Właśnie wmontowałam sie w totalny szooooook.
Nadmieniam,że nasza rocznica ślubu jest dziś
Siedze sobie przed kompem,Adrian w przedszkolu Julka śpi.Mąż w pracy.....
Nagle puk,puk do drzwi.Patrze przez wizjer jakaś babka,myśle sobie akwizytor,albo ktoś biedny po kase lub jedzenie.Otwieram drzwi i............pani pyta czy tu mieszka pani Dorota a ja tak i takie oczy zrobiłam
jak mi piękny,wielki bukiet róż wręczyła,nawet nie wiem czy dziękuje powiedziałam......jeszcze jestem w szoku.
W kwiatach napis:"kocham cie, mąż"Jak w romantycznym filmie.........
A ja nawet pomysłu na prezent nie mam............