Aktualno¶ci

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowan± i rozszerzon± wersjê, nadaj±c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wiêcej >

Maluchy.pl logo

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
99 Stron V  poprzednia 1 2 3 4 nastÄ™pna ostatnia   

PAŹDZIERNIK 2006 cz.14, Przedszkolaki z naszej paki;-)

> 
kejt.chmiel
czw, 03 wrz 2009 - 12:21
My też dziś mieliśmy kryzys dnia trzeciego icon_smile.gif Pe od razu jak otoworzył oczy to zaczął marudzic i popłakiwać, że nie chce do przedszkola, nie lubi go, woli iść ze mną na zakupy, do pracy, itp. itd. Płakał jak go zostawiałam, ale wiem, że się szybko uspokoił. Wczoraj mieliśmy zebranie.
kejt.chmiel


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,987
Dołączył: sob, 19 sie 06 - 09:38
Nr użytkownika: 7,083




post czw, 03 wrz 2009 - 12:21
Post #21

My też dziś mieliśmy kryzys dnia trzeciego icon_smile.gif Pe od razu jak otoworzył oczy to zaczął marudzic i popłakiwać, że nie chce do przedszkola, nie lubi go, woli iść ze mną na zakupy, do pracy, itp. itd. Płakał jak go zostawiałam, ale wiem, że się szybko uspokoił. Wczoraj mieliśmy zebranie.

--------------------
Kejt, mama Pe (25.10.2006)
tissaia
czw, 03 wrz 2009 - 12:52
Maks też buczał. nie bardzo, raczej tak towarzysko coby nie odstawać od większości. Ale - aby dać wyraz swojemu niezadowoleniu, zaczął być agresywny. Niestety - tak usiłuje zwrócić na siebie uwagę... Jakoś musimy sobie z tym poradzić.

"Moje" dzieci OK - jedno popłakiwało, ale mianowałam go Dyżurnym Pomocnikiem i tak przygniotła go ta wielka odpowiedzialność, że zapomniał płakać icon_wink.gif
tissaia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,770
Dołączył: czw, 05 sty 06 - 14:39
Skąd: Kielce, kiedyś Kraków
Nr użytkownika: 4,476

GG:


post czw, 03 wrz 2009 - 12:52
Post #22

Maks też buczał. nie bardzo, raczej tak towarzysko coby nie odstawać od większości. Ale - aby dać wyraz swojemu niezadowoleniu, zaczął być agresywny. Niestety - tak usiłuje zwrócić na siebie uwagę... Jakoś musimy sobie z tym poradzić.

"Moje" dzieci OK - jedno popłakiwało, ale mianowałam go Dyżurnym Pomocnikiem i tak przygniotła go ta wielka odpowiedzialność, że zapomniał płakać icon_wink.gif

--------------------



Nie bój się wielkiego kroku - nie pokonasz przepaści dwoma małymi.



www.pozawszystkim.blox.pl
Aszak
czw, 03 wrz 2009 - 15:21
A u nas dziś klapa. Bartek chory. W nocy miał gorączkę. Został z opiekunką.
Aszak


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,633
Dołączył: pią, 10 lut 06 - 09:45
Nr użytkownika: 4,882




post czw, 03 wrz 2009 - 15:21
Post #23

A u nas dziś klapa. Bartek chory. W nocy miał gorączkę. Został z opiekunką.


--------------------

It is not how much we do, but how much love we put in the doing. It is not how much we give, but how much love we put in the giving.
Yesterday is gone. Tomorrow has not yet come. We have only today. Let us begin.
moniq
czw, 03 wrz 2009 - 15:32
Ale macie przeboje z tym przedszkolem, nas to w tym roku ominęło.
Dziękuję za wszystkie komplementy pod adresem Klaudusi.
I jeszcze małe porównanie naszych dzieci w pierwszej dobie życia (coś dla Annie) 06.gif



moniq


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,500
Dołączył: sob, 20 maj 06 - 13:47
SkÄ…d: Wielkopolska
Nr użytkownika: 5,930

GG:


post czw, 03 wrz 2009 - 15:32
Post #24

Ale macie przeboje z tym przedszkolem, nas to w tym roku ominęło.
Dziękuję za wszystkie komplementy pod adresem Klaudusi.
I jeszcze małe porównanie naszych dzieci w pierwszej dobie życia (coś dla Annie) 06.gif





--------------------


Yulita
czw, 03 wrz 2009 - 15:45
Moniq ja tylko po kolorze kocyka rozróżniłam Twoje dzieci, identyczne 03.gif
Yulita


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 495
Dołączył: pon, 10 kwi 06 - 17:45
Skąd: Gdańsk
Nr użytkownika: 5,533




post czw, 03 wrz 2009 - 15:45
Post #25

Moniq ja tylko po kolorze kocyka rozróżniłam Twoje dzieci, identyczne 03.gif
AnnieLo
czw, 03 wrz 2009 - 16:03
moniq - chyba Masius byl troszke ciemniejszy i brewki mial wyrazniej zarysowane? A Ty jak widzisz podobienstwa, roznice? icon_smile.gif

My juz w Italii. Musze pochwalic chlopakow - nadaja sie do podrozowania. Chyba trzeba bedzie sie czesciej wybierac. icon_wink.gif Podroz ok, tylko przed Monachium stalismy prawie 2 godziny w korkach, wrr... Ale chlopcy grzeczni byli. W Italiansku nadal upaly, znowu sie spocilam, fe, a juz zdazylam zapomniec o tej wilgotnosci powietrza. icon_wink.gif
AnnieLo


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,877
Dołączył: wto, 07 mar 06 - 08:50
Skąd: Italiańsko
Nr użytkownika: 5,156




post czw, 03 wrz 2009 - 16:03
Post #26

moniq - chyba Masius byl troszke ciemniejszy i brewki mial wyrazniej zarysowane? A Ty jak widzisz podobienstwa, roznice? icon_smile.gif

My juz w Italii. Musze pochwalic chlopakow - nadaja sie do podrozowania. Chyba trzeba bedzie sie czesciej wybierac. icon_wink.gif Podroz ok, tylko przed Monachium stalismy prawie 2 godziny w korkach, wrr... Ale chlopcy grzeczni byli. W Italiansku nadal upaly, znowu sie spocilam, fe, a juz zdazylam zapomniec o tej wilgotnosci powietrza. icon_wink.gif

--------------------
Leo(nid): 3.11.2006 & Ma®x: 18.04.2008
AnnieLo
czw, 03 wrz 2009 - 16:05
My dzis kupilismy jeszcze 2 dodatkowe fartuszki, w sumie mamy 4. Chyba starczy na tydzien bez codziennego prania. icon_wink.gif Spotkalam dwie kolezanki, byly na zebraniu w poniedzialek i wiedza do jakich grup pojda dzieci, a ja kurcze nie wiem. Chyba sie jutro rano do siostr przejde i formularz o charakterze Leonka zaniose, a przy okazji wydowiem. icon_wink.gif
AnnieLo


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,877
Dołączył: wto, 07 mar 06 - 08:50
Skąd: Italiańsko
Nr użytkownika: 5,156




post czw, 03 wrz 2009 - 16:05
Post #27

My dzis kupilismy jeszcze 2 dodatkowe fartuszki, w sumie mamy 4. Chyba starczy na tydzien bez codziennego prania. icon_wink.gif Spotkalam dwie kolezanki, byly na zebraniu w poniedzialek i wiedza do jakich grup pojda dzieci, a ja kurcze nie wiem. Chyba sie jutro rano do siostr przejde i formularz o charakterze Leonka zaniose, a przy okazji wydowiem. icon_wink.gif

--------------------
Leo(nid): 3.11.2006 & Ma®x: 18.04.2008
kejt.chmiel
czw, 03 wrz 2009 - 19:25
Tiss pocieszę Cię, Pe dziś sprał dziewczynkę dwoma pięściami i jeszcze szarpał za włosy 37.gif 37.gif 37.gif

Pani wychowawczyni (bardzo fajna młoda dziewczyna "z parciem na pracę z dziećmi") ostrzegała, że dzieci się mogą różnie zachowywać, żeby zaznaczyć swoją pozycję w grupie, więc nie zamierzam się przejmować. ALe nie ukrywam, że było mi dziś głupio 48.gif



moniq- jak dla mnie maluchy identyczne

aszak- współczuję choróbska. Nie zdawałam sobie sprawy, że to tak szybko może się stać......
kejt.chmiel


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,987
Dołączył: sob, 19 sie 06 - 09:38
Nr użytkownika: 7,083




post czw, 03 wrz 2009 - 19:25
Post #28

Tiss pocieszę Cię, Pe dziś sprał dziewczynkę dwoma pięściami i jeszcze szarpał za włosy 37.gif 37.gif 37.gif

Pani wychowawczyni (bardzo fajna młoda dziewczyna "z parciem na pracę z dziećmi") ostrzegała, że dzieci się mogą różnie zachowywać, żeby zaznaczyć swoją pozycję w grupie, więc nie zamierzam się przejmować. ALe nie ukrywam, że było mi dziś głupio 48.gif



moniq- jak dla mnie maluchy identyczne

aszak- współczuję choróbska. Nie zdawałam sobie sprawy, że to tak szybko może się stać......

--------------------
Kejt, mama Pe (25.10.2006)
Helena
czw, 03 wrz 2009 - 21:37
A u nas 3 dzien o niebo lepszy, W. mial tylko lzy w oczach. Podobno dzis w ogole nie plakal. Rozplakal sie dopiero jak zobaczyl tate.

Moniq a ja myślałam, że na obu zdjęciach jest twoja córcia. Śliczna, swoja drogą.

Ps. Dziś mama 6 latków, które zapisują się do mnie na angielski oświadczyła, że moga być tylko godziny po 17.00 bo jej dzieci płaczą jak się je wcześniej odbiera z przedszkola. Chciałabym żeby Wojtuś tak miał icon_smile.gif
Helena


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,119
Dołączył: sob, 30 paź 04 - 13:41
Skąd: P-ków
Nr użytkownika: 2,259

GG:


post czw, 03 wrz 2009 - 21:37
Post #29

A u nas 3 dzien o niebo lepszy, W. mial tylko lzy w oczach. Podobno dzis w ogole nie plakal. Rozplakal sie dopiero jak zobaczyl tate.

Moniq a ja myślałam, że na obu zdjęciach jest twoja córcia. Śliczna, swoja drogą.

Ps. Dziś mama 6 latków, które zapisują się do mnie na angielski oświadczyła, że moga być tylko godziny po 17.00 bo jej dzieci płaczą jak się je wcześniej odbiera z przedszkola. Chciałabym żeby Wojtuś tak miał icon_smile.gif

--------------------
Helena
czw, 03 wrz 2009 - 21:39
A i wspólczuję chorób Aszak i aleksji. My już zdrowiejemy, [użytkownik x] bez gorączki, katar przechodzi, jutro chyba wraca do żłobka. Rano się okaże.
Helena


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,119
Dołączył: sob, 30 paź 04 - 13:41
Skąd: P-ków
Nr użytkownika: 2,259

GG:


post czw, 03 wrz 2009 - 21:39
Post #30

A i wspólczuję chorób Aszak i aleksji. My już zdrowiejemy, [użytkownik x] bez gorączki, katar przechodzi, jutro chyba wraca do żłobka. Rano się okaże.

--------------------
Gosiaczek.K
czw, 03 wrz 2009 - 22:04
Eryczek ma ostre zapalenie gardła, aż popłakuje tak go boli icon_sad.gif Antybiotyk 9 dni...
Gosiaczek.K


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,713
Dołączył: pon, 10 lip 06 - 00:19
SkÄ…d: Warszawa
Nr użytkownika: 6,560




post czw, 03 wrz 2009 - 22:04
Post #31

Eryczek ma ostre zapalenie gardła, aż popłakuje tak go boli icon_sad.gif Antybiotyk 9 dni...

--------------------
Eryk
Julia
tissaia
czw, 03 wrz 2009 - 22:41
Moniq - przyznaj się, Ty bliźnięta urodziłaś!
Gosiaczek - współczuję...

Kejt- no to sobie wyobraź, jak mi było głupio..w końcu - nauczycielskie dziecko... nauczyciela z tejże placówki... Wzorem powinno świecić, a nie mięśniami icon_wink.gif
tissaia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,770
Dołączył: czw, 05 sty 06 - 14:39
Skąd: Kielce, kiedyś Kraków
Nr użytkownika: 4,476

GG:


post czw, 03 wrz 2009 - 22:41
Post #32

Moniq - przyznaj się, Ty bliźnięta urodziłaś!
Gosiaczek - współczuję...

Kejt- no to sobie wyobraź, jak mi było głupio..w końcu - nauczycielskie dziecko... nauczyciela z tejże placówki... Wzorem powinno świecić, a nie mięśniami icon_wink.gif

--------------------



Nie bój się wielkiego kroku - nie pokonasz przepaści dwoma małymi.



www.pozawszystkim.blox.pl
Iwona 24+5
czw, 03 wrz 2009 - 23:39
No szybko dopadły choróbska naszych Przedszkolaków.
MoniQ śliczne masz Dzieciaczki !
AnnieLo Szybko zleciało co ? Dobrze że Chłopcy dobrze znieśli podróż.

Nie mam nastroju na nic ... pare dni temu kuzyn mojego Rafała się powiesił, niby przez przypadek, ale nie chce mi się w to wierzyć ... chłoak miał 25 lat i był niecałe 2 miesiące po ślubie. Niby dla żartów zaciągnoł sobie pętlę na szyję ... był tylko z żoną popił trochę bo miał urodziny ona na chwilę wyszła a gdy wróciła on już nie żył.

A tydzień wcześniej brata mojej koleżanki tak pobili że zmarł. Szok co to się wyrabia na tym świecie . Brak mi słów.

Moje Prawko idzie do przodu, testy opanowane jazda też.
Iwona 24+5


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,028
Dołączył: pią, 24 mar 06 - 13:25
SkÄ…d: Åšwidnica
Nr użytkownika: 5,345

GG:


post czw, 03 wrz 2009 - 23:39
Post #33

No szybko dopadły choróbska naszych Przedszkolaków.
MoniQ śliczne masz Dzieciaczki !
AnnieLo Szybko zleciało co ? Dobrze że Chłopcy dobrze znieśli podróż.

Nie mam nastroju na nic ... pare dni temu kuzyn mojego Rafała się powiesił, niby przez przypadek, ale nie chce mi się w to wierzyć ... chłoak miał 25 lat i był niecałe 2 miesiące po ślubie. Niby dla żartów zaciągnoł sobie pętlę na szyję ... był tylko z żoną popił trochę bo miał urodziny ona na chwilę wyszła a gdy wróciła on już nie żył.

A tydzień wcześniej brata mojej koleżanki tak pobili że zmarł. Szok co to się wyrabia na tym świecie . Brak mi słów.

Moje Prawko idzie do przodu, testy opanowane jazda też.


--------------------
Iwona 24 mama Majeczki 25.10.2006



[*] Dla Mamusi - ?wiate?ko
Aszak
piÄ…, 04 wrz 2009 - 09:32
Iwona, jejku! Jakie straszne rzeczy!!!

A u nas noc koszmarna. Prawie nic nie spałam. Bartek miał tak gęsty katar, ze ciągle się krztusił, kasłał, dusił, walczył, żeby oddychać. Po prostu pięknie.

Wczoraj byłam na zebraniu w przedszkolu i takie odniosłam wrażenie, ze to dobrze, że Bartek pójdzie do przedszkola, że tam się wiele nauczy, ze to mu potrzebne... A dzis w nocy zwątpiłam, czy to przetrzymam.
On tak przeżywa, że nie puszcza mnie na krok. Ciagle muszę z nim być. A opiekunka wczoraj mówiła, że jej tez nie pozwalał byc w innym pokoju i ciągle musiała do niego mówić. Czy Wasze dzieciaki też tak przeżywają??
Ja już nie wiem,
Aszak


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,633
Dołączył: pią, 10 lut 06 - 09:45
Nr użytkownika: 4,882




post piÄ…, 04 wrz 2009 - 09:32
Post #34

Iwona, jejku! Jakie straszne rzeczy!!!

A u nas noc koszmarna. Prawie nic nie spałam. Bartek miał tak gęsty katar, ze ciągle się krztusił, kasłał, dusił, walczył, żeby oddychać. Po prostu pięknie.

Wczoraj byłam na zebraniu w przedszkolu i takie odniosłam wrażenie, ze to dobrze, że Bartek pójdzie do przedszkola, że tam się wiele nauczy, ze to mu potrzebne... A dzis w nocy zwątpiłam, czy to przetrzymam.
On tak przeżywa, że nie puszcza mnie na krok. Ciagle muszę z nim być. A opiekunka wczoraj mówiła, że jej tez nie pozwalał byc w innym pokoju i ciągle musiała do niego mówić. Czy Wasze dzieciaki też tak przeżywają??
Ja już nie wiem,


--------------------

It is not how much we do, but how much love we put in the doing. It is not how much we give, but how much love we put in the giving.
Yesterday is gone. Tomorrow has not yet come. We have only today. Let us begin.
aleksja
piÄ…, 04 wrz 2009 - 09:37
jula też gorączka ale noc jakby lepsza, tylko coś dzisiaj szyma zatyka....albo ja już nadwrażliwa jestem

mnie sie wydaje że juli to troche "wisi" czy jest w przedszkolu czy nie, sądziłam że bedzie pytać w stylu czy dzis pojde a ona nic, za króko żeby sie przyzwyczaiła wiec po powrocie bedziemy sie aklimatyzowac na nowo, a przy okazji ja nie zgłosilam że julki nie bedzie po prostu nie poszlysmy, wydaje mi sie ze to jakos trzeba zgłaszac co?
aleksja


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,108
Dołączył: śro, 21 cze 06 - 13:04
SkÄ…d: Warszawa
Nr użytkownika: 6,352

GG:


post piÄ…, 04 wrz 2009 - 09:37
Post #35

jula też gorączka ale noc jakby lepsza, tylko coś dzisiaj szyma zatyka....albo ja już nadwrażliwa jestem

mnie sie wydaje że juli to troche "wisi" czy jest w przedszkolu czy nie, sądziłam że bedzie pytać w stylu czy dzis pojde a ona nic, za króko żeby sie przyzwyczaiła wiec po powrocie bedziemy sie aklimatyzowac na nowo, a przy okazji ja nie zgłosilam że julki nie bedzie po prostu nie poszlysmy, wydaje mi sie ze to jakos trzeba zgłaszac co?

--------------------
ciacho
piÄ…, 04 wrz 2009 - 10:02
Aleksja - u nas w przedszkolu nieobecność dziecka trzeba zgłosić dzień wcześniej lub do 9 rano dnia bieżącego - wtedy zwracają stawkę żywieniową

Ala wczoraj była bardzo zadowolona jak ją odbierałam, bardzo zmęczona ale widać że czuje się w przedszkolu coraz bardziej swobodnie a wieczorem była w świetnym humorze - chociaż jak przyszłam to już nie odstępowała mnie na krok i co chwila rzucała mi się na szyję i mówiła że stęskniła się za mną

ale dzisiaj rano znowu był problem żeby wstała i jak już wysiadłyśmy z autobusu koło przedszkola to powiedziała że nie chce tam iść i w przedszkolu znowu zaczęła buczeć (zresztą jak większość dzieci, więc wszystkim się udziela) - ale nie umiała mi powiedzieć dlaczego nie chce iść

wydaje mi się że jej się tam podoba tylko jeszcze nie zaadoptowała się do sytuacji tego chaosu, płaczu dzieci i swojej bezradności w tym momencie a ona jest wrażliwą i delikatną dziewczynką, która nigdy nie przepadała za hałasem, krzykami i takim rumorem

pod koniec dnia w przedszkolu jest wyluzowana i zadowolona, wieczorem miała świetny humor, w nocy śpi jak 'zabita' więc wydaje mi się że jest ok i nie przejmuje się bardzo tym że trochę sobie popłacze bo w sumie Ala jest płaczliwym dzieckiem i mam takie atrakcje na co dzień icon_smile.gif hehe, sama siebie podnoszę na duchu
ciacho


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,657
Dołączył: pią, 10 lut 06 - 18:07
SkÄ…d: Warszawa
Nr użytkownika: 4,886

GG:


post piÄ…, 04 wrz 2009 - 10:02
Post #36

Aleksja - u nas w przedszkolu nieobecność dziecka trzeba zgłosić dzień wcześniej lub do 9 rano dnia bieżącego - wtedy zwracają stawkę żywieniową

Ala wczoraj była bardzo zadowolona jak ją odbierałam, bardzo zmęczona ale widać że czuje się w przedszkolu coraz bardziej swobodnie a wieczorem była w świetnym humorze - chociaż jak przyszłam to już nie odstępowała mnie na krok i co chwila rzucała mi się na szyję i mówiła że stęskniła się za mną

ale dzisiaj rano znowu był problem żeby wstała i jak już wysiadłyśmy z autobusu koło przedszkola to powiedziała że nie chce tam iść i w przedszkolu znowu zaczęła buczeć (zresztą jak większość dzieci, więc wszystkim się udziela) - ale nie umiała mi powiedzieć dlaczego nie chce iść

wydaje mi się że jej się tam podoba tylko jeszcze nie zaadoptowała się do sytuacji tego chaosu, płaczu dzieci i swojej bezradności w tym momencie a ona jest wrażliwą i delikatną dziewczynką, która nigdy nie przepadała za hałasem, krzykami i takim rumorem

pod koniec dnia w przedszkolu jest wyluzowana i zadowolona, wieczorem miała świetny humor, w nocy śpi jak 'zabita' więc wydaje mi się że jest ok i nie przejmuje się bardzo tym że trochę sobie popłacze bo w sumie Ala jest płaczliwym dzieckiem i mam takie atrakcje na co dzień icon_smile.gif hehe, sama siebie podnoszę na duchu

--------------------
kejt.chmiel
piÄ…, 04 wrz 2009 - 10:58
aszak- ja bym na Twoim miejscu się starała przetrzymac ten okres. Po prostu Bartkowi potrzeba więcej czasu, żeby się zaaklimatyzował. Na prawdę, dzieci uczą się wielu nowych rzeczy w przedszkolu, a dla jedynaków to też jest szkoła życia, w końcu realnie będą się musieli nauczyć funkcjonować w grupie....

aleksja- u nas też się zgłasza wcześniej, bo w następnym miesiącu będzie można sobie odliczyć stawkę żywieniową za opuszczone dni. Dziennie to jakoś ponad 4 zł.

Pe wczoraj przezywał to pobicie w przedszkolu i dziś sam z siebie Panią przeprosił za to po raz kolejny (co kompletnie rozczuliło Panie i go wygłaskały za wsze czasy icon_smile.gif ), zresztą nie zrobił tego złośliwie, bo dobrowolnie się przyznał i opisał szczegóły procederu zaraz po jego dokonaniu icon_wink.gif. Dziś był bardzo dzielny i nie płakał w ogóle, tylko podkówkę zrobił jak dzieci buczały w sali. Jestem z niego bardzo dumna.





A "moje" dzieci są bardzo fajne! 5 klasa to w 4/5 chłopcy bardzo ruchliwi i rozgadani, ale już na 2 lekcji siedzieli cicho jak myszki pod miotłą i w patrzeni we mnie jak w obrazek icon_smile.gif Hehe, odkrywam w sobie nowe powołanie. Z maluchami raczej się bawiłam na dywaniku, tez były zachwycone. Na francuskim znowu sami chłopcy 37.gif (ale mam farta), ale też bardzo sympatyczni. Aż nie chce mi się wierzyć, że mi tak gładko wszystko idzie. Cóż, okaże się na Radzie Pedo we wtorek czy tak gładko, bo jak dowalą jakieś plany dydaktyczne z kosmosu do napisania, to ja chyba wymięknę......
kejt.chmiel


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,987
Dołączył: sob, 19 sie 06 - 09:38
Nr użytkownika: 7,083




post piÄ…, 04 wrz 2009 - 10:58
Post #37

aszak- ja bym na Twoim miejscu się starała przetrzymac ten okres. Po prostu Bartkowi potrzeba więcej czasu, żeby się zaaklimatyzował. Na prawdę, dzieci uczą się wielu nowych rzeczy w przedszkolu, a dla jedynaków to też jest szkoła życia, w końcu realnie będą się musieli nauczyć funkcjonować w grupie....

aleksja- u nas też się zgłasza wcześniej, bo w następnym miesiącu będzie można sobie odliczyć stawkę żywieniową za opuszczone dni. Dziennie to jakoś ponad 4 zł.

Pe wczoraj przezywał to pobicie w przedszkolu i dziś sam z siebie Panią przeprosił za to po raz kolejny (co kompletnie rozczuliło Panie i go wygłaskały za wsze czasy icon_smile.gif ), zresztą nie zrobił tego złośliwie, bo dobrowolnie się przyznał i opisał szczegóły procederu zaraz po jego dokonaniu icon_wink.gif. Dziś był bardzo dzielny i nie płakał w ogóle, tylko podkówkę zrobił jak dzieci buczały w sali. Jestem z niego bardzo dumna.





A "moje" dzieci są bardzo fajne! 5 klasa to w 4/5 chłopcy bardzo ruchliwi i rozgadani, ale już na 2 lekcji siedzieli cicho jak myszki pod miotłą i w patrzeni we mnie jak w obrazek icon_smile.gif Hehe, odkrywam w sobie nowe powołanie. Z maluchami raczej się bawiłam na dywaniku, tez były zachwycone. Na francuskim znowu sami chłopcy 37.gif (ale mam farta), ale też bardzo sympatyczni. Aż nie chce mi się wierzyć, że mi tak gładko wszystko idzie. Cóż, okaże się na Radzie Pedo we wtorek czy tak gładko, bo jak dowalą jakieś plany dydaktyczne z kosmosu do napisania, to ja chyba wymięknę......

--------------------
Kejt, mama Pe (25.10.2006)
ciacho
piÄ…, 04 wrz 2009 - 11:07
u nas stawka żywieniowa to 7 zł
ciacho


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,657
Dołączył: pią, 10 lut 06 - 18:07
SkÄ…d: Warszawa
Nr użytkownika: 4,886

GG:


post piÄ…, 04 wrz 2009 - 11:07
Post #38

u nas stawka żywieniowa to 7 zł

--------------------
Helena
piÄ…, 04 wrz 2009 - 11:49
Aszak Kejt dobrze mówi. Ja też się dołuję ale rozum mi mówi, że wyjdzie to chłopakom tylko na dobre. Trzymaj się tego!!! W. mówi, że pójdzie do przedszkola ale "Potem". Czyli nie jest tam źle, w głębi duszy podoba mu się ale cierpi przy rozstaniach. Dziś w ogóle nie płakał jak go zaprowadziłam, za to Julek wpadł w histerię icon_sad.gif Dobra, lecę po nich.

Kejt ja mam juz do napisania tyle planow, programow, papierow, dzienników, że aż mi się płakać chce. Może ktoś by to za mnie napisał?
Helena


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,119
Dołączył: sob, 30 paź 04 - 13:41
Skąd: P-ków
Nr użytkownika: 2,259

GG:


post piÄ…, 04 wrz 2009 - 11:49
Post #39

Aszak Kejt dobrze mówi. Ja też się dołuję ale rozum mi mówi, że wyjdzie to chłopakom tylko na dobre. Trzymaj się tego!!! W. mówi, że pójdzie do przedszkola ale "Potem". Czyli nie jest tam źle, w głębi duszy podoba mu się ale cierpi przy rozstaniach. Dziś w ogóle nie płakał jak go zaprowadziłam, za to Julek wpadł w histerię icon_sad.gif Dobra, lecę po nich.

Kejt ja mam juz do napisania tyle planow, programow, papierow, dzienników, że aż mi się płakać chce. Może ktoś by to za mnie napisał?

--------------------
tissaia
piÄ…, 04 wrz 2009 - 12:12
CYTAT(Helena @ Fri, 04 Sep 2009 - 10:49) *
Kejt ja mam juz do napisania tyle planow, programow, papierow, dzienników, że aż mi się płakać chce. Może ktoś by to za mnie napisał?


No na mnie nie licz, hehe. Nie wiem, jak swoje ogarnę... weszła nowa podstawa programowa nauczania pzredszkolnego i wczesnoszkolnego i nawet nie ma jak "odgapić" z planów z poprzednich lat, tylko wszystko na żywca od nowa robić. Papierologia....
tissaia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,770
Dołączył: czw, 05 sty 06 - 14:39
Skąd: Kielce, kiedyś Kraków
Nr użytkownika: 4,476

GG:


post piÄ…, 04 wrz 2009 - 12:12
Post #40

CYTAT(Helena @ Fri, 04 Sep 2009 - 10:49) *
Kejt ja mam juz do napisania tyle planow, programow, papierow, dzienników, że aż mi się płakać chce. Może ktoś by to za mnie napisał?


No na mnie nie licz, hehe. Nie wiem, jak swoje ogarnę... weszła nowa podstawa programowa nauczania pzredszkolnego i wczesnoszkolnego i nawet nie ma jak "odgapić" z planów z poprzednich lat, tylko wszystko na żywca od nowa robić. Papierologia....

--------------------



Nie bój się wielkiego kroku - nie pokonasz przepaści dwoma małymi.



www.pozawszystkim.blox.pl
> PAŹDZIERNIK 2006 cz.14, Przedszkolaki z naszej paki;-)
Start new topic
Reply to this topic
99 Stron V  poprzednia 1 2 3 4 nastÄ™pna ostatnia 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: czw, 18 kwi 2024 - 17:12
lista postów tego w±tku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama