Aktualnoci

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

Rzd postanowi kontynuowa program Maluch, zapocztkowany w 2011, zaproponowa jednak jego zmodyfikowan i rozszerzon wersj, nadajc mu nazw MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wicej >

Maluchy.pl logo
cia

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
29 Stron V   1 2 3 następna ostatnia   

Październik 2009 Październikowe Cuda:-)

, to już 6 stka:-)
> , to już 6 stka:-)
ewela
czw, 26 sty 2012 - 21:42
PAŻDZIERNIKOWE CUDA


WIEK: LAT 2
WZROST: NIECO GŁOWĄ PONAD STÓŁ
ILOŚĆ SŁÓW: TROCHĘ PO SWOJEMU, RESZTA PO "DOROSŁEMU"
MENU: NAJCHĘTNIEJ CO ZAKAZANE
HOBBY: PRZYGODY, POZNAWANIE SWIATA


NASZE DZIECI I ICH MAMUSIE

No i można napisac
3LATKI GÓRĄ!!!!!!!!


Gładka- NIKODEM (ur. 06.10.2009) Waga 3320 i 56cm
Rubinka- CARMEN (ur. 12.10.2009)
Jolanta91- NATANEK (ur. 16.10.2009
Ewela- ELIZKA (ur. 19.10.2009)
Kasiek_- IWONKA (UR. 19.10.2009)
Ivy- MARECZEK (ur. 27.10.2009) Waga 3290 i 52cm
Orionko- Emilka (ur. 4.11.2009)
Nataliia- STASIU (ur. 23.10.2009) Waga 3830 i 55cm
Justina- KUBUŚ (ur. 11.10.2009) Waga3700 g i 56cm



CZEKAMY NA WAS! ODEZWIJCIE SIĘ!
Justyna90-NORBERCIK(ur. 27.10.2009)
Doris81- JULCIA (ur. 25.10.2009)
Ziowik- KACPEREK (ur. 21.10.2009)
Ewelka82- (ur. 12.10.2009)
Iśka- IGOREK (ur. 12.10.2009)
Martan- ADAŚ (ur. 05.10.2009)
Misia171- KUBUŚ (ur. 23.09.2009)
Sabinaa- LENKA (ur. 15.09.2009) Waga 2720 i 51cm
Kasian27- OKTAWIAN i INEZ (ur. 15.09.2009)




Mało nas tu zostało

!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Szczęsliwego Nowego Roku 2014!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!


Ten post edytował ewela nie, 04 sty 2015 - 19:20
ewela


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,315
Dołączył: czw, 30 gru 04 - 22:53
Skąd: tutejszy raj
Nr użytkownika: 2,475

GG:


post czw, 26 sty 2012 - 21:42
Post #1

PAŻDZIERNIKOWE CUDA


WIEK: LAT 2
WZROST: NIECO GŁOWĄ PONAD STÓŁ
ILOŚĆ SŁÓW: TROCHĘ PO SWOJEMU, RESZTA PO "DOROSŁEMU"
MENU: NAJCHĘTNIEJ CO ZAKAZANE
HOBBY: PRZYGODY, POZNAWANIE SWIATA


NASZE DZIECI I ICH MAMUSIE

No i można napisac
3LATKI GÓRĄ!!!!!!!!


Gładka- NIKODEM (ur. 06.10.2009) Waga 3320 i 56cm
Rubinka- CARMEN (ur. 12.10.2009)
Jolanta91- NATANEK (ur. 16.10.2009
Ewela- ELIZKA (ur. 19.10.2009)
Kasiek_- IWONKA (UR. 19.10.2009)
Ivy- MARECZEK (ur. 27.10.2009) Waga 3290 i 52cm
Orionko- Emilka (ur. 4.11.2009)
Nataliia- STASIU (ur. 23.10.2009) Waga 3830 i 55cm
Justina- KUBUŚ (ur. 11.10.2009) Waga3700 g i 56cm



CZEKAMY NA WAS! ODEZWIJCIE SIĘ!
Justyna90-NORBERCIK(ur. 27.10.2009)
Doris81- JULCIA (ur. 25.10.2009)
Ziowik- KACPEREK (ur. 21.10.2009)
Ewelka82- (ur. 12.10.2009)
Iśka- IGOREK (ur. 12.10.2009)
Martan- ADAŚ (ur. 05.10.2009)
Misia171- KUBUŚ (ur. 23.09.2009)
Sabinaa- LENKA (ur. 15.09.2009) Waga 2720 i 51cm
Kasian27- OKTAWIAN i INEZ (ur. 15.09.2009)




Mało nas tu zostało

!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Szczęsliwego Nowego Roku 2014!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
gładka
pią, 27 sty 2012 - 09:57
Przenosimy się? Dzisiaj nie mam więcej czasu ale w poniedzialek postaram się jakies zdjęcia wstawić. Wypadaloby co nie 06.gif
gładka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 565
Dołączył: czw, 05 sty 06 - 14:43
Skąd: Legionowo
Nr użytkownika: 4,477

GG:


post pią, 27 sty 2012 - 09:57
Post #2

Przenosimy się? Dzisiaj nie mam więcej czasu ale w poniedzialek postaram się jakies zdjęcia wstawić. Wypadaloby co nie 06.gif

--------------------
<a href="https://www.TickerFactory.com/" rel="nofollow" target="_blank">

</a>





Orinoko
pią, 27 sty 2012 - 11:26
A pewnie, pewnie.
To można się już rozgościć!?
Brawo, Ewela icon_razz.gif
Orinoko


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,280
Dołączył: śro, 09 mar 05 - 14:46
Skąd: okolice Poznania
Nr użytkownika: 2,827

GG:


post pią, 27 sty 2012 - 11:26
Post #3

A pewnie, pewnie.
To można się już rozgościć!?
Brawo, Ewela icon_razz.gif

--------------------


...Past the deep troubled water / And the fears of the dark / There's a hill in the sunlight / For you to find harmony...
Jolanta91
pią, 27 sty 2012 - 23:08
o znalazlam Was:) i pozwole sobie sie rozgoscic...siadam w fotelu i poprosze o kawke:)

ps.u nas non stop kaszel , wlasnie zaczelam kuracje cebula, jutro napisze Wam cos wiecej o tej kuracji, mam nadzieje , ze pomoze, bo te syropy i inne nic nie daja , a skonczylismu juz trzecia butelke
milej nocki
Jolanta91


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 502
Dołączył: czw, 19 lut 09 - 19:43
Skąd: Francja
Nr użytkownika: 25,589




post pią, 27 sty 2012 - 23:08
Post #4

o znalazlam Was:) i pozwole sobie sie rozgoscic...siadam w fotelu i poprosze o kawke:)

ps.u nas non stop kaszel , wlasnie zaczelam kuracje cebula, jutro napisze Wam cos wiecej o tej kuracji, mam nadzieje , ze pomoze, bo te syropy i inne nic nie daja , a skonczylismu juz trzecia butelke
milej nocki

--------------------
Ines ur.02/09/2004
Nathan ur. 16/10/2009
Justina
sob, 28 sty 2012 - 00:05
hej

Widzę, że został założony nowy wątek. Przypominamy się i my. Nie pisałam wieki, ale staram się chociaż was podczytywać.
Kuba rozwija się w swoim powolnym tempie. Mamy jeszcze trochę problemów zdrowotnych, głownie laryngologiczno-logopedycznych, ale jestesmy na najlepszej drodze, żeby od września poszedł do przedszkola.
Chodzimy do grupy zabawowej dwa razy w tygodniu, żeby miał kontakt z dziećmi. Kiepsko gada, bo kilka słów, własciwie dźwięków. Niestety rozwój mowy bedzie szedł w bardzo wolnym tempie, bo Kubus ma lekki niedosłuch. Jestesmy zakwalifikowani do wycinania 3 migdała, bo to głowny sprawca naszych problemów z mową i słuchem. Mam nadzieję, że po zabiegu słuch mu się poprawi.



Jolanta91 Dużo zdrówka dla Natanka.


Pokażę wam, jak teraz ten mój Kubolek wygląda:(domowo i w swojej grupie zabawowej )




Ten post edytował Justina sob, 28 sty 2012 - 00:07
Justina


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,719
Dołączył: pon, 04 gru 06 - 10:33
Skąd: Śląsk :)
Nr użytkownika: 8,871

GG:


post sob, 28 sty 2012 - 00:05
Post #5

hej

Widzę, że został założony nowy wątek. Przypominamy się i my. Nie pisałam wieki, ale staram się chociaż was podczytywać.
Kuba rozwija się w swoim powolnym tempie. Mamy jeszcze trochę problemów zdrowotnych, głownie laryngologiczno-logopedycznych, ale jestesmy na najlepszej drodze, żeby od września poszedł do przedszkola.
Chodzimy do grupy zabawowej dwa razy w tygodniu, żeby miał kontakt z dziećmi. Kiepsko gada, bo kilka słów, własciwie dźwięków. Niestety rozwój mowy bedzie szedł w bardzo wolnym tempie, bo Kubus ma lekki niedosłuch. Jestesmy zakwalifikowani do wycinania 3 migdała, bo to głowny sprawca naszych problemów z mową i słuchem. Mam nadzieję, że po zabiegu słuch mu się poprawi.



Jolanta91 Dużo zdrówka dla Natanka.


Pokażę wam, jak teraz ten mój Kubolek wygląda:(domowo i w swojej grupie zabawowej )




--------------------
Mama dwóch cudaków:
Julia 2007
Jakub 2009
ewela
sob, 28 sty 2012 - 23:07
Justina -ciesze sie,ze się odezwałas:-)
Kubus przesliczny! A "siwy" jak moja Eliśka:-)
Z całą pewnoscią z mową ruszy.
Jak długo czekacie na operację?

Pisz częsciej!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Jolanta impreza.gif kawka z prądem:-) moze byc? Jak Natanek?
Gladka jak Nikodem?

Carmen na wakacjach z rodzinką.Ale Wam fajnie!!!!!!!

Orinoko..Ty wiesz:-) przytul.gif

U nas- ok.
Ferie sie skonczyły. Z planow feriowych nici........
Jutro moze szybka kawka u kuzynostwa mojego m 08.gif

Tesciu ciagle w szpitalu. Mial dzisiaj wyjsc na przepustkę.....ale wczoraj lek prowadzacy nie podpisal "przepustki".
Dziadek znudzony, na diecie szpitalnej- czyt "postnej" .
Dzisiaj moj "m" poszedł do niego w odwiedziny i....zapomnial się 37.gif kupił dziadkowi gazetę......zapomniał,ze dziadek nie widzi....ehhhhh
Wyniki tescia ok i bedzie mógł miec operację na oko. Tylko cos teraz okulistka ma obawy......
Oczy dziadka sa naprawde w złym stanie.Dopóki było "daleko" do operacji,było ok. Teraz wszsycy mamy obawy,czy wszsytko się uda.

Do tego wizja mojej operacji.Ale marudzic nie bedę.
Dobrze,ze lekarz nie pokroił mnie w piątek,bo tak jak przypuszczałam dostałam @. Teraz musze przeczekac ten czas.....i chyba w piątek będą mnie cieli......ojjjjjjjjjjjjjjj
Ostatnio złapał mnie ból noca,tak silny,ze załadowałam kołdrę w usta i wrzeszczałam z bólu.
W takich chwilach chciałbym byc juz po operacji. Wole ból porodowy.

Elizka zas......dzisiaj dzielnie "przeładowywała bron' -czyt moją kulę i strzelała do......podłogi. 29.gif Co za dziewczyna.....Smiejemy się,ze to nasze nardowe siły rezerwowe i pielęgniarko- kucharka w jednej osobie.
Dzisiaj robiła mi okłady na kolano....-wzieła mokrą chusteczkę, "umyła" naczynia, powycierała drzwi i swoje zabawki-nastepnie zrobiła mi z tego okład na kolano. W filizance podała syropek 04.gif
Oczywiscie wszsytko w zabawie. Ale mam odpowiedzialne i troskliwe dziecko brawo_bis.gif

Zycze spokojnej nocy!!!!!!!!Duzo zdrowia.
Pozdrawiam

ps zamykamy "stary" wątek?????

Ten post edytował ewela sob, 28 sty 2012 - 23:18
ewela


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,315
Dołączył: czw, 30 gru 04 - 22:53
Skąd: tutejszy raj
Nr użytkownika: 2,475

GG:


post sob, 28 sty 2012 - 23:07
Post #6

Justina -ciesze sie,ze się odezwałas:-)
Kubus przesliczny! A "siwy" jak moja Eliśka:-)
Z całą pewnoscią z mową ruszy.
Jak długo czekacie na operację?

Pisz częsciej!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Jolanta impreza.gif kawka z prądem:-) moze byc? Jak Natanek?
Gladka jak Nikodem?

Carmen na wakacjach z rodzinką.Ale Wam fajnie!!!!!!!

Orinoko..Ty wiesz:-) przytul.gif

U nas- ok.
Ferie sie skonczyły. Z planow feriowych nici........
Jutro moze szybka kawka u kuzynostwa mojego m 08.gif

Tesciu ciagle w szpitalu. Mial dzisiaj wyjsc na przepustkę.....ale wczoraj lek prowadzacy nie podpisal "przepustki".
Dziadek znudzony, na diecie szpitalnej- czyt "postnej" .
Dzisiaj moj "m" poszedł do niego w odwiedziny i....zapomnial się 37.gif kupił dziadkowi gazetę......zapomniał,ze dziadek nie widzi....ehhhhh
Wyniki tescia ok i bedzie mógł miec operację na oko. Tylko cos teraz okulistka ma obawy......
Oczy dziadka sa naprawde w złym stanie.Dopóki było "daleko" do operacji,było ok. Teraz wszsycy mamy obawy,czy wszsytko się uda.

Do tego wizja mojej operacji.Ale marudzic nie bedę.
Dobrze,ze lekarz nie pokroił mnie w piątek,bo tak jak przypuszczałam dostałam @. Teraz musze przeczekac ten czas.....i chyba w piątek będą mnie cieli......ojjjjjjjjjjjjjjj
Ostatnio złapał mnie ból noca,tak silny,ze załadowałam kołdrę w usta i wrzeszczałam z bólu.
W takich chwilach chciałbym byc juz po operacji. Wole ból porodowy.

Elizka zas......dzisiaj dzielnie "przeładowywała bron' -czyt moją kulę i strzelała do......podłogi. 29.gif Co za dziewczyna.....Smiejemy się,ze to nasze nardowe siły rezerwowe i pielęgniarko- kucharka w jednej osobie.
Dzisiaj robiła mi okłady na kolano....-wzieła mokrą chusteczkę, "umyła" naczynia, powycierała drzwi i swoje zabawki-nastepnie zrobiła mi z tego okład na kolano. W filizance podała syropek 04.gif
Oczywiscie wszsytko w zabawie. Ale mam odpowiedzialne i troskliwe dziecko brawo_bis.gif

Zycze spokojnej nocy!!!!!!!!Duzo zdrowia.
Pozdrawiam

ps zamykamy "stary" wątek?????
Justina
nie, 29 sty 2012 - 10:37
Postaram się częściej zaglądac i pisać.
Kuba siwek jest po mamusi, ale z czasem mu ściemnieją. Córka też tak miała. Wycinanie migdałka mamy zaplanowane na maj. Czekamy jeszcze na badanie bedechów sennych i jak wyjdzie niekorzystne tak, jak badanie słuchu to może nam przyspiesza ten termin.


Ewela Dzielna dziewczyna z ciebie. Takie problemy z nogą, a ty masz w sobie dużo optymizmu. Podziwiam i trzymam kciuki, żebys jak najszybciej miała operację i ból nogi przeszedł.

U nas ferie właśnie zaczęły się. Córka pojechała do dziadków, a my ładujemy akumulatory. Jestem w szoku, ile rzeczy można robić przy jednym dziecku. Jak jestesmy w czworkę, to wiecznie z niczym się nie wyrabiam, a tak mam czas nawet dla siebie.
Korzystam z niedzielnego spokoju.
U was tez taki mróz. Na śląsku dziś -13. Człowiek odzwyczaił się od takich mrozów, a tydzień temu było jeszcze 8 stopni na plusie.

Justina


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,719
Dołączył: pon, 04 gru 06 - 10:33
Skąd: Śląsk :)
Nr użytkownika: 8,871

GG:


post nie, 29 sty 2012 - 10:37
Post #7

Postaram się częściej zaglądac i pisać.
Kuba siwek jest po mamusi, ale z czasem mu ściemnieją. Córka też tak miała. Wycinanie migdałka mamy zaplanowane na maj. Czekamy jeszcze na badanie bedechów sennych i jak wyjdzie niekorzystne tak, jak badanie słuchu to może nam przyspiesza ten termin.


Ewela Dzielna dziewczyna z ciebie. Takie problemy z nogą, a ty masz w sobie dużo optymizmu. Podziwiam i trzymam kciuki, żebys jak najszybciej miała operację i ból nogi przeszedł.

U nas ferie właśnie zaczęły się. Córka pojechała do dziadków, a my ładujemy akumulatory. Jestem w szoku, ile rzeczy można robić przy jednym dziecku. Jak jestesmy w czworkę, to wiecznie z niczym się nie wyrabiam, a tak mam czas nawet dla siebie.
Korzystam z niedzielnego spokoju.
U was tez taki mróz. Na śląsku dziś -13. Człowiek odzwyczaił się od takich mrozów, a tydzień temu było jeszcze 8 stopni na plusie.



--------------------
Mama dwóch cudaków:
Julia 2007
Jakub 2009
ivy
nie, 29 sty 2012 - 21:22
nooo!!! nareszcie!! ewela, dzielna dziewczyna, wiedzialam ze stworzysz nowy watek 06.gif

justina: ciesze sie ze sie odzywasz, usciski dla ciebie i kuby.

ja to przy jednym pawienia sie nie wyrabiam... od czterech dni siedze z nim w domu bo chory i dopiero dzis, kiedy niemiec jest w domu dalam rade przygotowac porzadny obiad, sprzatnac kuchnie... i to nie dlatego ze moje dziecko jest takie zajmujace, ja poprostu jakas taka bez sil...albo jestem koncertowym leniem (niestety ta diagnoza coraz czesciej krazy mi po glowie... )albo tez troszke chorawa...

ide prasowac w ramach podnoszenia morale 03.gif
ivy


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,370
Dołączył: czw, 26 cze 08 - 22:34
Skąd: Berlin
Nr użytkownika: 20,491

GG:


post nie, 29 sty 2012 - 21:22
Post #8

nooo!!! nareszcie!! ewela, dzielna dziewczyna, wiedzialam ze stworzysz nowy watek 06.gif

justina: ciesze sie ze sie odzywasz, usciski dla ciebie i kuby.

ja to przy jednym pawienia sie nie wyrabiam... od czterech dni siedze z nim w domu bo chory i dopiero dzis, kiedy niemiec jest w domu dalam rade przygotowac porzadny obiad, sprzatnac kuchnie... i to nie dlatego ze moje dziecko jest takie zajmujace, ja poprostu jakas taka bez sil...albo jestem koncertowym leniem (niestety ta diagnoza coraz czesciej krazy mi po glowie... )albo tez troszke chorawa...

ide prasowac w ramach podnoszenia morale 03.gif

--------------------



waga niestety constans.. idzie w gore...
ewela
nie, 29 sty 2012 - 22:35
Ivy icon_smile.gif dawaj to prasowanie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Pomogę Ci!uwielbiam prasowac:-)
ewela


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,315
Dołączył: czw, 30 gru 04 - 22:53
Skąd: tutejszy raj
Nr użytkownika: 2,475

GG:


post nie, 29 sty 2012 - 22:35
Post #9

Ivy icon_smile.gif dawaj to prasowanie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Pomogę Ci!uwielbiam prasowac:-)
Orinoko
nie, 29 sty 2012 - 22:55
Ewela, ani mi się waż prasować, co najwyżej pożycz kulę do podwieszenia kabla od żelazka! 01.gif

Justina, mam nadzieje, że po usunięciu migdała Kubuś ruszy z mową i nie będzie już przeszkód, aby się z Wami w pełni komunikował! Daj jeszcze jakieś fotki rodzeństwa!

Ivy, zdrówka i sił!

Co do (nie)wyrabiania się przy dwójce, to ja ostatnio też mam takie odczucia. Ciągle niby coś robię, chodze, krzątam się, a to, co sobie zaplanowałam (obiad, posprzątanie, odmrożenie zamrażarki itp.itd) jakoś prawie wcale się nie posuwa!
A już piętrowy dom przy dwójce dzieci z opcją pokoi dzieci na górze, to... totalna porażka!
Obecnie zrobienie obiadu, który zajmował mi 30 minut jeszcze niedawno, zajmuje 1,5h! Bo ciągle muszę kursować góra-dół, bo dzieci albo coś chcą (jabłko/pić/siku/kupę), albo się kłócą/biją/popychają i trzeba interweniować, albo młodsze chce towarzysko z bratem pobyć 5 minut, a potem chce na dół do mamy lub na odwrót, więc sprawdzam lub wprowadzam po schodach (sama już chce chodzić, owszem, ale ja mam wizję, jak mi się stacza po tych schodach, koziołkując 37.gif )

Dziś Emilka zabawiała u nas gości - cały wieczór czarowała i popisywała się rozmową towarzyską, potem totalnie szaleli z Kubą, jak się już Kubuś ośmielił, a na wyjściu skończyło się obopólnym rykiem, bo mu poprzestawiała i porozwalała Lego. Aż się boje, jak jutro będzie wyglądać, bo się najadła ciastek na maśle i jajach, a wg. wyników testów, niestety ma alergię na białko jaja... Ale nie miałam serca jej odmawiać. W czwartek lub w piątek pojadę do alergologa, żeby mi zinterpretował wyniki i dał zalecenia, więc do tego czasu hulaj dusza, piekła nie ma, a potem będzie ścisły reżim. Wyszły jej też 2 rodzaje grzybów w alergii wziewnej 32.gif Po niedzieli wyniki badania na pasożyty, ale nie sądzę, żeby coś znaleźli (no, mam nadzieję!).

Spokojnej nocy!
Orinoko


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,280
Dołączył: śro, 09 mar 05 - 14:46
Skąd: okolice Poznania
Nr użytkownika: 2,827

GG:


post nie, 29 sty 2012 - 22:55
Post #10

Ewela, ani mi się waż prasować, co najwyżej pożycz kulę do podwieszenia kabla od żelazka! 01.gif

Justina, mam nadzieje, że po usunięciu migdała Kubuś ruszy z mową i nie będzie już przeszkód, aby się z Wami w pełni komunikował! Daj jeszcze jakieś fotki rodzeństwa!

Ivy, zdrówka i sił!

Co do (nie)wyrabiania się przy dwójce, to ja ostatnio też mam takie odczucia. Ciągle niby coś robię, chodze, krzątam się, a to, co sobie zaplanowałam (obiad, posprzątanie, odmrożenie zamrażarki itp.itd) jakoś prawie wcale się nie posuwa!
A już piętrowy dom przy dwójce dzieci z opcją pokoi dzieci na górze, to... totalna porażka!
Obecnie zrobienie obiadu, który zajmował mi 30 minut jeszcze niedawno, zajmuje 1,5h! Bo ciągle muszę kursować góra-dół, bo dzieci albo coś chcą (jabłko/pić/siku/kupę), albo się kłócą/biją/popychają i trzeba interweniować, albo młodsze chce towarzysko z bratem pobyć 5 minut, a potem chce na dół do mamy lub na odwrót, więc sprawdzam lub wprowadzam po schodach (sama już chce chodzić, owszem, ale ja mam wizję, jak mi się stacza po tych schodach, koziołkując 37.gif )

Dziś Emilka zabawiała u nas gości - cały wieczór czarowała i popisywała się rozmową towarzyską, potem totalnie szaleli z Kubą, jak się już Kubuś ośmielił, a na wyjściu skończyło się obopólnym rykiem, bo mu poprzestawiała i porozwalała Lego. Aż się boje, jak jutro będzie wyglądać, bo się najadła ciastek na maśle i jajach, a wg. wyników testów, niestety ma alergię na białko jaja... Ale nie miałam serca jej odmawiać. W czwartek lub w piątek pojadę do alergologa, żeby mi zinterpretował wyniki i dał zalecenia, więc do tego czasu hulaj dusza, piekła nie ma, a potem będzie ścisły reżim. Wyszły jej też 2 rodzaje grzybów w alergii wziewnej 32.gif Po niedzieli wyniki badania na pasożyty, ale nie sądzę, żeby coś znaleźli (no, mam nadzieję!).

Spokojnej nocy!

--------------------


...Past the deep troubled water / And the fears of the dark / There's a hill in the sunlight / For you to find harmony...
ewela
pon, 30 sty 2012 - 09:37
Hejka
Wczoraj bylismy u kuzynostwa. Dzieci się wybawiły, my posiedzielismy w milym towarzystwie. Odpoczełam i naładowałam akulumatorek.

Pisałam do mojego lekarza,czy w piatek mnie zoperuje. Ma oddzwonic pozniej....bo "latam i latam"-czyt mam teraz duzo pracy i odezwe się pozniej.

Tesciu wczoraj wyszedł ze szpitala i...natychmiast zadzwonił po ....zwrot naszego psa 29.gif .
M zawiózł wieczorem psiaka do dziadków- a psiak co.......wpadł do domu, przywitał się z dzaidkami i zagonił babcię do kuchni-by dała cos zjesc...wpadł do dziadka na fotel- a teraz mozesz mnie głaskac. 29.gif 06.gif 04.gif
Tylko nam isę smutno zrobiło....bo fajnie było z sierściuchem przez te kilka dni razem.

Orinoko przytul.gif

Pozdrawiam i zycze duzo ciepła,w tak zimny dzionek
Oto najnowsza praca Emilki- na konkurs ogólnopolski


Ten post edytował ewela pon, 30 sty 2012 - 16:51
ewela


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,315
Dołączył: czw, 30 gru 04 - 22:53
Skąd: tutejszy raj
Nr użytkownika: 2,475

GG:


post pon, 30 sty 2012 - 09:37
Post #11

Hejka
Wczoraj bylismy u kuzynostwa. Dzieci się wybawiły, my posiedzielismy w milym towarzystwie. Odpoczełam i naładowałam akulumatorek.

Pisałam do mojego lekarza,czy w piatek mnie zoperuje. Ma oddzwonic pozniej....bo "latam i latam"-czyt mam teraz duzo pracy i odezwe się pozniej.

Tesciu wczoraj wyszedł ze szpitala i...natychmiast zadzwonił po ....zwrot naszego psa 29.gif .
M zawiózł wieczorem psiaka do dziadków- a psiak co.......wpadł do domu, przywitał się z dzaidkami i zagonił babcię do kuchni-by dała cos zjesc...wpadł do dziadka na fotel- a teraz mozesz mnie głaskac. 29.gif 06.gif 04.gif
Tylko nam isę smutno zrobiło....bo fajnie było z sierściuchem przez te kilka dni razem.

Orinoko przytul.gif

Pozdrawiam i zycze duzo ciepła,w tak zimny dzionek
Oto najnowsza praca Emilki- na konkurs ogólnopolski
Orinoko
pon, 30 sty 2012 - 22:18
No, jak zwykle zbieram szczękę z podłogi! Ma dziewuszka talent i... cierpliwość!!!! Brawo!
Orinoko


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,280
Dołączył: śro, 09 mar 05 - 14:46
Skąd: okolice Poznania
Nr użytkownika: 2,827

GG:


post pon, 30 sty 2012 - 22:18
Post #12

No, jak zwykle zbieram szczękę z podłogi! Ma dziewuszka talent i... cierpliwość!!!! Brawo!

--------------------


...Past the deep troubled water / And the fears of the dark / There's a hill in the sunlight / For you to find harmony...
ewela
pon, 30 sty 2012 - 22:24
Orinoko- kuleczki z bibuły "kręcone" od grudnia.....

Odkurzacz "omijał" wszelkie kulki leżace na podłodze hihiihihihi


W wolnych chwilach pomagałam jej kręcić a i dziadkowie sie wlączyli solidarnie i nakręcili nieco...na kwiatki hihiihhi
na same trawniki "poszło" około 250- 350kulek.....
Praca wysłana do Wawy.Prosze o kciuki!

Operacje mam 8lutego. jutro dzwonie do kliniki by omówic szczegóły.

Pozdrawiam

Ten post edytował ewela pon, 30 sty 2012 - 22:25
ewela


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,315
Dołączył: czw, 30 gru 04 - 22:53
Skąd: tutejszy raj
Nr użytkownika: 2,475

GG:


post pon, 30 sty 2012 - 22:24
Post #13

Orinoko- kuleczki z bibuły "kręcone" od grudnia.....

Odkurzacz "omijał" wszelkie kulki leżace na podłodze hihiihihihi


W wolnych chwilach pomagałam jej kręcić a i dziadkowie sie wlączyli solidarnie i nakręcili nieco...na kwiatki hihiihhi
na same trawniki "poszło" około 250- 350kulek.....
Praca wysłana do Wawy.Prosze o kciuki!

Operacje mam 8lutego. jutro dzwonie do kliniki by omówic szczegóły.

Pozdrawiam
malgosia1968
pon, 30 sty 2012 - 22:32
ewela ale Emilka jest zdolna, śliczna praca, ja bym jej dała 1 miejsce
a za Twoją operację trzymam &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& i życzę szybkiego powrotu do zdrowia
malgosia1968


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,471
Dołączył: pią, 04 wrz 09 - 21:23
Skąd: P.T.
Nr użytkownika: 28,966

GG:


post pon, 30 sty 2012 - 22:32
Post #14

ewela ale Emilka jest zdolna, śliczna praca, ja bym jej dała 1 miejsce
a za Twoją operację trzymam &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& i życzę szybkiego powrotu do zdrowia

--------------------
Marek urodzony 02.06.1990 3300g 53cm
Mateusz urodzony 23.05.1991 4150g 59cm
Iza urodzona 04.04.1992 3100g 51cm

Mikołaj urodzony 27.11.2009 2740g 50cm

Franek mój pierwszy wnuczek urodzony 29.09.2011 4100g 58cm
Julek mój drugi wnuczek urodzony 05.08.2015 3900 g 55 cm

"Śpieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą.. "
tato tak bardzo tęsknię za Tobą [*] 23.09. minie 11 lat :(

"Zobaczyć świat w ziarenku piasku, Niebiosa w jednym kwiecie z lasu. W ściśniętej dłoni zamknąć bezmiar, W godzinie - nieskończoność czasu." - William Blake
ewela
wto, 31 sty 2012 - 09:02
Małgosiu:-) dziękujęicon_smile.gif


Dzwoniłam do kliniki.8lutego, o godz 17.00 mam operację.

Jutro jadę na badania i mam nadzieje,ze wyniki będą ok.
nie mam szczepienia p/wzw- bo nie zdazyłam jeszcze zrobić-a wypadku nie planowałam.


Elizka siedzi na łożku i "czyta" ksiązkę o Domisiach.

Pozdrawiam i przesyłam mnóstwa ciepła w tak zimny dzień

jezuuuu jak zimnooooooooooo
Byłam z Elizką....w szpitalu ,w laboratorium na badaniach i kolejne 100zł "dobrze" zainwestowane. jutro mam pierwsze wyniki, w piątek pozostałe. Oby było wszsytko ok!!!!!!!!!!!!!!!!!!Tzn Elizka była na spacerku ze mną, a ja korzystając z okazji...oddałam nieco swojej "błękitnej" krwi do badania.

Ten post edytował ewela wto, 31 sty 2012 - 11:56
ewela


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,315
Dołączył: czw, 30 gru 04 - 22:53
Skąd: tutejszy raj
Nr użytkownika: 2,475

GG:


post wto, 31 sty 2012 - 09:02
Post #15

Małgosiu:-) dziękujęicon_smile.gif


Dzwoniłam do kliniki.8lutego, o godz 17.00 mam operację.

Jutro jadę na badania i mam nadzieje,ze wyniki będą ok.
nie mam szczepienia p/wzw- bo nie zdazyłam jeszcze zrobić-a wypadku nie planowałam.


Elizka siedzi na łożku i "czyta" ksiązkę o Domisiach.

Pozdrawiam i przesyłam mnóstwa ciepła w tak zimny dzień

jezuuuu jak zimnooooooooooo
Byłam z Elizką....w szpitalu ,w laboratorium na badaniach i kolejne 100zł "dobrze" zainwestowane. jutro mam pierwsze wyniki, w piątek pozostałe. Oby było wszsytko ok!!!!!!!!!!!!!!!!!!Tzn Elizka była na spacerku ze mną, a ja korzystając z okazji...oddałam nieco swojej "błękitnej" krwi do badania.
ivy
wto, 31 sty 2012 - 13:53
ewela:praca na konkurs przepiekna!!!
masz pecha ja na ogol tez lubie prasowac 03.gif

tylko teraz jakas taka jestem rozjechana... w domu balagan,pranie nadal na mnie czeka... mlody ma mnie w powazaniu a mnie glowa boli. jest prawie czternasta a ja od rana zdarzylam: umyc sie zjesc sniadanie, ubrac mlodego , sniadania nie chcial, poscielic lozka, przeczytac pudelka i onet. zjesc zupe, mlody nie chcial. za to on wlasnie dorwal sie do precla i juz drugiego zasuwa. przy okazji okruchy skrzypia pod nogami ... a mnie glowa boli...

ratunku... to brzmi jakbym byla strasznym abnegatem,....a moze rzeczywiscie jestem. ale jak do cholery posprzatac mieszkanie kiedy dziecko mi sie drze na widok odkurzacza a wokol stoi tyle rzeczy i przydasiow ze nie da sie ruszyc... od razu czlowiek traci ochote na cokolwiek...

i juz na dobicie.. (wycielam wywnetrzania sie finansowe) rozprul mi sie jasiek w pralce... niemiec wlasnie przetyka rury.... glowa boli coraz mocniej...

Ten post edytował ivy wto, 31 sty 2012 - 21:24
ivy


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,370
Dołączył: czw, 26 cze 08 - 22:34
Skąd: Berlin
Nr użytkownika: 20,491

GG:


post wto, 31 sty 2012 - 13:53
Post #16

ewela:praca na konkurs przepiekna!!!
masz pecha ja na ogol tez lubie prasowac 03.gif

tylko teraz jakas taka jestem rozjechana... w domu balagan,pranie nadal na mnie czeka... mlody ma mnie w powazaniu a mnie glowa boli. jest prawie czternasta a ja od rana zdarzylam: umyc sie zjesc sniadanie, ubrac mlodego , sniadania nie chcial, poscielic lozka, przeczytac pudelka i onet. zjesc zupe, mlody nie chcial. za to on wlasnie dorwal sie do precla i juz drugiego zasuwa. przy okazji okruchy skrzypia pod nogami ... a mnie glowa boli...

ratunku... to brzmi jakbym byla strasznym abnegatem,....a moze rzeczywiscie jestem. ale jak do cholery posprzatac mieszkanie kiedy dziecko mi sie drze na widok odkurzacza a wokol stoi tyle rzeczy i przydasiow ze nie da sie ruszyc... od razu czlowiek traci ochote na cokolwiek...

i juz na dobicie.. (wycielam wywnetrzania sie finansowe) rozprul mi sie jasiek w pralce... niemiec wlasnie przetyka rury.... glowa boli coraz mocniej...

--------------------



waga niestety constans.. idzie w gore...
ewela
wto, 31 sty 2012 - 22:49
Ivy zyczę Ci spokoju i poukładania wszystkich spraw. Ivy siadaj..................i odpoczywaj
olej odkurzacz..........księgową....chociaz na chwilę...
dobrze, ze Niemiec przetkał rury hihihi impreza.gif za tego "jaśka"....widocznie przyszedł na niego czas-na "jaska" oczywiscie.....

jutro Emilka ma bal karnawałowy..............stroju brak....................
Bedzie miała śliczną kieckę z wesela.................koronę na głowie i moze jej oko pomaluję 29.gif ,nieco brokatu i to wszsytko.

Babcia jutro przyjedzie do Eli....bo jakos nie wyobrazam sobie "biegac" za nią po sali,kiedy to bal Emi-i to dla niej impreza....
Wiem,ze Elizka byłaby zchwycona.....no ale cóż.....za rok ją zabiorę.

Dzwonilam do lekarza- od operacji-rozmawialismy itp....kazał mi isę nie denerwowac, bo jeszcze " jemu moje nerwy się udzielą" 08.gif hihi
Fajny facet,z duzym poczuciem humoru.....zobaczymy za tydzien......

moj m tez ma nerwy i....zapytal sie dzisiaj,czy ma ze mna zostac-no głupie pytanie
On panicznie boi się szpitali, wiec najwygodniej bybłoby mnei "zostawic" tuz za granicą miasta i...ucieczka do domu. Ale stwierdził,ze...odstawi mnie na najbliży tramwaj (w Poznaniu jezdza jeszcze tramwaje? 08.gif )-to tak dla przygody.
Wiem,ze zostanie ze mną do konca operacji, posiedzi pozniej w "bezpiecznej" odległosci i odjedzie do domu.
A pozniej bedzie "meczył" się całą noc,czy wszsytko ok.

Spokojnej nocy
Pozdrawiam

ps Eli kąpie się w wannie, sprząta zabawki kąpielowe i zadzierajac głowę do góry "mamusiu,ale jestes kochana"= miód,miodzik, sama słodycz.


Pozdrawiam

ewela


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,315
Dołączył: czw, 30 gru 04 - 22:53
Skąd: tutejszy raj
Nr użytkownika: 2,475

GG:


post wto, 31 sty 2012 - 22:49
Post #17

Ivy zyczę Ci spokoju i poukładania wszystkich spraw. Ivy siadaj..................i odpoczywaj
olej odkurzacz..........księgową....chociaz na chwilę...
dobrze, ze Niemiec przetkał rury hihihi impreza.gif za tego "jaśka"....widocznie przyszedł na niego czas-na "jaska" oczywiscie.....

jutro Emilka ma bal karnawałowy..............stroju brak....................
Bedzie miała śliczną kieckę z wesela.................koronę na głowie i moze jej oko pomaluję 29.gif ,nieco brokatu i to wszsytko.

Babcia jutro przyjedzie do Eli....bo jakos nie wyobrazam sobie "biegac" za nią po sali,kiedy to bal Emi-i to dla niej impreza....
Wiem,ze Elizka byłaby zchwycona.....no ale cóż.....za rok ją zabiorę.

Dzwonilam do lekarza- od operacji-rozmawialismy itp....kazał mi isę nie denerwowac, bo jeszcze " jemu moje nerwy się udzielą" 08.gif hihi
Fajny facet,z duzym poczuciem humoru.....zobaczymy za tydzien......

moj m tez ma nerwy i....zapytal sie dzisiaj,czy ma ze mna zostac-no głupie pytanie
On panicznie boi się szpitali, wiec najwygodniej bybłoby mnei "zostawic" tuz za granicą miasta i...ucieczka do domu. Ale stwierdził,ze...odstawi mnie na najbliży tramwaj (w Poznaniu jezdza jeszcze tramwaje? 08.gif )-to tak dla przygody.
Wiem,ze zostanie ze mną do konca operacji, posiedzi pozniej w "bezpiecznej" odległosci i odjedzie do domu.
A pozniej bedzie "meczył" się całą noc,czy wszsytko ok.

Spokojnej nocy
Pozdrawiam

ps Eli kąpie się w wannie, sprząta zabawki kąpielowe i zadzierajac głowę do góry "mamusiu,ale jestes kochana"= miód,miodzik, sama słodycz.


Pozdrawiam

Nataliia
śro, 01 lut 2012 - 12:16
Cześc cześć
Witam po długiej nieobecności icon_redface.gif ale jakoś tak wyszło. Czasu wciąż brak, a jak juz się znajdzie to trzeba go wykorzystać praktycznie.
U nas jakoś leci. Staszek chodzi do przedszkola i zadowolony. Dużo się uczy i czasem przychodzi z ranami wojennymi 06.gif Straszny z niego furiat i złośnik. Jest zupełnie inny niż jego brat.

no to pokaże wam tego naszego urwisa 03.gif

To jest to co Staszek uwielbia robić najbardziej








Nataliia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,449
Dołączył: sob, 03 lut 07 - 02:58
Skąd: okolice Poznania
Nr użytkownika: 10,629

GG:


post śro, 01 lut 2012 - 12:16
Post #18

Cześc cześć
Witam po długiej nieobecności icon_redface.gif ale jakoś tak wyszło. Czasu wciąż brak, a jak juz się znajdzie to trzeba go wykorzystać praktycznie.
U nas jakoś leci. Staszek chodzi do przedszkola i zadowolony. Dużo się uczy i czasem przychodzi z ranami wojennymi 06.gif Straszny z niego furiat i złośnik. Jest zupełnie inny niż jego brat.

no to pokaże wam tego naszego urwisa 03.gif

To jest to co Staszek uwielbia robić najbardziej










--------------------




Jolanta91
śro, 01 lut 2012 - 12:28
Ewela na pocieszenie napisze Ci , ze jak mialam dwie operacje na nogi, w tym jedna z autopszeszczepem......i skacze , tancze , biegam ...i chodze w obcislych rurkach icon_biggrin.gif
A u Ciebie to sie zaczelo od tego feralnego skoku przez skrzynie na uczelni, czy mialas juz wczesniej jakies problemy?

Trzeba miec zaufanie do lekarzy, ja zawsze mialam i dzieki Bogu nie zawiodlam sie.
Oprocz tego, u nas kaszel , w sumie dzieci i ja , tak na zmiane , zauwazylam , ze kaszel stal sie tlem sonorycznym naszego domu:)icon_smile.gif...juz nawet nie zwracam na niego uwagi....

Orinoko , ja w rodzinnym doku mialam wlasnie schody i zawsze wkurzalo mnie ,z e jak sie chcialam napic herbaty w swoim pokoju to musialam pokonywac 100m icon_cool.gif i schody .Zreszta moja bratowa , do tej pory psioczy na te pietra i schody, bo ona sie wywodzi z bloku.
W sobote ogladalismy dom (zamierzamy cos zakupic) dom fajny ale niestety za duzy, szukalibysmy sie w nim..mi sie marzy cos na jednym poziomie i cos takiego z dusza, duzo drzewa:)
milego dnia
ps Natalia dopiero po wyslaniu posta widze Twoj....milo ze sie odezwalas i synek uroczy:)...co takiego wypiekacie??? no i gratulacje z okazjii 2000-ego dnia spedzonego w malzenstwie???ja juz nie licze dni..chociaz z okazji 8 rocznicy slubu koscielnego "owalilismy" butelke champagne, a Ines udekorowala stol naszymi zdjeciami slubnymi:)

Ten post edytował Jolanta91 śro, 01 lut 2012 - 12:37
Jolanta91


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 502
Dołączył: czw, 19 lut 09 - 19:43
Skąd: Francja
Nr użytkownika: 25,589




post śro, 01 lut 2012 - 12:28
Post #19

Ewela na pocieszenie napisze Ci , ze jak mialam dwie operacje na nogi, w tym jedna z autopszeszczepem......i skacze , tancze , biegam ...i chodze w obcislych rurkach icon_biggrin.gif
A u Ciebie to sie zaczelo od tego feralnego skoku przez skrzynie na uczelni, czy mialas juz wczesniej jakies problemy?

Trzeba miec zaufanie do lekarzy, ja zawsze mialam i dzieki Bogu nie zawiodlam sie.
Oprocz tego, u nas kaszel , w sumie dzieci i ja , tak na zmiane , zauwazylam , ze kaszel stal sie tlem sonorycznym naszego domu:)icon_smile.gif...juz nawet nie zwracam na niego uwagi....

Orinoko , ja w rodzinnym doku mialam wlasnie schody i zawsze wkurzalo mnie ,z e jak sie chcialam napic herbaty w swoim pokoju to musialam pokonywac 100m icon_cool.gif i schody .Zreszta moja bratowa , do tej pory psioczy na te pietra i schody, bo ona sie wywodzi z bloku.
W sobote ogladalismy dom (zamierzamy cos zakupic) dom fajny ale niestety za duzy, szukalibysmy sie w nim..mi sie marzy cos na jednym poziomie i cos takiego z dusza, duzo drzewa:)
milego dnia
ps Natalia dopiero po wyslaniu posta widze Twoj....milo ze sie odezwalas i synek uroczy:)...co takiego wypiekacie??? no i gratulacje z okazjii 2000-ego dnia spedzonego w malzenstwie???ja juz nie licze dni..chociaz z okazji 8 rocznicy slubu koscielnego "owalilismy" butelke champagne, a Ines udekorowala stol naszymi zdjeciami slubnymi:)

--------------------
Ines ur.02/09/2004
Nathan ur. 16/10/2009
ewela
śro, 01 lut 2012 - 20:41
Natalia Witaj!!!!!!!!!!!!!!!!!
A Twój przystojniak, ma zamiłowania kulinarne, jak moja Eliśka. a i charakterek też podobny...hmmmm

Jolanta
przytul.gif dziękuję:-)Nigdy wczesniej nie miałam kłopotów zdrowtnych. Trenowalam lekkoatletykę, sztuki walki, strzelałam...jazda na rowerze, zelgarstwo- no tu- wlasciwej jego proby:-) i NIGDY mi nic nie było...no moze oprócz stłuczenia kosci ogonowej.

jestem przerazona, na anatomii ,nasz profesor mnóstwo czasu poswięcił własnie stawom,m.in kolanowym. do tego miałam pytanie na egz ze stawu kolanowego..........
a i "żywe" zainteresowanie moim przypadkiem kolanowym lekarza.....jest tez niepokojace.

w nieswiadomosci jednak człowiek spokojniej zyje.............


Ale nie "nakręcam" się.....muszę zaufac i wierzyc,ze bedzie ok!!!!!!!

Ale jeszcze miły weekend z rodziną i nie chce go zmarnowac na nerwy!

Pozdrawiam

ewela


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,315
Dołączył: czw, 30 gru 04 - 22:53
Skąd: tutejszy raj
Nr użytkownika: 2,475

GG:


post śro, 01 lut 2012 - 20:41
Post #20

Natalia Witaj!!!!!!!!!!!!!!!!!
A Twój przystojniak, ma zamiłowania kulinarne, jak moja Eliśka. a i charakterek też podobny...hmmmm

Jolanta
przytul.gif dziękuję:-)Nigdy wczesniej nie miałam kłopotów zdrowtnych. Trenowalam lekkoatletykę, sztuki walki, strzelałam...jazda na rowerze, zelgarstwo- no tu- wlasciwej jego proby:-) i NIGDY mi nic nie było...no moze oprócz stłuczenia kosci ogonowej.

jestem przerazona, na anatomii ,nasz profesor mnóstwo czasu poswięcił własnie stawom,m.in kolanowym. do tego miałam pytanie na egz ze stawu kolanowego..........
a i "żywe" zainteresowanie moim przypadkiem kolanowym lekarza.....jest tez niepokojace.

w nieswiadomosci jednak człowiek spokojniej zyje.............


Ale nie "nakręcam" się.....muszę zaufac i wierzyc,ze bedzie ok!!!!!!!

Ale jeszcze miły weekend z rodziną i nie chce go zmarnowac na nerwy!

Pozdrawiam

> Październik 2009 Październikowe Cuda:-), to już 6 stka:-)
Start new topic
Reply to this topic
29 Stron V   1 2 3 następna ostatnia 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: czw, 25 kwi 2024 - 10:21
lista postw tego wtku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama