, prosze o opinie dotyczace pralek Opcje

[pysiunia13]

Jak w tylule prosze o Wasze spostrzezenia dotyczace pralek. Im wiecej czytam rozne fora tym wiekszy mam metlik. Licze na Wasza pomoc. Najpierw chcialam elektroluksa, potem boscha a teraz sprzedawca namawia nas na gorenje. Pomocy.

[pysiunia13]

Prosze o Wasze wypowiedzi. Nie wiem jaka pralke kupic by sluzyla i dobrze prala.

[Tamara79]

Przyznam, że mnie tez temat interesuje, ale od strony awaryjności i ewentualnych napraw. Nasza obecna pralka przetrwała 2 lata i jak tylko gwarancja się skończyła jej żywot również. Trzeba rozciąć, cos wymienić, koszt 350zł Czy wszystkie pralki sa tak awaryjne i jednorazowego użytku?

[rysa154]

Jak kupowalam we wrześniu pralkę,to usłyszałam od sprzedawcy,ze proszę nie liczyć,ze pochodzi dłużej niż 2-3lata.
Ja wybrałam boscha,bo chce postawić na niej suszarke a jest do tego specjalny łącznik żeby nic nie kombinować.

mama kupowała teraz pralkę i pn od napraw polecał jej LG,samsung,elektroluks,tylko nie bosch,bo często jest wzywany do 3-letnich boschy.
Moja poprzednia samsung szybki zaczęła cieknac i nie dało sie z tym nic zrobić,mamy Lg chodzila ponad 10lat,ale nie wiem czy było to spowodowane tym,ze kiedyś produkowalu trwalszy sprzęt czy firmą.

Wiem,ze np.bosch ma 2 rodzaje pralek,tańsze,chyba chińskie i droższe.

[Tamara79]

rysa moi rodzice maja pralkę 15 letnią. Wezwałam pana do naszej pralki, a przy okazji ich też zbadał bo cos sie zacinała. Smiałam się, że ten ich złom to już pewnie do wyrzucenia będzie.
No, nie był, 150 zapłacili za coś tam i śmiga, a nasza wyje jak odrzutowiec i nie opłaca się jej naprawiać.
O ironio.
Oni maja ariston.

[rysa154]

Wiem czego nie kupię napewno nigdy więcej sprzętu beko,pi ich lekcewazacym podejściu do klienta serwisu.ja twierdzę,ze coś źle działa,a serwisant ponieważ nie umiał naprawić twierdził,ze tak może być.upieralam sie,ze nie może tak byc,napisałam pisemną reklamacje,więc stwierdzili,ze nie ma sprawy ,ponieważ serwisant napewno sie nie myli....

[sofia_]

Pierwsza rzecz to pojemność, to chyba najważniejsza kwestia zaraz obok budżetu. Później klasa energetyczna, programy, ja też patrzyłam na klasę wirowania (im wyższa tym pranie bardziej suche) i dlatego zdecydowałam się na LG, bo brałam też pod uwagę boscha ale pod tym względem gorzej wypadł.

[jagodka]

Bosh podobno jest głośny a lg ma specjalny silnik, który jest cichy i mało prądu pobiera, a to teraz jest chyba dla każdego priorytetem. Serwis tez mają ok, zwłaszcza jak masz model ze smart diagnosis

[rysa154]

Mój bosch nie jest głośny i napewno ma o niebo wygodniejsza szuflade na proszek niż lg

[pysiunia13]

Dzieki za Wasze podpowiedzi. Czesto slysze ze wspolczesne agd dlugo nie posluzy. Ale ten swiat przesycony jest pazernoscia na jak najwiekszy zysk. Szukam dla siebie pralki ok 7 kg ladownosci, a+++, sterowanie i zeby miala jakis program nie dlugi do odswiezania ubran.

[Mariola***]

Powiem tak...był u nas pan, taki konkretny, naprawiał nam chłodziarkę i zapytałam o pralki, jak wygląda sytuacja, które najdłużej służą bezawaryjnością. Nie ma takich. I nie ma różnicy, czy kupisz firmę x za 900 zł, czy firmę y za 2,5 tyś. Wszystko leci po gwarancji, jak pożyje 5 lat, należy się cieszyć. Tak to teraz niestety funkcjonuje.
I postanowiłam nie wywalać cieknącej od czasu do czasu pralki. Bo nową będę miała np na dwa lata, a ta stara może mi tyle jeszcze pochodzić. Mam boshkę 14 letnią. Teraz jest tylko taka różnica, że piorę, jak jestem w domu, na wypadek jakiejś powodzi:)
Ja gdybym miała kupować sugerowałabym się chyba tylko ceną, wielkością, ładownością, klasą i czy jest szybki program i ile trwa.

[Mariola***]

Powiem tak...był u nas pan, taki konkretny, naprawiał nam chłodziarkę i zapytałam o pralki, jak wygląda sytuacja, które najdłużej służą bezawaryjnością. Nie ma takich. I nie ma różnicy, czy kupisz firmę x za 900 zł, czy firmę y za 2,5 tyś. Wszystko leci po gwarancji, jak pożyje 5 lat, należy się cieszyć. Tak to teraz niestety funkcjonuje.
I postanowiłam nie wywalać cieknącej od czasu do czasu pralki. Bo nową będę miała np na dwa lata, a ta stara może mi tyle jeszcze pochodzić. Mam boshkę 14 letnią. Teraz jest tylko taka różnica, że piorę, jak jestem w domu, na wypadek jakiejś powodzi:)
Ja gdybym miała kupować sugerowałabym się chyba tylko ceną, wielkością, ładownością, klasą i czy jest szybki program i ile trwa.

[Mariola***]

dubel

[Tatte]

Wiem czego nie kupię napewno nigdy więcej sprzętu beko,pi ich lekcewazacym podejściu do klienta serwisu.ja twierdzę,ze coś źle działa,a serwisant ponieważ nie umiał naprawić twierdził,ze tak może być.upieralam sie,ze nie może tak byc,napisałam pisemną reklamacje,więc stwierdzili,ze nie ma sprawy ,ponieważ serwisant napewno sie nie myli....

Ja nie wiem co Ty chcesz od Beco, mamy już dwa sprzęty tej firmy (w tym pralkę) w domu i jest ok - odpukać.
Mam za to kiepskie doświadczenie z serwisem philipsa i jak sądzę wszędzie tak jest, dopóki działa jest dobrze, a jak przestanie to serwisy mają nas gdzieś.
PS. Naucz się pisać po polsku bo siętego czytac nie da!

Ten post edytował Tatte pon, 05 sty 2015 - 11:37

[amore]

Mam Indesit i służy (odpukać) juz 6 rok.

[netty5]

Ja dopowiem ze swojego doświadczenia że przy zakupie jakiegokolwiek większego i droższego a niezbędnego sprzętu radzę dokupić dodatkowe ubezpieczenie.
Jak kupowałam mieszkanie 4 lata temu postawiłam na polską "sprawdzoną' firmę.Kupiłam Polara. I dobrze że dałam się namówić na dodatkowe ubezpieczenie bo łożyska wysiadły jakiś miesiąc czy dwa po upływie gwarancji podstawowej. Koszt naprawy 800 zl
Ale w ramach dodatkowego ubezpieczenia moglismy sobie za tą cene wybrać inną nową pralkę lub dołożyć do droższej . Tak więc dołożyliśmy i kupiliśmy tym razem Samsunga. Na razie od roku sprawuje się idealnie. Ale zarówno sprzedawca jak i pani konsultantka w firmie ubezpieczeniowej radzili wykup dodatkowej opcji ubezpieczenia i tym razem też skorzystaliśmy. Namówiłam ciotkę i potem mi podziękowała bo jej pralka miała taką samą przygodę jak nasza ale ona miała chyba Indesit.
Ale ogólnie słyszy sie że teraz sprzęty działają 2-3 lata i zużywają się i albo są nienaprawialne albo koszta naprawy nieopłacalne.
Kiedyś wymieniało się łożyska i pralka prała nastepne 10 lat , dzisiaj nie da się wymienić łożysk tylko trzeba wybebeszyć pół pralki.

Ten post edytował netty5 pon, 05 sty 2015 - 14:14

[Ryjek]

Ja mam Boscha i sluzy bezawaryjnie juz ponad 6 lat.

[rysa154]

Tatte nie wiem o co ci chodzi,pisze na telefonie,a jak sie nie podoba możesz omijać moje posty.

Ja nie wiem jak to jest skoro naprawa np.500-800zl a nowy sprzęt np.kosztuje 1000

[netty5]

Ja nie wiem jak to jest skoro naprawa np.500-800zl a nowy sprzęt np.kosztuje 1000

RYSA bo jak pisałam często przy naprwie okazuje się że w nowych sprzętach nie da się jak w starych wymienić jednej części tylko trzeba wymienić pół pralki bo to wszystko jest stopione w jedno albo zamontowane na stałe. I pózniej takie cuda wychodzą.
W przypadku naszego Polara okazało się że nie da się łożysk wymontować tylko trzeba wymienić cały bęben z łożyskami bo są zmontowane na stałe.

Ten post edytował netty5 pon, 05 sty 2015 - 17:47

[Meganka.]

Używam pralki beko, od ponad 6 lat. Po upływie gwarancji mąż wymyśłił sobie, że wypierze w niej wałki do malowania, które narobiły bałaganu, uderzyły w miejsce dopływu wody, i zalało od góry całą automatykę.
Pan serwisant przyjechał, stwierdził, że skoro gwarancja skończyła się 2 tygodnie temu, to podciągnie to pod naprawę gwarancyjną.
Od tamtej pory (bez prania wałków już ) działa bez zarzutu.

Niewymienialność części spowodowana jest tym, że większość jest klejona, nie skręcana. Ona nie ma prawa pracować za długo, bo przecież kto na tym zarobi;)