Drukowana wersja tematu

Kliknij tu, aby zobaczyć temat w orginalnym formacie

Forum dla rodzicw: maluchy.pl « cia, pord, zdrowie dzieci _ rok urodzenia 2010 _ ---'-,--@ Grudzień vol.5 @--,-'---

Napisany przez: niunia23 pią, 23 wrz 2011 - 22:29








Witam w kolejnej odsłonie wątku rówieśniczego

GRUDZIEN 2010







Grudniowe Mamy
i
Maluszki :





















gga
https://www.suwaczki.com/


ania-17
https://www.suwaczki.com/


ngielk
https://www.suwaczki.com/

ndzia79
https://www.suwaczki.com/


iunia23



nna52




la81



atke
https://www.suwaczki.com/


ry
https://www.suwaczki.com/


agdosz
https://www.suwaczki.com/


yl_wia9
https://www.suwaczki.com/


agnezja
https://www.suwaczki.com/


urza81
https://www.suwaczki.com/


iona89
https://www.suwaczki.com/


abien23
https://www.suwaczki.com/


illAnn1
https://www.suwaczki.com/


agdallena
https://www.suwaczki.com/


asiula
https://www.suwaczki.com/


ummy
https://www.suwaczki.com/



Goscinnie Aylin i




NASZ ANIOŁEK :

https://www.suwaczki.com/



wspomnień czar :

https://www.maluchy.pl/forum/index.php?showtopic=70588&st=0&start=0
https://www.maluchy.pl/forum/index.php?showtopic=77090&st=0&start=0
https://www.maluchy.pl/forum/index.php?showtopic=79173&st=0&start=0
https://www.maluchy.pl/forum/index.php?showtopic=80111&st=0&start=0
https://www.maluchy.pl/forum/index.php?showtopic=81794&st=0&start=0



Napisany przez: Ola81 pią, 30 wrz 2011 - 14:10

Witam się na nowej odsłonie. Później więcej napiszę bo teraz czasu brak. U nas chyba w końcu zęby chyba idą a, jeden to nawet widać już. Nareszcie bo już się denerwowałam hehe.

Napisany przez: katke pią, 30 wrz 2011 - 15:43

Witam sie i ja icon_smile.gif
Ola81 za juz prawie zabka brawo_bis.gif brawo_bis.gif brawo_bis.gif

A ja sie musze pochwalic, moje dziecko zaskoczylo z kosi, kosi 02.gif zaraz zgram filmik 08.gif

Napisany przez: 4kasiula pią, 30 wrz 2011 - 16:18

Ola gratulacje dla Przemka brawo_bis.gif

katke właśnie mi przypomniałaś 03.gif Oliwia również załapała kosi kosi juz jakiś tydzień temu dała znać, że potrafi icon_smile.gif ale później jej się zapomniało 06.gif teraz jak tylko powiem kosi kosi to od razu rączki do góry 06.gif

zapomniałam wam napisać jak wczoraj zasypiała, to turlała się po całym łóżku, a ja leżałam i nogą asekurowałam by nie zleciała i ta mała zołza w pewnym niespodziewanym momencie ugryzła mnie w stopę, ja w śmiech, ona na mnie spojrzała uśmiechnęła się i znowu mnie ugryzła, łobuz mały icon_smile.gif

Napisany przez: angielk pią, 30 wrz 2011 - 16:21

CYTAT(katke @ Fri, 30 Sep 2011 - 16:43) *
A ja sie musze pochwalic, moje dziecko zaskoczylo z kosi, kosi 02.gif zaraz zgram filmik 08.gif


oooo no to chyba moja tylko została taka gapa!! czekam na filmik icon_smile.gif

Ola brawo_bis.gif no wreszcie!


My wróciłyśmy od lekarza no i nic sie nie dowiedziałam nowego tak jak przypuszczałam. P. dr twierdzi że dziecko jest nadwrażliwe. Idą zęby, ma katar spływający do gardła i lekko czerwone gardło, a wszystko to na raz sprawia że Lusia ma wzmożony odruch wymiotny, do tego fikanie zaraz po jedzeniu no i mamy fontannę icon_neutral.gif

Jeszcze dodała że mamy nie wprowadzać napiętej atmosfery bo dziecko to wyczuwa, denerwuje się i prowokuje wymioty icon_rolleyes.gif
no ale to chyba nie u nas, my jesteśmy idealni i się nie kłócimy, ani na małą nie krzyczymy hehe 01.gif

no i to tyle, aha waży 9600 i ma 75cm

Napisany przez: katke pią, 30 wrz 2011 - 16:58

CYTAT(angielk @ Fri, 30 Sep 2011 - 17:21) *
no ale to chyba nie u nas, my jesteśmy idealni i się nie kłócimy, ani na małą nie krzyczymy hehe 01.gif


A ja myslalam, ze to tylko u nas taka sielanka 08.gif

Oj byla sielanka jak bylo jedno dziecko, teraz zdarzy mi sie uwolnic glos 13.gif

edit: filmik https://www.youtube.com/watch?v=i_QcO3CotnA

Napisany przez: mry pią, 30 wrz 2011 - 18:08

CYTAT(karolinap-t @ Fri, 30 Sep 2011 - 16:04) *
4kasiula, mozesz sie smiac ale mieszkam w gdyni i osobiscie znam dziecko ktore po tej fontannie(coprawda nie w tym roku) wyladowalo w szpitalu i wowczas woda byla badana, wymieniana itd od tej pory ostrzegaja zeby nie wchodzic nawet chyba jest zakaz. Tak samo jak wiekszosc wakacji na plazy wgdyni byl zakaz kapieli. Dziwne bo nawet nie bylo tabliczek chyba ze nie dostrzeglam ale szukalam po tym jak pani ratownik mnie ostrzegla jak mala zaczela nogi moczyc zebym ja lepiej zabrala bo jest bardzo duzo sinic(a inteligentni ludzie sia kapali i mowili ze sinic nie widza icon_smile.gif chyba glonow szukali nie sinic jak chcieli je zobaczyc golym okiem go icon_smile.gif )



sorry musiałam... ale po 1. to sinice są lub były zaliczane do glonów i są niebezpieczne kiedy kwitną, mówi się że woda kwitnie i to widać, wytwarzają one toksyny niebezpieczne dla człowieka. Po drugie w Gdyni zakaz kąpieli jest tylko w okolicach Kaczej, a w czasie kiedy nie można się kąpać (w czasie np kiedy morze kwitnie, to nikt nie wywiesza tabliczek, tylko świadczą o tym flagi na masztach ratowniczych na plażacz strzeżonych.

Co do fontanny, to ja jej nie cierpię, jest najbrzydszym elementem w Gdyni i co gorsza uwieczniana na wielu widokówkach, co za tym idzie jest wizytówką - dramat. Ja nie słyszałam o zakażeniu wody, ale pewnie się uporali z tym szybko, bo w Gdy dbają o takie rzeczy. A czy bym pozwoliła dziecku na skakanie po wodzie? nie wiem icon_smile.gif zobaczymy jak podrośnie.



Witam się na nowym wątku icon_smile.gif))

Napisany przez: karolinap-t pią, 30 wrz 2011 - 18:25

mry, owszem widac je ale nie koniecznie poniewaz wystepuja pod roznymi postaciami, owszem przypominajacyi rosliny ale nie koniecznie , z tego co pamietam to moga przypominac jakies kulki ktore nie koniecznie zauwazysz golym okiem , no chyba ze bedzie ich pelno i nie zawsze przy brzegu widac jakiekolwiek, czasem jest wyrzut to owszem i jesli ratownik mowi zeby nie wchodzic bo sa to chyba wie o czym mowi..... moje dziecko tylko moczylo nogi.. dalej nie wchodzilam wiec nie wiem czy byly bo nie lubie zimnej wody icon_smile.gif a co do tej fontanny to jest rzeczywiscie ochydna i zreguly tak brudna ze sam widok odstrasza

Napisany przez: angielk pią, 30 wrz 2011 - 18:41

fontanna faktycznie jest szkaradna, miałam własnie o tym pisać, chociaż na zdjęciu u Niuni wyszła nawet ciekawie icon_smile.gif

Katke super kosi-kosi icon_biggrin.gif brawa dla Alusi brawo_bis.gif


my zabieramy sie za przeinstalowywanie systemu więc nie wiem kiedy tu zajrzę znowu.
żegnaj Visto!!!!!!!!
trzymajcie kciuki żeby sprawnie poszło i żebym nie została od Was odcięta na długoooooo

Napisany przez: mry pią, 30 wrz 2011 - 19:22

CYTAT(karolinap-t @ Fri, 30 Sep 2011 - 19:25) *
mry, owszem widac je ale nie koniecznie poniewaz wystepuja pod roznymi postaciami, owszem przypominajacyi rosliny ale nie koniecznie , z tego co pamietam to moga przypominac jakies kulki ktore nie koniecznie zauwazysz golym okiem , no chyba ze bedzie ich pelno i nie zawsze przy brzegu widac jakiekolwiek, czasem jest wyrzut to owszem i jesli ratownik mowi zeby nie wchodzic bo sa to chyba wie o czym mowi..... moje dziecko tylko moczylo nogi.. dalej nie wchodzilam wiec nie wiem czy byly bo nie lubie zimnej wody icon_smile.gif a co do tej fontanny to jest rzeczywiscie ochydna i zreguly tak brudna ze sam widok odstrasza



jak kwitną to tam gdzie plaża strzeżona to wtedy sa flagi że ni wolno się kąpać. A ta fontanna... jakby z nią coś zrobić - w innym kolorze.. pliiisss! dramat to jest!!! bo sama forma jest fajna. A interesowałam się kiedyś tematem i się okazło, że jakiś artysta ją projektował. Chyba był daltonistą icon_smile.gif) hihihi

Angielk wraaacajjjj! icon_smile.gif



edit: Dziewczyny, na fb dałam zdjęcia maskotek. robi je moja koleżanka, u niej mega krucho z kaską jest, a zdolna bardzo. Chciałabym jej pomóc. Zajrzyjcie, może coś wpadnie Wam w oko. Nie sa drogie. Tez robi misie na zamówienie i lale i anioły... tak więc.. icon_smile.gif namawiam, bo uważam że warto. Sama mam od niej Anioła dla Heleny, misia cudnego i kota lawendowego, co wypędza muchy z kuchni icon_smile.gif

Napisany przez: LillAnn1 pią, 30 wrz 2011 - 20:15

To my też z Mikusiem sie witamy na nowej odsłonie.Jutro meeeega sprzątanie we dwoje z R.
Ciekawe ile to razy będzie wyzywał,ze w zakamarkach syf? 37.gif Pedant jeden

Napisany przez: niunia23 pią, 30 wrz 2011 - 20:29

Co do fontanny to ja mysle ze generalnie kazdy za swoje dziecko odpowiada i tyle moje chcialo tam wejsc to weszlo ja tez tam wchodzilam jak bylam mala a bylo goraco - wlasnie i jakos wyjatkowo nie byla zasyfiala ta fontanna w tym roku , znaczy bylo ok .

co do sinic sie nie bede wypowiadac bo sie nie znam specjalista nie jestem icon_biggrin.gif

i mysle ze chyba koniec tematu fontanny icon_biggrin.gif

Napisany przez: vabien23 pią, 30 wrz 2011 - 21:06

No to witam się i ja icon_smile.gif
My po wizycie w poradni rehabilitacyjnej i mamy zalecone 9 wizyt u rehabilitanta, lekarka nei dopatrzyła się jakiś nieprawidłowości prócz tego, że jest do tyłu w rozwoju ruchowym, ale dała nadzieję, że "serduszkowe" dzieci szybko nadganiają... zobaczymy.
Pytała też czy robi kosi-kosi i pa -pa, czy wie gdzie nosek.
Kosi-kosi robi, nawet pokazała pani doktor, ale ani pa-pa ani noska nie umie pokazywać, za to wie gdzie jest lampa hehehe, ale od jutra zaczynamy uczyć pa-pa i nosek pokazywać.
Nie pamiętam czy się pochwaliłam ale Kama mówi ma-ma, pewnie nieświadomie ale jednak jak to cieszy ;p;p
ANGIELK posłuchałam się Ciebie i na drugie śniadanie daję małej kaszkę łyżeczką, nawet fajnie poszło, zjadła 90 ml
LILLANN - no to nieźła imprezka Was czeka, powodzenia i na foty czekamy icon_smile.gif, ma być super pogoda więc się Wam udało.
Co się dzieje z HANIĄ I AGGĄ???? może któraś mnie oświeci bo ja troszkę nie w temacie.

Napisany przez: karolinap-t pią, 30 wrz 2011 - 21:12

mi tam ta fontanna sie przejadla, uwazam ze w takim miejscu mogliby zrobic cos bardziej spektakularnego.. dobra, koncze temat i spadam na swoj watek

Napisany przez: katke pią, 30 wrz 2011 - 21:25

To ja moze sie wypowiem na inny temat niz fontanna 29.gif

Tak tylko dla informacji. Dzieci od 10 miesiaca moga jesc czosnek, zaczelam do zupki Ali wrzucac tak 1/4 zabka, pozniej bede zwiekszac. Z Aska tak robilam, i do dzis, praktycznie oprocz pomidorowej to do kazdej zypy wrzuzam 1 zabek, Aska ma 3 lata i liczac na palcach to miala moze 3 razy katar i raz wirusowe zapalenie gardla, ale wtedy wszyscy bylismy chorzy.

Napisany przez: katke pią, 30 wrz 2011 - 21:27

Ja jeszcze dziecku nie pokazlam gdzie jest nos 37.gif i papap tez nie robie 37.gif


edit: Anna52 widze Cie, moze z nowym watkiem zacznij do nas nie tylko zagladac, smutno bez Was 13.gif

Napisany przez: Ola81 pią, 30 wrz 2011 - 21:40

Mój Przemo robi papa ale kosi-kosi nie chce jak mu się każe. Gdzie jest nosek go ucze ale załapać nie chce. Nie chce nic na siłę z nim robić. icon_smile.gif

katke a mała nie pluje tym czosnkiem??? Kurde bo smak jego mnie zabija hehe.

vabien Kama nadrobi wszystko szybko. Super usłyszeć słowo mama nawet nieświadomie wypowiedziane.

LillAnn pogodę będziecie mieli piękna na chrzciny.

Dawno nie odzywała się burza81 i magdallena. CIekawe co u nich??

Napisany przez: syl_wia9 pią, 30 wrz 2011 - 21:47

To i My się witamy na nowej odsłonie!!!! brawo_bis.gif Napewno będzie super fajna ... 06.gif .

Angielk nie nabijaj się ze mnie z tych zębów Zuzki nienie.gif 06.gif .Mi ten ząbek serio dziwnie wygląda 43.gif ,no ale zobaczymy jak się dalej rozwinie.Szparka napewno bedzie bo ja mam,teraz mi troszkę się zeszła,ale kiedyś to był mój drugi straszny kompleks po uszach 29.gif 37.gif 32.gif .
No i wracaj szybko do nas:)icon_smile.gif

Vabien zobaczysz wszystko bedzie dobrze,super Kamilka nadrobi .Po takiej operacji i tak świetnie sobie radzi przytul.gif

MummyOlek faktycznie dużo je- wow.... 43.gif .Ale to dobrze -w końcu chłopak musi se pojeśćicon_smile.gificon_smile.gif

Dziewczyny współczuję nocek,u nas też Zuzia popłakuje myslę,że przez zęby,ale takich atrakcji w nocy nie mamy 43.gif

Spadam na pizze i filmik na dvd z moimi chłopakami 04.gif

Buziaki:)

Edit: Zapomniałam napisac,że ALa katke ślicznie robi kosi-kosi i tak podobnie się odgina do tyłu jak Zuzka.
Też kiedyś myślałam o burzy i magdallenie-ma ktoś do nich telefon?może eska wysłac?

A z agga nie mam pojęcia co się dzieje 32.gif .A Hania pisała niedawno,ale teraz to nie wiem co u niej-mam nadzieję,że jednak wszystko gra. Dziewczynki odezwijcie się!!!!!

Napisany przez: katke pią, 30 wrz 2011 - 21:53

Ola musisz spróbować, na gar zupy dla nas wszystkich, nie czuć tego ząbka, poza tym my czosnkowi i cebulowi to nam to wsio ryba 06.gif

edit: błędy 37.gif

Napisany przez: niunia23 pią, 30 wrz 2011 - 22:08

u nas co do rozwoju to tak robimy papa , kosi kosi , i reke wyciaga zeby jej piatke przebijac bo jej magda pokazala icon_biggrin.gif nosa jej nie pokazalam bo jakos nie wpadlam na to ze to juz mozna ......

no to jeszcze madzka na spotkaniu dla ciezarowek z ladymama.pl icon_smile.gif bylo super , bylysmy z bratowa a w grudniu maja spotkanie dla mam dzieci do lat 3 icon_biggrin.gif




a jutro idziemy na urodziny klifu najpierw na swinke pepe a potem na koncerty - w sumie najbardziej to mi na Wodeckim zalezy icon_biggrin.gif MAdzka uwielbia jego piosenki zreszta ja tez icon_biggrin.gif

Napisany przez: moko. pią, 30 wrz 2011 - 22:44

Ha gaduły !!!
Dawno Was nie sprawdzałam i melduję, ze:
a) Niunia grafika z zebami jest nieregulaminowa,
b) Vabien paseczek córki jest nieregulaminowy - pewnie przez zamieszczone zdjęcie (pomniejsz je)
c) Ola to samo co Vabien.

Haaaa mam was, ale licze na poprawę !

Napisany przez: niunia23 pią, 30 wrz 2011 - 22:47

moko zmniejszylam juz mniejszych nie ustawie teraz icon_biggrin.gif chyba ze mam w ogule za duzo to usune jak nieregulaminowo icon_biggrin.gif

Napisany przez: angielk sob, 01 paź 2011 - 00:09

ufff udało się icon_smile.gif windows 7 zainstalowany, teraz pora na mozolne układanie wszystkiego po swojemu...
tak na marginesie to całkiem fajna ta wersja!

Vabien cieszę sie że dobre wieści od rehabilitantów, trochę pracy was czeka, ale nadgonicie.
Fajnie że Kamilka zjadła kaszkę powoli mozesz coraz więcej jej dawać rzeczy tak po dorosłemu icon_smile.gif

Niunia sliczne zdjecie Madzi
a Ty jak zwykle wiecznie gdzieś fruwasz jakieś spotkania icon_smile.gif
a czas znajdziesz do grudniowych koleżanek???? może jakieś spotkanie zorganizujemy? Wiem że jesteście z Mry kobiety pracujące (ciężko) no ale liczę na jakieś deklaracje mimo wszystko 06.gif


u mnie dzis horror z zasypianiem znowu, z dnia na dzień jest coraz trudniej. Luśka zasnęła o 23.15 po 3,5h walki 21.gif mam dość, weekend jeszcze jakoś przetrwać musimy bo gości będziemy mieć i nie będę wtedy cudować ze zmianami, ale od poniedziałku koniec, trzeba podjąc radykalne kroki i nauczyc małą zasypiać samodzielnie tak jak to robiła kiedyś.

U nas ładne spanie zakończyło się z chwilą kiedy Luśka zaczeła się podciągać do stania, czyli jakoś w połowie lipca. jak nie umiała wstawać to pokręciła się trochę w łóżeczku i zasypiała, no a teraz to w sekunkę stoi i cuduje. Potem zaczyna się ryk no bo zmęczona, a nie w głowie jej że można by sie połozyć 37.gif Jak P. jest na nocce to ja dostaję szału sama. biore ją do naszego łóżka, kłade się z nia i czekam aż zaśnie. przez chwile to skutkowało, no ale skończyło się...



Napisany przez: moko. sob, 01 paź 2011 - 00:24

CYTAT(angielk @ Sat, 01 Oct 2011 - 00:09) *
U nas ładne spanie zakończyło się z chwilą kiedy Luśka zaczeła się podciągać do stania, czyli jakoś w połowie lipca. jak nie umiała wstawać to pokręciła się trochę w łóżeczku i zasypiała, no a teraz to w sekunkę stoi i cuduje. Potem zaczyna się ryk no bo zmęczona, a nie w głowie jej że można by sie połozyć 37.gif Jak P. jest na nocce to ja dostaję szału sama. biore ją do naszego łóżka, kłade się z nia i czekam aż zaśnie. przez chwile to skutkowało, no ale skończyło się...

Angielk ja znalazłam sposób na to, aby Oli nie wstawał - dla niektórych to brutalne, ale u nas to poskutkowało.
Otóż przyktywam mlodego kołderką w poprzek (zahaczając konce pościeli o materac - wkładam pod materac konce) to ogranocza ruchy mlodego i wtedy nie wstaje, bo jest uziemiony.Marudził trochę na początku, ale przywyknął to tego i mam luz odnośnie kwestii zasypiania.

Napisany przez: angielk sob, 01 paź 2011 - 00:42

CYTAT(moko. @ Sat, 01 Oct 2011 - 01:24) *
Angielk ja znalazłam sposób na to, aby Oli nie wstawał - dla niektórych to brutalne, ale u nas to poskutkowało.
Otóż przyktywam mlodego kołderką w poprzek (zahaczając konce pościeli o materac - wkładam pod materac konce) to ogranocza ruchy mlodego i wtedy nie wstaje, bo jest uziemiony.Marudził trochę na początku, ale przywyknął to tego i mam luz odnośnie kwestii zasypiania.


Moko serio?? Oli nie wstaje?? dla mnie to nie jest brutalne 03.gif
jutro na pewno spróbuje! dzięki icon_smile.gif boje sie jednak że ta moja mała glizda i tak sie wyczołga spod kołdry 37.gif

Napisany przez: katke sob, 01 paź 2011 - 00:55

U nas ten sam problem, wstawanie 21.gif A drugi, to to, ze maja lozeczka kolo siebie i wariuja. Jak widze ze nici ze spania to Alke daje do hustawki w drugim pokoju, ale to juz chyba sie skonczy, bo hustawka nie chce z nia rosnac....

Napisany przez: 4kasiula sob, 01 paź 2011 - 08:59

angielk wiem że to żadne pocieszenie, ale u nas też zasypianie to koszmar w porównaniu z tym co było wcześniej 29.gif muszę małą zazwyczaj ponosić, potulić, nie raz tak mi się wygina na rękach i ewidentnie nie chce być noszona to wkładam ją do łóżeczka, wtedy obija się o szczebelki, rzuca na lewo, prawo aż zasypia .........

niunia nowe fotki wysłałam icon_smile.gif Madzia uroczo wygląda na tym zdjęciu jak aniołek 06.gif

My dziś jedziemy na koncert Dżemu icon_smile.gif ale się ciesze, teściowa zostanie z Oliwią 06.gif

Napisany przez: magdallena2 sob, 01 paź 2011 - 09:24

Ola miło,że o nas pamiętasz icon_smile.gif
Zostawiam Wam zdjęcia moich dzieciaków:
https://imageshack.us/photo/my-images/6/ss855736.jpg/

https://imageshack.us/photo/my-images/35/ss855798.jpg/


Postaram się popisać więcej wieczorem - zaraz wybywam do mamy.
Miłego dnia wszystkim.


Napisany przez: mry sob, 01 paź 2011 - 09:27

haloo... u nas z zasypianiem jest spoko, bo A ją zasypia icon_smile.gif hehe icon_smile.gif w cale mnie to nie stresuje icon_smile.gif Moko. nie wiem czy to brutalne, moim zdaniem skoro działa, to każdy sposób dobry, krzywdy przecież nie robisz icon_smile.gif

U nas jest kosi kosi - super, papa -czasami jak się chce... gdzie jest nos -> mój nos jest super do maltretowania no i umie jeszcze pokazać gdzie jest nos Qlki. Innych nosów nie toleruje icon_smile.gifi to wszystko jak się jej chce. Ona mi udowadnia za kazdym razem, ze nie jest małpa w cyrku i nie będzie się wygłupiać przecież icon_smile.gif hehe


ja dziś idę na kurs bizuterii, jakieś cuda wianki bede sie uczyć. icon_smile.gif A Dżemu zazdroszczę... Wodeckiego nieco mniej icon_smile.gif bo ja nie za bardzo....



aa małe wczoraj nauczyło się wrzucać klocki do żyrafki... godzine wrzucala do otworu i była zajarana...


Jejku jaka Zuza jest sliczna!!! lasencja icon_smile.gif i Antoś jaki duży i usmiechnięty. Magdallena, dobrze, że wpadłaś do nas icon_smile.gif

Napisany przez: Mummy sob, 01 paź 2011 - 11:37

Ja nawet nie mam czasu nadrobic 2 stron, bo Olek ciagle cos chce, albo właściwie nie chce, spać nie, siedzieć w kojcu nie, przytulac się nie, no krew mnie zalewa. Chyba focha strzelił, bo siedzi i patrzy przez okno icon_biggrin.gif
Ma przyjść moja mama, ale idzie i idzie icon_biggrin.gif
Do tego probuje podnieśc się w łóżeczko i robi mega demolkę, rozwala karuzelę, odpina ochraniacz.

niunia- do jutra wyślę zdjęcia.

Napisany przez: mry sob, 01 paź 2011 - 13:07

górna jedynka na wylocie, już widać. Więc mamy 2 jednoczesnie wyżynające sie zęby... i tak jest nieźle...

Napisany przez: moko. sob, 01 paź 2011 - 14:19

CYTAT(angielk @ Sat, 01 Oct 2011 - 00:42) *
Moko serio?? Oli nie wstaje?? dla mnie to nie jest brutalne 03.gif
jutro na pewno spróbuje! dzięki icon_smile.gif boje sie jednak że ta moja mała glizda i tak sie wyczołga spod kołdry 37.gif

Wiesz czasem wtaje, wyczołguje się, ale ja namiętnie znów go uziemiam i z czasem przestało mu się chcieć probować icon_wink.gif

Napisany przez: syl_wia9 sob, 01 paź 2011 - 17:00

CYTAT(Mummy @ Sat, 01 Oct 2011 - 12:37) *
bo Olek ciagle cos chce, albo właściwie nie chce, spać nie, siedzieć w kojcu nie, przytulac się nie, no krew mnie zalewa. Chyba focha strzelił, bo siedzi i patrzy przez okno icon_biggrin.gif
Ma przyjść moja mama, ale idzie i idzie icon_biggrin.gif
Do tego probuje podnieśc się w łóżeczko i robi mega demolkę, rozwala karuzelę, odpina ochraniacz.



Haha,ale się uśmiałam,wyobraziłam sobie tą sytuację i tego focha 29.gif hihi....cudowne te nasze dzieci 06.gif

U nas zęby też idą bo Zuzka dzisiaj gorączke ma i widac ząbka.Marudna i płaczliwa,ale katastrofy nie ma.

Magdallena Twoje dzieci też bardzo do siebie podobne...icon_smile.gificon_smile.gif

Kasiula życzę udanej zabawy na koncercie 03.gif

A ja dzisiaj cały dzień w domu,D z tatą na rowerze,a Zuzia z ciocią na spacerku.Ja nie mam chęci na nic....

Napisany przez: angielk sob, 01 paź 2011 - 17:32

Magdallena jakie fajne masz dzieciaczki icon_biggrin.gif ciesze się że się odezwałaś!!

Kasiul
a, dobrej zabawy!!!


a ja juz nie mam siły z tymi wymiotami icon_sad.gif
może to wina wyżynających się zębów no nie wiem już 37.gif
idą najprawdopodobniej 4 na raz.

teraz już jak karmie Luskę to zawsze mam w pogotowiu jakiś pojemink na wymioty 37.gif

Napisany przez: syl_wia9 sob, 01 paź 2011 - 17:58

Kurcze Angielk szkoda mi Lusieńki,że tak wymiotuje 32.gif .Ja bym poczekała jeszcze trochę,ale jak by nie przechodziło jeszcze raz bym poszła do lekarza. Kurcze no dziwne to trochę i niepokojące 32.gif


Napisany przez: niunia23 sob, 01 paź 2011 - 19:15

i na wodeckiego nie pojechalam .......... bo magda sie nie zgodzila i chciala w domu zostac tylko na swince peppie bylismy ..... kicha po calosci....

Napisany przez: LillAnn1 sob, 01 paź 2011 - 23:28

Jeeeezusie.Ja JUŻ mam dość a to dopiero jutro!!!
Padam z nóg,posprzątaliśmy tak generalnie,ze już się chyba nie da.Dopiero wyszłam z kąpieli i ide luli.
W dodatku jeszcze coś mnie łapie-jakieś choróbsko.Łamie mnie w kościach,boli głowa,jestem słaba.Miki na szczęście już zdrowy i wesoły.
No ale zauwazyłam dzisiaj,ze mamy aż 3 zeby na wierzchu icon_biggrin.gif
2 górna i 2 jedynki.Biedne dziecię.Najpierw przez 4 miesiące nic nie wychodziło a teraz aż 3 na raz 37.gif
Jutro to pewnie nie wejdę na maluchy bo od 6 rano będę na nogach...Postaramy się jak najwiecej fotek zrobić.
W DODATKU JUTRO MAMY Z R. 3 LATA RAZEM I PEWNIE NAWET NIE POŚWIĘTUJEMY BO ŚWIĘTO MAŁEGO BĘDZIE NAJWAŻNIEJSZE

Napisany przez: 4kasiula nie, 02 paź 2011 - 07:28

witam się niedzielnie icon_smile.gif

LillAnn trzymam kciuki &&&&& by wszystko poszło po Waszej myśli i czekam na zdjęcia icon_smile.gif

magdallena cudne rodzeństwo 06.gif

na koncercie było SUPER 06.gif grali prawie dwie godziny, nie da sie tego opisać icon_smile.gif cała ta hala Arena jest bardzo fajna, pierwszy raz byłam w środku.

Teraz proszę o rady bo już sama nie daję rady 29.gif co może być przyczyną, że Oliwia budzi mi się w nocy i trzy godziny potrafi nie spać 37.gif zdarza jej się to coraz częściej i nie wiem czy ona tak zwyczajnie ma, czy jest jakaś przyczyna 32.gif pomyślałam, że za dużo śpi w ciągu dnia, zazwyczaj po 9 robi sobie drzemkę od 1 godziny do 2, następna drzemka jest po 14 różnie wtedy śpi od 30min do 2h ale wstaję do 17 (czyli nie raz od 15.30 nie śpi już do wieczora, albo od 16 ) później już nie śpi już do 20 bo w tych godzinach zasypia zazwyczaj już na noc! karmię ją około 12-1 w nocy i nie raz ona smoka wyrzuca na koniec łóżeczka, patrzy na mnie i siada 29.gif i to by było koniec spania icon_sad.gif ni kiedy popłakuje chce spać, ale nie może zasnąć, ale zazwyczaj jest zwyczajnie wysapana, rozkoszna, w dobrym humorze gotowa na zabawę 29.gif nie mam pojęcia czym to moze być spowodowane, nie ma też według mnie za dużo pobudzających bodźców przed zaśnięciem itp. .... uf może to małao zrozumiale napisałam, ale głowa mi pęka, a wy z pewnością domyślicie się o co mi chodzi 06.gif

edit:
dzisiejsza moja zołza kochana icon_smile.gif
https://imageshack.us/photo/my-images/197/p1040824b.jpg/

Uploaded with https://imageshack.us

Napisany przez: angielk nie, 02 paź 2011 - 11:12

LillAnn udanego dnia Wam zyczę, niech bedzie wsztko po Twojej myśli.
A dla Mikiego Bożego błogosławieństwa na całe życie.

Kasiula
ja w teorii to moge i wiele powiedzieć 29.gif u nas z praktyka też źle 43.gif
chociaz wczoraj było super- Luska wypiła mleczko, poprzytulała się i odłożyłam ja do łózeczka. Trochę się pokręciła. Próbowałm sposobu Moko na przyciśnięcie kołderką, ale tak jak sie spodziewałam ten sposób nie jest ani trochę brutaklny jeśli chodzi o moje dziecko. Mysała bym ją nakryc chyba ołowianym kocem żeby się nie podniosła. Trzy fiknięcia noga i kołdra była ywciągnęta spod materaca 32.gif no ale położyłam ją może ze 3 razy i wyszłam z pokoju. Młoda pokręciła się, pomruczała trochę, ale zasnęła sama!!!!!!!!!! 06.gif jesuuuuu oby tak zawsze!!!!!!!!

No więc Kasiula teoria brzmi tak! żadnego usypiania w Waszym łóżku nienie.gif
06.gif fajnie ??? łatwo mówić co??
generalnie chodzi o to że PODOBNO dziecko przeniesione do swojego łóżeczka po zaśnięciu, budzi się w nocy i nie wie co się stalo.
Porównanie- to tak jak byś Ty zasnęła w sypialni, a w środku nocy obudziła się na kanapie w innym pokoju. Zdziwiona wtedy zamiast przekręcić się na drugi bok i spać dalej rozbudzisz się.

Teoria mówi że trzeba stworzyć rytuał zasypiania np:
-kąpiel
- mleko,
-przytulanie do mamy/taty,
- kołysanka/bajeczka/książeczka
- smoczek, miso (zawsze ten sam)
- buzi na dobranoc + słowa "to już pora na spanie", "dobranoc kochanie...."
- położenie do łóżeczka
- może być włączona mała lampka, cicha muzyczka spokojna....
----i wychodzimy!!!


dziecko musi mieć zawsze to samo miejsce do zasypiania i te same gadżety, nie wolno dawać/zapewniać niczego czego w nocy może nagle zabraknąć
np. ręka mamy, kołysanie, wożenie w wózku... itp
chodzi o to żeby nauczyło się samo zasypiać wieczorem, ale i wtedy jak się obudzi w nocy również.
Obudzi się, jest ciemno ale wie że pod ręką jest ten sam smoczek, misiak, poduszka, kocyk, pieluszka z którą zasypiało- czyli gadżety kojarzace się ze snem.
trzeba dać też dziecku szansę. Nie wstawać dl niego zaraz jak się obudzi i pomruczy. niech wstanie sobie nawet, jak trochę zapłacze też nic się nie stanie. Niech sprubuje samo zasnąć. Nie zapalac świtła nie wyciągać z łózeczka. Jak płacze podejść, połozyć, pogłaskać (niech wie że jesteś) i odejść. tak raz, drugi.... dziesiąty 43.gif
jeśli płacze mocno to przytulić, uspokoić i znowu do łóżeczka..... i tak 100 razy 29.gif
za 101 się nauczy że noc jest do spania 43.gif


aha teoria mówi że trzeba być pwnym swego, nie podawać się za pierwszym razem bo może być trudno (na pewno bedzie bo dziecko nie rozumie czemu jest inaczej niż kiedyś). Rodzice muszą być zgodni, działać w jednej drużynie a ich pewnośc siebie i konsekwencja w postępowaniu sprawi że dziecko bedzie czuło że TAK MA BYĆ i się podporządkuje 03.gif

No i w czasie nauki zasypiania nie powinno się zmieniać dziecku niczego (czyli nie planować tego np. wtedy gdy cos ma się wydarzyć, wyjazd itp.)
Jak już się nauczy to podobno będzie zasypiać wszędzie.

Ja mam zamiar teraz się do tego stosować, jestem zdeterminowana i mam nadzieję że się nie złamię.
wszystkie te rewelacje pochodzą z książki "uśnij wreszcie" - już kiedyś o tym pisałam.




Napisany przez: vabien23 nie, 02 paź 2011 - 11:27

\4 Kasiula - to co napisała Angielk wydaje się kluczem do sukcesu.
U nas w szpitalu była masakra, bo pory karmienia inne niż w domu, wszystko pokręcone, pozmieniane, w nocy jak już udało się Kamilce zasnąć to nagle oświecone światło przez pielęgniarki wybijało ją ze snu...bałam się, że w domu będzie uczenie dziecka od nowa wszystkiego, ale wystarczyły 2 dni i 2 noce, wróciłam do stałych pór karmienia, miedzy 18stą a 19stą kąpiel, później od razu mleko i już mi przy mleku zasypiała, dalej to kładę ją od razu do swojego łóżeczka, puszczem pozytywkę (wtedy Kamilką się uśmiecha sama do siebie hehe) i SPI. ale pewnie jak byłoby to takie proste to już byś miała problem z głowy bo przecież każde dziecko inne.
A może ona za dużo śpi w ciągu dnia? spróbuj ją wymęczyć bardziej albo skrócić spanie, Kamila śpi bardzo mało w ciągu dnia, zazwyczaj koło 12stej śpi jakies 40 min do godziny, a potem to albo wcale albo gora 30 minut koło16stej.

Napisany przez: syl_wia9 nie, 02 paź 2011 - 12:41

LillAnn życzę naprawdę udanych chrzcin,żeby wszystko poszło dobrze .
I Błogosławieństwa dla Mikusia przytul.gif

Kasiula mnie się również wydaje,że Oliwka za dużo spi w dzień.Wiadomo dobrze dla dziecka,że dużo śpi bo sen to zdrowie,ale lepiej jednak jakby te nocki całe przesypiała.Angielk super to napisała i myślę,że jak bedziecie tak postepowac to uda wam się z tym zasypianiem.
Ja przy Zuzce miałam trochę gorzej na początku niż np.przy Dominiku.Może dlatego,że tu na cycu,a tu na butli od początku.Ale Dominik miał zawsze ten sam rytuał czyli właśnie kąpiel,mleczko,smoczuś i spać.Nigdy nie było problemu,spał o godz.20 już zawsze.Ja zamykałam pokój i wychodziłam,potem sprawdzałam czy juz spi.Jak byli jacyś goście u nas to każdy się dziwił,że on tak sam zasypia??Ja nie wiedziałam co znaczy kołysac czy lulać i usypiać-nawet jakbym chciała to on na rękach mi fikał i marudził-musiałam go położyc.
Teraz Zuzka tak samo kąpiel,mleczko i spac.Czasem marudzi,nie chce się położyc itp.itd,ale ja ją kładę w kółko,pokręci się nawet mocno czasem popłacze,to ja przyjdę przytulę i znowu kładę i śpi kochana moja 06.gif .
No i śpi do 8 ,a w dzień już teraz ma 1 drzemkę,która trwa 1,5h .Domel w dzień spał mi ok.3h raz,a mimo to spał całą noc.Także też pewnie zależy dużo od dziecka i genów 03.gif bo my straszne śpiochy z mężem.

Napisany przez: Agga nie, 02 paź 2011 - 14:29

Dziewczyny jestem,żyję i wróciłam już od rodziców.

Z wiadomych względów nie pisałam na forum,ale co po niektóre wiedziały gdzie jestem icon_wink.gif . W ostatnim czasie bardzo dużo się wydarzyło,niestety nie dobrego i musiałam wyrwać się, aby choć na chwilę odpocząć. Czasem coś podczytywałam,ale chciałam odpocząć od wszystkiego i nic nie pisałam.

Dziękuję wszystkim za piękne życzenia dla Oliviera i może coś napiszę o nim icon_biggrin.gif .
Waży 10,800 i ma 83 cm. Skoczył strasznie w górę,co widać głównie po spodniach 37.gif . Nie chodzi jeszcze samodzielnie,ale coraz częściej zaczyna się puszczać i robi po 3-5 kroczków,po czym ląduje na pupie. Zaczyna mówić coraz więcej i wydaje mi się,że będzie miał lekką mowę.
Zrozumiale wypowiada:MAMA,TATA(to nie wiem skąd zna 21.gif ),BABA,DADA,AM AM,NALA(Natalka),AJA(Angelika),KOKO,DAJ,NIE,BRUM BRUM,naśladuje konika i ogólnie dużo gada po swojemu. Buzia mu się nie zamyka,jak swojej średniej siostrze 04.gif .Nauczył się świetnie wszystko wymuszać i rodzice mi go chyba rozpuścili za bardzo,a dziadek to na jego punkcie wariował 43.gif . W Stanach byłam go skonsultować u kardiologa i niestety potwierdzili,że operacja jest konieczna 41.gif .

To na razie tyle,bo rano przylecieliśmy i padam. Różnica jest 7 godzin,a ja się muszę do jutra rana przestawić.

W samolocie dał popalić,a dalej jest pełen energii i wyspany 37.gif .

Napisany przez: 4kasiula nie, 02 paź 2011 - 17:11

Agga dużo sił Ci życzę, mam nadzieję, że koszmar się już niedługo skończy przytul.gif i wcale się nie dziwię, że dziadki rozpieścili tego słodziaka icon_smile.gif jak go można nie rozpieszczać 06.gif

Dziewczyny Oliwia ma swój rytm dnia niekiedy nawet się zdarza co do minuty, nie zasypia już na naszym łóżku, zdarza się, że ją wyciszę, potulę, pogłaszczę po główce, dam całusa i wkładam do łóżeczka, ona obija się o szczebelki, rzuca na lewo, prawo i śpi, czasami robię to kilka razy ... mimo to i tak budzi się w nocy 32.gif u mnie nie sprawdzi się odłożenie jej do łóżeczka i wyjście z pokoju ponieważ my mamy tylko jeden pokój 21.gif
W nocy chodzę po ciemku, nawet karmię ją po ciemku więc żadna lampka jej nie wybudza 29.gif
Fakt mała ma co dwa tygodnie zmianę miejsca zasypiania jak jedziemy do moich rodziców, ale z tego nie mogę zrezygnować, nawet dla jej dobra, ponieważ moja mama ma w sumie tylko mnie i M na których może liczyć ....

Napisany przez: angielk nie, 02 paź 2011 - 20:56

Agga fajnie że jestes znowu, uściski dla Was przytul.gif
Fajnie że masz takiego gadułka 03.gif


Kasiula, no to pozostaje Ci jeszcze powalczyć w nocy.
zacisnąć zęby i nie wstawać od razu do dziecka jak zawoła.
jesli w miarę potrafi zasnać wieczorem to i w nocy ten sam sposób.
Niech się miota i obija o szczebelki, może w końcu zaśnie.... 48.gif

Napisany przez: syl_wia9 nie, 02 paź 2011 - 21:08

Agga mam nadzieję,że przynajmniej troche odpoczęłaś od wszystkiego przytul.gif
No i oby było już tylko lepiej.

Zuzka ma drugi dzień gorączke 32.gif .Nie wysoka bo 37,5-38,5,ale jest ciepła.Trochę zaczynam się martwic czy to napewno tylko od ząbków.

Napisany przez: magdallena2 nie, 02 paź 2011 - 21:23

Agga fajnie,że juz jesteście.
Sił życzę.

syl_wia Antek miał przez 3 dni gorączkę od zębów.

A ja właśnie zaczęłam walkę z samodzielnym usypianiem.
Do tej pory Antek zasypiał na rękach.
Od wczoraj kładę go do łóżeczka.
Dzisiejsze usypianie trwało ok. 30 min.

Ja podobnie jak katke również dodaję Młodemu czosnek do zupki.
Zjada bardzo chętnie.

Uciekam,bo Antek się budzi na cyca.

Napisany przez: angielk nie, 02 paź 2011 - 21:56

Magdallena no to jest nas więcej zaczynających walkę o samodzielne zasypianie.
Moje dziecko dziś wymęczone wrażeniami padło przy cycu więc nie miałam problemu z usypianiem.

Sylwia - 38,5 to juz dość dużo icon_sad.gif mam nadzieję że to "tylko" zęby. Buziaki dla Zuzulki


No dobra to ja jutro dodaję czosnek do zupki! Moze mój obiadkowy niejadek zasmakuje się w tym 06.gif
u nas dziś obeszło się bez wymiotów! ale do obiadu zasiadała 4 razy. za każdym razem usta zaciśnięte na maksa i pomimo głodu nie zjadła nic icon_sad.gif
wreszcie za czwartym razem oszukałam ją i dałam najpierw łyżeczkę owoców, potem pół łyżeczki zupy a na czubku owoce, i później już sama zupa jakoś weszła (nie żeby cała, ale coś tam skubnęła). Szału dostaję z tym kombinowaniem. Dziś Luśka o 9 zjadła kaszkę i potem dopiero ten obiad z oszustwem o 16!

Martwię się bo codziennie wywalam prawie całe obiadki więc mała nie je ani mięsa ani jajka, o warzywach nie wspominając 37.gif

Napisany przez: LillAnn1 nie, 02 paź 2011 - 22:19

Ufffff...my już po chrzcinach.
Masakra.DZIĘKUJĘ DZIEWCZYNY ZA ŻYCZENIA DLA MIKUSIA.
Ale pochwalę Mikusia,był dosłownie aniołem.W kościele grzeczniutki,ludzie się patrzyli i słyszałam jak komentowali garniturek małego pozytywnie.
Zdjęcia mamy ale na kilku aparatach więc dopiero musze je zgrać jakie takie.A we wtorek odbiorę zdjęcia od fotografa to wstawię.
Ach umęczona jestem niemiłosiernie.Rano wymiotowałam,gorączka,ból mięśni i myślałam,że nie dam rady,że się rozłożę.
Ale najadłam się czosnku,jakich leków no i jakoś dałam rade,przeszło.Niesety teraz wieczorem znów goraczka mi wzrosła do 38,4 C
Poza tym to było super,Mikuś dostał dużo pieniążków,zabawek.Kupimy mu fotelik samochodowy dobry.
Gości było 30 osób więc ja to tylko latałam cały czas i za kelnerkę robiłam.A to obiad,a to ciasta pokroić a to po torta i pokroić,porozdawać.
Moja mamusia kochana niezastąpiona,tak mi pomagała we wszystkim.Teściowa razem z moją mamą pomyły mi sterty garów,pokroiły chyba z 6 rodzai ciast i ogólnie mi pomagały..
Dobrze przynajmniej,ze dziecko było grzeczne...tak mi się nim bawili i zajmowali wszyscy,ze dziecko dostałam dopiero na wieczór 29.gif
No i tak jak myślałam-dzisiaj 3 lata razem nam stuknęło a my ani życzeń ani czasu chwilke dla siebie..przeszło bokiem bo mały był ważniejszy.
Teraz to już chyba wszystkie nasze dzieciaczki z forum sa ochrzczone?

Napisany przez: angielk nie, 02 paź 2011 - 23:04

LillAnn fajnie że jestes zadowolona z przebiegu dzisiejszego dnia. Umordowałas się biadna, no ale jesli było warto to git 29.gif
zdrówka Ci życzę

CYTAT(LillAnn1 @ Sun, 02 Oct 2011 - 23:19) *
Teraz to już chyba wszystkie nasze dzieciaczki z forum sa ochrzczone?


chyba jednak nie
bo zwyczajnie nie każdy ma taka potrzebę

Napisany przez: LillAnn1 nie, 02 paź 2011 - 23:19

Ach no tak...w sumie to o tym nie pomyślałam 29.gif

Napisany przez: katke pon, 03 paź 2011 - 03:29

Nie, Ala jeszcze nie ochrzczona. Ale u nas sprawa powrotu na stale do PL to kwestia max pol roku, wiec chrzest bedziemy robic na miejscu. Tutaj nie mamy nikogo, wiec mija sie to z celem. W sumie chrzestna ma byc moja siostra, ktora my mogla przyleciec, ale co z reszta rodziny 13.gif . Asia byla chrzczona jak miala 5 miesiecy i tez specjalnie lecielismy z nia do Polski. Najgorsze jest to , ze nie mamy za bardzo kandydata na chrzestnego, no nic jest jeszcze troszke czasu to moze cos wymyslimy 21.gif

Alusia dzisiaj strasznie plakala, bo glupia matka, zapomniala, ze jak cos sie daje pierwszy raz to trzeba uwazac, nigdy wczesniej nie dawalam jej groszku, zawsze fasolke i bylo ok. A ze dzisiaj nie mialam dla niej zupy to otwarlam sloiczek z groszkiem, wkroilam kurczaczka i troszke makaronu, i chyba ja brzuch boli, taka stara a taka glupia jestem icon_rolleyes.gif

U nas zasypianiem tez wczoraj byly postepy, ale nic nie pisze zeby nie zapeszyc icon_biggrin.gif , bo dzisiaj po staremu, Ala hustawka, a Aska ze mna w pokoju. Asiula nim nie bylam w ciazy z Alutkiem to super zasypiala sama, mlekodo lozeczka , buziak i wychodzilam.A w ciazy z Ala bylo mi jej zal, ze juz nie bedzie moim oczkiem w glowie i nauczylam ja zasypiania ze mna, sama sobie bata ukrecilam icon_rolleyes.gif

Bylam dzisiaj u kolezanki, tej ktora urodzila miesiec temu, Alusia pierwszy raz widziala kogos mniejszego od siebie, "podchodzila" i go glaskala z wielkim zaciekawieniem.



Napisany przez: 4kasiula pon, 03 paź 2011 - 09:27

LillAnn fajnie, że wszystko poszło po Twojej myśli icon_smile.gif teraz czekam na zdjęcia 03.gif

katke moja Oliwia jadła groszek w zupie i bardzo jej smakował i nie zauważyłam by coś jej po nim było, ale wiadomo każde dziecko inne. Co do chrzcin to zawsze możesz mieć dwie chrzestne dla Ali.

sylwia mam nadzieję, że Zuzia dziś lepiej i bez gorączki????

Co do spania to Oliwia ładnie zasnęła po 20 sama tzn za 4 razem odłożona z powrotem do łóżeczka, do godziny 2.20 nie miałam dziecka spała super bez żadnego kręcenia, ani raz do niej nie musiałam wstawać, za to jak zjadła to już nie mogła zasnąć, widać było że chce ale nie może 32.gif robiłam wszystko, tuliłam, wyciszałam i wkładałam do łóżeczka, niby spała, więc ja się kładłam, minęło może 5 min. i się budziła 29.gif trwało to prawie 2 godziny 32.gif zasnęła przed 3 i wstała o 7 ehhhh zobaczymy co przyniesie dzisiejsza noc .......

edit:
mamy kolejnego ząbka, lewa górna dwójeczka już jest icon_smile.gif mam nadzieję, że te noce trochę przez tego zęba były takie jakie były ...

Napisany przez: LillAnn1 pon, 03 paź 2011 - 12:34

My też mamy kolejne zabki na wierzchu,już je nawet widać jak mały szeroko otwiera usta i nawet je czuc jak się rzuca do gryzienia 37.gif

Napisany przez: katke pon, 03 paź 2011 - 16:20

4kasiula nie wiem czy przeoczylam , co w sprawie Twojej @ 02.gif

No wlasnie mam opcje dwoch mam chrzestnych, ale mojemu P sie to nie widzi 08.gif

Ja msyle ze duuuzy sloik samego groszku to troszke przegiecie, ale po*****ziala, poplakala i pozniej przeszlo. Po Twoim poscie przypomnialam sobie ze sladowe ilosci w zupie tez juz jadla.

Aha jak skonczylam pisac ide do pokoju a tam moj dziec nie spi w hustawce tylko ogalada folm z pjcem, to ja wzielam do sypialni wlozylam do lozeczka, po jakims czasie zasnela, kolejny wieczór na plus pijak.gif

U nas dzis ppiekna pogoda po dwoch tygodniach deszczu 21.gif U Was chyba tez, bo cisz tu zawitala 29.gif

Mam do Was prosbe, nie znam sie na materacach, potrzebuje rady, jaki dla dzieci , jaki dla nas, napewno beda to juz wieksze materace dla dziewczynek i bedzie to poczatkowo lozko pietrowe, a dla nas duuuzy materac. Chodzi mi co w srodku, jaki rodzaj, itp ??? Jak zaczelam szukac na necie to sie zalamalam tyle jest rodzai 37.gif

Napisany przez: 4kasiula pon, 03 paź 2011 - 16:35

he he katke no tak zapomniałam napisać icon_smile.gif @ wczoraj przyszła ufff bo z moich obliczeń wynikało, że ciąża była by BARDZO prawdopodobna 43.gif

co do materacy to nie doradzę, bo się nie znam 29.gif

Napisany przez: Ola81 pon, 03 paź 2011 - 20:58

Hej dziewczynki. Jestem ale czasu brak. Postaram się w środę więcej napisać bo jutro nie dam rady. Idziemy z Przemem jutro tez na kontrol, ważenie mierzenie. Stawiam soczek za 10 miesięcy mojego ukochanego synusia impreza.gif impreza.gif impreza.gif impreza.gif impreza.gif

Napisany przez: katke pon, 03 paź 2011 - 21:07

Ola81 impreza.gif impreza.gif impreza.gif

Napisany przez: syl_wia9 pon, 03 paź 2011 - 21:31

Ola za Przemusia!!!! brawo_bis.gif impreza.gif .Jejku jeszcze chwila i roczek.... 43.gif



CYTAT(4kasiula @ Mon, 03 Oct 2011 - 10:27) *
Co do spania to Oliwia ładnie zasnęła po 20 sama tzn za 4 razem odłożona z powrotem do łóżeczka, do godziny 2.20 nie miałam dziecka spała super bez żadnego kręcenia, ani raz do niej nie musiałam wstawać, za to jak zjadła to już nie mogła zasnąć, widać było że chce ale nie może 32.gif robiłam wszystko, tuliłam, wyciszałam i wkładałam


To Oliwka jeszcze pije mleczko po 2 w nocy?? Kurcze,a może spróbuj ją oduczyć tego mleczka,może ją męczy brzuszek jak sobie poje.Albo wybudza się przez to.No nie wiem...Czytałam kiedyś chyba w necie,że dzieciaczki takie większe już chyba powinny nocke przesypiać bez jedzonka.
Albo spróbuj z tej drzemki pózniejszej zrezygnowac? Albo z teo i tego 43.gif .
No nie wiem nie chce zle doradzić.A może to zęby bo zasuwacie z nimi strasznie hihi.

LillAnn dobrze,że chrzciny się udały:)icon_smile.gif,ale narobiłaś się strasznie 37.gif .Bidulko nic nie miałaś z tego ani z waszej rocznicy przytul.gif .Ale może nadrobicie jeszcze 06.gif .

Katke ja na materacach też się nie znam 13.gif .Sama bede zainteresowana jak kiedyś 41.gif ,w końcu.... bede się przeprowadzac na swoje mieszkanko bo bedziemy mieli sypialnię i też bede szukała dobrego materaca.
Tak samo np z pościelą tj.wypełnieniem-też nie wiem co najlepsze,teraz tyle tego ,tych nowości,ja kupowałam na targu całe komplety i nawet są nie złe,ale co mają w środku to nie wiem 37.gif 29.gif

A Zuzka dalej ma gorączke,marudna strasznie(taka jeszcze nigdy nie była),płacze o byle co... 32.gif ,popłakuje w nocy,w dzień nie może spac bo się wybudza,słabo je ,ale żadnych innych objawów.To chyba zęby....???? icon_confused.gif
My też jutro na kontrolę-waga itp.Zobaczymy co powie pediatra.


Edit:
Płacze bidulka i pcha paluszki do buzi 41.gif

Napisany przez: angielk pon, 03 paź 2011 - 22:03

Katke my mamy matrac z Ikei lateksowy, twardy. Jest super. nie odkształca się. Ikea daje długa gwarancje bo 25 lat! Na pewno tak długo nie będziemy go uzywac 29.gif
na tych sprężynowych sie nie znam, wiem tyle że żeby był dobry trzeba zapłacić sporo 43.gif

Ola za Przemusia mojego impreza.gif impreza.gif impreza.gif impreza.gif

Sylwia kurcze icon_sad.gif nie fajnie że nadal jest temperaturka dobrze że jutro Zuzkę lekarz zobaczy



u nas dzień bez wymiotów, ale z obiad nie został zjedzony jak zwykle 21.gif
przygotowałam 2 wersje:
1) dynia, indyk, makaron, koperek, jajo
2) zupa owocowa (śliwkowa) z makaronem

no i znowu próba oszustwa- wersja nr 1 nie wchodziła wcale, ale jak 2-3 łyzeczki nr 2 weszły to potem już mix jakos udawało sie wcisnąć.
Tylko dokąd nas to zaprowadzi... durna metoda i czuję że się sami zapętlamy nienie.gif
ale co ja mam zrobić jak moje dziecko che tylko słodkie jesc 37.gif zwariuję!!!!


w kwestii spania - sukces, poprzednia noc przespana cała, pobudka pierwsza na jedzenie o 6!!! no dziki szał!
dziś znowu zasnęła przy cycu ze zmęczenia. Nie najadła się zbytnio więc juz tak pięknie nie będzie.


Magdosz wróciliście???


Napisany przez: katke pon, 03 paź 2011 - 22:13

angielk no wlasnie wiem, ze za dobry trzeba zaplacic, dlatego chce wiedzic, ktore sa dobre i porownac z materacami tutaj, bo moze kupie taniej, jak narazie nie wiem nawet na co patrzec icon_rolleyes.gif

syl_wia9 moja Ala tez je mleko ok 1-2 w nocy, niestety herbatka i woda nie dziala, a wyje niemilosiernie i jak mi budzi Aske to wyja dwie diabel.gif diabel.gif 13.gif Sa noce, ze przespi do 6 blagam.gif Aska do 2 lat pila w nocy mleko, ja to mam takie mleko-holiki dzieci 08.gif

edit: Kolejny wieczor gdzie Alusia zasnela sama w lozeczku, dzisiaj zajelo to jej ok 10 min, nie zdazylam Aski wykapac a Ala juz spala 06.gif 06.gif 06.gif

Asi zasniecie zajelo 3 min 37.gif

Napisany przez: 4kasiula wto, 04 paź 2011 - 08:07

katke, angielk zazdroszczę przespanych nocek, ale tak pozytywnie 06.gif

u nas zasypianie to nie problem Oliwia tfu tfu zasypia ładnie sama, wczoraj zasnęła za trzecim razem odłożona z powrotem do łóżeczka, my mamy problem w nocy 32.gif dziś Oliwka obudziła się 2.40 i zasnęła dopiero 4.30 41.gif nie wiem jak jej pomóc .... ona chce wtedy spać, tuli się i próbuje zasnąć, ale nie może ..... może faktycznie zrezygnuję z nocnego karmienia, już sama nie wiem ...
a jak robicie mleczko z kaszką???

Ola za Przemka brawo_bis.gif

właśnie coś nam dziewczyny poginęły magdosz, Hania, mry

Napisany przez: Mummy wto, 04 paź 2011 - 09:54

Ja tylko na sekundkę, bo Olek nie daje zyć. Mały terrorysta. Przynajmniej w nocy nie jest źle. Wstaje tylko raz, ale nim uśnie to wspina się po szczebelkach i demoluje karuzelę icon_biggrin.gif

A no właśnie miałam zapytać, czy odczepiłyście już dzieciakom karuzele?? Bo na opakowaniu było napisane tylko do 6 m-cą, a potem powinno zostać tylko to, co gra.
syl-wia- wg mnie to ząbki, Olek też tak miał, a potem znalazłam nowego zęba.

angielk- gratuluje nocki icon_smile.gif

4kasiula- a myslałam, że to ciąża icon_biggrin.gif

Pije zdrówko Przemusia !!! Oraz najmłodszego, który dziś kończy 9 miesięcy icon_biggrin.gif impreza.gif

A no właśnie, gdzie są dziewczyny??


Napisany przez: Hania-17 wto, 04 paź 2011 - 10:28

Witam kochane.
A my to w ogóle mamy przekichane ciągle coś się nam przydarza, ledo funkcjonuję i w ogóle mam szystkiego dosyć.

W zeszłym tyg z K przeszliśmy potworną grypę żołądkową, potem w czwartek mieliśmy wesele, po weselu Daria przeziębiona a Mateusz chory. Daria chodzi na razie do przedszkola a Mati na antybiotyku od niedzieli. Byliśmy z nim na pogotowiu. Ma taki ohydny kaszel jakby miał co najmniej oskrzela. W czwartek idę z nim do kontroli. Ostatnio zwymiotował mi antybiotyk, nie chce go przyjmować. Masakra.
Jutro wyniki z kolposkopii więc proszę o kciuki.
Zaraz jadę do przychodni zarejestrować Matisia do centrum rehabilitacji, jak mi się poszczęści to uda mi się go zapisaż na NFZ przynajmniej nie będę tyle kasy dawała na prywatnego rehabilitanta tzn będę się i prywatnie rehabilitować ale w między czasie jescze na NFZ.
No i mamy kolejne postępy, jak Mati siedzi to to pupą obraca się naokoło własnej osi, tak trochę ale jak dla nas to już coś i czasem uda mu się kawałek pupą przesunąć do przodu a tego też nie robił.

Olu za Przemka piję kawusię impreza.gif

Wszystkie dzieci bez wyjątku przekochane

Agga trzymam cały czas za was łapeczki, w końcu kiedyś musi być dobrze, prawda??

Może później uda mi się wkleić kilka zdjęć z wesela, było cudownie, i pierwszy raz czyłam się szczęśliwa bez wyrzutów, bez wyrzutów się uśmiechałam i jakbym zapomniała że coś złego nas spotkało... Nie wiem czy to dobrze czy źle ale było warto 43.gif

Co trzeba wysłać na pierszą stronkę? Nie doczytałam więc napiszcie mi proszę.

Napisany przez: Hania-17 wto, 04 paź 2011 - 10:30

No i za Olka naszego najmłodszego kochanego grudniaczka impreza.gif

Napisany przez: magdosz wto, 04 paź 2011 - 10:37

Wróciliśmy wczoraj, ale jakos czasu mi też brak i weny...
też mam noce przekichane, Młody 100 razy chyba cyca ssie, do dego łazi po całym nasszym łóżku i po nas... masakra jakaś w swoim łóżeczku to nie śpi prawie wcale, do pierwszej pobudki tylko, potem jak tylko próbuję go odłożyć to jest wrzask, od razu się budzi 29.gif
więc jestem niewyspana, nerwowa, w ogóle bojowo nastawiona do życia.
Oliwka też daje mi popalić, taka podła się zrobiła, że 41.gif

ale dobra wiadomość, załapałam się na program brawo_bis.gif
idę dzisiaj na pierwsze spotkanie icon_smile.gif
będę kobietą biznesu 04.gif 04.gif 04.gif 04.gif

Hania zdjęcie jak Mati był mały i teraźniejsze icon_smile.gif

Piję za Przemusia i Aleksandra!!!

lecę, bo młody się awanturuje w łóżeczku, spał 10 min 37.gif
ma już drugą 1 na dole icon_smile.gif

Napisany przez: Agga wto, 04 paź 2011 - 11:01

No tak ja wróciłam,to cisza na wątku 29.gif .

Jakoś po powrocie nie mogę się pozbierać,bo jednak 7 h różnicy jest dużo i spać mi się jeszcze o tej godzinie chce 37.gif . Przeleciałam pobieżnie ostatnie trzy tygodnie,ale nie dam rady odpisać. W każdym razie cieszę się,że z Kamilką jest już wszystko dobrze i tak ładnie je icon_biggrin.gif .

Vabien czy Tobie po operacji też powiedzieli,że minimum pół roku nie możecie latać samolotami? Jak w ogóle goi się jej rana i czy już jest wszystko dobrze ?
My w piątek jedziemy do Prokocimia na echo i pewnie będzie ustalany termin operacji 43.gif . Jak o tym myślę,to już mi się słabo robi 41.gif .

kasiula może to ząbki ja męczą w nocy,lub jak to się ładnie nazywa"skok rozwojowy" icon_rolleyes.gif

katke ja mam materac już 5 lat i śpi się na nim rewelacyjnie. Tyle że mi szwagier go robił i wiem,że ma w środku sprężyny i jest odporny na wszelkiego rodzaju skakania nawet przez kilkoro dzieci 04.gif . Jest gruby i wyszło za niego ponad 1500 zł,ale jak chcesz to dowiem się co jest w środku. No i szkoda,że drugi raz nie udało nam się spotkać. Jeszcze wyjdzie że Ty zjedziesz do Pl,a ja wyjadę i znowu się miniemy 43.gif .

angielk a zastanawiałaś się nad wizytą u gastrologa dziecięcego w sprawie tych wymiotów? Moim zdaniem to nie jest normalne, aby codziennie wymiotowała icon_rolleyes.gif .

Hania cieszę się że dobrze bawiłaś się na weselu i Mati robi jakieś postępy. Jeszcze jak dojdzie rehabilitacja,to nadgoni szybko rówieśników.
I trzymam kciuki za wyniki &&&&&&&&

magdosz wysłałam pw icon_wink.gif .

mry fajnie że przynajmniej u Ciebie się układa dobrze i oby tak już pozostało.

Mummy witaj w klubie,bo z Oliviera też się zrobił mały terrorysta 37.gif .

Sylwia a może to gorączka nie na ząbki,a trzydniówka icon_rolleyes.gif .

LillAnn czekam na zdjęcia Mikusia z chrztu i fajnie że się wszystko udało icon_biggrin.gif .


Ja jutro proszę o kciuki,bo o 12:30 mam już 5 podejście w wiadomej sprawie 43.gif . Ale jest jakaś szansa na zakończenie przynajmniej jednego i zmianę mojego stanu cywilnego,więc kciuki ze zdwojona siłą są potrzebne.

Napisany przez: Agga wto, 04 paź 2011 - 11:03

No i piję za Przemusia i Olka impreza.gif impreza.gif impreza.gif

Napisany przez: 4kasiula wto, 04 paź 2011 - 11:32

Agga super że jesteś icon_smile.gif brakowało tu Ciebie 06.gif

Haniu ściskam mocno i trzymam kciuki za pomyślne wyniki badań &&&&&&&&

magdosz super że się dostałaś 06.gif teraz będziesz mieć jakieś szkolenia??? na czym dokładnie to polega? pewnie pisałaś wczesniej już ale nie pamiętam icon_smile.gif Ty nasza KOBIETO BIZNESU 06.gif

mummy oczywiście piję za najmłodszego w rodzinie 03.gif impreza.gif

ja już wysiadam icon_sad.gif głowa mi pęka, mam @ i boli mnie brzuch, jestem niewyspana, drażliwa wrrrrrr i na dodatek dziś się dowiedziałam, że mój tata jest ciężko chory 41.gif

co do Olisi to kurczę już nie mam pomysłu co jej jest 21.gif tak sobie myślałam, że jeżeli byłyby to ząbki to chyba w dzień też by była marudna to samo tyczy się tego nieszczęsnego skoku rozwojowego 29.gif a ona ślicznie sama zasypia tyle, że w nocy się wybudza i nie może sama zasnąć ...... to już trzecia taka noc POD RZĄD normalnie masakra icon_sad.gif

Napisany przez: magdosz wto, 04 paź 2011 - 12:57

Agga, kciuki zaciśnięte, oby to już ostatnia na pozytyw dla Ciebie rozstrzygnięta sprawa była&&&&&&&&&&&&&&

ja się wkurzyłam, zamówiłam 5 par rajstop dla Marcela, odebrałam dzisiaj i 3 różowe 21.gif
a pisałam jakie mają być kolory.
może któraś chce? rozmiar 80/86, grube z abs, mięciutkie i ładne kolory, jak nie to odeślę i niech przyślą mi drugie.
po 8,5 płaciłam o https://allegro.pl/grube-rajstopy-frotte-80-86-z-abs-rajtuzy-frote-i1833526472.html
przysłali mi kolor 67,68 i 71, a zamawiałam od 86-90 icon_sad.gif
Kolory ładniejsze w realu icon_wink.gif

Kasiula, będziemy się uczyć biznes plany pisać i takie tam odnośnie założenia własnej firmy icon_smile.gif
plus ekstra dodatek, warsztaty z wizażu 04.gif
znaczy się wzorem brytyjskich programów będą zdjęcia przed i po metamorfozie 03.gif

Napisany przez: Ola81 wto, 04 paź 2011 - 13:56

Dziewczynki musiałam wejść i sie pochwalić:

MAMY PIERWSZEGO ZĄBKA 04.gif

Więcej wieczorem lub jutro jak czas pozwoli.

No i za Olusia impreza.gif

Napisany przez: 4kasiula wto, 04 paź 2011 - 14:04

Ola brawo dla Przemka, gratulacje 02.gif brawo_bis.gif

magdosz no to fajnie się zapowiadają te wykłady icon_smile.gif wyrwiesz się z domu i może jakiś pomysł na swój biznes Ci wpadnie 06.gif oczywiście mam nadzieję, że się pochwalisz fotką po metamorfozie 06.gif


Napisany przez: syl_wia9 wto, 04 paź 2011 - 14:20

Witajcie dziewczynki:)

Ola ja pierwsza wypiję za Przemusiowego ząbka!!!!! 04.gif brawo_bis.gif pijak.gif

Haniu przytul.gif Już nie wiem co mam pisać....strasznie mi przykro,że u was takie sytuacje się zdarząją 32.gif .Trzymaj się kochana.... przytul.gif .No i kciuki za wyniki!!!!&&&&&

Mummy za Olusia!!!!! impreza.gif
Jej dzisiaj się chyba upiję z tych okazji 06.gif 29.gif
Karuzele już dawno ściągnęłam bo Zuzka łapała za nią i se na głowę ściągała 43.gif .Nie było szans,żeby dłużej powisiała.Teraz się bawi tymi zabawkami z karuzeli 03.gif .

Kasiula ja robię mleczko Bebiko2 i z tego mleka miarką dodaję 3 porcje kleiku kukurydziano-ryżowego.Może być co masz.Nioe wiem czy nie za mało,ale jak dałam więcej i większy smoczek tj z dziurką większą to za szybko leci mi.Chyba mam złą butelkę(NUK),a jaką ty masz??
Przykro mi z powodu taty-czy to coś grożnego czy wyleczy się???Ściskam mocno... przytul.gif .

Agga ja już trzymam mocno kciuki&&&&&&!!!!!

A my po wizycie.I znowu jak poszłam to dostałam skierowanie do lekarza 32.gif .Ja chyba przestanę chodzić w ogóle....
Zuzka waży 7500g,nie ma gorączki,lekko stan podgorączkowy,troszkę ją wyspało na brzuszku (drobna wysypka).
Też zapytałam czy to może 3 dniówka,ale lekarka powiedziała,że bardziej plamista i czerwona jest wysypka po 3 dniówce,więc może coś z jedzenia.Poza tym myślę,że brzuszek może ją pobolewac bo już dzisiaj 3 kupa śmierdząca,a jedna ze śluzem -cały czas marudzi i płacze 32.gif .
Dostałam skierowanie do poradnoi Hematolgicznej bo ma cały czas powiększone węzły chłonne przy szyjce i dzisiaj wyczuła jednego pod pachą 41.gif .Już się zarejestrowałam do poradni.
Nie wiem co mam myśleć o tym....boję się.... 41.gif .
Zuzka ogólnie wygląda jakby była lekko chora,oczka czerwone,ale bez kaszlu,kataru i gardełko czyste.Mało śpi dzisiaj narazie pól godziny.Taka jakaś nieswoja jest....Modlę się tylko aby to były objawy od zębów.... blagam.gif .
Może naraz jej więcej idzie...??



Napisany przez: LillAnn1 wto, 04 paź 2011 - 14:23

A więc tak.
Zdjęcia z chrztu Mikusia

rodzice z syneczkiem:)
https://imageshack.us/photo/my-images/685/dsc0699a.jpg/

Uploaded with https://imageshack.us

Mikołajek z rodzicami chrzestnymi
https://imageshack.us/photo/my-images/402/dsc0691x.jpg/

Uploaded with https://imageshack.us

Z rodzicami i rodzicami chrzestnymi:)
https://imageshack.us/photo/my-images/10/dsc0697bh.jpg/

Uploaded with https://imageshack.us

Ochrzczony aniołeczek:)
https://imageshack.us/photo/my-images/850/dsc0703r.jpg/

Uploaded with https://imageshack.us

Napisany przez: katke wto, 04 paź 2011 - 15:51

Ja tylko na chwile, bo u nas sniadanie itd 29.gif
Stawiam z 10 miesiecy Alusi i pije ze wszystko okazje impreza.gif impreza.gif impreza.gif impreza.gif impreza.gif

Aga no wyszlo do doopy zesmy sie nie spotkaly, ten drugi weeknd w sumie przesiedzialam w domu, ale to przez to ze lalo i nic nam sie nei chcialo 37.gif
A to ze sie miniemy??? Moze jeszcze tu bede.
Mi zalezy na dobrym materacu, ktorego nie bede musiala za 2 lata wymieniac, ale oczywiscie za rozsadna cene, bo jak widze na necie ceny 5000 zl to mnie strach ogarnia co tam jestw wrodku.
Wczoraj moje dzieci mnie wykonczyly fizycznie i psychicznie, Ala wyla od 14 do wieczora, Aska skakala jak wariat. I skoczylo sie, ze skaczac po kanapie walnela glowa a raczej uchem o lawe, wrrr, wyskoczyl guz za uchem , mam nadzieje ze zejdzie. Ala zas stanela kolo kosza na pranie, a ze ne bylo w nim wiele to sie przewrocila na plecy, kosz na nia. 13.gif no normalnie dom wariatow wczoraj 37.gif Mam nadzieje, ze dzisiaj bedzie lepszy dzien 08.gif

Napisany przez: 4kasiula wto, 04 paź 2011 - 15:59

CYTAT(syl_wia9 @ Tue, 04 Oct 2011 - 15:20) *
Kasiula ja robię mleczko Bebiko2 i z tego mleka miarką dodaję 3 porcje kleiku kukurydziano-ryżowego.Może być co masz.Nioe wiem czy nie za mało,ale jak dałam więcej i większy smoczek tj z dziurką większą to za szybko leci mi.Chyba mam złą butelkę(NUK),a jaką ty masz??
Przykro mi z powodu taty-czy to coś grożnego czy wyleczy się???Ściskam mocno... przytul.gif .


czyli jak bym chciała zrobić mleko na 150ml to daję normalnie 5 miarek mleka i do tego powiedzmy 3 miarki kleiku? icon_smile.gif ja mam butelki dr Brown`sa i mam w domu smoczek do kaszek!
co do taty to chyba nowotwór ....... 41.gif

biedna Zuzia icon_sad.gif przykro mi że znowu musicie po lekarzach chodzić i robic badania icon_sad.gif ale lepiej sprawdzić co może małej dolegać, trzymam kciuki, aby to wszystko było przez zęby &&&&&&&&&&&

mummy my już dawno zdemontowaliśmy karuzelę i również bawimy się zabawkami z niej Oliwia juz jedną popsuła 04.gif

LillAnn ślicznie wyglądaliście, śliczna rodzinka, śliczny Mikołaj icon_smile.gif tylko tatuś coś mało uśmiechnięty 06.gif

Napisany przez: katke wto, 04 paź 2011 - 16:25

4kasiula u nas narazie na tapecie jest zasypianie, a nocki cale nie wszystkie sa przespane, dzisiaj ALa sie obudzila o 23 dalam jej wode to do 1 sie przewracala, plakala dostala mleko to spala do 6.

Napisany przez: Hania-17 wto, 04 paź 2011 - 17:40

LillAnn Cudowne zdjęcia. Wyglądacie cudowne.

Kasiu strasznie mi przykro z powodu twojego taty icon_sad.gif Ale może da się go wyleczyć.

Olu gratulujemy ząbka

sylwia a może to wirus taki jak ja z K miałam? Biegunka wymioty temperatura i ból brzucha?
Ciekawe z czego te węzły chłodne powiększone.

Napisany przez: LillAnn1 wto, 04 paź 2011 - 19:16

Wiecie co...Robert zazwyczaj wychodzi nie uśmiechnięty na fotkach-taka jego natura.

Napisany przez: magdallena2 wto, 04 paź 2011 - 20:23

LillAnn piękne zdjęcia

kasiula przykro mi z powodu taty

Haniu ja też juz dziś zaciskam kciuki

Ola gratulacje pierwszego ząbka.
Antek ma już 9 zębów.

Agga kciuki zaciśnięte również za Ciebie.

A ja dziś byłam z Antkiem na szczepieniu - mamy ogromne zaległości z powodu ciągłych infekcji.
Młody waży 9600 i ma 75 cm.
Dowiedziałam się również,że od 1. października ruszył program bezpłatnych szczepień na pneumokoki dla dzieci, u których stwierdzono astmę.
Tak więc muszę przynieść zaświadczenie od pulmonologa i Antek załapie się na te szczepienia.
Mamy tez skierowanie do chirurga z powodu "uciekających" jąderek.
Poprosimy o kciuki coby obyło się bez zabiegu.

To chyba tak w skrócie co u nas.
Ciągle brakuje mi czasu więc wybaczcie,że nie odpisalam każdej z Was.
Po całym dniu , czyt. praca-dom - przedszkole, padam ze zmęczenia.
Dodatkowo boli mnie prawy bark.
Jakieś 3 tygodnie temu miałam mały wypadeczek w domu i wybiłam sobie bark.
Niby jest nastawiony,ale boli nadal.

Miłej nocki Wam życzę.
Uciekam,bo jutro mam na 7 do pracy.

Napisany przez: 4kasiula wto, 04 paź 2011 - 20:25

Agga dopiero teraz doczytałam icon_smile.gif oczywiście trzymamy kciuki &&&& aby koszmar się skończył

Napisany przez: vabien23 wto, 04 paź 2011 - 20:36

AGGA mi nic nie mówiono o lataniu samolotem ale mi generalnie NIC nie powiedziano!! lekarz który dawał mi wypis spieszył się na kojelną operację bo na niego czekali więc tak wyszło beznadziejnie ale na kontroli zapytam się od A do Z bo mam trochę pytań ale tam są tacy super lekarze żę myślę że jakbym zadzwoniła do kardiochirurgów to z pewnością odpowiedzą na pytania. Co do rany to po pierwszej operacji było super, nawet jej nie było widać, taka jasna biała kreseczka jakby biała nitka ... na zdjęciach to nawet widać nie było, teraz jest gorzej, ale to była dużo poważniejsza operacja niż ta pierwsza i mamy sporo "dziur" po drenach... OLA widziała, wystraszyć się można było, teraz jest już z dnia na dzien lepiej, podaj maila wyślę Ci foty, bo akurat mam z dzisiaj. Nie wiem od czego to zależy ale sporo dzieci ma bardzo brzydko mostek zszyty, taki "kurzy mostek" odstający... więc jestem szczęśliwa że u nas jest "na płasko". Dla pocieszenia powiem, że dzieciaczki z VSD czy ASD wychodziły po 1 góra 2 dniach z IT na zwykły oddział, a ile Oliwier ma mm tą "dziurkę"? u nas było 10 mm czyli DUŻE VSD. A co do gojenia się rany to lekarka powiedziała mi, że mostek zrasta się do miesiąca a tkanka skórna 70-80 dni.

HANIA a gdzie jeżdzisz do ośrodka rehablitacyjnego? ja byłam w Radzionkowie, mamy zalecone 9h (1h tygodnowo) ale zastanawiam się jeszcze nad prywatnymi wizytami z tym, żę u nas jeszcze za wcześnie po operacji. Wiesz i tak Mati jest sporo do przodu w stosunku do Kamilii bo ona siedzi tylko chwilkę jak się ją posadzi, pocieszam się tym, że bardzo chce i sobie ćwiczy sama.
U nas waga dzisiaj pokazała 6kg!!!! poszło w 2,5 tygodnia prawie 500 gram icon_biggrin.gif;D

No to zostaliśmy jedyni bez zębów, martwi mnie to już powoli.
Dobra nadrabiam i czytam co u reszty.
EDIT:
Lillann SUPER FOTY!!
HANIU trzymam kciuki bardzo bardzo mocno &&&&&&&&
MUMMY - my mamy dalej karuzelę bo po pierwsze Kamilka ją lubi a po drugie w niczym nie przeszkadza.
MAGDALLENA - dobrze zrozumiałam że u małego już stwierdzono astmę? już??? ja myślałam, że u tak małych dzieci trudno nawet alergię stwierdzić, w szoku jestem. To niby przez te częste infekcje diagnoza padła na astmę?
4KASIULLA - trzymam kciuki za tatę, oby okazało się to nic poważnego, mnie na samą myśl o szpitalach robi się słabo icon_sad.gif
SYLWIA - za was też trzymam kciuki.
ANGIELK - może spróbujesz zmienić mleko na te wymioty?? ja wiem że karmisz piersią ale moze warto spróbować bo być może to alergia pokarmowa... no sama nie wiem, tak mi przyszło do głowy bo Kamila też bardzo wymiotywała, dzien bez wymiotów był dniem straconym a jak zmieniłam mleko z Nutramigenu na Bebilon HA to z dnia na dzien była poprawa a teraz to już jej podaję zwykły Bebilon 2 i nie pamiętam kiedy wymiotowała ostatnio.

AGGA do jakiego kardiologa chodzicie? odnośnie terminu operacji to nie jest tak hop- siup, tym bardziej że podobno teraz oddział kardiologiczny remontują, my zostaliśmy przyjęci w czwartek a w piątek już była operacja ale z tego co matki mówiły to czasami po kilka razy zmieniają terminy a czasami już na oddziale się czeka i czeka, chyba my mieliśmy "szczęście" bo to zależy czy jakiś noworodek musi być operowany na cito albo czy jakiemuś dziecku w szpitalu się stan nie pogorszył a to zdarza się bardzo często.

Napisany przez: angielk wto, 04 paź 2011 - 21:46

Zdrówko Olka impreza.gif i Ali impreza.gif

Kasiula ja już nie wiem co u Was z tym spanie można by zmienić żeby Oliwcia się nie buziła, to musi być jakis skok rozwojowy i tyle icon_sad.gif zaciśnij zeby i weź na wstrzymanie, oby długo to nie trwało blagam.gif
powiedz czekasz troszkę w nocy az mała sama się wyciszy czy wstajesz od razu do niej??

dla taty zdrowia życze 13.gif

Magdosz gratuluję pierwszego kroku do świata biznesu 01.gif
co do rajstopek to ja akurat wczoraj kupiłam 3 pary icon_neutral.gif mamy dosc dużo teraz więc niestety nie pomoge
fajne te które zamowiłaś, no ale rózowe to srednio 08.gif

Haniu trzymam mocno kciuki za wyniki &&&&&&&&&&&

Sylwia przytul.gif mam nadzieję ze to tylko takie profilaktyczne skierowanie i wszystko jest dobrze. Kiedy wizyta?
Gorączka 3 dni trwała i krostki na brzuchu.... kurcze nawet jeśli wyglądają trochę nie typowo to i tak może być 3-dniówka, przeciez objawy nie zawsze sa typowe!
śmierdzące kupy to od leków mogą być! zbijałaś gorączkę???

Mummy my to już karuzelę ściągnęliśmy daaawno

Magdallena nie pisałas że Antos ma astmę icon_sad.gif albo ja nie doczytałam.
fajnie że na te pneumokoki się załapał!!!
No i antek dokładnie taki sam wagowo i wzrostowo jak Luśka icon_biggrin.gif

Agga z całych sił kciuki zaciskam za jutro &&&&&&
czekam na wieści, oby się wszystko powiodło blagam.gif

Vabien uważaj bo zaraz będziesz mieć grubaska!!! Kamlika rewelacyjnie przybiera na wadze, nadrabia zalegości że ho ho
piszę PW zaraz

LillAnn ale żeście sobie sesję strzelili icon_biggrin.gif no no superaśnie



co do Lusi wymiotów dziś też udało się jakoś uniknąć.
widzę teraz że ewidentnie prowokuje mi skubana wymioty podczas jedzenia obiadu!
gotuje jej warzywa, poduszone lub zmiksowane z mięsem też zmiksowanym, kluseczkami lub ryżem... no róznie. zazwyczaj sa tam jakieś kawałki, ale takie z którymi spokojnie powinna sobie poradzić. Myślę że po prosu nie chce tego jeśc a nie że nie umie.
Dałam jej dziś samego brokuła tak do rączki i ładnie zjadła, nawet dużo, nie miała żadnego odruchu wymiotnego.
Pilnuję ją żeby mi nie fikała po posiłku zaraz
no i najważniejsze (moim zdaniem) to minął katar. Może jaj jej te gluty do gardła spływały to ją tak ruszało icon_rolleyes.gif

Agga myślałam o gastrologu ale lekarka mnie przystopowała, kazała obserwować i czekać aż minie katar i wyjdą te zęby które są tuż tuż
Vabien nie sądzę że to wina mleka, ja nie bardzo mam na co zmienić bo moje dziecko to bardzo cycowe jest i butla to wielka kara dla niej
zresztą nie chciał bym jej odstawiać od piersi teraz przed sezonem zimowym icon_sad.gif


Napisany przez: blaire wto, 04 paź 2011 - 22:04

Haniu, gratuluję kolejnych postępów Mateuszka! Za wyniki też kciuki zaciśnięte. Na pocieszenie napiszę tylko, że Ida mniej więcej tyle samo opóźniona jest ruchowo w stosunku do rówieśników. A od wczoraj raczkuje icon_wink.gif .

Agga, za Ciebie też kciuki zaciśnięte!

Napisany przez: niunia23 śro, 05 paź 2011 - 00:44

doczytam w wolnej chwili bo dopiero usiadlam po calym dniu i ide spac bo o 6 rano pobudka u mnie ......

angielk a moze debridat na trawienie ???? u nas troche pomoglo , tyle ze u nas oprocz alergi jeszcze refluksy byly ale po debridacie nie bylo tak zle juz ....

Napisany przez: Ola81 śro, 05 paź 2011 - 07:39

Hej dziewczynki. Miałam napisać wczoraj ale nie obyło się bez mega zamieszania, ale dobrze że wszystko się ok skończyło. Ale nerwy robiły swoje.

LillAnn piękna sesja zdjęciowa.

Haniu
trzymam kciuki za wyniki , będzie dobrze.&&&&&&&&&

Agga za Ciebie również trzymam kciuki &&&&&&&&&&&

Vabien
a widzisz tak jak rozmawiałyśmy , że w domu będzie ładnie przybierała na wadze i jadła. SUper.

Sylwia możliwe że dostałaś skierowanie żeby wykluczyć wszelkie możliwości. Będzie dobrze. Nie powiem nie denerwuj się, bo tak nie da rady.

magdosz jak po biznesowym spotkaniu???

Chyba tyle. SOrki jak którejś nie odpisałam, ale po wczorajszym dniu , jeszcze nie myślę. Taki czad nam jeden wymyslił. Tak że emocje jeszcze mnie trzymają.

Przemo waży 11,6 kg i ma 80 cm. Z tego co pani doktor mówiła to wodniaczki mu zniknęły. UFFFFF bo już się bałam. U nas zwyczajem jest że pierwszego ząbka sie opija icon_smile.gif Tatus miał go wczoraj opić ale niestety sytuacja nie pozwoliła. Ale nadrobi to dziś hehe.

Napisany przez: 4kasiula śro, 05 paź 2011 - 08:57

Hej kochane, my z Oliwią jesteśmy u moich rodziców, musiałam przyjechać z wiadomych względów ....

angielk nie wstaję na każde popłakiwanie Oliwii, znam ją juz na tyle, że wiem co oznacza jej każde stęknięcie 29.gif na razie spróbuję przeczekać i spróbuję dawać jej na kolację butlę a nie kaszkę łyżeczką jak do tej pory, może przy butli dodatkowo się wyciszy ... głupia juz jestem, dziś też noc ciekawa była 29.gif

Ola super że wodniaczki zniknęły 06.gif

vabien bardzo się cieszę, że Kamilka tak ładnie przybiera na wadze icon_smile.gif najbliżej wagowo jej do Oliwii chyba bo ona waży troszkę ponad 7kg

Haniu przykro mi, że kłopoty was nie opuszczają 32.gif oby juz nic nowego się nie przytrafiło &&&&&&&&

Agga trzymam kciuki &&&&&&&&&

Napisany przez: mry śro, 05 paź 2011 - 09:33

Dziewczynki, ja wpadam Was czasami podczytać, ale nie miałam jakoś siły na pisanie i teraz mam... nie dam rady napisac wszystkiego co w mojej głowie.


Przede wszystkim GRATULUJĘ Matiemu i Idzie!!!! ślicznie Maluszki!!! Pięknie postępy robię te Wasze dzieci! a to Wasza zasługa duża i dużo pracy, więc i Hani i Blaire gratuluję równiez.

Ja się trochę boję czasami Was czytać, tu cąły czas coś niedobrego się dzieje. Jak nie u jednej to u drugiej i tak w koło.Dziewczyny trzymam kciuki, żeby w końcu każda z nas mogła ze spokojem się uśmiechnąć i zaypiać bez koszmarów pod powiekami... szczególnie ciepłe mysli kieruję ku Hani i Adze - Wy to chyba wykorzystujecie limity nieszczęść za siebie i sąsiadów icon_sad.gif Będzie w końcu dobrze.


Miki super w tym gajerku wygląda. W ogóle przystojniacha - łamacz serc rośnie!!!


A u nas icon_smile.gif hehe śmiechowo w sumie

A. zaczyna planować przyszlość, widzi ją optymistycznie - przy depresji to duży krok do przodu. Ja się czuję odciążona na maxa i psychicznie i fizycznie. Leki w końcu zaczynają działać icon_biggrin.gif

Małe robi postępy z dnia na dzień icon_smile.gif gadulska jest i przytulaczka. czasami złośnica też icon_smile.gif generalnie przy 3 wychodzących zebach (2 już widzimy na zewnątrz) jest mega pogodnym dzieckiem.

Moi rodzice sa na wakacjach, ja już wróciłam z L4 do pracy, mamy opiekunke. w poniedziałek Małe jej ryczało cały czas... wczoraj i dziś A jest w domu, pani przychodzi na godzine, żeby przekonać małe do siebie. Był błąd, że ona jej nie znała a do tego była u pani w mieszkaniu, no ale inaczej się nie dało... teraz sytuacja opanowana. Ja wychodzę na parę godzinek do pracy, więc nie ma tragedii.

A moja praca icon_biggrin.gif sasasa okazało się, ze w czytelni nie muszę siedzieć 10 godzin tylko 6 icon_smile.gif więc mam 4 godziny w suchym, bo z urzędu miasta szkoła dostała pismo, że jak nauczyciel dopełnia etat, to ma ilość godzin z pensum nauczyciela icon_smile.gif ha! czaaad icon_smile.gif i mam 2 dni po 3 godzinki icon_smile.gif rewelacja. Dla mnie to jest czaadddd icon_biggrin.gif

AAAAAAAAAA co do nocek - ja Was podziwiam. Ja poprostu spie z Małą i sie wysypiam... heh... jakoś nie mam motywacji, żeby ją przystosować do łózeczka. Mało tego, ja to wsólne spanie baaardzo lubię icon_smile.gif

Napisany przez: moko. śro, 05 paź 2011 - 09:51

Angielk wyczytałam, ze na Luśkę nie działają uziemienia kołderką, a jak ją przykryłaś?
Bo ja https://picasaweb.google.com/103731337798482562502/20111004001?authkey=Gv1sRgCL_zt-iqxYDRTw#5659912606537591058 i skutkuje. Kopać dalej może, moze na boki się przekręcać. Jedynie nie skutkuje, gdy lezy na brzuchu, bo podnosi się i wychodzi spod kołderki, no ale wtedy trzeba go wielokrotnie kłaść na plecy icon_wink.gif

Napisany przez: angielk śro, 05 paź 2011 - 10:09

Moko jej nie wpadłam na to 37.gif oczywiście że nogi przykrywałam 29.gif przez co w sekundę była rozkopana
dzięki 06.gif dzis kolejna próba!
Olaf świetny icon_biggrin.gif i juz taki duży!!! fajnie go zobaczyć

Napisany przez: Agga śro, 05 paź 2011 - 10:39

CYTAT(angielk @ Wed, 05 Oct 2011 - 10:09) *
Olaf świetny icon_biggrin.gif i juz taki duży!!! fajnie go zobaczyć



A jeszcze fajniejszy jest na żywo icon_wink.gif .

vabien Oli ma ASD 7 mm,a VSD 11 mm,więc dość sporo i bez operacji się nie obędzie 41.gif . Konsultowałam go jeszcze u rodziców w Stanach i konieczność operacji potwierdzili.
Mało tego po badaniach mi powiedzieli,że dziecko jest do przyjęcia na oddział i operacja miała się odbyć trzy dni później 37.gif . Tyle że to było kilka dni przed wyjazdem do Pl,a musiałam wracać. U nas wiem że będę czekać pewnie z trzy miesiące,jak nie lepiej i nie liczę na szybki termin. Poza tym musi być idealnie zdrowy,bo nawet głupi katar może przesunąć operację,a idzie okres jesienno-zimowy i chorobowy. Po jego oczkach widać,że coś jest nie tak i ma bezdechy. Oczka ma prawie cały czas podkrążone,często mi się zapowietrza i widzę że szybciej męczy. Wiem że Kamilka miała dużo poważniejszą wadę,ale cholernie się boję tej operacji i tego wszystkiego. Dobrze że już macie to za sobą,a teraz będzie nadganiać rówieśników icon_biggrin.gif . Jak możesz to wyślij mi zdjęcia,jak wygląda ta rana ma aagaa777@gmail.com i pewnie jeszcze Cię kiedyś złapię na gg,bo pytania mi się będą zbierać.


Resztę potem,bo mam skręt kiszek z nerwów i nie mam głowy do myślenia. Za niedługo się zbieram i od 12:30 trzymajcie kciuki bardzo mocno blagam.gif .

Napisany przez: vabien23 śro, 05 paź 2011 - 11:23

AGGA ja myślałam żę Oli ma "tylko" VSD bo z tego co wiem, to przy ASD - ale nie chce czegoś przekręcać - jest wymagany dosyć szybki termin operacji, grozi to zaburzeniami rytmu, własnie u nas na sali leżała dziewczynka po korekcie ASD, miała 7 m-cy i przez to, że operacja późno wykonana dostała zaburzeń rytmu, tętno miała pod 190 podczas snu!!! i znieśli ją na inny oddział aby założyć holtera. Także być może od razu was wezmą, czego Wam życzę bo im szybciej tym lepiej i mniej stresu bo nie będzie na to czasu. Zdjęcia wysłałam. W razie pytań wal śmiało, trzymam mocno kciuki.

Napisany przez: angielk śro, 05 paź 2011 - 12:03

Dziewczyny czy któraś nie ma przypadkiem na zbyciu chusty elastycznej

Napisany przez: magdosz śro, 05 paź 2011 - 13:54

angielk ja mam icon_smile.gif

Agga, czekam na wieści, muszą być dobre.

reszta potem, bo Młody marudzi

Napisany przez: Magnezja śro, 05 paź 2011 - 14:24

Echhh nawet nie próbuję nadrobić wszystkiego - parę dni mnie nie było i już 5 stron nowej odsłony zawalone 06.gif Pewnie odniosę się tylko do ostatniej i przedostatniej strony. Albo napiszę to co będę pamiętać. No, to lecimy z tym koksem.

Agga, pewnie już po ale kciuki trzymałam z całej siły. A może się jeszcze nie kończyło więc na wszelki wypadek nie puszczam. Cholercia, fajnie by było mieć już to za sobą. Cała sprawa tak szybko się pewnie nie zakończy, dużo może być szarpaniny i walki ale może się uda i chociaż będziesz już formalnie wolna? Ile można w końcu, powinno być do 5 razy sztuka i koniec kropka, czas minął icon_razz.gif
A z Olisiem też musi być wszystko dobrze, prędzej czy później, chociaż wiadomo że lepiej prędzej. Uwierz w niego, jest silny, bardzo silny. Urodził się przecież taki maleńki a zobacz sama jak świetnie sobie radzi.

Mummy my karuzeli nie mamy od paru miesięcy. Odczepione zabawki służą teraz do pluskania w kąpieli a część grająca jest dużo gorsza niż radio - woli spać przy włączonym radyjku no i ja nie muszę pilnować, żeby karuzelę włączać.
Cieszę się, że wspomniałaś o terroryście. Mój zaczyna pokazywać humorki (i nawet moja mama zaczyna zwracać na to uwagę a nie folguje mu jakoś szczególnie).

magdosz - gratuluję pani biznesłoman icon_smile.gif Fajnie, że się dostałaś. Zawsze to lepiej mieć coś w papierach wpisane. Może faktycznie zdobyta wiedza wam się przyda. Co do rajstopek to współczuje - sama bym się wściekła za taką pomyłkę. Każdy inny kolor może by się jeszcze nadawał ale róż? 21.gif Ja kiedyś zamawiałam różne wariacje kolorowe jednej rzeczy i do mnie zadzwonili z pytaniem co robić, bo jeden kolor już im się skończył. Szkoda, że w tym przypadku tak nie było tylko spakowali co popadnie icon_sad.gif

Haniu - widzisz jak Mati idzie do przodu icon_smile.gif Może on musi mieć wenę zanim zacznie czegoś próbować? icon_smile.gif Zobaczysz, jeszcze będziesz narzekać, że on taki ruchliwy i nie można go z oczu spuścić.
A co do wyników to kciuki cały czas zaciśnięte - staram się wyobrazić jaki to stres czekać na wynik. Chociaż i tak wiadomo, że będzie ok icon_smile.gif

LillAnn Miki nie był ostatni, Kamil jeszcze nie miał chrztu. I nie będzie miał w najbliższej przyszłości.

Olu gratuluję ząbka 06.gif Pierwszy ząbek to faktycznie wydarzenie i trzeba go opić! Nie wnikam co wam stanęło na przeszkodzie ale trzeba to nadrobić. Toast za ząbek się należy. Ja się też przyłączam impreza.gif

Vabien jestem pod wrażeniem! I ta drobniutka Kamila tyle zjada? icon_eek.gif Super! Jeszcze parę tygodni i nie nadążysz jej ubranek kupować icon_biggrin.gif Cieszę się niezmiernie, że tak pozytywnie się wszystko poukładało. Zmartwień pewnie się nie pozbędziesz, ale najgorsze za wami. Teraz tylko cierpliwość i Kamilka będzie powoli doganiała forumowe siostrzyczki i braciszków.

A ja już znowu w domu daleko od Kamila icon_sad.gif Byliśmy na weekend go odwiedzić i powiem wam, że nie spodziewałam się takich zmian. Ale on wydoroślał z twarzy! Tak na żywo zupełnie inaczej wygląda niż go zapamiętałam. Z nowych osiągnięć to potrafi podawać rękę na dzień dobry, przybijać piątkę, żółwika. Skubie się za włosy na czubku głowy jak mu się spytam gdzie ma kogucika. Siedzi bardzo stabilnie, próbuje siadać sam ale chwyta się jeszcze łóżeczka do pomocy. Gada po swojemu (chociaż każdy dorosły słyszy to co chce usłyszeć icon_razz.gif). Potrafi nagle ugryźć bez uprzedzenia. Jest postrachem dla kotów bo ciągnie je za ogon, jest przyjacielem maminego psa - bo dzieli się z nim chrupkami. Jest rewelacyjny. Niedługo może zacznie raczkować bo już przybiera taką pozycję ale się jeszcze nie skapnął, że tak można się poruszać icon_smile.gif No i jest wielki ... Nie mieści mi się w większość ubranek ani w fotelik.

Napisany przez: angielk śro, 05 paź 2011 - 16:22

CYTAT(magdosz @ Wed, 05 Oct 2011 - 14:54) *
angielk ja mam icon_smile.gif


hehe no wiem że masz a nie oddałas bratowej? (chyba jakos taki plan był icon_biggrin.gif )
napisz mi PW jeśli chcesz się jej pozbyć

Magnezja jejku fajnie że wreszcie udało Wam się pojechać do Kamila!
Nie dziwię się że widzisz różnicę. Ten miesiąc to szalenie dużo! Ja widzę mając dziecko codziennie przy sobie, a co dopiero jak tylko zdjęcia masz okazję oglądac.
Długo ta rozłaka jescze potrwa???

Napisany przez: Agga śro, 05 paź 2011 - 16:38

Dziewczyny stawiam co kto chce i może,za zmianę mojego stanu cywilnego impreza.gif pijak.gif impreza.gif .

Jeju nie wiem co mam ze sobą teraz zrobić,ze szczęścia brawo_bis.gif .
Przynajmniej jedno z głowy i chwila oddechu będzie.

Idę coś zjeść,bo nawet śniadania z nerwów nie jadłam.

Napisany przez: angielk śro, 05 paź 2011 - 16:42

CYTAT(Agga @ Wed, 05 Oct 2011 - 17:38) *
Dziewczyny stawiam co kto chce i może,za zmianę mojego stanu cywilnego impreza.gif pijak.gif impreza.gif .


impreza.gif impreza.gif impreza.gif impreza.gif

dzielna babka z Ciebie ze to przetrwałaś icon_biggrin.gif

Napisany przez: Hania-17 śro, 05 paź 2011 - 16:43

Hej kochane, teraz mogę podziękować za kciuki. Działają cuda!!!!
Nic z p1odejrzeń się nie p1otwierdziło, albo tpo nadżerka (ale mój lekarz nic nie widział) albo ostre zapalenia i dlatego takie cyrki były. Teraz wizyta u gina ale dopiero 2 listopada icon_sad.gif bo u mojego gina takie kolejki.
Jestem szczęśliwa!!!!!!!

Agga jak tam u ciebie??

Blaire gratuluję raczkowania, ciekawe kiedy my zaczniemy.

Mateusz mi dalej strasznie kaszle. Jutro ide z nim na kontrole i jeszcze chce wziasc Darie bo w nocy strasznie mi kaszle a w dzień wcale.

Napisany przez: Hania-17 śro, 05 paź 2011 - 16:44

Agga 1111 brawo_bis.gif brawo_bis.gif brawo_bis.gif brawo_bis.gif

Napisany przez: magdosz śro, 05 paź 2011 - 16:45

Haniu, daj znać jak wyniki &&&&&&&

ja się chyba rzucę z balkonu, moje dzieci biją rekordy niemożliwości w zachowaniu icon_sad.gif
Marcel nic mi nie daje zrobić, wszystkie chwile dla siebie i dla domu muszę podkradać...
Oliwka taka się wredna zrobiła, że dziś już o mały włos a ręka by mi poleciała icon_sad.gif
Chyba znów się jakaś zazdrosna zrobiła, staram się z nią przebywać dużo, ale jednak Marcel ciągle przy nodze..
sam na sam to tylko jak ona idzie spać to chwilkę mamy dla siebie icon_sad.gif
P teraz w pracy, ma trochę fuchy jakiejś, więc go nie ma w domu icon_sad.gif

O! Agga, właśnie przeczytałam Twój post suuuuuperrr!!!!!!!!!!!
aż nie wiem, co napisać!!!!

edit: Haniu 03.gif same dobre wieści dzisiaj!!

Napisany przez: Magnezja śro, 05 paź 2011 - 17:23

Agga no to coś mocniejszego proponuję pijak.gif Ale byłaby biba gdybym mieszkała bliżej, nie ma co!
Haniu cieszę się ogromnie chociaż i tak wiedziałam, że będzie w ten sposób. No, jednego stresa mniej icon_smile.gif
Angielk, minimum do połowy października brdząc jeszcze posiedzi u mojej mamy. No ciężko to znieśc ale przecież rozłąka nie jest wieczna. Czas bardzo szybko leci więc już odliczam

Napisany przez: angielk śro, 05 paź 2011 - 17:26

Hania ufffff kamień z serca!!!!! ciesze sie bardzo!

Magnezja no to juz z górki! te 2 tygodnie to zleci zaraz!
Jakieś zdjęcia wstaw z weekendu wspólnego 06.gif

Napisany przez: Agga śro, 05 paź 2011 - 17:31

CYTAT(Magnezja @ Wed, 05 Oct 2011 - 17:23) *
Agga no to coś mocniejszego proponuję pijak.gif Ale byłaby biba gdybym mieszkała bliżej, nie ma co!



A wiesz że jest szansa,że za tydzień na weekend będę w Warszawie icon_wink.gif . Tyle że grafik by był dość pewnie napięty,ale ...

Napisany przez: katke śro, 05 paź 2011 - 17:49

Witam 06.gif

Przed wszystkim i tutaj gratulacje dla naszej "panny z odzysku" 04.gif

Po drugie to ciesze sie, ze wyniki u Hani sa dobre brawo_bis.gif brawo_bis.gif brawo_bis.gif

Po trzecie mam kiepski dzisiaj nastrój i wiecej nie napisze 08.gif

Napisany przez: angielk śro, 05 paź 2011 - 18:02

CYTAT(katke @ Wed, 05 Oct 2011 - 18:49) *
Po trzecie mam kiepski dzisiaj nastrój i wiecej nie napisze 08.gif

oj tam oj tam!!!

wiesz że pisanie tutaj poprawia nastrój icon_biggrin.gif

a jak brzuszek Ali??
lepiej już??

Napisany przez: katke śro, 05 paź 2011 - 18:21

angielk tak to bylo jednorazowy wybryk brzuszkowy...

Napisany przez: LillAnn1 śro, 05 paź 2011 - 19:22

Agga ciesze się bardzo.No to teraz to chyba już na dłużej pochwalisz się Olisiem?
bo ostatnio tak szybko go usunęłaś,ze nie widziałam go 32.gif
A już zapomniałam jak on wygląda-tak dawno nie widziałam jego buziulki.

Napisany przez: vabien23 śro, 05 paź 2011 - 19:41

AGGA, HANIA - super wiadomości icon_smile.gif

Napisany przez: niunia23 śro, 05 paź 2011 - 19:56

Agga czad to za rok na zlotu pijemy kubusia jako panny z dziećmi icon_biggrin.gif

ja zalatana jak zwykle....

Napisany przez: 4kasiula śro, 05 paź 2011 - 20:18

Agga, Haniu świetne wieści BARDZO się cieszę

Napisany przez: Magnezja śro, 05 paź 2011 - 20:52

CYTAT(niunia23 @ Wed, 05 Oct 2011 - 20:56) *
Agga czad to za rok na zlotu pijemy kubusia jako panny z dziećmi icon_biggrin.gif

Ej, ja z wami 06.gif

Napisany przez: Mummy śro, 05 paź 2011 - 20:58

Agga- pije piwko !!!!!!!!!!!! Super wieści.

Reszte kochane nadrobie jutro.

Chciałam tylko napisać, że bylismy u lekarza. Olek waży 9100, ale za to jest dłuuugi- 76 cm icon_biggrin.gif i zęby ida na potegę, kilka na raz.

Miłej i wyspanej nocki, buziaki

Napisany przez: LillAnn1 śro, 05 paź 2011 - 21:30

Jejku z pośpiechu nie doczytałam.
Haniu bardzo się ciesze z tych dobrych wieści.
Mikołaj ostatnio jak miał te przeziębienie to ważył 8,600 albo 8,900.Nie pamiętam cholipcia a on nie wpisał do książeczki.
wychodzi,ze on chyba mało waży a ubranka teraz nosi 74 rozmiar i są akurat.
Nawet Oluś waży więcej a jest młodszy od Mikiego. 32.gif

Napisany przez: Ola81 śro, 05 paź 2011 - 21:45

Agga no to super że to juz koniec.

Haniu rewelacyjne wiadomości. Zresztą nie mogło być inaczej.

Napisany przez: vabien23 śro, 05 paź 2011 - 21:46

Kamila waży 6 kg a w ubranka wchodzi 74... chociaż ostatnio miałam body z rozmiarem z metki 50!!!!! rozmiar, rozmiarowi nie równy.
Dzisiaj się dowiedziałąm, że moja przyjaciółka z lat szkolnych jest w 7 tc... starali się już dłuższy czas. CIESZĘ SIĘ!! i namawiam ją na forum ;p

Napisany przez: LillAnn1 śro, 05 paź 2011 - 22:01

CYTAT(vabien23 @ Wed, 05 Oct 2011 - 22:46) *
Kamila waży 6 kg a w ubranka wchodzi 74... chociaż ostatnio miałam body z rozmiarem z metki 50!!!!! rozmiar, rozmiarowi nie równy.
Dzisiaj się dowiedziałąm, że moja przyjaciółka z lat szkolnych jest w 7 tc... starali się już dłuższy czas. CIESZĘ SIĘ!! i namawiam ją na forum ;p

To bardzo dobre wieści.....nowe życie to najpiękniejsza wiadomość.

Napisany przez: magdosz śro, 05 paź 2011 - 22:14

CYTAT(niunia23 @ Wed, 05 Oct 2011 - 20:56) *
Agga czad to za rok na zlotu pijemy kubusia jako panny z dziećmi icon_biggrin.gif


a ja dołączę jako słomiana wdowa, P wyślę z dziećmi na wieś 04.gif

Angielk, biedna ta Lusia Twoja, no ale wiadomo nie może byc za kolorowo icon_sad.gif
ech.. dzieci się mordują, my się denerwujemy a chłopy zmęczone po robocie 21.gif
Dobrze, że już katarku nie ma.

Hania, mój Marcel od 2 tyg kaszel ma, w tamtym tyg bylismy u lekarza, ale nic mu nie przechodzi.
Myslę, że w piątek też pójdziemy na kontrolę icon_sad.gif

Magnezja, niech szybko te ostatnie dni miną, wiem, z doświadczenia, że się najgorzej ciągną, ale potem jaka radość icon_smile.gif
a jak Kamilek zareagowal na spotkanie z mamą?

LillAnn, piękne zdjęcia z Chrztu icon_smile.gif

Na spotkaniu wczorajszym odnośnie projektu, to tylko takie wstępne pogadanki i plan co będziemy robić w październiku :0
same miłe rzeczy, paznokcie, makijaż, włosy i spotkania indywidualne z psychologiem, co by się poczuć pewną siebie kobietą icon_smile.gif
no i wywiad, czy mamy jakiś pomysł na własną dzialalność.
od listopada z grubej rury, biznes plany i takie tam icon_smile.gif

coś jeszcze miałam pisać, ale nie pamiętam 29.gif

Napisany przez: angielk śro, 05 paź 2011 - 23:44

My na jutro zaplanowaliśmy sobie wizytę w aqua parku ale chyba nici z tego bo Luska dziś kaszląca, oczy podkrążone i chrypę ma 32.gif
ehhhh zawsze coś.... i tak całą jesień... zimę... 21.gif

Napisany przez: mry czw, 06 paź 2011 - 09:30

CYTAT(niunia23 @ Wed, 05 Oct 2011 - 20:56) *
Agga czad to za rok na zlotu pijemy kubusia jako panny z dziećmi icon_biggrin.gif

ja zalatana jak zwykle....



to ja sie dołączę icon_smile.gif



Aga! brawo! Super! Gratulacje! Jeden strs mniej icon_smile.gif


Hania, nawet nie wiesz jak się cieszę... ufff... ale stresu poszło dużo i to takiego, jak się okazuje niepotrzebnego...


a wszystkim życzę miłego dzionka icon_smile.gif

Napisany przez: Ola81 czw, 06 paź 2011 - 09:32

Mój Serdelek:

https://www.youtube.com/watch?v=ZTKcjTDLzjI

Napisany przez: Agga czw, 06 paź 2011 - 10:08

CYTAT(niunia23 @ Wed, 05 Oct 2011 - 19:56) *
Agga czad to za rok na zlotu pijemy kubusia jako panny z dziećmi icon_biggrin.gif



He he tylko jak my potem dojdziemy do spania,skoro w tym roku musiałyśmy się wspomagać razem 04.gif . Dziewczyny dołączą,to już chyba pod tym grillem do rana zostaniemy. Ja już załatwiam opiekę do Oliviera,co by tylko z Natalką przyjechać i mieć luz jak w tym roku icon_wink.gif . I chyba częścią programu zlotu 2012, będzie oblewanie mojego rozwodu 04.gif .

Więcej może napiszę potem,bo normalnie ze szczęścia nie dam rady się skupić i odpisać 37.gif .Jak to jedna dziewczyna z forum powiedziała,że skoro na ślub jest dwa dni urlopu okolicznościowego,to po rozwodzie powinien być minimum tydzień na świętowanie impreza.gif pijak.gif impreza.gif .

Napisany przez: LillAnn1 czw, 06 paź 2011 - 10:09

Mikołaj tez sie tak po mnie wdrapuje 04.gif

Napisany przez: magdosz czw, 06 paź 2011 - 10:44

CYTAT(angielk @ Wed, 05 Oct 2011 - 17:22) *
hehe no wiem że masz a nie oddałas bratowej? (chyba jakos taki plan był icon_biggrin.gif )
napisz mi PW jeśli chcesz się jej pozbyć


mogę za koszty przesyłki oddać icon_smile.gif

Ja dziś fatalną noc miałam, tym razem Oliwka od 3do 5 spać nie mogła 37.gif
Byłam dziś hormony tarczycy zrobic ciekawe jakie wyniki będą, mam nadzieję, że wszystko w normie.

Przemek czadowy, taki Misio icon_smile.gif
Mój też taki ciapa icon_smile.gif
i się przytula już, kochany..

Napisany przez: Hania-17 czw, 06 paź 2011 - 11:13

Ale Przemuś kochany i jak na mamusię się wdrapuje icon_biggrin.gif

Byłam dziś u lekarza z Matim, ma mocniejszy antybiotyk, bo kaszle nadal jak kaszlał. Brzydko oskrzelowo. Mam mu podawać raz dziennie przez 5-6 dni i do kontroli.
Oby tylko Daria się nie rozłożyła.
Mnie pobolewa gardło. Jak nie urok to sraczka icon_sad.gif

Napisany przez: Ola81 czw, 06 paź 2011 - 11:14

Tu jeszcze a co jak sie chwalic to na calego heheŁ

https://www.youtube.com/watch?v=-vSEXR1s7Ds

Napisany przez: angielk czw, 06 paź 2011 - 11:18

Magdosz dzięki icon_biggrin.gif chusta przechodnia - nie ma co heheh

Ola faktycznie serdelek icon_biggrin.gif ale jak sie fajnie gramoli, no i zabawki macie szałowe 03.gif najlepsze z najlepszych!! nasze ulubione heheh
Słodziak jest niesamowity, buziulka!


Napisany przez: Agga czw, 06 paź 2011 - 14:50

CYTAT(magdallena2 @ Tue, 04 Oct 2011 - 20:23) *
Dodatkowo boli mnie prawy bark.
Jakieś 3 tygodnie temu miałam mały wypadeczek w domu i wybiłam sobie bark.
Niby jest nastawiony,ale boli nadal.


Witam w klubie,bo ja od trzech tygodni tak samo mam problemy i to duże z prawym barkiem. Dodatkowo mam usztywniony i przynajmniej jeszcze dwa tygodnie tak będzie,więc ruchowo jestem trochę ograniczona. A co Ci wyszło na prześwietleniu i co mówi lekarz.

Trzymam kciuki za Antka,aby obyło się bez zabiegu &&&&&&&

magdosz wysłałam paczkę i daj znać jak dojdzie icon_biggrin.gif .

Ola gratulacje pierwszego ząbka !!! Teraz już szybko polecą następne i filmiki zarąbiste. Musimy sie zobaczyć,bo ostatnio jak go widziałam był taki dużo mniejszy icon_wink.gif .
Zerknij do https://www.maluchy.pl/forum/index.php?showtopic=71609&st=120&start=120 wątku,bo w sobotę oblewamy mój rozwód i może byś przyszła.

CYTAT(vabien23 @ Wed, 05 Oct 2011 - 11:23) *
AGGA ja myślałam żę Oli ma tylko VSD bo z tego co wiem, to przy ASD - ale nie chce czegoœ przekręcać - jest wymagany dosyć szybki termin operacji, grozi to zaburzeniami rytmu,


Teraz to się przestraszyłam i może dlatego w Stanach, chcieli mi go od razu operować 37.gif . Dziękuję za zdjęcia Kamilki i jak je zobaczyłam,to się popłakałam.
Biedna maleńka i cieszę się,że macie to za sobą przytul.gif .

Hania wiedziałam,ze przyniesiesz dobre wieści od lekarza icon_biggrin.gif . Trzymam kciuki za Mateuszka,aby antybiotyk szybko sobie poradził &&&&&

LillAnn zdjęcia Mikołajka i Wasze z chrztu wyglądają jak z katalogu 37.gif . Cudne są po prostu,a model powalił mnie na łopatki.

edit.lit

Napisany przez: katke czw, 06 paź 2011 - 15:41

Dziewczyny ja tak egoistycznie. Prosze o kciuki za moja Asie, nie wiem narazie czy panikowac czy nie, ale chodze cala zestresowana a wiem ze kciuki tutaj czynia cuda blagam.gif blagam.gif blagam.gif
Do lekarza pojdziemy dopiero w przyszlym tygodniu, wiec musze conajmniej tydzien jakos funkcjonowac. Mam nadzieje, ze wszystko jest ok , ze to tylko moja nadgorliwosc i panika. Wybaczcie, ze narazie szczegolow nie napisze, chce napisac ze wszystko ok po badaniach, bo tak musi byc, innej wersji nie przyjmuje do wiadomosci 41.gif

Cholera jest mi strasznie ciezko, a do tego jestem sama jak palec 13.gif

Napisany przez: magdosz czw, 06 paź 2011 - 15:52

katke, kciuki zaciskam mocno!!! &&&&&&&&&&&&
musi być dobrze!!

Napisany przez: angielk czw, 06 paź 2011 - 15:54

Katke z całej siły kciuki zaciskam &&&&&&&&&
będzie dobrze!!! blagam.gif blagam.gif blagam.gif

Napisany przez: Agga czw, 06 paź 2011 - 16:17

katke trzymam mocno &&&&&&&&&&

Napisany przez: Hania-17 czw, 06 paź 2011 - 17:32

Katke trzymam łapki za córcię tylko że ja nie bardzo wiem o co chodzi...

Olu Przemo jest boski ha ha ha świetnie sobie radzi

Napisany przez: Ola81 czw, 06 paź 2011 - 17:49

katke trzymam z całej siły &&&&&&&&&&&&&&

Napisany przez: Hania-17 czw, 06 paź 2011 - 17:50

Aha i zapomniałam napisać że jestem wkurzona bo we wtorek jechałam zapisać Mateusza do centrum rehabilitacji z NFZ. Tam dowiedziałam sie że szanownan Pani doktor nie zostawiła terminów icon_twisted.gif W rejestracji kazano mi zadzwonić w czwartek czyli dziś. I co od 11:30 do 13:20 próbowałam bez skutku i w końcu zebrałam chore dziecko i drugie niegrzeczne i pojechałam na miejsce. Wchodzę i mówię że się chcę zapisać a ta do mnie że na listopad nie ma wolnych miejsć wrrrrrrr dała karteczkę że mam dzwonić 8 listopada żeby zapisać się na grudzień. Do mnie wtedy eszła biała gorączka i wtedy jechałam z nimi równo. Jak się mam do nich dodzonić skoro albo jest zajęte albo w ogóle nie odbierają a jak przyjadę na miejsce to odsyłają mnie z kwitkiem. tej chili mają mi dać termin. Oczywiście terminu nie dostałam ale juz załozyła mi kartoteke wydrukowała kupony do lekarza i wzięła skierowanie oraz mój nr tel. Choć tyle bo normalnie mnie z tą służbą zdrowia szlak trafia.

Napisany przez: syl_wia9 czw, 06 paź 2011 - 18:00

Dziewczynki z góry przepraszam,że nie odniosę się do każdej w Was bo nie mam głowy do tego 32.gif .

Napiszę tylko ,że bardzo się cieszę,że wyniki Hani są dobre-nie mogło być inaczej i gratulacje dla Aggi ,że dała rade i już koniec nerwów przynajmniej z tym związanych.

Katke mocno zaciskam kciuki&&&&&

Ja też proszę o kciuki.
Dzisiaj byłam na wizycie u hematologa i jutro mamy iść z Zuzią do szpitala na badania.
Pierw ogólne czy nie ma jakieś infekcji,a a potem inne....Bo ma powiększone węzły chłonne przy szyjce,pod pachą i pachwinowe.Oprócz tego wymacaliśmy z moim mężem przy okazji guzki maleńkie na główce Zuzi za uszkami.Na nasze oko było po obu stronch 3-4,a lekarz powiedział,że czuje ich więcej 41.gif 41.gif .No i ewentulanie pobrać tego guzka do badania histopatologicznego.Do tego jest strasznie marudna,nie chce jeść,wczoraj w nocy płakała do 3 rano 32.gif .Dałam jej ibufen i nic. Wysypka wczoraj się nasiliła, dzisiaj już zbladła.
Nie wiem co nas czeka.... 41.gif .Mam nadzieje,że to tylko jakaś infekcja,która to wszystko spowodowała. 32.gif

Napisany przez: katke czw, 06 paź 2011 - 18:07

syl_wia9 trzymam kciuki i mam nadzieje, ze to od infekcji przytul.gif

Napisany przez: Hania-17 czw, 06 paź 2011 - 18:09

Cholercia co z naszymi dzieciaczkami się dzieje?? Na grudniówki jakiś pech trafił czy co?? Najpierw przedwczesny poród Aggi potem śmierć Michałka, operacja Kamilki, chore serduszko Olivierka, kogo jeszcze minęłam no kurcze dosyć tego. Niech Zuzi wyniki będą dobre i zawiśnie u nas błogi spokój!!!!!!

Napisany przez: mry czw, 06 paź 2011 - 18:58

Sylwia, łzami mi zaszły oczy... no Hania ma racje. To jakiś jeden wielki koszmar icon_sad.gif co sie dzieje?!?! Mam nadzieję, że to wszystko to tylko infekcja. Cholipka. No nie mogę. Musi byc dobrze! no musi

Katke&&&&&

nie no załamałam się icon_sad.gif


nie może tak być! kurcze te nasze Maleństwa powinny być zdrowe i uśmiechnięte i dostawać tylko to co najlepsze!!! Będzie dobrze! Musi być!!!!!!!!!!!

Napisany przez: 4kasiula czw, 06 paź 2011 - 19:53

jejku icon_sad.gif katke, sylwia trzymam już kciuki &&&&&&&&&&&&&

Napisany przez: Hania-17 czw, 06 paź 2011 - 20:08

Będzie dobrze &&&&&&&&&&&&&&&& Katke Sylwiu &&&&&&&&&&&&&&&&&

A mnie coś gardło pobolewa :/

Napisany przez: angielk czw, 06 paź 2011 - 20:08

NIE NIE NIE nie przyjmuję tego do wiadomości NIE!
niech no Zuzia upora się z tym wirusem co ją dopadł i koniec!!! nie ma innej opcji!!!
toszzzzzzzz to zwykła 3-dniówka!!!!!!!!!!!!

Sylwia przytulam mocno mocno Ciebie i Zuzinkę
nie potrzebne te nerwy tylko
przytul.gif

Napisany przez: vabien23 czw, 06 paź 2011 - 20:08

Kurde co się dzieję? ja już czasami się boję wchodzic na grudniówki, SYLWIA aż mnie brzuch zabolał ale wierzę, żę będzie dobrze, chociaż wyobrażam sobie jak się czujesz. dzieci nie powinny chorować!!!!!!!!!!!!!

EDIT: KATKE za was też oczywiście trzymam kciuki, wiem, ze działają cuda icon_smile.gif

Napisany przez: Hania-17 czw, 06 paź 2011 - 20:13

Za chwilę jak mi pozwolicie zasypię was zdjęciami icon_wink.gif

Napisany przez: Hania-17 czw, 06 paź 2011 - 20:14

A może nie na miejscu teraz się chwalić zdjęciam??

Napisany przez: katke czw, 06 paź 2011 - 20:24

Hania-17 wal zdjeciami smialo, milo sie oglada nasze dzieciaczki, ja tez bym Was zaypala, ale zgubila sie ladowarka do aparatu i nie mam jak sie do zdjec dostac.

Ja tez chorobskom stanowczo mowie nie nienie.gif nienie.gif nienie.gif tylko jakos nie mam sily sie zabrac za obiad 37.gif Caly czas siedze z dziewczynami i najgorsze mysli chodza mi po glowie 21.gif

Napisany przez: Ola81 czw, 06 paź 2011 - 20:40

Sylwia żeś cholipcia będzie dobrze. Pewnie jakas infekcja Zuziulkę dopadła. Nie możliwe żeby było co innego. Nie biorę tego wogóle pod uwagę. Nasza spryciulka ma pewnie tylko jakąś infekcje. Przytulam Was obie bardzo mocne. Macie moje kciuki zapewnione.&&&&&

Napisany przez: katke czw, 06 paź 2011 - 20:46

Skoro byla goraczka , wysypka to musiala byc u Zuzi jakas infekcja.

Napisany przez: Magnezja czw, 06 paź 2011 - 20:46

katke, sylwia - trzymam mocno kciuki za dziewuszki! przytul.gif Będzie dobrze

Napisany przez: Hania-17 czw, 06 paź 2011 - 20:53

A to my weselnie:

https://imageshack.us/photo/my-images/163/dsc09629o.jpg/

https://imageshack.us/photo/my-images/155/dsc09780u.jpg/

https://imageshack.us/photo/my-images/24/dsc09783c.jpg/

https://imageshack.us/photo/my-images/810/dsc09833l.jpg/

https://imageshack.us/photo/my-images/23/dsc09938dm.jpg/

https://imageshack.us/photo/my-images/716/dsc09619l.jpg/


Napisany przez: syl_wia9 czw, 06 paź 2011 - 21:07

Dzięki dziewczynki....Ja nie dopuszczam do siebie żadnej inne opcji jak tylko jakąś wstrętną,ukrytą infekcję... 32.gif 32.gif

Haniu super wyglądaliście,jaka ty szczuplutka.

Napisany przez: katke czw, 06 paź 2011 - 21:07

Hania-17 jeszcze, jeszcze 02.gif

Napisany przez: Hania-17 czw, 06 paź 2011 - 21:12

Do szczuplaka to mi sporo brakuje, bez przesady

chyba wystarczy ale jutro jeszcze wrzucę dwa zdjęcia icon_smile.gif

Napisany przez: magdosz czw, 06 paź 2011 - 21:14

Sylwia, powpisywałam różne takie tam i wygooglałam, że przy trzydniówce mogą być też węzły powiększone, a i trafiłam na wpisy, że po przebytej(w trakcie) infekcji ludzie/dzieci dostawali guzków za uszami..

Nie martw się, będzie dobrze!!! &&&

Haniu, cudowne zdjęcia icon_smile.gif

Napisany przez: magdallena2 czw, 06 paź 2011 - 21:19

Katke, Sylwia kciuki za Wasze dzieciaczki zaciśnięte &&&

Haniu zdjęcia sliczne !!!

Agga ja z tym barkiem do lekarza nie dotarłam.
Dostałam co prawda skierowanie do chirurga z napisem:pilne,
ale lekarz stwierdził,że nie ma czasu i mnie nie przyjmie.
Nastawiałam bark u "znachorki".
Prześwietlenia nie miałam robionego.

Co do Antka i jego astmy to nie pisałam wcześniej o tym na forum.
W zasadzie to lutowego zapalenia płuc ciągle łapał infekcje;
a to zapalenie oskrzeli, kolejne zapalenie płuc.
Cały czas był na wziewach
Ostanio zmieniałam lekarza i leczenie.
Zobaczymy co z tego wyniknie.

Napisany przez: Hania-17 czw, 06 paź 2011 - 21:20

No ja też szukam w googlach o tych guzkach i to samo znalazłam więc jest dobrze, infekcje wyleczysz i będzie dobrze!!!!

Napisany przez: Hania-17 czw, 06 paź 2011 - 21:22

magdallena oby ten lekarz wyczaił co jest Antkowi

Napisany przez: magdallena2 czw, 06 paź 2011 - 21:43

Haniu ten lekarz wyczaił co jest Antkowi.
Nie chcę jednak o tym tu pisać.

Napisany przez: niunia23 czw, 06 paź 2011 - 23:06

witam edytowalam 1 strone kogo nie ma a wysylam mi foty niech pisze icon_biggrin.gif

agga ja do wiadomosci nie przyjmuje ze przyjedziesz bez oliviera ja zalatwie tak zeby S ze mna przyjechal icon_biggrin.gif to sie dziecmi zajmie icon_biggrin.gif


hania kurde co te dzieciaczki tak choruja strasznie , bedzie dobrze po antybiotyku zobaczysz .


ola przemo cudny , jak slodko sie gramoli icon_biggrin.gif

katke kciuki odpalamy &&&&&&&&&&&&&&&&


syl_wia9 bedzie dobrze po badaniach kurka musi byc dobrze przecierz inaczej byc nie moze ...


dobra uciekam spac ....

Napisany przez: LillAnn1 czw, 06 paź 2011 - 23:24

niunia jedyneczka cudowna ale jakos mi się wydaje za mało tych brzuszków i tych maluszków jakoś...
Mojego brzuszka na pewno nie ma bo patrzyłam hehe
Haniu ślicznie Ci w kręconych włosach i jak miło zobaczyć Cię uśmiechniętą.
Sylwia to na pewno nic groźnego...dobrze,że dziewuszki poszukały coś nie coś w googlach na ten temat...ja nie mam na tyle czasu a dzięki nim jakos mi kamień z serca spadł...Będzie dobrze i niech ta infekcja opuszcza Zuziulkę .....a sio!!!
Katke trzymam kciuki gorąco...
No i reszty nie pamiętam bo padam na pysio i idę spać....


Napisany przez: niunia23 czw, 06 paź 2011 - 23:32

no to dosylac dziewczyny dosylac icon_biggrin.gif brzuszki dalam te ktore mialam u siebie na dysku takze jak ktos chce swoj odszukac na pierwszej stronie to prosze dosylac do mnie na maila dzuli@wp.pl bo z watku ciezko mi wylapac potem fotki icon_biggrin.gif

Napisany przez: katke pią, 07 paź 2011 - 00:13

niunia23 zdjecia poszly

Napisany przez: Magnezja pią, 07 paź 2011 - 08:53

Mój brzucho jest ale nie ma Kamila icon_sad.gif A wysyłałam fotkę. Spróbuję jeszcze raz.

Napisany przez: Hania-17 pią, 07 paź 2011 - 09:36

fotki poszły icon_smile.gif

Napisany przez: magdallena2 pią, 07 paź 2011 - 09:37

Ja fotki wysyłałam na maila,ale ich nie ma więc wysle jeszcze raz.

Napisany przez: Agga pią, 07 paź 2011 - 10:00

Nasze fotki są,więc LillAnn niech szuka Olisia na nich 29.gif .Będzie mieć zagadkę do rozwiązania,bo ostatnich zdjęć nie widziała.


Jadę teraz z nim do szpitala i jak macie jeszcze jakiegoś wolnego kciuka,to proszę potrzymać. Możliwe że dziś będę wiedzieć co z operacją i kiedy,a stresa mam potwornego 32.gif .

Napisany przez: Magnezja pią, 07 paź 2011 - 10:01

CYTAT(Agga @ Fri, 07 Oct 2011 - 11:00) *
Nasze fotki są,więc LillAnn niech szuka Olisia na nich 29.gif .Będzie mieć zagadkę do rozwiązania,bo ostatnich zdjęć nie widziała.
Jadę teraz z nim do szpitala i jak macie jeszcze jakiegoś wolnego kciuka,to proszę potrzymać. Możliwe że dziś będę wiedzieć co z operacją i kiedy,a stresa mam potwornego 32.gif .

Kciuka to może nie, ale stopy mam pod biurkiem więc zaciskam icon_smile.gif Trzymaj się cieplutko, przesyłam fluidki

Napisany przez: LillAnn1 pią, 07 paź 2011 - 10:15

CYTAT(Agga @ Fri, 07 Oct 2011 - 11:00) *
Nasze fotki są,więc LillAnn niech szuka Olisia na nich 29.gif .Będzie mieć zagadkę do rozwiązania,bo ostatnich zdjęć nie widziała.
Jadę teraz z nim do szpitala i jak macie jeszcze jakiegoś wolnego kciuka,to proszę potrzymać. Możliwe że dziś będę wiedzieć co z operacją i kiedy,a stresa mam potwornego 32.gif .

Już wiem,już wiem...Oliś jest chyba nad Helenką,obok Przemusia? 06.gif

No a ja się pochwalę,ze dostałam dzisiaj paczkę ze Streetcom i jestem ambasadorką icon_cool.gif

Napisany przez: Hania-17 pią, 07 paź 2011 - 10:33

A ja dostałam dwa razy na potwierdzenie adresu na mleko i na kubuś Go i nic do dnia dzisiejszego nie dostałam icon_sad.gif

Napisany przez: Hania-17 pią, 07 paź 2011 - 10:45

LillAnn w Streercom w strefie eksperta mam toich aktualnych kampaniach mleko Gerber. Jak to klikam to wyskakuje mi stronka z mlekliem Gerber z informacją że dostałam 2 mleka Gerber + 7 próbek Gerber2 i 7 próbek Gerber 3 junior. Oraz informację że mam się podzielić swoimi spostrzeżeniami. Ale ja tych mlek nie dostałam. Mam jeszcze na nie czekać??
Dodatkowo w Raportach do wypełnienia mam jeszcze wypełnić raport z rozmowy. Jak go mam wypełnić i odpowiedzieć na pytania skoro tego nie dostałam.

Napisany przez: vabien23 pią, 07 paź 2011 - 10:45

NIUNIA super jedyneczka, ale mi się podoba:) już zapomniałam ze wysyłałam brzuszek,
A HELENKA WYMIATA, PREZESOWA HHEHEHEH

AGA &&&&&&&&&&&&&&

Napisany przez: Hania-17 pią, 07 paź 2011 - 10:57

Agga

Napisany przez: angielk pią, 07 paź 2011 - 11:07

Niunia 1 stronka super łezka mi się zakreciła icon_smile.gif
Poznaje większosc dzieciaczków, ale kto jest na środku??? no i te 2 zdjęcia na górze n a których jest napis "a tak było" tez nie umiem zidentyfikować

jest tak: od górnego lewego rogu: Kamila, ............ (Olek?) , .............. , Luśka, Helena, Oliwia, Przemek, Gosia, Marcel, ............. ( środek?) 06.gif


Agga kciuki zawsze się znajdą, trzymam mocno i czekam na wieści


Hania a dostałas maila potwierdzającego wysyłkę paczki ze streetkomu?? oni zawsze piszą. Najpierw że niebawem wyślą, potem że już wysłali. Mi nawet szybciej paczki niż maile przychodziły. Jeśli dostałas takiego maila a nic nie przyszło to pisz do nich!!! Na stronie niektóre opcje mogą pojawić sie szybciej.

Ja czekam na paczkę z kosmetykami Jonsona. A ty LillAnn???

Napisany przez: vabien23 pią, 07 paź 2011 - 11:10

Ja jednego dziecka nie potrafię zidentyfikować dlatego chyba będzie to nasz Oliwierek

Napisany przez: Hania-17 pią, 07 paź 2011 - 11:25

Kurier Siódemka mi napisał że mam oczekiwać paczkę

Jak patrzę na stronie kurierskiej to że moja paczka została wydana kurierowi doręczeniowemu czyli dziś powinna być u mnie jupi

Napisany przez: Hania-17 pią, 07 paź 2011 - 11:31

Teraz patrzę że meil też przyszedł że paczka do mnie jedzie icon_smile.gif

A pierwsza stronka jest piękna i rozmarzyłam się . Aż zatęskniłam za moimi brzuszkami icon_sad.gif

Napisany przez: Hania-17 pią, 07 paź 2011 - 11:33

Jeśli chodzi o noworodki to dużo maleństw nie potrafię rozpoznać a jeśli chodzi o teraz to jednego właśnie koło Przemka czyżby to był Olivierek??

Napisany przez: angielk pią, 07 paź 2011 - 11:39

CYTAT(Hania-17 @ Fri, 07 Oct 2011 - 12:33) *
Jeśli chodzi o noworodki to dużo maleństw nie potrafię rozpoznać a jeśli chodzi o teraz to jednego właśnie koło Przemka czyżby to był Olivierek??


z lewej Olivier a z prawej Marcel

Napisany przez: Magnezja pią, 07 paź 2011 - 11:48

Hehe siedzę w pracy i próbuję odgadnąć kto jest kim na fotkach.
Z brzuchami mi wyszło coś takiego:
górny rząd: kasiula, ja, X
środek: mry
dolny rząd: vabien, niunia, hania
nie wiem czy odgadłam icon_razz.gif

Z noworodkami mam większy problem - rozpoznaję tylko Kamilkę (1 fotka), Helenkę (2 środkowa) i Mikołaja (3 fotka z napisem "było").

A paczkę ze streetcom dostanę między 10-14 października, tak mi napisali. Będzie to koljna paczka po mleku, tym razem kosmetyki do pielęgnacji.

Napisany przez: Fiona89 pią, 07 paź 2011 - 12:38

Hej dziewczyny dawno mnie nie było. W sumie trochę latania po urzędach było. Pierwszy zjazd na uczelni za mną.

Nadrobić Was nie nadrobię, ale co do kwestii spania. Nikola też miała okres buntu na spanie, ale zauważyłam że po prostu jest w okresie między jedną (za mało), a dwiema (za dużo) drzemek w dzień. Powoli przechodzimy na jedno spanie w dzień. Może uda nam się. Przez ten okres Nikola nauczyła się zasypiać w naszym łóżku. Kładę ją, ja obok. Śpiewam, czasem pogłaszczę i zasypia. Przekładam do łóżeczka jak przyśnie twardo i śpi do rana. Narazie tak zostanie póki nie uporządkujemy drzemek, a potem spowrotem będziemy uczyć w łóżeczku, chociaż tak jak u angielk mała hop siu i na nogach icon_smile.gif

Nikola ma już 4 zęby. A z jej nowych umiejętności to: słowa: mama, tata, baba, daj, nie, dada, ja-ja. Kosi-kosi poszło w odstawkę, bo teraz na pierwszym miejscu jest papa i brawo. Gdy jest zmęczona kładzie się w naszym łóżku i robi papa, co oznacza że chce spać. Potrafi wstać sama nie trzymając się niczego i zrobić 3-5 kroków i bęc na pupę icon_smile.gif Chodzimy z mamą za jedną rączkę. No i wkładamy różne figurki do pojemnika (jak mama powie który klocek w którą dziurkę icon_smile.gif) oraz kółka na piramidę.

No i co do naszego AZS - po ostatniej wizycie, gdy wykończymy resztki maści na receptę przechodzimy na maści ogólnodostępne typu oillanum itp. + maść na antybiotyku zostaje w razie czego do smarowania, aby szybko zadziałać icon_smile.gif

U nas Nikola je 2 razy mleko (rano i na noc), a tak to obiad, deserek, chlebek z szynką, paróweczkę itp. Kaszkę od czasu do czasu, bo już przejadła się nią. Ciężko jest wymyślać coś nowego, bo co chwilę jest nie bo zawiera mleko. Może macie jakiś pomysł? Nikola żadnych dań na swoim mleku nie chce jeść: Czasami kaszkę zje ... ale to podziubie i koniec.

Zdjęcia z chrztu Mikołkajka super!




Napisany przez: Ola81 pią, 07 paź 2011 - 13:29

Ja czekam na paczkę mleka Gerber i kosmetyków Jonhsona. Tez dostała od kuriera meila że paczka w drodze ale jeszcze nic nie doszło.

Koło mojego Przema jest Marcelek i Olivierek.

Noworodki rozpoznaję :
Kamilka, po śrdoku nie jest Oluś?? Trzeci Mikołajek, Czwarta Luśka?? Pod Luśka Helenka,
po lewej stronie na dole Marcel???koło mojego Przemka po lewej Madzia ,
Reszty nie mogę poznać icon_smile.gif

Napisany przez: Ola81 pią, 07 paź 2011 - 13:59

No i jeszcze za 10 miesięcy Helenki i MArcelka piję impreza.gif impreza.gif impreza.gif impreza.gif impreza.gif

Napisany przez: mry pią, 07 paź 2011 - 14:12

Niunia icon_smile.gif rewelacja icon_smile.gif się z A uśmialiśmy, że hej... no i mój brzuch... ach taki wielki, że się w sklejce nie zmieścił icon_razz.gif hahahaha icon_smile.gif ja nie rozpoznaje generalnie noworodków icon_razz.gif jedyne co, to poznałam Kamilkę - ale to już nie było chyba takie malutkie icon_razz.gif bo pewnie tez bym nie poznała.... no i Heluta poznaje icon_razz.gif jeeny ale fajnie, teraz widac jak dużo się zmieniło :0 niesamowite. No i fajowe te nasze bobo - wszystkie icon_smile.gif


Aga &&&&

Hania, ale Ty rewelacyjnie wyglądasz!!!! super!!!!i Daria mnie rozwala, wyglada jak Elfik icon_smile.gif mam nadziję, ze się nie obraziłaś na mnie po ostatnim priv ? icon_sad.gif


i ja też czekam na paczkę johnsona

Napisany przez: 4kasiula pią, 07 paź 2011 - 14:13

Hej ja tylko tak na szybko piję za wszystkie maluszki impreza.gif

hehe niunia to nam zgadywankę zrobiłaś nie ma co 04.gif

więc tak co do brzuszków:
- ja
- Magnezja
- nie wiem 43.gif 06.gif
- środek Mry
- vabien
- niunia
- LillAnn

noworodki:
- Kamilka
- i dalej tylko poznaję Małgosię, Helenkę i oczywiście moją Oliwię to ta w "łóżeczku szpitalnym" 06.gif

starsze dzieci to nie problem icon_smile.gif :
- moja Oliwia
- Olivier
- Przemuś
- Marcel
- prezes Helenka icon_smile.gif
- Małgosia
- Olek
- Mikołaj
- Lusia

a teraz niunia proszę o rozwiązanie zagadki 04.gif

Napisany przez: Magnezja pią, 07 paź 2011 - 14:33

CYTAT(4kasiula @ Fri, 07 Oct 2011 - 15:13) *
więc tak co do brzuszków:
- ja
- Magnezja
- nie wiem 43.gif 06.gif
- środek Mry
- vabien
- niunia
- LillAnn

No to jedno mam trafione - kasiula potwierdziła że to jej brzuch 06.gif W sumie to poznałam po kolorze łóżeczka i fragmencie wózka.... Ciekawi mnie kto jest na fotce obok mnie, czyli ostatniej w pierwszym rzędzie. Nie mogę sobie przypomnieć kto miał takie spodnie. Niestety w pracy nie mam czasu żeby wertować ciążowy wątek i namierzyć właściciela brzusia.
Kasiula to ostatnie to nie może być LillAnn, ona potem napisała że nie ma jej foty.
Dziewczyny przyznawajcie się kto jest gdzie icon_razz.gif

A z noworodków dziecię w szarym i ze słoniem na ochraniaczu to rzeczywiście pod Marcela podchodzi. Hmmmm może to i Marcel.
Kurka wodna, niunia mam tyle roboty jeszcze do tej 16:30 a ty mi tu takie zagwozdki szykujesz. No za nic nie mogę się skupić na pracy bialaflaga.gif

Napisany przez: 4kasiula pią, 07 paź 2011 - 14:40

Magnezja możliwe że to nie LillAnn hehe Ty poznałaś mój po łóżeczku, a mi właśnie brzuch pasuje do LillAnn bo ta komoda jest podobna do tej co kupili przed narodzinami Mikołaja haha LillAnn to Twój brzuszek? icon_smile.gif

Napisany przez: 4kasiula pią, 07 paź 2011 - 14:54

noworodki już chyba wiem ale nie jestem pewna icon_smile.gif

- góra Kamilka, nie wiem icon_smile.gif , Mikołaj, Lusia
- środek Olivier
- pod Lusią Helenka, pod Helenką moja Oliwia
- obok Oliwii Przemuś, dalej Małgosia i dalej nie wiem icon_smile.gif

Napisany przez: magdallena2 pią, 07 paź 2011 - 15:10

Bluzeczka w czarno-białe paski i czarne leginsy - to mój brzuchol.

Napisany przez: Hania-17 pią, 07 paź 2011 - 15:12

Mojego brzucha tam nie ma ha ha ha icon_biggrin.gif
Jedyniy brzuszek który rozpoznaje to środkowy, chyba od MRY tak?

Z maluszkami to mam mega problem i 90 % nie rozpoznaję
Od lewej to chyba Kamilka, i reszty nie wiem, nawet nie zgaduję icon_biggrin.gif

Ze starszymi to tak:

Od lewej:
Oliwka, Olivierek, Przemuś, Marcelek środek to Helenka, po prawej Kamilka
na dole to Małgorzatka Olek, Mikołajek, Łucja

Co do Streetcom to to jest dopiero moja pierwsza paczka icon_sad.gif a wszystkie ankiety po kolei wypełniałam.
Mleko do mnie przyszło, i teraz co, wchodzę tam gdzie jest akuualna kampania i wypowiadam się na dany produkt czyli w moim przypadku to Mleko Gerber2 tak. Na razie tam nie ma żadnych tematów więc czekam. Do wypełnienia mam na mojej stronie raport z rozmowy. Więc dziś już bedzie pierwszy bo dam próbki szwagierce icon_smile.gif

Napisany przez: Magnezja pią, 07 paź 2011 - 15:13

CYTAT(magdallena2 @ Fri, 07 Oct 2011 - 16:10) *
Bluzeczka w czarno-białe paski i czarne leginsy - to mój brzuchol.

No to pudło, nie trafiłam icon_smile.gif Byłam pewna, że Hania miała taką bluzeczkę w paski.
A co z fotką w górnym rzędzie??? Echhh nikogo nie mogę tam przypasować. Przyznawać się kto miał spodnie w kratkę.

Napisany przez: 4kasiula pią, 07 paź 2011 - 15:24

CYTAT(magdallena2 @ Fri, 07 Oct 2011 - 16:10) *
Bluzeczka w czarno-białe paski i czarne leginsy - to mój brzuchol.


no to jedna zagadka rozwiązana icon_smile.gif teraz która miała spodnie w kratę 03.gif

Napisany przez: Hania-17 pią, 07 paź 2011 - 15:27

Magnezja miałam bluzeczkę w paseczki ale w czerwone i szersze icon_smile.gif

Napisany przez: angielk pią, 07 paź 2011 - 16:36

CYTAT(4kasiula @ Fri, 07 Oct 2011 - 15:54) *
noworodki już chyba wiem ale nie jestem pewna icon_smile.gif

- góra Kamilka, nie wiem icon_smile.gif , Mikołaj, Lusia
- środek Olivier
- pod Lusią Helenka, pod Helenką moja Oliwia
- obok Oliwii Przemuś, dalej Małgosia i dalej nie wiem icon_smile.gif


dalej to Marcel

czyli zagadką pozostaje tylko dziecię w paseczki!!!!????
Jak dla mnie to Olek jest icon_smile.gif



CYTAT(Magnezja @ Fri, 07 Oct 2011 - 16:13) *
A co z fotką w górnym rzędzie??? Echhh nikogo nie mogę tam przypasować. Przyznawać się kto miał spodnie w kratkę.


ja nie icon_biggrin.gif mnie nie ma wśród brzuchów



Niunia no ale zagwostkę dałas heheh

Ja Kasiulę też poznałam po łóżeczku i wózku 29.gif

Napisany przez: Hania-17 pią, 07 paź 2011 - 16:38

Ale nam niunia zagadkę wymyśliła ha ha ha ha

Napisany przez: mry pią, 07 paź 2011 - 16:51

Magnezja, no i mój trafiony oczywiście.. więc to 2!!! ja z brzuchami total nie wiem icon_smile.gif niezłe Niunia, masz nas z głowy rzez kilka dni, hahaha

a no i Niunia - też trafione, bo pamiętam to zdjęcie icon_biggrin.gif


starsze dzieci poznaje wszystkie, teraz jeszcze popatrzyłam, że Luśkę poznałam... z tych maluczkich ojenki! icon_biggrin.gif


edit: nówki icon_smile.gif https://www.maluchy.pl/forum/index.php?showtopic=76819&st=60#entry8754396

Napisany przez: Magnezja pią, 07 paź 2011 - 17:36

CYTAT(angielk @ Fri, 07 Oct 2011 - 17:36) *
czyli zagadką pozostaje tylko dziecię w paseczki!!!!???? Jak dla mnie to Olek jest icon_smile.gif

Jak dla mnie to dziecię w paseczki jest za małe na Olka 43.gif Chociaż z drugiej strony hmmmm, jest trzymane na ręce a "gabaryty" tej ręki pasują do małża Mummy 37.gif
Dla mnie zagadką jest jeszcze brzucho ze spodenkami w kratkę w górnym rogu. Próbuję się doszukać szczegółów w tle i widzę coś jak hantle, może więc to magdosz??

Napisany przez: LillAnn1 pią, 07 paź 2011 - 17:39

No niestety mojego brzuszka tam nie ma ale wysłałam fotkę niuni wiec moze się tam ukażę.
My dzisiaj kupiliśmy fotelik Tobi dla Mikusia.
Masakra....na zamówienie bo u nas nigdzie w okolicy go nie mieli i zapłaciliśmy 940zł-no jakaś masakra...Oni się tłumaczą,że euro skoczyło....No ale jak byśmy mieli jechac na Bielany pod Wrocław i 50zł za paliwo płacili to w sumie na to samo wychodzi finansowo.


Nam też przyszło mleko Garber do testowania.

Napisany przez: Magnezja pią, 07 paź 2011 - 17:42

A niunia pewnie czyta i polewa z nas na maksa 06.gif
LillAnn jaki fotelik w końcu wzięliście? Ja też musiałam kupić nowy 37.gif

Napisany przez: niunia23 pią, 07 paź 2011 - 17:46

ja tylko szybko o streetcom testuje teraz fajki i czekam na przesylke z mlekiem icon_smile.gif juz po jednym tescie mleka jestesmy teraz bedzie kolejne icon_smile.gif

Napisany przez: angielk pią, 07 paź 2011 - 18:15

MAAAAM!!
w kraciastych spodniach to Mummy w piżamie 03.gif

edit
a pasiasty człowieczek to Olek icon_biggrin.gif




Napisany przez: mry pią, 07 paź 2011 - 18:36

CYTAT(angielk @ Fri, 07 Oct 2011 - 19:15) *
MAAAAM!!
w kraciastych spodniach to Mummy w piżamie 03.gif

edit
a pasiasty człowieczek to Olek icon_biggrin.gif



brawo_bis.gif


Cwaniara icon_smile.gif a skąd wiesz?

Napisany przez: LillAnn1 pią, 07 paź 2011 - 19:20

CYTAT(Magnezja @ Fri, 07 Oct 2011 - 18:42) *
A niunia pewnie czyta i polewa z nas na maksa 06.gif
LillAnn jaki fotelik w końcu wzięliście? Ja też musiałam kupić nowy 37.gif

kupilismy dokładnie https://www.calineczka.pl/sklep/maxi-cosi-tobi-black-2011-fotelik-samochodowy-p-12749.html ale na zywo prezentuje sie duzo lepiej jak na fotkach...nie przymierzałam małego do fotelika bo spał jak go przywiozłam ze sklepu.

Napisany przez: Agga pią, 07 paź 2011 - 20:19

Oli ma 20 operacje,bo za duża wada żeby czekać dłużej 41.gif . Więcej teraz nie odpiszę,bo nie mam głowy.

Napisany przez: mry pią, 07 paź 2011 - 20:31

Agga icon_sad.gif Buzi dla Olisia... niech trzyma się dzielnie i Ty też!!!!

Napisany przez: 4kasiula pią, 07 paź 2011 - 20:31

Agga dobrze, że tak szybko przytul.gif skoro i tak operacja była nieunikniona. Przytulam Was wirtualnie i nie biorę innej opcji pod uwagę musi być dobrze wszystko przytul.gif tyle co Tobie się na głowę co trochę zwala to nie jedna osoba przez cały rok nie ma tyle problemów, w końcu i u Was zaświeci słonko przytul.gif

Napisany przez: Ola81 pią, 07 paź 2011 - 20:40

Agga szybki termin.Będzie dobrze. Przytulam przytul.gif przytul.gif

Napisany przez: LillAnn1 pią, 07 paź 2011 - 20:49

Pewnie,że będzie dobrze.Trzymamy kciuki za Olisia.

Napisany przez: vabien23 pią, 07 paź 2011 - 21:37

AGGA dobrze, że macie już termin!! w Krakowie są super specjaliści ale to wiesz icon_smile.gif kardiochirurgia jest na bardzo wysokim poziomie, ja im ufam. Szkoda, że nasze terminy się nie pokryły, byłoby nam raźniej. Termin macie 20go a kiedy macie się stawić na oddział? My dzień przed operacją zostaliśmy przyjęci na oddział X, potem 2 tygodnie IT i dalej 1,5 tygodnia na oddziale VIII, ale z tego co wiem mieli go remontować. Oliwerek jest duźy więc i operację lepiej przejdzie, najgorzej mają te noworodki o niskiej masie urodzeniowej, są słabesze.
Radziałabym teraz mocno izolować syna aby nic nie złapał ale to pewnie też już wiesz, my bedziemy w Prokocimiu 21go października, potem 4 listopada, więc może uda nam się chociaż na 5 min spotkać, ale z drugiej strony pewnie nie będziesz miaął głowy do tego.
Jak przyjdzie mi jeszcze jakaś rada dla Ciebie to napiszę,a Ty w razie pytań wal śmiało.
Ściskam mocno.

Napisany przez: angielk pią, 07 paź 2011 - 21:54

Agga ściskam mocno Ciebie i Twojego dzielnego syna!!!
jak by był daleki termin to była byś zła, sama wiesz że bliski termin jest najlepszy.
No tylko teraz to juz realne się zrobiło wszystko dlatego w takim szoku jesteś.
kciuki juz odpalone, będzie dobrze &&&


CYTAT(mry @ Fri, 07 Oct 2011 - 19:36) *
brawo_bis.gif
Cwaniara icon_smile.gif a skąd wiesz?


przeszukałam wątek ciążowy a potem styczeń w cz.1 bo obstawiałam że to Olek icon_biggrin.gif
po skrawku kołderki poznałam heheh w takie pastelowe pasy 03.gif

Napisany przez: syl_wia9 pią, 07 paź 2011 - 22:25

Niunia ja też wysłałam zdjęcia na maila.

Agga kurcze wiem co czujesz....,ale będzie dobrze.Napewno przytul.gif

A my w szpitalu.Zuzia śpi,a ja na laptopie,ale idę spac na leżak 37.gif .Zuzia miała pobraną krew,mocz i rtg płuc 41.gif .Wszystko zniosła bardzo dzielnie.Leżymy na oddz.Onkologii i Hematologii Dziecięcej 32.gif .I dostaje antybiotyk dożylnie.Strasznie się boję kolejnych dni 41.gif 41.gif


Napisany przez: angielk pią, 07 paź 2011 - 22:48

Sylwia 41.gif po co tam jesteście 32.gif w domu wygodniejsze łózka!!! wracajcie do domu!!!
ściskam najmocniej jak umiem przytul.gif

Napisany przez: niunia23 sob, 08 paź 2011 - 00:04

Agga , sylwia trzymam mocno kciuki &&&&&&&&&&&&&&


jutro postaram sie uaktualnic pierwsza stronke

ja mam dla dziewczynek takie foteliki


Napisany przez: angielk sob, 08 paź 2011 - 00:25

CYTAT(Magnezja @ Fri, 07 Oct 2011 - 18:42) *
LillAnn jaki fotelik w końcu wzięliście? Ja też musiałam kupić nowy 37.gif


Magnezja i jaki kupiliście???

Napisany przez: magdosz sob, 08 paź 2011 - 10:09

Agga, Sylwia, dopiero przeczytałam...
Trzymam mocno kciuki, będzie dobrze, Oliwierek duży, poradzi sobie!! a Zuziulka to taka spryciula, że żadne paskudztwo na pewno się jej nie czepi, wyjdziecie szybciutko z dobrymi wynikami ze szpitala!! przytul.gif przytul.gif

mojego brzuszka też nie ma, bo ja samemu brzuszkowi zdjęć nie robilam, więc nie wysyłałam icon_smile.gif

Napisany przez: Magnezja sob, 08 paź 2011 - 10:09

CYTAT(angielk @ Sat, 08 Oct 2011 - 01:25) *
Magnezja i jaki kupiliście???

Też Maxi Cosi jak LillAnn ale model Priori XP. Na Tobi nie miałam kasy i podobno Priori me szersze siedzonko i jest trochę wyższy więc dla Kamila będzie lepszy.

Agga ściskam mocno! Dobrze, że operacja jest tak szybko, i skoro jest konieczna to lepiej mieć to szybciej za sobą. Oliś da radę, jest silny przytul.gif
Sylwia a długo tam będziecie??? Kurcze, myślałam, że zrobią badania i do domu a nie że trzeba tam zostać icon_sad.gif Głowa do góry!

Napisany przez: LillAnn1 sob, 08 paź 2011 - 12:12

U nas straszna noc.
W srodku nocy Miki się obudził i płakał,zrobił kupke,zwymiotował i zasypiając co chwilke zrywał się z płaczem.
Nie wiedziałam co mu było.Dopiero po chwili skapnęłąm się,ze dałąm małemu to nowe mleko Gerber co dostaliśmy ze Streetkomu.
Kiedyś jak Miki był maluśki to też miał rewolucje brzuszkowe po tym mleku ale wtedy to on miał rewolucje praktycznie po wszystkim.
Dzisiaj jeszcze mu dam to mleko bo może jednak sie myle ale jak się okaże,ze to po nim to wtedy bardzo chętnie oddam chetnej mamie resztę mleka Gerber...

Napisany przez: syl_wia9 sob, 08 paź 2011 - 12:24

CYTAT(Magnezja @ Sat, 08 Oct 2011 - 11:09) *
Sylwia a długo tam będziecie??? Kurcze, myślałam, że zrobią badania i do domu a nie że trzeba tam zostać icon_sad.gif Głowa do góry!

Zostaniemy tydzień albo i dłużej,na wyniki niektóre trzeba długo czekać 21.gif ,nie możemy do domu bo Zuzia dostaje antybiotyk 3x na dobe.A teraz weekend więc lekarze nic nie robią i nie mówią...Dziewczyna leży już tu tydzień z synkiem na powiększone węzły chłonne i też jeszcze nic nie wie.MASAKRA.

LillAnn biedny Mikuś przytul.gif

A i piję kawke i stawiam co chcecie za Moją Zuziulkę!!!!!! brawo_bis.gif

Napisany przez: vabien23 sob, 08 paź 2011 - 12:43

SYLWIA a w jakim szpitalu jestescie?

Napisany przez: syl_wia9 sob, 08 paź 2011 - 13:23

W Zabrzu na 3-go Maja ,tu jest wszystko,ogólnie chyba Klinika Pediatrii się nazywa,ale dużo jest innych oddziałów.Tu ostatnio leżał Dominik na immunologii 32.gif .

Napisany przez: vabien23 sob, 08 paź 2011 - 14:00

SYLWIA w Zabrzu na 3 maja Kamila została przewieziona z porodówki, potem po operacji w Krakowie leżała tam 6 tygodni. GENERALNIE TO JEDNA WIELKA MASAKRA, ja mam okropne wspomnienia, lekarze na niczym się nie znają, ale ja mówie o IT, pierwsze piętro, wy pewnie na pediatrii piętro wyżej.
Wrr aż mi ciary przeszły na wspomnienie o 3 Maja.

Napisany przez: Ola81 sob, 08 paź 2011 - 15:56

Sylwia za Zuziulkę impreza.gif impreza.gif impreza.gif Będzie dobrze. Przytulam bardzo mocno. Trzymajcie się dziewczyny. Buziaczki dla spryciulki.

Słuchajcie z racji tego że u mnie Przemo nie pije MM a dostałam dziś paczkę ze streetcomu, chętnie którejś oddam mleko Gerbera. Z tego co kojarzę to chyba Helenka pije, mry dobrze kojarzę ???

Napisany przez: syl_wia9 sob, 08 paź 2011 - 15:58

Vabien nawet mnie nie strasz.My jesteśmy na 4 piętrze na hematologii.Narazie nic się nie dzieje.
Nie wiem gdzie mam sie udać w razie czego do Katowic??Jejku...nie cierpię szpitali i własnie mam stresa bo lekarze często się mylą i mogą wydac złą diagnozę i co... 32.gif 41.gif

Napisany przez: katke sob, 08 paź 2011 - 17:02

syl_wia9 diagnoze bedzie tylko jedna, ze jest ok.

Ja musze czekac jeszcze tydzien, zeby isc do lekarza z Asia, tez sie boje jak cholera, przez ten tydzien moja wyobraznia mnie wykonczy....

edit: chyba spale komputer, zeby nie grzebac i nie czytac 21.gif

Napisany przez: vabien23 sob, 08 paź 2011 - 17:15

Sylwia nie chciałam straszyć, u Was pewnie i tak inni lekarze, ja po prostu w Zabrzu przeżyłam najgorsze momenty, nietrafne diagnozy które skazywały moje dziecko na "roślinę" oni zdiagnozowali wadę serca po półotrej tygodnia dopiero!!! w dzisiejszych czasch to jakiś żart, jakby to była inna wada serca wymagająca natychmiastowego podania Prostinu to moje dziecko by zmarło. OT CO!! omijam 3 maja jak mogę najdalej, ale to nie znaczy, że u Was będzie podobnie, wręcz jestem przekonana że będzie dobrze, antybiotyk pomoże i uciekniecie szybko do domu.
Tak nawiasem mówiąc to my musimy operować przepuklinę pępkową o ile się nie zrośnie i też mam dylemat bo ja ufam tylko lekarzom w Krakowie i jakoś Ligota do mnie przemawia.

EDIT; KATKE coś wiem o tym grzebaniu w internecie, można osiwieć ale też sporo można się dowiedzieć. Dalej trzymam kciukasy.

Napisany przez: Magnezja sob, 08 paź 2011 - 17:53

CYTAT(Ola81 @ Sat, 08 Oct 2011 - 16:56) *
Słuchajcie z racji tego że u mnie Przemo nie pije MM a dostałam dziś paczkę ze streetcomu, chętnie którejś oddam mleko Gerbera. Z tego co kojarzę to chyba Helenka pije, mry dobrze kojarzę ???

Gerbera 2 Helutek pił, ode mnie też dostała paczkę bo Kamilowi nie miałam odwagi dać. Tej następnej kampanii z mlekiem 3 nawet nie potwierdzałam bo i tak nie wiedziałabym co z tym mlekiem zrobić.
Za Zuzinkę toast impreza.gif

Napisany przez: Ola81 sob, 08 paź 2011 - 18:57

Dziewczynki https://www.maluchy.pl/forum/Prosimy-o-kciuki-za-nasza-grudniowa-Spryciulke-t83931.html potrzymajmy kciuki, tak dla większego szczęścia żeby to było ostatnia wizyta lekarska w Zuzinki życiu icon_smile.gif

Napisany przez: mry sob, 08 paź 2011 - 19:14

Owszem, Helut pije Gerbera icon_smile.gif i z chęcia się zaopiekujemy mleczkiem. Ola, a WY tylko na piersi?!?!?! łał, podziwiam! My mieszamy, bo bym wyjść nigdzie nie mogła icon_razz.gif



a to Helutek różnoraki:


Zdziwiony:

https://imageshack.us/photo/my-images/72/helutek8.jpg/



Zadowolony:

https://imageshack.us/photo/my-images/266/helutek1.jpg/



Brojuszkowy:

https://imageshack.us/photo/my-images/249/helutek2.jpg/




Piasek jedzący:
https://imageshack.us/photo/my-images/190/helutek4.jpg/



Cwaniakowaty:

https://imageshack.us/photo/my-images/189/helutek5.jpg/



Zajarany:

https://imageshack.us/photo/my-images/856/helutek6.jpg/



Zainteresowany:

https://imageshack.us/photo/my-images/571/helutek7.jpg/




A u nas 4ty ząb się wyżyna i mamy troche marudzenia. I tak dobrze, bo to pierwsze marudanie większe przy zębach.... 3 pozostałe były mniej nas bolace, pierwszy nie wiadomo kiedy wylazł.

Napisany przez: Ola81 sob, 08 paź 2011 - 20:11

mry Przemo tylko na cycku, po MM wymiotował, więc już nie ryzykuję hehe. Więc jak chcesz to Ci wyślę, bo szkoda żeby się zmarnowało. Postaram się w poniedziałek jak dam radę, bo znowu sama zostaje i trochę cięzko. Ale postaram się. Helutek cudowny. Pięknie cwaniakuje icon_smile.gif

Napisany przez: magdosz sob, 08 paź 2011 - 22:12

Zadowolona Hela wywołuje ogromny uśmiech na mej twarzy jak z resztą każda Hela... wszystkie piękne icon_smile.gif
My też tylko na cycu icon_smile.gif
ale w dzień nie daję, więc mogę sobie wychodzić icon_smile.gif

Napisany przez: syl_wia9 nie, 09 paź 2011 - 00:03

CYTAT(vabien23 @ Sat, 08 Oct 2011 - 18:15) *
Sylwia nie chciałam straszyć, u Was pewnie i tak inni lekarze, ja po prostu w Zabrzu przeżyłam najgorsze momenty, nietrafne diagnozy które skazywały moje dziecko na "roślinę" oni zdiagnozowali wadę serca po półotrej tygodnia dopiero!!! w dzisiejszych czasch to jakiś żart, jakby to była inna wada serca wymagająca natychmiastowego podania Prostinu to moje dziecko by zmarło. OT CO!! omijam 3 maja jak mogę najdalej, ale to nie znaczy, że u Was będzie podobnie, wręcz jestem przekonana że będzie dobrze, antybiotyk pomoże i uciekniecie szybko do domu.
Tak nawiasem mówiąc to my musimy operować przepuklinę pępkową o ile się nie zrośnie i też mam dylemat bo ja ufam tylko lekarzom w Krakowie i jakoś Ligota do mnie przemawia.


Vabien odnośnie lekarzy i przepukliny....Od męża bratanek 3 latek miał wycinaną przepukline ,no i dzisiaj się dowiedziałam,że lekarka owszem coś wycięła,ale nie wiadomo co bo przepuklina nadal jest.... 37.gif .To w Gliwicach.Tam gdzie wycinali mojemu Dominikowi mięczaki-takie blizny mu zostały,że szok 32.gif

Olu dziękuję ci bardzo za wąteczek z życzeniami dla Zuzi przytul.gif .

MryHelutek piękny na każdym zdjęciu 06.gif

Napisany przez: Ola81 nie, 09 paź 2011 - 10:51

Witam się dziewczynki.

Pijemy za Kamilka i Pawełka impreza.gif impreza.gif impreza.gif impreza.gif

Sylwia a jak Zuziulka znosi szpital?? Bardzo marudna??

Napisany przez: LillAnn1 nie, 09 paź 2011 - 11:30

No to pijemy za chłopaków icon_smile.gif
Ja piję cappuccinko.

Napisany przez: vabien23 nie, 09 paź 2011 - 11:34

Sylwia właśnie, to jest masakra co się dzieje w szpitalach, niestesty ale spora część lekarzy nie wie w ogóle co robi, jakoś wcześniej miałam zaufanie do lekarzy ale po tym co przeszłam to jest jakiaś paranoja, często leczą nasze dzieci i nas ludzie z przypadku, a jak czytasz na internecie i zadajesz pytania to są obużeni że chcesz wiedzeić cos więcej... a dużo by pisać.
A jak tam u Was dzisiaj? pewnie nudy bo w sobotę i niedzielę zazywczaj nic się nie dzieje.

MRY super foty, taka coraz fajniejsza (o ile można) robi się Helenka.

CYTAT(syl_wia9 @ Sun, 09 Oct 2011 - 01:03) *
Vabien odnośnie lekarzy i przepukliny....Od męża bratanek 3 latek miał wycinaną przepukline ,no i dzisiaj się dowiedziałam,że lekarka owszem coś wycięła,ale nie wiadomo co bo przepuklina nadal jest.... 37.gif .To w Gliwicach.Tam gdzie wycinali mojemu Dominikowi mięczaki-takie blizny mu zostały,że szok 32.gif

Olu dziękuję ci bardzo za wąteczek z życzeniami dla Zuzi przytul.gif .

MryHelutek piękny na każdym zdjęciu 06.gif

Napisany przez: syl_wia9 nie, 09 paź 2011 - 11:36

Piję kawkę za chłopaków!!! pijak.gif

Ola Zuzia super znosi szpital,ładnie śpi,bawi się w łóżeczku i chdzimy po korytarzu za rączki .Tu póki co straszne nudy....dzisiaj niedziela,nawet lekarza nie bylo 21.gif

Napisany przez: syl_wia9 nie, 09 paź 2011 - 11:39

CYTAT(vabien23 @ Sun, 09 Oct 2011 - 12:34) *
Sylwia właśnie, to jest masakra co się dzieje w szpitalach, niestesty ale spora część lekarzy nie wie w ogóle co robi, jakoś wcześniej miałam zaufanie do lekarzy ale po tym co przeszłam to jest jakiaś paranoja, często leczą nasze dzieci i nas ludzie z przypadku, a jak czytasz na internecie i zadajesz pytania to są obużeni że chcesz wiedzeić cos więcej... a dużo by pisać. .


No wiem....brak słów czasem.... 32.gif

Napisany przez: LillAnn1 nie, 09 paź 2011 - 14:03

A ja właśnie czekam na mojego ojca...napisał,ze przyjedzie po wszystkie swoje rzeczy jakie ma u nas...
Obraził się nie wiem sama za co...Mój brat już z nim zerwał kontakt i od 8 lat się nie odzywa do niego...ja chyba zrobię to samo niestety bo z tym człowiekiem się nie da żyć. 32.gif Przykre to ale skoro on sie tak zachowuje jak małe dziecko to co ja moge.
Najgorsze jest to,ze on pewnie mnie wymelduje bo jest do tego zdolny...Jemu nikt nie jest w zyciu potrzebny...ciekawe czy na stare lata bedzie miał kto mu podac szklanke wody....mnie niestety nie bedzie bo sam mnie odtracił...
Ale mam niedziele... 41.gif

Napisany przez: mry nie, 09 paź 2011 - 19:06

u nas zębowo.... ech...


LillAnn, ja na szybko - jak jestes zameldowana na stałe to nikt bez Twojej zgody Cię nie wymelduje, wiec sie nie daj!!! Ale mam nadzieję, że porozmawiacie z Tatą i wyjaśnicie sobie wszystko na spokojnie i bedzie dobrze. Mnie strasznie boli, jak słysze ze w najbliższej rodzinie takie akcje icon_sad.gif nie można przeca tak icon_sad.gif trzymam kciuki

Napisany przez: Ola81 nie, 09 paź 2011 - 20:30

mry u nas też zębowo icon_smile.gif Oj masakra....

LillAnn
własnie jak jestes zameldowana na stałe to ojciec nie może Cię wymeldować. Mam nadzieje że się dogadacie. Bardzo to przykre jak tak się dzieje w rodzinie, również znam ten ból. icon_sad.gif

Napisany przez: angielk nie, 09 paź 2011 - 20:30

CYTAT(mry @ Sun, 09 Oct 2011 - 20:06) *
LillAnn, ja na szybko - jak jestes zameldowana na stałe to nikt bez Twojej zgody Cię nie wymelduje, wiec sie nie daj!!!



Mry niestety może!!!
właściciel lokalu może wymeldować zaocznie każdego kto pół roku nie mieszka w tym mieszkaniu/domu.....
wystarczy poświadczenie np sąsiadów że nie widują tej osoby wcale 43.gif
procedura sądowna, ale możliwa do wykonania i dośc powszechna

LillAnn mam nadzieję że poukłada cI się z tata mimo wszystko


Sylwia uściski dla Was na tą noc, mam nadzieję że jutro będą jakieś wyniki pozytywne.

Katke spokoju na ten tydzień Ci życzę, oby się wszystko dobrze skończyło już!
mam nadzieję że zaraz napiszesz nam co to za bezpodstawne podejrzenia były icon_sad.gif



My byłyśmy na działce już chyba ostatni raz, zimnica nieziemska mimo ślicznego słonka.
męczę się z Luśka tam bo w każdym koncie kryja się zakazane rzeczy i nie można dziecka na sekundę z oka spuścić.
Największa męczarnia to kominek! Rety ja nie wiem jak radzą sobie osoby które mają kominek w domu na co dzień i na dodatek całą zimę służy im jako ogrzewanie. Na działce w sezonie grzewczym jesteśmy tylko w weekendy więc jakoś to przecierpię, ale kotownia w salonie to nie dla mnie 37.gif brud + niebezpieczeństwo!

Napisany przez: mry nie, 09 paź 2011 - 20:55

A to przepraszam, nie wiedziałam icon_sad.gif nie chciałam wprowadzac w błąd, byłam pewna, że się nie da!

Napisany przez: Ola81 nie, 09 paź 2011 - 21:30

angielk niby tak jest, ale jeżeli mieszkanie nie jest własnościowe to jest ciężko wymeldować. Nawet jak pół roku nie mieszka. Mój ojciec nie mieszka z mamą kilka lat , mama jest głownym najemcą, ale niestety ojca nie może wymeldować bez jego zgody. Tak że wcale to nie jest takie łatwe.

sylwia to tyle dobrze że Zuziulka nie jest markotna chociaż w tym szpitalu. Buziaczki dla niej.

Napisany przez: Mummy nie, 09 paź 2011 - 21:41

cześć kochane, wrócilam do domku icon_biggrin.gif

Agga, sylwia- trzymam kciuki za Olisia i Zuzie &&&&& wszystko na pewno będzie dobrze. Życzę Wam duzo sił i wytrwałości.

LillAnn- obys pogodziła się z tatą i nie było problemów z mieszkaniem

Mry- Helutek PIEKNA!!!!!

Widziałam, że miałyscie niezły problem z moimi spodniami w kratkę.Ale angielk odgadła mój brzuszek i pierwsza pomyślala o Olku icon_smile.gif Brawo dla magnezji, która rozpoznała Olka po reku mojęgo G., pisałaś o sztandze, szkoda, że jej nie skojarzyłaś z gabarytami ręki G. icon_biggrin.gif
Ostatnio, ku uciesze G. podarłam te spodnie, ale na jego nieszczęście moja mama miała takie same i mi oddała, bo na nią niedobre icon_biggrin.gif

Pije zdrówko wszystkich dzieciaczków impreza.gif

Napisany przez: LillAnn1 nie, 09 paź 2011 - 22:23

Niestety dziewczyny kciuki nie pomogły.
Usłyszałam tak dużo przykrych słów...
Generalnie powiedział,ze nic już ode mnie nie chce,że jestem nic nie warta i jestem zerem no i że mnie nie kocha 41.gif
Zabrał wszystkie swoje rzeczy,pocałował Mikołaja i nie dał sobie nic powiedzieć...
Co do mieszkania to niestety mieszkanie jest własnościowe,na nikogo nie zapisane więc bez problemu może mnie wymeldować nawet mnie o tym nie musi powiadamiać...Zobaczymy za jakiś czas.
W kazdym razie nie wziął ode mnie kluczy do swojego mieszkania więc albo nie jest aż tak mega,że nie chce mnie znać albo poprostu o tym zapomniał. 32.gif A wszystko chodziło o to,że zlikwidowałam kilka małych lokat,które on mi wpłacił na konto,dał te pieniądze.Potrzebowaliśmy przeciez pieniędzy na chrzest no a skoro mi je dał...
A on się obraził,ze je ruszyłam bo on mi dał te pieniądze ponoć na życiowe tragedie,czy na tzw czarną godzinę.
A wg jego słów to na dziecko to my mamy "zapie.r.da.l.."
Ot taki z niego dziadek,ze na chrzest wnukowi nawet zabawki nie przywiózł czy choćby 20zł.
Długi temat jesli chodzi o niego-nigdy nie mogłam na niego liczyć i zawsze każdy dla niego jest zerem bo on Ma Pieniądze a TY(człowieku) NIE!!!
Usiłowałam rozmawiać,płakałam...ech...nic to nie dało.
Mój brat już 8 lat temu się od niego odsunął-dzisiaj wyrzekł się drugiego dziecka i z jakiego powodu?
Za to,ze najpierw daje a potem odbiera....
Przykre to jak nie wiem co....Pół dnia ryczę-najbardziej szkoda mi Mikusia bo R. tato zmarł w zeszłym roku a dzisiaj stracił kolejnego dziadka 41.gif

Napisany przez: angielk nie, 09 paź 2011 - 22:54

LillAnn bardzo mi przykro 32.gif z tego co pamiętam to już od najmłodszych lat nie miałaś z nim łatwo przytul.gif

Mummy no ale jak było????? 06.gif co robiłyście? gdzie szalałyście?

Napisany przez: angielk nie, 09 paź 2011 - 23:34

kolejny ząbek na wierzchu (7), trzy w drodze i straszny ślinotok a od niego krosty na brodzie - znacie jakiś specyfik na to? czym smarować ?

Napisany przez: Ola81 pon, 10 paź 2011 - 07:47

Dziś świętujemy i pijemy za Kamilkę i Nikolkę impreza.gif impreza.gif impreza.gif ALe nam dzieciaki rosną icon_smile.gif

Napisany przez: Magnezja pon, 10 paź 2011 - 09:01

No to spóźniony toast za wczorajsze brzdące i dzisiejsze maluszki!! impreza.gif
Wiecie co? Czuję się jakbym znowu miała urodzić niedługo icon_smile.gif Wczoraj układałam ubranka Kamila w szafie, powynosiłam te za małe, poprasowałam trochę wypranych, poukładałam zabawki na półce, kurcze prawie jak szykowanie wyprawki icon_biggrin.gif Jeszcze parę dni i znowu będzie ze mną. Dobrze, że tak szybko to zleciało, najgorzej w weekendy kiedy mam więcej czasu.

Mummy popieram angielk i jej prośbę - pochwal się ciotkom jak tam spędziłyście ten wypad icon_smile.gif
LillAnn współczuję kurcze ale chyba nic nie jesteś w stanie zrobić więcej. Na siłę nie zmusisz nikogo do uczuć. Szkoda icon_sad.gif
A z tym zameldowaniem to też byłam przekonana, że bez zgody zainteresowanego nie można wymeldować osoby pełnoletniej.

Napisany przez: Agga pon, 10 paź 2011 - 10:48

CYTAT(vabien23 @ Fri, 07 Oct 2011 - 21:37) *
AGGA dobrze, że macie już termin!! w Krakowie są super specjaliści ale to wiesz icon_smile.gif kardiochirurgia jest na bardzo wysokim poziomie, ja im ufam. Szkoda, że nasze terminy się nie pokryły, byłoby nam raźniej. Termin macie 20go a kiedy macie się stawić na oddział? My dzień przed operacją zostaliśmy przyjęci na oddział X, potem 2 tygodnie IT i dalej 1,5 tygodnia na oddziale VIII, ale z tego co wiem mieli go remontować. Oliwerek jest duźy więc i operację lepiej przejdzie, najgorzej mają te noworodki o niskiej masie urodzeniowej, są słabesze.
Radziałabym teraz mocno izolować syna aby nic nie złapał ale to pewnie też już wiesz, my bedziemy w Prokocimiu 21go października, potem 4 listopada, więc może uda nam się chociaż na 5 min spotkać, ale z drugiej strony pewnie nie będziesz miaął głowy do tego.
Jak przyjdzie mi jeszcze jakaś rada dla Ciebie to napiszę,a Ty w razie pytań wal śmiało.
Ściskam mocno.



vabien mamy się stawić na oddział 19,a 20 planowo ma być operacja. Nastawić się mamy na 1,5-2 tyg, w zależności jak się będzie zbierał po.
W tym momencie mnie wszystko przeraża i nie mam głowy do niczego,bo żyje już operacją i aby był zdrowy 41.gif .

Powiedz mi kto was operował :Kołcz czy Mroczek?


Sylwia trzymam kciuki za Zuzię &&&&&&

Piję za wszystkie skończone miesiące i okazje brawo_bis.gif ,ale nie dam rady odnieść się do wszystkiech postów.

Napisany przez: 4kasiula pon, 10 paź 2011 - 11:05

Agga, Katke, Sylwia kciuki &&&&&&& trzymamy cały czas przytul.gif

piję za wszystkie ząbki i skończone miesiące impreza.gif brawo_bis.gif

Napisany przez: angielk pon, 10 paź 2011 - 11:13

impreza.gif impreza.gif impreza.gif no to i ja wnoszę toast za wczorajsze i dzisiejsze okazje!!!

Kasiula jak nocki???

Napisany przez: LillAnn1 pon, 10 paź 2011 - 11:48

Ja nie mam głowy do niczego...wybaczcie... 32.gif

Napisany przez: 4kasiula pon, 10 paź 2011 - 11:59

CYTAT(angielk @ Mon, 10 Oct 2011 - 12:13) *
Kasiula jak nocki???


bez zmian 32.gif

Napisany przez: Fiona89 pon, 10 paź 2011 - 12:12

Agga Trzymam kciuki za Oliwierka, wszystko będzie dobrze :*

LillAnn1 My też za takim fotelikiem oglądamy się, ale u nas Nikola jeszcze mieści się w kołysce więc zimę powinna jeszcze przejeździć.

syl_wia9 Ściskam :*

angielk Na ślinotok nie ma rady (chyba). U nas jak Nikoli pierwsze zęby wychodziły to przez AZS miała straszną wysypkę pod szyjką i lekarka powiedziała, że trzeba przeczekać i starać się dbać o te miejsce, aby były jak najmniej wilgotne. U nas śliniaki nie dawały rady, bo Nikola ściągała. Musicie chyba przeczekać i suszyć buźkę icon_smile.gif

Ja mam pytanko, czy któraś z Was używa pampersów HUGGISY? Ostatnio robiłam porządki i zostało mi trochę 3. Może któreś z brzdąców używa jeszcze? U nas Nikola miała odparzenia po nich i niestety poszły na bok i dopiero co je wykopałam icon_smile.gif

EDIT: Zapomniałam, stawiam wszystkim za 10 miesięcy Nikolki icon_smile.gif

Napisany przez: Mummy pon, 10 paź 2011 - 12:13

To i ja sie dołączę do świętowania icon_smile.gif za wszystkie ząbki i skończone miesiące oraz za nowy ząbek mojego Olusia, to juz 4 icon_biggrin.gif

sylwia, agga- dziewczyny a za Was mocno kciuki ściskam &&&&

Jesli chodzi o weekend to było super, w piatek zostałyśmy u mojej przyjaciółki w domu, wypiłysmy kilka drinków powspominałyśmy, wyciągnęłyśmy stare zdjęcia icon_smile.gif Trochę ich zrobiłysmy przez 2o lat przyjaźni.

a w sobotę jak już odespałyśmy pojechałyśmy do galerii bałtyckiej na zakupy, ale nim dojechałyśmy to sie zeszło. Angielk widziałaś co się tam dzieje?? Jaki bałagan zrobili z tym remontem?icon_biggrin.gif

No a wieczór spędziłyśmy na starówce w knajpie yesterday (angielk, wiesz gdzie?) było na prawdę super. Chociaż już mi się tęskniło do Olka icon_smile.gif Ale taki wyjazd co jakiś czas na prawdę się przydaje, ;)polecam !!

Napisany przez: syl_wia9 pon, 10 paź 2011 - 13:25

LillAnn przykro mi z powodu taty,ale myslę,że z czasem sie pogodzicie i bedzie dobrze przytul.gif .

Piję kawusię za nasze dzieciczki!!! przytul.gif

U nas nic nowego,usg ok ,płuca rtg też .Dzisiaj znowu pobrali krew do badania i posiew moczu.Chyba pobiorą guzek do badania,ale pewnosci nie mam.

Dziekuję za kciuki:)

Agga za Olivierka trzymam mocno,bidulek już się tyle wycierpiał...ale bedzie dobrze zobaczysz przytul.gif .

Napisany przez: vabien23 pon, 10 paź 2011 - 14:33

AGGA - Kamilkę operował prof Skalski a asystowali dr Kołcz i Dudyńska.
1,5-2 tygodni to super szybko, i to taka norma jak wszystko idzie zgodnie z planem - I TEGO WAM ŻYCZĘ icon_smile.gif
Ja się nastawiałam na długooooo a udało się w 3,5 tygodnia z czego jestem zadowolona chociaż mogło być szybciej, ale z doświadczenia wiem, że zawsze musi coś się pojawić.
LILLANN - no faktycznie masz ciężko teraz, głowa do góry, pewnie dojdzie Tata do wniosku że zle zrobił i jeszcze będzdie dobrze. Tego Ci życzę.

No i dzisiaj 10 m-cy Kamilki i Nikoli icon_smile.gificon_smile.gificon_smile.gificon_smile.gificon_smile.gif za chwilę roczki icon_smile.gif

Ja dołączam do dzieci MARUDZĄCYCH, Kamila ledwo wstanie to marudzi, tylko się nosić chce, ale mamy za swoje, po szpitalu się jej odpuściło i tylko nosiło i każdą chwilę jej poświęcało i się przyzwyczaiła. Marudzi i marudzi, a jak tylko się ją weźmie w ramiona to uśmiech, cwaniara jedna.
Co do gaworzenia to mam pytanie, bo Kamila gada sobie ma-ma, ba-ba i takie bliżej nieokreślone jak agba... ale np, ostatnio przez 4 dni nic nie gaworzyła, tylko aaaaaaaaaaaaaa, yyyyyyy, dzisiaj znowu coś sobie pogadała typu mamamama, już się bałam że zapomniała, ale możę dzieci tak mają????? jak u Was?

Napisany przez: magdosz pon, 10 paź 2011 - 14:52

Dziewczyny i ja piję kawę za Nasze Maleństwa i ich postępy icon_smile.gif
W weekend P siedział w domu, więc nie mialam dostępu do kompa, heh wiadomo 04.gif

Rozglądałam się dzisiaj na allegro za jakimś pchaczem dla Marcela, bo on w domu u nas nie ma za bardzo przy czym chodzić i próbuje przy krzesłach, panele mamy, więc jest ślisko i krzesła się ślizgają a on się ich trzyma i śmiga icon_smile.gif albo przy takim rowerku plastikowym..

W ogóle to marudny jest i ma katar, zapchany nos i kaszel 43.gif
chyba trzeba będzie znów do lekarza iść 21.gif

Byliśmy w sobotę w decathlonie i kupiliśmy Oliwce buty na śnieg, za 29,99 icon_smile.gif https://allegro.pl/wyprzedaz-sniegowce-dzieciece-quechua-r-28-29-i1860538381.html
Cieplutkie są icon_smile.gif Oliwka zadowolona.

LillAnn, ja nie wiem, co Ty się masz, jak nie teściowa, to ojciec, dają Ci popalić.. przytul.gif

katke, kiedy do lekarza idziecie dokladnie?
Sylwia, niech szybko robią te badania i Was wypuszczają!! blagam.gif blagam.gif
Agga, będzie tak jak Vabien pisze icon_smile.gif
Będziecie pod doskonałą opieką, będzie dobrze!!

Mummy zazdroszczę wypadu, mi by się coś takiego przydało!!
wyglądasz cudownie, widziałam zdjęcia na nk icon_smile.gif
kiedy przyjedziecie?



uciekam, bo Młody marudzi icon_sad.gif

Napisany przez: Hania-17 pon, 10 paź 2011 - 15:30

Agga, syl_wia, fiona trzymam mocno kciukasy za wasze dzioeci. Będzie dobrze. Nie ma innej opcji!!!!!!!!!!!!!!! &&&&&&&&&&&&&&&

Piję za wszystkie skończone miesięcznice impreza.gif impreza.gif impreza.gif

Helutek jest przekochany!!! icon_biggrin.gif I nie jestem za nic zła, nawet nie wiem o co miałabym się obrazić przytul.gif

Co do Huggiesów to ja używałam, teraz kupiłam biedronkowe ale po żadnych nie miał uczulenia, więc ja się mogę uśmiechnąć po te pampersy.

Ja też mam dwa mleczka Gerber 2 więc mogę ci MRY podesłać tylko podaj mi na PV adres.

A czy któreś dzieciątko pije mleko Pepti2?? Też mam dwa na stanie i mogę oddać jak co to pisać na PV

Napisany przez: vabien23 pon, 10 paź 2011 - 15:54

To jak już jesteśmy w temacie mlek t ja mam nówkę Nutramigenu 2 do odstąpienia:d, Kama piła Bebilon HA a od 2 tygodni toleruje zwykły Bebilon więc z chęcią się pozbędę.
MAGDOSZ ja mam pchacz, wstawię zaraz Ci fotke - ZRESZTĄ TO ZA PIENIĄŻKI WASZE, KOCHANE CIOCIE icon_smile.gif
https://imageshack.us/photo/my-images/197/p9300952.jpg/

Uploaded with https://imageshack.us

Napisany przez: katke pon, 10 paź 2011 - 16:03

Witam sie i ja.

magdosz mam wizyte na sobote, ale jak P bedzie mogl wziasc wolne to moze pojdziemy w czwartek, chociaz to juz chyba nie ma zadnej roznicy, liczylam, ze jutro bedzie mial wolne, to bylo by juz po, a on dzisiaj ma wolne a i tak pojechal na jakies spotkanie z klientem 21.gif Zabral ze soba Asie to sie troszke przewietrza.

Wczoraj spedzilismy caly dzien na pwietrzu, lato do nas wrocilo i niech tak zostanie 06.gif

vabien23 z gaworzeniem to tak samo jak z wszystkim jak sie chce do gada, jak ma gorszy dzien to piszczy itd. My chyba zakupimy zatyczki do uszu, ala piszczy jak jastrzab, tak glosno, ze mozg boli, nawet Asia ja prosi, zeby byla ciszej 29.gif

syl_wia9 mysle o Was i trzymam ksiukasy &&&& .

LillAnn1 tzrymaj sie, moze sie jeszcze z ojcem dogadacie, czego Ci z calego serca zycze.

agga bedzie dobrze.

mummy fajnie, ze moglas sie wyrwac

Wiecej nie napisze, bo nie pamietam co pisalyscie, pisze z podgladu ostatniej strony 21.gif



Napisany przez: magdosz pon, 10 paź 2011 - 16:29

Marcel czeka na obiad 04.gif


Katke, musi byc dobrze!!
myslimy o Was!!

Vabien fajny pchacz icon_smile.gif w ogóle fajne te zabawki są, ale ceny 37.gif

Napisany przez: Hania-17 pon, 10 paź 2011 - 16:30

LillAnn ja też mam nadzieję że sie jescze dogadacie z tatą. Ale strasznie to przykre jak się słyszy od bliskiej osoby takie słowa icon_sad.gif

Napisany przez: Hania-17 pon, 10 paź 2011 - 16:31

katke będzie dobrze, kurcze musi być dobrze!!!!

Ha ha ha mamo szybko dawaj jeść bo ci Marcelek pożre stół. icon_biggrin.gif Jest świetny!!!!

Napisany przez: syl_wia9 pon, 10 paź 2011 - 17:26

Magdosz Marcel super 06.gif .

My tak szybko nie wyjdziemy bo antybiotyk ,który dostaje to do 10dni podają,jak węzły się nie pomniejszą to inny silniejszy dadzą,a jak nie to wtedy pobiorą do badania.Jak się okazało(mąż rozmawiał z lekarzem) te guzki na główce mogą to być też węzły chłonne potyliczne 32.gif Ale skąd i dlaczego to nie wiem.... 32.gif .
Dają antybiotyk aby wykluczyc zapalenie w organizmie jakieś,bo jak się beda zmniejszac to znaczy,że to nic złego,jak nie to ....się okaże 41.gif .
Zuzka jak już pisałam susper znosi szpital,ale za to nie chce jesc zupek i deserków.Pije mleczko i podziubie coś typu banan,biszkop ,a tak ładnie jadła mi wszystko.

Katke trzymaj się i napisz nam jak już bedziesz wiedziec wszystko oczywiście jeśli bedziesz chciała.Kciuki trzymam&&&&

Vabien fajny ten pchacz:)icon_smile.gifA co do gaworzenia to u nas nie ma przerw,Zuzka piszczy,krzyczy tak,że na końcu szpitala ją słyszę ,gada po swojemu,broi czasem łobuziara, no i w ogóle mnie nie słucha hihi.Bierze wszystko do buzi ,a jak mówię be to ona jeszcze bardziej .Rzuca ze złości zabawki-diabełek mały się robi 29.gif .

Ja piszę z domu bo wpadłam po kilka rzeczy i po Domelka,a tatuś siedzi z Zuzią w szpitalu 32.gif

Napisany przez: angielk pon, 10 paź 2011 - 17:55

Mummy nie widziałam co się dzieje przy galerii bałtyckiej , dawno tam nie byłam, czytam tylko w gazecie albo w internecie że roboty idą pełną parą, lepiej się tam nie pchać 37.gif
A yesterdey jasne że wiem gzie jest icon_smile.gif na przeciwko tej kawiarni w której byłyśmy razem icon_biggrin.gif

fajnie że weekend się udał 03.gif

Kasiula kurcze icon_sad.gif myslałm że cos lepiej w nocy już icon_sad.gif

Fiona mówisz ze nic po za osuszaniem tej brody icon_sad.gif no trudno, dzięki za info.
Zapomniałam Ci wcześniej napisać przez te wszystkie szpitalne historie, że Twoja Nikola jest niesamowita, spryciula taka że szok, szybka w rozwoju niesamowicie, brawo icon_biggrin.gif

Sylwia trzymam kciuki aby zadziałał ten antybiotyk i myślę o Was ciepło cały czas.
uściskaj moja spryciulkę mocno

CYTAT(vabien23 @ Mon, 10 Oct 2011 - 15:33) *
bo Kamila gada sobie ma-ma, ba-ba i takie bliżej nieokreślone jak agba... ale np, ostatnio przez 4 dni nic nie gaworzyła, tylko aaaaaaaaaaaaaa, yyyyyyy, dzisiaj znowu coś sobie pogadała typu mamamama, już się bałam że zapomniała, ale możę dzieci tak mają????? jak u Was?


u nas tez tak jest, na kilka dni zanika jedno "powiedzonko" i coś innego się pojawia, a potem jakiś regres i cisza jest tylko mruczenie


Magdosz ja kupiłam pchacza na allegro używany. Mamy za 30 zł takiego hipka co jzada klocki



to żłóte można opuścić i siedząc odpychać się nogami.
to jakiś starszy model chyba Fischer pricea więc dość tani był, a Luśka śmiga za nim na całego icon_smile.gif głównie na kolanach jak na razie, ale już na prostych nogach tez coraz częściej.

zdjęcie Marcela świetne icon_smile.gif uśmiałam się na całego 04.gif











Napisany przez: mry pon, 10 paź 2011 - 19:00

LillAnn to przykre:( nawet nie wiem co napisać icon_sad.gif


u nas całkiem spokojnie ten 4 zabek.. noce nawet przespane, spi małe całkiem dobrze, ale z nami icon_razz.gif

małe pomaga pisać reszta potem

Napisany przez: Hania-17 pon, 10 paź 2011 - 20:30

U nas też zęby idą, jak uda mi się zajrzeć przypadkiem to widzę że ze 4 zęby wyłażą a ile rzeczywiście idzie to nie wiem.

Napisany przez: Ola81 pon, 10 paź 2011 - 21:24

LillANn mam nadzieję że jak tacie przejdą nerwy to sie jakos dogadacie. W końcu ma wnuczka u Ciebie. Choćby przez wzgląd na to.

angielk juz 7 ząb?? O rety jak Luśka leci z nimi icon_smile.gif

Magnezja to juz kilka dni i Kamilek będzie z Tobą. Cholipcia nie wiem jak bym tak daleka rozłąkę z Przemem przeżyła. Dzielna jesteś.

Agga będzie dobrze.

Mummy super że odetchnęłaś. Widziałam zdjęcia na NK są super.

Vabien Przemo tez tak ma że gada jak nakręcony, aż przychodzi czas że kilka dni prawie milczy. Pchacz fajny.

magdosz fajne te buciki. W Decathlonie często są super wyprzedaże. Marcel rewelacja, wygląda jakby ząbki wbiły mu sie w ten blat i biedny tam utknął hehe.

sylwia kurczę myślałam że szybko wyjdziecie. Ale antybiotyk napewno zacznie działać i będzie dobrze. Najważniejsze że Zuziulka dzielnie to znosi. A co do jedzenia to szpital chyba wszystkim dzieciom zabiera apetyt.

A u nas zęby też dają znac o sobie. Hehe jak była cisza 10 miesięcy to nic się nie działo a teraz jeden na dole i dwa na górze. Dobrze że Przemo nie jest za bardzo marudny. Najgorszy u niego ten ślinotok i katarek.




Napisany przez: niunia23 pon, 10 paź 2011 - 22:02

ja na szybko laptop mi zdechl jak go ozywie to zmienie pierwsza strone .....

lillann sluchaj wiesz czasami lepiej nie miec takiego dziadka wcale w swoim zyciu - ja mialam dziadka przez ktorego mialam depresje i nerwice , a wystarczyly tylko jego telefony raz na jakis czas , u nas sie szykuje drugi dziadek dla dziewczynek tez nie za fajny bo on dzieci nie lubi i powiedzial ze MAgdakena to nie jest jego wnuczka , potem niby cos tam krecil ze zle go zrozumielismy ale powiedzial to doslownie , magda mowi do niego PANU i wedlug niej dziadek jest jeden ja jej zmuszac nie bede jak Magda podrosnie to niech jej tlumaczy jaki byl kochajacy i ze mu to nie przeszkadzalo ze wnuczka mu na PAn mowi ... takze lillan glowa do gory , spokojnie ulozy sie wszystko najwazniejsi jestescie wy i wasz spokoj jak twoj tata nie chce uczestniczyc w waszym zyciu to jego wybor , ciezko sie z tym pogodzic , ale on tak wybral . przytulam mocno .

Napisany przez: syl_wia9 pon, 10 paź 2011 - 23:05

Ale wy macie dużo zębów..... 37.gif .Moja Zuzka ma zaledwie 3 i masakra była przy tym trzecim.Ciekawe kiedy następne i jak Zuzka je przeżyje 13.gif

A dzisiaj mi się strasznie zaniosła przy płaczu.Ale się wystraszyłam.


Napisany przez: angielk pon, 10 paź 2011 - 23:21

CYTAT(syl_wia9 @ Tue, 11 Oct 2011 - 00:05) *
Ale wy macie dużo zębów..... 37.gif


ja mam 32 03.gif


Moja Ada (niedoszła nadal chrześnica) tez znowu w szpitalu 32.gif
kurcze niby zdiagnozowali nietolerancję laktozy, ale po zmianie diety nadal pojawia się krew w stolcu. Podejrzewają znowu jakąś bakterię. Zamknęli ja na oddziale zakaźnym, nie można jej odwiedzać icon_sad.gif tylko mama z nia jest. Mam nadzieję zew końcu wykryją co ją męczy i że niczym się bidulka nowym nie zarazi.

W ta niedziele miał być chrzest, no i chyba znowu nici z tego. Będa wyznaczać 3 termin


A Luśka od 2 dni zasypia sama w swoim łóżeczku. Zajmuje jej to co prawda jakies 2h, ale to i tak postęp.
Dzieki temu dłużej spi rano hehe 29.gif


Sylwia jakie masz tam warunki dla siebie?

Napisany przez: LillAnn1 pon, 10 paź 2011 - 23:42

CYTAT(niunia23 @ Mon, 10 Oct 2011 - 23:02) *
ja na szybko laptop mi zdechl jak go ozywie to zmienie pierwsza strone .....

lillann sluchaj wiesz czasami lepiej nie miec takiego dziadka wcale w swoim zyciu - ja mialam dziadka przez ktorego mialam depresje i nerwice , a wystarczyly tylko jego telefony raz na jakis czas , u nas sie szykuje drugi dziadek dla dziewczynek tez nie za fajny bo on dzieci nie lubi i powiedzial ze MAgdakena to nie jest jego wnuczka , potem niby cos tam krecil ze zle go zrozumielismy ale powiedzial to doslownie , magda mowi do niego PANU i wedlug niej dziadek jest jeden ja jej zmuszac nie bede jak Magda podrosnie to niech jej tlumaczy jaki byl kochajacy i ze mu to nie przeszkadzalo ze wnuczka mu na PAn mowi ... takze lillan glowa do gory , spokojnie ulozy sie wszystko najwazniejsi jestescie wy i wasz spokoj jak twoj tata nie chce uczestniczyc w waszym zyciu to jego wybor , ciezko sie z tym pogodzic , ale on tak wybral . przytulam mocno .

niunia dzięki.
Teraz emocje już opadły trochę ale jest mi przykro.
nie wiem czy on w nerwach powiedział,czy aby mnie zranić ale powiedział mi,ze zawsze się źle u nas czuł bo ja wyszczekana jestem-swoją droga mam po nim tą "szczekaczkę" wiec co sie facet dziwi..ak mi co chwilę marudzi,ze za słone a ze nie ma uchwytów pod prysznicem i można się wywrócić,że góra jeszcze nie zrobiona to gdzie on by mieszkał w razie gdybym musiała z przyczyn losowych się nim zaopiekować,a to,że jesteśmy chyba bogaci bo mamy BMW-nie ważne,ze stary rocznik,że Robert go kupił jak zarobił sobie na kilkuletniej pracy w Irlandii,że kupił go jak jeszcze był sam i w końcu,ze to nasze auto może teraz kupić każdy za jakieś 6-8 tysięcy wiec żadne z nas bogacze...
A to mu przeszkadzały takie pier.do.ły że czasami zagryzałam język z nerwów aby tylko "tatusiowi" dogodzić,starałam sie zawsze go ugościć po królewsku,latałam nad nim a to kanapeczka a to soczek a to może loda ze sklepu obok, a to może ciasteczko....
Na świeta Wielkanocne go zaprosiłam,ugościłam....Wszystko dla wnuka aby miał tego jedynego dziadka...a ten(!!!!!!!Piiiiiiii) mi tu mówi,że sie u nas źle czuł?Nikt się u nas nie czuł źle...ludzie chca do nas przyjeżdżać mimo naszej ciasnoty czasami aż za często,jesteśmy ogólnie lubiani i odwiedzani,zapraszani a on mi tu mówi,ze u nas jest źle.... 21.gif
Od dziecka zawsze byliśmy z bratem niechciani,zaniedbywani,źle traktowani przez niego..nie raz wypowiadał się o swoich dzieciach Pasożyty,Nieroby czy Choćby tłumaczenie ludziom(bez sensu zresztą bo nikt tak nigdy o dzieciach nie myśli),że On sobie tylko chciał zrobić do..b..rze a my jestesmy efektem ubocznym...Zawsze żałował pieniędzy nawet na buty bo w podartych chodziliśmy,bo spodni nie było czy kurtek-trzeba było to zawsze jakoś odpracować..
Po latach przez pewien czas chciał odpokutowac swoje zachowanie,na starsze lata robił się sentymentalny i bardzo się zmienił..
Aż do momentu tego nieszczęsnego chrztu.było mi bardzo smutno bo się starałam jakoś te relacje trzymać,zacieśniać,ale im wiecej sobie przypominam tych przykrości z dzieciństwa i tego jego śmiesznego poglądu na życie to jest mi coraz mniej smutno.
Nie wiem czy będzie chciał trzymać kontakt z wnukiem ale na pewno nie będe Mikołajka do tego zachęcac...jeszcze tylko by mi dziecko skrzywdził wbijając mu do głowy swoje śmieszne teorie i mądrości życiowe,rozkochujac go w sobie,przekupujac pieniażkami.
Jak mikuś będzie juz rozumiał to mu opowiem jaki dziadek był dla mnie i mojego brata,mamy a wtedy sam zadecyduje czy chce trzymac z takim dziadkiem kontakt.

Napisany przez: LillAnn1 wto, 11 paź 2011 - 09:57

niunia a jak się czuje wujek,lepiej troszkę u niego?

Napisany przez: magdosz wto, 11 paź 2011 - 10:59

angielk a rodzila sn? a moze miała ta bakterię? może nie robili jej posiewu? jeju, biedne dziecko!!
ja już doszłam do wniosku, że z tymi szpitalami i lekarzami to wszystko możliwe 32.gif

Napisany przez: angielk wto, 11 paź 2011 - 11:21

CYTAT(magdosz @ Tue, 11 Oct 2011 - 11:59) *
angielk a rodzila sn? a moze miała ta bakterię? może nie robili jej posiewu? jeju, biedne dziecko!!
ja już doszłam do wniosku, że z tymi szpitalami i lekarzami to wszystko możliwe 32.gif



rodziła przez cc
ale pod koniec ciązy nie miała robionych żadnych badań bo to było lato, lekarze na urlopach prezekazywali ją sobie i żaden nie dopilnował a moja kuzynka oczywiście nie miała pojęcia co za badania powinna mieć 21.gif


teraz właśnie w szpitalu stwierdzili że to może nie skaza białkowa tylko bakteria z grupy clostridium - czyli taka wyst. normalnie w jelitach ale może spowodować problemy. Podali jej antybiotyk i 10 dni przetrzymają w szpitalu.
Nie wiem czemu nie wpadli na to wczesniej i od miesiąca pozwalają na to zeby dziecko załatwiało sie krwią 21.gif
Moja kuzynka na drakońskiej diecie, odstawiła wszystko co mogła już (wiesz jak to jest Magdosz). Ale każą jej w szpitalu dokarmiać Niurtramigenem czyli pewnie nie pokarmi z piersi już za długo 32.gif




A ja mam lenia, moje dziecko wywróciło dzis rano dom do góry nogami. teraz śpi to powinnam sie zabrać za porządki 29.gif
czy Wasze dzieci tez zbierają najmniejsze drobinki/okruszki z podłogi i zjadają to??
Ja zwariuje, musiałabym ze 3x dziennie odkurzać żeby nic na podłodze nie było. No a w kuchni to wiecznie coś spada....
Luska od chwili kiedy opanowała chwyt pensetowy to skubie wszystkie okruszki i od razu do buzi.

Napisany przez: Fiona89 wto, 11 paź 2011 - 11:29

angielk Lepiej nie ingerować icon_smile.gif trzeba to przetrwać. A dziękujemy, skubana mała się robi icon_smile.gif my Nikoli kupiliśmy takiego pchacza:
https://imageshack.us/photo/my-images/411/1003373j.jpg/
Zasuwa z nim po całym mieszkaniu. To oparcie można wziąć na dół i wtedy siedzi na nim i nogami może się odpychać. Kupiliśmy używanego (jak nowy) za 70 zł, nowe stoją w granicach ponad 200 zł 37.gif
Trzymam kciuki za malutką Adę. Gratulacje za postępy Lusi z łóżeczkiem. U nas Nikola czy zaśnie o 20 czy o 23 i tak wstaje 7-8 icon_smile.gif

magdosz Ja w decathlonie kupiłam Nikoli dres do biegania po domu, bardzo fajny i nic z nim nie dzieje się po praniu.

syl_wia9 U nas Nikola ma 4 ząbki i ostatnie dwa strasznie znosiła. Temperatura 38,5 przez cały dzień.

A mnie łapie jakieś przeziębienie :/






Napisany przez: syl_wia9 wto, 11 paź 2011 - 11:30

CYTAT(angielk @ Tue, 11 Oct 2011 - 00:21) *
ja mam 32 03.gif
Moja Ada (niedoszła nadal chrześnica) tez znowu w szpitalu 32.gif
kurcze niby zdiagnozowali nietolerancję laktozy, ale po zmianie diety nadal pojawia się krew w stolcu. Podejrzewają znowu jakąś bakterię. Zamknęli ja na oddziale zakaźnym, nie można jej odwiedzać icon_sad.gif tylko mama z nia jest. Mam nadzieję zew końcu wykryją co ją męczy i że niczym się bidulka nowym nie zarazi.


Sylwia jakie masz tam warunki dla siebie?


Jejku czemu takie maleństwa muszą tak chorowac 32.gif .Bidulka....I to wszystko musi tak długo trwac,badają,sprawdzają,sami niczego nie wiedza....nie wiem czego się uczyli na tych studiach 21.gif .
Wczoraj i dzisiaj byli studenci na oddziale,badali dzieci,byli odpytywani przez swoich profesorów-takie dziamdziaki,że szok....to ja więcej od nich bym wiedziała.5 rok studiów....i to są potem nasi lekarze 41.gif .

Angielk dziekuję,żę pytasz.Ja śpię na leżaku plażowym,ale takim dużym,miękkim,rozkładanym,trochę starym,ale nawet się wysypiam.Ogólnie oddz.jest wyremontowany,mamy kuchnię do dypspozycji,więc mleczko itp sama przygotowuję.Jest czysto i sporo miejsca,ale dużo dzieciaczków w tygodniu bo większosc wychodzi na weekend i wraca 41.gif .Straszne to jest,ale nie odczuwa się w ogóle takiej przykrej sytuacji.Mamy się znają,śmieją,rozmawiają,wymieniaja doświadczeniami.Mimo wszystko nikomu nie życzę i poprostu nie wierze,że to się dzieje naprawdę i ,że tu jestem.Szkoda tych wszystkich dzieciaczków 41.gif


Edit:
Angielk moja Zuzka też łapie malutkie okruszki,niteczki itp.co zobaczy na podłodze.Z tego co widziałam u innych koleżanek kiedyś i słyszałam to chyba wszystkie dzieci tak robią.Śmiesznie to wygląda bo Zuzka taka skupiona nad tym jak ma złapać takiego okruszka icon_biggrin.gif

Napisany przez: LillAnn1 wto, 11 paź 2011 - 11:42

Mikołajek na razie nie łapie okruszków choć kilka razy mu się zdarzyło,na razie jest zbyt zaabsorbowany raczkowaniem a ni puszczam go cały czas bo my mamy kafelki w kuchni i on się co chwilę uderza głową,nie mocno ale ja się boję..

A dzisiaj na obiadek dla Mikusia taka oto zupka:)
https://www.osesek.pl/ksiazka-kucharska-dziecka/zupki/101-zupka-ogorkowa-po-10-miesiacu.html

Napisany przez: Fiona89 wto, 11 paź 2011 - 11:44

Angielk Zbieranie najmniejszych okruszków to najlepsza zabawa u nas, a jeszcze lepsze jak dam ułamane pół bułki i wydłubuje sobie ze środka. To co się dzieje to brak słów :/ Zero odpowiedzialności ...

Nikola ostatnio "nie pozwala" mi siadać do kompa, co usiądę to krzyczy: mama mama mama nie nie nie mama icon_smile.gif Terrorystka mała.






Napisany przez: kasiaaaaa wto, 11 paź 2011 - 12:00

syl_wia9 przepraszam, że się wtrącę, ale moja Oliwia miesiąc temu była w podobjen sytuacji - lekarz znalazł jej guzek koło potylicy.
Piszesz, że dają antybiotyk, żeby wykluczyć infekcję. To dość dziwny sposób postępowania. Czy robili jej poziom CRP? A morfologię krwi i OB?

Napisany przez: magdosz wto, 11 paź 2011 - 12:19

angielk łączę się w bólu lenistwa 29.gif
ja mam taki sajgon, że głowa mała, muszę zabawki Małego ogarnać, bo za dużo ich jest 37.gif
No i gotować coś powinnam, mam mięso do pieczenia, ech a siedzę przed kompem...

Marcel też zbiera wszystko z podłogi i pcha do buzi 21.gif
a u mnie sporo tego, bo Oliwka to mały kruszyciel icon_smile.gif
i tak postępy są, że małe zabawki zbiera z podłogi, chociaż czasem jej się zdarzy jakies niedopatrzenie... i muszę interweniować w buzi Marcela 37.gif

Fiona, Nikolcia Cudowna icon_smile.gif

Napisany przez: niunia23 wto, 11 paź 2011 - 15:15

Nie poczytam was , siedze w pracy i rycze .... wujek zmarl pol godziny temu , kurde a ja zaraz musze sie pozbierac i po goske isc ....

Napisany przez: 4kasiula wto, 11 paź 2011 - 15:16

niunia strasznie mi przykro przytul.gif 32.gif

Napisany przez: Ola81 wto, 11 paź 2011 - 15:20

niunia przykro mi..przytulam przytul.gif przytul.gif przytul.gif

Napisany przez: Agga wto, 11 paź 2011 - 15:25

niunia przykro mi przytul.gif .

Dla wujka [*]

Napisany przez: Magnezja wto, 11 paź 2011 - 15:44

niunia przytul.gif

Napisany przez: angielk wto, 11 paź 2011 - 16:08

32.gif strasznie mi przykro. Uściski dla Was przytul.gif

Napisany przez: vabien23 wto, 11 paź 2011 - 16:10

Niunia przytul.gif



LILLANN fajna zupka, robię praktycznie to samo Kamili ale bez ogórka, teraz muszę trochę przystopować bo mała mi dostała zatwardzenia i muszę mniej zagęszczać i mniej marchewki gotowanej dawać.

A może znacie jakiś dobry sposób na zatwardzenie?? pomijam czopki i syropki, raczej chodzi mi o dietę.

Napisany przez: angielk wto, 11 paź 2011 - 16:33

CYTAT(vabien23 @ Tue, 11 Oct 2011 - 17:10) *
A może znacie jakiś dobry sposób na zatwardzenie?? pomijam czopki i syropki, raczej chodzi mi o dietę.


generalnie to jabłka i suszone śliwki - np kompot z tego
no i woda i więcej błonnika w diecie

https://www.osesek.pl/podstawy-zywienia-dziecka/jadlospis-doskonaly/841-zaparcia-u-niemowlat-i-malych-dzieci.html


moja to kapryśna jest strasznie i nie chce jeść obiadów 21.gif
cuduję, gotuje różności i zazwyczaj wszystko wywalam. zła jestem bo o ile warzywa jeszcze mogę jej dać do rączki i sobie sama coś skubnie to mięsa nie mogę przemycić wcale. nie mam juz pomysłów. Boję się że zrobi się problem z żelazem zaraz.
Nie jest niejadkiem bo inne rzeczy to wcina - głownie te słodkie- czyli owoce, kaszki.
próbowałam ją już przegłodzić, ale napina się, zaciska usta i nie zje.
Zazwyczaj o 9 je kaszkę, potem ok 10 pociągnie trochę mleka przed spaniem. Jak sie budzi to próbuję z obiadem o 12, 13, 15 - w sumie zje moze z 5 łyżeczek (na wcisk) reszta ląduje w koszu.
Potem idzie znowu spac i znowu cyca sobie ciagnie jak wstanie jest ok 17 to je owoce z ryżem lub jogurtem.
z tego wynika że od 9- 17 nie je nic konkretnego tylko pije wodę i mleko (ale naprawdę nie dużo) 37.gif
wieczorem kaszka i to tyle

Może się tymi okruchami z podłogi najada 29.gif
zaczne tak mięso kruszyć



Napisany przez: Fiona89 wto, 11 paź 2011 - 16:34

niunia przykro mi, trzymaj się

vabien23 Podawaj często ciepłą przegotowaną wodę, jest dobra na wszystkie problemy z brzuszkiem. Mojej mamy znajomy nam powiedział, a jego żona jest gastrologiem. I jeszcze dobre jest jabłko, albo sok z jabłka. Ja od czasu do czasu daję Nikoli do picia herbatkę z kopru, albo rumiankową profilaktycznie.

magodsz Mój znajomy ma synka też grudniowy jak nasze icon_smile.gif Nikola z nim często bawi się na podwórku. I ich mały potrafi wziąć liścia do buzi, ścisnąć tak mocno zęby i dziąsła, że nie da rady otworzyć buźki. I liścia zjada.




Napisany przez: Fiona89 wto, 11 paź 2011 - 16:37

CYTAT(Fiona89 @ Tue, 11 Oct 2011 - 17:34) *
niunia przykro mi, trzymaj się

vabien23 Podawaj często ciepłą przegotowaną wodę, jest dobra na wszystkie problemy z brzuszkiem. Mojej mamy znajomy nam powiedział, a jego żona jest gastrologiem. I jeszcze dobre jest jabłko, albo sok z jabłka. Ja od czasu do czasu daję Nikoli do picia herbatkę z kopru, albo rumiankową profilaktycznie.

magodsz Mój znajomy ma synka też grudniowy jak nasze icon_smile.gif Nikola z nim często bawi się na podwórku. I ich mały potrafi wziąć liścia do buzi, ścisnąć tak mocno zęby i dziąsła, że nie da rady otworzyć buźki. I liścia zjada.



EDIT: Widzę, że angielk mnie wyprzedziła. U mnie Nikola cwana zrobiła się na słoiki. Niektóre są doprawiane przyprawami, albo smak mają wyraźniejszy to zjada z apetytem, a te co są mdłe nie chce ruszyć.

Napisany przez: angielk wto, 11 paź 2011 - 17:04

CYTAT(Fiona89 @ Tue, 11 Oct 2011 - 17:34) *
magodsz Mój znajomy ma synka też grudniowy jak nasze icon_smile.gif Nikola z nim często bawi się na podwórku. I ich mały potrafi wziąć liścia do buzi, ścisnąć tak mocno zęby i dziąsła, że nie da rady otworzyć buźki. I liścia zjada.


tez to juz mamy za sobą.
trudno włożyć Lusce palec do buzi i wyciągnąć to co wsadziła.
zjadła juz trawę, liścia i korę... i jeszcze pewnie wiele rzeczy o których nie wiem 37.gif
pilnuje tylko zeby muchy przypadkiem nie leżały na podłodze (bo teraz jakos dużo ich sie błąka) 29.gif


Fiona ja tez przyprawiam, głownie zioła, soli staram sie nie dawać, ale juz i tego próbowałam bo zewsząd słyszałam że nie chce jesc bo nie słone 21.gif
głupota- nigdy nie jadła słonego więc skąd niby miała by wiedzieć ze woli jak się posoli....
no ale dla świętego spokoju posoliłam i co?? nie zjadła 21.gif

Napisany przez: niunia23 wto, 11 paź 2011 - 17:49

ja gosce mieso wlasnie na takie malutkie kawaleczki dziele i ona sobie to sama zjada ze stolu bezposrednio przewaznie ....znaczy dostaje w miseczce ale lepiej smakuje jak sie obsmaruje caly stol i dopiero do buzi icon_biggrin.gif

Napisany przez: angielk wto, 11 paź 2011 - 17:58

CYTAT(niunia23 @ Tue, 11 Oct 2011 - 18:49) *
ja gosce mieso wlasnie na takie malutkie kawaleczki dziele i ona sobie to sama zjada ze stolu bezposrednio przewaznie ....znaczy dostaje w miseczce ale lepiej smakuje jak sie obsmaruje caly stol i dopiero do buzi icon_biggrin.gif


03.gif oczywiście że to lepiej smakuje niż prosto z miseczki.
ja juz nawet się nie bawię teraz w dawanie talerzyka czy miseczki
blat od krzesełka do karmienia służy za talerz i tyle

dobra to dziś kroję kurczaka w kawałki i niech wcina sama- zobaczymy

Napisany przez: LillAnn1 wto, 11 paź 2011 - 18:02

niunia bardzo mi przykro...a jeszcze dzisiaj o nim myślałam i pytałam Cię jak się czuje...

Napisany przez: LillAnn1 wto, 11 paź 2011 - 19:02

Kciuki dla Słoneczko 82.jej syneczek za szybko pcha się na świat icon_sad.gif

https://www.maluchy.pl/forum/index.php?showtopic=84026&st=0&p=8756600&#entry8756600

Napisany przez: mry wto, 11 paź 2011 - 19:27

CYTAT(angielk @ Tue, 11 Oct 2011 - 17:33) *
Może się tymi okruchami z podłogi najada 29.gif
zaczne tak mięso kruszyć



hahahaha rozbawiłas mnie icon_smile.gif mięso na podłodze - kto wie? icon_smile.gif a chlebek wcina? zastanawiam się, może cos co można wziąć do rączki by wcinała, tylko co? marchewka ugotowana, hmmm... no nie wiem, albo postaw jej na podłodze czy tam w miejscu gdzie się bawi miseczkę z rozdrobnionym np łososiem, sama sobie bedzie brała. Wiem, że bałagan, ale może jakoś się przełamie. Tak gdybam. Współczuje tych problemów z jedzeniem icon_sad.gif u nas wcinane jest dosłownie wszystko.


Niunia przytulaski :* trzymaj sie babeczko!!!

Napisany przez: mry wto, 11 paź 2011 - 20:01

aaa... ja dziś dostałam od mego nieślubnego prezent, winko dostałam. Troche dziwnie mi się zrobilo, nie powiem, że nie miałam ochoty. Tobie się należy, a mnie nie ciągnię icon_smile.gif I tym sposobem uskuteczniam małą lampeczkę właśnie. Juz dawnooooo nie piłam i bardzo pyszne jest icon_smile.gif i iło mi się zrobiło, choc mam ciut wrzutów sumienia.... ale z drugiej strony... mogłabym mieć gdybym sama je do domu rzyniosła... hmmm... no nic. Wasze zdrówko! impreza.gif

Napisany przez: magdosz wto, 11 paź 2011 - 21:21

Niunia, przykro mi bardzo przytul.gif

Napisany przez: vabien23 wto, 11 paź 2011 - 21:21

Dziewczyny a ja proszę o tkciuki jutro bo mamy badanie słuchu - o ile dojdzie do niego bo mała ma głęboko spać o 8 rano - hahahaha nie wiem jak to zrobię, ale postaram się co w mojej mocy.

Napisany przez: syl_wia9 wto, 11 paź 2011 - 21:26

Niunia przykro mi z powodu wujka przytul.gif .

Jutro Zuzia ma usg główki.

Vabien zaciskam kciuki&&&& Może spróbuj ją jakoś wcześniej obudzic ,przemęczyc,aby potem zasnęła na to badanie.

Powered by Invision Power Board (http://www.invisionboard.com)
© Invision Power Services (http://www.invisionpower.com)