Drukowana wersja tematu

Kliknij tu, aby zobaczyć temat w orginalnym formacie

Forum dla rodziców: maluchy.pl « ci±¿a, poród, zdrowie dzieci _ rok urodzenia 2006 _ Prawie i już czterolatki

Napisany przez: Malmao śro, 03 lut 2010 - 23:21

Hej 06.gif

Czy tylko mi się tak wydaje czy powoli na każdym miesiącowym podforum jest nas coraz mniej? Nasze dzieciaki już przedszkolaki, w grupach razem, więc może połączymy siły i jak w starszych rocznikach, popiszemy również razem?

I bynajmniej nie chodzi mi o wątek głównie o dzieciach, ale jak najbardziej offtopowy, pełen prywaty, ale i mnóstwo informacji przekazujący o naszych przedszkolach icon_smile.gif

Piszecie siÄ™ na to? icon_wink.gif

Napisany przez: agga czw, 04 lut 2010 - 13:56

Ja się chętnie mogę dopisać, bo z pewnych powodów nie piszę już od dawna na wątku rówieśniczym. Natalka od września chodzi do przedszkola, jak na razie odpukać to prawie nie choruje i jest bardzo zadowolona z przedszkola. Nigdy nie płakała i od pierwszego dnia chętnie chodzi, tylko jedyny problem to że od listopada dzieci nie wychodzą na pole. Jak było ciepło to byli codziennie, po 2-3 godziny a jak zimno to w ogóle nie chodzą. Już nie wiem jak mam przekonać te Panie, bo większość rodziców woli jak siedzą i na rękę im że nie wychodzą na pole jak jest zima.


Napisany przez: Malmao nie, 07 lut 2010 - 22:37

Cześć agga! Moja Oliwka tak samo jak Twoja Natalka jeszcze od początku roku nie chorowała, oby tak dalej.

A co do wychodzenia na dwór to ja też jestem osobiście przeciwko, bo nie wiem czy panie dobrze dopilnują, żeby każde dziecko miało szalik zawiązany, czapkę dobrze ubraną, jedno się przegrzeje, drugiemu będzie zimno. Ja Oliwkę odbieram i zawsze staram się znaleźć czas, żeby sama z nią wyjść.

Napisany przez: mama_oliwki śro, 10 lut 2010 - 16:27

CYTAT(agga @ Thu, 04 Feb 2010 - 13:56) *
Ja się chętnie mogę dopisać, bo z pewnych powodów nie piszę już od dawna na wątku rówieśniczym.

zawdzięczasz to raczej tylko sobie AGA
może tym razem będziesz sobą
pozdrawiam

Napisany przez: Aga H śro, 10 lut 2010 - 18:08

U nas też maluchy nie wychodzą niestety.

No i mam nadzieję, że wątek się rozwinie - choć początek średnio sympatyczny icon_smile.gif

Napisany przez: justine1980 śro, 10 lut 2010 - 18:55

hej mój Kacperek nie chodzi do przedszkola.Czy mimo to mogę dołączyć?

Napisany przez: agga śro, 10 lut 2010 - 19:09

Malmao to fajnie że Oliwka tak samo nie choruje w przedszkolu.A co do ubierania w przedszkolu to u nas jak jeszcze dzieciaki wychodziły,to Panie nawet pilnowały i ubierały dzieci, a teraz chyba za dużo ubierania, i roboty więc im się nie chce.

justine1980 to nie jest wątek tylko o przedszkolakach,więc śmiało pisz co tam u was i jak Kacperek.

AgaH wybierasz się z Emilką w tym roku też na zlot ? Bo Natalka się pytała czy Emilka też jedzie 06.gif .

No i ja też mam nadzieję że wątek się jakoś rozkręci.

Napisany przez: K_amila śro, 10 lut 2010 - 19:40

Gaba chodzi od września, miała już ospę i anginę. A i zapalenie ucha icon_sad.gif Ale to dlatego, że masa chorych dzieci przychodzi. Nie lubię naszego przedszkola i coraz większy mam apetyt na awanturę.

Napisany przez: MagduÅ› czw, 11 lut 2010 - 08:29

O jak fajnie icon_biggrin.gif . Znalazłam sobie wątek rówieśniczy co nie było mi nigdy dane icon_wink.gif . Mój lutowy już dawno wyzionął ducha zanim zdążyłam się na nim zadomowić.
Mój Wiktor pełnoprawnym czterolatkiem stanie się dokładnie za tydzień 19 lutego.
Debiut przedszkolny odchorowaliśmy (mam nadzieję, że to już koniec) niesamowicie, wyglądało to tak, że tydzień chodził do przedszkola, a trzy tygodnie siedział w domu. W tej chwili (odpukać) od dwóch miesięcy chodzi regularnie. Przedszkole uwielbia, biegnie w podskokach, mamy za soba pierwsze przedstawienie jasełkowe, które dostarczyło mi niesamowicie wiele wzruszeń. Cudowne były te aniołki i pastuszki (choć aniołki - dziewczynki zdecydowanie bardziej śmiałe i widać było, że dusza artystyczna u dziewczynek rozwija się o wiele szybciej icon_smile.gif ).

Napisany przez: agga czw, 11 lut 2010 - 09:32

Fajnie że wątek się rozkręca i witamy nowe mamusie. To może pokarzemy nasze dzieciaczki jak obecnie wyglądają?

Oto Natalka:

https://www.fotosik.pl

W wersji bardziej do niej pasujÄ…cej icon_wink.gif

https://www.fotosik.pl

I z siostrÄ… w wakacje.

https://www.fotosik.pl

https://www.fotosik.pl

Napisany przez: mama_oliwki czw, 11 lut 2010 - 13:29

eryczek odchorował przedszkole kiedy to oliwka do niego poszła pierwszy rok
teraz łapie katar raz na kilka miesięcy

Napisany przez: mama_oliwki czw, 11 lut 2010 - 13:30

ale natalka już duza jest!

Napisany przez: mama_oliwki czw, 11 lut 2010 - 13:31

CYTAT(Aga H @ Wed, 10 Feb 2010 - 18:08) *
U nas też maluchy nie wychodzą niestety.

No i mam nadzieję, że wątek się rozwinie - choć początek średnio sympatyczny icon_smile.gif

sorry, bo to chyba przez mój post,
ale sama wiesz jak było...

Napisany przez: agga czw, 11 lut 2010 - 17:12

K_amila a może byś poprosiła lekarza o szczepionkę doustną dla Gabrysi? Natalka w tamtym roku bardzo chorowała, pomimo że nie chodziła jeszcze do przedszkola, ale Angelika przynosiła ze szkoły co chwile coś i ona łapała. W sierpniu jak byłam u lekarki to mi zaproponowała taką szczepionkę doustną, co bierze się przez 10 dni jedną tabletkę codziennie, a potem 20 dni przerwie i tak 3 dawki. Myślę że to jej dużo pomogło, bo jedynie od września jak chodzi do przedszkola to miała może ze dwa razy karar i nic więcej. Druga sprawa to mi lekarka powiedziała, ale tu już wstyd się przyznać to ona do tej pory rano i wieczorem je mleko z kaszką i to modyfikowane 48.gif . No nie mogę jej oduczyć i jej smakuje, a jak nie chce jej dać to się drze jak by ją ze skóry obdzierali. Jeszcze oczu nie otworzy dobrze rano, a już się drze że chce mleko. Oczywiście zaraz po tym je normalne śniadanie, ale tamto mleko musi być obowiązkowo.

Magduś napewno Wiktorek już ochorował swoje i teraz będzie chodził do przedszkola. Pokarzesz nam swojego pastuszka icon_biggrin.gif ?

Majka fajnie że Eryczek już nie choruje,bo pamiętam jak pisałaś że cały czas chorował. I chyba pomogło mu to wycięcie migdałka z tego co kojarzę? Widziałam zdjęcia Eryczka i Oliwki,to tak samo wyrośli. Tylko pod tym kapeluszem to nie widać czy Eryczek ma dalej te loczki icon_biggrin.gif . Aaa i wysłałam Ci priv.

Napisany przez: mama_oliwki czw, 11 lut 2010 - 18:15

ma loczki nadal i chyba już mu zostana na stałe

Napisany przez: magdainpoland czw, 11 lut 2010 - 20:39

Agga ależ Natalka urosła! Dawno Was nie podglądałam icon_wink.gif

Ja tu tylko zaglÄ…dam icon_biggrin.gif

Napisany przez: agga czw, 11 lut 2010 - 20:50

Magda nie zaglądaj,tylko się rozgość i pokaż Olivke i Laure 06.gif .

Napisany przez: magdainpoland czw, 11 lut 2010 - 20:55

Agga dzięki ale myślę, że to byłby już przesyt, pełno ich na kwietniówkach, na podforum zdjęcia, na naszej klasie i jeszcze w paseczkach icon_smile.gif

Ale zaglądać do Was będę icon_smile.gif

Napisany przez: K_amila piÄ…, 12 lut 2010 - 12:56

Agga pomyślę o szczepionce w wakacje. mam nadzieję, ze tylko pierwszy rok przedszkolny bedzie taki chory, a potem już luz.

Napisany przez: Aga H piÄ…, 12 lut 2010 - 14:48

CYTAT(mama_oliwki @ Thu, 11 Feb 2010 - 13:31) *
ale sama wiesz jak było...



Nie wiem, jak było icon_wink.gif , ale nie ma to dla mnie znaczenia.

Mam nadzieję, że zacznie się tu jakoś fajnie dziać, bo ostatnio coraz mniej mnie na maluchach właśnie dlatego, że trudno się gdzieś zadomowić.

Agga - na zlot pewnie, że bym chciała, ale co z tego wyjdzie, to nie mam pojęcia. Po pierwsze dlatego, że czuję, że za mało się udzielam. Więc nie wiem, czy się załapię. Mam nadzieję, że uda się jakoś tak jak w ostatnim roku - jesteśmy tylko dwie, więc zawsze jakieś wolne łóżko powinno się znaleźć.

A młoda dziś nie poszła do przedszkola, bo miała jakieś dziwne plamy na ciele. Lekarka stwierdziła, ze wyglada to na AZS - będziemy obserwować, dostała zyrtec i jakąś maść. Ale ja nie panikuję, bo... gapa jedna ubrałam jej nową pościel bez uprania i może to od tego...

Napisany przez: gerda sob, 13 lut 2010 - 14:49

Moje przedszkolne dziecko zdążyło nawet już polubić przedszkole, po pierwszym okresie kiedy była absolutnie na nie, ale choruje tak bardzo, że ostatnie półtora miesiąca siedzi w domu. Co zrobic z katarem który trwa już prawie cztery miesiące? Brała już nawet krople antybiotykowe do nosa, ale to pomogło o tyle że widziałam ją jeden dzień bez kataru, a to trochę mało.

Napisany przez: Malmao nie, 14 lut 2010 - 20:07

CYTAT(Aga H @ Fri, 12 Feb 2010 - 14:48) *
Mam nadzieję, że zacznie się tu jakoś fajnie dziać, bo ostatnio coraz mniej mnie na maluchach właśnie dlatego, że trudno się gdzieś zadomowić.

Mnie też trudno było się gdzieś zadomowić, ale trafiłam na wątek ciążowy 06.gif 43.gif

gerda, piękne ma Twoja córeczka imię! co do katarku to nie wiem co poradzić... reklamują jakieś plasterki na piżamkę ale ja nie wiem, nigdy tego nie używaliśmy

Napisany przez: Agga pon, 15 lut 2010 - 18:27

I jak tam przedszkolaki? Nas dziś tak zasypało,że ledwo doszliśmy do przedszkola. Sypie u nas od dwóch dni praktycznie 24 h na dobę i końca nie widać.Wczoraj pojechaliśmy na działkę za kraków, to wpadliśmy tak że nawet zakłądając łańcuchy nie mogliśmy wyjechać, i 2 godziny czekaliśmy na pomoc drogową żeby nas wydostali he he.

Napisany przez: Malmao pon, 22 lut 2010 - 20:41

A u nas w poniedziałek pierwszy raz było widać normalnie chodnik! Wszystko tonęło w wodzie, a w nocy -8 i znów wszystko zmroziło, że szklanka okropna, dziś znów wszystko wpływa.... i tak w kółko... wiosny!

Napisany przez: Malmao czw, 01 kwi 2010 - 16:54

U nas wiosna, ciepełko i słoneczko icon_smile.gif a jak u was?

Napisany przez: sterna_aga wto, 24 sie 2010 - 10:07

Hello,

ja pojawiam siÄ™ jako mama sierpniowego czterolatka.
Jesteśmy po całym roku uczęszczania do przedszkola - początki bardzo chorowite - oj bardzo!!!!

W chwili obecnej powróciliśmy do przedszkola po dwumiesięcznych wakacjach - i tu moje pytanie d o Was.
Jasiek cały pierwszy rok chodzenia do przedszkola codziennie rano płakał. wychodził z przedszkola roześmiany i szczęśliwy, pełen nowych umiejętności. Płacze jedynie przy rozstaniu, czasem nie chce wyjść nawet z domu. Potem w przedszkolu bawi się i jest aktywny.
Miałam nadzieję, że po wakacjach będzie dojrzalszy emocjonalnie i łatwiej będzie z rozstaniem. A tutaj żadnych zmian - nadal płacz i problemy. Co robić?? Mowią, że to trzeba przeczekać - ja czekam już rok:(

Agnieszka

Napisany przez: Agga nie, 20 lis 2011 - 17:02

Coraz mniej sa aktywne watki rowiesnicze,to moze by wyciagnac ten?

Wiecie juz co z tymi naszymi dzieciakami bedzie i czy ida obowiazkowo do pierwszej klasy,czy jeszcze maja wybor ?

Jesli bedzie wybor,to czy dajecie do pierwszej klasy od wrzesnia,czy zostaja jeszcze rok w przedszkolu.

My jesli bedzie wybor,chyba zostaniemy w przedszkolu,bo jakos nie widze mojego dziecka jeszcze w szkole 37.gif .

Napisany przez: Mika nie, 20 lis 2011 - 17:36

wszysko wskazuje na to,że jeszcze mamy wybór
a co za tym idzie ja napewno do I klasy nie poślę
na razie zastanawiam się czy zostawić w przedszkolu czy dać do zerówki w szkole celem "aklimatyzacji"

Napisany przez: Aga H pon, 21 lis 2011 - 08:52

Emilka do szkoły pójdzie, nawet jeśli będzie wybór - wydaje mi się, że jest na to wystarczająco dojrzała emocjonalnie, my w wakacje się przeprowadzamy, wyląduje w nowym środowisku, w którym zna jedną dziewczynkę, która też będzie szła do pierwszej klasy. A klasa będzie liczyła 10-15 osób (zależy, ile sześciolatków pójdzie do szkoły).
Jedynym argumentem na nie będzie jej niedosłuch - jeśli tego nie zwalczymy, to będę się zastanawiać nad szkolną zerówką - w aktualnym przedszkolu nie zostanie na pewno, bo ja mam do niego za dużo uwag.

Powered by Invision Power Board (http://www.invisionboard.com)
© Invision Power Services (http://www.invisionpower.com)