Aktualno¶ci

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowan± i rozszerzon± wersjê, nadaj±c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wiêcej >

Maluchy.pl logo

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
41 Stron V  poprzednia 1 2 3 4 5 nastÄ™pna ostatnia   

Lipcowe Skarby

, "Mamo, mamo, ja chcę samo!" czyli ćwiczenia samodzielności
> , "Mamo, mamo, ja chcÄ™ samo!" czyli ćwiczenia samodzielnoÅ›ci
h_ania
piÄ…, 22 lip 2011 - 18:18
CYTAT(madzialenna @ Fri, 22 Jul 2011 - 16:10) *
I jeszcze jedno pytanie, czy wy jak karmicie piersią to z drugiej również wam wycieka mleko w tym samym czasie, ja normalnie muszę pieluchę podkładać albo butelkę, czasami z takiego karmienia potrafię 30-60 ml zebrać 37.gif


Ja tak nie mam. W ogóle to stwierdzam, że chyba jakoś tak mało mam tego pokarmu 32.gif U mnie chyba nie da rady już bez dokarmiania.
h_ania


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 489
Dołączył: czw, 22 cze 06 - 15:30
Nr użytkownika: 6,372




post piÄ…, 22 lip 2011 - 18:18
Post #41

CYTAT(madzialenna @ Fri, 22 Jul 2011 - 16:10) *
I jeszcze jedno pytanie, czy wy jak karmicie piersią to z drugiej również wam wycieka mleko w tym samym czasie, ja normalnie muszę pieluchę podkładać albo butelkę, czasami z takiego karmienia potrafię 30-60 ml zebrać 37.gif


Ja tak nie mam. W ogóle to stwierdzam, że chyba jakoś tak mało mam tego pokarmu 32.gif U mnie chyba nie da rady już bez dokarmiania.


--------------------


Justyś3107
piÄ…, 22 lip 2011 - 18:49
a ja tak mam 04.gif ostatnio się z męzem śmiałam że może on pomoże dorotce bo z dwóch jakoś nie daję radę sama. mam tak szczególnie wieczorem i w nocy jak mała nam lepiej sypia i piersi mi aż twardnieją od pokarmu
Justyś3107


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 907
Dołączył: pon, 28 cze 10 - 19:37
SkÄ…d: ryjewo
Nr użytkownika: 33,486

GG:


post piÄ…, 22 lip 2011 - 18:49
Post #42

a ja tak mam 04.gif ostatnio się z męzem śmiałam że może on pomoże dorotce bo z dwóch jakoś nie daję radę sama. mam tak szczególnie wieczorem i w nocy jak mała nam lepiej sypia i piersi mi aż twardnieją od pokarmu

--------------------

mikkowska
nie, 24 lip 2011 - 20:08
CYTAT(h_ania @ Thu, 21 Jul 2011 - 22:27) *
A, jeszcze mi się nasunęło, jak się odżywiacie? Bo ja póki co to jadę na chlebku z białym serkiem, ryżu z serkiem homogenizowanym lub gotowanymi jabłkami ewentualnie makaronem z żółtym serem na obiad, twarożku. A i tak Szymek już drugi raz ma coś z brzuszkiem. Ja już nie wiem co i jak ja mam jeść L Teraz to przypuszczam, że zaszkodziły mi zwykłe biszkopty z Biedronki.

Tusiu, podziwiam Cię i zazdroszczę jednocześnie, że Twojej Małej wystarcza Twój pokarm. Mój to chyba jakiś lelawy jest..........

A z tym zaświadczeniem o becikowe to byłam u swojego ginekologa i wystawił mi takowe z zaznaczeniem, że byłam pod opieką lekarską od 8 tygodnia ciąży.



Za dużo nabiału nie powinnaś jeść. Nie ma czegoś takiego jak nietreściwy pokarm, jeśli to pierwsze dziecko, to masz słabo wyrobione kanaliki i dlatego dziecko wisi to normalne icon_smile.gif Ryż jest wzdymający może od tego go brzuszek boli. A co do rytmu dnia to mój Syn ma 4 miesiące jedynie co regularnie robi to zasypia na noc a reszta jakoś oblatuje sama icon_smile.gif Wszystkiego się nauczysz też byłam taka spanikowana jak Ty. głowa do góry!

CYTAT(h_ania @ Fri, 22 Jul 2011 - 19:18) *
Ja tak nie mam. W ogóle to stwierdzam, że chyba jakoś tak mało mam tego pokarmu 32.gif U mnie chyba nie da rady już bez dokarmiania.


o pokarm trzeba walczyć częściej przystawiaj dziecko albo ćwicz laktatorem piersi po 7 min później po 5 później po 3 rozbujasz laktację w ten sposób i powtarzaj co 3 godzinki icon_smile.gif nawet jeśli nie leci to ciśnij icon_biggrin.gif

Ten post edytował mikkowska nie, 24 lip 2011 - 20:10
mikkowska


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,190
Dołączył: sob, 24 lip 10 - 19:28
SkÄ…d: Kwidzyn
Nr użytkownika: 33,778

GG:


post nie, 24 lip 2011 - 20:08
Post #43

CYTAT(h_ania @ Thu, 21 Jul 2011 - 22:27) *
A, jeszcze mi się nasunęło, jak się odżywiacie? Bo ja póki co to jadę na chlebku z białym serkiem, ryżu z serkiem homogenizowanym lub gotowanymi jabłkami ewentualnie makaronem z żółtym serem na obiad, twarożku. A i tak Szymek już drugi raz ma coś z brzuszkiem. Ja już nie wiem co i jak ja mam jeść L Teraz to przypuszczam, że zaszkodziły mi zwykłe biszkopty z Biedronki.

Tusiu, podziwiam Cię i zazdroszczę jednocześnie, że Twojej Małej wystarcza Twój pokarm. Mój to chyba jakiś lelawy jest..........

A z tym zaświadczeniem o becikowe to byłam u swojego ginekologa i wystawił mi takowe z zaznaczeniem, że byłam pod opieką lekarską od 8 tygodnia ciąży.



Za dużo nabiału nie powinnaś jeść. Nie ma czegoś takiego jak nietreściwy pokarm, jeśli to pierwsze dziecko, to masz słabo wyrobione kanaliki i dlatego dziecko wisi to normalne icon_smile.gif Ryż jest wzdymający może od tego go brzuszek boli. A co do rytmu dnia to mój Syn ma 4 miesiące jedynie co regularnie robi to zasypia na noc a reszta jakoś oblatuje sama icon_smile.gif Wszystkiego się nauczysz też byłam taka spanikowana jak Ty. głowa do góry!

CYTAT(h_ania @ Fri, 22 Jul 2011 - 19:18) *
Ja tak nie mam. W ogóle to stwierdzam, że chyba jakoś tak mało mam tego pokarmu 32.gif U mnie chyba nie da rady już bez dokarmiania.


o pokarm trzeba walczyć częściej przystawiaj dziecko albo ćwicz laktatorem piersi po 7 min później po 5 później po 3 rozbujasz laktację w ten sposób i powtarzaj co 3 godzinki icon_smile.gif nawet jeśli nie leci to ciśnij icon_biggrin.gif

--------------------
Córa

Starszy brat Lolek

</a>
Justyś3107
nie, 24 lip 2011 - 20:30
dziewczyny czy wasze dzieciaczki mają tak że nie śpią po 4-5 godzin 32.gif np jak obudziła mi się po spacerze (spała około 2 godz) o godz 17 potem dostała cyca jadła dość długo zasnęła przy nim ja ją do łóżeczka a ona wpłacz po 10 min to ją wzięłam dostała czkawki jaj jej długo nie przechodziło to dałam cyca znowu zaneła ja do łóżeczka a po 10 min nawet nie ona znowu płaczei tak do 20-21 cyca nie chce leżeć nie chce i w ogóle jakaś taka nie spokojna przy jedzeniu jest czy to mogą być kolki

edit czasem mam wrażenie że się leka

Ten post edytował Justyś3107 nie, 24 lip 2011 - 20:31
Justyś3107


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 907
Dołączył: pon, 28 cze 10 - 19:37
SkÄ…d: ryjewo
Nr użytkownika: 33,486

GG:


post nie, 24 lip 2011 - 20:30
Post #44

dziewczyny czy wasze dzieciaczki mają tak że nie śpią po 4-5 godzin 32.gif np jak obudziła mi się po spacerze (spała około 2 godz) o godz 17 potem dostała cyca jadła dość długo zasnęła przy nim ja ją do łóżeczka a ona wpłacz po 10 min to ją wzięłam dostała czkawki jaj jej długo nie przechodziło to dałam cyca znowu zaneła ja do łóżeczka a po 10 min nawet nie ona znowu płaczei tak do 20-21 cyca nie chce leżeć nie chce i w ogóle jakaś taka nie spokojna przy jedzeniu jest czy to mogą być kolki

edit czasem mam wrażenie że się leka

--------------------

Tusia8
nie, 24 lip 2011 - 20:53
mikkowska, tak z ciekawości, kto Ci powiedział o tych słabo wyrobionych kanalikach? Pierwsze słyszę, szczerze powiedziawszy icon_wink.gif

Justyś, no, 4 godziny to może nie, ale 3 jest w stanie wytrzymać. Co masz na myśli mówiąc, że się lęka?

Co do płaczu,m może chce po prostu być blisko Ciebie, niekoniecznie mleka?

No i moja jeszcze nie śpi, lecę...
Tusia8


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,128
Dołączył: pon, 03 kwi 06 - 14:08
Skąd: Poznań
Nr użytkownika: 5,466




post nie, 24 lip 2011 - 20:53
Post #45

mikkowska, tak z ciekawości, kto Ci powiedział o tych słabo wyrobionych kanalikach? Pierwsze słyszę, szczerze powiedziawszy icon_wink.gif

Justyś, no, 4 godziny to może nie, ale 3 jest w stanie wytrzymać. Co masz na myśli mówiąc, że się lęka?

Co do płaczu,m może chce po prostu być blisko Ciebie, niekoniecznie mleka?

No i moja jeszcze nie śpi, lecę...

--------------------


mikkowska
nie, 24 lip 2011 - 22:20
Ech źle się wyraziłam. Chodzi o to, że jak się ma kolejne dzieci to już mają łatwiej bo kanaliki są wyrobione - wiadomość od położnej icon_smile.gif Pierwsze wisi zawsze na cycku drugie już ma prostszą drogę icon_smile.gif
mikkowska


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,190
Dołączył: sob, 24 lip 10 - 19:28
SkÄ…d: Kwidzyn
Nr użytkownika: 33,778

GG:


post nie, 24 lip 2011 - 22:20
Post #46

Ech źle się wyraziłam. Chodzi o to, że jak się ma kolejne dzieci to już mają łatwiej bo kanaliki są wyrobione - wiadomość od położnej icon_smile.gif Pierwsze wisi zawsze na cycku drugie już ma prostszą drogę icon_smile.gif

--------------------
Córa

Starszy brat Lolek

</a>
madzialenna
pon, 25 lip 2011 - 10:16
Chyba coś jest z tymi kanalikami bo Konrad wisiał na cycu nawet godzinę a Nikuś 5-10 minut no może czasami 15minut 37.gif ale widzę że się najada, wczoraj to nawet strasznie mu się ulewało.

madzialenna


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 762
Dołączył: śro, 17 mar 10 - 20:51
Skąd: Dolnośląskie
Nr użytkownika: 32,175




post pon, 25 lip 2011 - 10:16
Post #47

Chyba coś jest z tymi kanalikami bo Konrad wisiał na cycu nawet godzinę a Nikuś 5-10 minut no może czasami 15minut 37.gif ale widzę że się najada, wczoraj to nawet strasznie mu się ulewało.



--------------------


Inkusia
pon, 25 lip 2011 - 11:41
Mam kiepski humor icon_sad.gif Chyba dopadła mnie jakaś depresja icon_sad.gif
Nie będę Wam smęcić.
Inkusia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,272
Dołączył: wto, 16 wrz 08 - 09:38
Nr użytkownika: 21,772




post pon, 25 lip 2011 - 11:41
Post #48

Mam kiepski humor icon_sad.gif Chyba dopadła mnie jakaś depresja icon_sad.gif
Nie będę Wam smęcić.

--------------------

madzialenna
pon, 25 lip 2011 - 14:22
Inkusia ale my właśnie po to jesteśmy aby Cię wysłuchać
madzialenna


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 762
Dołączył: śro, 17 mar 10 - 20:51
Skąd: Dolnośląskie
Nr użytkownika: 32,175




post pon, 25 lip 2011 - 14:22
Post #49

Inkusia ale my właśnie po to jesteśmy aby Cię wysłuchać

--------------------


carrot
pon, 25 lip 2011 - 14:45
Kurza du pa. Posta mi wcięło AAAAAAAAAAAAAAAA (!!!!!)

Inkusia, pisz, pisz.
carrot


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 750
Dołączył: wto, 21 paź 08 - 20:24
Skąd: Kraków
Nr użytkownika: 22,842

GG:


post pon, 25 lip 2011 - 14:45
Post #50

Kurza du pa. Posta mi wcięło AAAAAAAAAAAAAAAA (!!!!!)

Inkusia, pisz, pisz.

--------------------


Justyś3107
pon, 25 lip 2011 - 17:21
Tusia Mała jak śpi bierze ręce w górę wzdrygnie się przy tym jakby się czegoś przestraszyła czasem sie przy tym obudzi
Justyś3107


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 907
Dołączył: pon, 28 cze 10 - 19:37
SkÄ…d: ryjewo
Nr użytkownika: 33,486

GG:


post pon, 25 lip 2011 - 17:21
Post #51

Tusia Mała jak śpi bierze ręce w górę wzdrygnie się przy tym jakby się czegoś przestraszyła czasem sie przy tym obudzi

--------------------

h_ania
pon, 25 lip 2011 - 18:35
Dziewczyny, jestem załamana...........Pisałam wam, że dokarmiam Szymka bebilonem. Na początku karmiłam samą piersią więc jak zalecała położna konieczne było podawanie witaminy k+d i tak też robiłam. Przedwczoraj mnie coś tknęło i doczytałam dokładnie skład bebilonu i okazało się że i tam są te witaminy, a na kapsułkach, które mu podawaliśmy jest napisane, żeby nie przekraczać tych dawek (podawaliśmy je tak przez dwa tygodnie). Podając bebilon przekroczyliśmy je więc. A dziś naczytałam się o skutkach przedawkowania tych witamin i ryczę..............
h_ania


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 489
Dołączył: czw, 22 cze 06 - 15:30
Nr użytkownika: 6,372




post pon, 25 lip 2011 - 18:35
Post #52

Dziewczyny, jestem załamana...........Pisałam wam, że dokarmiam Szymka bebilonem. Na początku karmiłam samą piersią więc jak zalecała położna konieczne było podawanie witaminy k+d i tak też robiłam. Przedwczoraj mnie coś tknęło i doczytałam dokładnie skład bebilonu i okazało się że i tam są te witaminy, a na kapsułkach, które mu podawaliśmy jest napisane, żeby nie przekraczać tych dawek (podawaliśmy je tak przez dwa tygodnie). Podając bebilon przekroczyliśmy je więc. A dziś naczytałam się o skutkach przedawkowania tych witamin i ryczę..............

--------------------


carrot
pon, 25 lip 2011 - 22:57
H_aniu, spokojnie. Ile tego bebilonu mały dostawał dziennie? Pamiętaj, że producent na etykietce zawsze musi umieścić taką informację, żeby później nikt mu procesu nie wytoczył o jakieś głupstwa.
To jest tak - dzieci karmione mieszankami nie powinny dostawać dodatkowo witamin, bo wszystko to jest w proszku - oczywiście pod warunkiem, że dostaną określoną ilość butelek w ciągu dnia, chyba z 8 razy? A myślę, że tyle razy nie karmiłaś Szymka butlą na dzień a tylko sporadycznie się wspierasz bebilonem. Trudno, po prostu miej na uwadze, żeby dopóki go dokarmiasz, to zmniejszyć dawkę witaminy w miarę proporcjonalnie. A w ogóle najlepiej będzie jak pogadasz sobie o tym z położną albo pediatrą - będzie to najlepsze źródło informacji. Ale głowa do góry, naprawdę nie ma mowy o totalnym przedawkowaniu w Waszym przypadku icon_smile.gif
Jeszcze co do Twojego pytania o rytm dnia, to widzę, że Dominika jakoś powolutku ustawia swoje spanie/czuwanie na konkretne pory. Do południa śpi najwięcej i najbardziej nadaje się na spacery. Po południu potrafi nawet jakieś 3-4godziny bez snu być. Stałym punktem dnia, to u nas jest tylko kąpiel. Kąpiemy codziennie w okolicach godz. 19-stej.

Justyś, to co opisałaś, to jak dla mnie naturalne odruchy dziecka. Nie sądzę by w grę wchodziło jakieś lękanie. Z kolei to wiszenie przy piersi, to też myślę, że bierze się z potrzeby bliskości. Daliście już małej smoczka? Mógłby Cię trochę odciążyć... Jeśli tylko widzisz, że nie ma problemów ze ssaniem, to spokojnie można podać smoka.

A propos historii z kanalikami, to może coś tam w tym jest, chociaż ja do tej teorii dodałabym jeszcze coś. Otóż wydaje mi się, że przy drugim dziecku zupełnie inaczej się podchodzi do różnych kwestii. Przede wszystkim człowiek jest odważniejszy i spokojniejszy, bo już wie na co ma się mniej więcej przygotować.
Przypomina mi się moja laktacyjna historia z pierwszych tygodni życia Samka. Moja mama obawiała się czy mój synek się należycie najada i namawiała mnie żebym odciągnęła trochę pokarmu do szklanki co by sprawdzić tłustość mojego mleka. Pomysł uznałam za chory ale nie chcąc urazić mamy poddałam się. Zdałam wtedy 'egzamin' ale gdyby mama teraz mi zrobiła taką powtórkę, to chyba bym na nią nawrzeszczała icon_smile.gif
Pamiętajcie, że wszystko to, co jest związane z laktacją zaczyna się w naszych głowach... Cały czas sobie to powtarzam, chociaż już kilka razy miałam załamkę i ryczałam robiąc modyfikowane.... jednak walczę i cieszę się ogromnie każdym wieczorem bez wspomagacza icon_smile.gif

A propos jeszcze tematu bawarki, który się tu przewinął. Jak dla mnie, to ściema całkowita, taki mit wspaniale pielęgnowany przez nasze mamy/babcie/itd. Nie ma żadnego naukowego potwierdzenia, że bawarka ma właściwości mlekopędne. Bo niby co miałoby napędzać laktację? Teina? Czy może mleko będące dość silnym alergenem? icon_smile.gif Cóż, bawarka bardziej działa na zasadzie placebo i tyle...
Ja osobiście wierzę w ziołowe mieszanki zawarte w herbatkach dla karmiących mam. Anyż, koper włoski, kminek itd. mają tak intensywny smak, że dziecko chętniej i mocniej ssie pierś a to wpływa na pobudzenie produkcji mleczka. Prosta, logiczna zasada icon_smile.gif
Oczywiście popieram też to co napisała mikkowska - jak najbardziej mechaniczne pobudzanie przez laktator też jest dobre ale z tym, to trzeba naprawdę z wyczuciem i ostrożnie co by nie przegiąć w drugą stronę.

I tyle na teraz, bo znowu rozprawka mi wyszła icon_neutral.gif

Ten post edytował carrot wto, 26 lip 2011 - 08:57
carrot


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 750
Dołączył: wto, 21 paź 08 - 20:24
Skąd: Kraków
Nr użytkownika: 22,842

GG:


post pon, 25 lip 2011 - 22:57
Post #53

H_aniu, spokojnie. Ile tego bebilonu mały dostawał dziennie? Pamiętaj, że producent na etykietce zawsze musi umieścić taką informację, żeby później nikt mu procesu nie wytoczył o jakieś głupstwa.
To jest tak - dzieci karmione mieszankami nie powinny dostawać dodatkowo witamin, bo wszystko to jest w proszku - oczywiście pod warunkiem, że dostaną określoną ilość butelek w ciągu dnia, chyba z 8 razy? A myślę, że tyle razy nie karmiłaś Szymka butlą na dzień a tylko sporadycznie się wspierasz bebilonem. Trudno, po prostu miej na uwadze, żeby dopóki go dokarmiasz, to zmniejszyć dawkę witaminy w miarę proporcjonalnie. A w ogóle najlepiej będzie jak pogadasz sobie o tym z położną albo pediatrą - będzie to najlepsze źródło informacji. Ale głowa do góry, naprawdę nie ma mowy o totalnym przedawkowaniu w Waszym przypadku icon_smile.gif
Jeszcze co do Twojego pytania o rytm dnia, to widzę, że Dominika jakoś powolutku ustawia swoje spanie/czuwanie na konkretne pory. Do południa śpi najwięcej i najbardziej nadaje się na spacery. Po południu potrafi nawet jakieś 3-4godziny bez snu być. Stałym punktem dnia, to u nas jest tylko kąpiel. Kąpiemy codziennie w okolicach godz. 19-stej.

Justyś, to co opisałaś, to jak dla mnie naturalne odruchy dziecka. Nie sądzę by w grę wchodziło jakieś lękanie. Z kolei to wiszenie przy piersi, to też myślę, że bierze się z potrzeby bliskości. Daliście już małej smoczka? Mógłby Cię trochę odciążyć... Jeśli tylko widzisz, że nie ma problemów ze ssaniem, to spokojnie można podać smoka.

A propos historii z kanalikami, to może coś tam w tym jest, chociaż ja do tej teorii dodałabym jeszcze coś. Otóż wydaje mi się, że przy drugim dziecku zupełnie inaczej się podchodzi do różnych kwestii. Przede wszystkim człowiek jest odważniejszy i spokojniejszy, bo już wie na co ma się mniej więcej przygotować.
Przypomina mi się moja laktacyjna historia z pierwszych tygodni życia Samka. Moja mama obawiała się czy mój synek się należycie najada i namawiała mnie żebym odciągnęła trochę pokarmu do szklanki co by sprawdzić tłustość mojego mleka. Pomysł uznałam za chory ale nie chcąc urazić mamy poddałam się. Zdałam wtedy 'egzamin' ale gdyby mama teraz mi zrobiła taką powtórkę, to chyba bym na nią nawrzeszczała icon_smile.gif
Pamiętajcie, że wszystko to, co jest związane z laktacją zaczyna się w naszych głowach... Cały czas sobie to powtarzam, chociaż już kilka razy miałam załamkę i ryczałam robiąc modyfikowane.... jednak walczę i cieszę się ogromnie każdym wieczorem bez wspomagacza icon_smile.gif

A propos jeszcze tematu bawarki, który się tu przewinął. Jak dla mnie, to ściema całkowita, taki mit wspaniale pielęgnowany przez nasze mamy/babcie/itd. Nie ma żadnego naukowego potwierdzenia, że bawarka ma właściwości mlekopędne. Bo niby co miałoby napędzać laktację? Teina? Czy może mleko będące dość silnym alergenem? icon_smile.gif Cóż, bawarka bardziej działa na zasadzie placebo i tyle...
Ja osobiście wierzę w ziołowe mieszanki zawarte w herbatkach dla karmiących mam. Anyż, koper włoski, kminek itd. mają tak intensywny smak, że dziecko chętniej i mocniej ssie pierś a to wpływa na pobudzenie produkcji mleczka. Prosta, logiczna zasada icon_smile.gif
Oczywiście popieram też to co napisała mikkowska - jak najbardziej mechaniczne pobudzanie przez laktator też jest dobre ale z tym, to trzeba naprawdę z wyczuciem i ostrożnie co by nie przegiąć w drugą stronę.

I tyle na teraz, bo znowu rozprawka mi wyszła icon_neutral.gif

--------------------


daisy1980
wto, 26 lip 2011 - 10:30
Hej
Ja nie mam normalnie czasu dopasc kompa 32.gif Dzis nocka byla koszmarna. Ze 3 razy przebieralm Malego, bo sie posikal, nie wiem czy zaluzno pieluche zapinam, czy u chlopcow tak juz jest, z tym sikaniem do gory 29.gif Potem mu sie ulalo, tak ze ze 4 razy przebieralam. Juz sama nie wiem ile spalam 37.gif Maz mowi bym sie kladla jak Maly zasnie, ale jakos nie moge sie zebrac.
Franio to ostatnio spi po 30 minut, moze z godzinke gora, na spacerze potrafi ze 3 godz przespac... wolalabym by mi w domu spal tyle, bo nawet obiadu nie mam jak

zrobic 21.gif

Juz sie nie moge doczekac Meza urlopu, sam twierdzi ze za malo czasu spadza z dziecmi, no i mi tez troche pomoze.


InkusiaPisz, pisz, Ja tez lapie coss dola ostatnio, mam nadzije ze to chwilowe...

Apropo piersi, to ja tez mam tak, ze jak karmie Frania z jednej, w tym czasie wycieka pokarm z drugiej. Herbatke laktacyjna tez sobie popijam.

carrotLadnie spi Ci dominiczka tak, ze 3-4 godz. My tez staramy sie zachowac rytm, chociaz kapieli kolo 19.
daisy1980


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,104
Dołączył: wto, 09 sty 07 - 09:26
SkÄ…d: dolnoslÄ…skie
Nr użytkownika: 9,777

GG:


post wto, 26 lip 2011 - 10:30
Post #54

Hej
Ja nie mam normalnie czasu dopasc kompa 32.gif Dzis nocka byla koszmarna. Ze 3 razy przebieralm Malego, bo sie posikal, nie wiem czy zaluzno pieluche zapinam, czy u chlopcow tak juz jest, z tym sikaniem do gory 29.gif Potem mu sie ulalo, tak ze ze 4 razy przebieralam. Juz sama nie wiem ile spalam 37.gif Maz mowi bym sie kladla jak Maly zasnie, ale jakos nie moge sie zebrac.
Franio to ostatnio spi po 30 minut, moze z godzinke gora, na spacerze potrafi ze 3 godz przespac... wolalabym by mi w domu spal tyle, bo nawet obiadu nie mam jak

zrobic 21.gif

Juz sie nie moge doczekac Meza urlopu, sam twierdzi ze za malo czasu spadza z dziecmi, no i mi tez troche pomoze.


InkusiaPisz, pisz, Ja tez lapie coss dola ostatnio, mam nadzije ze to chwilowe...

Apropo piersi, to ja tez mam tak, ze jak karmie Frania z jednej, w tym czasie wycieka pokarm z drugiej. Herbatke laktacyjna tez sobie popijam.

carrotLadnie spi Ci dominiczka tak, ze 3-4 godz. My tez staramy sie zachowac rytm, chociaz kapieli kolo 19.

--------------------




Justyś3107
wto, 26 lip 2011 - 15:06
Hej

a wie któraś co z gacuszką ???

u nas nocka dziś spokojniej ale po kąpieli małą coś dopadło i nam koncert urządziła. Dziś śpi po 2-3 godz nawet mieszkanie posprzątałam poszłam na zakupy i zrobiłam obiad.
Jeśli chodzi o bliskość to coś w tym jest mała najchętniej zasypia jak ja abo M kładziemy ją na brzuszku na naszych klatkach piersiowych robi wtedy błogie miny 03.gif chodź czasem i to nie pomaga.

Carrot
ja lubie twoje rozprawki 06.gif

Daisy
ja mam podobnie ze czasem Dorotka budzi się po 10 min i nie mam czasy nawet żeby zrobić sobie kanapkę, dziś jakoś tak na razie jest bardzo śpiąca 02.gif

h ania
myślę że Carrot ma racje, i głowa do góry

co do lękania to zauważyłam że tak reaguje na szczekanie psa
Justyś3107


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 907
Dołączył: pon, 28 cze 10 - 19:37
SkÄ…d: ryjewo
Nr użytkownika: 33,486

GG:


post wto, 26 lip 2011 - 15:06
Post #55

Hej

a wie któraś co z gacuszką ???

u nas nocka dziś spokojniej ale po kąpieli małą coś dopadło i nam koncert urządziła. Dziś śpi po 2-3 godz nawet mieszkanie posprzątałam poszłam na zakupy i zrobiłam obiad.
Jeśli chodzi o bliskość to coś w tym jest mała najchętniej zasypia jak ja abo M kładziemy ją na brzuszku na naszych klatkach piersiowych robi wtedy błogie miny 03.gif chodź czasem i to nie pomaga.

Carrot
ja lubie twoje rozprawki 06.gif

Daisy
ja mam podobnie ze czasem Dorotka budzi się po 10 min i nie mam czasy nawet żeby zrobić sobie kanapkę, dziś jakoś tak na razie jest bardzo śpiąca 02.gif

h ania
myślę że Carrot ma racje, i głowa do góry

co do lękania to zauważyłam że tak reaguje na szczekanie psa

--------------------

Justyś3107
wto, 26 lip 2011 - 20:27
a jeśli chodzi o "mitową" bawarkę to dodam tylko jeszcze że czarna herbata zawiera w sobie dużo kofeiny i działa pobudzająco na dzieciaczka jak kawa a może i gorzej
Justyś3107


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 907
Dołączył: pon, 28 cze 10 - 19:37
SkÄ…d: ryjewo
Nr użytkownika: 33,486

GG:


post wto, 26 lip 2011 - 20:27
Post #56

a jeśli chodzi o "mitową" bawarkę to dodam tylko jeszcze że czarna herbata zawiera w sobie dużo kofeiny i działa pobudzająco na dzieciaczka jak kawa a może i gorzej

--------------------

Gacuszka
śro, 27 lip 2011 - 07:59
Witam laseczki wreszcie na rówieśniczym.

NapiszÄ™ co nieco o Michaszku i porodzie.

w nocy z soboty na niedzielę o 00:55 obudziły mnie regularne skurcze co 10-15 minut.Wstałam, pokręciłam się po domu, zrobiłam sobie jakieś kanapki i poszłam się wykapać. Po kąpieli nie przeszło.A że bolało, to dalej chodziłam po domu aż do rana. O 8 godzinie skurcze się nasiliły i były już co 5-6 minut. Kolo 10 pojechaliśmy do szpitala. O 11 - skurcze już były co 2 minuty.
Mąż był cały czas przy mnie na sali porodowej, ale chłopina był tak przerażony że nie wiedział co ma robić. Czy plecy mi masować czy co. W kółko pytał "az tak cię boli"- no myślałam, że go ubije. Albo podchodził i klepał mnie po tyłku akurat w trakcie skurczu i gadał " dajesz rade" diabel.gif. Dobra, ale później pękł mi pęcherz, zaczęły się parte, a ten lata z papierem i mi nogi wyciera. Jak już krzyczę, z bólu a ten " pokaż" i mi w krocze zagląda. Rety!Przed samym finałem nalał mi wody do wanny, poleżałam chwilę, wyszłam i za 10 minut Michałek był już przy mnie.
Mąż pępowiny nie przeciął, bo był w szoku, wogole prawie padł na końcu. W sumie niby mi nie pomagał, bo wkurzał mnie jak cholera, ale gdyby nie on to pewnie nie dałabym rady. Sama w pewnym momencie. Powiedziałam że nie dam rady i chce do domu. 08.gif Plus porodu był taki, że urodziłam bez nacinania, nie pękłam i krocze super. Nic nie boli i jest rewelacja!!!

Michaś urodził się o 17.40, Miał 3680, 56 cm. Dostał 10 punktów. I jest śliczny, różowiutki.Wszyscy są zachwyceni. A ja przeszczęśliwa. Wyszliśmy wczoraj w drugiej dobie ze szpitala, bo z nami wszystko ok było. Patrycja narazie śmieje się z brata i myśli, że to lalka. Pytała wczoraj " a gdzie się wkłada Michałkowi baterie" icon_biggrin.gif
Narazie muszę się zorganizować.

Oto Mój kochany maleńki Michaszek




edycja; poprawiłam wagę Małego, bo wpisałam za dużo trochę

Ten post edytował Gacuszka śro, 27 lip 2011 - 09:43
Gacuszka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,681
Dołączył: czw, 03 sty 08 - 15:25
Skąd: KRAKÓW
Nr użytkownika: 17,437

GG:


post śro, 27 lip 2011 - 07:59
Post #57

Witam laseczki wreszcie na rówieśniczym.

NapiszÄ™ co nieco o Michaszku i porodzie.

w nocy z soboty na niedzielę o 00:55 obudziły mnie regularne skurcze co 10-15 minut.Wstałam, pokręciłam się po domu, zrobiłam sobie jakieś kanapki i poszłam się wykapać. Po kąpieli nie przeszło.A że bolało, to dalej chodziłam po domu aż do rana. O 8 godzinie skurcze się nasiliły i były już co 5-6 minut. Kolo 10 pojechaliśmy do szpitala. O 11 - skurcze już były co 2 minuty.
Mąż był cały czas przy mnie na sali porodowej, ale chłopina był tak przerażony że nie wiedział co ma robić. Czy plecy mi masować czy co. W kółko pytał "az tak cię boli"- no myślałam, że go ubije. Albo podchodził i klepał mnie po tyłku akurat w trakcie skurczu i gadał " dajesz rade" diabel.gif. Dobra, ale później pękł mi pęcherz, zaczęły się parte, a ten lata z papierem i mi nogi wyciera. Jak już krzyczę, z bólu a ten " pokaż" i mi w krocze zagląda. Rety!Przed samym finałem nalał mi wody do wanny, poleżałam chwilę, wyszłam i za 10 minut Michałek był już przy mnie.
Mąż pępowiny nie przeciął, bo był w szoku, wogole prawie padł na końcu. W sumie niby mi nie pomagał, bo wkurzał mnie jak cholera, ale gdyby nie on to pewnie nie dałabym rady. Sama w pewnym momencie. Powiedziałam że nie dam rady i chce do domu. 08.gif Plus porodu był taki, że urodziłam bez nacinania, nie pękłam i krocze super. Nic nie boli i jest rewelacja!!!

Michaś urodził się o 17.40, Miał 3680, 56 cm. Dostał 10 punktów. I jest śliczny, różowiutki.Wszyscy są zachwyceni. A ja przeszczęśliwa. Wyszliśmy wczoraj w drugiej dobie ze szpitala, bo z nami wszystko ok było. Patrycja narazie śmieje się z brata i myśli, że to lalka. Pytała wczoraj " a gdzie się wkłada Michałkowi baterie" icon_biggrin.gif
Narazie muszę się zorganizować.

Oto Mój kochany maleńki Michaszek




edycja; poprawiłam wagę Małego, bo wpisałam za dużo trochę

--------------------



carrot
śro, 27 lip 2011 - 11:54
Gacuszka icon_smile.gif raz jeszcze gratulacje, no i witajcie w domku icon_smile.gif Najlepsze jest to, że dzisiaj się szykowałam żeby Cię odwiedzić w szpitalu 03.gif Twoja Mama wczoraj mi napisała że pewno jutro, czyli dziś wyjdziesz więc pomyślałam, że jeszcze się uda Was zastać a tu lipa icon_sad.gif
Michaś śliczny i męski gość icon_smile.gif

Daisy, Twój mąż ma rację, najlepiej by było żebyś korzystała z tego czasu jak Ci mały zasypia i odpoczywała. Tylko wiem jak to jest icon_smile.gif Tyle rzeczy do zrobienia, człowiek też chciałby COŚ porobić a rodzina domaga się obiadu i uwagi icon_smile.gif
Ty dopiero teraz będziesz miała męża przy sobie? Mój właśnie kończy urlop z nami icon_sad.gif Kurcze, po miesiącu bycia razem, to teraz ciężko będzie się przyzwyczaić i ogarnąć samemu wszystko. No dobra, jeszcze nie samemu, bo te dwa pierwsze tygodnie sierpnia będę z moimi rodzicami i małą córcią brata. Od września z kolei młody idzie do przedszkola i zostaję już sama z Miką.
carrot


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 750
Dołączył: wto, 21 paź 08 - 20:24
Skąd: Kraków
Nr użytkownika: 22,842

GG:


post śro, 27 lip 2011 - 11:54
Post #58

Gacuszka icon_smile.gif raz jeszcze gratulacje, no i witajcie w domku icon_smile.gif Najlepsze jest to, że dzisiaj się szykowałam żeby Cię odwiedzić w szpitalu 03.gif Twoja Mama wczoraj mi napisała że pewno jutro, czyli dziś wyjdziesz więc pomyślałam, że jeszcze się uda Was zastać a tu lipa icon_sad.gif
Michaś śliczny i męski gość icon_smile.gif

Daisy, Twój mąż ma rację, najlepiej by było żebyś korzystała z tego czasu jak Ci mały zasypia i odpoczywała. Tylko wiem jak to jest icon_smile.gif Tyle rzeczy do zrobienia, człowiek też chciałby COŚ porobić a rodzina domaga się obiadu i uwagi icon_smile.gif
Ty dopiero teraz będziesz miała męża przy sobie? Mój właśnie kończy urlop z nami icon_sad.gif Kurcze, po miesiącu bycia razem, to teraz ciężko będzie się przyzwyczaić i ogarnąć samemu wszystko. No dobra, jeszcze nie samemu, bo te dwa pierwsze tygodnie sierpnia będę z moimi rodzicami i małą córcią brata. Od września z kolei młody idzie do przedszkola i zostaję już sama z Miką.


--------------------


madzialenna
śro, 27 lip 2011 - 14:47
blagam.gif Dziewczyny mam do Was wielką prośbę, nasza miejscowość bierze udział w konkursie Nivea na 100 placów zabaw, potrzebuję od Was pomocy przy głosowaniu, na stron https://100latnivea.pl/glosowanie/plac/1898?inv=lnowacki oddaj swój głos na Wielką Lipę,gmina Oborniki Śl. Będę wam bardzo wdzięczna jak mogłybyście oddać na nas swój głos codziennie. Można głosować jednego dnia wielokrotnie używając różnych e maili. Z góry dziękuje icon_biggrin.gif blagam.gif

Daisy Ja też zawsze sobie mówię że jak mały pójdzie spać to ja również odpocznę, a co robię zajmuję się *****ołami a później narzekam że nie mam na nic czasu i jestem zmęczona, niewyspana.

Gacuszka śliczny jest twój Michaś 03.gif Widzę że wymiarowo mamy takie same dzieci przy porodzie 06.gif a teraz mój Nikuś ma już prawie 5kg nabrał ciałka, robią mu się takie słodkie fałdeczki na rączkach i nóżkach.

Carrot w sumie my już niedługo będziemy szczepić nasze maleństwa 37.gif Będziesz kupowała szczepionki czy dawała te bezpłatne z sanepidu? Nam się udało i będziemy mieli szczepionki za darmo Hexe i Prevenar, jak to moja koleżanka powiedziała że ja jestem stworzona do rodzenia dzieci, nie dość że expresowo to jeszcze na dodatek szczepionki za darmo, Bo przy Konradzie też tak miałam ze szczepionkami 03.gif

Justyś ja również często tak kładę moje maleństwo, uwielbiam tak z nim leżeć



Ten post edytował madzialenna śro, 27 lip 2011 - 14:48
madzialenna


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 762
Dołączył: śro, 17 mar 10 - 20:51
Skąd: Dolnośląskie
Nr użytkownika: 32,175




post śro, 27 lip 2011 - 14:47
Post #59

blagam.gif Dziewczyny mam do Was wielką prośbę, nasza miejscowość bierze udział w konkursie Nivea na 100 placów zabaw, potrzebuję od Was pomocy przy głosowaniu, na stron https://100latnivea.pl/glosowanie/plac/1898?inv=lnowacki oddaj swój głos na Wielką Lipę,gmina Oborniki Śl. Będę wam bardzo wdzięczna jak mogłybyście oddać na nas swój głos codziennie. Można głosować jednego dnia wielokrotnie używając różnych e maili. Z góry dziękuje icon_biggrin.gif blagam.gif

Daisy Ja też zawsze sobie mówię że jak mały pójdzie spać to ja również odpocznę, a co robię zajmuję się *****ołami a później narzekam że nie mam na nic czasu i jestem zmęczona, niewyspana.

Gacuszka śliczny jest twój Michaś 03.gif Widzę że wymiarowo mamy takie same dzieci przy porodzie 06.gif a teraz mój Nikuś ma już prawie 5kg nabrał ciałka, robią mu się takie słodkie fałdeczki na rączkach i nóżkach.

Carrot w sumie my już niedługo będziemy szczepić nasze maleństwa 37.gif Będziesz kupowała szczepionki czy dawała te bezpłatne z sanepidu? Nam się udało i będziemy mieli szczepionki za darmo Hexe i Prevenar, jak to moja koleżanka powiedziała że ja jestem stworzona do rodzenia dzieci, nie dość że expresowo to jeszcze na dodatek szczepionki za darmo, Bo przy Konradzie też tak miałam ze szczepionkami 03.gif

Justyś ja również często tak kładę moje maleństwo, uwielbiam tak z nim leżeć



--------------------


carrot
śro, 27 lip 2011 - 17:01
madzialenna, a jak Ty załatwiłaś te szczepionki? icon_smile.gif My przy Samku zdawaliśmy się na zaopatrzenie przychodni i po prostu na miejscu płaciliśmy co by nie kłuć młodego za dużo.
carrot


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 750
Dołączył: wto, 21 paź 08 - 20:24
Skąd: Kraków
Nr użytkownika: 22,842

GG:


post śro, 27 lip 2011 - 17:01
Post #60

madzialenna, a jak Ty załatwiłaś te szczepionki? icon_smile.gif My przy Samku zdawaliśmy się na zaopatrzenie przychodni i po prostu na miejscu płaciliśmy co by nie kłuć młodego za dużo.

--------------------


> Lipcowe Skarby, "Mamo, mamo, ja chcÄ™ samo!" czyli ćwiczenia samodzielnoÅ›ci
Start new topic
Reply to this topic
41 Stron V  poprzednia 1 2 3 4 5 nastÄ™pna ostatnia 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: piÄ…, 29 mar 2024 - 07:41
lista postów tego w±tku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama