Aktualno¶ci

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowan± i rozszerzon± wersjê, nadaj±c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wiêcej >

Maluchy.pl logo

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
3 Stron V  poprzednia 1 2 3 nastÄ™pna  

Zakopane

, szlaki, ceny, podpowiedzi...i wspomnienia :)
> , szlaki, ceny, podpowiedzi...i wspomnienia :)
Pilawianka
sob, 26 lip 2014 - 16:15
Dziś zarezerwowałam nocleg i bilety do Zakopanego. Mam nadzieję, że tym razem pogoda będzie łaskawsza.
19.08 będziemy na miejscu, już nie mogę się doczekać.
icon20.gif
Pilawianka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,937
Dołączył: pią, 14 lis 08 - 17:47
Nr użytkownika: 23,594




post sob, 26 lip 2014 - 16:15
Post #21

Dziś zarezerwowałam nocleg i bilety do Zakopanego. Mam nadzieję, że tym razem pogoda będzie łaskawsza.
19.08 będziemy na miejscu, już nie mogę się doczekać.
icon20.gif

--------------------
Pilawianka - dawniej młodziutka

KrzyÅ› 17.12.2015

"Gdy dwoje ludzi żyje razem,
to jest im Å‚atwiej, bo sÄ… razem,
i jest im trudniej, bo sÄ… razem."
bel
wto, 12 sie 2014 - 08:40
Witam po 6 latach ponownie bylismy z mezem w Zakopanem. Byla z nami rodzina meza oraz moja Marysia. Bylismy na poczatku sierpnia. Powiem Wam, ze pogoda byla bardzo zmienna i byl deszcz na przemian z sloncem. Kiedy wyjezdzalismy nie wiedzialam czy mloda dobrze zniesie 9 godzinną podroz. Ale dala radę. Jak przyjechalismy to w tym samym dniu poszlismy na Dolinę Bialego. Troche niestety zmoczyl nas deszcz i Maryska srednio zniosla ten szlak. Pozniej bylismy na Krupowkach. Bardzo duzo tam ludzi było - wiadomio centrum miasta. W nasteopny dzien deszcz i burza. Ale udalo sie nam wjechac na Gubałówkę. Maryska cala happy. Podobalo sie dziecku. Oczewiscie Krupowki tez. W nastepnym dniu bylismy pod Wielkimi Krokwiami i chcielismy isc drogą pod Reglami ale szlak caly był w wodzie wiec poszlismy sa takie fajne tereny dla sportowcow i tam sie przeszlismy. Jest fajniutki asfalt. W kolejny dzien w ciagu dnia deszcz i po poludniu wybralismy sie na Dolinę Jaworzynki. Maryska dala radę. Chcielismy iśc jeszce na Dolinę Olczy ale było deszczowo i było błoto wiec zawrocilismy. Kolejny dzien rano do poznego popoludnia deszcz i potem pioszlimy do Doliny ku Dziurze i weszlismy do jaskini. Ladny fajny szlak. Mloda cala happy. Ostatni dzien przed wyjazdem slonce. ja z mezem zabralismy Marysię na Kasprowy Wierch. Marysia razem z nami zielonym szlakiem weszla o wlasnych nozkach na Kasprowy co mnie ucieszylo. 06.gif 06.gif Weszlismy jeszcze na Beskid. Mloda jest dosyc silna. Wspinaczka trwala 4 godziny. Pozniej zjad kolejką. Gdyby pogoda dopisala bardziej pewnie jeszcze inne szczyty bysmy zaliczyli. Maz byl szczesliwy a dziecku gory sie podobaja. Nie ma mloda leku wysokosci. A mi gory sie bardzo podobają. Mam nadzieję, ze wrocimy tam za rok. Zakopane a glownie gory sa piekne.

Moko nie dziwię się Tobie, ze kochasz chodzic ja chociaz mam lęk wysokosci to wlasnie w gorach go zlamalam. 6 lat tem bylismy z mezem na Czarnym Stawie Gssienicowym , Morskiem Oku, Czarnym Stawie pod Rysami, Dolinie Pięciu Stawów, 2 razy na Kasprowym Wierchu, na Grzesiu, Rakoniu, Kondrackiej Kipie i pzreszlismy Czerwonymi Wierchami na Kasprowy oraz na Beskidzie. Piekne miejsca piekne widoki zwlaszcza przy Czerwoncyh Wierchach icon_smile.gif. Zaliczylismy Dolinę Koscieliską, Staw Smerczyński oraz Dolinę Chochołowską. Cos pięknego. Weszlismy tez na Gubalowkę. Piekne polskie góry.

Pilawianka zycze Ci byscie mieli lepszą pogodę niz my. My wracalismy w dniu kiedy Zakopne zostało zalane przez ta silną ulewę. Wyjechalismy wczesniej. Ale pozniej Zakopane tonelo w wodzie.

Ten post edytował bel wto, 12 sie 2014 - 08:54
bel


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,813
Dołączył: nie, 14 gru 08 - 21:15
Nr użytkownika: 24,152




post wto, 12 sie 2014 - 08:40
Post #22

Witam po 6 latach ponownie bylismy z mezem w Zakopanem. Byla z nami rodzina meza oraz moja Marysia. Bylismy na poczatku sierpnia. Powiem Wam, ze pogoda byla bardzo zmienna i byl deszcz na przemian z sloncem. Kiedy wyjezdzalismy nie wiedzialam czy mloda dobrze zniesie 9 godzinną podroz. Ale dala radę. Jak przyjechalismy to w tym samym dniu poszlismy na Dolinę Bialego. Troche niestety zmoczyl nas deszcz i Maryska srednio zniosla ten szlak. Pozniej bylismy na Krupowkach. Bardzo duzo tam ludzi było - wiadomio centrum miasta. W nasteopny dzien deszcz i burza. Ale udalo sie nam wjechac na Gubałówkę. Maryska cala happy. Podobalo sie dziecku. Oczewiscie Krupowki tez. W nastepnym dniu bylismy pod Wielkimi Krokwiami i chcielismy isc drogą pod Reglami ale szlak caly był w wodzie wiec poszlismy sa takie fajne tereny dla sportowcow i tam sie przeszlismy. Jest fajniutki asfalt. W kolejny dzien w ciagu dnia deszcz i po poludniu wybralismy sie na Dolinę Jaworzynki. Maryska dala radę. Chcielismy iśc jeszce na Dolinę Olczy ale było deszczowo i było błoto wiec zawrocilismy. Kolejny dzien rano do poznego popoludnia deszcz i potem pioszlimy do Doliny ku Dziurze i weszlismy do jaskini. Ladny fajny szlak. Mloda cala happy. Ostatni dzien przed wyjazdem slonce. ja z mezem zabralismy Marysię na Kasprowy Wierch. Marysia razem z nami zielonym szlakiem weszla o wlasnych nozkach na Kasprowy co mnie ucieszylo. 06.gif 06.gif Weszlismy jeszcze na Beskid. Mloda jest dosyc silna. Wspinaczka trwala 4 godziny. Pozniej zjad kolejką. Gdyby pogoda dopisala bardziej pewnie jeszcze inne szczyty bysmy zaliczyli. Maz byl szczesliwy a dziecku gory sie podobaja. Nie ma mloda leku wysokosci. A mi gory sie bardzo podobają. Mam nadzieję, ze wrocimy tam za rok. Zakopane a glownie gory sa piekne.

Moko nie dziwię się Tobie, ze kochasz chodzic ja chociaz mam lęk wysokosci to wlasnie w gorach go zlamalam. 6 lat tem bylismy z mezem na Czarnym Stawie Gssienicowym , Morskiem Oku, Czarnym Stawie pod Rysami, Dolinie Pięciu Stawów, 2 razy na Kasprowym Wierchu, na Grzesiu, Rakoniu, Kondrackiej Kipie i pzreszlismy Czerwonymi Wierchami na Kasprowy oraz na Beskidzie. Piekne miejsca piekne widoki zwlaszcza przy Czerwoncyh Wierchach icon_smile.gif. Zaliczylismy Dolinę Koscieliską, Staw Smerczyński oraz Dolinę Chochołowską. Cos pięknego. Weszlismy tez na Gubalowkę. Piekne polskie góry.

Pilawianka zycze Ci byscie mieli lepszą pogodę niz my. My wracalismy w dniu kiedy Zakopne zostało zalane przez ta silną ulewę. Wyjechalismy wczesniej. Ale pozniej Zakopane tonelo w wodzie.
ania.m
wto, 12 sie 2014 - 10:17
bel A w jakim wieku masz córkę? Bo się zastanawiam czy moja jeszcze nie za młoda. Chcemy jechać we wrześniu i wówczas będzie miała 3,5 roku. Z młodszym nie ma problemu, bo on jest "plecakowy". Planujemy podobne trasy do Twoich (może oprócz wejścia na Kasprowy). No i może dzięki dzieciom będzie można ruszać na szlak z samego rana, bo dość wcześnie wstają.
ania.m


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,411
Dołączył: czw, 01 wrz 11 - 14:45
Skąd: Białystok
Nr użytkownika: 37,612




post wto, 12 sie 2014 - 10:17
Post #23

bel A w jakim wieku masz córkę? Bo się zastanawiam czy moja jeszcze nie za młoda. Chcemy jechać we wrześniu i wówczas będzie miała 3,5 roku. Z młodszym nie ma problemu, bo on jest "plecakowy". Planujemy podobne trasy do Twoich (może oprócz wejścia na Kasprowy). No i może dzięki dzieciom będzie można ruszać na szlak z samego rana, bo dość wcześnie wstają.

--------------------
D.(uża) 2011 i M.(ały) 2013
bel
śro, 13 sie 2014 - 10:50
Aniu moja Marysia ma 4,5 roku. Jezeli moge cos Wam doradzic to mysle, ze Dolina Jaworzynki wejsc mozna sprobowac. Moglabym doradzic drogę pod Reglami, Wjazd na Gubałówkę, Dolinę ku Dziurze, Morskie Oko, mozecie tez z dziecmi wjechac kolejką na Kasprowego. Jest tez Dolina Olczy tez ponoc nienajgorsza. My byslismy w Dolinie Bialego ale tam trzeba od czasu do czasu dziecko pzrenosic i jest pod gorkę lekko. Musisz sama zobaczyc jakie sa mozliwsoci corki. Moja jak chodzilismy po Dolinie Biaalego troszke mi marudzila ale w nastepne dni bylo dobrze. Mozecie tez sprobowac Doliny Koscieliskiej i Chocholowskiej.
bel


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,813
Dołączył: nie, 14 gru 08 - 21:15
Nr użytkownika: 24,152




post śro, 13 sie 2014 - 10:50
Post #24

Aniu moja Marysia ma 4,5 roku. Jezeli moge cos Wam doradzic to mysle, ze Dolina Jaworzynki wejsc mozna sprobowac. Moglabym doradzic drogę pod Reglami, Wjazd na Gubałówkę, Dolinę ku Dziurze, Morskie Oko, mozecie tez z dziecmi wjechac kolejką na Kasprowego. Jest tez Dolina Olczy tez ponoc nienajgorsza. My byslismy w Dolinie Bialego ale tam trzeba od czasu do czasu dziecko pzrenosic i jest pod gorkę lekko. Musisz sama zobaczyc jakie sa mozliwsoci corki. Moja jak chodzilismy po Dolinie Biaalego troszke mi marudzila ale w nastepne dni bylo dobrze. Mozecie tez sprobowac Doliny Koscieliskiej i Chocholowskiej.
ania.m
śro, 13 sie 2014 - 11:50
A Jaworzynki to przypadkiem nie wchodzi się jakby po stopniach? Moje kolana odpadają, jeśli bym musiała młodego jeszcze w nosidle nieść na plecach 29.gif Chyba bym wybrała drogę przez Boczań.

Sama jestem ciekawa na ile Dorotka da sobie radÄ™.

A może masz jakiś sprawdzony nocleg, gdzie by można było się zatrzymać z dziećmi?
ania.m


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,411
Dołączył: czw, 01 wrz 11 - 14:45
Skąd: Białystok
Nr użytkownika: 37,612




post śro, 13 sie 2014 - 11:50
Post #25

A Jaworzynki to przypadkiem nie wchodzi się jakby po stopniach? Moje kolana odpadają, jeśli bym musiała młodego jeszcze w nosidle nieść na plecach 29.gif Chyba bym wybrała drogę przez Boczań.

Sama jestem ciekawa na ile Dorotka da sobie radÄ™.

A może masz jakiś sprawdzony nocleg, gdzie by można było się zatrzymać z dziećmi?

--------------------
D.(uża) 2011 i M.(ały) 2013
bel
śro, 13 sie 2014 - 13:07
Aniu no wlasnie szukalismy po necie. Sprobuj mysle, ze jest czas by cos zaklepac. My tez szukalismy. Wiem ze jest tzw. Koci Zamek na Antałówce. Tam sa noclegi. Jest tez Willa Ryś z tych co pamietam.

Ten post edytował bel śro, 13 sie 2014 - 13:11
bel


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,813
Dołączył: nie, 14 gru 08 - 21:15
Nr użytkownika: 24,152




post śro, 13 sie 2014 - 13:07
Post #26

Aniu no wlasnie szukalismy po necie. Sprobuj mysle, ze jest czas by cos zaklepac. My tez szukalismy. Wiem ze jest tzw. Koci Zamek na Antałówce. Tam sa noclegi. Jest tez Willa Ryś z tych co pamietam.
moko.
śro, 13 sie 2014 - 20:42
CYTAT(młodziutka @ Mon, 03 Sep 2012 - 13:34) *
Młodszy pewnie jeszcze polubi chodzenie, z takimi genami to chyba nie ma innego wyjścia icon_wink.gif

Już nie mogę doczekać się kolejnego wyjazdu, szkoda że to tyle km bo na weekend żaden nie damy rady.

DonoszÄ™,
Młody NIE lubi chodzić po górach! w ogóle nie lubi chodzić...ma 4,5 roku i jedyna frajda to WODA, potrafi bite
godzin biegać po wodzie, kąpać się i moczyć!

Nie wiem, w kogo się wdał icon_wink.gif

moko.


Grupa: Moderatorzy
Postów: 14,870
Dołączył: pią, 12 gru 03 - 10:59
Skąd: Wrocław
Nr użytkownika: 1,254




post śro, 13 sie 2014 - 20:42
Post #27

CYTAT(młodziutka @ Mon, 03 Sep 2012 - 13:34) *
Młodszy pewnie jeszcze polubi chodzenie, z takimi genami to chyba nie ma innego wyjścia icon_wink.gif

Już nie mogę doczekać się kolejnego wyjazdu, szkoda że to tyle km bo na weekend żaden nie damy rady.

DonoszÄ™,
Młody NIE lubi chodzić po górach! w ogóle nie lubi chodzić...ma 4,5 roku i jedyna frajda to WODA, potrafi bite
godzin biegać po wodzie, kąpać się i moczyć!

Nie wiem, w kogo się wdał icon_wink.gif



--------------------
"Jednym z objawów zbliżającego się załamania nerwowego jest przekonanie, że wykonujemy niezwykle ważną pracę."
B.Russell

O.(1998) i O.(2010)
Pilawianka
śro, 13 sie 2014 - 21:08
No cóż, genetyka nie jest do końca zbadana. Może jakiś praprzodek miłośnik mórz, jezior i basenów icon_wink.gif

Czekają mnie jeszcze 3 dni w pracy (dobrze, że chociaż piątek wolny ) i w poniedziałek wieczorem wsiadamy w pociąg.
Jeśli tylko pogoda nie będzie gorsza niż ostatnio to będzie dobrze. Odkryłam, że mam tylko 1 parę spodni nadającą się do chodzenia po górach, nie mam czasu żeby jakieś kupić. Dobrze, że te które mam, szybko schną.
Nie mogę się już doczekać.
Pilawianka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,937
Dołączył: pią, 14 lis 08 - 17:47
Nr użytkownika: 23,594




post śro, 13 sie 2014 - 21:08
Post #28

No cóż, genetyka nie jest do końca zbadana. Może jakiś praprzodek miłośnik mórz, jezior i basenów icon_wink.gif

Czekają mnie jeszcze 3 dni w pracy (dobrze, że chociaż piątek wolny ) i w poniedziałek wieczorem wsiadamy w pociąg.
Jeśli tylko pogoda nie będzie gorsza niż ostatnio to będzie dobrze. Odkryłam, że mam tylko 1 parę spodni nadającą się do chodzenia po górach, nie mam czasu żeby jakieś kupić. Dobrze, że te które mam, szybko schną.
Nie mogę się już doczekać.

--------------------
Pilawianka - dawniej młodziutka

KrzyÅ› 17.12.2015

"Gdy dwoje ludzi żyje razem,
to jest im Å‚atwiej, bo sÄ… razem,
i jest im trudniej, bo sÄ… razem."
Tuni
śro, 13 sie 2014 - 22:16
Moko, to daj mu brodzić w potokach, mój w góry chętnie ale z obowiązkowym moczeniem icon_smile.gif
Tuni


Grupa: Moderatorzy
Postów: 6,764
Dołączył: wto, 01 kwi 03 - 09:27
SkÄ…d: ÅšlÄ…sk
Nr użytkownika: 248




post śro, 13 sie 2014 - 22:16
Post #29

Moko, to daj mu brodzić w potokach, mój w góry chętnie ale z obowiązkowym moczeniem icon_smile.gif
ani87
czw, 14 sie 2014 - 09:11
tez bardzo chcielismy jechać w góry na ten weeken, ale niestety nigdzie juz nie ma wolnych miejsc icon_neutral.gif może możecie cos polecić?
ani87


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5
Dołączył: czw, 07 sie 14 - 09:46
Nr użytkownika: 44,379




post czw, 14 sie 2014 - 09:11
Post #30

tez bardzo chcielismy jechać w góry na ten weeken, ale niestety nigdzie juz nie ma wolnych miejsc icon_neutral.gif może możecie cos polecić?

--------------------
[sygnatura niezgodna z Regulaminem Forum]
moko.
piÄ…, 15 sie 2014 - 12:44
CYTAT(Tuni @ Wed, 13 Aug 2014 - 20:16) *
Moko, to daj mu brodzić w potokach, mój w góry chętnie ale z obowiązkowym moczeniem icon_smile.gif

Moczy się, ale w potokach górskich woda ma kilka stopni, więc to chwilowa zabawa ...


No nic, póki co jesteśmy nad morzem, w niedzielę w góry jedziemy, ale tym razem w Sudety.

Pilawianka,
Pogoda w Zakopanem nie jest optymistyczna, moi teście są tam pd niedzieli i ciągle pada.

Ale myślę, że za kilka dni nastąpi poprawa!

moko.


Grupa: Moderatorzy
Postów: 14,870
Dołączył: pią, 12 gru 03 - 10:59
Skąd: Wrocław
Nr użytkownika: 1,254




post piÄ…, 15 sie 2014 - 12:44
Post #31

CYTAT(Tuni @ Wed, 13 Aug 2014 - 20:16) *
Moko, to daj mu brodzić w potokach, mój w góry chętnie ale z obowiązkowym moczeniem icon_smile.gif

Moczy się, ale w potokach górskich woda ma kilka stopni, więc to chwilowa zabawa ...


No nic, póki co jesteśmy nad morzem, w niedzielę w góry jedziemy, ale tym razem w Sudety.

Pilawianka,
Pogoda w Zakopanem nie jest optymistyczna, moi teście są tam pd niedzieli i ciągle pada.

Ale myślę, że za kilka dni nastąpi poprawa!



--------------------
"Jednym z objawów zbliżającego się załamania nerwowego jest przekonanie, że wykonujemy niezwykle ważną pracę."
B.Russell

O.(1998) i O.(2010)
Tuni
pon, 18 sie 2014 - 09:41
CYTAT(moko. @ Fri, 15 Aug 2014 - 12:44) *
Moczy się, ale w potokach górskich woda ma kilka stopni, więc to chwilowa zabawa ...

No właśnie mój się moczy bez końca. Ja po chwili mam skostniałe stopy a ten włazi po kolana i nic go nie rusza, hehe.
Te dzieci jakoś mało wrażliwe na lodowatość wody są icon_wink.gif
Tuni


Grupa: Moderatorzy
Postów: 6,764
Dołączył: wto, 01 kwi 03 - 09:27
SkÄ…d: ÅšlÄ…sk
Nr użytkownika: 248




post pon, 18 sie 2014 - 09:41
Post #32

CYTAT(moko. @ Fri, 15 Aug 2014 - 12:44) *
Moczy się, ale w potokach górskich woda ma kilka stopni, więc to chwilowa zabawa ...

No właśnie mój się moczy bez końca. Ja po chwili mam skostniałe stopy a ten włazi po kolana i nic go nie rusza, hehe.
Te dzieci jakoś mało wrażliwe na lodowatość wody są icon_wink.gif
moko.
pon, 18 sie 2014 - 09:46
CYTAT(Tuni @ Mon, 18 Aug 2014 - 07:41) *
No właśnie mój się moczy bez końca. Ja po chwili mam skostniałe stopy a ten włazi po kolana i nic go nie rusza, hehe.
Te dzieci jakoś mało wrażliwe na lodowatość wody są icon_wink.gif

Młodemu wystarczy, ze mokro jest, a ile stopni ma ta woda, nieważne...
icon_smile.gif
moko.


Grupa: Moderatorzy
Postów: 14,870
Dołączył: pią, 12 gru 03 - 10:59
Skąd: Wrocław
Nr użytkownika: 1,254




post pon, 18 sie 2014 - 09:46
Post #33

CYTAT(Tuni @ Mon, 18 Aug 2014 - 07:41) *
No właśnie mój się moczy bez końca. Ja po chwili mam skostniałe stopy a ten włazi po kolana i nic go nie rusza, hehe.
Te dzieci jakoś mało wrażliwe na lodowatość wody są icon_wink.gif

Młodemu wystarczy, ze mokro jest, a ile stopni ma ta woda, nieważne...
icon_smile.gif

--------------------
"Jednym z objawów zbliżającego się załamania nerwowego jest przekonanie, że wykonujemy niezwykle ważną pracę."
B.Russell

O.(1998) i O.(2010)
Pilawianka
pon, 18 sie 2014 - 19:19
CYTAT(moko. @ Fri, 15 Aug 2014 - 12:44) *
Pilawianka,
Pogoda w Zakopanem nie jest optymistyczna, moi teście są tam pd niedzieli i ciągle pada.

Ale myślę, że za kilka dni nastąpi poprawa!

Kiedyś musi przestać padać, tej myśli się trzymam i nie puszczam.
Udanego pobytu nad morzem, tam chyba też niezbyt ciepło ale za to dużo jodu icon_wink.gif
Pilawianka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,937
Dołączył: pią, 14 lis 08 - 17:47
Nr użytkownika: 23,594




post pon, 18 sie 2014 - 19:19
Post #34

CYTAT(moko. @ Fri, 15 Aug 2014 - 12:44) *
Pilawianka,
Pogoda w Zakopanem nie jest optymistyczna, moi teście są tam pd niedzieli i ciągle pada.

Ale myślę, że za kilka dni nastąpi poprawa!

Kiedyś musi przestać padać, tej myśli się trzymam i nie puszczam.
Udanego pobytu nad morzem, tam chyba też niezbyt ciepło ale za to dużo jodu icon_wink.gif

--------------------
Pilawianka - dawniej młodziutka

KrzyÅ› 17.12.2015

"Gdy dwoje ludzi żyje razem,
to jest im Å‚atwiej, bo sÄ… razem,
i jest im trudniej, bo sÄ… razem."
moko.
pon, 18 sie 2014 - 20:56
CYTAT(Pilawianka @ Mon, 18 Aug 2014 - 17:19) *
Kiedyś musi przestać padać, tej myśli się trzymam i nie puszczam.
Udanego pobytu nad morzem, tam chyba też niezbyt ciepło ale za to dużo jodu icon_wink.gif

Od wczoraj jesteśmy w górach - Sudetach icon_smile.gif

Nad morzem pogoda nie dopisała. . .. zresztą aktualnie tez jest nieciekawie ;/
moko.


Grupa: Moderatorzy
Postów: 14,870
Dołączył: pią, 12 gru 03 - 10:59
Skąd: Wrocław
Nr użytkownika: 1,254




post pon, 18 sie 2014 - 20:56
Post #35

CYTAT(Pilawianka @ Mon, 18 Aug 2014 - 17:19) *
Kiedyś musi przestać padać, tej myśli się trzymam i nie puszczam.
Udanego pobytu nad morzem, tam chyba też niezbyt ciepło ale za to dużo jodu icon_wink.gif

Od wczoraj jesteśmy w górach - Sudetach icon_smile.gif

Nad morzem pogoda nie dopisała. . .. zresztą aktualnie tez jest nieciekawie ;/


--------------------
"Jednym z objawów zbliżającego się załamania nerwowego jest przekonanie, że wykonujemy niezwykle ważną pracę."
B.Russell

O.(1998) i O.(2010)
Pilawianka
pon, 18 sie 2014 - 21:16
Ups, nie sprawdziłam daty, myślałam, że od następnej niedzieli. Na pogodę nic nie poradzimy, chyba, że pogodę ducha. My już w pociągu, mam nadzieję, że mi ciepłych ciuchów starczy.
Pilawianka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,937
Dołączył: pią, 14 lis 08 - 17:47
Nr użytkownika: 23,594




post pon, 18 sie 2014 - 21:16
Post #36

Ups, nie sprawdziłam daty, myślałam, że od następnej niedzieli. Na pogodę nic nie poradzimy, chyba, że pogodę ducha. My już w pociągu, mam nadzieję, że mi ciepłych ciuchów starczy.

--------------------
Pilawianka - dawniej młodziutka

KrzyÅ› 17.12.2015

"Gdy dwoje ludzi żyje razem,
to jest im Å‚atwiej, bo sÄ… razem,
i jest im trudniej, bo sÄ… razem."
Pilawianka
śro, 27 sie 2014 - 18:04
Wróciliśmy dziś rano. Pogoda obeszła się z nami łaskawie. Na 8 dni pobytu padało przez 2 więc całkiem dobrze.
Mojej kondycji daleko do ideału ale i tak sporo przeszliśmy.
Po 12 latach przerwy poszłam na Morskie Oko. Przeszliśmy przez Wielką Siklawę, Dolinę 5 stawów i Świstówkę - gdy doszliśmy nad samo morskie, przeraziła mnie ilość osób. Myślę, że szybko tam nie wrócę ale wycieczka była piękna.
Udało mi się też wejść na Grzesia, który ostatnio został odpuszczony z powodu pogodu. W ten dzień miałam jednak kryzys i ledwo się wdrapałam, więc już na Rakoń i Wołowiec nie szliśmy. Po samej dolinie Chochołowskiej można jeździć rowerami z wypożyczalni, mają też takie z fotelikami dla dzieci więc aniu.m może to jest jakiś pomysł, jeśli Dorotka nie będzie chciała chodzić?
Najlepiej wspominam poniedziałek kiedy od Kuźnic weszliśmy na Kopę Kondracką i dalej Czerwonymi wierchami do Doliny Kościeliskiej - widoki bajeczne. Pogoda była idealna na taką wycieczkę.
Teraz czas na powrót do codzienności, dobrze, że jeszcze kilka dni wolnego od pracy.
Już mi się marzy kolejny wyjazd w góry icon_smile.gif
Pilawianka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,937
Dołączył: pią, 14 lis 08 - 17:47
Nr użytkownika: 23,594




post śro, 27 sie 2014 - 18:04
Post #37

Wróciliśmy dziś rano. Pogoda obeszła się z nami łaskawie. Na 8 dni pobytu padało przez 2 więc całkiem dobrze.
Mojej kondycji daleko do ideału ale i tak sporo przeszliśmy.
Po 12 latach przerwy poszłam na Morskie Oko. Przeszliśmy przez Wielką Siklawę, Dolinę 5 stawów i Świstówkę - gdy doszliśmy nad samo morskie, przeraziła mnie ilość osób. Myślę, że szybko tam nie wrócę ale wycieczka była piękna.
Udało mi się też wejść na Grzesia, który ostatnio został odpuszczony z powodu pogodu. W ten dzień miałam jednak kryzys i ledwo się wdrapałam, więc już na Rakoń i Wołowiec nie szliśmy. Po samej dolinie Chochołowskiej można jeździć rowerami z wypożyczalni, mają też takie z fotelikami dla dzieci więc aniu.m może to jest jakiś pomysł, jeśli Dorotka nie będzie chciała chodzić?
Najlepiej wspominam poniedziałek kiedy od Kuźnic weszliśmy na Kopę Kondracką i dalej Czerwonymi wierchami do Doliny Kościeliskiej - widoki bajeczne. Pogoda była idealna na taką wycieczkę.
Teraz czas na powrót do codzienności, dobrze, że jeszcze kilka dni wolnego od pracy.
Już mi się marzy kolejny wyjazd w góry icon_smile.gif

--------------------
Pilawianka - dawniej młodziutka

KrzyÅ› 17.12.2015

"Gdy dwoje ludzi żyje razem,
to jest im Å‚atwiej, bo sÄ… razem,
i jest im trudniej, bo sÄ… razem."
ania.m
śro, 27 sie 2014 - 18:20
Pilawianka Dzięki za informację. Nawet ostatnio się zastanawiałam czy mają foteliki dla dzieci (bo samą wypożyczalnię pamiętam). A szlaki wcale nie takie krótkie zwiedziliście icon_wink.gif
ania.m


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,411
Dołączył: czw, 01 wrz 11 - 14:45
Skąd: Białystok
Nr użytkownika: 37,612




post śro, 27 sie 2014 - 18:20
Post #38

Pilawianka Dzięki za informację. Nawet ostatnio się zastanawiałam czy mają foteliki dla dzieci (bo samą wypożyczalnię pamiętam). A szlaki wcale nie takie krótkie zwiedziliście icon_wink.gif

--------------------
D.(uża) 2011 i M.(ały) 2013
Agula9
wto, 23 wrz 2014 - 22:26
Mam pytanie, czy warto jechać w góry w listopadzie, czy lepiej wstrzymać się np do stycznia?
W górach byłam zimą na nartach, we wrześniu - lało i w maju - było pięknie. Oczywiście wiosennie najładniej, ale M od listopada do kwietnia w Pl, chciałabym gdzieś jechać odpocząc tylko nie wiem czy w listopadzie warto, żeby nie siedzieć w pokoju? Co można robić w chłodny dzień w górach, oczywiście z młodą? Może poczekać na koniec marca początek kwietnia?
Agula9


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,589
Dołączył: czw, 15 mar 12 - 21:35
SkÄ…d: CK
Nr użytkownika: 39,777




post wto, 23 wrz 2014 - 22:26
Post #39

Mam pytanie, czy warto jechać w góry w listopadzie, czy lepiej wstrzymać się np do stycznia?
W górach byłam zimą na nartach, we wrześniu - lało i w maju - było pięknie. Oczywiście wiosennie najładniej, ale M od listopada do kwietnia w Pl, chciałabym gdzieś jechać odpocząc tylko nie wiem czy w listopadzie warto, żeby nie siedzieć w pokoju? Co można robić w chłodny dzień w górach, oczywiście z młodą? Może poczekać na koniec marca początek kwietnia?

--------------------

moko.
śro, 24 wrz 2014 - 09:13
CYTAT(Agula9 @ Tue, 23 Sep 2014 - 20:26) *
Mam pytanie, czy warto jechać w góry w listopadzie, czy lepiej wstrzymać się np do stycznia?
W górach byłam zimą na nartach, we wrześniu - lało i w maju - było pięknie. Oczywiście wiosennie najładniej, ale M od listopada do kwietnia w Pl, chciałabym gdzieś jechać odpocząc tylko nie wiem czy w listopadzie warto, żeby nie siedzieć w pokoju? Co można robić w chłodny dzień w górach, oczywiście z młodą? Może poczekać na koniec marca początek kwietnia?

Z moich doświadczeń wynika, ze najstabilniejsza pogoda była w listopadzie. Uwielbiam listopad w górach!
Kwiecień też jest cudowny, ale listopad stabilniejszy pogodowo. Chociaż pogody się nie pzrewidzi.
Po prostu trudno doradzić, bo listopad to jesień, początek zimy - cudowne kolory. Osobiście wolę listopad od kwietnia.

moko.


Grupa: Moderatorzy
Postów: 14,870
Dołączył: pią, 12 gru 03 - 10:59
Skąd: Wrocław
Nr użytkownika: 1,254




post śro, 24 wrz 2014 - 09:13
Post #40

CYTAT(Agula9 @ Tue, 23 Sep 2014 - 20:26) *
Mam pytanie, czy warto jechać w góry w listopadzie, czy lepiej wstrzymać się np do stycznia?
W górach byłam zimą na nartach, we wrześniu - lało i w maju - było pięknie. Oczywiście wiosennie najładniej, ale M od listopada do kwietnia w Pl, chciałabym gdzieś jechać odpocząc tylko nie wiem czy w listopadzie warto, żeby nie siedzieć w pokoju? Co można robić w chłodny dzień w górach, oczywiście z młodą? Może poczekać na koniec marca początek kwietnia?

Z moich doświadczeń wynika, ze najstabilniejsza pogoda była w listopadzie. Uwielbiam listopad w górach!
Kwiecień też jest cudowny, ale listopad stabilniejszy pogodowo. Chociaż pogody się nie pzrewidzi.
Po prostu trudno doradzić, bo listopad to jesień, początek zimy - cudowne kolory. Osobiście wolę listopad od kwietnia.



--------------------
"Jednym z objawów zbliżającego się załamania nerwowego jest przekonanie, że wykonujemy niezwykle ważną pracę."
B.Russell

O.(1998) i O.(2010)
> Zakopane, szlaki, ceny, podpowiedzi...i wspomnienia :)
Start new topic
Reply to this topic
3 Stron V  poprzednia 1 2 3 nastÄ™pna
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: piÄ…, 19 kwi 2024 - 17:14
lista postów tego w±tku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama