Helou ewribadi
u nas powoli do przodu
Wiktor w szkole happy caly, Oktawian w przedszkolu tez
nietety od poniedzialku siedze w domu z dziecmi, bo Oktaiwan ma angine ...ech...a tyle mialam planow na ostatnin tydzien przedswiateczny - tak to jest, jak sie na ostatnia chwile zostawia
Wiktor sila rzeczy siedzi z nami, bo nie mialabym go jak do szkoly odwozic i przywozic, ale jest wesolo hehe
dzis jednak ide znowu do lekarza z panem O, bo kaszle przeokrutnie, a to mi sie nie podoba - dziwna ta angina, bo zero goraczki plus ten kaszel teraz...uroczo, albo nie angina to byla, albo antybol nietrafiony albo bonusowo cos jeszcze sie przyplatalo
MamaMadzia, napisalabyc soc wiecej
jak sie Wam w Polszi uklada/mieszka, po takim czasie
Justin, dziwne to z tym przedszkolem
ja wiem, ze sa teraz takie zasady, ale faktycznie z deklaracja ciezko, poza tym co?tak sie nagle teraz z tym "obudzili"? i to sprawdzanie obecnosci, nie no paranoja jakas.....
aaa pierniczki mam upieczone, tylko wciaz nie ma komu je pomalowac hehe
kosmetyczka i fryzjer zaliczone na poczatku grudnia
prezenty pakuje dzis, choinka jest, posprzatane, ale nic nie ugotowane hihihi
Madziarka, wcale mnie nie dziwi ze Kuba uczy sie dobrze
toc on zdolniacha i garnacy sie do nauki od najmlodszych lat
a Ty wiecznie zaganiana, no wiecznie - wez ze usiadz na pupie i popisz cos hihi
halo Dorotka?
a zalatana Ptysia sie odezwie?
a na koniec buziaki i zyczenia Swiateczne skladam Wam!!!