Aktualno¶ci

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowan± i rozszerzon± wersjê, nadaj±c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wiêcej >

Maluchy.pl logo

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
56 Stron V  « poprzednia 3 4 5 6 7 nastÄ™pna ostatnia   

Maluchy czerwcowo-lipcowe

, i nie tylko
> , i nie tylko
justyna790306
sob, 17 sie 2013 - 22:01
CYTAT(*sylka* @ Sat, 17 Aug 2013 - 21:01) *
a my dziś cały dzionek na działeczce spędziliśmy , młoda jadła i spała 06.gif więc nawet był czas na odpoczynek i opalanko

A moja tak dla odmiany dzisiaj nie chciała spać na spacerze 21.gif Za to wieczorem po kąpieli i jedzeniu odłożyłam ją do łóżeczka i zasnęła sama.
justyna790306


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 854
Dołączył: śro, 09 kwi 08 - 14:47
Skąd: Rzeszów
Nr użytkownika: 19,248

GG:


post sob, 17 sie 2013 - 22:01
Post #81

CYTAT(*sylka* @ Sat, 17 Aug 2013 - 21:01) *
a my dziś cały dzionek na działeczce spędziliśmy , młoda jadła i spała 06.gif więc nawet był czas na odpoczynek i opalanko

A moja tak dla odmiany dzisiaj nie chciała spać na spacerze 21.gif Za to wieczorem po kąpieli i jedzeniu odłożyłam ją do łóżeczka i zasnęła sama.

--------------------

asas87
sob, 17 sie 2013 - 23:11
Olkowi tez wszystko sie juz pozmienialo. Po kapieli spi pieknie tak do polnocy, potem budzi sie na karmienie i tym razem jeszcze jakos uda mi sie go uspic w lozeczku szybko, kolejny raz budzi sie okolo 3 w nocy znow na papu i wcale nie jest juz do spania:( po 2 godzinach prob uspienia go biore go do nas do lozka i kimamy tak do rana budzac sie co 15 minut czy oby nie przygniotlam dziecka. Jak chce go odlozyc bo widze ze spi to zaraz oczy jak piec zloty. Grubasek sie robi powoli wazy juz 4100.
asas87


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 329
Dołączył: nie, 24 cze 12 - 07:26
Nr użytkownika: 40,607




post sob, 17 sie 2013 - 23:11
Post #82

Olkowi tez wszystko sie juz pozmienialo. Po kapieli spi pieknie tak do polnocy, potem budzi sie na karmienie i tym razem jeszcze jakos uda mi sie go uspic w lozeczku szybko, kolejny raz budzi sie okolo 3 w nocy znow na papu i wcale nie jest juz do spania:( po 2 godzinach prob uspienia go biore go do nas do lozka i kimamy tak do rana budzac sie co 15 minut czy oby nie przygniotlam dziecka. Jak chce go odlozyc bo widze ze spi to zaraz oczy jak piec zloty. Grubasek sie robi powoli wazy juz 4100.

--------------------
justyna790306
nie, 18 sie 2013 - 14:40
Dobrze że moje dziecko w końcu padło,bo jeszcze chwila i zwariowałabym.W ogóle dzisiaj nie chce spać, ani na spacerze ani w domu.Mam nadzieje,że pośpi co najmniej 3 godziny.
asas u nas w nocy teraz też jest przerwa w spaniu.Ale ja jak nakarmie Jagódkę, to odkładam ją do łóżeczka żeby sama usnęła.Po godzinie albo więcej udaje się.Ech zanim nasze dzieciaki bedą juz w miare samodzielne czeka nas jeszcze mnóstwo nieprzespanych nocy i wyrzeczeń.I tak warto, bo nie ma nic piękniejszego w życiu jak rodzicielstwo 06.gif
Dzisiaj wracają mąż z Martysią brawo_bis.gif

Ten post edytował justyna790306 nie, 18 sie 2013 - 14:41
justyna790306


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 854
Dołączył: śro, 09 kwi 08 - 14:47
Skąd: Rzeszów
Nr użytkownika: 19,248

GG:


post nie, 18 sie 2013 - 14:40
Post #83

Dobrze że moje dziecko w końcu padło,bo jeszcze chwila i zwariowałabym.W ogóle dzisiaj nie chce spać, ani na spacerze ani w domu.Mam nadzieje,że pośpi co najmniej 3 godziny.
asas u nas w nocy teraz też jest przerwa w spaniu.Ale ja jak nakarmie Jagódkę, to odkładam ją do łóżeczka żeby sama usnęła.Po godzinie albo więcej udaje się.Ech zanim nasze dzieciaki bedą juz w miare samodzielne czeka nas jeszcze mnóstwo nieprzespanych nocy i wyrzeczeń.I tak warto, bo nie ma nic piękniejszego w życiu jak rodzicielstwo 06.gif
Dzisiaj wracają mąż z Martysią brawo_bis.gif

--------------------

*sylka*
nie, 18 sie 2013 - 15:40
justyna to się nasze kobitki zgadały, moja 30 minut temu zasnęła , cały dzień od rana marudziła, brrrr i tez mam nadzieję ze pośpi ze 3 godziny minimum 29.gif
asas ja też z dzieckiem w łóżku się nie wyspię, nie ma mowy, na szczęście Alan nie lubił z nami spać i sam zasypiał w łożeczku i mam wieeelką nadzieję że i młoda też taka będzie 04.gif
*sylka*


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,535
Dołączył: nie, 30 kwi 06 - 13:30
SkÄ…d: domek
Nr użytkownika: 5,702

GG:


post nie, 18 sie 2013 - 15:40
Post #84

justyna to się nasze kobitki zgadały, moja 30 minut temu zasnęła , cały dzień od rana marudziła, brrrr i tez mam nadzieję ze pośpi ze 3 godziny minimum 29.gif
asas ja też z dzieckiem w łóżku się nie wyspię, nie ma mowy, na szczęście Alan nie lubił z nami spać i sam zasypiał w łożeczku i mam wieeelką nadzieję że i młoda też taka będzie 04.gif

--------------------
S

mama Alana 2006 i Wiktorii 2013
*sylka*
pon, 19 sie 2013 - 08:35
noo w zamian za to ze wczoraj dała popalić w dzień w nocy spała bardzo ładnie zasnęła ok 20,30 i spała do 3, nakarmiłam i spała do 7.30.... gorzej ze mną bo ja dziś nie mogłam spać diabel.gif
jak tam mamuśki pisać bo coś się ociągacie.... 08.gif
*sylka*


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,535
Dołączył: nie, 30 kwi 06 - 13:30
SkÄ…d: domek
Nr użytkownika: 5,702

GG:


post pon, 19 sie 2013 - 08:35
Post #85

noo w zamian za to ze wczoraj dała popalić w dzień w nocy spała bardzo ładnie zasnęła ok 20,30 i spała do 3, nakarmiłam i spała do 7.30.... gorzej ze mną bo ja dziś nie mogłam spać diabel.gif
jak tam mamuśki pisać bo coś się ociągacie.... 08.gif

--------------------
S

mama Alana 2006 i Wiktorii 2013
KingaK
pon, 19 sie 2013 - 08:50
A my po szczepieniu (szczepilismy w piatek, szczepionką 5 w 1) mały zniósł ją na prawdę dobrze.
Gorączka się nie pojawiła, spał prawie cały dzień i noc z przerwami na jedzenie.
Następna męczarnia dopiero 1 października.

A ja mam pewien problem.
Malutki za nic w świecie nie chce pić z butelki. Myślałam, że chodzi o wodę, bo to ją podwałam z butelki, ale wczoraj odciągnęłam swoje mleko i chciałam podać mu z butelki i nic. Dewnerwuje się, wypluwa smoczek z buzi.
A chciałam iść do fryzjera zrobić coś z moimi koszmarnymi włosami i zostawić na jakieś 2 godziny małego samego z tatą.
No ale chyba mi nie wyjdzie.
Będę próbować dalej. Może w końcu się przekona do butelki. Nie chce odciągać ciągle pokarmu, ale wiem,że będą takie sytuacje,że będzie musiał zostać z kimś innym.
KingaK


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 124
Dołączył: czw, 22 lis 12 - 14:19
Skąd: Chrzanów, Płaza
Nr użytkownika: 41,175

GG:


post pon, 19 sie 2013 - 08:50
Post #86

A my po szczepieniu (szczepilismy w piatek, szczepionką 5 w 1) mały zniósł ją na prawdę dobrze.
Gorączka się nie pojawiła, spał prawie cały dzień i noc z przerwami na jedzenie.
Następna męczarnia dopiero 1 października.

A ja mam pewien problem.
Malutki za nic w świecie nie chce pić z butelki. Myślałam, że chodzi o wodę, bo to ją podwałam z butelki, ale wczoraj odciągnęłam swoje mleko i chciałam podać mu z butelki i nic. Dewnerwuje się, wypluwa smoczek z buzi.
A chciałam iść do fryzjera zrobić coś z moimi koszmarnymi włosami i zostawić na jakieś 2 godziny małego samego z tatą.
No ale chyba mi nie wyjdzie.
Będę próbować dalej. Może w końcu się przekona do butelki. Nie chce odciągać ciągle pokarmu, ale wiem,że będą takie sytuacje,że będzie musiał zostać z kimś innym.

--------------------
chyka
pon, 19 sie 2013 - 08:52
U nas pierwsza w miarę spokojna noc icon_smile.gif Mała budziła się tylko co 2 godziny na karmienie i od razu zasypiała, przez to ciągłe karmienie muszę zaopatrzyc się w większą ilośc staników, bo mam tyle mleka, że w nocy praktycznie 2-3 razy muszę przebierac, bo wkładki laktacyjne nie wystarczaja.
Dziewczyny a jak z Waszą dietą, bo ja już nie mam pojęcia co mogę a czego nie. Majka na szczęście kolek nie ma ale ja już mam serdecznie dośc picia wody i soku jabłkowego i kawy zbożowej, z jedzeniem to też mam ogromny problem,
chyka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 911
Dołączył: czw, 28 lip 11 - 22:09
SkÄ…d: Gdynia
Nr użytkownika: 37,280




post pon, 19 sie 2013 - 08:52
Post #87

U nas pierwsza w miarę spokojna noc icon_smile.gif Mała budziła się tylko co 2 godziny na karmienie i od razu zasypiała, przez to ciągłe karmienie muszę zaopatrzyc się w większą ilośc staników, bo mam tyle mleka, że w nocy praktycznie 2-3 razy muszę przebierac, bo wkładki laktacyjne nie wystarczaja.
Dziewczyny a jak z Waszą dietą, bo ja już nie mam pojęcia co mogę a czego nie. Majka na szczęście kolek nie ma ale ja już mam serdecznie dośc picia wody i soku jabłkowego i kawy zbożowej, z jedzeniem to też mam ogromny problem,

--------------------




BasiaB
pon, 19 sie 2013 - 09:17
Chyka mi odkąd małego wysypało to ostrożnie z jedzeniem, na obiad mięsko sobie gotuję (nie wiem czy można jeść pieczone), wędlinki drobiowe, dżemiki i to wszystko na razie sama nie wiem co jeszcze można jeść także proszę bardziej doświadczone mamusie o pomoc. Wczoraj byłam na chrzcinach u brata córeczki i jak patrzyłam na te pyszności to za przeproszeniem "język do tyłka uciekał" 29.gif a nasz Bartuś przespał wczoraj calutkie te chrzciny, z przerwami na jedzenie ale to pewnie dlatego że sporą część spędził na podwórku, ciekawe jak przetrwa swoje chrzciny ale to dopiero pod koniec września icon_smile.gif
pozdrówki
BasiaB


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 623
Dołączył: wto, 19 gru 06 - 14:05
Skąd: woj. podlaskie, Suwałki
Nr użytkownika: 9,210

GG:


post pon, 19 sie 2013 - 09:17
Post #88

Chyka mi odkąd małego wysypało to ostrożnie z jedzeniem, na obiad mięsko sobie gotuję (nie wiem czy można jeść pieczone), wędlinki drobiowe, dżemiki i to wszystko na razie sama nie wiem co jeszcze można jeść także proszę bardziej doświadczone mamusie o pomoc. Wczoraj byłam na chrzcinach u brata córeczki i jak patrzyłam na te pyszności to za przeproszeniem "język do tyłka uciekał" 29.gif a nasz Bartuś przespał wczoraj calutkie te chrzciny, z przerwami na jedzenie ale to pewnie dlatego że sporą część spędził na podwórku, ciekawe jak przetrwa swoje chrzciny ale to dopiero pod koniec września icon_smile.gif
pozdrówki

--------------------
SEBASTIANEK

BARTUÅš


asas87
pon, 19 sie 2013 - 10:49
Ojejj dziewczyny już żadnej z nas ne ma na odliczaniu i tych, które urodziły-aż się łezka w oku kręci, dopiero co nasz wątek czerwcowo lipcowy sie zczynał a tu już wszystkie bobasy na świecie. Aż nie mogę się dczekać rodzeństwa dla Olka.

Czy któraś z was ćwiczy z Ewą Chodakowską? Bo jestem pod iezkim wrazeniem jakie dziewczyńy cwiczace z nia osiagnely efekty. Ja na pewno bede probowac ale slyszalam ze trzeba odczekac 6 tygodni po porodzie. U mnie prawie 3 minely i czuje sie juz bardzo dobrze ale jak trzeba zaczekac to zaczekam...z moich przybyłych 36 kilo zeszlo mi 14. Jeszcze 22 icon_biggrin.gif takze przy takiej ilosci cwiczyc musze bo strasznie oklapne 29.gif
asas87


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 329
Dołączył: nie, 24 cze 12 - 07:26
Nr użytkownika: 40,607




post pon, 19 sie 2013 - 10:49
Post #89

Ojejj dziewczyny już żadnej z nas ne ma na odliczaniu i tych, które urodziły-aż się łezka w oku kręci, dopiero co nasz wątek czerwcowo lipcowy sie zczynał a tu już wszystkie bobasy na świecie. Aż nie mogę się dczekać rodzeństwa dla Olka.

Czy któraś z was ćwiczy z Ewą Chodakowską? Bo jestem pod iezkim wrazeniem jakie dziewczyńy cwiczace z nia osiagnely efekty. Ja na pewno bede probowac ale slyszalam ze trzeba odczekac 6 tygodni po porodzie. U mnie prawie 3 minely i czuje sie juz bardzo dobrze ale jak trzeba zaczekac to zaczekam...z moich przybyłych 36 kilo zeszlo mi 14. Jeszcze 22 icon_biggrin.gif takze przy takiej ilosci cwiczyc musze bo strasznie oklapne 29.gif

--------------------
justyna790306
pon, 19 sie 2013 - 12:30
CYTAT(*sylka* @ Mon, 19 Aug 2013 - 09:35) *
noo w zamian za to ze wczoraj dała popalić w dzień w nocy spała bardzo ładnie

Moja zasnęła o 21 i standardowo pobudka o 1:30 i 4:30.Od razu po nakarmieniu zasnęła
Wiecie że ja nie trzymam praktycznie żadnej diety icon_redface.gif Jem wszystko to na co mam ochotę.No wiadomo poza potrawami wzdymającymi,ale mięso pieczone i smażone i owoce i dzięki Bogu młodej nic nie jest.Z Tysią też tak miałam.Staram się nie jeść ziemniaków i pieczywa bo mam jeszcze 4 kg do zgubienia no i unikam ja ognia słodyczy.
Kinga wytrwałości w nauce picia z butelki życzę.Moja na szczęście nie ma z tym problemu,więc w razie czego mogę ją zostawić pod opieką męża czy babci 06.gif
justyna790306


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 854
Dołączył: śro, 09 kwi 08 - 14:47
Skąd: Rzeszów
Nr użytkownika: 19,248

GG:


post pon, 19 sie 2013 - 12:30
Post #90

CYTAT(*sylka* @ Mon, 19 Aug 2013 - 09:35) *
noo w zamian za to ze wczoraj dała popalić w dzień w nocy spała bardzo ładnie

Moja zasnęła o 21 i standardowo pobudka o 1:30 i 4:30.Od razu po nakarmieniu zasnęła
Wiecie że ja nie trzymam praktycznie żadnej diety icon_redface.gif Jem wszystko to na co mam ochotę.No wiadomo poza potrawami wzdymającymi,ale mięso pieczone i smażone i owoce i dzięki Bogu młodej nic nie jest.Z Tysią też tak miałam.Staram się nie jeść ziemniaków i pieczywa bo mam jeszcze 4 kg do zgubienia no i unikam ja ognia słodyczy.
Kinga wytrwałości w nauce picia z butelki życzę.Moja na szczęście nie ma z tym problemu,więc w razie czego mogę ją zostawić pod opieką męża czy babci 06.gif

--------------------

*sylka*
pon, 19 sie 2013 - 15:01
co do diety to ja też jem wszystko normalnie jak jadłam, dieta matki karmiącej ma polegać ewentualnie na eliminacji jak coś zjemy i zaszkodzi to wtedy unikamy, a tak jemy wszystko.... i z Alanem tak miałam i teraz, jadłam już pieczone i wszystki owoce i nawet gazowanego łyknęłam icon_redface.gif
*sylka*


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,535
Dołączył: nie, 30 kwi 06 - 13:30
SkÄ…d: domek
Nr użytkownika: 5,702

GG:


post pon, 19 sie 2013 - 15:01
Post #91

co do diety to ja też jem wszystko normalnie jak jadłam, dieta matki karmiącej ma polegać ewentualnie na eliminacji jak coś zjemy i zaszkodzi to wtedy unikamy, a tak jemy wszystko.... i z Alanem tak miałam i teraz, jadłam już pieczone i wszystki owoce i nawet gazowanego łyknęłam icon_redface.gif

--------------------
S

mama Alana 2006 i Wiktorii 2013
asas87
pon, 19 sie 2013 - 20:47
A Olek ma nietolerancje mleka krowiego bo strasznie chlustał po jedzeniu i rzeczywiscie od kad nie jem nic z mlekiem krowim skonczylo mu się to. Wędliny musze sama piec bo w tych sklepowych jest mleko icon_smile.gif. Kupuje sobie szynke czy indyczka nacieram papryka slodka, ziolami, sola i oliwa z oliwek i pieke. Do obiadow specjalnie kupilam parowar i szybko sobe wrzucam warzywka, kawalek mieska jakiegos, do tego ryż czy kasze i obiadek gotowy. Nawet zadnych biszkoptow i ciast nie moge, a jak mi się chce to musze sama upiec na florze light. Doktorka powiedziała że po miesiacu moge probowac powoli wprowadzac to mleko krowie bo to jest przejsciowe, nawet Olo dostal inne mleko. I tak 60 zl poszlo w bloto bo kupilam duza puszke bebilonu,ktorego ńie moze icon_sad.gif

U nas dziś strasznie goraco było mimo ze slonce za chmurami az myslalam ze Olek sie przesikal a on takie mokre plecy mial biedak a byl w bodziaku na ramiaczkach
asas87


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 329
Dołączył: nie, 24 cze 12 - 07:26
Nr użytkownika: 40,607




post pon, 19 sie 2013 - 20:47
Post #92

A Olek ma nietolerancje mleka krowiego bo strasznie chlustał po jedzeniu i rzeczywiscie od kad nie jem nic z mlekiem krowim skonczylo mu się to. Wędliny musze sama piec bo w tych sklepowych jest mleko icon_smile.gif. Kupuje sobie szynke czy indyczka nacieram papryka slodka, ziolami, sola i oliwa z oliwek i pieke. Do obiadow specjalnie kupilam parowar i szybko sobe wrzucam warzywka, kawalek mieska jakiegos, do tego ryż czy kasze i obiadek gotowy. Nawet zadnych biszkoptow i ciast nie moge, a jak mi się chce to musze sama upiec na florze light. Doktorka powiedziała że po miesiacu moge probowac powoli wprowadzac to mleko krowie bo to jest przejsciowe, nawet Olo dostal inne mleko. I tak 60 zl poszlo w bloto bo kupilam duza puszke bebilonu,ktorego ńie moze icon_sad.gif

U nas dziś strasznie goraco było mimo ze slonce za chmurami az myslalam ze Olek sie przesikal a on takie mokre plecy mial biedak a byl w bodziaku na ramiaczkach

--------------------
KingaK
pon, 19 sie 2013 - 21:33
A u nas jest mały sukces.
Odciągnęłam mleko i mały wypił z chęcią z buteleczki. Butelkę podał mu tata.
Próbujemy dalej czy mu się nie odwidzi a matka z czystym sumieniem zapisze się na wizytę u fryzjera.

KingaK


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 124
Dołączył: czw, 22 lis 12 - 14:19
Skąd: Chrzanów, Płaza
Nr użytkownika: 41,175

GG:


post pon, 19 sie 2013 - 21:33
Post #93

A u nas jest mały sukces.
Odciągnęłam mleko i mały wypił z chęcią z buteleczki. Butelkę podał mu tata.
Próbujemy dalej czy mu się nie odwidzi a matka z czystym sumieniem zapisze się na wizytę u fryzjera.



--------------------
BasiaB
pon, 19 sie 2013 - 22:39
KingaK no to super, chłopaki współpracują żeby mama miała odrobinkę czasu dla siebie icon_smile.gif
BasiaB


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 623
Dołączył: wto, 19 gru 06 - 14:05
Skąd: woj. podlaskie, Suwałki
Nr użytkownika: 9,210

GG:


post pon, 19 sie 2013 - 22:39
Post #94

KingaK no to super, chłopaki współpracują żeby mama miała odrobinkę czasu dla siebie icon_smile.gif


--------------------
SEBASTIANEK

BARTUÅš


chyka
wto, 20 sie 2013 - 09:56
U nas też nie ma problemu z piciem z butelki, nawet czasem jeżdżę do pracy na szybką kontrolę i zostawiam Majkę z tatąicon_smile.gif

A zastanawiam się nad antykoncepcją, bo dopóki karmię, to nie mam pojęcia co można a czego nie, a wizytę mam dopiero za 2 tygodnie
chyka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 911
Dołączył: czw, 28 lip 11 - 22:09
SkÄ…d: Gdynia
Nr użytkownika: 37,280




post wto, 20 sie 2013 - 09:56
Post #95

U nas też nie ma problemu z piciem z butelki, nawet czasem jeżdżę do pracy na szybką kontrolę i zostawiam Majkę z tatąicon_smile.gif

A zastanawiam się nad antykoncepcją, bo dopóki karmię, to nie mam pojęcia co można a czego nie, a wizytę mam dopiero za 2 tygodnie

--------------------




*sylka*
wto, 20 sie 2013 - 11:36
chyka ja mam nadzieję ze u nas będzie podobnie z butelką, póki co czekam za laktatorem bo zakupiłam na allegro i będziemy próbować z butelki, też zamierzam gdzieś wyskoczyć, chociażby na zakupy 29.gif
podałam herbatkę ale sukcesem bym tego nie nazwała, wypiła może 20 ml i to z rykiem więc ....zobaczymy jak mamusi mleczko jej podejdzie 03.gif

Kinga a jak u Ciebie nadal sukces?

Ten post edytował *sylka* wto, 20 sie 2013 - 11:36
*sylka*


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,535
Dołączył: nie, 30 kwi 06 - 13:30
SkÄ…d: domek
Nr użytkownika: 5,702

GG:


post wto, 20 sie 2013 - 11:36
Post #96

chyka ja mam nadzieję ze u nas będzie podobnie z butelką, póki co czekam za laktatorem bo zakupiłam na allegro i będziemy próbować z butelki, też zamierzam gdzieś wyskoczyć, chociażby na zakupy 29.gif
podałam herbatkę ale sukcesem bym tego nie nazwała, wypiła może 20 ml i to z rykiem więc ....zobaczymy jak mamusi mleczko jej podejdzie 03.gif

Kinga a jak u Ciebie nadal sukces?

--------------------
S

mama Alana 2006 i Wiktorii 2013
KingaK
wto, 20 sie 2013 - 19:49
U mnie póki co zastój. Dziś jak chciałam odciągnąć pokarm to poleciało bardzo niewiele.
A mały jak ssie pierś to cycka i cycka i widzę, że połyka ładnie i najada się.
Już sama nie wiem, zwariuje chyba..
KingaK


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 124
Dołączył: czw, 22 lis 12 - 14:19
Skąd: Chrzanów, Płaza
Nr użytkownika: 41,175

GG:


post wto, 20 sie 2013 - 19:49
Post #97

U mnie póki co zastój. Dziś jak chciałam odciągnąć pokarm to poleciało bardzo niewiele.
A mały jak ssie pierś to cycka i cycka i widzę, że połyka ładnie i najada się.
Już sama nie wiem, zwariuje chyba..

--------------------
justyna790306
śro, 21 sie 2013 - 10:24
Dziewczyny błagam pomóżcie chociaż dobrym słowem, bo zwariuję.Nasze dziecko prawie w ogóle nie śpi i to zarówno w dzień jak i w nocy 32.gif W dzień spi max 5 godzin oczywiście na raty, a noce od 2 dni to koszmar.Budzi się po 3 godzinach spania i 3 godziny nie spi tylko płacze.Nosimy na zmianę z mężem i oboje już mamy dosyć.Nie wiem czy takie zachowanie u miesięcznego dziecka jest normalne?A może powinien ją zbadać lekarz.Dodam jeszcze ,że nawet jak ja nosimy to jet niezadowolona tylko płacze.
Czytałam, że dziecko zaczyna normować sobie spanie około 12 tygodnia życia, ale jak tak dalej będzie to ja wyciągnę kopyta do tego czasu.Ona na prawdę jest baaardzo płaczliwym i marudnym dzieckiem.Chce spać ale tak się denerwuje przy zasypianiu że nie może usnąć.Błędne koło.
Ufff wyżaliłam się 06.gif

justyna790306


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 854
Dołączył: śro, 09 kwi 08 - 14:47
Skąd: Rzeszów
Nr użytkownika: 19,248

GG:


post śro, 21 sie 2013 - 10:24
Post #98

Dziewczyny błagam pomóżcie chociaż dobrym słowem, bo zwariuję.Nasze dziecko prawie w ogóle nie śpi i to zarówno w dzień jak i w nocy 32.gif W dzień spi max 5 godzin oczywiście na raty, a noce od 2 dni to koszmar.Budzi się po 3 godzinach spania i 3 godziny nie spi tylko płacze.Nosimy na zmianę z mężem i oboje już mamy dosyć.Nie wiem czy takie zachowanie u miesięcznego dziecka jest normalne?A może powinien ją zbadać lekarz.Dodam jeszcze ,że nawet jak ja nosimy to jet niezadowolona tylko płacze.
Czytałam, że dziecko zaczyna normować sobie spanie około 12 tygodnia życia, ale jak tak dalej będzie to ja wyciągnę kopyta do tego czasu.Ona na prawdę jest baaardzo płaczliwym i marudnym dzieckiem.Chce spać ale tak się denerwuje przy zasypianiu że nie może usnąć.Błędne koło.
Ufff wyżaliłam się 06.gif



--------------------

Endi
śro, 21 sie 2013 - 10:39
Witajcie
Długo tu do Was nie zaglądałam, na początek powiem w skrócie co u nas. Mianowicie Bartuś jest dość grzeczny, tylko podobnie jak mała Justyny chce spac, ale nie umie i strasznie marudzi, zazwyczaj wieczorem po kąpieli tak ze 2-3h po płacze z przerwami, ale jak padnie na noc to w nocy mi spi ładnie, co ie zmienia faktu, ze moje dziecko budzi sie na cyca co 1,5-3h a wyczytalam tutaj u was (juz nie pamietam u kogo), ze dzici Wam spią dosc dlugo w nocy. Ale nie narzekam, bo ogolnie mam aniołka w domu icon_smile.gif czasem łapie go kolka ( moze Justyna wlasnie twoją małą męczą koleczki) i mi sie napina jakis czas, poplakuje i takie tam, ale przechodzi od tak sobie badź jak uda mu sie zrobic wtedy kupkę icon_smile.gif
Bartus skonczyl wczoraj 2 miesiace i jego waga to 5,5 kg 06.gif szalenstwo, jest bardzo duzy (dokladnie po tatusiu - wysoki chlopak bedzie) z mamy to ma chyba jedynie charakter z czego sie ogromnie ciesze, bo jesli bylby rowniez po tatusiu to niii huu huuu chyba po tygodniu by mnie odwiezli z depresjÄ….
Zaliczylismy tez szczepienie - oj to byla masakra potem, 2 dni łobuz mi odchorował - tragedia to byla, nie spał nic, a nic, ciagle płakal w kazdej pozycji, rzucał sie strasznie nawet w nocy byl koszmar, gorączka ... czopek cosik pomogl, a po 2 dniach Bartus przespal caly dzien i całą noc, non stop - musial odespać biedny. Oby kolejne szczepienia tak nie wygladaly icon_sad.gif
karmie naturalnie, ale raz dziennie albo co dwa dni daje butelke zeby nauczyl sie takze i z tego pić, tylko ze nie odciagam, a daje sztuczne..

Pozdrawiam Was wszystkie
Endi


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 390
Dołączył: pon, 13 lut 12 - 11:57
Nr użytkownika: 39,391




post śro, 21 sie 2013 - 10:39
Post #99

Witajcie
Długo tu do Was nie zaglądałam, na początek powiem w skrócie co u nas. Mianowicie Bartuś jest dość grzeczny, tylko podobnie jak mała Justyny chce spac, ale nie umie i strasznie marudzi, zazwyczaj wieczorem po kąpieli tak ze 2-3h po płacze z przerwami, ale jak padnie na noc to w nocy mi spi ładnie, co ie zmienia faktu, ze moje dziecko budzi sie na cyca co 1,5-3h a wyczytalam tutaj u was (juz nie pamietam u kogo), ze dzici Wam spią dosc dlugo w nocy. Ale nie narzekam, bo ogolnie mam aniołka w domu icon_smile.gif czasem łapie go kolka ( moze Justyna wlasnie twoją małą męczą koleczki) i mi sie napina jakis czas, poplakuje i takie tam, ale przechodzi od tak sobie badź jak uda mu sie zrobic wtedy kupkę icon_smile.gif
Bartus skonczyl wczoraj 2 miesiace i jego waga to 5,5 kg 06.gif szalenstwo, jest bardzo duzy (dokladnie po tatusiu - wysoki chlopak bedzie) z mamy to ma chyba jedynie charakter z czego sie ogromnie ciesze, bo jesli bylby rowniez po tatusiu to niii huu huuu chyba po tygodniu by mnie odwiezli z depresjÄ….
Zaliczylismy tez szczepienie - oj to byla masakra potem, 2 dni łobuz mi odchorował - tragedia to byla, nie spał nic, a nic, ciagle płakal w kazdej pozycji, rzucał sie strasznie nawet w nocy byl koszmar, gorączka ... czopek cosik pomogl, a po 2 dniach Bartus przespal caly dzien i całą noc, non stop - musial odespać biedny. Oby kolejne szczepienia tak nie wygladaly icon_sad.gif
karmie naturalnie, ale raz dziennie albo co dwa dni daje butelke zeby nauczyl sie takze i z tego pić, tylko ze nie odciagam, a daje sztuczne..

Pozdrawiam Was wszystkie

--------------------
truska
śro, 21 sie 2013 - 10:52
justyna790306 tez mi takie zachwanie wygląda na kolkę, moze cos zjadlas i małą teraz brzuszek boli więc płacze

Mój młody za to ostatnio wyłysiał na czubku głowy , smiesznie wygląda 04.gif
truska


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,679
Dołączył: pią, 05 sie 05 - 10:17
SkÄ…d: Kielce
Nr użytkownika: 3,468

GG:


post śro, 21 sie 2013 - 10:52
Post #100

justyna790306 tez mi takie zachwanie wygląda na kolkę, moze cos zjadlas i małą teraz brzuszek boli więc płacze

Mój młody za to ostatnio wyłysiał na czubku głowy , smiesznie wygląda 04.gif

--------------------
"Nie bój sie du?ych kroków - nie pokonasz przepa?ci dwoma ma?ymi" David Lloyd George

Swietokrzyskie na weekend

13.10.2005- Weroniczka

16.10.2007 Wiktorek

21.07.2013 Nikodem
> Maluchy czerwcowo-lipcowe, i nie tylko
Start new topic
Reply to this topic
56 Stron V  « poprzednia 3 4 5 6 7 nastÄ™pna ostatnia 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: piÄ…, 19 kwi 2024 - 09:24
lista postów tego w±tku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama