Ciekawe ile nas jest?
Jestem drugim rodzynkiem z tego rocznika
to ja trzecim
To ja 4-ym
Witajcie!
Ciekawa byłam,kto załozy ten wątek.Ja sie "brałam" za niego juz parę razy,ale kapitulowałam.Z racji wieku?
I jak dziewczynki sie czujecie majÄ…c 36lat?
Generalnie siÄ™ dobrze czujÄ™, tylko trochÄ™ niewyspana.
Też mam 36 lat.
Ja czuje się bardzo dobrze!Jak mi jeszcze w krzyżu nic nie łupie a nogi nie odmawiają posłuszeństwa jest ok Regularne bieganie oraz pływanie robi swoje.Dobra kondycja oraz usmiech na twarzy to jest to!!!
no i ja
no to i ja siÄ™ zameldujÄ™ na roczniku73
jeszcze wprawdzie nie skończyłam 36 lat, ale nastapi to już niedługo
czuję się świetnie i wczoraj w ramach szaleństwa kobiety po 35-roku zycia kupiłam sobie spodnie rurki nie sądziłam, że ja się w coś takiego wcisnę i że będe się sobie tak podobać a jestem bardzo samokrytyczna
pozdrawiam wszystkie równolatki
To już mamy 7 nastolatek
AdusiaR,Ty to masz figurę!!!!Wcisnąć się w rurki i dobrze wyglądać ,ulala!
Zgłaszam się również, podobnie jak Liberi
Oops, ja jeszcze nigdy nie badałam sobie cholesterolu
I slusznie , bo bo co niby mlodziez mialaby badac?
a ja sobie badałam cholesterol i jakież było moje wielkie zdziwienie, gdy zobaczyłam, że jednak nie mieszczę sie w dozowlonych granicach
miałam stosować dietę przez miesiąc, a potem ponownie zbadać cholesterol, ale jakos tak wyszło, że nie zastosowałam się do zalecen lekarza
podobno stres tez podwyższa cholesterol, no ale w grudniu musze iśc na badania kontolne związazne z praca, więc chyba sobie sprawdzę - zobaczymy
Ja z tym cholesterolem wyskoczylam tak na podpuche ale jednak widze, ze to juz czas...
a co tam cholesterol, najwazniejsze, że czujemy się młodo
ja tam po sobie nie widze, że mam prawie 36 lat i powiem szczerze, że jeszcze mi się zdarza, że dają mi mniej - podbudowujące to zapewne dla każdego
Witam, dopisuję się do naszego wspaniałego rocznika i pozdrawiam
odświeżam temat i wpisuje się do tej grupki ... ja przed 40 fundnęłam sobie studia by się odmlodzić...teraz pluję sobie w brode bo przy dzieciach (jedno niepełnosprawne) mężu i domu mało mi zostaje czasu na moje hobby:)
Renek,bardzo dobra decyzja,nie żałuj,tylko pomysl jaką będziesz miała satysfakcję jak ukończysz studia.Pomimo róznych trudności,ogromu obowiązków, jak będziesz miała dyplom w rękach to duma bedzie Cię rozpierać a i może to wpłynie na dalsze Twoje życie zawodowe i rodzinne. Jeśli chodzi wiek do nauki to nie widzę przeszkód a wręcz odwrotnie,w pełni świadomie podjęte studia gwarantują sukses
Powodzenia
To i ja siÄ™ przywitam.
Fajnie, że kilka nas tu jest.
Daszka witaj.
Może choć tu będziesz częściej niż na majówkach .
A na naukę nigdy nie jest za późno .
Odświeżam temat... bo rocznik 1973 w tym roku zaczyna 40-stkę. I jakoś tak .... zaczynam łapać doła przed ta "magiczną" datą.
Gaja, nie przejmuj się, dzień jak każdy inny, żadnej magii nie uświadczyłam.
Mówisz? A jakoś mam pietra...
Znaczy się wiem... przeraża mnie posiadanie już 40 lat. Mam wrażenie, że jeszcze tylu rzeczy nie zrobiłam, takich, jakie powinnam zrobić. I moje marzenia dalej niespełnione...
ehh... bredzÄ™
Gaja - czuję to samo. Kiedy ten czas zleciał? Mnie się ciagle wydaje, ze mam 25
Ale teraz trzeba szanować te następne lata i ich nie zmarnować
Powered by Invision Power Board (http://www.invisionboard.com)
© Invision Power Services (http://www.invisionpower.com)