Akia, ja z karmieniem też mam problem, tzn. nie przejmuję się tym bardzo bo mleczko mamy jest najzdrowsze, ale mój mały bardzo mało je innych rzeczy, dosłownie po parę łyżeczek zupki, kaszki potem dojada mleczka.
Z piciem nie jest tak źle.
Myślę, że jezeli twój maluch nie ma objawów odwodnienia i jet zdrowy to też tak naprawdę nie masz się czym martwić.
Jeżeli chodzi o nocne karmienia to Staś niestety też budzi się tak często
, widać tak musi.
Częściej budzi się jak ząbkuje.
Mój starszy syn zaczął raczkować jak miał 10 mies., a stać w łóżeczku chyba dopiero przed rokiem, Staś robi wszystko 3 miesiące wcześniej.
Pozdrawiam.