Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowan± i rozszerzon± wersjê, nadaj±c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...
Ta witryna wykorzystuje pliki cookies do przechowywania informacji na Twoim komputerze. Pliki cookies stosujemy w celu świadczenia usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb.
Korzystanie z witryny bez zmiany dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczne na Twoim urządzeniu końcowym. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień dotyczących cookies w ustawieniach
przeglądarki. Więcej szczegółów w naszej Polityce Prywatności
"Polityce Prywatnosci".
[AkceptujÄ™ pliki cookies z tej strony]
Poszukuje domowego sposobu na zrobienie jakis fajnych świec na świeta. Jak wysuszyć plastry pomarańczy i co można fajnego zatopić w świecy żeby ładnie wyglądało i jak zrobić pachnącą świecę Możę dodać aromat do ciasta czy może są jakieś inne sposoby
Ten post edytował niuniunia22 wto, 10 lis 2009 - 16:47
Poszukuje domowego sposobu na zrobienie jakis fajnych świec na świeta. Jak wysuszyć plastry pomarańczy i co można fajnego zatopić w świecy żeby ładnie wyglądało i jak zrobić pachnącą świecę Możę dodać aromat do ciasta czy może są jakieś inne sposoby
pomarańcze kroiłam w plastry tak 0,5 cm i suszyłam w takim starym piekarniku od pieca na węgiel, ale chyba normalnie też zaschną, można zatopić kawę ziarnistą, jakiegoś iglaka, koraliki, koronkę, ładnie też wygląda potłuczona bombka, sztuczną poinsecję wszystko co tylko kojazy się ze świętami z aromatami nie próbowałam więc nie poradzę
pomarańcze kroiłam w plastry tak 0,5 cm i suszyłam w takim starym piekarniku od pieca na węgiel, ale chyba normalnie też zaschną, można zatopić kawę ziarnistą, jakiegoś iglaka, koraliki, koronkę, ładnie też wygląda potłuczona bombka, sztuczną poinsecję wszystko co tylko kojazy się ze świętami z aromatami nie próbowałam więc nie poradzę
--------------------
Zolinka 22.11.2008 Olinek 22.12.2010
Kiedy śmieje się dziecko, śmieje się cały świat.J. Korczak
ja w kwestii technicznej. robiłam świece w pojemniczkach. Fajnie wyszły nawet.Zapachowe były też. Ale!! Ale niestety w środku sie zapadły! Dołek sie zrobił Dlaczego? Wie ktoś?
ja w kwestii technicznej. robiłam świece w pojemniczkach. Fajnie wyszły nawet.Zapachowe były też. Ale!! Ale niestety w środku sie zapadły! Dołek sie zrobił Dlaczego? Wie ktoś?
Myssia a w jakich pojemniczkach U mnie też się trochę zapadła ale to u mnie dobrze wyszło bo się przynajmniej nie kapka zrobiła - wosk nie wycieka A jakich aromatów dodawałaś
Myssia a w jakich pojemniczkach U mnie też się trochę zapadła ale to u mnie dobrze wyszło bo się przynajmniej nie kapka zrobiła - wosk nie wycieka A jakich aromatów dodawałaś
niuniunia22 miałam takie pojemniczki fajne, po herbacie, czerwne, metalowe, jajowane (patrząc od góry), z przykrywką z wytłoczoną choinką. poszukam zdjęcia to sie pochwalę
niuniunia22 miałam takie pojemniczki fajne, po herbacie, czerwne, metalowe, jajowane (patrząc od góry), z przykrywką z wytłoczoną choinką. poszukam zdjęcia to sie pochwalę
kobieto!!!!!! woooooooowwwwwwww szczena mi opadła!!!! ja też tak chcę!!! nauczcie mnie, plizzzzzzzzzz niuniunia22 ja bardzo proszę, łopatologicznie, jak to chłopa tłumacz kochana, tlumacz są super!!!!! śliczne!!! aż by sie zjeść chciało
kobieto!!!!!! woooooooowwwwwwww szczena mi opadła!!!! ja też tak chcę!!! nauczcie mnie, plizzzzzzzzzz niuniunia22 ja bardzo proszę, łopatologicznie, jak to chłopa tłumacz kochana, tlumacz są super!!!!! śliczne!!! aż by sie zjeść chciało
Myssia dzieki Ale to naprawdę nic trudniego udało mi się kupić fajne miseczki plastikowe w auchanie i fajnie świece odchodzą od brzegu i wosk wylewam warstwami. W środku jest zatopiona fasola ciemna, wysuszone pomaracze i goździki. Fajna zabawa bo i praktyczna Prezenty na święta mam z głowy
Myssia dzieki Ale to naprawdę nic trudniego udało mi się kupić fajne miseczki plastikowe w auchanie i fajnie świece odchodzą od brzegu i wosk wylewam warstwami. W środku jest zatopiona fasola ciemna, wysuszone pomaracze i goździki. Fajna zabawa bo i praktyczna Prezenty na święta mam z głowy
kolory to poprostu kolorowe świece. A roztapiam w małym rondelku specjalnie kupiłam bo i tak nie idzie go odmyć. W duży garnek lepie wodę zagotowuję i wkładam rondelek wrzucam świece i się ładnie topią. Później zalewam jedną warstwę np z fasolą. Jak zastygnie to następna warstwa np z pomarańczami i goździkami. A wcześniej umieszczam knot z wcześniej wytopionych świec. wiążę knot na patyczku od szaszłyków i kładę na pojemniczku. Ostrożnie zalewam żeby knot był na środku. A zapachy to albo małe pogrzewacze zapachowe albo aromat do ciasta
kolory to poprostu kolorowe świece. A roztapiam w małym rondelku specjalnie kupiłam bo i tak nie idzie go odmyć. W duży garnek lepie wodę zagotowuję i wkładam rondelek wrzucam świece i się ładnie topią. Później zalewam jedną warstwę np z fasolą. Jak zastygnie to następna warstwa np z pomarańczami i goździkami. A wcześniej umieszczam knot z wcześniej wytopionych świec. wiążę knot na patyczku od szaszłyków i kładę na pojemniczku. Ostrożnie zalewam żeby knot był na środku. A zapachy to albo małe pogrzewacze zapachowe albo aromat do ciasta
No to ja teoretycznie też tak robię. A dziura na środku jest A do tego niestety nie udało mi się świec właściwych kupić Kupiłam kolorowe, to sie okazało, że tylko wierzch był kolorowy a w środku białe A może można im barwnika dodać jakiegoś? Tylko znów...skąd barwnik niestety mam raczej mało możliwości ganiania i szukania po sklepach
No to ja teoretycznie też tak robię. A dziura na środku jest A do tego niestety nie udało mi się świec właściwych kupić Kupiłam kolorowe, to sie okazało, że tylko wierzch był kolorowy a w środku białe A może można im barwnika dodać jakiegoś? Tylko znów...skąd barwnik niestety mam raczej mało możliwości ganiania i szukania po sklepach
Ooooo. Mafia, ale jak, rozpuścić je ze świecą normalnie? Jak by sie udało było by cudnie!!!! Mam ich tyle, kolorów dużo, Kacperski ich już nie używa.
Ooooo. Mafia, ale jak, rozpuścić je ze świecą normalnie? Jak by sie udało było by cudnie!!!! Mam ich tyle, kolorów dużo, Kacperski ich już nie używa.
Rozpuszczałam minimalne ilości - do malowania jajek woskiem, ale okruchy świeczek rozpuszczały się tak samo łatwo jak ułamany kawałek świeczki. Kolory są ładne, żywe.
Rozpuszczałam minimalne ilości - do malowania jajek woskiem, ale okruchy świeczek rozpuszczały się tak samo łatwo jak ułamany kawałek świeczki. Kolory są ładne, żywe.