Opcje

[julitka_82]

Agapi, ja mam wizyte na 1 marca u ortopedy. Potrzebne jest nowe skierowanie, bo tamto było ważne tylko na rok. Nie wiem, czy będzie miała usg, pewnie ją tylko zbada i zobaczy jak chodzi.

[Pearl]

Ojej a ja zapomniałam że jeszcze jakieś kontrole muszą być, muszę zerknąć na ostatnie badanie i zalecenia.

Moniko pokaż zdjęcie fryzurki.

[Wiesia30]

Ja jak byłam w 3 miesiącu na bioderkach to lekarz,już więcej nie kazał przychodzić.Wszystkie dziewczyny musicie iść jeszcze na kontrole bioderek??

[niuniunia23]

Ja z Zuzką byłam chyba 5 razu jak była malutka i lekarz w końcu powiedział że jest ok I że jak będzie chodzić i będzie coś nie tak to wtedy przyjść

[agrafkaa]

stawiam soczek za mojego 6-latka

my nie musimy już iść na bioderka

Ten post edytował Asia... sob, 29 sty 2011 - 08:59

[julitka_82]

Sto lat dla 6 Latka

Ja byłam u ortopedy 3 razy już i powiedział, że właśnie jak będzie już chodziła dobrze, mam przyjść, to idę. Za każdym razem było wsio ok, ale tym razem chcę o obuwie się też dopytać, zobaczę co powie, bo to będzie inny lekarz niż ostatnimi 3 razy.

Monia Dawaj FOTY!!!!!

[WiolkaTG]

Witam a u nas nieciekawa nocka mati wymiotował
Kurde i nie wiem czy cos mu jest bo zachowuje sie normalnie, je bawi sie goraczki niema nie kaszle i wyglada tak jakby nic sie nie stalo. sama juz nie wiem wczoraj byla tesciowa moze dala mu cos do zjedzenia on zjada wszystko jak odkurzacz i moze cos mu poprostu zaszkodzilo oby tak było.
My juz tez nie idziemy na bioderka.
No i STO LAT dla SOLENIZANTA

[Wiesia30]

Sto lat dla Jasia

[niuniunia23]

tak w skrócie: Zuzka przeziebiona a Dawid ma ospe

[mlovea]

My na bioderka też się nie wybieramy.
Widzę, że znowu choróbska Zdrówka!
Sto lat dla Jaśka. Impreza była?

[agrafkaa]

dziękuje wszystkim w imieniu Jasia

mlovea impreza była tydzień temu ale drugi tort dmuchany był wczoraj

niuniunia zdrówka dla was

[julitka_82]

Kurde, czy napiszemy kiedyś, że nikt nie choruje, wsio jest oki??? Oby do wiosny. U nas ciężka noc i aj oczywiście bardzo się wystraszyłam, pierwszy raz mając do czynienia z wysoką temperatura:( Natasia wczoraj nie chciała mi jeść. A o 1 w nocy obudziła nas przerażającym płaczem, a jak ją wzięłam na rece zdębiałam, bo parzyła, taka rozpalona 38.5 stopni Dostała w czopku paracetamol, tuliłam, i usnęła. Rano znów czopek, marudzi , chodziła smętna taka ;/
2 dni temu odkryłam , że ma jedną 4 na górze i nie wiem, czy druga nie idzie, nie miałam dota do czynienia z temp.podczas ząbkowania Nic poza tym jej nie dolega.

[julitka_82]

Agapi, Nataszka o 9 zjadła cyca, potem tylko 2 banany i nic nie chce:( o 14 wstała z drzemki i już znów śpi...

[Pearl]

Widać że te ząbki które teraz idą są wyjątkowo kłopotliwe i nasze dzidzie mają takie same objawy

[julitka_82]

U nas gorzej. Tak na szybko, rano doszły wymioty i strasznie luźna kupka. Byłam u lekarza, raczej wirusówka...Natasia wstała po 8 i już znów śpi, nie je nic a jak zje, to wymiotuje, więc przechodzimy na cycusia.

U nas masakra... po powrocie od lekarza Natusia wymiotuje i ma rozwolnienie, z takimi hukami z tyłka, że czasami aż podskakuje ja ze strachu:(
Pije cycusia, ale ak tylko wypije jakąś wode, albo sok, od razu wymiotuje. Boję się o nią, nie sikała od rana

Ten post edytował julitka_82 pon, 31 sty 2011 - 16:15

[Wiesia30]

Agapi,Julitka oby szybko przeszło to świństwo Waszym Maluszkom

[Pearl]

Julitka dobrze że chociaż pije, a może siusia razem z kupką i tego nie widzisz? Dużo zdrówka Wam życzę.

Wszystkim dzieciaczkom dużo zdrowia życzę, koniec z chorobami!!!