O Paulinie mowi sie, ze je raz dziennie - czyli caly dzien. Z tym nie mam problemow, tylko we wzroscie(przypominam prawie 5 lat i 100 cm) i wadze ma sie to nijak do ilosci jakie pozera. Ostatnio schiza na surowa papryke. Pozera cala i wola jeszcze.
Do szkoly idzie od wrzesnia przyszlego roku (zerowka).
Silije ja na Twoim miejscu puscilabym tez juz do szkoly.
Tu dzieci sa liczone nie rokiem kalendarzowym tylko jakby rokiem szkolnym i Adrian poszedl w wieku 5 i pol roku do "0". Teraz chodzi do 3-ciej klasy i radzi sobie swietnie. Jest prawie najmlodszym dzieckiem w klasie (do 30 czerwca sa dzieci liczone, glupio brzmi hmm liczone, ale tak jest
). W Polsce bylby w 2-giej klasie. Wcale tez nie uwazam, ze Mu zabralam dziecinstwo, On sie calkiem dobrze w tej szkole czuje.
Jest dzieckiem bardzo samodzielnym i rozsadnym, jezdzi sam kolejkami i autobusami do szkoly, oczywiscie wszystko pod kontrola i tam gdzie zna teren, ale moge Mu zaufac i puscic Go do sklepu autobusem i wiem, ze sie nie zgubi i sobie poradzi. Tylko nie myslcie, ze ja tak bezstresowo, bo tez sie przejmuje.
No ale zeszlam na temat starszych dzieci, a milenijne dzieci. Coz jezeli chodzi o porzadki. poszantazuj czyms co najbardziej lubi. Czarny wor juz byl, ale przynies normalnie kosz na smieci i tam wrzuc, moja Mala po czyms takim szybkio zagarnia wszystko na miejsce. Jak nie podziala to wlasnie zabron lub zabierz co lubi najbardziej.
Ja wiem ja tak troche sadystycznie, ale coz, One dla nas litosci niet to i my twardo (a w oku lza).
Ja mam naprawde teraz zbuntowana dziewczynke w domu. O wszystko bek, wrzask. Grozba, prosba, kara - no jedynie Tata jeszcze dziala. On wystarczy, ze powie.
Ostanio musialam wyjsc, a Paulina sobie cos ubzdrzyla, ze chce "jak Klaudia", ale co i jak "jak Klaudia" to nie wiem do dzis i zostawilam zaryczana w gorze od pidzamki z golym tylkiem i poszlam. Maz powiedzial Jej, ze Mama miala dosc wrzaskow i wyszla. Podobno chodzila i jeczala "moja mamusia, gdzie moja mamusia, mamusia" normalnie mowi mama. I co z tego na drugi dzien znowu dala koncert z ubieraniem.