Aktualno¶ci

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowan± i rozszerzon± wersjê, nadaj±c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wiêcej >

Maluchy.pl logo

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
56 Stron V  « poprzednia 7 8 9 10 11 nastÄ™pna ostatnia   

Maluchy czerwcowo-lipcowe

, i nie tylko
> , i nie tylko
ania.m
wto, 03 wrz 2013 - 22:07
BasiaB Po Nutramigenie to normalnie, że kupki są zielonkawe. Nas od razu o tym uprzedzali. Czasem zdarza się i ciemnozielona kupka - z reguły jednak są seledynowe 29.gif

Ale Wasze dzieci już "duże" są. Ja jakoś nie potrafię sobie jeszcze wyobrazić Dorotki w szkole, bo sama jeszcze pamiętam swój pierwszy dzień w pierwszej klasie 43.gif
ania.m


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,411
Dołączył: czw, 01 wrz 11 - 14:45
Skąd: Białystok
Nr użytkownika: 37,612




post wto, 03 wrz 2013 - 22:07
Post #161

BasiaB Po Nutramigenie to normalnie, że kupki są zielonkawe. Nas od razu o tym uprzedzali. Czasem zdarza się i ciemnozielona kupka - z reguły jednak są seledynowe 29.gif

Ale Wasze dzieci już "duże" są. Ja jakoś nie potrafię sobie jeszcze wyobrazić Dorotki w szkole, bo sama jeszcze pamiętam swój pierwszy dzień w pierwszej klasie 43.gif

--------------------
D.(uża) 2011 i M.(ały) 2013
truska
wto, 03 wrz 2013 - 22:52
Ile wasze dzieciaki wazyły jak miały 6 tygodni.
Mój Nikodem ze szpitala został wypisany z waga 3400 a jak go wczoraj wazyłam ma juz 5600 icon_eek.gif
W czwartek mam zamiar isc do przychodni na szczepienie.
Jak wasze dzieciaki znosily pierwsze szczepienie bo w sobotÄ™ mam impreze urodziniowa mojej babci a potem w niedziele chrzciny.
truska


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,679
Dołączył: pią, 05 sie 05 - 10:17
SkÄ…d: Kielce
Nr użytkownika: 3,468

GG:


post wto, 03 wrz 2013 - 22:52
Post #162

Ile wasze dzieciaki wazyły jak miały 6 tygodni.
Mój Nikodem ze szpitala został wypisany z waga 3400 a jak go wczoraj wazyłam ma juz 5600 icon_eek.gif
W czwartek mam zamiar isc do przychodni na szczepienie.
Jak wasze dzieciaki znosily pierwsze szczepienie bo w sobotÄ™ mam impreze urodziniowa mojej babci a potem w niedziele chrzciny.

--------------------
"Nie bój sie du?ych kroków - nie pokonasz przepa?ci dwoma ma?ymi" David Lloyd George

Swietokrzyskie na weekend

13.10.2005- Weroniczka

16.10.2007 Wiktorek

21.07.2013 Nikodem
Aneczka
wto, 03 wrz 2013 - 23:30
CYTAT(truska @ Tue, 03 Sep 2013 - 23:52) *
Ile wasze dzieciaki wazyły jak miały 6 tygodni.

przy wypisie 4550g, na 6 tygodni 6850g, dzisiaj (8 tygodni) 7400g - jest co nosić kluseczkę...

Bylismy dziś na USG bioderek, nastepne za 3 miesiące. Pan doktor nas poinstruowal, jak nosić i zalecił duzo leżenia na brzuszku... Hmm, tylko jak to zrobić, jak Mlody maskarycznie ulewa???

Poza tym u nas same nowości - Najstarsza zaczęła gimnazjum - bardzo rozentuzjazmowana, aż się boję, że jej to szybko minie. Super jest to, że maja 18 osob w klasie i do tego niektóre lekcje z podziałem na grupy. Średnia za to zaczęła IV klasę, za wychowawczynię dostała matematyczkę (podobno jak z najgorszych wyobrażen o matematykach icon_wink.gif ) - mówią o niej w szkole, że wcale nie musi podnosić głosu, a w klasie jest i tak cicho... Ale to chyba dobrze.

No i dzięki temu unormuje nam się dzień - codziennie rano pobudka i odwożenie sióstr do szkoły, a po południo przywożenie.

olakinga my się smiejemy, że Franek ma taki GPS nastawiony na mnie - może byc najedzony, uspany, a jak tylko zanadto sie oddalę, to i tak ryczy - więc poza jedna wyprawą do kina generalnie mały cycek musi iść z mamą wszędzie. Wczoraj np. zaliczył dwa rozpoczęcia roku. W każdym razie u nas wyrażenie "mamin cycek" zyskalo nowy wymiar icon_wink.gif
Aneczka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 731
Dołączył: śro, 09 kwi 03 - 22:38
SkÄ…d: ÅšlÄ…sk
Nr użytkownika: 534

GG:


post wto, 03 wrz 2013 - 23:30
Post #163

CYTAT(truska @ Tue, 03 Sep 2013 - 23:52) *
Ile wasze dzieciaki wazyły jak miały 6 tygodni.

przy wypisie 4550g, na 6 tygodni 6850g, dzisiaj (8 tygodni) 7400g - jest co nosić kluseczkę...

Bylismy dziś na USG bioderek, nastepne za 3 miesiące. Pan doktor nas poinstruowal, jak nosić i zalecił duzo leżenia na brzuszku... Hmm, tylko jak to zrobić, jak Mlody maskarycznie ulewa???

Poza tym u nas same nowości - Najstarsza zaczęła gimnazjum - bardzo rozentuzjazmowana, aż się boję, że jej to szybko minie. Super jest to, że maja 18 osob w klasie i do tego niektóre lekcje z podziałem na grupy. Średnia za to zaczęła IV klasę, za wychowawczynię dostała matematyczkę (podobno jak z najgorszych wyobrażen o matematykach icon_wink.gif ) - mówią o niej w szkole, że wcale nie musi podnosić głosu, a w klasie jest i tak cicho... Ale to chyba dobrze.

No i dzięki temu unormuje nam się dzień - codziennie rano pobudka i odwożenie sióstr do szkoły, a po południo przywożenie.

olakinga my się smiejemy, że Franek ma taki GPS nastawiony na mnie - może byc najedzony, uspany, a jak tylko zanadto sie oddalę, to i tak ryczy - więc poza jedna wyprawą do kina generalnie mały cycek musi iść z mamą wszędzie. Wczoraj np. zaliczył dwa rozpoczęcia roku. W każdym razie u nas wyrażenie "mamin cycek" zyskalo nowy wymiar icon_wink.gif

--------------------
mama Marty (2000), Pauliny (2003) i Franka (2013)
chyka
śro, 04 wrz 2013 - 07:42
U nas też jest raz lepiej raz gorzej... Maja unormowała sobie wieczorne godziny zasypia ok. 20.30 i śpi do 2 i wtedy zaczyna sie akcja " przytul mnie mamo" praktycznie do 5 staram się ją uspac, jak już zaśnie to wstaje R z Igą i tyle mam z przespanych nocy, w dodatku każda próba włożenia małej do łóżeczka kończy się straszną histerią, nawet jak śpi twardym snem i jest przekładana to zaraz się budzi. R się śmieje, że z małżeńskiego łoża zrobiło się rodzinne łóżko, bo nawet Iga do nas przychodzi zasypiac, albo w nocy chce się przytulic :)Na spacerach jest ok pod warunkiem, że nie jest w gondoli tylko nosidełku, za to Idze musiałam kupic wózek dla lalek, bo upodobała sobie wożenie Majki, a raczej pchanie jej wózka...

My wczoraj mieliśmy rocznicę ślubu i dzieci podrzuciliśmy do teściów i wyskoczyliśmy na kolację i długi spacer nad morze, tak naprawdę to był pierwszy raz odkąd urodziła się Maja gdzie spędziliśmy kilka godzin sami, a w piątek planujemy iśc do kina
chyka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 911
Dołączył: czw, 28 lip 11 - 22:09
SkÄ…d: Gdynia
Nr użytkownika: 37,280




post śro, 04 wrz 2013 - 07:42
Post #164

U nas też jest raz lepiej raz gorzej... Maja unormowała sobie wieczorne godziny zasypia ok. 20.30 i śpi do 2 i wtedy zaczyna sie akcja " przytul mnie mamo" praktycznie do 5 staram się ją uspac, jak już zaśnie to wstaje R z Igą i tyle mam z przespanych nocy, w dodatku każda próba włożenia małej do łóżeczka kończy się straszną histerią, nawet jak śpi twardym snem i jest przekładana to zaraz się budzi. R się śmieje, że z małżeńskiego łoża zrobiło się rodzinne łóżko, bo nawet Iga do nas przychodzi zasypiac, albo w nocy chce się przytulic :)Na spacerach jest ok pod warunkiem, że nie jest w gondoli tylko nosidełku, za to Idze musiałam kupic wózek dla lalek, bo upodobała sobie wożenie Majki, a raczej pchanie jej wózka...

My wczoraj mieliśmy rocznicę ślubu i dzieci podrzuciliśmy do teściów i wyskoczyliśmy na kolację i długi spacer nad morze, tak naprawdę to był pierwszy raz odkąd urodziła się Maja gdzie spędziliśmy kilka godzin sami, a w piątek planujemy iśc do kina

--------------------




olakinga
śro, 04 wrz 2013 - 08:55
Truska u nas było tak: przy wypisie 3990 / 4 tyg: 4920 / 8 tyg: 5780 / teraz myślę że dobrze ponad 6 kg ma 100% - no i tylko na cycu jesteśmy;

chyka najlepszego, my w sierpniu mieliśmy rocznicę ale niestety nie dałob rady gdzieś się wyrwać... a z małżeńskim łozem uważajcie, Miśka ma już 4,5 roku a cały czas śpi z nami ... tzn zasypia sama w swoim łóżeczku ale tak 00,00 / 01,00 zawsze u nas ląduje ; do tego Izka, która przy cycu ze mną śpi i tyle z małżeńskiego łoża - dobrze że Nataśka już taka duża hahahaha

Aneczka moja Izka nie chce na brzuszku leżeć.. kładziemy ją ale ona tego nie lubi... chwilę poleży i zaraz płacz się zaczyna; zdecydowanie woli na pleckach icon_smile.gif

aniam też pamiętam swój pierwszy dzień w szkole co nie zmienia faktu, że Natalię właśnie do liceum wysłałam icon_smile.gif
olakinga


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,537
Dołączył: śro, 28 maj 08 - 08:25
SkÄ…d: zachodniopomorskie
Nr użytkownika: 20,055

GG:


post śro, 04 wrz 2013 - 08:55
Post #165

Truska u nas było tak: przy wypisie 3990 / 4 tyg: 4920 / 8 tyg: 5780 / teraz myślę że dobrze ponad 6 kg ma 100% - no i tylko na cycu jesteśmy;

chyka najlepszego, my w sierpniu mieliśmy rocznicę ale niestety nie dałob rady gdzieś się wyrwać... a z małżeńskim łozem uważajcie, Miśka ma już 4,5 roku a cały czas śpi z nami ... tzn zasypia sama w swoim łóżeczku ale tak 00,00 / 01,00 zawsze u nas ląduje ; do tego Izka, która przy cycu ze mną śpi i tyle z małżeńskiego łoża - dobrze że Nataśka już taka duża hahahaha

Aneczka moja Izka nie chce na brzuszku leżeć.. kładziemy ją ale ona tego nie lubi... chwilę poleży i zaraz płacz się zaczyna; zdecydowanie woli na pleckach icon_smile.gif

aniam też pamiętam swój pierwszy dzień w szkole co nie zmienia faktu, że Natalię właśnie do liceum wysłałam icon_smile.gif

--------------------
Natalka 1997
Michalinka 2009
Izabela 2013


ania.m
śro, 04 wrz 2013 - 09:05
truska Mój przybiera średnio 1kg/m-c. Obecnie waży niecałe 6kg, a ma już 3,5 m-ca. My się szczepiliśmy 5w1 i było całkiem nieźle, zwłaszcza po doświadczeniach ze starszą. Następnego dnia dostał temperatury, ale po czopku mu przeszło. Zbytnio nawet nie marudził.

chyka To i tak dobrze masz. Ja nie pamiętam kiedy z mężem gdzieś wyskoczyłam. Odkąd urodziła się Dorotka ze 4 razy wyskoczyliśmy gdzieś wieczorem tylko razem - 3x na ślub do znajomych i raz po prostu odwiedziliśmy znajomych 37.gif A tak to zawsze z balastem 29.gif Odkąd Marcin jest na świecie, jeszcze nigdzie nie byliśmy 32.gif Moja starsza też z wózkiem dla lalek chodzi na spacer...

Aneczka Nam na ulewanie pomogła zmiana mleka na Nutramigen - teraz jedynie czasem kącikiem ust mu wypłynie.

U mnie dzieciaki na szczęście śpią w swoich łóżkach (no czasem Marcina nie zdążę odłożyć po wczesnorannym karmieniu, bo sama szybko zasnę). Przez kilka ostatnich dni mu się coś rozlegulowało i budził się o 3 wyspany 37.gif I już ciężko było zasnąć, bo leżał, rozglądał się, machał nogami i rękami, pokrzykiwał... Ale dzisiaj już w końcu wrócił do poprzedniego rytmu. Wstał o 4 na jedzenie, o 6 zrobił kupkę i jeszcze śpi 06.gif
No i wczoraj wytrzymał aż 25 minut rehabilitacji 06.gif
ania.m


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,411
Dołączył: czw, 01 wrz 11 - 14:45
Skąd: Białystok
Nr użytkownika: 37,612




post śro, 04 wrz 2013 - 09:05
Post #166

truska Mój przybiera średnio 1kg/m-c. Obecnie waży niecałe 6kg, a ma już 3,5 m-ca. My się szczepiliśmy 5w1 i było całkiem nieźle, zwłaszcza po doświadczeniach ze starszą. Następnego dnia dostał temperatury, ale po czopku mu przeszło. Zbytnio nawet nie marudził.

chyka To i tak dobrze masz. Ja nie pamiętam kiedy z mężem gdzieś wyskoczyłam. Odkąd urodziła się Dorotka ze 4 razy wyskoczyliśmy gdzieś wieczorem tylko razem - 3x na ślub do znajomych i raz po prostu odwiedziliśmy znajomych 37.gif A tak to zawsze z balastem 29.gif Odkąd Marcin jest na świecie, jeszcze nigdzie nie byliśmy 32.gif Moja starsza też z wózkiem dla lalek chodzi na spacer...

Aneczka Nam na ulewanie pomogła zmiana mleka na Nutramigen - teraz jedynie czasem kącikiem ust mu wypłynie.

U mnie dzieciaki na szczęście śpią w swoich łóżkach (no czasem Marcina nie zdążę odłożyć po wczesnorannym karmieniu, bo sama szybko zasnę). Przez kilka ostatnich dni mu się coś rozlegulowało i budził się o 3 wyspany 37.gif I już ciężko było zasnąć, bo leżał, rozglądał się, machał nogami i rękami, pokrzykiwał... Ale dzisiaj już w końcu wrócił do poprzedniego rytmu. Wstał o 4 na jedzenie, o 6 zrobił kupkę i jeszcze śpi 06.gif
No i wczoraj wytrzymał aż 25 minut rehabilitacji 06.gif

--------------------
D.(uża) 2011 i M.(ały) 2013
Aneczka
śro, 04 wrz 2013 - 11:52
CYTAT(ania.m @ Wed, 04 Sep 2013 - 10:05) *
Aneczka Nam na ulewanie pomogła zmiana mleka na Nutramigen - teraz jedynie czasem kącikiem ust mu wypłynie.

Aniu ja to co najwyżej mogę zamienić mleko z lewej piersi na mleko z prawej icon_wink.gif
Dostalismy Dicoflor, że niby mial pomóc, ale było raczej gorzej. Na razie czekamy, aż minie to ulewanie. Dziś przed jedzeniem udalo nam się na brzuszku troszkę poleżeć, ale bez entuzjazmu... No nie wiem, dzieczynki baaaaardzo lubiły na brzuszku, a ten mały leń nie.
Aneczka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 731
Dołączył: śro, 09 kwi 03 - 22:38
SkÄ…d: ÅšlÄ…sk
Nr użytkownika: 534

GG:


post śro, 04 wrz 2013 - 11:52
Post #167

CYTAT(ania.m @ Wed, 04 Sep 2013 - 10:05) *
Aneczka Nam na ulewanie pomogła zmiana mleka na Nutramigen - teraz jedynie czasem kącikiem ust mu wypłynie.

Aniu ja to co najwyżej mogę zamienić mleko z lewej piersi na mleko z prawej icon_wink.gif
Dostalismy Dicoflor, że niby mial pomóc, ale było raczej gorzej. Na razie czekamy, aż minie to ulewanie. Dziś przed jedzeniem udalo nam się na brzuszku troszkę poleżeć, ale bez entuzjazmu... No nie wiem, dzieczynki baaaaardzo lubiły na brzuszku, a ten mały leń nie.


--------------------
mama Marty (2000), Pauliny (2003) i Franka (2013)
ania.m
śro, 04 wrz 2013 - 12:21
Ja to żałuję, że mój mały jest na mm a nie na cycu - ale wyszło jak wyszło, nic za wszelką cenę.
A mały jeszcze polubi leżenie na brzuszku, byle często kłaść - chociażby na pół minuty.
A może ulewa, bo za dużo zjada naraz? Mój początkowo też 'zajadał' ból brzucha - co wzmagało jego ból i ulewanie też.
Chłopy to wogóle wygodne są ;p Mój gdyby mógł to by na rękach cały dzień siedział... I próbował nawet opanować nasze łóżko (ale nie dałam się).
ania.m


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,411
Dołączył: czw, 01 wrz 11 - 14:45
Skąd: Białystok
Nr użytkownika: 37,612




post śro, 04 wrz 2013 - 12:21
Post #168

Ja to żałuję, że mój mały jest na mm a nie na cycu - ale wyszło jak wyszło, nic za wszelką cenę.
A mały jeszcze polubi leżenie na brzuszku, byle często kłaść - chociażby na pół minuty.
A może ulewa, bo za dużo zjada naraz? Mój początkowo też 'zajadał' ból brzucha - co wzmagało jego ból i ulewanie też.
Chłopy to wogóle wygodne są ;p Mój gdyby mógł to by na rękach cały dzień siedział... I próbował nawet opanować nasze łóżko (ale nie dałam się).

--------------------
D.(uża) 2011 i M.(ały) 2013
szczurki2
śro, 04 wrz 2013 - 13:28
CYTAT(truska @ Tue, 03 Sep 2013 - 23:52) *
Ile wasze dzieciaki wazyły jak miały 6 tygodni.
Mój Nikodem ze szpitala został wypisany z waga 3400 a jak go wczoraj wazyłam ma juz 5600 icon_eek.gif
W czwartek mam zamiar isc do przychodni na szczepienie.
Jak wasze dzieciaki znosily pierwsze szczepienie bo w sobotÄ™ mam impreze urodziniowa mojej babci a potem w niedziele chrzciny.

Jasiek jak się urodził ważył-4140 g, przy wypisie-3890 g. Na wizycie na 7 tygodni-5700g. Teraz tydzień temu na 3 miesiące 6400
szczurki2


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,099
Dołączył: czw, 18 mar 10 - 22:19
Skąd: Knurów
Nr użytkownika: 32,187




post śro, 04 wrz 2013 - 13:28
Post #169

CYTAT(truska @ Tue, 03 Sep 2013 - 23:52) *
Ile wasze dzieciaki wazyły jak miały 6 tygodni.
Mój Nikodem ze szpitala został wypisany z waga 3400 a jak go wczoraj wazyłam ma juz 5600 icon_eek.gif
W czwartek mam zamiar isc do przychodni na szczepienie.
Jak wasze dzieciaki znosily pierwsze szczepienie bo w sobotÄ™ mam impreze urodziniowa mojej babci a potem w niedziele chrzciny.

Jasiek jak się urodził ważył-4140 g, przy wypisie-3890 g. Na wizycie na 7 tygodni-5700g. Teraz tydzień temu na 3 miesiące 6400

--------------------


Iwona, mama Marysi i Jaśka

Aneczka
śro, 04 wrz 2013 - 15:27
CYTAT(ania.m @ Wed, 04 Sep 2013 - 13:21) *
A może ulewa, bo za dużo zjada naraz?

Tak wlaśnie myslę, choc jak zje "trochę", to tez ulewa, ale mniej. On w ogole żarłok wielki jest, najchetniej by przy cycku siedzial cały dzień, dwie godziny przerwy w karmieniu to dla niego wieczność. I na jedzenie sie rzuca, jakby od miesiąca nic nie jadł - oczywiście potem się krztusi i łyka powietrze, więc jak sobie "beknie" (jak stary chłop po piwie), to też uleje icon_confused.gif Cud, ze kolek nie ma.

Co do łózka - ja z założenia pozwoliłam Młodemu spac z nami, na szczęście mąz nie ma nic przeciwko, tylko się śmieje, że niepotrzebnie kasę na łóżeczko wydaliśmy.
Aneczka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 731
Dołączył: śro, 09 kwi 03 - 22:38
SkÄ…d: ÅšlÄ…sk
Nr użytkownika: 534

GG:


post śro, 04 wrz 2013 - 15:27
Post #170

CYTAT(ania.m @ Wed, 04 Sep 2013 - 13:21) *
A może ulewa, bo za dużo zjada naraz?

Tak wlaśnie myslę, choc jak zje "trochę", to tez ulewa, ale mniej. On w ogole żarłok wielki jest, najchetniej by przy cycku siedzial cały dzień, dwie godziny przerwy w karmieniu to dla niego wieczność. I na jedzenie sie rzuca, jakby od miesiąca nic nie jadł - oczywiście potem się krztusi i łyka powietrze, więc jak sobie "beknie" (jak stary chłop po piwie), to też uleje icon_confused.gif Cud, ze kolek nie ma.

Co do łózka - ja z założenia pozwoliłam Młodemu spac z nami, na szczęście mąz nie ma nic przeciwko, tylko się śmieje, że niepotrzebnie kasę na łóżeczko wydaliśmy.

--------------------
mama Marty (2000), Pauliny (2003) i Franka (2013)
szczurki2
śro, 04 wrz 2013 - 21:34
CYTAT(Aneczka @ Wed, 04 Sep 2013 - 16:27) *
Tak wlaśnie myslę, choc jak zje "trochę", to tez ulewa, ale mniej. On w ogole żarłok wielki jest, najchetniej by przy cycku siedzial cały dzień, dwie godziny przerwy w karmieniu to dla niego wieczność. I na jedzenie sie rzuca, jakby od miesiąca nic nie jadł - oczywiście potem się krztusi i łyka powietrze, więc jak sobie "beknie" (jak stary chłop po piwie), to też uleje icon_confused.gif Cud, ze kolek nie ma.

Co do łózka - ja z założenia pozwoliłam Młodemu spac z nami, na szczęście mąz nie ma nic przeciwko, tylko się śmieje, że niepotrzebnie kasę na łóżeczko wydaliśmy.

icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif
szczurki2


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,099
Dołączył: czw, 18 mar 10 - 22:19
Skąd: Knurów
Nr użytkownika: 32,187




post śro, 04 wrz 2013 - 21:34
Post #171

CYTAT(Aneczka @ Wed, 04 Sep 2013 - 16:27) *
Tak wlaśnie myslę, choc jak zje "trochę", to tez ulewa, ale mniej. On w ogole żarłok wielki jest, najchetniej by przy cycku siedzial cały dzień, dwie godziny przerwy w karmieniu to dla niego wieczność. I na jedzenie sie rzuca, jakby od miesiąca nic nie jadł - oczywiście potem się krztusi i łyka powietrze, więc jak sobie "beknie" (jak stary chłop po piwie), to też uleje icon_confused.gif Cud, ze kolek nie ma.

Co do łózka - ja z założenia pozwoliłam Młodemu spac z nami, na szczęście mąz nie ma nic przeciwko, tylko się śmieje, że niepotrzebnie kasę na łóżeczko wydaliśmy.

icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif


--------------------


Iwona, mama Marysi i Jaśka

szczurki2
śro, 04 wrz 2013 - 21:41
Wymiękam.
Byliśmy wczoraj u chirurga dziecięcego.
U jednego juz byliśmy. Diagnoza-przepuklina pachwinowa obustronna oraz wodniaki powrózka nasiennego. Janek ma wodniaki jąder o których wiemy juz od badań prenatalnych. Wczoraj wizyta u innego. Diagnoza-wodniaki jąder.
Jestem w szoku , bo nie wiem co o tym mysleć. obydwoje to chirurdzy dziecięcy z polecenia . Z długim stażem. Jeden się myli. Który? Najprawdopodobniej pójdziemy do trzeciego.
Tak czy owak prawdopodobnie skończy się zabiegiem operacyjnym. Przepuklina - trzeba operować. Wodniaki-moga się nie wchłonąć-trzeba operować. Tylko róznica taka ,że przy przepuklinie zaglądam co chwilę w pampers i sprawdzam , czy nie doszło do uwięźnięcia. Masakra.
Jeszcze jedno. Mogę poprosić koleżankę w pracy ,żeby zrobiła mu usg - ponoć widać czy jest przepuklina czy jej nie ma. Na razie nie mogę się dodzwonić.
szczurki2


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,099
Dołączył: czw, 18 mar 10 - 22:19
Skąd: Knurów
Nr użytkownika: 32,187




post śro, 04 wrz 2013 - 21:41
Post #172

Wymiękam.
Byliśmy wczoraj u chirurga dziecięcego.
U jednego juz byliśmy. Diagnoza-przepuklina pachwinowa obustronna oraz wodniaki powrózka nasiennego. Janek ma wodniaki jąder o których wiemy juz od badań prenatalnych. Wczoraj wizyta u innego. Diagnoza-wodniaki jąder.
Jestem w szoku , bo nie wiem co o tym mysleć. obydwoje to chirurdzy dziecięcy z polecenia . Z długim stażem. Jeden się myli. Który? Najprawdopodobniej pójdziemy do trzeciego.
Tak czy owak prawdopodobnie skończy się zabiegiem operacyjnym. Przepuklina - trzeba operować. Wodniaki-moga się nie wchłonąć-trzeba operować. Tylko róznica taka ,że przy przepuklinie zaglądam co chwilę w pampers i sprawdzam , czy nie doszło do uwięźnięcia. Masakra.
Jeszcze jedno. Mogę poprosić koleżankę w pracy ,żeby zrobiła mu usg - ponoć widać czy jest przepuklina czy jej nie ma. Na razie nie mogę się dodzwonić.

--------------------


Iwona, mama Marysi i Jaśka

BasiaB
czw, 05 wrz 2013 - 07:11
Ania.m dzięki pocieszyłaś mnie z tym nutramigenem
Szczurki2 trzymajcie się daj znać jak czegoś więcej się dowiesz przytul.gif
A mój maluszek zasnął wczoraj o 22 i dziś pobudka 6 rano, dał mamie się wyspać bo ostatnie 2 noce zasypiał o 24 29.gif
A mój maluch dostał wczoraj pierwszą 6-tkę ale się cieszył, nie powiem bo ja też, tym bardziej że dzień wcześniej pani się poskarżyła że bardzo gada i jej nie słucha, już się zastanawiałam jak to moje dziecię będzie skupiało się na lekcjach normalnych jak pójdzie do pierwszej klasy icon_wink.gif

Ten post edytował BasiaB czw, 05 wrz 2013 - 07:15
BasiaB


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 623
Dołączył: wto, 19 gru 06 - 14:05
Skąd: woj. podlaskie, Suwałki
Nr użytkownika: 9,210

GG:


post czw, 05 wrz 2013 - 07:11
Post #173

Ania.m dzięki pocieszyłaś mnie z tym nutramigenem
Szczurki2 trzymajcie się daj znać jak czegoś więcej się dowiesz przytul.gif
A mój maluszek zasnął wczoraj o 22 i dziś pobudka 6 rano, dał mamie się wyspać bo ostatnie 2 noce zasypiał o 24 29.gif
A mój maluch dostał wczoraj pierwszą 6-tkę ale się cieszył, nie powiem bo ja też, tym bardziej że dzień wcześniej pani się poskarżyła że bardzo gada i jej nie słucha, już się zastanawiałam jak to moje dziecię będzie skupiało się na lekcjach normalnych jak pójdzie do pierwszej klasy icon_wink.gif

--------------------
SEBASTIANEK

BARTUÅš


ania.m
czw, 05 wrz 2013 - 08:41
BasiaB Przekaż gratulacje Sebastiankowi od forumowej cioci icon_smile.gif

szczurki2 Ach ta nasza służba zdrowia 29.gif Trzymam kciuki, by się szybko wyjaśniło, co małemu dolega. Dobrze, że masz możliwość szybkiego dotarcia do lekarzy. I daj znać, co powiedział trzeci...

A mi się udało zgłosić w końcu Marcina do ubezpieczeń, bo do tej pory miał na receptach DN (ubezpieczony jako nieletni). A musiałam się z nimi wszystkimi poużerać (głównie z NFZ). Doszło do tego, że w końcu napisałam skargę na pracownika NFZ i wysłałam do nich listem ZCNA z potwierdzeniem wpłynięcia do ZUSu. ZUS twierdził, że informację o ubezpieczeniu przekazał, a NFZ powiedział, że nie będzie telefonicznie udzielał informacji - jak poprosiłam o podstawy prawne, imię i nazwisko oraz stanowisko służbowe, to mi kobieta rzuciła słuchawką (stąd skarga). Ale już sprawdziłam, że wszystko jest OK. Uff.

A dziś znów jadę do ZUS - tym razem zgłosić starszą i załatwić zgłoszenie do ubezpieczeń męża (bo zrezygnował z etatu i przeszedł tylko na działalność)... Mam nadzieję, że tym razem obędzie się bez przygód ;p
ania.m


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,411
Dołączył: czw, 01 wrz 11 - 14:45
Skąd: Białystok
Nr użytkownika: 37,612




post czw, 05 wrz 2013 - 08:41
Post #174

BasiaB Przekaż gratulacje Sebastiankowi od forumowej cioci icon_smile.gif

szczurki2 Ach ta nasza służba zdrowia 29.gif Trzymam kciuki, by się szybko wyjaśniło, co małemu dolega. Dobrze, że masz możliwość szybkiego dotarcia do lekarzy. I daj znać, co powiedział trzeci...

A mi się udało zgłosić w końcu Marcina do ubezpieczeń, bo do tej pory miał na receptach DN (ubezpieczony jako nieletni). A musiałam się z nimi wszystkimi poużerać (głównie z NFZ). Doszło do tego, że w końcu napisałam skargę na pracownika NFZ i wysłałam do nich listem ZCNA z potwierdzeniem wpłynięcia do ZUSu. ZUS twierdził, że informację o ubezpieczeniu przekazał, a NFZ powiedział, że nie będzie telefonicznie udzielał informacji - jak poprosiłam o podstawy prawne, imię i nazwisko oraz stanowisko służbowe, to mi kobieta rzuciła słuchawką (stąd skarga). Ale już sprawdziłam, że wszystko jest OK. Uff.

A dziś znów jadę do ZUS - tym razem zgłosić starszą i załatwić zgłoszenie do ubezpieczeń męża (bo zrezygnował z etatu i przeszedł tylko na działalność)... Mam nadzieję, że tym razem obędzie się bez przygód ;p

--------------------
D.(uża) 2011 i M.(ały) 2013
BasiaB
czw, 05 wrz 2013 - 12:37
Ania.m dzięki napewno przekażę, a ja jutro lecę też do ZUS-u bo wczoraj u ginekolożki na wizycie wyskoczyło w EWUŚ że brak ubezpieczenia 21.gif dzisiaj jak do nich dzwoniłam to kazała mi kobietka przyjechać po zaświadczenie
A ktoraś z Was składała już wniosek o becikowe? Jakie dokumenty trzeba oprócz wniosku, zaświadczenia lekarskiego i aktu urodzenia???
Pozdrówki
BasiaB


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 623
Dołączył: wto, 19 gru 06 - 14:05
Skąd: woj. podlaskie, Suwałki
Nr użytkownika: 9,210

GG:


post czw, 05 wrz 2013 - 12:37
Post #175

Ania.m dzięki napewno przekażę, a ja jutro lecę też do ZUS-u bo wczoraj u ginekolożki na wizycie wyskoczyło w EWUŚ że brak ubezpieczenia 21.gif dzisiaj jak do nich dzwoniłam to kazała mi kobietka przyjechać po zaświadczenie
A ktoraś z Was składała już wniosek o becikowe? Jakie dokumenty trzeba oprócz wniosku, zaświadczenia lekarskiego i aktu urodzenia???
Pozdrówki

--------------------
SEBASTIANEK

BARTUÅš


ania.m
czw, 05 wrz 2013 - 12:51
Do becikowego potrzeba:
- wniosek o przyznanie becikowego – wzór na 2013 rok
- zaświadczenie lekarskie matki dziecka, że matka zgłosiła się do lekarza ginekologa nie później jak w 10 tygodniu ciąży i pozostawała pod opieką lekarską przez cały okres ciąży
- oświadczenie, że drugi z rodziców nie otrzymał becikowego
- oÅ›wiadczenie czÅ‚onków rodziny o wysokoÅ›ci dochodów za rok poprzedzajÄ…cy rok zÅ‚ożenia wniosku (lub: dokument potwierdzajÄ…cy uzyskanie lub utratÄ™ dochodu, zaÅ›wiadczenie lub oÅ›wiadczenie o wysokoÅ›ci skÅ‚adki zdrowotnej, zaÅ›wiadczenie lub oÅ›wiadczenie o wielkoÅ›ci gospodarstwa rolnego – jeÅ›li o wsparcie ubiega siÄ™ osoba bÄ™dÄ…ca wÅ‚aÅ›cicielem takiego gospodarstwa) Od 1 stycznia 2013 roku zmieniajÄ… siÄ™ jednak zasady przyznawania becikowego. Zgodnie z UstawÄ… z dn. 12.10.2012 bÄ™dÄ… mogÅ‚y otrzymać je tylko rodziny, w których dochód w przeliczeniu na osoby nie przekracza kwoty 1922, zÅ‚ miesiÄ™cznie.
- skrócony odpis aktu urodzenia dziecka
- kopię dokumentu tożsamości osoby ubiegającej się o świadczenie

A najlepiej zadzwoń do swojego MOPSu i się dowiedz dokładnie, bo czasem nie wszystko trzeba, albo chcą oryginały i je kserują.

Ten post edytował ania.m czw, 05 wrz 2013 - 12:52
ania.m


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,411
Dołączył: czw, 01 wrz 11 - 14:45
Skąd: Białystok
Nr użytkownika: 37,612




post czw, 05 wrz 2013 - 12:51
Post #176

Do becikowego potrzeba:
- wniosek o przyznanie becikowego – wzór na 2013 rok
- zaświadczenie lekarskie matki dziecka, że matka zgłosiła się do lekarza ginekologa nie później jak w 10 tygodniu ciąży i pozostawała pod opieką lekarską przez cały okres ciąży
- oświadczenie, że drugi z rodziców nie otrzymał becikowego
- oÅ›wiadczenie czÅ‚onków rodziny o wysokoÅ›ci dochodów za rok poprzedzajÄ…cy rok zÅ‚ożenia wniosku (lub: dokument potwierdzajÄ…cy uzyskanie lub utratÄ™ dochodu, zaÅ›wiadczenie lub oÅ›wiadczenie o wysokoÅ›ci skÅ‚adki zdrowotnej, zaÅ›wiadczenie lub oÅ›wiadczenie o wielkoÅ›ci gospodarstwa rolnego – jeÅ›li o wsparcie ubiega siÄ™ osoba bÄ™dÄ…ca wÅ‚aÅ›cicielem takiego gospodarstwa) Od 1 stycznia 2013 roku zmieniajÄ… siÄ™ jednak zasady przyznawania becikowego. Zgodnie z UstawÄ… z dn. 12.10.2012 bÄ™dÄ… mogÅ‚y otrzymać je tylko rodziny, w których dochód w przeliczeniu na osoby nie przekracza kwoty 1922, zÅ‚ miesiÄ™cznie.
- skrócony odpis aktu urodzenia dziecka
- kopię dokumentu tożsamości osoby ubiegającej się o świadczenie

A najlepiej zadzwoń do swojego MOPSu i się dowiedz dokładnie, bo czasem nie wszystko trzeba, albo chcą oryginały i je kserują.

--------------------
D.(uża) 2011 i M.(ały) 2013
BasiaB
czw, 05 wrz 2013 - 23:37
Ania.m dzięki icon_smile.gif
BasiaB


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 623
Dołączył: wto, 19 gru 06 - 14:05
Skąd: woj. podlaskie, Suwałki
Nr użytkownika: 9,210

GG:


post czw, 05 wrz 2013 - 23:37
Post #177

Ania.m dzięki icon_smile.gif

--------------------
SEBASTIANEK

BARTUÅš


ania.m
piÄ…, 06 wrz 2013 - 09:05
Dziewczyny - ja chyba potrzebuję kopa w d.... Stanęłam dzisiaj na wadze i się przeraziłam... Pokazała 3kg więcej niż miałam po ciąży. Jestem normalnie załamana. Podejrzewam, że to przez tabletki, ale nie ukrywam, że i trochę słodyczy podjadam (w ciąży się trochę powstrzymywałam ze względu na cukrzycę). Ja już nie wiem co mam zrobić, by schudnąć. A raczej wiem, ale nie potrafię - muszę totalnie zmienić swój system odżywiania - jeść mało i często - a ja tak nie potrafię 32.gif Chyba pozostaje mi prywatna wizyta u dietetyka - może jak zostawię tam trochę pieniędzy, to się bardziej zmobilizuje...
ania.m


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,411
Dołączył: czw, 01 wrz 11 - 14:45
Skąd: Białystok
Nr użytkownika: 37,612




post piÄ…, 06 wrz 2013 - 09:05
Post #178

Dziewczyny - ja chyba potrzebuję kopa w d.... Stanęłam dzisiaj na wadze i się przeraziłam... Pokazała 3kg więcej niż miałam po ciąży. Jestem normalnie załamana. Podejrzewam, że to przez tabletki, ale nie ukrywam, że i trochę słodyczy podjadam (w ciąży się trochę powstrzymywałam ze względu na cukrzycę). Ja już nie wiem co mam zrobić, by schudnąć. A raczej wiem, ale nie potrafię - muszę totalnie zmienić swój system odżywiania - jeść mało i często - a ja tak nie potrafię 32.gif Chyba pozostaje mi prywatna wizyta u dietetyka - może jak zostawię tam trochę pieniędzy, to się bardziej zmobilizuje...

--------------------
D.(uża) 2011 i M.(ały) 2013
*sylka*
sob, 07 wrz 2013 - 08:16
ania ja też mam z tym problem...to tak na pocieszenie 29.gif
Basia ja na temat becikowego nic nie wiem bo nam się nie należy

a ja wczoraj przeżyłam chwilę grozy, Alan wygłupia łsię koło małej i uderzył ją swoją głową w jej, ciary mi przeszły i nie wiedziałam czy przypadkiem nie pojade do szpitala, Wiktoria dorobiła się guza, ale na szczęście wieczorem śladu nie było, akurat trafił z boku główki gdzie chyba głowa najtwardsza, ale jaby tak w ciemiączko 37.gif ehh z tymi dziećmi, czasami wymiękam rycze.gif
*sylka*


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,535
Dołączył: nie, 30 kwi 06 - 13:30
SkÄ…d: domek
Nr użytkownika: 5,702

GG:


post sob, 07 wrz 2013 - 08:16
Post #179

ania ja też mam z tym problem...to tak na pocieszenie 29.gif
Basia ja na temat becikowego nic nie wiem bo nam się nie należy

a ja wczoraj przeżyłam chwilę grozy, Alan wygłupia łsię koło małej i uderzył ją swoją głową w jej, ciary mi przeszły i nie wiedziałam czy przypadkiem nie pojade do szpitala, Wiktoria dorobiła się guza, ale na szczęście wieczorem śladu nie było, akurat trafił z boku główki gdzie chyba głowa najtwardsza, ale jaby tak w ciemiączko 37.gif ehh z tymi dziećmi, czasami wymiękam rycze.gif

--------------------
S

mama Alana 2006 i Wiktorii 2013
szczurki2
nie, 08 wrz 2013 - 20:57
My jutro wizyta u okluisty.Umawiamy Jaśka na zabieg udrożnienia kanalika.
A jeśli chodzi o przepuklinę . Ech...mamy jeszcze jedną konsultację w tym tygodniu.
szczurki2


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,099
Dołączył: czw, 18 mar 10 - 22:19
Skąd: Knurów
Nr użytkownika: 32,187




post nie, 08 wrz 2013 - 20:57
Post #180

My jutro wizyta u okluisty.Umawiamy Jaśka na zabieg udrożnienia kanalika.
A jeśli chodzi o przepuklinę . Ech...mamy jeszcze jedną konsultację w tym tygodniu.

--------------------


Iwona, mama Marysi i Jaśka

> Maluchy czerwcowo-lipcowe, i nie tylko
Start new topic
Reply to this topic
56 Stron V  « poprzednia 7 8 9 10 11 nastÄ™pna ostatnia 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: śro, 24 kwi 2024 - 18:06
lista postów tego w±tku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama