Aktualno¶ci

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowan± i rozszerzon± wersjê, nadaj±c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wiêcej >

Maluchy.pl logo

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
8 Stron V  poprzednia 1 2 3 4 nastÄ™pna ostatnia   

Drugoklasiści :)

> 
anetadr
piÄ…, 08 wrz 2006 - 08:16
U nas ostatnio na topie Kasdepke, a wspólnie czytamy "Paziowie króla Zygmunta" Domańskiej i obie świetnie się bawimy.

Aneta
anetadr


Grupa: Moderatorzy
Postów: 5,092
Dołączył: śro, 17 wrz 03 - 14:42
Skąd: Już nie Zagłębie
Nr użytkownika: 1,055




post piÄ…, 08 wrz 2006 - 08:16
Post #21

U nas ostatnio na topie Kasdepke, a wspólnie czytamy "Paziowie króla Zygmunta" Domańskiej i obie świetnie się bawimy.

Aneta

--------------------
moko.
czw, 21 wrz 2006 - 11:00
No i co u Was słychać?
Oskar chodzi na lekcje pływania, podoba mu się bardzo. Bardzo angazuje się w naukę icon_biggrin.gif
W szkole ma same 5 i 6 icon_biggrin.gif Pani chwali go, ze jest mądrym chłopcem, że jest grzeczny i (tu mnie zdziwiła) mówiąc, ze pcha się do wszystkiego. Zadziwił ją podczas jednego zadania a mianowicie: miał ułożyć wyraz z różnych literek. Literek było 10 i on ułozył z tych wszystkich wyraz: "informacja", zrobił to w 2 minuty, pozostałe dzieci ułołyły wyrazy 5 literowe i mniej. Normalnie super. Ale my często bawimy się w takie gry literkowe.
No zadziwia mnie syn, tym, że czynnie uczestniczy w lekcjach, że zgłasza się sam, wcześniej tego nie robił.
Aha powiedzcie mi czego Wasze dzieci uczyły się w I klasie na lekcjach angielskiego??? Bo Oskar w 2 tygodnie nadrobił to, co dzieci uzcyły się e jego klasie. I jestem zdziwiona, ze tak mało robili przez ten rok szkolny: mianowicie: nazwy: zwierząt, kolorów, wyposazenia klasy, proste zdania typu: jak się masz, jak się nazywasz, ile masz lat.
A u Was jak było i co było?
moko.


Grupa: Moderatorzy
Postów: 14,870
Dołączył: pią, 12 gru 03 - 10:59
Skąd: Wrocław
Nr użytkownika: 1,254




post czw, 21 wrz 2006 - 11:00
Post #22

No i co u Was słychać?
Oskar chodzi na lekcje pływania, podoba mu się bardzo. Bardzo angazuje się w naukę icon_biggrin.gif
W szkole ma same 5 i 6 icon_biggrin.gif Pani chwali go, ze jest mądrym chłopcem, że jest grzeczny i (tu mnie zdziwiła) mówiąc, ze pcha się do wszystkiego. Zadziwił ją podczas jednego zadania a mianowicie: miał ułożyć wyraz z różnych literek. Literek było 10 i on ułozył z tych wszystkich wyraz: "informacja", zrobił to w 2 minuty, pozostałe dzieci ułołyły wyrazy 5 literowe i mniej. Normalnie super. Ale my często bawimy się w takie gry literkowe.
No zadziwia mnie syn, tym, że czynnie uczestniczy w lekcjach, że zgłasza się sam, wcześniej tego nie robił.
Aha powiedzcie mi czego Wasze dzieci uczyły się w I klasie na lekcjach angielskiego??? Bo Oskar w 2 tygodnie nadrobił to, co dzieci uzcyły się e jego klasie. I jestem zdziwiona, ze tak mało robili przez ten rok szkolny: mianowicie: nazwy: zwierząt, kolorów, wyposazenia klasy, proste zdania typu: jak się masz, jak się nazywasz, ile masz lat.
A u Was jak było i co było?

--------------------
"Jednym z objawów zbliżającego się załamania nerwowego jest przekonanie, że wykonujemy niezwykle ważną pracę."
B.Russell

O.(1998) i O.(2010)
Mafia
piÄ…, 22 wrz 2006 - 21:32
Witam, jestem mamą drugoklasisty Maćka, mam też syna Filipa, ale to dopiero 5ciomiesięczny bobas.
Maciek uczy się z ksiązek "Już w szkole". Właśnie walczy z lekturą. Czyta "Kubusia Puchatka". Czy orientujecie się jakie lektury są obowiązkowe w drugiej klasie? Zapomniałam spytać na zebraniu, a chcę przygotować je wcześniej.
Maciek lubi czytać komiksy, ale też interesują go historie o wikingach. Ostatnio to na tapecie. Chętnie zagląda do serii książek wyjaśniających rózne zjawiska atmosferyczne czy przyrodnicze.
Moko, jeśłi chodzi o angielski, to nauczyli się w pierwszej klasie niewiele. Na dodatek mieli już lekcje też w zerówce. Pierwsza klasa to: nazwy miesięcy, liczenie do 12, zwroty typu: jak się masz, powitanie, pożegnanie, przedstawienie się, kolory, kilka zwierząt, trochę przedmiotów (np. latawiec, filiżanka, stół, krzesło, okno, dom), nas, pod, obok, polecenia: stańcie gęsiego, stańcie obok itd. Do tego jakieś wierszyki, kolęda. Naprawdę mało, ale nauka w tym wieku raczej polega na ciągłym powtarzaniu tego samego. Może Oskar po prostu ma zdolności językowe. Jeśłi chcesz znać dokładnie co poznali, to mogę spisać z ksiązki. Sporo kolorowali, rozwiązywali krzyżowki.
A pływanie jest super. Bardzo dobrze, że się małemu spodobało. Maciek od 3 lat jeździ regularnie na basen i świetnie sobie radzi.
Mafia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,508
Dołączył: czw, 27 kwi 06 - 11:50
Nr użytkownika: 5,675




post piÄ…, 22 wrz 2006 - 21:32
Post #23

Witam, jestem mamą drugoklasisty Maćka, mam też syna Filipa, ale to dopiero 5ciomiesięczny bobas.
Maciek uczy się z ksiązek "Już w szkole". Właśnie walczy z lekturą. Czyta "Kubusia Puchatka". Czy orientujecie się jakie lektury są obowiązkowe w drugiej klasie? Zapomniałam spytać na zebraniu, a chcę przygotować je wcześniej.
Maciek lubi czytać komiksy, ale też interesują go historie o wikingach. Ostatnio to na tapecie. Chętnie zagląda do serii książek wyjaśniających rózne zjawiska atmosferyczne czy przyrodnicze.
Moko, jeśłi chodzi o angielski, to nauczyli się w pierwszej klasie niewiele. Na dodatek mieli już lekcje też w zerówce. Pierwsza klasa to: nazwy miesięcy, liczenie do 12, zwroty typu: jak się masz, powitanie, pożegnanie, przedstawienie się, kolory, kilka zwierząt, trochę przedmiotów (np. latawiec, filiżanka, stół, krzesło, okno, dom), nas, pod, obok, polecenia: stańcie gęsiego, stańcie obok itd. Do tego jakieś wierszyki, kolęda. Naprawdę mało, ale nauka w tym wieku raczej polega na ciągłym powtarzaniu tego samego. Może Oskar po prostu ma zdolności językowe. Jeśłi chcesz znać dokładnie co poznali, to mogę spisać z ksiązki. Sporo kolorowali, rozwiązywali krzyżowki.
A pływanie jest super. Bardzo dobrze, że się małemu spodobało. Maciek od 3 lat jeździ regularnie na basen i świetnie sobie radzi.

--------------------
Mafia
moko.
piÄ…, 22 wrz 2006 - 21:42
Witaj Macia. Oskar tez czyta teraz Kubusia Puchatka i tez uczy się z Już w szkole. Zdolnosci językowe to on może i ma - po tatusiu. To mąż uczy go angielskiego. Jeżeli chodzi o basen - to młody zachwycony jest nauką pływania. icon_biggrin.gif
moko.


Grupa: Moderatorzy
Postów: 14,870
Dołączył: pią, 12 gru 03 - 10:59
Skąd: Wrocław
Nr użytkownika: 1,254




post piÄ…, 22 wrz 2006 - 21:42
Post #24

Witaj Macia. Oskar tez czyta teraz Kubusia Puchatka i tez uczy się z Już w szkole. Zdolnosci językowe to on może i ma - po tatusiu. To mąż uczy go angielskiego. Jeżeli chodzi o basen - to młody zachwycony jest nauką pływania. icon_biggrin.gif

--------------------
"Jednym z objawów zbliżającego się załamania nerwowego jest przekonanie, że wykonujemy niezwykle ważną pracę."
B.Russell

O.(1998) i O.(2010)
Le&Ni
sob, 23 wrz 2006 - 23:46
Lena ma w tym roku przerabiać Kubusia Puchatka icon_smile.gif Śmieję się, że to już w koncu poważniejsza książka icon_lol.gif , bo w zeszłym roku był Kopciuszek, Szewczyk Dratewka...
Le&Ni


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 71
Dołączył: wto, 05 wrz 06 - 21:34
Skąd: Wrocław / USA / UK
Nr użytkownika: 7,357




post sob, 23 wrz 2006 - 23:46
Post #25

Lena ma w tym roku przerabiać Kubusia Puchatka icon_smile.gif Śmieję się, że to już w koncu poważniejsza książka icon_lol.gif , bo w zeszłym roku był Kopciuszek, Szewczyk Dratewka...

--------------------
Kaśka z Lenką (1998) Ninką (1999) Julką (2000)
user posted image
user posted image
user posted image
ą, ć, ę, ł, ń, ó, ś, ź, ż - póki jeszcze mogę :)
iff
nie, 24 wrz 2006 - 09:30
u nas nie ma samodzielnego czytania lektur,
sa jedynie czytane urywki lektur przez pania na lekcji, i taki stan rzeczy ma sie utrzymywac do konca 1 semestru 2 klasy, potem dopiero cos


o angielskim sie nie wypowiem, bo Piotrek ma 5 razy w tygodniu, w zeszlym roku szli ksiazka new bingo i teraz kontynuuja 2 czesc, ale w tym roku maja bardziej wymagajaca nauczycielke i od poczatku roku juz musieli nauczyc sie 59 nowych wyrazow, ktorych uzywaja caly czas na zajeciach, a pani mowi tylko i wylacznie po angielsku do nich
pani trzyma bardzo wysoki poziom,
iff


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,277
Dołączył: czw, 27 mar 03 - 09:41
Nr użytkownika: 139




post nie, 24 wrz 2006 - 09:30
Post #26

u nas nie ma samodzielnego czytania lektur,
sa jedynie czytane urywki lektur przez pania na lekcji, i taki stan rzeczy ma sie utrzymywac do konca 1 semestru 2 klasy, potem dopiero cos


o angielskim sie nie wypowiem, bo Piotrek ma 5 razy w tygodniu, w zeszlym roku szli ksiazka new bingo i teraz kontynuuja 2 czesc, ale w tym roku maja bardziej wymagajaca nauczycielke i od poczatku roku juz musieli nauczyc sie 59 nowych wyrazow, ktorych uzywaja caly czas na zajeciach, a pani mowi tylko i wylacznie po angielsku do nich
pani trzyma bardzo wysoki poziom,
anetadr
nie, 24 wrz 2006 - 09:49
U nas, podobnie jak u iff, samodzielne lektury (książki) będą w II semestrze.

Natomiast jeśli chodzi o angielski, to poziom w pierwszej klasie był podobny, do tego co opisała moko. W tym roku jest nowy nauczyciel i nowa książka, więc zobaczymy jak będzie.

Priorytetem w tym roku szkolnym jest opanowanie tabliczki mnożenia i zasad ortograficznych.

Aneta
anetadr


Grupa: Moderatorzy
Postów: 5,092
Dołączył: śro, 17 wrz 03 - 14:42
Skąd: Już nie Zagłębie
Nr użytkownika: 1,055




post nie, 24 wrz 2006 - 09:49
Post #27

U nas, podobnie jak u iff, samodzielne lektury (książki) będą w II semestrze.

Natomiast jeśli chodzi o angielski, to poziom w pierwszej klasie był podobny, do tego co opisała moko. W tym roku jest nowy nauczyciel i nowa książka, więc zobaczymy jak będzie.

Priorytetem w tym roku szkolnym jest opanowanie tabliczki mnożenia i zasad ortograficznych.

Aneta

--------------------
moko.
nie, 24 wrz 2006 - 13:31
U nas podobne priorytety jak u anety. Oskar zadowolony bo tabliczkę mnożenia już umie, natomiast z ortografia jest znośnie. Dzieci lektur samodzielnie czytać nie muszą, będą w II semestrze.
moko.


Grupa: Moderatorzy
Postów: 14,870
Dołączył: pią, 12 gru 03 - 10:59
Skąd: Wrocław
Nr użytkownika: 1,254




post nie, 24 wrz 2006 - 13:31
Post #28

U nas podobne priorytety jak u anety. Oskar zadowolony bo tabliczkę mnożenia już umie, natomiast z ortografia jest znośnie. Dzieci lektur samodzielnie czytać nie muszą, będą w II semestrze.

--------------------
"Jednym z objawów zbliżającego się załamania nerwowego jest przekonanie, że wykonujemy niezwykle ważną pracę."
B.Russell

O.(1998) i O.(2010)
sdw
nie, 24 wrz 2006 - 15:32
Witajcie po długiej mej nieobecności wink.gif



Na wstepie donoszę, ze dziecko mi się zbiesiło icon_evil.gif Moja grzeczna, troskliwa, wyrozumiała, inteligentna i prawdomówna córka wykonała zwrot niemal o 180 stopni. Tylko gadulstwo pozotało takie samo. A nawet wzrosło.

Córka moja doszła chyba do wniosku (chyba, gdyż jak jest w istocie mogę się tylko domyślać), iż wszystko juz wie a czego nie wie, wiedzieć nie musi. Grunt to witch, winx i pochodne icon_mad.gif Szkloła jakoś jej w tym roku nie pociaga. Lekcje najlepiej odrabia się w pędzie, ew. podczas oglądania bajki, ew. u babci, ew. wcale. Angielski jest głupi, ortografia takoż o tabliczce mnożenia nie wspominając. Jedynie religię traktuje z nabożnym szacunkiem wink.gif Co nie przeszkodziło jej jednakoż podczas dzisiejszej Mazy św. siedzieć w bratowym wózku i czytać gazetę icon_eek.gif (matka w tym czasie uganiała się za młodszym rodzeństwem, przyszła "komunistka" mogła więc czuć się swobodnie).
Oj, czuję siódmym zmysłem, że mnie nie lada rok czeka icon_rolleyes.gif
sdw


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 11,326
Dołączył: pią, 28 mar 03 - 19:04
SkÄ…d: ze wschodu
Nr użytkownika: 188

GG:


post nie, 24 wrz 2006 - 15:32
Post #29

Witajcie po długiej mej nieobecności wink.gif



Na wstepie donoszę, ze dziecko mi się zbiesiło icon_evil.gif Moja grzeczna, troskliwa, wyrozumiała, inteligentna i prawdomówna córka wykonała zwrot niemal o 180 stopni. Tylko gadulstwo pozotało takie samo. A nawet wzrosło.

Córka moja doszła chyba do wniosku (chyba, gdyż jak jest w istocie mogę się tylko domyślać), iż wszystko juz wie a czego nie wie, wiedzieć nie musi. Grunt to witch, winx i pochodne icon_mad.gif Szkloła jakoś jej w tym roku nie pociaga. Lekcje najlepiej odrabia się w pędzie, ew. podczas oglądania bajki, ew. u babci, ew. wcale. Angielski jest głupi, ortografia takoż o tabliczce mnożenia nie wspominając. Jedynie religię traktuje z nabożnym szacunkiem wink.gif Co nie przeszkodziło jej jednakoż podczas dzisiejszej Mazy św. siedzieć w bratowym wózku i czytać gazetę icon_eek.gif (matka w tym czasie uganiała się za młodszym rodzeństwem, przyszła "komunistka" mogła więc czuć się swobodnie).
Oj, czuję siódmym zmysłem, że mnie nie lada rok czeka icon_rolleyes.gif

--------------------
K'98 K'01 F'04

- Teraz w lewo, moja hrabino.
- Dlaczegóż, drogi hrabio?
- Kończy mi się gwint w protezie.
irminka2
pon, 25 wrz 2006 - 14:28
Wojtuś od tego roku chodzi na angielski prywatnie , bo w szkole w pierwszej klasie nie nauczył się nic. W czwartej klasie ponoc pani jest bardzo wymagająca i traktująca ,że skoro 3 lata był język to dzieci cos umieją.

W naszej parafii ksiądz już rozpoczął przygotowanie do Komunii - w soboty o 10.00. W parafii do której należy szkoła,jeszcze nie. Wojtek sam wybrał ,że chce chodzić do parafii z kolegami z osiedla i byłej grupy przedszkolnej. No to chodzimy(za daleko ,żeby szedł sam), choć matka czasem ma potwornego lenia.

Irmina
irminka2


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,828
Dołączył: pon, 16 cze 03 - 08:58
Skąd: Gdańsk
Nr użytkownika: 830

GG:


post pon, 25 wrz 2006 - 14:28
Post #30

Wojtuś od tego roku chodzi na angielski prywatnie , bo w szkole w pierwszej klasie nie nauczył się nic. W czwartej klasie ponoc pani jest bardzo wymagająca i traktująca ,że skoro 3 lata był język to dzieci cos umieją.

W naszej parafii ksiądz już rozpoczął przygotowanie do Komunii - w soboty o 10.00. W parafii do której należy szkoła,jeszcze nie. Wojtek sam wybrał ,że chce chodzić do parafii z kolegami z osiedla i byłej grupy przedszkolnej. No to chodzimy(za daleko ,żeby szedł sam), choć matka czasem ma potwornego lenia.

Irmina
Mafia
wto, 26 wrz 2006 - 21:28
U Maćka pani wprowadziła już teraz samodzielne czytanie lektur, gdyż wszystkie dzieci są na wysokim poziomie w czytaniu. Na 15ścioro tylko jeden chłopiec czyta na poziomie drugiej klasy, reszta czyta szybciej.

Czy Waszym dzieciom też tak bardzo się nic nie chce? W Maćka wstąpił jakiś straszny leń, kompletnie nic mu się nie chce robić. Nie chodzi tylko o naukę, ale każdą rzecz muszę wymusić na nim. icon_sad.gif Plany ma ambitne, ale jak przyjdzie do realizacji, to stwierdza, że mu sie nie chce.

Moja mama zrobiła porządki w książkach, lektury przywędrowały do nas i mam na stanie książki, które czytał mój tato w drugiej klasie icon_smile.gif Już wtedy "Kubuś Puchatek" był lekturą drugoklasistów. Jak widać nie wszystko się zmienia icon_wink.gif Rok wydania 1955 i już zaznaczone, że to lektura icon_smile.gif
Mafia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,508
Dołączył: czw, 27 kwi 06 - 11:50
Nr użytkownika: 5,675




post wto, 26 wrz 2006 - 21:28
Post #31

U Maćka pani wprowadziła już teraz samodzielne czytanie lektur, gdyż wszystkie dzieci są na wysokim poziomie w czytaniu. Na 15ścioro tylko jeden chłopiec czyta na poziomie drugiej klasy, reszta czyta szybciej.

Czy Waszym dzieciom też tak bardzo się nic nie chce? W Maćka wstąpił jakiś straszny leń, kompletnie nic mu się nie chce robić. Nie chodzi tylko o naukę, ale każdą rzecz muszę wymusić na nim. icon_sad.gif Plany ma ambitne, ale jak przyjdzie do realizacji, to stwierdza, że mu sie nie chce.

Moja mama zrobiła porządki w książkach, lektury przywędrowały do nas i mam na stanie książki, które czytał mój tato w drugiej klasie icon_smile.gif Już wtedy "Kubuś Puchatek" był lekturą drugoklasistów. Jak widać nie wszystko się zmienia icon_wink.gif Rok wydania 1955 i już zaznaczone, że to lektura icon_smile.gif

--------------------
Mafia
Dorka
wto, 03 paź 2006 - 12:20
No i lato się skończyło icon_cry.gif , razem z październikiem przyszła do nas jesień. Wojtek siedzi nad zadaniami, niestety okazało się, ze trzyma pióro 4 palcami i przez to bardzo wolno pisze, na razie ma pozwolenie by na lekcji pisać ołowkiem, tak by nadążał za resztą klasy, w domu ma pisać piórem. Do tego przez wakacje znów zaczął pisać kółka literkowe (o, a, ą itp) w złą stronę, czyli czeka nas walka wykorzeniania złych nawyków. Muszę znaleźć takie pióro o przekroju trójkąta przy nasadce. Ołówki i kredki już takie mamy.

Na jakie zajęcia dodatkowe chodzą Wasze dzieci? W szkole, czy prywatnie ? I jeśli mozna wink.gif ile za nie płacicie?
Dorka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,569
Dołączył: pią, 07 mar 03 - 12:41
Nr użytkownika: 95




post wto, 03 paź 2006 - 12:20
Post #32

No i lato się skończyło icon_cry.gif , razem z październikiem przyszła do nas jesień. Wojtek siedzi nad zadaniami, niestety okazało się, ze trzyma pióro 4 palcami i przez to bardzo wolno pisze, na razie ma pozwolenie by na lekcji pisać ołowkiem, tak by nadążał za resztą klasy, w domu ma pisać piórem. Do tego przez wakacje znów zaczął pisać kółka literkowe (o, a, ą itp) w złą stronę, czyli czeka nas walka wykorzeniania złych nawyków. Muszę znaleźć takie pióro o przekroju trójkąta przy nasadce. Ołówki i kredki już takie mamy.

Na jakie zajęcia dodatkowe chodzą Wasze dzieci? W szkole, czy prywatnie ? I jeśli mozna wink.gif ile za nie płacicie?

--------------------
mama WKM ;)
sdw
wto, 03 paź 2006 - 12:52
Kinga chodzi na zajęcia teatralne (w szkole), balet (prywatnie - 50 zł/m-c), wokal (klub osiedlowy, bezpłatnie) a od połowy października chyba znów zaczniemy uczęszczać na zajęcia plastyczne, jeśli tylko czasu wystarczy ( w zeszlym roku płaciłam 160 zł/rok, 2 razy w miesiącu po 1,5 h).
sdw


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 11,326
Dołączył: pią, 28 mar 03 - 19:04
SkÄ…d: ze wschodu
Nr użytkownika: 188

GG:


post wto, 03 paź 2006 - 12:52
Post #33

Kinga chodzi na zajęcia teatralne (w szkole), balet (prywatnie - 50 zł/m-c), wokal (klub osiedlowy, bezpłatnie) a od połowy października chyba znów zaczniemy uczęszczać na zajęcia plastyczne, jeśli tylko czasu wystarczy ( w zeszlym roku płaciłam 160 zł/rok, 2 razy w miesiącu po 1,5 h).

--------------------
K'98 K'01 F'04

- Teraz w lewo, moja hrabino.
- Dlaczegóż, drogi hrabio?
- Kończy mi się gwint w protezie.
irminka2
czw, 05 paź 2006 - 13:43
Wojtuś chodzi na karate - 2 x w tygodniu 1 godzina /68 zł miesiąc
basen 1 x w tygodniu 288 zł/semestr(do końca stycznia)
angielski - 25 zł/45 minut( jest na lekcji sam, gdyby był ktoś jeszcze byłoby taniej)

Irmina
irminka2


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,828
Dołączył: pon, 16 cze 03 - 08:58
Skąd: Gdańsk
Nr użytkownika: 830

GG:


post czw, 05 paź 2006 - 13:43
Post #34

Wojtuś chodzi na karate - 2 x w tygodniu 1 godzina /68 zł miesiąc
basen 1 x w tygodniu 288 zł/semestr(do końca stycznia)
angielski - 25 zł/45 minut( jest na lekcji sam, gdyby był ktoś jeszcze byłoby taniej)

Irmina
moko.
pią, 06 paź 2006 - 21:17
Oskar chodził na aikido - 60 zł na m-c - spotkania 2 x w tyg po 1h
teraz chodzi na basen 68zł na m-c- spotkania 2 x w tyg po 45 min
angielskiego uczy go mąż
moko.


Grupa: Moderatorzy
Postów: 14,870
Dołączył: pią, 12 gru 03 - 10:59
Skąd: Wrocław
Nr użytkownika: 1,254




post pią, 06 paź 2006 - 21:17
Post #35

Oskar chodził na aikido - 60 zł na m-c - spotkania 2 x w tyg po 1h
teraz chodzi na basen 68zł na m-c- spotkania 2 x w tyg po 45 min
angielskiego uczy go mąż

--------------------
"Jednym z objawów zbliżającego się załamania nerwowego jest przekonanie, że wykonujemy niezwykle ważną pracę."
B.Russell

O.(1998) i O.(2010)
Dorka
sob, 07 paź 2006 - 07:51
Wojtek chodzi w szkole na kółko turystyczne, matematyczne (dla ich klasy) i 1 godzinę zajęć plastycznych, do tego odpłatnie 2 x w tygodniu basen (9zł za 45 min.) i 2 x w tyg. angielski (6 dzieci z ich klasy chodzi na wspólne zajęcia do pani, która prowadziła w ich klasie odpłatne zajęcia w ubiegłym roku - wtedy jeszcze w szkole). Teraz zajęcia odbywają się w domu u jednego z dzieci, płacą 8zł/godzinę zegarową.

Chętnie chodziłby na jakąś ceramike lub glinę, ale na to już nam nie starczy czasu icon_sad.gif.


Teraz w październiku, w wolne wieczory chodzimy na różaniec, to tak w ramach przygotowań komunijnych, dzieci mają poznać wszystkie nabożeństwa sprawowane w kościele przez cały rok liturgiczny. Mnie to cieszy, dla mnie to też okazja dla ożywienia swojego życia religijnego icon_smile.gif .

A teraz pod wpływem kolegów, mamy znów falę układania z klocków Lego, za własne oszczędności wykosztował się na model śmigłowca (249 części icon_lol.gif ) W poniedziałek mamy odebrać i będzie wielkie składanie.
Dorka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,569
Dołączył: pią, 07 mar 03 - 12:41
Nr użytkownika: 95




post sob, 07 paź 2006 - 07:51
Post #36

Wojtek chodzi w szkole na kółko turystyczne, matematyczne (dla ich klasy) i 1 godzinę zajęć plastycznych, do tego odpłatnie 2 x w tygodniu basen (9zł za 45 min.) i 2 x w tyg. angielski (6 dzieci z ich klasy chodzi na wspólne zajęcia do pani, która prowadziła w ich klasie odpłatne zajęcia w ubiegłym roku - wtedy jeszcze w szkole). Teraz zajęcia odbywają się w domu u jednego z dzieci, płacą 8zł/godzinę zegarową.

Chętnie chodziłby na jakąś ceramike lub glinę, ale na to już nam nie starczy czasu icon_sad.gif.


Teraz w październiku, w wolne wieczory chodzimy na różaniec, to tak w ramach przygotowań komunijnych, dzieci mają poznać wszystkie nabożeństwa sprawowane w kościele przez cały rok liturgiczny. Mnie to cieszy, dla mnie to też okazja dla ożywienia swojego życia religijnego icon_smile.gif .

A teraz pod wpływem kolegów, mamy znów falę układania z klocków Lego, za własne oszczędności wykosztował się na model śmigłowca (249 części icon_lol.gif ) W poniedziałek mamy odebrać i będzie wielkie składanie.
Dorka
czw, 02 lis 2006 - 10:06
Hej! Coś cisza w naszym wątku, piszcie co u Waszych drugoklasistów.

Wojtek pasjonuje się teraz składaniem origami. icon_lol.gif
Dorka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,569
Dołączył: pią, 07 mar 03 - 12:41
Nr użytkownika: 95




post czw, 02 lis 2006 - 10:06
Post #37

Hej! Coś cisza w naszym wątku, piszcie co u Waszych drugoklasistów.

Wojtek pasjonuje się teraz składaniem origami. icon_lol.gif
anetadr
piÄ…, 03 lis 2006 - 15:33
Karolina (wraz z wybranymi drugoklasistami z pozostałych klas) przygotowuje się pilnie do zawodów sportowych. Trenuje ich sam pan dyrektor już od miesiąca.

We wtorek zawody. Trzymajcie kciuki icon_smile.gif

Aneta
anetadr


Grupa: Moderatorzy
Postów: 5,092
Dołączył: śro, 17 wrz 03 - 14:42
Skąd: Już nie Zagłębie
Nr użytkownika: 1,055




post piÄ…, 03 lis 2006 - 15:33
Post #38

Karolina (wraz z wybranymi drugoklasistami z pozostałych klas) przygotowuje się pilnie do zawodów sportowych. Trenuje ich sam pan dyrektor już od miesiąca.

We wtorek zawody. Trzymajcie kciuki icon_smile.gif

Aneta

--------------------
anetadr
wto, 07 lis 2006 - 22:12
No i nasze dzieciaki wygrały!

Cieszę się, że ich ciężka praca przyniosła taki efekt.

Aneta
anetadr


Grupa: Moderatorzy
Postów: 5,092
Dołączył: śro, 17 wrz 03 - 14:42
Skąd: Już nie Zagłębie
Nr użytkownika: 1,055




post wto, 07 lis 2006 - 22:12
Post #39

No i nasze dzieciaki wygrały!

Cieszę się, że ich ciężka praca przyniosła taki efekt.

Aneta

--------------------
moko.
sob, 11 lis 2006 - 10:37
Aneto - gratuluje icon_biggrin.gif
u nas wszystko bez zmian, Oskar jest prymusem dalej.
Niestety doznał wypadku na szkółce pływackiej i ma rozciętą brew i 5 szwów na niej. Wszystko powoli goi się, ale nie było ciekawie, mały zaliczył szpital, badania i teraz śni mu się ciągle, ze upada i coś sobie rozcina. icon_sad.gif
A tak w ogóle to znalazłam pracę, pracuje na 3/ 4 et, mały spędza 2-3h na świetlicy i jest zadowolony icon_biggrin.gif
moko.


Grupa: Moderatorzy
Postów: 14,870
Dołączył: pią, 12 gru 03 - 10:59
Skąd: Wrocław
Nr użytkownika: 1,254




post sob, 11 lis 2006 - 10:37
Post #40

Aneto - gratuluje icon_biggrin.gif
u nas wszystko bez zmian, Oskar jest prymusem dalej.
Niestety doznał wypadku na szkółce pływackiej i ma rozciętą brew i 5 szwów na niej. Wszystko powoli goi się, ale nie było ciekawie, mały zaliczył szpital, badania i teraz śni mu się ciągle, ze upada i coś sobie rozcina. icon_sad.gif
A tak w ogóle to znalazłam pracę, pracuje na 3/ 4 et, mały spędza 2-3h na świetlicy i jest zadowolony icon_biggrin.gif

--------------------
"Jednym z objawów zbliżającego się załamania nerwowego jest przekonanie, że wykonujemy niezwykle ważną pracę."
B.Russell

O.(1998) i O.(2010)
> DrugoklasiÅ›ci :)
Start new topic
Reply to this topic
8 Stron V  poprzednia 1 2 3 4 nastÄ™pna ostatnia 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: wto, 16 kwi 2024 - 16:35
lista postów tego w±tku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama