojego lekarza pulmonologa icon_smile.gif

A kaszel nasila się zawsze wieczorem i w nocy. To jest okrutne.
Lena na całe szczęście zdrowa, właśnie o tym rozmawiałam z P.

Napisany przez: Ryjek nie, 19 paź 2008 - 22:51

Pat Lenka cudniasta icon_smile.gif A jakie dwie jasólki urocze icon_smile.gif

Kamila Gaba urocza icon_smile.gif Podziwiam Waszego psiaka icon_smile.gif

Mal alez Zuzia ma talent icon_smile.gif

A moj swirosław jest przeziebiony, a raczej lekko kaszlacy. Goraczkował mi w piatek w nocy, i teraz chrypi i kaszle od soboty. Ida mu dwie przeklete górne piatki i znow cyrki sie dzieja. Jutro ma dzien z babcia, czyli wolny od zlobka icon_smile.gif Zobaczymy czy cos sie wykluje z tego kaszlu icon_smile.gif

Napisany przez: ...asia... pon, 20 paź 2008 - 09:01

Pat jaskółki nieodmiennie kojarzą mi się z testem trzeźwości na studiach 37.gif 04.gif .
Lenka świetna 06.gif .


K_amila Gaba mała gwiazdka jest 06.gif .


Ryjku biedny Kapek.


Moja też kaszle, w nocy myślałam, że się udusi 32.gif . Zobaczymy czy coś się nie wykluje z tego kaszlu...

U nas wczoraj zimno było i padało. I J. tata z kobietą byli 06.gif . Dziewczynki z dziadkami wyszalały się jak nie wiem co 06.gif .

Napisany przez: *Arleta* pon, 20 paź 2008 - 10:03

Cześć a u mnie fajny weekend więc znów jakoś nie miałam natchnienia na forum, ale weekend minął więc jestem.
Wczoraj miałam górę prasowania a w sobotę byliśmy i 1 miesięcznej Joli naszych przyjaciół. Fajnie było potrzymać takie maleństwo znów w ramionach. Cały czas wydawało mi się,że Adi jest jeszcze taki dzidziusiowy hiihih niestety do momentu w którym nie wzięłam na ręce Joli hiihihih. A wczoraj była u mnie bratowa z dzieciakami. Fajnie bo nawiązuje coraz lepszy kontakt z moim bratankiem.

Malflu ta ramka zwaliła mnei z nóg, Zuzia odziedziczyła talent po Tobie. Piękna rameczka, ja bym takiej ładnej nie zrobiła. icon_smile.gif

Dziewczyny
widzę,że choroby znów atakują. Niech maluszki dzielnie się trzymają. Moja Justycha ma dzisiaj tez prawie 38 i nie wiem co sie z nią dzieje. Tez zobaczymy czy coś się wykluje czy nie.

Napisany przez: MamaLenki pon, 20 paź 2008 - 10:08

No dziewczyny to trzymam kciuki za dzieci, co by nie zaczęły sezonu chorobowego, chociaż Gabrysia Asi już chorowała.

Ja narazie nie zapeszam icon_smile.gif

Napisany przez: K_amila pon, 20 paź 2008 - 10:21

Hej

Ale ponuro icon_sad.gif

Dziś zaplanowałam wspólne pieczenie ciastek z Gabą, zobaczymy co nam wyjdzie icon_smile.gif wieczorem zdam fotorelację

Napisany przez: MamaLenki pon, 20 paź 2008 - 10:34

fajnie, ja na diecie jeszcze pewnie do grudnia icon_smile.gif Więc pieczenie pierniczków nam zostaje.
Lena lubi wspólne zabawy w kuchni, zawsze myje mi owoce i warzywa na sałatkę i robi różne drobiazgi.

Spać mi się chce, normalnie obudzić się nie mogę, no!

Ale wychodzi słońce, tylko temp. niska icon_sad.gif

Napisany przez: MamaLenki pon, 20 paź 2008 - 12:21

My właśnie po wyklejaniu liści. Lena zafascynowana klejem icon_biggrin.gif Nie mogę, z poważną miną nakładała klej i mówiła: teraz przyklej icon_biggrin.gif

Teraz słucha bajki o królewnie śnieżce. I kłoci się ze mną: za mała jetem, nie ce słuchać snieski icon_biggrin.gif WIecznie ze mną dyskutuje, no!

https://img80.imageshack.us/my.php?image=dsc6302xe5.jpg
https://img392.imageshack.us/my.php?image=dsc6294zk2.jpg
https://img380.imageshack.us/my.php?image=dsc6297jm5.jpg

Napisany przez: K_amila pon, 20 paź 2008 - 12:25

Patrycja super zdjęcia, a jaka Lenka skupiona.

Napisany przez: ...asia... pon, 20 paź 2008 - 12:49

Pat Lenka straszliwie poważna 06.gif .


Zakupiłam dzisiaj wagę, weszłam na nią a tam , po tygodniu diety sb, 3 kg mniej balety.gif balety.gif balety.gif icon20.gif icon20.gif icon20.gif 06.gif 06.gif 06.gif

Napisany przez: MamaLenki pon, 20 paź 2008 - 13:00

asia, no to gratulacje.

Napisany przez: ...asia... pon, 20 paź 2008 - 13:18

Pat dzięki, siedzę i się śmieję sama do siebie 06.gif .

Napisany przez: K_amila pon, 20 paź 2008 - 15:44

Brawo Asia brawo_bis.gif

Napisany przez: Ryjek pon, 20 paź 2008 - 17:01

Ja krótko icon_smile.gif Kapek zdrowy icon_smile.gif Jutro szczepimy sie na grype icon_smile.gif Uciekam dalej icon_smile.gif

Napisany przez: *Arleta* pon, 20 paź 2008 - 19:55

Asiu gratulacje icon_smile.gif

A u nas niby wszystko ok, chociaż Justysia coś załapała 38 ponad stopni gorączki, mam nadzieję że to nic takiego

Napisany przez: K_amila pon, 20 paź 2008 - 20:51

dzisiejsze kucharzenie

ciasto trzeba wyrobić



rozwałkować



wyciąć ciasteczka



smacznego




Napisany przez: K_amila pon, 20 paź 2008 - 20:53

i jeszcze spacer z tatusiem (mama prasowała)






Napisany przez: MamaLenki pon, 20 paź 2008 - 20:57

extra fotki! jesienne cudne na tych liściach icon_smile.gif

Napisany przez: ...asia... wto, 21 paź 2008 - 09:39

K_amila piękna kucharka Ci rośnie 06.gif .

Arletko jeny żeby mała chora nie była 32.gif .



U nas w żłobku ospa panuje. Gaba kaszle (ale tylkow nocy) i trochę smarka...Daję jej syrop. Poszła do żłobka bo zero gorączki, wesoła jest...Jak ona znowu zachoruje to ja chyba sobie w łeb palnę wallbash.gif . Ledwo z jednej choroby wyszła...

Napisany przez: K_amila wto, 21 paź 2008 - 15:09

Patrycja moe wiesz czy w 5+10+15 s teraz przeceny_ bo na stronie https://sklep.51015kids.eu sa i sie zastanawiam, czy w sklepie tey, bo będę w Warszawie ( teatr ze szkołą) to bym zaszła.

Napisany przez: MamaLenki wto, 21 paź 2008 - 20:10

Kamila, dawno nie byłam, wiesz. Dziś byłam w HM, Zarze, Smyku i żadnych przecen nie widziałam. W 5-10-15 byłam ze 2 tyg temu i nie było przecen. Myślę, że w sklepach jeszcze nie ma co liczyć, choć internetowe mogą mieć.

Napisany przez: wroc śro, 22 paź 2008 - 02:22

MAmaLenki Justyna tez lubi przyklejac listki i my jeszcze obrysowujemy niektóre i w środku kolorujemy (tzn 2 razy tak robiłyśmy)
Kamila też chciałabym popiec z jUstyną, ale nie chce mi sięicon_sad.gif piec...fotki cudne jesienne
Malflu piękna ramka:) - Zuzka pewnie pękła z dumy

A moja Justycha znów po chorobie:(( tym razem załapała wirus - 2 dni przeziebienia), ale naszczęcie przeszło.... no i u nas bunt nadal w rozkwicie
..... i pytanie:

Co robicie jak Wasze dzieci mówią... nie ubiorę sie, nie umyję zębów, nie będe sie kąpac , nie chce spać, nie umyję rąk...itd itp?...i zwiewająicon_smile.gif

Jeśli wogóle tak mówiąicon_smile.gif, jak sobie radzicie w takich sytuacjach?
Kiedyś, jak Justyna nie chciała sie ubierać to udawałam, że wychodzę i szybko przybiegała, a teraz jak niby-wychodzę to tez przybiega, ale jka sie cofne, to znów ucieka - i tak w kółko.... (oczywiscie nie zawsze), ale czasem mi pomysłów brak. Najgorzej mi wychodzi mycie buzi - prawie zawsze musze na siłę icon_sad.gificon_sad.gif...a Justycha krzyczy, a ja tego bardzo nie lubie, czuje sie, jakbym ją krzywdziła - zdecydowanie wole pertraktować, ale nie zawsze mam czas i ochotęicon_sad.gif

Napisany przez: K_amila śro, 22 paź 2008 - 09:20

Hej

Wroc miałaś mi fotki Justynki przysłać

Jak Gaba czegoś nie chce to albo odpuszczam, albo zagaduje. Jak nie chce się kąpać to wystarczy, że powiem, ze lalkę trzeba umyć bo brudna i już się kąpie icon_smile.gif

Napisany przez: ...asia... śro, 22 paź 2008 - 09:25

wroc jak Gaba czegoś nie chce robić to ją zagaduję. Innego wyjścia nie mam. Ma ostatnio schizę na punkcie mycia włosów. Więc mówię jej , że teraz szybko zmoczymy włoski, odliczam do 5 , coś tam jej śpiewam...Szybko myję i również szybko spłukuję. Zęby J. nauczył ją myc tak, że odśpiewujemy piosenkę o myciu zębów (na pewno pamiętasz z naszego dzieciństwa "szczotka, pasta, kubek, ciepła woda, tak się zaczyna nasza przygoda, myję zęby bo wiem dobrze o tym , kto ich nie myje ten ma kłopoty....) i teraz jak idziemy do łazienki to młoda już śpiewa w rytm piosenki "oooo. paśta" 03.gif .
Nie lubiła obcinac paznokci ale tu z pomocą przyszła Matysia 06.gif . Najpierw obcinam jej a Gaba sama pcha łapkę albo nóżkę do obcięcia pazurków. Jak nie chcę to wjeżdżam jej na ambicję mówiąc, że dzidzia ładnie dała łapkę/nóżkę a TY taka duża, śliczna Gabciunia nie dasz? Na razie działa.



Gaba jeszcze się trzyma, mniej kaszle za to Matysia ma gila ogromnego 32.gif . Bidulkę musiałam w nocy przed karmieniem odsysać bo inaczej ssać nie mogła 32.gif . Dzisiaj zostajemy w domu, wieje i pada bardzo...

Napisany przez: K_amila śro, 22 paź 2008 - 09:38

U nas wszystkie pielęgnacyjne rzeczy rogi Krzysiek, ja od bardzo dawna nie kąpałam Gaby, nawet nie znam ich rytuałów.


Napisany przez: MamaLenki śro, 22 paź 2008 - 11:06

U nas kąpiel najczęściej odwala tata, Lena ucieka, a om cierpliwie po nią przychodzi i bawi się w szukanie, dzięki temu zabiera ją na barana i w formie zabawy zaciąga siłą do łazienki. Lena lubi się kąpać, sama ostatnio nawet bierze prysznic (teraz bzusek, buźka, etc. komentuje), ale tylko kiedy ja ją kąpię. Nienawidzi myć głowy, wchodzę z nią pod prysznic i pod niby się myję i niechcący jej na głowę naleję i mówię, a to może umyjemy główkę, jak już jest mokra. Czasem jest darcie, czasem się udaje. Nie lubi tego poprostu i nie da sobie wytłumaczyć. Wie, że trzeba odchylać główkę, ale po za prysznicem.

Co do radzenia sobie z ubieraniem i uciekaniem i przekornością (która momentami mnie trafia) to poprostu albo ją zagaduję, jak już mam nóż i muszę wyjść icon_biggrin.gif albo mówię, Ok ubieraj się sama. Więc się sama ubiera (teraz ubrała już majteczki, spodenki i od 20 minut lata z bluzką w ręku zamiast na sobie icon_biggrin.gif). Czasem zaczyna piszczeć, jak odchodzę i wtedy znów ucieka, więc mówię: liczę do 3 i wychodzę, bo nie mam już czasu i nie podoba mi się ta zabawa i po 3 konsekwentnie wychodzę. Albo się ubiera sama, albo już się daje ubrać.

Napisany przez: mineko śro, 22 paź 2008 - 11:46

Na Zosia w kąpieli działa mycie zabawek, a aby jej umyć głowę kupiłam maly ręczniczek , specjalnie dla niej i kiedy jej spłukuję głowę, to ona sobie go przyciska do oczu, zeby jej woda nie naleciala. Aby ją ubrac, mowię, np. ze bedzie mamie pomagala robic tosty, obiadek, sprzątac i.t.p., ale musi sie najpierw ubrac. Ona bardzo lubi pomagac, albo robic coś sama, wiec na razie dziala.
A dzisiaj rano obudzila mnie tekstem: mama obudż się, chyba mam gorączkę. Ale nie miala na szczescie.

Napisany przez: Peedle śro, 22 paź 2008 - 12:56

Asiu zdrówka dla Matysi przytul.gif

Kamila fajne zdjęcia z liśćmi icon_smile.gif



CYTAT(wroc @ Wed, 22 Oct 2008 - 03:22) *
Co robicie jak Wasze dzieci mówią... nie ubiorę sie, nie umyję zębów, nie będe sie kąpac , nie chce spać, nie umyję rąk...itd itp?...i zwiewająicon_smile.gif


wroc u nas metody z języka dwulatka sprawdzają się prawie w 100% 06.gif Przede wszystkim daję możliwość podejmowania decyzji. Zamiast "ubierz się" - "którą bluzkę chciałbyś dziś założyć?", zamiast "idziemy się kąpać" - "wolisz najpierw kąpiel, a później kolacje czy odwrotnie?" przy czym na tyle znam swoje dziecko, że pytania formuuję tak, że wiem, że wybierze to, co jest akurat po mojej myśli. 03.gif

Jak Maks nie chce się ubrać przed spacerem, mówię spokojnie: ok, nie pójdziemy dziś na spacer, będziesz się bawił w domu i zaczynam się zajmować swoimi rzeczami. Wiem, że nie miną nawet 2 minuty i sam do mnie przyjdzie, żeby mu pomóc przy ubieraniu 06.gif no ale akurat moje dziecko spacery uwielbia.

Mieliśmy tylko kiedyś hardcore z myciem zębów i dosłownie nic nie działało. Sam sobie oczywiście mył, ale ja takiego mycia nie uznaję. icon_wink.gif Nie odpuszczałam i na szczęście samo jakoś przeszło i teraz jest ok.


Byłam wczoraj w złotych tarasach, szukałam jeszcze jakiejś kurtki dla Maksa na zimę, ale nic ciekawego nie było albo małe rozmiary icon_neutral.gif

Poza tym ciuchy Maksa, które powystawiałam na allegro idą w tempie błyskawicznym icon_biggrin.gif Mam wrażenie, że nic innego ostatnio nie robię, tylko pakuję i latam na pocztę 37.gif

Poza tym szukam jakichś zajęć dla Maksa, a raczej szukamy w trzy osoby i nie możemy nic znaleść, żeby lokalizacja wszystkim odpowiadała icon_wink.gif mam nadzieję, że od listopada już gdzieś będzie chodził.



No i na koniec chwalę się icon_razz.gif , jak mnie moje dziecko zadziwia każdego dnia.
Śpiewa piosenki, których tekst usłyszał raz, dwa razy. Sama nie wiem czy ja bym zapamiętała wszystko tak od razu icon_eek.gif Dzieci to mają jednak niesamowitą pamięć. Kilka dni temu Maks siedział sobie na łóżku i sam do siebie zaczął mówić alfabet a,b,c i pokolei aż do z, gubiąc po drodze 2 litery icon_smile.gif Nikt go tego nigdy nie uczył, no bo w sumie po co 08.gif musiał nauczyć się z zabawki, która ma taką funkcję śpiewania alfabetu icon_smile.gif A najbardziej to mnie zadzwił wczoraj, podchodzi do żyrafy i mówi "do you speak english?" icon_eek.gif i odpowiada sam sobie: "nie rozumiem co mówisz" icon_razz.gif
Ostatnio ma też fazę na kolory, zna juz właściwie wszystkie, z odcieniami jasny/ciemny icon_smile.gif





Napisany przez: *Arleta* śro, 22 paź 2008 - 19:22

wroc u nas działają przeciwieństwa na zasadzie: nie chcesz się myć to nie będziesz chodziła brudna, nie chcesz się ubrac to nie chodz na golasa i będzie Ci zimno, jak nie chce się ubrać na spacer to mówię tak samo: ok to nie idziesz na spacer i już. Często to działa a przeważnie zawsze. Justynka ma bardzo trudny charakter i trzeba nieźle się nakombinować. Teksty takie jak u Asi,że np młodsze się już ubrało czy rączki umyło nie działają wcale bo ją to nie rusza. W zasadzie te teksty z w stylu jak nie chcesz to nie przynoszą skutek, bo ona lubi mi robić na złość a ja odnosze zamierzony skutek. Z myciem ząbków mówię jej,że jak nie chce umyć to nie to robal będzie miał gdzie siedzieć wtedy sama leci i myje.Co do włosów początkowo kupiłam ten kapelusik do mycia teraz ładnie myje bez niego bo wie,że trzeba mocno głokę do tyłu dać i wtedy woda nie leci do oka i oczywiście robię wszystko zeby rzeczywiście nie leciała.

Resztę napisze jak dzieciaki pójda spac bo jestem sama a maluchy nie dają mi juz spokoju więc trzeba się z nimi pobawić troszeczkę i pomęczyć przed snem icon_smile.gif

Napisany przez: malflu śro, 22 paź 2008 - 19:54

Kamila Gaba kuchareczka odjazdowa
Asia brawo_bis.gif z powodu ubytku wagi (a ja wzdycham na razie i działań nie podejmuję...)
U nas też jakieś dziwne przeziębienia. Najpierw Pat 2 dni kataru 1 dzień wymioty i tera wraca do jedzenia dopiero 13.gif Ja rozłożona na łopatki i na L4 siedzę te 3 dni
Wrocka Zuzka dumna z ramki. Przyszła do domu i mówi Pani chciała moja ramkę na jakis konkurs wysłać ale jej nie pozwoliłam. Jeszcze jej nie odzyskam i co wtedy 03.gif
A na teksty typu nie będę nie zrobię ....raz podstępem i cudowaniem, raz jakąs przekora jak u Arlety a czasami daję wybór (jak Peedle) i nie ma problemu...ale ogólnie w różnych sytuacjach szlag mnie trafia. Dzisiaj miałam odebrać Zuzę ze szkoły mówię Pat szybko jedziemy po Zuzie a on oooo nie teraz to ja tu bawię się 43.gif i koniec I co nic nie pomogło jechał z płaczem i obraza na pól dnia 48.gif

Napisany przez: ...asia... śro, 22 paź 2008 - 20:04

malflu o losie, kuruj się biedaku razem z małym przytul.gif .
Mam nadzieję, że w tym tygodniu również mi 3 kg poleci no chociaż 2 blagam.gif blagam.gif blagam.gif .




Napisany przez: wroc czw, 23 paź 2008 - 00:30

Dzięki dziewczyny za odpowiedzi - czasem mam wrażenie, że coś nie tak z moim dzieckiem:).... jak poczytam, że tez musicie kombinować , zagadywać i inne cuda wyprawiać, to wracam na ziemie.
Apropo buntu jeszcze - to Justycha robi tak, że np idzie do domu i już na schodach mi mówi, że myć rąk po spacerze nie będzie.
Dziś np przygotowuje kolacje, a Ona na to, że jeść nie będzie, a na dworze jest jasno i ona nie idzie spac i nie umyje zębów, tylko idzie na spacer icon_smile.gificon_smile.gificon_smile.gif
Czysta słodycz.... rozbawiło mnie to, a z drugiej strony sobie pomyślałam - ....kurcze , co się w tej jej głowie dzieje....?
Peedle apropo głowy właśnie - Ty napewno masz jakieś fajne linki do artykułów nt dwulatka? A książkę warto zakupić? ... nie widziałam jej i nic na jej temat nie czytałam. Zapomniałam o tym wyborze... spróbuje. A jakich zajęć szukacie?
Asia u nas piosenka już dawno nie jest ciekawa - teraz myję zęby jej z budzikiem - budzik na koniec musi zadzwonić, a ja w trakcie mycia musze bajke opowiadać, ręce i buzie musi myć sama, wiec staje na krześle, a żeby ją zagonić do mycia rąk, to "krzeselko tupta nóżkami-to nowość" i ją woła..... generalnie fioła dostane od wymyślania tych bzdur - a jeszcze 2 miesiące temu wszystko było proste:)
Malflu a ta ramka to jakas forma? ozdobiona przez Zuze? Czy sama ją ulepiła?

Napisany przez: wroc czw, 23 paź 2008 - 00:30

Dzięki dziewczyny za odpowiedzi - czasem mam wrażenie, że coś nie tak z moim dzieckiem:).... jak poczytam, że tez musicie kombinować , zagadywać i inne cuda wyprawiać, to wracam na ziemie.
Apropo buntu jeszcze - to Justycha robi tak, że np idzie do domu i już na schodach mi mówi, że myć rąk po spacerze nie będzie.
Dziś np przygotowuje kolacje, a Ona na to, że jeść nie będzie, a na dworze jest jasno i ona nie idzie spac i nie umyje zębów, tylko idzie na spacer icon_smile.gificon_smile.gificon_smile.gif
Czysta słodycz.... rozbawiło mnie to, a z drugiej strony sobie pomyślałam - ....kurcze , co się w tej jej głowie dzieje....?
Peedle apropo głowy właśnie - Ty napewno masz jakieś fajne linki do artykułów nt dwulatka? A książkę warto zakupić? ... nie widziałam jej i nic na jej temat nie czytałam. Zapomniałam o tym wyborze... spróbuje. A jakich zajęć szukacie?
Asia u nas piosenka już dawno nie jest ciekawa - teraz myję zęby jej z budzikiem - budzik na koniec musi zadzwonić, a ja w trakcie mycia musze bajke opowiadać, ręce i buzie musi myć sama, wiec staje na krześle, a żeby ją zagonić do mycia rąk, to "krzeselko tupta nóżkami-to nowość" i ją woła..... generalnie fioła dostane od wymyślania tych bzdur - a jeszcze 2 miesiące temu wszystko było proste:)
Malflu a ta ramka to jakas forma? ozdobiona przez Zuze? Czy sama ją ulepiła?

Napisany przez: MamaLenki czw, 23 paź 2008 - 10:03

wroc, to Ci współczuję, bo Lena nigdy nie miała takich akcji. Nie wiem, chyba bym oszalała. Bo najgorsze to bezradność, teraz czasem Lena ma takie dni (np. wczoraj), kiedy czekam tylko na P. żeby mnie odciążył, bo ta lata i nie przestaje przez kolejne 3h. Dla mnie najgorsze uciekanie na spacerze.
Język dwulatka i ja mam icon_biggrin.gif Ale jeszcze raz nie otworzyłam icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif Ja mam jeszcze 356 zabaw z dzieckiem, fajne nawet.

U nas dziś leje, jest szaro i smutno, więc zaraz będziemy farbami malować dla odmiany. Narazie jest domowe przedszkole. Lena mnie dziś obudziła: mamusia, ocham cię, bardzo. jesteś łodziutka icon_biggrin.gif Lena jest teraz na etapie wyznawania miłości 100 x na dzień. Ale z ta słodziutką to już max icon_biggrin.gif

Napisany przez: K_amila czw, 23 paź 2008 - 10:17

Hej

u nas też dziś pochmurno, całą noc padało.

Gaba wczoraj o 18 jedząc bułkę zasnęła na siedząco. W szoku byłam, dałam jej pospać 45 minut i ją obudziłam, trochę płąkała, ale potem lalka do niej gadała i się ożywiła icon_smile.gif

Napisany przez: MamaLenki czw, 23 paź 2008 - 10:28

Lena też zasnęła o 18.30, bo była bez drzemki. Przyszła do nas o 23.00, zjadła mleko (bo poszłą spać bez jedzenia) i spała dalej do rana, wstała z P.

Napisany przez: malflu czw, 23 paź 2008 - 10:43

Wroc ramka nie była forma, odrysowywali różne liście i wycinali nożykiem w glinie. Formą było tylko serce 06.gif
U nas tez od rana pada to na poprawę nastroju upiekliśmy z Patem ciasteczka owsiane...teraz siedzimy przed kominkiem i sie grzejemy a w całym domku słodko pachnie....dziewczyny na diecie przepraszam 37.gif
https://img186.imageshack.us/my.php?image=ciasteczkaqf2.jpg

Napisany przez: ...asia... czw, 23 paź 2008 - 11:17

malflu masz szczęście kobieto, że Cię lubię 06.gif . Ciacha piękne, smacznego 06.gif .


Gaba dzisiaj wstała o 5,40 sama. Tak ją J. budzi do żłobka. Wraca z pracy , śpi ze 2h i potem małą zaprowadza. I wraca by pospać znowu...Jemu nocki odpowiadają , ja bym tak nie mogła...
Gabciunia bez problemu śpi w żłobku aż w szoku jestem. Tylko mamy problem z paniami bo ją przegrzewają 21.gif . Tłumaczymy cały czas, że w domu tak samo ciepło mamy i młoda lata w samym podkoszulku i skarpetach. Tam ma rajstopki, ok ale drugi podkoszulek lub bluzka to przesada.

Z Matysią lepiej, na szczęście tylko ma katarek biedulka moja. I chyba ją ciut rozpuściłam bo jak tylko znikam to jest protest song 37.gif icon_wink.gif .

Napisany przez: Ryjek czw, 23 paź 2008 - 17:54

asia a powiedz mi jak ja oddajesz na sale? przeciez jak ja oddaje kapka na sale w krotkich spodenkach i body z krotkim rekawkiem +skarpetki i kapcie to nie ma probemu. Przeciez to rodzic przyprowadza dziecko do zlobka, przebiera je i decyduje w czym bedzie ono chodzilo po złobku.A wiadomo ze zapasowe ubranko ma w szafce icon_smile.gif Wiec skad masz problem z przegrzewaniem?


Mal Ty kusicielu icon_biggrin.gif

Napisany przez: wroc pią, 24 paź 2008 - 00:15

Peedle wielkie dzięki - trochę pomaga ten sprytny sposób zadawania pytań - Justycha dziś była nieco zbaraniała:)
MamaLenki JUstynie się nie zdarzyło zasnąć o 18.30 i tak do rana... miły wieczór mieliście:)
Apropo dzieci jeszcze - widzisz każde dziecię inne jest - Justynie się nie zdarza latać 3 godz... taka siedząca raczej jest - a Lenka tak biega po co w zasadzie? dla zabawy?Też lubię, jak T wraca z pracy:)


Napisany przez: mineko pią, 24 paź 2008 - 00:51

Dzisiaj przyszla moja siostra do mnie, a Zosia wywaliła taki tekst:
- ciocia Natalia ma duży brzuszek.- My zaczełyśmy się śmiac,a na to Zosia podeszła do siostry, dotknęla jej brzucha i powiedziała
- naprawde jest za duży 29.gif
Dodam tylko, ze moja siostra wcale nie jest gruba 04.gif

Napisany przez: K_amila pią, 24 paź 2008 - 09:25

Hej

Mineko ale ona musiała słyszęc jak o kimś rozmawialiście, bo sama by chyba nie wpadła na to.

My dziś po południu idziemy do mojej koleżanki zpracy, która ma synka o 2 miesiace młodszego od Gaby i zupełnie nie gada. Jestem ciekawa czy się dogadają icon_smile.gif

Napisany przez: K_amila pią, 24 paź 2008 - 10:38



kolejna przeróbka

Napisany przez: mineko pią, 24 paź 2008 - 10:47

kamila nie mowiliśmy nigdy o nikim, ze ma za duzy brzuszek. Moze zainspirowala się świnką Peppą.

Napisany przez: K_amila pią, 24 paź 2008 - 10:51

trochę niedokładna, ale na lekcji robiona icon_smile.gif

Napisany przez: malflu pią, 24 paź 2008 - 10:54

A https://www.youtube.com/watch?v=2XDmimpyhRA bonusik dla wszystkich mam, szczególnie jak ma się taki dzień, że masz ochotę wyjść, zamknąć drzwi i pójść daleko przed siebie

Napisany przez: MamaLenki pią, 24 paź 2008 - 11:13

mineko, tekst super. Ale wg mnie wszystko zwalić należy na Peppę, bo i Lena mówiła o dużym brzuszku po tym odcinku icon_biggrin.gif

wroc, Lena biega, bo biega. Nie jestem Ci w stanie wytłumaczyć po co. No chyba dla zabawy. Na spacerze jak idziemy nad jeziorko koło bloku to biega, nie idzie, co więcej odbiega od nas, wraca do nas, więc jak z 1km ma jeziorko tak ona robi przynajmniej 1,5 km biegie icon_biggrin.gif Nakazuje tacie też biegać (że on biega z rana, to ma później dość, ale prośba to prośba icon_biggrin.gif)

Kamila, fajna przeróbka. Niestety teraz nie robi się tak pięknych fotek samemu, potem się je obrabia w programach icon_sad.gif To smutne. Mój tata, jak byliśmy mali robił extra fotki, sam je wywoływał i nie było takich możliwości. Dziś obrabia je w photoshopie icon_biggrin.gif Ale zdjęcie Gabrysi jest śliczne to czarno-białe.

Napisany przez: MamaLenki pią, 24 paź 2008 - 11:16

- mama, ta lala nie ma gaci?
- nie ma?
- zgubiła gać
03.gif 03.gif 03.gif

Napisany przez: K_amila pią, 24 paź 2008 - 11:18

Patrycja Gaba też tak śmiesznie odmienia. Ostatnio mówiła, ze nie ma usiadzenia czyli np ławeczki icon_smile.gif to logiczne bo sie mówi usiądź więc usiądzenie icon_smile.gif

Napisany przez: MamaLenki pią, 24 paź 2008 - 11:26

To i ja jeszcze pokaże swoją królewnę z wczoraj icon_biggrin.gif
(korona robiona na szybko, bo dziecko płakało, że chce koronę icon_biggrin.gif )

https://img243.imageshack.us/my.php?image=dsc6336vr0.jpg

https://img207.imageshack.us/my.php?image=dsc6338lq8.jpg

https://img338.imageshack.us/my.php?image=dsc6354cx4.jpg

Napisany przez: K_amila pią, 24 paź 2008 - 11:29

niezła ta królewna icon_smile.gif A najpiękniejsze jest to zdjęcie z misiem

Napisany przez: MamaLenki pią, 24 paź 2008 - 11:31

kochana, zdjecie z misiem zostalo zamowione przez Lenke icon_biggrin.gif: Mama lub fotke, poplose

Napisany przez: MamaLenki pią, 24 paź 2008 - 11:35

Zaczęłam od dziś dawać Lenie mleko krowie 3,2%. Pytałam Was o to ostatnio, a wczoraj w poradni natknęłam się na gazetkę, w której jak wół było napisane, że dziecko roczne już powinno być do niego przyzwyczajane. Czasy się zmieniły, ja trzymałam się teorii, że od 3 r.ż. Więc teraz Lenka dostała pół małej szklaneczki z płatkami i stwierdziła, że jej brzuszek lubi mleczko od krowy icon_biggrin.gif

Napisany przez: Peedle pią, 24 paź 2008 - 12:36

wroc język dwulatka moim zdaniem jest gorszy niż język niemowląt, jednak kilka patentów z tej książki mi się przydało 06.gif
Teraz to chyba bym już nie kupowała. Tytuł jest trochę mylący, książka dotyczy bardziej dzieci od roku do 2 lat. icon_smile.gif
A zajęć szukamy jakichś ogólnych, najlepiej, żeby było w nich trochę muzyki, trochę plastyki, trochę zabaw ruchowych, wszystkiego po trochu. icon_wink.gif

Doczytam resztę później icon_wink.gif M. właśnie wyszedł z Maksem na spacer, a ja muszę mu przygotować 12 paczek icon_mad.gif bo zaraz jak wróci, to jedzie na pocztę.

Napisany przez: MamaLenki pią, 24 paź 2008 - 13:20

No to my już po porannych zajęciach plastycznych icon_biggrin.gif

https://img207.imageshack.us/my.php?image=dsc6363hx9.jpg
https://g.imageshack.us/img207/dsc6363hx9.jpg/1/

https://img72.imageshack.us/my.php?image=dsc6370my1.jpg
https://g.imageshack.us/img72/dsc6370my1.jpg/1/

https://img72.imageshack.us/my.php?image=dsc6380se3.jpg
https://g.imageshack.us/img72/dsc6380se3.jpg/1/

https://img207.imageshack.us/my.php?image=dsc6392zh3.jpg
https://g.imageshack.us/img207/dsc6392zh3.jpg/1/

Napisany przez: Ryjek pią, 24 paź 2008 - 19:09

HEjka icon_smile.gif

Pat
Lena jak zawsze urocza icon_smile.gif Na kazdym zdjeciu widac ten blysk w oku icon_smile.gif Kacper mowi "stoiło", "jom" albo na wszystkich jednego dnia mowiła w osobie żenksiej i mowił jako dziewczynka icon_smile.gif Czasami jak zacznie mowic i probuje odmieniac to mam kabaret za darmoche icon_smile.gif

Kamila a co Gaba boska icon_smile.gif

Wroc moje dziecko tez ciagle biega icon_smile.gif Kapek nie umie chodzic powoli icon_smile.gif Podobnie jak lenka icon_smile.gif Ja kupiłam I Ty mozesz mieć SuPER dziecko (wydanie Superniania w tvn) icon_smile.gif Mam ta ksiażke juz 2 miesiac a przeczytałam raptem moze pare stron icon_sad.gif Brak czasu icon_smile.gif

A moj swirosław ostatnio przechodzi bunt icon_smile.gif Probuje krzykiem, płaczem, biciem, szczypaniem wymusić coś co mu zabroniłam icon_smile.gif Wczoraj przeszedł samego siebie, darł sie ponad 15 min sam w pokoju i niewygrał icon_razz.gif To bylo u Babci, a w domu to go poprostu albo zostawiam lezacego na wycieraczce icon_smile.gif lub w pokoju az sie uspokoi icon_smile.gif Jako ze mieszkamy sami to w domu bunt trwa max 1 min a u babci jest wiecej ludzi wiec myslał ze cos zdziała icon_smile.gif Chwilami trace cierpliwośc icon_sad.gif

A my jutro jedziemy do Lubina na roczek icon_smile.gif jestem chrzesnica wiec niewypada opuscic imprezy choc warunki pogodowe sprzyjałyby podłaczac wkoncu otrzymany piec icon_smile.gif Dzisiejszy dzien zaczelismy od skrobania aut icon_smile.gif


Napisany przez: MamaLenki pią, 24 paź 2008 - 20:30

Ryjek, to już całkiem blisko nas icon_biggrin.gif

A my dziś na zakupach w Tesco, normalnie odkąd moja siostra została mamą, to mamy całą masę zajęć icon_biggrin.gif

Dziś przed wyjściem robiłyśmy dżem pomarańczowy:

https://img385.imageshack.us/my.php?image=dsc6407xk1.jpg
https://g.imageshack.us/img385/dsc6407xk1.jpg/1/

Napisany przez: K_amila pią, 24 paź 2008 - 22:48

Patrycja Lenka boska, ale ostatnie 3 foty to są chyba takie same

Napisany przez: K_amila pią, 24 paź 2008 - 22:48

A my już bez gaby, śpi spokojnie u dziadków, doczekac się nie mogła aż wyjdziemy i zostanie sama icon_smile.gif

Napisany przez: K_amila sob, 25 paź 2008 - 06:51

Dzien dobry, zraza ide na miejsce zbiórki. Wracam ok 2 w nocy icon_smile.gif

Napisany przez: Ryjek sob, 25 paź 2008 - 10:17

wcieło mojego wczorajszego posta :/

Pat to okolice Arlety icon_smile.gif

Moj brojaczek wczoraj najpierw podeptał mi po swiezo wypastowanej podłodze, potem nabił mi guza, a na koncu rozlał pifo icon_smile.gif Chyba ogłosze jakis konkurs na najwiekszego psotnika czerwócek icon_smile.gif

Napisany przez: MamaLenki sob, 25 paź 2008 - 10:33

Ryjek, ja coś mam z tym Lubinem icon_biggrin.gif Przeczytałam Lublin icon_biggrin.gif Ale koło Arlety to i tak już troszkę bliżej do nas niż z Bogatyni icon_biggrin.gif Myślę, że Lena by równoległe z Kapkiem w Twoim konkursie wypadła. Wylewa coś przynajmniej raz dziennie zawsze na dywan puchaty (mamy tylko jeden jedyny w całym domu icon_biggrin.gif). Ostatnio wylała mi sok z wyciskanych pomarańczy, 3 dni wybierałam cząstki z dywanu icon_sad.gif Wczoraj poszła myć ręce i zsisiała się jak stała, potem wylała wodę z farbami, mleko na dywan i wywaliła się 3 razy w przedpokoju z mega guzem na czole skończywszy icon_biggrin.gif

Kamila, nie zauważyłam, ale rzeczywiście 2 się powtarzają icon_biggrin.gif Źle skopiowałam z żaby icon_biggrin.gif

A moje dziecko od rana tańczy, kazała spódnicę założyć, zaprosiła Kłapoucha do tańca i wywija nim. Dobrze, że to tylko zabawka, bo by chyba nie przeżył 03.gif 03.gif

https://img300.imageshack.us/my.php?image=dsc6415lb4.jpg

https://img207.imageshack.us/my.php?image=dsc6423wi5.jpg

Napisany przez: *Arleta* sob, 25 paź 2008 - 12:54

cześć, a u nas choroby lecą. Mój małż ma jelitówkę a ja modlę się żeby dzieci nei załapały. Pogoda różna, z samego rana mróz i szyba pozamarzane, po czym po południu robi się ładnie i słonecznie.

Kamila
piękne te zdjęcie czarnobiałe.
Ryjku u nas pogoda piękna a rzeczywiście Lubin to moje okolice ihhihiihhi. Szkoda,że nie uda nam się spotkac. icon_smile.gif

Za niedługo i ja będe obchodzić roczek, jejku jak strasznie szybko mi ten prawie rok zleciał. Zastanawiam się tylko czy Adi pójdzie na roczek. Na razie łapie się za ręcę i boi się puścić ale ładnie już drepta za rączki, jednak woli na czworaka. Pedzi jak mały samochodzik.

Napisany przez: Ryjek sob, 25 paź 2008 - 16:10

Pat bo my mamy dwoch mega psotnikow icon_smile.gif Naszczescie jeszcze dzisiaj kapek nic niezmalował choc dzien sie jeszcze nieskonczyl icon_smile.gif Od rana w biegu wiec nie ma czasu icon_smile.gif

arleta no niestety nie damy rady sie spotkac . Dzisiaj zawitamy ok 18 i mamy wolny sobotni wieczor na pogaduchy i winko a dzieci sie pobawia i padna icon_smile.gif (kapek przetrzymany i niespal w dzionek icon_biggrin.gif) a jutro czesc oficjalne roczku i po obiedzie uciekamy do domu, bo obowiazki wzywaja icon_smile.gif



Napisany przez: K_amila nie, 26 paź 2008 - 20:41

HEJ

Gaba była grzeczna u dziadków i wcale za mocno nie tęskniła, ale dziś dzien po tytułem - mama icon_smile.gif więc jednak tęskniła.

Przedstawienie super, popłakałam się ze śmiechu, polecam wszystkim https://www.teatrbajka.pl/repertuar/dzikie_zadze

Patrycja super fotki Lenki, jak zwykle zresztą icon_smile.gif

Napisany przez: MamaLenki nie, 26 paź 2008 - 21:02

strasznie leniwy weekend mięliśmy, w zasadzie dziś sięruszyliśmy na cmentarz i przy okazji spacer uskuteczniliśmy, bo cudnie było.

Nie wiem, co mam sobie pod choinkę kupić, więc mam pytanie, co Wy życzycie sobie pod choinkę od mężów?

Napisany przez: mineko nie, 26 paź 2008 - 21:09

mamaLenki Ja bym sobie zaztczyla najchętniej, zeby mąż sie choć jeden dzien zajął Zosią. Dziś odkąd otworzył oczy, a więc kolo 11.30 siedzial caly czas przy kompie az do tej chwili kiedy to przenosl sie przed TV. Przewa byla na wspolny spacer, z tym, ze mąż dolaczyl do nas po ok. pol godzinie. Ja caly dzien zajmowalam sie mala, robilam obiad, ciasto, pralam , prasowalam, bylam na spacerze z Zosią, kąpalam ja, kladlam spac i dpiero jak zasnela mam chwile dla siebie. I tak jest zawsze 21.gif

Napisany przez: mineko nie, 26 paź 2008 - 21:09

Acha, nawet do obiadu nie odszedl od komputera 21.gif

Napisany przez: K_amila nie, 26 paź 2008 - 21:12

Patrycja ja jeszcze się nie zastanawiałam nad tym, ale Krzysiek mi zawsze kupuje prezent - niespodziankę i nigdy nie wiem co to będzie.

A co dla dzieci kupujecie?

Napisany przez: MamaLenki nie, 26 paź 2008 - 21:48

mineko, to why mu nie powiesz: stary, bujaj się sprzed kompa?
No, proszę Cię, już kiedyś była o tym mowa. Może wprost? Może powiedz: Zosia już czeka na Ciebie, idziecie na spacer. Strasznie mi Ciebie szkoda. Mi mąz bardzo pomaga, w weekendy w zasadzie z obowiązków jest umycie się i ubranie, tak mnie ostatnio odciąża. przytul.gif

Ja zamówiłam zabawki dla dzieci (Leny i Aleksa) w USA, ale przyleciał tylko pingwin dla Aleksandra, choć dla Lenki były 3 zabawki icon_sad.gif. Dla Lenki niestety nie było. Teraz P. jedzie do Austrii i kupi jej na imieniny dużą pakę Lego, jak dostanie, bo ona ostatnio bardzo się nimi lubi bawić.
Z innych pomysłów mam (do wyboru): LEGO Duplo market, coś Fisher Price Little People, myśleliśmy o interaktywnym kotku/piesku, ale jednak jeszcze jest za mała. Odkurzacz/żelazko. Pianinko jakieś, bo ostatnio muzyczna się bardzo zrobiła. Fisher wypuścił teraz zabawki z serii Klub Myszki Miki i to jest fajne, Lena lubi się takimi zabawkami bawić.

Dla chrześnicy mam polar, lalkę barbie i puzzle z Lenką icon_biggrin.gif Dla rodziców jedych i drugich chyba ramki interaktywne. Dla brata spinki do koszuli. Dla Siostrzeńca pingwina cudnego z fishera. Dla męża wielka pustka, dla siebie też. Najwięcej bym kupiła dziecku icon_biggrin.gif

A Wy, jakie macie pomysły dla dzieci pod choinkę?

Napisany przez: mineko nie, 26 paź 2008 - 21:52

patrycja Ja mu mówię, a on zero reakcji, albo na dwie minuty zajmie sie mala i uważa , ze juz sie pobawil. Az rece opadają.

Co do prezentu dla dzieci, to ja myslałąm o jakiejś ciastolinie, domku dla lalek, albo kucykow. Będe musiala sie przejsc do "mimi" to taki fajny sklep z zabawkami w Poznaniu, może mi coś przyjdzie do głowy.

Napisany przez: MamaLenki nie, 26 paź 2008 - 21:53

mineko, chyba i ja się przejdę właśnie, może mnie coś zinspiruje.
A jak będziesz szła, zrób sobie dzień dla siebie - zostaw dzieci w domu icon_biggrin.gif

Napisany przez: K_amila nie, 26 paź 2008 - 22:01

Ja Gabie pewnie kupię toaletkę na stół, bo takiej wolnostojącej nie mam gdzie postawić

A teściom może zasugeruję żeby kupili takie pianinko bo u Magdy się bawiła i strasznie jej sie podobało

Mam problem z Magdą (4 lata) i Olą (10)

Napisany przez: MamaLenki nie, 26 paź 2008 - 22:04

Moja chrześnica ma 5 lat. Dla takich 10 latków widziałam fajne klocki magnetyczne na allegro, czytałam opinie, że są bardzo wciągające.

Dla 4 latki kupisz jakieś lalunie, na merlinie są lalki barbie za 14 zł.

Napisany przez: K_amila nie, 26 paź 2008 - 22:07

Patrycja Ola ma klocki magnetyczne od dawna, ona wszystko ma. Fascynuje się jazdą konną i koniami i coś w ten deseń chyba kupię.

Magdzie coś wymyślą, ale na razie pustka w głowie.

Nad pozostałymi członkami rodziny na razie nie myślę icon_biggrin.gif

Napisany przez: MamaLenki nie, 26 paź 2008 - 22:09

icon_biggrin.gif
Ja już dla Olki mam. Uff.

Właśnie przeczytałam, że dla 10 latek: mp3, płyty CD, biżuteria delikatna, naturalne kosmetyki (nawet jakiś fajny zestaw balsam + płyn po dprysznic z Haną Montaną blagam.gif icon_biggrin.gif:D:D), farby witrażowe, torebka witch (bleh)

Napisany przez: MamaLenki nie, 26 paź 2008 - 22:13

https://www.allegro.pl/item459280475_bb_koncertowa_peruka_hannah_montana_blond.html

AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA
AAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
03.gif 04.gif 03.gif 04.gif 37.gif

https://www.allegro.pl/item461685751_torebka_na_ramie_hannah_montana.html

https://www.allegro.pl/item463874003_bluza_i_spodnie_dres_komplet_hannah_montana_10_12.html

Napisany przez: K_amila nie, 26 paź 2008 - 22:13

Na urodziny kupiłam jej kolczyki z kotami. Teraz szukam coś z koniem. Zabawki, mp3, itp to ona ma

Napisany przez: Peedle nie, 26 paź 2008 - 23:20

Ja jeszcze w ogóle o prezentach świątecznych nie myślę 06.gif chociaż fakt, święta już tuż, tuż 06.gif
Na razie szukam jakichś fajnych puzzli dla Maksa, bo ostatnio bardzo lubi układać. icon_smile.gif pod choinkę to jeszcze nie wiem, bo mogą mu się jeszcze do grudnia pięć razy zmienić zainteresowania.
Dla siebie od męża zażyczę sobie pewnie teleobiektyw icon_wink.gif albo coś innego do aparatu, jeszcze muszę pomyśleć co.

mineko ja Cię podziwiam, musisz mieć anielską cierpliwość 23.gif
Ja bym zabrała wszystkie kable od tv i komputera (lub laptopa w całości) i wyszłabym z domu na cały dzień. icon_razz.gif jeśli rozmowy nie skutkują.






Napisany przez: wroc pon, 27 paź 2008 - 00:57

witam po weekendzie - tez leniwym:)....
O prezentach jeszcze nie myślałam - zresztą u nas w rodzinie jest symbolicznie "kosmetyk +książka"... o mężu musze bardziej pomyśleć -najchętniej jakiś wspólny weekend we dwoje (pomarzyc zawsze można:)) - a Justynie kupię chyba taką dużą kuchnie, niekoniecznie na gwiazdke.
Dziś Justyche zbieraliśmy z syreną z parku(po raz pierwszy), wytarzała sie ze złości na trawniku - dobrze, ze w g.... nie trafiła.

mineko mi też T w weekendy sporo pomaga, odpoczywam sobie psychicznie od dziecka - no i jakoś szczególnie go do tego nie namawiam - sam ma ochotę na spedzanie czasu z J. Idź do sklepów, kina - weź kable (za radą Peedle) i olej wszystko - może jak zostanie tak parę razy sam z Zosią to zrozumie, że pomoc Ci jest jednak potrzebna.

MAm pytanie:
PUZZLE
Znacie jakieś dobre puzzle do ukladanie (powyżej 20-elementów) tak, aby się nie rozchodzily? (w tych mniejszych są ramki, lub są drewniane i dobrze sie "szczepiają", a te większe (mam takie 24 - elementowe) i lipa - rozsuwają sie.

Napisany przez: K_amila pon, 27 paź 2008 - 10:19

Hej

Wroc Gaba wczoraj dostała taki komplet - puzzle + domino. Jeszcze nie sprawdzałam jakości puzzli, ale domino jest fajne, kartonikowe. Te akurat z Kubusiem Puchatkiem. One są teraz w Biedronce po 15 zł.

Napisany przez: K_amila pon, 27 paź 2008 - 10:21

Zapomniałam napisać, ze w Empiku kupiłam pierwszy tom z serii Kubuś Puchatek uczy i bawi czy jakoś tak. To jest malutka broszurka i zabawka drewniana. Pierwsza część to darmocha - 9.90 i jest zegarek - puzzle. Fajne.

Napisany przez: malflu pon, 27 paź 2008 - 11:05

Wrocka pooglądaj sobie puzle firmy Ravensburger mamy kilka i sobię chwalimy
MinekoKobieto to ty aniołem jesteś....nie podpowiem Ci co zrobić bo mnie by dawno szlag trafił i pewnie bym cos zrobiła do wyboru: mężowi lub komputerowi. Sory mama to nie oznacza 24 godziny z dzieckiem. Przy zuzce często odpuszczałam, ale teraz nie ma dwoje rodziców podział opowiązków na pół. Szczególnie jak jest w domu. 21.gif 21.gif 21.gif
Ja mam koleżankę, która robi biżuterię w moim guście. Najchętniej wskażę Małżowi na jej stronkę jako prezent mikołajkowy 29.gif

Napisany przez: K_amila pon, 27 paź 2008 - 11:33

Patrycja coś dla Lenki https://www.allegro.pl/item465332087_playskool_skakanka_pzreskocz_pszczolka_hasbro.html

Napisany przez: MamaLenki pon, 27 paź 2008 - 12:21

Kamila, niezłe, ona skacze non stop, po całym domu, tak przynajmniej w jednym miejscu icon_biggrin.gif
Dobrze wiedzieć z tym kubusiem.

wroc, ja mam puzzli kilka, fajne są z kubusiem puchatkiem trefla, 2 części - duże dla maluchów (łączysz marchewkę z królikiem i miód z kubusiem, etc.) i do tego jest zestaw normalnych puzzli, solidne są.

Kupiłam Lenie w empiku drewniane klocki anigielskie ladybird (!!!) za 20 zł, duże, 6 planszy do układania z peppą, też są fajne. Lena jeszcze nie jest na etapie puzzli za bardzo. Ostatnio wraca do korzeni: bawi się ślimakiem sorterem icon_biggrin.gif i bardzo ją Lego Duplo zaczęły kręcić. Ale to dostanie w ramach prezentu od taty z wyjazdu.
Teraz bawi się często w piknik, więc jakiś zestaw filiżanek.
Jeszcze tylko nadmucham jej poków 0 50% powierzchni i będzie git icon_biggrin.gif

Ja nie wiem co dla siebie - od roku małż mi zalega z giftami icon_biggrin.gif Śmieszne to jest, bo on się bardzo przejmuje. W zasadzie zawsze sam super prezenty mi kupował, jest mistrzem w kupowaniu biżuterii, ale ile tego mozna mieć... Jak ja noszę delikatne kolce i obrączkę tylko.

Dziś od rana zarządziłam generalne porządki. I planuję z Lenką dziś bawić się w wycinanki, kupiłam jej fajne nożyczki z różnymi końcówkami.

Napisany przez: K_amila pon, 27 paź 2008 - 13:19

te puzzle są ciekawe https://www.allegro.pl/item450878293_big_puzzle_4_obrazki_2_plansze_do_pokolorowania_2.html

Napisany przez: *Arleta* pon, 27 paź 2008 - 16:55

Częśc dziewczyny.

Mineko kurcze jak ja wiem o czym ty piszesz, nawet nie wiesz jak bardzo. Mój małż w zasadzie bardzo mi pomaga, ale ostatnio ma jelitówkę i niby nic mu już nei jest ale coś go nerki pobolewają i do tego co weźmie nospę to od razu wymiotuje. Co za tym wszystkim idzie odkąd jest na chorobowym ciągle zajmuję się dziećmi,robię zakupy, gotuję obiad, rano śniadanie wieczorem kolacja,w między czasie sprzątanie, pranie, prasowanie i spacer z dziećmi. Mój małż siedzi przed kompem albo śpi icon_smile.gif wrrrr do tego ani chwili tylko dla siebie, więc chciałabym żeby wrócił już do pracy bo tylko mi na nerwy działa.

Co do prezentów to standardowo nic nie dostanę i mój małż też nic nie dostanie z powodu małej kaski. Tzn będzie barbórka i zyski ale trzeba sobie pokupować jakieś buty i spodnie bo kicha w szafie. Do tego trzeba roczek Adriankowi wystawić, jakiś prezencik wymyślić dla Justynki i Adrianka.

Co do prezentów dla dzieci to mam pustkę w głowie, puzzle to nie na nerwy Justynki (dostała fajne takie malutkie piankowe od szwagierki z Kubusiem Puchatkiem i wyrzuciłam do śmieci bo karmiła nimi Adrianka) Nie mam pojęcia co jej kupić, przy Adrianie ciężko jej cokolwiek kupić i jemu przy niej. O wszystko będzie wojna. Myślałam o jakiś stempelkach, może ciastolina rzeczywiście,może baby born (z racji tego,że cała gumowa i można ją kąpać) kompletnie mam pustą głowę. Adriankowi jakieś autko fajowe bym kupiła ale cokolwiek mu kupię to Justycha mu będzie zabierać. Chciałam taki jeździk fajny, albo jakies w ogóle fajowe autko bo biedulek ma tylko ze dwa autka które uwielbia ale co je weźmie w garść to mała mu zabiera. icon_smile.gif Także u mnie problem z zabawkami i szczerze mówiąc najchętniej wcale bym im nic nie kupowała. icon_smile.gificon_smile.gificon_smile.gif Pewnie pomyślę jak przyjdzie barbórka.Zobaczę ile tego będzie ile pójdzie na autko i ile zostanie.

Ach w ogóle mam dzisiaj handre. Mineko dawaj idziemy gdzieś we dwie icon_smile.gif chłopów zostawimy z dzieciakami i idziemy w siną dal.

A tak poważnie mi się marzy jakiś weekend w spa icon_smile.gif

Napisany przez: mineko pon, 27 paź 2008 - 21:19

Arleta bardzo chętnie reflektuję impreza.gif nic tylko pijak.gif , dolyna

Napisany przez: *Arleta* pon, 27 paź 2008 - 22:09

mineko ihhiihhi a ja wypaliłam dzisiaj na basen.Godzinka tylko dla mnie, pełne szaleństwo na basenie. Później sauna parowa ach cudownie wypoczęłam, może za tydzień też pójdę.Polecam każdemu

Napisany przez: K_amila pon, 27 paź 2008 - 22:21

Gabrysia była dziś u dentysty, pani polakierowała jej ząbki, powiedziała, że ma ładne i zdrowe. No i tylko tą szparę trzeba jednak zlikwidować przez podcięcie więzadła icon_sad.gif


Napisany przez: Peedle pon, 27 paź 2008 - 23:14

Kamila ile czasu trwa lekierowanie zębów? uciążliwe to jest jakoś dla dziecka? musi mieć buzie non stop otwartą? Też bym Maksowi chciała polekierować. icon_smile.gif
A podcinanie musicie już robić?
Ciekawe jak Oleńka boba po tym zabiegu. Nic bob chyba nie pisała...



Napisany przez: bob.budowniczy wto, 28 paź 2008 - 08:24

W końcu wstrzymaliśmy się z zabiegiem. Cały czas przerażało nas, że robią to tylko w znieczuleniu ogólnym. Boję się uśpić takie maleństwo. Może to i rutynowy zabieg, ale .... się boimy w takiej formie. Poczekamy trochę.
Ale się wkurzyłam, grrrrrrr, pisałam, że zamówiłam internetowo kombinezon tchibo, powinnam już go dostać. A oni mi dzisiaj przysłali info, że brak.. icon_twisted.gif I udało im się zdenerwować ciaza.gif , a niech ich myszy zjedzą!!!! A co!

Napisany przez: MamaLenki wto, 28 paź 2008 - 11:06

Marzena, no to rzeczywiście sympatycznie 21.gif
A słuchaj, jak sprawa z płcią maleństwa? 02.gif Że tak nieskromnie i wprost zapytam 08.gif

Nasze dziecko nawija NON STOP, buzia jej się nie zamyka 37.gif 37.gif 37.gif 37.gif 37.gif Wczoraj mogłam usiąść do roboty dopiero jak poszła spać, po 21.00 i kiblowałam przy kompie do 24.30, taka cisza była, że masę nadrobiłam, za to dziś oczy na zapałki.

Napisany przez: K_amila wto, 28 paź 2008 - 11:22

Hej

Edyta ja nie byłam, bo nie chciałam swoich lęków Gabie pokazywać icon_smile.gif Był Krzysiek. Trwało to dosłownie chwilkę. Gaba była przygotowana bo od tygodnia o tym rozmawialiśmy i dzielnie wszystko zniosła. Dentystka mówiła, ze 2 razy w roku trzeba lakierować.

Z podcięciem wiązadełka chyba jeszcze poczekamy

Patrycja Gaba też non stop gada, ja byłąm taka sama zresztą icon_smile.gif

Napisany przez: MamaLenki wto, 28 paź 2008 - 11:43

ledwo co wypiła krzyknęła:

- sikuuuuu, mamamaaa

więc biegnę co sił po nocnikowego frienda, przynoszę:

- Lenko, siadaj - pospieszam

- nie życzę sobie siusiu

wymiękam



Napisany przez: K_amila wto, 28 paź 2008 - 12:52

które według Was jest najlepsze?

https://images33.fotosik.pl/394/5956b6be45a9237emed.jpg

https://images46.fotosik.pl/24/5ca5225954f7fe2bmed.jpg

https://images42.fotosik.pl/24/b0562d47190381eemed.jpg


Napisany przez: *Arleta* wto, 28 paź 2008 - 15:02

No mnie z Justynka chyba też czeka wizyta u dentysty. czasami jak coś je to mówi,że ją ząbek boli. Niby nic nei widzę ale chyba powinnam to sprawdzić. No i do tego wydaje mi się,że te piątki na górze to ma strasznie duże.
Dziewczyny a wasze dzieci na górze tez mają takie duże te piątki. Normalnie u dorosłego ta piątka ma tak jakby cztery takie końcówki (nie wiem jak to nazwać) a Justynka ma takie strasznie duże i tych wystających końcówek to ma strasznie dużo. TYlko nie iwem jak ja z nią pójdę jak ona nikomu sobie w buzie nie da zajrzeć.

Kamila
mi się podoba to drugie zdjęcie, trzecie tez jets ładne ale jakieś takie smutno poważne icon_smile.gif

Napisany przez: Peedle wto, 28 paź 2008 - 15:50

Marzena te same powody odwlekania zabiegu mamy icon_neutral.gif

Kamila wszystkie fajne, bo każde inne icon_smile.gif Gdybym miała wybierać to chyba trzecie, albo drugie icon_wink.gif

Arleta ja nawet nie mam pojęcia jakie Maks ma piątki, nie da sobie aż tak w paszczę zajrzeć 03.gif


Z gadaniem mamy to samo, już czasami mam dość. Najgorzej w samochodzie, na każdych światłach:
- czerwone trzeba stać, mama zatrzymaj się, stoimy, żółte - przygotować się, zielone - jechać, szybko, mama szybciej, jaki korek, czemu jest korek, nie chce korka, nie chce wolno jechać, chce szybciej, nie ma świateł, zaraz będą itp. do następnych gdzie wszystko od początku 37.gif
Tęsknię do czasów kiedy mogłam sobie spokojnie radia posłuchać 21.gif


Napisany przez: MamaLenki śro, 29 paź 2008 - 10:58

Kamila, fajne wszystkie, ale pierwsze i drugie the best. 3 za poważne.

Napisany przez: K_amila śro, 29 paź 2008 - 11:03

Ja je oczywiście w gimpie obrabiałam icon_smile.gif bo one są kolorowe w pierwotnej wersji

Napisany przez: ...asia... śro, 29 paź 2008 - 18:20

K_amila drugie najlepsze.


Gaba znowu chora, kaszle masakrycznie. Jest na syropkach. Znów tydzień w domu....
Matysia też zaczyna kaszleć...

wallbash.gif wallbash.gif wallbash.gif wallbash.gif wallbash.gif

Napisany przez: Peedle śro, 29 paź 2008 - 19:28

Asia zdrówka dla dziewczynek przytul.gif

Napisany przez: K_amila śro, 29 paź 2008 - 21:46

Asia zdrowia życzę córkom, a Tobie cierpliwości

A Gaba znowu kicha. Poprzednio katar trwał 2 dni, mam nadzieję, że teraz będzie podobnie

Napisany przez: mineko śro, 29 paź 2008 - 22:33

asia to zdrowia dla małych życzę. Zosia przez kilka dni miala katar i kaszel, ale teraz jej przechodzi i obyło sie bez lekow( daję jej tylko caly czas kidabion i ceruvit oraz nutriplant)

Napisany przez: mineko śro, 29 paź 2008 - 22:53

Dziś wieczorem Zosia zamknęla sie pod prysznicem i powiedziala: prosze nie przeszkadzac mi w lazience, bo sama sie myję 29.gif
potem powiedziala, ze nie chce iść spać, bo jest nudno, a na pytanie co by chciala odpowiedziala, ze " latac z goła pupą"
W ogóle ostatnio coraz lepsze teksty ma, jak pewnie wszystkie nasze maluchy 06.gif niezły ubaw

A to kilka zdjęc z niedzielnego spacerku:
Zosia karmi rybki







Napisany przez: K_amila śro, 29 paź 2008 - 22:56

Cudne zdjęcia. bardzo mi się podoba to wasze wspólne, normalnie CUDO!

Napisany przez: Peedle śro, 29 paź 2008 - 23:12

mineko cudne fotki icon_smile.gif Ty na tym zdjęciu to jak starsza siostra 06.gif

My też byliśmy wczoraj porobić jesienne zdjęcia 06.gif
Najlepsze, że u nas wczoraj lało, a jak tylko przejechaliśmy Wisłę na drugim końcu miasta było sucho i słonecznie 06.gif







Zasłużony odpoczynek po godzinie biegania za gołębiami: 06.gif


Wiewiórka, która się w ogóle nas nie bała 06.gif



Napisany przez: wroc czw, 30 paź 2008 - 00:59

Kamila może i te puzzle fajne, bo do kolorowania, ale w trakcie składania mogą sie rozwalać - musze kupic takie sprawdzone - ale dzieki:)
Mi najbardziej podoba sie trzecie zdjecie - uśmiechnięte dzieci są wszędzie, a to taki oryginalne:)
MamaLenki a masz linka do tego czegoś z empiku?i koniecznie pokaż nożyczki... bo Justyna też lubi ciąć , a ja mam takie badziewne.
Malflu dzięki za namiary i zazdroszcze tego, że z małżem dzielisz sie rowno na pół - u mnie to niemożliwe- choćby z powodu różnej ilości godzin , jaką spędzamy w domu
Mineko, Peedle piękne zdjecia:) też bym chciała taki fajny aparat.

Napisany przez: malflu czw, 30 paź 2008 - 09:37

Wrocka może na pół to przesada właśnie dlatego że Małż więcej godzin w pracy, ale p prostu nie ma wyjścia. Czasami tak mu czas zorganizuję z dziećmi ... bo muszę wyjść a jak wracam to albo śpia smacznie albo fajnie się bawią 06.gif
Pat też uwielbia ciąć my jeszcze po Zuzi mamy nożyczki, które sie dobrze sprawdzają https://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/07208700, hitem jest ciastolina i zestaw do gotowania i dentysta (choć z dentysty to Pat potrzebuje tylko to wiertło) i stemple w pisakach

Napisany przez: MamaLenki czw, 30 paź 2008 - 10:16

wroc, moje nożyczki są kupione w tesco z serii Tesco go create, super są rzeczy z tej serii, moja siostra kupiła ostatnio torbę rzeczy do robienia scrapbooków icon_biggrin.gif
Jedna sztuka ma normalne ostrze i druga takie pofalowane icon_biggrin.gif
mal, my chyba też kupimy dentystę, bo to wiertło na pewno przypadnie Lenie do gustu icon_biggrin.gif

A ja licytuję coś takiego:
https://www.allegro.pl/item465120560_fisher_price_tanczacy_barney.html
A jeśli nie to rodzice przywiozą może z UK w listopadzie. Zabawka stworzona z myślą o Lenie icon_biggrin.gif

Napisany przez: K_amila czw, 30 paź 2008 - 10:23

Hej

Edyta czaderskie fotki

Gaba kicha i ma zatkany nos, poprzedni katar zdusiliśmy w zarodku, tego chyba się nie da icon_sad.gif

Jakie syropki dajecie na kaszel? Taki suchy?

Napisany przez: mineko czw, 30 paź 2008 - 12:53

peedle Maksiu w liściach i z wiewiórką super. A te wiewiory to muszą być oswojone, ze tak podchodzą.
kamila na suchy kaszel daję sinecod w kroplach. 15 kropli

Napisany przez: ...asia... czw, 30 paź 2008 - 19:22

Śliczne jesienne dzieci 06.gif .

My siedzimy nadal w domu. Matysia ma zapalenie górnych dróg oddechowych 41.gif . Na razie jedziemy na syropkach bez antybiotyku, kaszle tak , że serce mi się wyrywa...Gabcia lepiej...

Napisany przez: K_amila czw, 30 paź 2008 - 20:53

Asia bidulka z Matyldzi. A kysz wszystkie choroby od naszych dzieci ognisko.gif

Napisany przez: K_amila czw, 30 paź 2008 - 22:05

Patrycja widziałaś https://www.allegro.pl/item471740384_peppa_pig_ogromny_zestaw_nowosc.html#gallery

Napisany przez: MamaLenki czw, 30 paź 2008 - 22:25

no nie widziałam, niezłe. Może dziadkom podrzucę, żeby z Londka przywieźli icon_biggrin.gif

Napisany przez: wroc pią, 31 paź 2008 - 00:08

A co za zestaw "dentysta"?
Ja mam zwyczajny zestaw lekarza i też był i jest hitem aczkolwiek przemijającym

Asia a może daj GAbie jakąś szczepionke na poprawienie odporności - ja chyba na wiosne się zdecydue, bo niestety , jak Justycha pójdzie do przedszkola to ja do pracy, a nie będę mogła być non stop na L4 i nie wiem, czy będe ją miała z kim zostawić...
KAmila Justyna nigdy nie kaszlała, wiec na takich syropkach się nie znam. A ja nie lubię zestawów takich jak te ze świnką

Apropo zabawek:
U nas hitem są szmatki i prosiaczek - Justyna non stop go owija, karmi, tuli ...robi mu rozmaite łóżeczka, ubiera itp Lubi też gotować - woda + rozmaite sypkie substancje no i farbki.

Napisany przez: wroc pią, 31 paź 2008 - 00:10

Malflu dawałaś Zuzi jakies specyfiki na poprawienie odpornosci? Dużo chorowała?

Napisany przez: malflu pią, 31 paź 2008 - 10:08

Wrocka pamiętam że pierwszy rok w przedszkolu (3 latka) był spoko, jakieś niewielkie przeziębienia sie zdarzały. Ale drugi rok był koszmarny z powodu ciągłego kaszlu, zapaleń oskrzeli a w końcu diagnozowano astmę. Dawałam jej Broncho-Vaxom i już sama nie wiem czy to jakieś nastawienie czy skuteczne działanie bo dłuższy okres czasu był spokój. No i tu jak alergolog dobrał leki tak jakoś idzie kolejne 3 lata - bez wielkich problemów
Patrykowi nie wiem ale chyba tez o coś zapytam bo od września na bank do przedszkola.

Napisany przez: *Arleta* sob, 01 lis 2008 - 19:25

Cześć dziewczyny, piękne te wasze jesienne maluchy. U nas dzisiaj pięknie i to naprawde pięknie. Zrobiliśmy sobie bardzo długi spacer, z tym że zaraz po wyjściu z domu trzeba było wrócić i przebrać Justynkę bo wleciała w błoto wrrr. Najlepszy był dzisiejszy tekst Justynki na spacerze, mówię do niej:

ja: Justynka chodź do domku bo trzeba się położyć spać (była 13.00 i zawsze mniej więcej o tej porze robię jej i sobie popołudniową drzemkę)
Justyna: mamo nie idę spać, nie ma nocy. icon_smile.gif

Ostatnio w ogóle takimi tekstami trzaska,że nie wiem czy mam się śmiać czy płakać.

Asiu mam nadzieję,że tylko na małym przeziębieniu się skończy.Justynka tez rzadko kaszle, ostatnim razem jak kaszlała miała zapalenie krtani więc dostała specjalny syropek na to i antybiotyk. Na zwykłych syropach się nie znam, więc nie pomogę.

Nożyczki przy Justynce pewnikiem by się sprawdziły lubi wcinać, ale nie przy Adrianku bo pewnikiem jego z chęcią tez by pocięła icon_smile.gif

Napisany przez: MamaLenki sob, 01 lis 2008 - 21:11

Hej, u nas też dziś pięknie baaardzo.

asia, daj znać, jak maluszki? Czy Matysia lepiej się czuje?
Kamila, u nas też sinecod się sprawdzał. Raz dawałam też tantum verde, ale czy pomógł...
wroc, nie wiem czy to możliwe, ale ja zaszczepiłam Lenę na pneumo (jeden zastrzyk po 2 rż) i może to i autosugestia, ale o tej porze roku rok temu to ona była juz na 3 antybiotyku, miała zapalenie oskrzeli, a teraz super (nie zapeszając)

A ja wygrałam Lenie matę do tańca z Barneyem, jupi! icon_biggrin.gif

I wstawiam kilka fotek:

jestem samolotem
https://img207.imageshack.us/my.php?image=dsc6771tq5.jpg

modelka
https://img383.imageshack.us/my.php?image=dsc6710px6.jpg

halloween w wersji mini
https://img383.imageshack.us/my.php?image=dsc6715uj5.jpg

icon_smile.gif w akcji
https://img507.imageshack.us/my.php?image=dsc6746gn6.jpg

you can dance (nasz ulubiony program)
https://img221.imageshack.us/my.php?image=dsc6760nd3.jpg

mogę zerwać grzybka? NIE!
https://img221.imageshack.us/my.php?image=dsc6769ye7.jpg

Napisany przez: K_amila sob, 01 lis 2008 - 22:08

Hej

Patrycja super foty, zazdroszczę ladnej pogody. U nas zimno potwornie icon_sad.gif

Napisany przez: mineko sob, 01 lis 2008 - 22:52

U nas też bylo ladnie. Patrycja fajowskie zdjęcia. Gratulacje wygranej aukcji!!

Napisany przez: ...asia... nie, 02 lis 2008 - 09:18

Dzieci ciut lepiej ale czasem Mateńka tak się rozkaszle biedulka , że mam wrażenie jakby płuca miała wypluć 41.gif . Dostaje cały czas syropy i wykrztuśne leki. Idziemy jutro na kontrolę z nimi.
Zaczynam żałować tego żłobka bo Gabunia cały czas z gilem lata...
Teraz mnie zaczyna coś brać...Paranoja...


wroc nie wiem czy szczepionka coś da. Pogadam z pediatrą. Pytanie jak ją zaszczepimy jak ona cały czas chora 41.gif .



Dzisiaj jedziemy do teścia, dzieci zostają z moimi rodzicami. Z lekka mam stracha...Matysię tak pierwszy raz zostawiam...

Napisany przez: MamaLenki nie, 02 lis 2008 - 09:57

asia, pogadaj z lekarzem, esberitox jest bardzo skuteczny podobno. Moja lekarz pulmonolog ma 2 synków i jak mały poszedł do przedszkola non stop oskrzela. Zawzięła się i dawała regularnie esberitox 3 x dziennie + był taki lek dla dzieci z miodu, ale już go wycofali. Może spróbuj tak. Moja Pani doktor nie chce mi Leny uodparniać, jedynie szczepionkę na pneumo zaleciła, bo u Leny wiecznie katar, potem oskrzela, narazie odpukać. ja kilka lat temu szczepiłam się przez okres 2 lat (zastrzyk 1 na tydzień) polską szczepionką uodparniającą, robioną przez Polfę, ale już ją wycofali, wykupiłam wszystkie w okolicach Wawy. Ale łapy przez te 2 lata miałam na okrągło bolałe, bo nie przestały boleć, jak kolejny zastrzyk przyjmowałam.
Ale super pomogło.

Tak czy inaczej trzymam kciuki za Was.

U nas dziś znowu cudnie.

Napisany przez: K_amila nie, 02 lis 2008 - 12:45

hej

tekst Gaby z wczoraj

ciocia - Gabrysiu zobacz taki samochód jak dziadka
Gaba - nie dziadka jest czerwony
c - ja jaki ma wujek Jasiek
G - tez czerwony (to akurat wymyśliła)
c - a ciocia Gosia
g - fioletowy (j.w)
c - a taty?
g- nasz? nasz jest niezwykły icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif

a dziś do taty - tato ubieraj się jestem gotowana icon_smile.gif czyli gotowa

Napisany przez: Peedle nie, 02 lis 2008 - 16:04

Kamila 29.gif 04.gif 04.gif

Asia zdrowiejcie wszyscy przytul.gif Może tyle z tego dobrego, że jak teraz Gabrysia się wychoruje, to w przedszkolu będziesz miała spokój przytul.gif

wroc a jest jakaś szczepionka dla dzieci na podniesienie odporności? jak się nazywa?
Ja raczej spotkałam się z poglądem, że szczepionki (te na inne choroby, nie na odporność) obniżają odporność i że co za dużo to nie zdrowo icon_wink.gif
Sama co roku szczepiłam się na grypę, i tak chorowałam, teraz sobie darowałam.

Dziś rano wyszliśmy na spacer, pogoda piękna, pojechaliśmy trochę za Warszawę, a tam kilka stopni mniej, wiatr, zero słońca, Maksa trochę za lekko ubrałam, ale mu nie przeszkadzało icon_wink.gif Widzę teraz, że i do nas idzie coraz chłodniejsze powietrze. 21.gif

Bieg przez liście icon_smile.gif


Maks śpiewa piosenkę icon_smile.gif

Napisany przez: MamaLenki nie, 02 lis 2008 - 17:39

Kamila, to się z P. obśmialiśmy icon_biggrin.gif Lena non stop wspomina nasze spotkanie w zoo ostatnio. Non stop mówi o Gabrysi i co chwila dodaje: nie ciałam wózka dać Gabysi icon_biggrin.gif Ma takie dni, że 1h nawijki mam o tym icon_biggrin.gif

Edyta, Max super przy mikrofonie.

My się wybraliśmy na cmentarz, ale zimno było i szybko wracaliśmy. Wracając do Smyka weszliśmy i Lenie nabyliśmy super butki na teraz jeszcze i kurtkę. Na kurtki dziś -25% było, więc kurtka za 60 zł icon_biggrin.gif

Napisany przez: *Arleta* nie, 02 lis 2008 - 20:20

hej, a ja mam dzisiaj dzień totalnego lenistwa i deprechy. Jak ja nie znoszę tej wstrętnej pogody, normalnie mi się nic nie chce i wszystko mnie denerwuje, dosłownie wszystko. icon_smile.gif

Kamila niezły tekst,

Justynka czasami też coś sobie wymyśla. Dzisiejszym hitem jest to,że ma dzidziusia w brzuszku.Na szczęście ostatnia nasza koleżanka w ciąży ma urodzić do końca listopada., więc może skończą się opowieści,że ona nie chce jeść czy spać bo ma dzidziusia w brzuszku icon_smile.gif

Mój Arek dalej na chorobowym, na szczęście nie jelitówka tylko nerki (na szczęście dla nas nie dla niego). Będzie jeszcze do czwartku w domu. Z jednej strony dobrze a z drugiej szlak nie trafia jak tak chłop całymi dniami w domu icon_smile.gif

MamLenki
to fajnie,że trafiłaś na taką okazję

Dziewczyny podawajcie dalej pomysły na prezenty bo ja nie mam żadnego pomysłu i na nic wpaść nie mogę więc może ściągnę coś od was icon_smile.gif

Napisany przez: MamaLenki nie, 02 lis 2008 - 20:40

Arleta, mnie też by trafił (szlag) icon_biggrin.gif Wiem dokładnie o czym mówisz.

na prezent dziś jeszcze wynalazłam:
play doh do robienia lodów

Napisany przez: K_amila nie, 02 lis 2008 - 21:27

Patrycja nie ma obrazka icon_smile.gif

Ja dziś miałam 1 osob n a obiedzie, padam na mordkęicon_smile.gif ale wszyscy obżarci i szczęśliwi sobie poszli

Napisany przez: MamaLenki nie, 02 lis 2008 - 21:36

https://imageshack.us

Napisany przez: MamaLenki pon, 03 lis 2008 - 11:00

taka dziś 'piekna' pogoda, że

Napisany przez: K_amila pon, 03 lis 2008 - 11:09

Hej

U nas strasznie zimno icon_sad.gif

Musze dziś Gabie kapcie kupić bo wyrosła, normalnie nie nadążam z kupowaniem jej butów

Napisany przez: MamaLenki pon, 03 lis 2008 - 11:19

U nas nie tak źle z butami, w tych co teraz chodziła to aż 2 sezony pochodziła. Wczoraj kupiliśmy jej krótkie buty do biegania i 3 tyg zimowe ocieplane. Powinny starczyć na jakiś czas. Ale ja zawsze kupuję troszkę większe, w zależności od modelu nawet 1cm
Za to kurtkę już na 104cm icon_eek.gif icon_eek.gif icon_eek.gif
Ma już rzeczy nawet na 110 cm, ale to coś nie tak musi być z tymi rozmiarami icon_biggrin.gif

Napisany przez: K_amila pon, 03 lis 2008 - 11:26

NO ja tez już na 104 kupuję. Znaczy dawno nic nie kupiłam icon_smile.gif

Napisany przez: MamaLenki pon, 03 lis 2008 - 11:32

Ja teraz już też nic, teraz zabawki icon_biggrin.gif Mąż mnie wysiedli ha ha ha
Już mam prezentów część, bo nie lubie w ostatniej chwili.
Kupiłam już Lenie grę memo z Play House Disney, bo bardzo lubi tą bajeczkę.

Jeszcze pewnie jej kupimy od choinkę albo Peppę albo Plac Zabaw z Klubu Myszki Miki. A resztę po rodzinie poobdzielam icon_smile.gif Teraz ma imieniny jeszcze za tydzień i tez pewnie coś dostanie. Potem pod poduszkę (upiłam zetsawy Fisher Pricea w Rossmanie) i już potem choinka. A w międzyczasie jeszcze musimy iść do dentysty i trzeba będzie coś kupić, bo histeria będzie na 100 pro

Napisany przez: K_amila pon, 03 lis 2008 - 11:54

Patrycja ty od razu wstawiaj linki do tych zabawek

Napisany przez: K_amila pon, 03 lis 2008 - 12:04

od dzis w Biedronce są takie lalki, chyba zajadę i kupię Gabie i Magdzie na Mikołajki


Napisany przez: K_amila pon, 03 lis 2008 - 12:05

a taką https://www.allegro.pl/item471898681_duza_kuchnia_z_akcesoriami_i_blatami_krakow.html kuchnię Gaba ma, rozlożone są 2 elementy, tej deski nie, bo pokój za mały. Ale fajna i Gaba lubi się nią bawić

Napisany przez: K_amila pon, 03 lis 2008 - 12:11

a Gabie moze taki domek kupię, ona bardzo lubi te małe laleczki https://www.allegro.pl/item466047146_domek_dla_evi_steffi_love_simba_b_stok_elcik.html#gallery

Napisany przez: Peedle pon, 03 lis 2008 - 12:26

Hej,

jak się natkniecie na coś fajnego dla chłopaków, to też wrzucajcie icon_wink.gif

Z tymi rozmiarami to bardzo różnie bywa.
Kupiłam teraz Maksowi kurtkę w reserved na 4-5 lat z metki, a jest akurat na teraz, boję się, że na wiosnę będzie za mała icon_sad.gif
Z kolei w kurtkę z H&M na 4-5 lat to ja bym weszła 04.gif
A najlepiej mam kilka par spodni next (lubie je, bo są ciasne w pasie i jako jedyne nie spadają Maksowi z tyłka) w rozm. 98 i jedne są za małe, inne akurat, a jeszcze inne sporo za duże 37.gif

Napisany przez: ...asia... pon, 03 lis 2008 - 17:41

Wiecie co rozmiarówka jest pogięta. Kupiliśmy Gabie trochę ciuchów w 5-10-15. Spodnie ciepłe narciary ma na 104 cm i są ciut za długie a kurtkę na 116 (!!!) i jest akurat, reszta ciuszków na 104 06.gif . Promocja tam teraz jest to młoda ma odnowioną garderobę.


Z dziewczynkami lepiej, dalej mają pić syropki. Za tydzień znów do kontroli. Na szczęście obyło się bez antybiotyku. Gabie mamy spróbować postawić bezogniowe bańki.


Pat nie spytałam lekarza o nic bo mnie rozłożyło i zostałam w domu, z dziećmi był J. i moja mama i dziewczyny dały taki koncert, że o wszystkim zapomnieli...



Z dobrych wieści to taka, że zrzuciłam 5 kg już 06.gif . I wczoraj miałam mega satysfakcję bo siostra J. , która też rodziła w maju jak ja nie doszła jeszcze do siebie z wagą sprzed ciąży. Ma dupsko i brzuch jej sterczy 29.gif 06.gif . Ja wiem, że to wredne i płaskie ale miałam radochę jak nic. Wiem, wiem świniowata jestem 37.gif 03.gif .

Napisany przez: Peedle pon, 03 lis 2008 - 17:53

Patrycja miałam Cię spytać i zapomniałam, ten fartuszek czy jako to się nazywa, w którym Lena maluje farbami, to kupiłaś w H&M na niemowlakach? Są gdzieś takie jeszcze?

Powered by Invision Power Board (http://www.invisionboard.com)
© Invision Power Services (http://www.invisionpower.com)