Aktualno¶ci

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowan± i rozszerzon± wersjê, nadaj±c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wiêcej >

Maluchy.pl logo

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
29 Stron V  poprzednia 1 2 3 4 nastÄ™pna ostatnia   

Październik 2009 Październikowe Cuda:-)

, to już 6 stka:-)
> , to już 6 stka:-)
Nataliia
śro, 01 lut 2012 - 21:54
Jolanta91 dzięki dzięki 06.gif właśnie zauważyłam i zagadałam do mężulka a ten na to "i ani jednego dnia więcej hihi" 04.gif to już prawie 6 lat...eh jak ten czas leci...

Staszek to prawdziwy kucharz. Uwielbia wszystko co związane z gotowaniem, pieczeniem, mieszaniem, nalewaniem itp. Na zdjęciu piekł rogale z ciocią. Ubawy było co niemiara, bo więcej dżemu lądowało w buźce niż na rogalu.
U Stasia w przedszkolu mają piątki kulinarne i w te dni robią różne smakołyki np. kanapki, desery, sałatki, pizze itp.

ewela wszystkie skorpioniki to chyba takie zadziorne i uparte sÄ… 37.gif ale jakie kochane i nie powtarzalne 08.gif
Nataliia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,449
Dołączył: sob, 03 lut 07 - 02:58
SkÄ…d: okolice Poznania
Nr użytkownika: 10,629

GG:


post śro, 01 lut 2012 - 21:54
Post #21

Jolanta91 dzięki dzięki 06.gif właśnie zauważyłam i zagadałam do mężulka a ten na to "i ani jednego dnia więcej hihi" 04.gif to już prawie 6 lat...eh jak ten czas leci...

Staszek to prawdziwy kucharz. Uwielbia wszystko co związane z gotowaniem, pieczeniem, mieszaniem, nalewaniem itp. Na zdjęciu piekł rogale z ciocią. Ubawy było co niemiara, bo więcej dżemu lądowało w buźce niż na rogalu.
U Stasia w przedszkolu mają piątki kulinarne i w te dni robią różne smakołyki np. kanapki, desery, sałatki, pizze itp.

ewela wszystkie skorpioniki to chyba takie zadziorne i uparte sÄ… 37.gif ale jakie kochane i nie powtarzalne 08.gif

--------------------




ewela
czw, 02 lut 2012 - 21:41
w skrócie- jestem po konsultacji z anestezjologiem- wszsytko ok
po rozmowie wspierającej z ortopedą- no tak jemu to humor dopisuje i dostałam w zaleceniu telefonicznym" nie bac się, nie stresować, nie czytac, będzie fajnie'

Tak iwęc termin operacji zostaje ten sam. 8luty.

Elizka dzisiaj rozsypała klocki...tatus do niej mowi,posprzątaj te klocki
"nie"
Elizko, ty rozsypałas klocki,ty je sprzątasz
'nie mogę, jestem za mała, Emilka pośpsiąta"
ewela


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,315
Dołączył: czw, 30 gru 04 - 22:53
SkÄ…d: tutejszy raj
Nr użytkownika: 2,475

GG:


post czw, 02 lut 2012 - 21:41
Post #22

w skrócie- jestem po konsultacji z anestezjologiem- wszsytko ok
po rozmowie wspierającej z ortopedą- no tak jemu to humor dopisuje i dostałam w zaleceniu telefonicznym" nie bac się, nie stresować, nie czytac, będzie fajnie'

Tak iwęc termin operacji zostaje ten sam. 8luty.

Elizka dzisiaj rozsypała klocki...tatus do niej mowi,posprzątaj te klocki
"nie"
Elizko, ty rozsypałas klocki,ty je sprzątasz
'nie mogę, jestem za mała, Emilka pośpsiąta"
rubinka
piÄ…, 03 lut 2012 - 16:46
Witajcie kochane!!!!

To i ja się zamelduje już po powrocie na nowym wątku.

ewela na wstępie uściskam ciebie przytul.gif dołączając się do podtrzymujących na duchu. To dobrze że już masz termin. Trzymam kciuki mocno abyś się nie obejrzała jak będziesz skakać i tańczyć. Pogratuluj ode mnie Emilce, praca pierwsza klasa, podziwiam nie tylko walory artystyczne, ale przede wszystkim cierpliwość.

Justina i Nataliia witajcie, fajnie że znowu się odezwałyście. Nataliia Staś w kuchni niesamowity i moje pytanie, Kto to potem sprzątał?? 37.gif 06.gif

ivy Ja cię rozumiem. Też miewam takie dni, że wydaje mi się że to totalny armagedon. Byle do przodu przytul.gif

My już w domku. 10 dni minęło jak z bicza strzelił i muszę przyznać, że tym razem jakoś nie miałam ochoty na powrót, a Wiktor stanowczo zapowiedział, że zostaje u Nany, na co Nana , na poważnie zaczęła rozważać tą możliwość 37.gif Ciekawe jak szybko by się zmęczyła moim łobuzem. W sumie to się małemu nie dziwię. pogodę mieliśmy super, codziennie słonko i 17-18 stopni, więc były szaleństwa na placu zabaw, spacery brzegiem oceanu, zbieranie muszli itp. Jak mama poinformowała mnie o powalającym zimnie które opanowało naszą piękną ziemię białostocką to wymiękłam. Dziś w dzień -17 (wczoraj plus 17 w Kadyksie) wyszłam z domu żeby załatwić kilka spraw i myślałam, że się rozpłaczę na przystanku autobusowym, normalnie zamarzałam.
Później wrzucę jakieś fotki.

Buźka
rubinka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 966
Dołączył: wto, 01 sie 06 - 18:10
Skąd: Białystok/Cadiz (Espańa)
Nr użytkownika: 6,814

GG:


post piÄ…, 03 lut 2012 - 16:46
Post #23

Witajcie kochane!!!!

To i ja się zamelduje już po powrocie na nowym wątku.

ewela na wstępie uściskam ciebie przytul.gif dołączając się do podtrzymujących na duchu. To dobrze że już masz termin. Trzymam kciuki mocno abyś się nie obejrzała jak będziesz skakać i tańczyć. Pogratuluj ode mnie Emilce, praca pierwsza klasa, podziwiam nie tylko walory artystyczne, ale przede wszystkim cierpliwość.

Justina i Nataliia witajcie, fajnie że znowu się odezwałyście. Nataliia Staś w kuchni niesamowity i moje pytanie, Kto to potem sprzątał?? 37.gif 06.gif

ivy Ja cię rozumiem. Też miewam takie dni, że wydaje mi się że to totalny armagedon. Byle do przodu przytul.gif

My już w domku. 10 dni minęło jak z bicza strzelił i muszę przyznać, że tym razem jakoś nie miałam ochoty na powrót, a Wiktor stanowczo zapowiedział, że zostaje u Nany, na co Nana , na poważnie zaczęła rozważać tą możliwość 37.gif Ciekawe jak szybko by się zmęczyła moim łobuzem. W sumie to się małemu nie dziwię. pogodę mieliśmy super, codziennie słonko i 17-18 stopni, więc były szaleństwa na placu zabaw, spacery brzegiem oceanu, zbieranie muszli itp. Jak mama poinformowała mnie o powalającym zimnie które opanowało naszą piękną ziemię białostocką to wymiękłam. Dziś w dzień -17 (wczoraj plus 17 w Kadyksie) wyszłam z domu żeby załatwić kilka spraw i myślałam, że się rozpłaczę na przystanku autobusowym, normalnie zamarzałam.
Później wrzucę jakieś fotki.

Buźka

--------------------
Nuestro principe azul WIKTOR

Nuestra pequena princesa CARMEN
ewela
piÄ…, 03 lut 2012 - 19:20
Rubinko!Witaj!
Cieszę się,ze wyjazd się udał.Super mieliscie!Dzieci wypocząte i Wy rózniez. No i ta temperatura:-)
A u nas zima....poprostu syberyjska zima.

Przyznaje się bez bicia....jak m wrocil z pracy usnęłam i nic nie słyszałam...dopiero co sie obudziłam.
Wlasciwie,to chwile wczesniej....bo zdarzyłam zrobic ciasto na pizze,EE pokroiły sery i niebawem nieco podjemy.

Muszę się ogarnąć.....
Pozdrawiam ciepło!!!!!!

ewela


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,315
Dołączył: czw, 30 gru 04 - 22:53
SkÄ…d: tutejszy raj
Nr użytkownika: 2,475

GG:


post piÄ…, 03 lut 2012 - 19:20
Post #24

Rubinko!Witaj!
Cieszę się,ze wyjazd się udał.Super mieliscie!Dzieci wypocząte i Wy rózniez. No i ta temperatura:-)
A u nas zima....poprostu syberyjska zima.

Przyznaje się bez bicia....jak m wrocil z pracy usnęłam i nic nie słyszałam...dopiero co sie obudziłam.
Wlasciwie,to chwile wczesniej....bo zdarzyłam zrobic ciasto na pizze,EE pokroiły sery i niebawem nieco podjemy.

Muszę się ogarnąć.....
Pozdrawiam ciepło!!!!!!

rubinka
piÄ…, 03 lut 2012 - 21:34
tekst mojej córki po wyjściu z wanny: "Mamo wykąpiłaś mnie, dziekuję (buziak) a po chwili " i wymyjełaś moją flyziule" (drugi buziak) 04.gif

innym razem po wymyciu głowy patrzy w lusterko i po chwili z pretęsją w głosie mówi : "mamo, no zaklęć mie" (ona uwielbia swoje loki) 06.gif

ewela nie ma to jak domowa pizza mmm icon_smile.gif

Ten post edytował rubinka pią, 03 lut 2012 - 21:34
rubinka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 966
Dołączył: wto, 01 sie 06 - 18:10
Skąd: Białystok/Cadiz (Espańa)
Nr użytkownika: 6,814

GG:


post piÄ…, 03 lut 2012 - 21:34
Post #25

tekst mojej córki po wyjściu z wanny: "Mamo wykąpiłaś mnie, dziekuję (buziak) a po chwili " i wymyjełaś moją flyziule" (drugi buziak) 04.gif

innym razem po wymyciu głowy patrzy w lusterko i po chwili z pretęsją w głosie mówi : "mamo, no zaklęć mie" (ona uwielbia swoje loki) 06.gif

ewela nie ma to jak domowa pizza mmm icon_smile.gif

--------------------
Nuestro principe azul WIKTOR

Nuestra pequena princesa CARMEN
ewela
sob, 04 lut 2012 - 10:06
hejka

Wczoraj po zjedzeniu pizzy....poszłam spac.
Niedawno się obudziłam,kawkę popijam...
najgorsze jest to,ze dalej mnie oczy piekÄ… i same siÄ™ zamykajÄ….
Wlasciwie,przy tej potrzebie snu,powinnam podejrzewac anemiÄ™....ale wyniki mam dobre.
To chyba reakcja obronna.......bo albo spie,albo siedze w wc....ehhhhh

Ale weekend ma byc fajny,dla rodziny...nie marudzÄ™!!!!

Akumulator z jezdzidełku mojego meza padł.

We wtorek tesciu ma operacjÄ™ i po operacji wraca do domu.

Z powodu mrozów, u E w szkole sa skrócone lekcje.
Wlasciwie zastanawiam się, czy jest sens ja budziz z rana i prowadzic na 3,5godziny do szkoły.
Ale pewnie pójdzie. Bo od srody nie bedzie chodziła do szkoły.

milej soboty
Pozdrawiam cieplutko!!!!!
ewela


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,315
Dołączył: czw, 30 gru 04 - 22:53
SkÄ…d: tutejszy raj
Nr użytkownika: 2,475

GG:


post sob, 04 lut 2012 - 10:06
Post #26

hejka

Wczoraj po zjedzeniu pizzy....poszłam spac.
Niedawno się obudziłam,kawkę popijam...
najgorsze jest to,ze dalej mnie oczy piekÄ… i same siÄ™ zamykajÄ….
Wlasciwie,przy tej potrzebie snu,powinnam podejrzewac anemiÄ™....ale wyniki mam dobre.
To chyba reakcja obronna.......bo albo spie,albo siedze w wc....ehhhhh

Ale weekend ma byc fajny,dla rodziny...nie marudzÄ™!!!!

Akumulator z jezdzidełku mojego meza padł.

We wtorek tesciu ma operacjÄ™ i po operacji wraca do domu.

Z powodu mrozów, u E w szkole sa skrócone lekcje.
Wlasciwie zastanawiam się, czy jest sens ja budziz z rana i prowadzic na 3,5godziny do szkoły.
Ale pewnie pójdzie. Bo od srody nie bedzie chodziła do szkoły.

milej soboty
Pozdrawiam cieplutko!!!!!
rubinka
sob, 04 lut 2012 - 11:15
Obiecane fotki:


Księżniczka-Princesa 06.gif (sama się tak nazwała)


dzieci XXI wieku


Wizyta w jaskini pod wodospadem


Moje dzieci uwielbiają huśtawkę tak jak mamusia 06.gif


Wiktorek na mostku nad wodospadem


TO MY


Nie ma to jak kamienie


hiszpańska wiosna

ewela Wskakuj do łóżka o poproś męża żeby cię obudził przed operacją, albo najlepiej już po icon_smile.gif
rubinka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 966
Dołączył: wto, 01 sie 06 - 18:10
Skąd: Białystok/Cadiz (Espańa)
Nr użytkownika: 6,814

GG:


post sob, 04 lut 2012 - 11:15
Post #27

Obiecane fotki:


Księżniczka-Princesa 06.gif (sama się tak nazwała)


dzieci XXI wieku


Wizyta w jaskini pod wodospadem


Moje dzieci uwielbiają huśtawkę tak jak mamusia 06.gif


Wiktorek na mostku nad wodospadem


TO MY


Nie ma to jak kamienie


hiszpańska wiosna

ewela Wskakuj do łóżka o poproś męża żeby cię obudził przed operacją, albo najlepiej już po icon_smile.gif

--------------------
Nuestro principe azul WIKTOR

Nuestra pequena princesa CARMEN
Jolanta91
nie, 05 lut 2012 - 16:37
Rubinka....slicznie, slicznie , sliczne dzieci ,piekne zdjecia...tylko pozazdroscic slonca:)
Chociaz u nas dzis slonecznie , ale mrozno -10 C, patrzac przez okno ma sie ochote wyjsc na spacerek , ale niestety z Nathanem , ktory wyszedl z okresu miesiecznego kaszlania , to niezbyt dobry pomysl...
Wiec siedzimy w domu , zajadamy 3-e danie i leniuchujemu.....i rozmawiamy o tym co bedziemy robic w wakacje , dzwonilismy do siostry meza aby skleic cos razem ,nasi znajomi zapraszali nas na przyjazd do nich nad morze , ....co wybrac????...
Nie wiem czy pamietacie ale w poprzednie wakacje przez miesiac mialam pokoj wolny i proponowalam ktrojs z Was przyjazd...nocleg i wyzywienie gratis + jakis wyjazd do wesolego miasteczka , piknik ...ok , nie zanamy sie , ale przeciez sa takie stronki co ludzie sie nie znaja i sie odwiedzaja , albo nawet przciez mozecie przyjechac ze swoim mezem...

....Ewela mysle o Tobie...chociaz jestes daleko, ale wiedz , zebys byla blisko to bym Cie odwiedzila jutro w domu czy w szpitalu..tam gdzie bys byla ;moze podaj mi swoj tel. na pw to wysle sms lub zadzwonie..;sciskam mocno i mysle o Tobie
Nie zapomnij , jestem tego zywym przykladem , mialam dwie operacje na nogi....a od dnia operacji bylo tylko lepiej , skacze ,biegam chodze, w butach na wysokim obcasie i wszystko jest ok, , subiektywnie i rowniez obiektywnie
milego dnia

Ten post edytował Jolanta91 nie, 05 lut 2012 - 16:59
Jolanta91


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 502
Dołączył: czw, 19 lut 09 - 19:43
SkÄ…d: Francja
Nr użytkownika: 25,589




post nie, 05 lut 2012 - 16:37
Post #28

Rubinka....slicznie, slicznie , sliczne dzieci ,piekne zdjecia...tylko pozazdroscic slonca:)
Chociaz u nas dzis slonecznie , ale mrozno -10 C, patrzac przez okno ma sie ochote wyjsc na spacerek , ale niestety z Nathanem , ktory wyszedl z okresu miesiecznego kaszlania , to niezbyt dobry pomysl...
Wiec siedzimy w domu , zajadamy 3-e danie i leniuchujemu.....i rozmawiamy o tym co bedziemy robic w wakacje , dzwonilismy do siostry meza aby skleic cos razem ,nasi znajomi zapraszali nas na przyjazd do nich nad morze , ....co wybrac????...
Nie wiem czy pamietacie ale w poprzednie wakacje przez miesiac mialam pokoj wolny i proponowalam ktrojs z Was przyjazd...nocleg i wyzywienie gratis + jakis wyjazd do wesolego miasteczka , piknik ...ok , nie zanamy sie , ale przeciez sa takie stronki co ludzie sie nie znaja i sie odwiedzaja , albo nawet przciez mozecie przyjechac ze swoim mezem...

....Ewela mysle o Tobie...chociaz jestes daleko, ale wiedz , zebys byla blisko to bym Cie odwiedzila jutro w domu czy w szpitalu..tam gdzie bys byla ;moze podaj mi swoj tel. na pw to wysle sms lub zadzwonie..;sciskam mocno i mysle o Tobie
Nie zapomnij , jestem tego zywym przykladem , mialam dwie operacje na nogi....a od dnia operacji bylo tylko lepiej , skacze ,biegam chodze, w butach na wysokim obcasie i wszystko jest ok, , subiektywnie i rowniez obiektywnie
milego dnia

--------------------
Ines ur.02/09/2004
Nathan ur. 16/10/2009
Nataliia
nie, 05 lut 2012 - 22:07
ewela będzie dobrze, powodzenia i myśl pozytywnie

rubinka superowe masz te dzieciaczki. Jestem pod wrażeniem że śpią tak blisko siebie. U nas to nie możliwe. Chłopaki mają łóżka po dwóch stronach pokoju, bo inaczej nie zasnęliby 37.gif i tak debatują wieczorami a co by było gdyby spali obok siebie....

Z rym sprzątaniem to rzecz jasna mamusia musiała posprzątać, ale dla mnie to przyjemność. Bardzo często kuchcimy sobie, dużo plastycznych zabaw i zawsze jest bałagan. Zresztą chłopaki zawsze są chętni do pomocy więc jest fajnie i jak to się mówi "dziecko szczęśliwe to dziecko brudne" 29.gif
Nataliia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,449
Dołączył: sob, 03 lut 07 - 02:58
SkÄ…d: okolice Poznania
Nr użytkownika: 10,629

GG:


post nie, 05 lut 2012 - 22:07
Post #29

ewela będzie dobrze, powodzenia i myśl pozytywnie

rubinka superowe masz te dzieciaczki. Jestem pod wrażeniem że śpią tak blisko siebie. U nas to nie możliwe. Chłopaki mają łóżka po dwóch stronach pokoju, bo inaczej nie zasnęliby 37.gif i tak debatują wieczorami a co by było gdyby spali obok siebie....

Z rym sprzątaniem to rzecz jasna mamusia musiała posprzątać, ale dla mnie to przyjemność. Bardzo często kuchcimy sobie, dużo plastycznych zabaw i zawsze jest bałagan. Zresztą chłopaki zawsze są chętni do pomocy więc jest fajnie i jak to się mówi "dziecko szczęśliwe to dziecko brudne" 29.gif

--------------------




ivy
nie, 05 lut 2012 - 23:52
meluje sie na szybko: jestem chora, no wiecie taka umierajaca na katar i zatoki 03.gif
mlody tylko kaszle, pewnie pociagnie sie to jeszcze kilka dni , dla pewnosci idziemy jutro rano na kontrole.
stary tez juz w lepszej kondycji...
na razie tyle, ide umierac w lozku 37.gif
ivy


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,370
Dołączył: czw, 26 cze 08 - 22:34
SkÄ…d: Berlin
Nr użytkownika: 20,491

GG:


post nie, 05 lut 2012 - 23:52
Post #30

meluje sie na szybko: jestem chora, no wiecie taka umierajaca na katar i zatoki 03.gif
mlody tylko kaszle, pewnie pociagnie sie to jeszcze kilka dni , dla pewnosci idziemy jutro rano na kontrole.
stary tez juz w lepszej kondycji...
na razie tyle, ide umierac w lozku 37.gif

--------------------



waga niestety constans.. idzie w gore...
rubinka
pon, 06 lut 2012 - 00:02
ewela Cały czas o tobie myślę!!! przytul.gif przytul.gif przytul.gif

ivy Kuruj się bidulko, oby jak najszybciej ci przeszło.

Jolanta Propozycja bardzo kusząca, ja chętnie bym zawitała do Francji, bo nigdy tam nie byłam, ale nasze wyjazdy do Hiszpanii pochłaniają cały nasz budżet wakacyjny. Ja kocham Hiszpanie, ale tez jestem na nia skazana, przynajmniej do czasu aż dzieciaki nie będą na tyle duze, żeby same pojechać do babci. Już sobie zaplanowałam, że na dziesiąta rocznicę ślubu wysyłamy dzieci do babci, a sami jedziemy do Rzymu 03.gif ach, ten mój optymizm!!

Natalia Tak moje dzieciaki śpią u baci w Hiszpanii i fakt nie jest łatwo zagonić je do spania. 06.gif W domu mają piętrowe łóżko, Wiktor śpi na górze, a Carmen na dole.

Ten post edytował rubinka pon, 06 lut 2012 - 00:05
rubinka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 966
Dołączył: wto, 01 sie 06 - 18:10
Skąd: Białystok/Cadiz (Espańa)
Nr użytkownika: 6,814

GG:


post pon, 06 lut 2012 - 00:02
Post #31

ewela Cały czas o tobie myślę!!! przytul.gif przytul.gif przytul.gif

ivy Kuruj się bidulko, oby jak najszybciej ci przeszło.

Jolanta Propozycja bardzo kusząca, ja chętnie bym zawitała do Francji, bo nigdy tam nie byłam, ale nasze wyjazdy do Hiszpanii pochłaniają cały nasz budżet wakacyjny. Ja kocham Hiszpanie, ale tez jestem na nia skazana, przynajmniej do czasu aż dzieciaki nie będą na tyle duze, żeby same pojechać do babci. Już sobie zaplanowałam, że na dziesiąta rocznicę ślubu wysyłamy dzieci do babci, a sami jedziemy do Rzymu 03.gif ach, ten mój optymizm!!

Natalia Tak moje dzieciaki śpią u baci w Hiszpanii i fakt nie jest łatwo zagonić je do spania. 06.gif W domu mają piętrowe łóżko, Wiktor śpi na górze, a Carmen na dole.

--------------------
Nuestro principe azul WIKTOR

Nuestra pequena princesa CARMEN
Orinoko
pon, 06 lut 2012 - 11:24
Rubinko piękne zdjęcia, dzieciaki urocze, zwłaszcza Carmen, prawdziwa z niej księżniczka!
Ech, + 18.... pozazdrościć... wreszcie móc wyjść bez kurtek, czapek, szalików i rajstop 04.gif i rękawiczek. Rety... Ale powrót do naszej syberyjskiej zimy pewnie ciężki, co?

Ivy, zdrowia!
My też po giga katarze z mężem, Kuba miał katar i kaszel, Emi lekko pociąga nosem, ale to może od wczorajszego spacerku przyz -12. Nie mogłam już dłużej w domu usiedzieć, no i dzieci trzeba było w końcu trochę przewietrzyć, bo wszyscy hurtowo areszt domowy odbywaliśmy, tylko ja w sobotę wyrwałam się na pół dnia z domu na Targi Książki dla dzieci i młodzieży w Poznaniu, gdzie zostawiłam niemałą sumkę, ale obłowiłam się w książki w dodatku z autografami pana Kasdepke, pani Papuzińskiej, pani Gellner, pana Widłaka, pani Widzewskiej-Pasiak (jak się okazało, znam ją z widzenia, bo pracuje w naszej bibliotece w Swarzędzu cha cha), widziałam Andrzeja Maleszkę : )))

No nic, kończę, muszę wyskoczyć z domu, znowu trzeba się brać za ubieranie.
Ciekawa jestem, czy dziś odbędą się Jasełka w przedszkolu, po południu mamy zebranie i w zależności od liczby dzieci, występ się odbędzie lub nie.... Bardzo liczę na to, że w końcu zobaczę "mojego" św. Józefa w akcji : ))

Zdrówka dla wszystkich!

Ten post edytował Orinoko pon, 06 lut 2012 - 11:25
Orinoko


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,280
Dołączył: śro, 09 mar 05 - 14:46
SkÄ…d: okolice Poznania
Nr użytkownika: 2,827

GG:


post pon, 06 lut 2012 - 11:24
Post #32

Rubinko piękne zdjęcia, dzieciaki urocze, zwłaszcza Carmen, prawdziwa z niej księżniczka!
Ech, + 18.... pozazdrościć... wreszcie móc wyjść bez kurtek, czapek, szalików i rajstop 04.gif i rękawiczek. Rety... Ale powrót do naszej syberyjskiej zimy pewnie ciężki, co?

Ivy, zdrowia!
My też po giga katarze z mężem, Kuba miał katar i kaszel, Emi lekko pociąga nosem, ale to może od wczorajszego spacerku przyz -12. Nie mogłam już dłużej w domu usiedzieć, no i dzieci trzeba było w końcu trochę przewietrzyć, bo wszyscy hurtowo areszt domowy odbywaliśmy, tylko ja w sobotę wyrwałam się na pół dnia z domu na Targi Książki dla dzieci i młodzieży w Poznaniu, gdzie zostawiłam niemałą sumkę, ale obłowiłam się w książki w dodatku z autografami pana Kasdepke, pani Papuzińskiej, pani Gellner, pana Widłaka, pani Widzewskiej-Pasiak (jak się okazało, znam ją z widzenia, bo pracuje w naszej bibliotece w Swarzędzu cha cha), widziałam Andrzeja Maleszkę : )))

No nic, kończę, muszę wyskoczyć z domu, znowu trzeba się brać za ubieranie.
Ciekawa jestem, czy dziś odbędą się Jasełka w przedszkolu, po południu mamy zebranie i w zależności od liczby dzieci, występ się odbędzie lub nie.... Bardzo liczę na to, że w końcu zobaczę "mojego" św. Józefa w akcji : ))

Zdrówka dla wszystkich!

--------------------


...Past the deep troubled water / And the fears of the dark / There's a hill in the sunlight / For you to find harmony...
ewela
pon, 06 lut 2012 - 17:36
Rubinko- ale sliczne masz dzieci. Carmenka w wianuszku na głowie wygląda jak mała Rusałka:-)
A i Wiktorek, to będzie "łamacz dziewczęcych serc".

Orinoko- jak występ?

Ivy duzo zdrowia!!!!!!!

Natalia- mnie przeraza sprzatanie po kuchenych wariacjach moich córek 29.gif 37.gif 29.gif chilami nie wiem od czego zacząć.
Elizka od jakiegos czasu sama robi sobie kanapki- tzn "smaruuuuuuuuje" masło lub ser swoim nozykiem . A jaka jest z tego dumna.

Tesciu jutro ma sie zglosci do szpitala na operację. Oby wszystko było ok.

a ja..... 37.gif 37.gif 37.gif blagam.gif tylko,zeby nie bolało.....

pozdrawiam
ewela


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,315
Dołączył: czw, 30 gru 04 - 22:53
SkÄ…d: tutejszy raj
Nr użytkownika: 2,475

GG:


post pon, 06 lut 2012 - 17:36
Post #33

Rubinko- ale sliczne masz dzieci. Carmenka w wianuszku na głowie wygląda jak mała Rusałka:-)
A i Wiktorek, to będzie "łamacz dziewczęcych serc".

Orinoko- jak występ?

Ivy duzo zdrowia!!!!!!!

Natalia- mnie przeraza sprzatanie po kuchenych wariacjach moich córek 29.gif 37.gif 29.gif chilami nie wiem od czego zacząć.
Elizka od jakiegos czasu sama robi sobie kanapki- tzn "smaruuuuuuuuje" masło lub ser swoim nozykiem . A jaka jest z tego dumna.

Tesciu jutro ma sie zglosci do szpitala na operację. Oby wszystko było ok.

a ja..... 37.gif 37.gif 37.gif blagam.gif tylko,zeby nie bolało.....

pozdrawiam
Jolanta91
wto, 07 lut 2012 - 09:44
Hej
u nas mrozno -10C , ale tu to jest rzadkosc i ludzie krzycza , ze to "zima polarna" icon_smile.gif icon_smile.gif

Orinoko , ksiazki juz zakupione , pozostaje tylko znalezsc czas na ich przeczytanie.

Ja wczoraj skonczylam czytac "Siedem lat pozniej" Emily Giffin, bardzo fajnie to sie czyta, a ostatnie 70 stron to myslalam , ze pojde do garazu czytac, bo lubie czytac w ciszy...icon_smile.gif

Ewela i jak , boli , bolalo?
Za mna chodzi barszcz ukrainski i rogaliki nadziewane marmolada... icon_wink.gif

Ten post edytował Jolanta91 wto, 07 lut 2012 - 09:45
Jolanta91


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 502
Dołączył: czw, 19 lut 09 - 19:43
SkÄ…d: Francja
Nr użytkownika: 25,589




post wto, 07 lut 2012 - 09:44
Post #34

Hej
u nas mrozno -10C , ale tu to jest rzadkosc i ludzie krzycza , ze to "zima polarna" icon_smile.gif icon_smile.gif

Orinoko , ksiazki juz zakupione , pozostaje tylko znalezsc czas na ich przeczytanie.

Ja wczoraj skonczylam czytac "Siedem lat pozniej" Emily Giffin, bardzo fajnie to sie czyta, a ostatnie 70 stron to myslalam , ze pojde do garazu czytac, bo lubie czytac w ciszy...icon_smile.gif

Ewela i jak , boli , bolalo?
Za mna chodzi barszcz ukrainski i rogaliki nadziewane marmolada... icon_wink.gif

--------------------
Ines ur.02/09/2004
Nathan ur. 16/10/2009
ewela
wto, 07 lut 2012 - 11:35
Jolanta- zapraszam na barszcz. A rogaliki z powidłami sliwkowymi robiłam w niedziele-niestety juz nie ma.

Tesciu po operacji. Zaraz wraca do domu. Nic narazie nie widzi.Ale wszsytko ok-to najwazniejsze!!!!

Dziewczynki spakowane. jutro jadą do dziadków.

a ja....bojÄ™ siÄ™........ 32.gif 37.gif

Pozdrawiam
ewela


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,315
Dołączył: czw, 30 gru 04 - 22:53
SkÄ…d: tutejszy raj
Nr użytkownika: 2,475

GG:


post wto, 07 lut 2012 - 11:35
Post #35

Jolanta- zapraszam na barszcz. A rogaliki z powidłami sliwkowymi robiłam w niedziele-niestety juz nie ma.

Tesciu po operacji. Zaraz wraca do domu. Nic narazie nie widzi.Ale wszsytko ok-to najwazniejsze!!!!

Dziewczynki spakowane. jutro jadą do dziadków.

a ja....bojÄ™ siÄ™........ 32.gif 37.gif

Pozdrawiam
ewela
wto, 07 lut 2012 - 20:32
hejka

Tesciu wyszedł ze szpitala..podnosi opatrunek i jest silenie podniecony,bo WIDZI.
Uratowano mu to oko,na ktore widział w 50%.Czeka go jeszcze jedna operacja, na drugie oko(nie widzi zupełnie).Jednak oczekiwanie na "nfz" okolo 3lata. Tesciowa mowi,ze tesciu oszalał ze szczesia, chodzi po domu ,zamias lezec, chce czytac-nawet mały druk. Ciesze się razem z nim.

Dziewcyznki spakowane. jutro m wiezie je do dziadków.Oby dali radę....bo jeszcze i psa naszego mają....
ja -spakowana.....

Pozdrawiam
ewela


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,315
Dołączył: czw, 30 gru 04 - 22:53
SkÄ…d: tutejszy raj
Nr użytkownika: 2,475

GG:


post wto, 07 lut 2012 - 20:32
Post #36

hejka

Tesciu wyszedł ze szpitala..podnosi opatrunek i jest silenie podniecony,bo WIDZI.
Uratowano mu to oko,na ktore widział w 50%.Czeka go jeszcze jedna operacja, na drugie oko(nie widzi zupełnie).Jednak oczekiwanie na "nfz" okolo 3lata. Tesciowa mowi,ze tesciu oszalał ze szczesia, chodzi po domu ,zamias lezec, chce czytac-nawet mały druk. Ciesze się razem z nim.

Dziewcyznki spakowane. jutro m wiezie je do dziadków.Oby dali radę....bo jeszcze i psa naszego mają....
ja -spakowana.....

Pozdrawiam
Orinoko
wto, 07 lut 2012 - 20:54
Ewela, trzymamy jutro z całej siły kciuki!!!!! W razie czego masz moją komórkę.
Może wrzuć przepis na rogaliki (odstresujesz się trochę), co?
Åšciskam CiÄ™ mocno i dodajÄ™ otuchy!!!!!!
Orinoko


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,280
Dołączył: śro, 09 mar 05 - 14:46
SkÄ…d: okolice Poznania
Nr użytkownika: 2,827

GG:


post wto, 07 lut 2012 - 20:54
Post #37

Ewela, trzymamy jutro z całej siły kciuki!!!!! W razie czego masz moją komórkę.
Może wrzuć przepis na rogaliki (odstresujesz się trochę), co?
Åšciskam CiÄ™ mocno i dodajÄ™ otuchy!!!!!!

--------------------


...Past the deep troubled water / And the fears of the dark / There's a hill in the sunlight / For you to find harmony...
ewela
wto, 07 lut 2012 - 22:20
Orinoko:-) przytul.gif przytul.gif przytul.gif

ide spac...bo mnie mdliiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii 450[1].gif
ewela


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,315
Dołączył: czw, 30 gru 04 - 22:53
SkÄ…d: tutejszy raj
Nr użytkownika: 2,475

GG:


post wto, 07 lut 2012 - 22:20
Post #38

Orinoko:-) przytul.gif przytul.gif przytul.gif

ide spac...bo mnie mdliiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii 450[1].gif
Orinoko
wto, 07 lut 2012 - 23:28
Ale żadnych sraczko-rzygawek, proszę. Jutro kolano ma być zoperowane, a Ty na drodze do pełnej sprawności, więc niech się obędzie bez żadnych przygód zdrowotnych!
Orinoko


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,280
Dołączył: śro, 09 mar 05 - 14:46
SkÄ…d: okolice Poznania
Nr użytkownika: 2,827

GG:


post wto, 07 lut 2012 - 23:28
Post #39

Ale żadnych sraczko-rzygawek, proszę. Jutro kolano ma być zoperowane, a Ty na drodze do pełnej sprawności, więc niech się obędzie bez żadnych przygód zdrowotnych!

--------------------


...Past the deep troubled water / And the fears of the dark / There's a hill in the sunlight / For you to find harmony...
ewela
śro, 08 lut 2012 - 08:46
Womitów brak-jak narazie.
A naturalna lewatywka -czemu nie 04.gif

Dziewczynki uszykowane.
Czekamy na tel od dziadków,by mozna było je zawiezc do nich. (dziadek w szpitalu, na zmianie opatrunku)
sniadanie- pol suchej bulki i...mala czarna (no ale bez mleka)

Nerwy.....wczoraj sobie oglęadnełam pełną artoskopię (tak na "lepszy" sen) doczytałam sobie -tak dla lepszego samopoczucie....wyciagnełam notatki z anatomii i..usnełam
Koszmarów nocnych brak....nawet się wyspałam.

A rano słyszę....."gdzie moje kakłko"musie się napic kakałka...ide do tatusia- zlób mi kakałko,plosie........EEEEEmilko, gdzie jesteś?chcesz pić kakałko.
Wlasciwie tak rozpoczyna isę kazdy dzien-od pytania o kakałko.

no...juz mi lepiej.....

ProszÄ™ o kciuki
Pozdrawiam
ewela


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,315
Dołączył: czw, 30 gru 04 - 22:53
SkÄ…d: tutejszy raj
Nr użytkownika: 2,475

GG:


post śro, 08 lut 2012 - 08:46
Post #40

Womitów brak-jak narazie.
A naturalna lewatywka -czemu nie 04.gif

Dziewczynki uszykowane.
Czekamy na tel od dziadków,by mozna było je zawiezc do nich. (dziadek w szpitalu, na zmianie opatrunku)
sniadanie- pol suchej bulki i...mala czarna (no ale bez mleka)

Nerwy.....wczoraj sobie oglęadnełam pełną artoskopię (tak na "lepszy" sen) doczytałam sobie -tak dla lepszego samopoczucie....wyciagnełam notatki z anatomii i..usnełam
Koszmarów nocnych brak....nawet się wyspałam.

A rano słyszę....."gdzie moje kakłko"musie się napic kakałka...ide do tatusia- zlób mi kakałko,plosie........EEEEEmilko, gdzie jesteś?chcesz pić kakałko.
Wlasciwie tak rozpoczyna isę kazdy dzien-od pytania o kakałko.

no...juz mi lepiej.....

ProszÄ™ o kciuki
Pozdrawiam
> Październik 2009 Październikowe Cuda:-), to już 6 stka:-)
Start new topic
Reply to this topic
29 Stron V  poprzednia 1 2 3 4 nastÄ™pna ostatnia 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: piÄ…, 19 kwi 2024 - 22:39
lista postów tego w±tku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama