CYTAT(agrafkaa @ Mon, 20 Aug 2012 - 22:33)
A ja się cieszę że nie jestem tu z tym problemem sama.
Wiem że da się z tym żyć.Tylko są dni kiedy to życie jest ciężkie.Na moje lęki natychmiastowo reaguje mój żołądek co powoduje u mnie wymioty.
Jak u siebie rozpoznałyście albo w jaki sposób dotarło do was że to jednak agorofobia?
Pomaga wam ktoś(jakaś terapia)?Czy może leczenie farmakologiczne?
Ja jestem po terapii. Aktualnie na lekach. Nie miałam lęku przed przestrzenią, ale mase innych. Reagowałam układem trawiennym.
Daję rade funkcjonować, chociaż musze uważać. Uczę się z tym żyć.