Aktualno¶ci

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowan± i rozszerzon± wersjê, nadaj±c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wiêcej >

Maluchy.pl logo

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
3 Stron V  poprzednia 1 2 3  

wymiotujÄ…ce dziecko...

, i co dalej?
> , i co dalej?
Abotak
wto, 25 sty 2011 - 23:36
CYTAT(Orinoko @ Tue, 25 Jan 2011 - 21:32) *
Bogusiu, a co z karmieniem piersią podczas wymiotów? Wstrzymać się czy karmić? U nas też była jelitówka (łagodna) w grudniu, lekarka kazałą mi nie karmić dopóki nie ustaną wymioty u Emi... po każdym karmieniu zwracała.... potem po 3h się uspokoiło... Leków zatrzymujących wymioty nie podawałam, biegunki nie było.


Karmic zdecydowanie. Jak najczesciej. Mleko matki ma inne wlasciwosci niz nabial odzwierzecy ( w tym przeciwciala), nie podraznia jelit jak krowie czy mieszanka podczas choroby( wrecz przeciwnie), jest lekkostrawne i dostosowuje sie do potrzeb i sytuacji. I przy czestszym karmieniu jest bardziej wodniste ( i nawadniajace).
Najlepsza metoda zapobiegania odwodnieniu przy jelitowkach, zatruciach itp.
W krajach 3go swiata rotawirus zbiera takie zniwo nie dlatego ze lekow brak czy szczepionek ale glownie ze wzgledu na fakt ze coraz mniej kobiet karmi piersia( m in z `pomoca` `dobroczyncow` w stylu Nestle 48.gif - zreszta wlasnie dlatego Nestle zostalo zbanowane w wielu krajach zachodnich- za te nieetyczna `polityke` w IIIcim swiecie).
Przy jednoczesnym ograniczonym dostepie do zrodel czystej wody ( do tychze mieszanek i pitnej w ich zastepstwie przy zachorowaniu)

Ten post edytował Bogusia123456 wto, 25 sty 2011 - 23:38
Abotak


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,963
Dołączył: pią, 28 mar 03 - 11:18
Nr użytkownika: 162




post wto, 25 sty 2011 - 23:36
Post #41

CYTAT(Orinoko @ Tue, 25 Jan 2011 - 21:32) *
Bogusiu, a co z karmieniem piersią podczas wymiotów? Wstrzymać się czy karmić? U nas też była jelitówka (łagodna) w grudniu, lekarka kazałą mi nie karmić dopóki nie ustaną wymioty u Emi... po każdym karmieniu zwracała.... potem po 3h się uspokoiło... Leków zatrzymujących wymioty nie podawałam, biegunki nie było.


Karmic zdecydowanie. Jak najczesciej. Mleko matki ma inne wlasciwosci niz nabial odzwierzecy ( w tym przeciwciala), nie podraznia jelit jak krowie czy mieszanka podczas choroby( wrecz przeciwnie), jest lekkostrawne i dostosowuje sie do potrzeb i sytuacji. I przy czestszym karmieniu jest bardziej wodniste ( i nawadniajace).
Najlepsza metoda zapobiegania odwodnieniu przy jelitowkach, zatruciach itp.
W krajach 3go swiata rotawirus zbiera takie zniwo nie dlatego ze lekow brak czy szczepionek ale glownie ze wzgledu na fakt ze coraz mniej kobiet karmi piersia( m in z `pomoca` `dobroczyncow` w stylu Nestle 48.gif - zreszta wlasnie dlatego Nestle zostalo zbanowane w wielu krajach zachodnich- za te nieetyczna `polityke` w IIIcim swiecie).
Przy jednoczesnym ograniczonym dostepie do zrodel czystej wody ( do tychze mieszanek i pitnej w ich zastepstwie przy zachorowaniu)
m4rusia
śro, 26 sty 2011 - 09:03
potwierdzam choc nie karmiłam piersią. Jak pytałam lekarza co robić, żeby ustrzec Lenke przed jelitówką to zapytał po pierwsze czy karmie piersią.
m4rusia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 11,160
Dołączył: śro, 26 paź 05 - 14:09
SkÄ…d: z zadooopia
Nr użytkownika: 3,925

GG:


post śro, 26 sty 2011 - 09:03
Post #42

potwierdzam choc nie karmiłam piersią. Jak pytałam lekarza co robić, żeby ustrzec Lenke przed jelitówką to zapytał po pierwsze czy karmie piersią.

--------------------
Orinoko
śro, 26 sty 2011 - 09:46
Dziękuję!!!!
Orinoko


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,280
Dołączył: śro, 09 mar 05 - 14:46
SkÄ…d: okolice Poznania
Nr użytkownika: 2,827

GG:


post śro, 26 sty 2011 - 09:46
Post #43

Dziękuję!!!!

--------------------


...Past the deep troubled water / And the fears of the dark / There's a hill in the sunlight / For you to find harmony...
Gaja
śro, 26 sty 2011 - 11:42
W sumie już wszystko zostało powiedziane. Ja tylko dodam, że HIPP ORS 200 jest super. Wiem, że smakowo może nie za bardzo ale u nas bardzo pomaga i pomagał w przypadku jelitówek. Testowałam nawet na sobie.
I obowiÄ…zkowo enterol.
Zamiast orsalitu - ostatnio pani w aptece poleciła nam floridral. Smakowo lepszy moim zdaniem od orsalitu. Tyle, że floridral jest dla dzieci powyżej 3 roku życia.
Gaja


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,200
Dołączył: wto, 20 lip 04 - 20:33
SkÄ…d: ... gdzieÅ› w Puszczy Kampinoskiej
Nr użytkownika: 1,946




post śro, 26 sty 2011 - 11:42
Post #44

W sumie już wszystko zostało powiedziane. Ja tylko dodam, że HIPP ORS 200 jest super. Wiem, że smakowo może nie za bardzo ale u nas bardzo pomaga i pomagał w przypadku jelitówek. Testowałam nawet na sobie.
I obowiÄ…zkowo enterol.
Zamiast orsalitu - ostatnio pani w aptece poleciła nam floridral. Smakowo lepszy moim zdaniem od orsalitu. Tyle, że floridral jest dla dzieci powyżej 3 roku życia.

--------------------
Kasia i Michał (03.03.2005.)
A_KA
śro, 26 sty 2011 - 12:48
Adamowi udało się jednak orsalit przemycić. Nawet bez coli icon_wink.gif. Z herbatką owocową i odrobiną cukru pił.



A_KA


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,985
Dołączył: pią, 28 mar 03 - 13:16
Nr użytkownika: 166




post śro, 26 sty 2011 - 12:48
Post #45

Adamowi udało się jednak orsalit przemycić. Nawet bez coli icon_wink.gif. Z herbatką owocową i odrobiną cukru pił.





--------------------
Zwróć swą twarz ku słońcu, a cień zostanie w tyle...
katiek
śro, 26 sty 2011 - 23:19
Ania, Tomek przeziębiony, z katarem = Tomek wymiotujący. Kiedyś milekarka tłumaczyła, że to lepiej, bo oznacza że dziecko chce się pozbyć kataru, który mu spłynął do przewodu pokarmowego i w ten sposób nie dopuszcza do namnażania się wirusów.
Faktycznie oboje jeśli mi wymiotowali przy przeziębieniu, to szybciej wychodzili.
Tomek chory od tygodnia, dziś dotarłam do lekarki, która pochwaliła wstrzemięźliwość i leczenie-dalej bierzemy Pulneo (na moje dzieci toto skutkuje), psikamy, ściągamy fridą, smarujemy pulmexem i inne takie *****ółki. O i jutrzejsze ćwiczenia jednak odwołałam, bo kawaler miał dziś gil po pas i nie chciałam żeby inne dzieci pozarażał.
katiek


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,009
Dołączył: śro, 02 kwi 03 - 10:39
SkÄ…d: Warszawa
Nr użytkownika: 281




post śro, 26 sty 2011 - 23:19
Post #46

Ania, Tomek przeziębiony, z katarem = Tomek wymiotujący. Kiedyś milekarka tłumaczyła, że to lepiej, bo oznacza że dziecko chce się pozbyć kataru, który mu spłynął do przewodu pokarmowego i w ten sposób nie dopuszcza do namnażania się wirusów.
Faktycznie oboje jeśli mi wymiotowali przy przeziębieniu, to szybciej wychodzili.
Tomek chory od tygodnia, dziś dotarłam do lekarki, która pochwaliła wstrzemięźliwość i leczenie-dalej bierzemy Pulneo (na moje dzieci toto skutkuje), psikamy, ściągamy fridą, smarujemy pulmexem i inne takie *****ółki. O i jutrzejsze ćwiczenia jednak odwołałam, bo kawaler miał dziś gil po pas i nie chciałam żeby inne dzieci pozarażał.
Abotak
czw, 27 sty 2011 - 02:27
CYTAT(katiek @ Wed, 26 Jan 2011 - 22:19) *
Ania, Tomek przeziębiony, z katarem = Tomek wymiotujący. Kiedyś milekarka tłumaczyła, że to lepiej, bo oznacza że dziecko chce się pozbyć kataru, który mu spłynął do przewodu pokarmowego i w ten sposób nie dopuszcza do namnażania się wirusów.


Gloria kiedy byla mlodsza, nawet przy przeziebieniu bez kaszlu miala zawsze atrakcje zoladkowe ( jesli nawet nie wymioty to odruch wymiotny) Reszta te same infekcje przechodzila bez takich dodatkow.
Podobnie przy jelitowkach. Wszyscy np biegunke tylko a ona dodatkowo i wymioty.

Z tym ze u nas to (z punktu widzenia osteopatii )tlumaczono kompresja nerwow powiazanym z ukl pokarmowym ktore przy zamuleniu infekcyjnym dodatkowo byly pod `cisnieniem` i stad ten odruch ( odrobine pokrewne ze wzmozonym napieciem miesniowym inaczej w Pl traktowanym chyba( w sensie ze inna metoda naprawiane)
Rozwiazalo sie po kilku wizytach u osteopaty.
I niektore dzieci maja wieksze `szanse` na takie jelitowe atrakcje przy przeziebieniu wlasnie z ww powodu. Mozliwe ze nie za kazdy taki przypadek odpowiedzialna jest kompresja nerwu jakiegos, ale ogolnie wieksza wrazliwosc ukl pokarmowego przy infekcji ( niekoniecznie tez takiej z katarem czy kaszlem) tam ma czesto swoje zrodlo
Abotak


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,963
Dołączył: pią, 28 mar 03 - 11:18
Nr użytkownika: 162




post czw, 27 sty 2011 - 02:27
Post #47

CYTAT(katiek @ Wed, 26 Jan 2011 - 22:19) *
Ania, Tomek przeziębiony, z katarem = Tomek wymiotujący. Kiedyś milekarka tłumaczyła, że to lepiej, bo oznacza że dziecko chce się pozbyć kataru, który mu spłynął do przewodu pokarmowego i w ten sposób nie dopuszcza do namnażania się wirusów.


Gloria kiedy byla mlodsza, nawet przy przeziebieniu bez kaszlu miala zawsze atrakcje zoladkowe ( jesli nawet nie wymioty to odruch wymiotny) Reszta te same infekcje przechodzila bez takich dodatkow.
Podobnie przy jelitowkach. Wszyscy np biegunke tylko a ona dodatkowo i wymioty.

Z tym ze u nas to (z punktu widzenia osteopatii )tlumaczono kompresja nerwow powiazanym z ukl pokarmowym ktore przy zamuleniu infekcyjnym dodatkowo byly pod `cisnieniem` i stad ten odruch ( odrobine pokrewne ze wzmozonym napieciem miesniowym inaczej w Pl traktowanym chyba( w sensie ze inna metoda naprawiane)
Rozwiazalo sie po kilku wizytach u osteopaty.
I niektore dzieci maja wieksze `szanse` na takie jelitowe atrakcje przy przeziebieniu wlasnie z ww powodu. Mozliwe ze nie za kazdy taki przypadek odpowiedzialna jest kompresja nerwu jakiegos, ale ogolnie wieksza wrazliwosc ukl pokarmowego przy infekcji ( niekoniecznie tez takiej z katarem czy kaszlem) tam ma czesto swoje zrodlo
AleksandraD
czw, 27 sty 2011 - 15:23
Tak czytam Wasze przeżycia i jestem przerażona. My w grudniu mieliśmy kilka dni jakiegoś wirusa, co prawda Laura wymiotowała tylko 3 razy w ciągu trzech dni ale nie chciała nic jeść ani pić a do tego jeszcze wysoka gorączka i się odwodniła. W efekcie czego trafiliśmy na 4 dni do szpitala, tam szybko ją nawodnili. Teraz jak poczytałam co robić to będę w razie czego robić wszystko żeby jej tego oszczędzić. Przede wszystkim muszę się zaopatrzyć w potrzebne leki.
Życzę Wszystkim chorym powrotu do zdrowia i Wam mamuśki dużo siły i wytrwałości w tych ciężkich chwilach.
AleksandraD


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 828
Dołączył: wto, 05 wrz 06 - 12:34
Skąd: Zielona Góra
Nr użytkownika: 7,348

GG:


post czw, 27 sty 2011 - 15:23
Post #48

Tak czytam Wasze przeżycia i jestem przerażona. My w grudniu mieliśmy kilka dni jakiegoś wirusa, co prawda Laura wymiotowała tylko 3 razy w ciągu trzech dni ale nie chciała nic jeść ani pić a do tego jeszcze wysoka gorączka i się odwodniła. W efekcie czego trafiliśmy na 4 dni do szpitala, tam szybko ją nawodnili. Teraz jak poczytałam co robić to będę w razie czego robić wszystko żeby jej tego oszczędzić. Przede wszystkim muszę się zaopatrzyć w potrzebne leki.
Życzę Wszystkim chorym powrotu do zdrowia i Wam mamuśki dużo siły i wytrwałości w tych ciężkich chwilach.


--------------------






_____________________________________
Nowy album z naszymi zdjęciami
> wymiotujÄ…ce dziecko..., i co dalej?
Start new topic
Reply to this topic
3 Stron V  poprzednia 1 2 3
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: czw, 18 kwi 2024 - 03:33
lista postów tego w±tku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama