plesniawy zeszly, ale jeszcze jej bede paszczydlo przecierac ze dwa dni
pogoda dzis u nas fantastyczna, bylysmy na dlugim spacerku, wrocilysmy M zjadla obiadek i spi. juz nie pamietam kiedy tak spokojnie zasnela
salsa u nas dolne jedynki wyszly jak M miala 5 miesiecy, gorne jak miala 8 miesiecy, bylo 2 tyg. przerwy i w ciagu tygodnia wyszly jej 3 dwojki. czwartej dwojki nie mamy i wciaz czekmay, czworki zaczely sie pchac
sadze, ze TO kazde dziecko ma inaczej
ja na meza narzekac nie moge, wraca o 18 i zajmuje sie M, kapie ze mna, wszytsko nam szykuje, jedzonko nocne tez on robi, przewija i w weekendy jak trzeba zostaje z mala.
kiedys musial wyjechac i trzeba bylo sobie radzic z kapaniem i jedzeniem wieczorem samemu i wstyd sie przyznac ale wode do kapania zrobilam za ciepla, a jedzenie za zimne
w kaszkach butelkowych on jest ekspertem, ja w lyzeczkowych