CYTAT([użytkownik x] @ Mon, 30 May 2011 - 22:27)
Kopnęłam się do koleżanki, co to skończyła kosmetologię z prośbą wypisaną na czole. Oglądała mnie (ała!) i orzekła, że mam dobrą gęstość skóry... czy coś tam...
O nono własnie, a ja przy podobnych oględzinach usłyszałam, że rzadka skóra i taka do niczego i trudno, nic z mojego rozciągnietego nóżkami kochanej córeczki brzucha nie będzie.
No to trudno, też coś.
Tym bardziej ciesz się, bo wszystko ładnie wróci, te 2 lata to może i fakt, ale czy to takie straszne? Będzie się stopniowo poprawiać a poza tym jakby nie patrzeć, to jest to dowód rzeczowy schudnięcia.