Aktualnoci

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

Rzd postanowi kontynuowa program Maluch, zapocztkowany w 2011, zaproponowa jednak jego zmodyfikowan i rozszerzon wersj, nadajc mu nazw MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wicej >

Maluchy.pl logo
cia

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
100 Stron V  poprzednia 1 2 3 4 następna ostatnia   

KWIETNIAKI 2011 :)

, Pierwsze kroki na świecie
> , Pierwsze kroki na świecie
MiE
pią, 29 kwi 2011 - 12:41
corti witaj na watku icon_biggrin.gif slicznego masz synka icon_smile.gif

Jak ja Wam zazdroszcze spania w nocy, ja po dzisiejszej to juz chyba sie zaczne modlic zeby maly nie mial problemow z brzuszkiem...

mikkowska z mezami tak jest niestety, ciezko im teraz zrozumiec, ale spokojnie to sie ulozy jesli sie kochacie icon_smile.gif i mam nadzieje ze chrzciny udane beda-czego Wam zycze icon_smile.gif

annad ale tu tez bedzie Ci dobrze icon_smile.gif
a niedlugo mam nadzieje ze w koncu uda Nam sie spotkac na zywo icon_smile.gif Tylko chyba juz nie w centrum handlowym a na powietrzu icon_smile.gif
MiE


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,317
Dołączył: czw, 15 cze 06 - 18:20
Skąd: Poznań
Nr użytkownika: 6,270

GG:


post pią, 29 kwi 2011 - 12:41
Post #21

corti witaj na watku icon_biggrin.gif slicznego masz synka icon_smile.gif

Jak ja Wam zazdroszcze spania w nocy, ja po dzisiejszej to juz chyba sie zaczne modlic zeby maly nie mial problemow z brzuszkiem...

mikkowska z mezami tak jest niestety, ciezko im teraz zrozumiec, ale spokojnie to sie ulozy jesli sie kochacie icon_smile.gif i mam nadzieje ze chrzciny udane beda-czego Wam zycze icon_smile.gif

annad ale tu tez bedzie Ci dobrze icon_smile.gif
a niedlugo mam nadzieje ze w koncu uda Nam sie spotkac na zywo icon_smile.gif Tylko chyba juz nie w centrum handlowym a na powietrzu icon_smile.gif

--------------------
Spieszmy sie kocha? ludzi tak szybko odchodz? [*] Braciszku i coreczko czuwajcie nad Nami [*]













Mama Aniolka - Hani urodzonej przedwczesnie w 23 tc [*]23.04.2010r
W zyciu sa dwa rodzaje dni: jeden dla ciebie, jeden przeciw tobie. Gdy nastaje dzien dla ciebie, daj sie poniesc szczesciu; gdy nastaje dzien przeciw tobie, znies go cierpliwie
captain.jmw
pią, 29 kwi 2011 - 12:56
No to i na mnie przyszedł czas icon_wink.gif
Agata, lat prawie 34 (chyba tu jestem najstarsza), mama trzech chłopaczków.
Co lubię? - ciszę i święty spokój, mogłabym mieszkać na totalnym odludziu, najlepiej nad jakąś wodą czy lesie czy też w lesie nad wodą icon_wink.gif albo przy jakiejś dzikiej plaży. I wytrawne wino, czerwone na zmianę z białym. Lubię czytać i pływać. Lato lubię.
Nie lubię zimy i zimna. Ludzi, którym wydaje się, że wszystko wiedzą najlepiej ani takich, którym wydaje się co MNIE do szczęścia jest potrzebne. Nie lubię nieodpowiedzialności ludzkiej za czyny, słowa etc. oraz szeroko pojętej głupoty ludzkiej.
Brzydzę się hipokryzją.

mikkowska, nie żebym złośliwa była 29.gif ale myślałam sobie, która pierwsza napisze coś w tym stylu, że mąż nie docenia ile roboty jest z malutkim dzieckiem.
Tylko, że ja już nie mam zamiaru nikomu niczego udowadniać. Kiedyś byłam pedantką, przy dzieciach mi przeszło.
Dziecko to wielka próba dla związku, o ile można tak powiedzieć.
captain.jmw


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,284
Dołączył: nie, 14 lut 10 - 23:44
Skąd: UK
Nr użytkownika: 31,674

GG:


post pią, 29 kwi 2011 - 12:56
Post #22

No to i na mnie przyszedł czas icon_wink.gif
Agata, lat prawie 34 (chyba tu jestem najstarsza), mama trzech chłopaczków.
Co lubię? - ciszę i święty spokój, mogłabym mieszkać na totalnym odludziu, najlepiej nad jakąś wodą czy lesie czy też w lesie nad wodą icon_wink.gif albo przy jakiejś dzikiej plaży. I wytrawne wino, czerwone na zmianę z białym. Lubię czytać i pływać. Lato lubię.
Nie lubię zimy i zimna. Ludzi, którym wydaje się, że wszystko wiedzą najlepiej ani takich, którym wydaje się co MNIE do szczęścia jest potrzebne. Nie lubię nieodpowiedzialności ludzkiej za czyny, słowa etc. oraz szeroko pojętej głupoty ludzkiej.
Brzydzę się hipokryzją.

mikkowska, nie żebym złośliwa była 29.gif ale myślałam sobie, która pierwsza napisze coś w tym stylu, że mąż nie docenia ile roboty jest z malutkim dzieckiem.
Tylko, że ja już nie mam zamiaru nikomu niczego udowadniać. Kiedyś byłam pedantką, przy dzieciach mi przeszło.
Dziecko to wielka próba dla związku, o ile można tak powiedzieć.

--------------------
Hope i fot.

-----------------------------------------------------------------------------------
"Poznasz głupiego po czynach jego" F.Gump
ciepła
pią, 29 kwi 2011 - 13:22
CYTAT(agawhite @ Fri, 29 Apr 2011 - 13:56) *
No to i na mnie przyszedł czas icon_wink.gif
Agata, lat prawie 34 (chyba tu jestem najstarsza)

Nie jesteś najstarsza icon_smile.gif , ja mam trochę więcej, mimo ze studiuje, ale to moje... piąte czy szóste studia. Borówka jest drugim dzieckiem w naszej rodzinie, raczej tak już zostanie. Choć na hasła o parce i wszystkich dzieciach w domu reaguje oczywiście tekstami o tym, ze jeszcze dwoje planujemy. No i planujemy, ale niekoniecznie rodzonych.

Mieszkamy w Małopolsce, pod Krakowem, ale kilka lat spędziliśmy poza Polska i nie do końca czuje się tu siebie.

https://img833.imageshack.us/i/jagodaresize2.jpg/

to mala jak miała jakieś 8 dni (dziś już 16 icon_smile.gif )

J.
ciepła


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 201
Dołączył: sob, 05 kwi 03 - 10:51
Skąd: Malopolska
Nr użytkownika: 411




post pią, 29 kwi 2011 - 13:22
Post #23

CYTAT(agawhite @ Fri, 29 Apr 2011 - 13:56) *
No to i na mnie przyszedł czas icon_wink.gif
Agata, lat prawie 34 (chyba tu jestem najstarsza)

Nie jesteś najstarsza icon_smile.gif , ja mam trochę więcej, mimo ze studiuje, ale to moje... piąte czy szóste studia. Borówka jest drugim dzieckiem w naszej rodzinie, raczej tak już zostanie. Choć na hasła o parce i wszystkich dzieciach w domu reaguje oczywiście tekstami o tym, ze jeszcze dwoje planujemy. No i planujemy, ale niekoniecznie rodzonych.

Mieszkamy w Małopolsce, pod Krakowem, ale kilka lat spędziliśmy poza Polska i nie do końca czuje się tu siebie.

https://img833.imageshack.us/i/jagodaresize2.jpg/

to mala jak miała jakieś 8 dni (dziś już 16 icon_smile.gif )

J.

--------------------
Boroweczka 13.04.2011 :)
mikkowska
pią, 29 kwi 2011 - 13:28
Agatko ja nie w tym sensie, że on mnie nie docenia, tylko chodzi mi o to, że widzi że padam na pysk po 3 h snu, to zamiast mnie pocieszyć, to on jeszcze woła o skarpetki icon_razz.gif Bozia ręce dała, pralkę dała to niech sobie wypierze...ale nie lepiej truć.
mikkowska


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,190
Dołączył: sob, 24 lip 10 - 19:28
Skąd: Kwidzyn
Nr użytkownika: 33,778

GG:


post pią, 29 kwi 2011 - 13:28
Post #24

Agatko ja nie w tym sensie, że on mnie nie docenia, tylko chodzi mi o to, że widzi że padam na pysk po 3 h snu, to zamiast mnie pocieszyć, to on jeszcze woła o skarpetki icon_razz.gif Bozia ręce dała, pralkę dała to niech sobie wypierze...ale nie lepiej truć.

--------------------
Córa

Starszy brat Lolek

</a>
corti
pią, 29 kwi 2011 - 14:08
Licencjat- Finanse i Rachunkowość
Obecnie magisterskie- Zarządzanie

Mała separowana będzie do końca chyba, a przynajmniej dokąd nie uznają, że moja opryszczka jest całkowicie wyleczona. Mnie jutro raczej wyrzucą do domu, a mała zostanie bo ma już pierwsze oznaki żółtaczki (wyć mi się chce, myślałam, że dziecko będzie ze mną już jutro, bo wczoraj zero żółtaczki). Z jednej strony cięszę się, bo bedę z synkiem chociaż, a z drugiej wolałabym być tu na miejscu gdyby coś się działo.

Co do mężów to mój też tak ma mieszkamy w obecnym mieszkaniu już ponad trzy lata, a on nadal potrafi spytać gdzie co jest schowane. Teraz urodziłam przed tym terminem dom nie przygotowany, a on dzwoni i pyta mnie gdzie co jest, nawet rzeczy które sam schował na strychu. Mnie też już kiedyś wkurzył pewnym tekstem, to zabrałam się, zostawiłam dziecko i wyszłam wróciłam późno oczywiście nie mówiąc gdzie idę i o kiedy wróce i czy w ogóle wrócę. I muszę powiedzieć, że podziałało.
corti


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,757
Dołączył: śro, 23 lut 11 - 12:46
Skąd: Łódź
Nr użytkownika: 35,924




post pią, 29 kwi 2011 - 14:08
Post #25

Licencjat- Finanse i Rachunkowość
Obecnie magisterskie- Zarządzanie

Mała separowana będzie do końca chyba, a przynajmniej dokąd nie uznają, że moja opryszczka jest całkowicie wyleczona. Mnie jutro raczej wyrzucą do domu, a mała zostanie bo ma już pierwsze oznaki żółtaczki (wyć mi się chce, myślałam, że dziecko będzie ze mną już jutro, bo wczoraj zero żółtaczki). Z jednej strony cięszę się, bo bedę z synkiem chociaż, a z drugiej wolałabym być tu na miejscu gdyby coś się działo.

Co do mężów to mój też tak ma mieszkamy w obecnym mieszkaniu już ponad trzy lata, a on nadal potrafi spytać gdzie co jest schowane. Teraz urodziłam przed tym terminem dom nie przygotowany, a on dzwoni i pyta mnie gdzie co jest, nawet rzeczy które sam schował na strychu. Mnie też już kiedyś wkurzył pewnym tekstem, to zabrałam się, zostawiłam dziecko i wyszłam wróciłam późno oczywiście nie mówiąc gdzie idę i o kiedy wróce i czy w ogóle wrócę. I muszę powiedzieć, że podziałało.

--------------------


MiE
pią, 29 kwi 2011 - 14:28
agawhite zgodze sie z Toba ze dziecko to wielka proba dla zwiazku-moje pierwsze malzenstwo po urodzinach Emilki zaczelo sie rozpadac... w sumie byly maz do dzis nie za bardzo rozumie opieke nad dzieckiem i wystarczy Mu jak Emilke wezmie na pare godzin raz na jakis czas... no ale na sile go nie zmienie, zal mi tylko corki, jednak cale szczescie ze z mezem moim znalazla wspolny jezyk i w zasadzie to jego traktuje jak ojca swojego.

corti u mnie w szpitalu nie wypisywali samej matki jak dziecko zoltaczke mialo, a z tym wyciem doskonale Cie rozumiem bo mialam to samo, jak walczylismy z zoltaczka, zycze Ci duzo sil.

Kasiaaa82 sliczny ten Twoj synus

Ciepla podziwiam Cie za zapal do nauki

MiE


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,317
Dołączył: czw, 15 cze 06 - 18:20
Skąd: Poznań
Nr użytkownika: 6,270

GG:


post pią, 29 kwi 2011 - 14:28
Post #26

agawhite zgodze sie z Toba ze dziecko to wielka proba dla zwiazku-moje pierwsze malzenstwo po urodzinach Emilki zaczelo sie rozpadac... w sumie byly maz do dzis nie za bardzo rozumie opieke nad dzieckiem i wystarczy Mu jak Emilke wezmie na pare godzin raz na jakis czas... no ale na sile go nie zmienie, zal mi tylko corki, jednak cale szczescie ze z mezem moim znalazla wspolny jezyk i w zasadzie to jego traktuje jak ojca swojego.

corti u mnie w szpitalu nie wypisywali samej matki jak dziecko zoltaczke mialo, a z tym wyciem doskonale Cie rozumiem bo mialam to samo, jak walczylismy z zoltaczka, zycze Ci duzo sil.

Kasiaaa82 sliczny ten Twoj synus

Ciepla podziwiam Cie za zapal do nauki



--------------------
Spieszmy sie kocha? ludzi tak szybko odchodz? [*] Braciszku i coreczko czuwajcie nad Nami [*]













Mama Aniolka - Hani urodzonej przedwczesnie w 23 tc [*]23.04.2010r
W zyciu sa dwa rodzaje dni: jeden dla ciebie, jeden przeciw tobie. Gdy nastaje dzien dla ciebie, daj sie poniesc szczesciu; gdy nastaje dzien przeciw tobie, znies go cierpliwie
captain.jmw
pią, 29 kwi 2011 - 17:17
Daria, przewrotnie odpowiem, że jakby doceniał, to sam by se znalazł icon_wink.gif ale nie było moim zamiarem obrażać twojego męża.
corti, mój też nie wie gdzie co, wnerwia mnie to bardzo, zwłaszcza jak najpierw się pyta a ja muszę tłumaczyć a potem nie odłoży na miejsce, brr
Ciepła, my też myśleliśmy o adopcji, ale jest Wojtuś i plan nie został realizowany, a gdzie mieszkacie? bo mam męża z pod Olkusza
MiE, no to Emilka ma szczęście, że tata Mikołajka jest i "jej" (JEJ) icon_smile.gif tatą icon_smile.gif , a no i Wojtuś ma kolki tak jak i moi starsi chłopcy mieli, niestety :/

Uczymy się siebie, nie ukrywam, jestem zarobiona ale nie ma tragedii, liczyłam się z niespaniem w nocy i totalnie innym rozkładem jazdy, że tak powiem.
Muszę być jeszcze lepiej zorganizowana, zmieniam podpięcia butli z tlenem, walczę z pokrętłami i kablami u małego. Dobrze jest icon_smile.gif I Królik się uśmiecha icon_smile.gif icon_smile.gif
captain.jmw


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,284
Dołączył: nie, 14 lut 10 - 23:44
Skąd: UK
Nr użytkownika: 31,674

GG:


post pią, 29 kwi 2011 - 17:17
Post #27

Daria, przewrotnie odpowiem, że jakby doceniał, to sam by se znalazł icon_wink.gif ale nie było moim zamiarem obrażać twojego męża.
corti, mój też nie wie gdzie co, wnerwia mnie to bardzo, zwłaszcza jak najpierw się pyta a ja muszę tłumaczyć a potem nie odłoży na miejsce, brr
Ciepła, my też myśleliśmy o adopcji, ale jest Wojtuś i plan nie został realizowany, a gdzie mieszkacie? bo mam męża z pod Olkusza
MiE, no to Emilka ma szczęście, że tata Mikołajka jest i "jej" (JEJ) icon_smile.gif tatą icon_smile.gif , a no i Wojtuś ma kolki tak jak i moi starsi chłopcy mieli, niestety :/

Uczymy się siebie, nie ukrywam, jestem zarobiona ale nie ma tragedii, liczyłam się z niespaniem w nocy i totalnie innym rozkładem jazdy, że tak powiem.
Muszę być jeszcze lepiej zorganizowana, zmieniam podpięcia butli z tlenem, walczę z pokrętłami i kablami u małego. Dobrze jest icon_smile.gif I Królik się uśmiecha icon_smile.gif icon_smile.gif

--------------------
Hope i fot.

-----------------------------------------------------------------------------------
"Poznasz głupiego po czynach jego" F.Gump
corti
pią, 29 kwi 2011 - 18:38
Mnie też by nie wypuścili, ale skoro i tak leżę osobno z powodu opryszczki to nie widzą sensu żebym zajmowała miejsce, ja w sumie też nie widzę. Nie wolno mi się ruszać, siedzę jak w izolatce, więc już lepiej iść do domu.
corti


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,757
Dołączył: śro, 23 lut 11 - 12:46
Skąd: Łódź
Nr użytkownika: 35,924




post pią, 29 kwi 2011 - 18:38
Post #28

Mnie też by nie wypuścili, ale skoro i tak leżę osobno z powodu opryszczki to nie widzą sensu żebym zajmowała miejsce, ja w sumie też nie widzę. Nie wolno mi się ruszać, siedzę jak w izolatce, więc już lepiej iść do domu.

--------------------


wenua
sob, 30 kwi 2011 - 10:26
hejka!

No to i ja cos skrobne. nie wiem dlaczego nie moge juz nic napisac na ciazowym moze juz zamkniety? wiec tu gratulacje dla Corti i Kasi

MiE lacze sie w bolu kolkowym ostatnio chodze jak zombi, ale wczoraj odkrylam co moze byc przyczyna ich wiec zobaczymy jak bedzie dzis.
Mikkowska co do mezow to niestety oni maja calkiem inne rozumowanie i trzeba im kawe bna lawe czyli jak chcesz zeby cie przytulil i pocieszyl to powiedz mu. jak dobrze ze ja juz wiem o tym - oszczedze sobie wielu kltni icon_wink.gif
Agawhite jak ty dajesz rade z 3 dzieci. powiem wam ze nie spodziewalam soie az tak wielkiej zmiany z przyjsciem dziecka nr 2 a najgorsze jest to ze tak malo czasu spedzam z Olivka.

ok czs na spacer.
wenua


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,431
Dołączył: nie, 19 lut 06 - 17:10
Skąd: Szwecja
Nr użytkownika: 4,974




post sob, 30 kwi 2011 - 10:26
Post #29

hejka!

No to i ja cos skrobne. nie wiem dlaczego nie moge juz nic napisac na ciazowym moze juz zamkniety? wiec tu gratulacje dla Corti i Kasi

MiE lacze sie w bolu kolkowym ostatnio chodze jak zombi, ale wczoraj odkrylam co moze byc przyczyna ich wiec zobaczymy jak bedzie dzis.
Mikkowska co do mezow to niestety oni maja calkiem inne rozumowanie i trzeba im kawe bna lawe czyli jak chcesz zeby cie przytulil i pocieszyl to powiedz mu. jak dobrze ze ja juz wiem o tym - oszczedze sobie wielu kltni icon_wink.gif
Agawhite jak ty dajesz rade z 3 dzieci. powiem wam ze nie spodziewalam soie az tak wielkiej zmiany z przyjsciem dziecka nr 2 a najgorsze jest to ze tak malo czasu spedzam z Olivka.

ok czs na spacer.

--------------------
28.01.2008 Oliveczko jestes juz z nami nasz cudzie




06.04.2011 Emilek kochany tez juz z nami



07.11.2008 11t
aniakuleczka
sob, 30 kwi 2011 - 12:02
Czesc,
wenua - znalazłaś się!!

my dzisiaj jedziemy pierwszy raz na miasto DO RESTAURACJI! icon_smile.gif
wpadnę po drodze do pieluszkarni po prefoldy, bo jak już się ze swojego końca swiata ruszę do centrum miasta, to żal nie zrobić zakupów.
aniakuleczka


Grupa: Moderatorzy
Postów: 3,484
Dołączył: pon, 23 sie 10 - 22:47
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 34,112




post sob, 30 kwi 2011 - 12:02
Post #30

Czesc,
wenua - znalazłaś się!!

my dzisiaj jedziemy pierwszy raz na miasto DO RESTAURACJI! icon_smile.gif
wpadnę po drodze do pieluszkarni po prefoldy, bo jak już się ze swojego końca swiata ruszę do centrum miasta, to żal nie zrobić zakupów.


--------------------


Fajnie być mamą,
tylko po kim ona jest taka uparta? :)
doroonia
sob, 30 kwi 2011 - 12:25
No to i ja dolacze i napisze cos o sobie icon_wink.gif
Mam na imie Dorota,mam 23 lata i jestem szczesliwa mama 2,5 letniego Adrianka i urodzonej 18.04 Joanny ;)Mieszkam w malym miasteczku k/Katowic - Łaziska Górne.Rowniez w bardzo starym domu ktory ciagle remontujemy.Na szczescie powolutko,ale ciagle do przodu.Konca nie widac,ale taki chyba urok starego domu i ciaglego braku kasy icon_razz.gif
Jestem pasjonatka jezdziectwa.Konie kocham od zawsze,jezdzilam od dziecka i trenowalam skoki przez przeszkody.Od paru lat (odkad zaszlam w pierwsza ciaze) niestety nie jezdze z powodu braku czasu,ale tak sobie marze o swoim koniku i mysle ze kiedys to marzenie spelnie.Uwielbiam tez dlugie spacery,nalesniki,zelki haribo no i oczywiscie swiata nie widze poza moimi dzieciaczkami i mezusiem icon_smile.gif
A nie lubie zimy (dla nie moglaby nie istniec),niecierpie jak ktos probuje mnie na sile przekonac do swoich pogladow,ludzi,ktorzy wiedza lepiej co jest dla nie dobre,albo co ja powinnam a czego nie.No i nie lubie jeszcze swojej figury pociazowej...ale to sie jakos moze jeszcze da wyrzezbic icon_razz.gif
doroonia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 512
Dołączył: wto, 06 sty 09 - 14:10
Skąd: Mikołów
Nr użytkownika: 24,497

GG:


post sob, 30 kwi 2011 - 12:25
Post #31

No to i ja dolacze i napisze cos o sobie icon_wink.gif
Mam na imie Dorota,mam 23 lata i jestem szczesliwa mama 2,5 letniego Adrianka i urodzonej 18.04 Joanny ;)Mieszkam w malym miasteczku k/Katowic - Łaziska Górne.Rowniez w bardzo starym domu ktory ciagle remontujemy.Na szczescie powolutko,ale ciagle do przodu.Konca nie widac,ale taki chyba urok starego domu i ciaglego braku kasy icon_razz.gif
Jestem pasjonatka jezdziectwa.Konie kocham od zawsze,jezdzilam od dziecka i trenowalam skoki przez przeszkody.Od paru lat (odkad zaszlam w pierwsza ciaze) niestety nie jezdze z powodu braku czasu,ale tak sobie marze o swoim koniku i mysle ze kiedys to marzenie spelnie.Uwielbiam tez dlugie spacery,nalesniki,zelki haribo no i oczywiscie swiata nie widze poza moimi dzieciaczkami i mezusiem icon_smile.gif
A nie lubie zimy (dla nie moglaby nie istniec),niecierpie jak ktos probuje mnie na sile przekonac do swoich pogladow,ludzi,ktorzy wiedza lepiej co jest dla nie dobre,albo co ja powinnam a czego nie.No i nie lubie jeszcze swojej figury pociazowej...ale to sie jakos moze jeszcze da wyrzezbic icon_razz.gif

--------------------




annad
sob, 30 kwi 2011 - 13:02
Dziewczynki życze Wam spokojnej soboty...bezkolkowych dzieci i niemarudzących dzieci icon_smile.gif
Aniu trzymam kciuki aby Helenka w restauracji zachowała się jak dama i aby większośc czasu tam spędzonego chrapała sobie a mamie i tacie dała spokojnie zjeść icon_smile.gif
Marta i jak tam kolki Mikołaja? Lepsza noc za Toba czy nadal jak zombi? icon_smile.gif Codo spotkania jestem za...mam nadzieje, że w końcu sie spotkamy...poczekamy tylko aż Kasie zapozna się dobrze, że swoim maleństwem icon_smile.gif

My dziś wybywamy na majówke z ogniskiem, zaraz ruszamy...mam nadzieję, że Zosia nie przyniesie wstydu icon_smile.gif
annad


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,445
Dołączył: nie, 22 sie 10 - 19:41
Skąd: Poznań/Luboń
Nr użytkownika: 34,101




post sob, 30 kwi 2011 - 13:02
Post #32

Dziewczynki życze Wam spokojnej soboty...bezkolkowych dzieci i niemarudzących dzieci icon_smile.gif
Aniu trzymam kciuki aby Helenka w restauracji zachowała się jak dama i aby większośc czasu tam spędzonego chrapała sobie a mamie i tacie dała spokojnie zjeść icon_smile.gif
Marta i jak tam kolki Mikołaja? Lepsza noc za Toba czy nadal jak zombi? icon_smile.gif Codo spotkania jestem za...mam nadzieje, że w końcu sie spotkamy...poczekamy tylko aż Kasie zapozna się dobrze, że swoim maleństwem icon_smile.gif

My dziś wybywamy na majówke z ogniskiem, zaraz ruszamy...mam nadzieję, że Zosia nie przyniesie wstydu icon_smile.gif

--------------------




Aniołek 9tc 04.12.2012
captain.jmw
sob, 30 kwi 2011 - 14:18
wenua, cóż, normalnie icon_wink.gif plus butle z tlenem, kolki... Ja się czuję tak jakby Mały od zawsze był z nami.
A spanie cóż, może kiedyś icon_biggrin.gif jednak nie narzekam.
Miłego weekendu icon_smile.gif
captain.jmw


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,284
Dołączył: nie, 14 lut 10 - 23:44
Skąd: UK
Nr użytkownika: 31,674

GG:


post sob, 30 kwi 2011 - 14:18
Post #33

wenua, cóż, normalnie icon_wink.gif plus butle z tlenem, kolki... Ja się czuję tak jakby Mały od zawsze był z nami.
A spanie cóż, może kiedyś icon_biggrin.gif jednak nie narzekam.
Miłego weekendu icon_smile.gif

--------------------
Hope i fot.

-----------------------------------------------------------------------------------
"Poznasz głupiego po czynach jego" F.Gump
aniakuleczka
sob, 30 kwi 2011 - 18:30
Udało się,
obiad rodzinny w hinduskiej restauracji za nami.
Dziecko dostało swój stolik na którym postawiliśmy fotelik i spało cały czas.
W drodze powrotnej trzeba ją było dokarmić i jakoś dojechaliśmy do domu.
Jestem z niej dumna.

edit: Helenka mnie olała.
dosłownie
tzn gdy niosłam ją do wanienki zrobiła na mamusię całkiem nielegalne siku icon_biggrin.gif


Ten post edytował aniakuleczka sob, 30 kwi 2011 - 18:30
aniakuleczka


Grupa: Moderatorzy
Postów: 3,484
Dołączył: pon, 23 sie 10 - 22:47
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 34,112




post sob, 30 kwi 2011 - 18:30
Post #34

Udało się,
obiad rodzinny w hinduskiej restauracji za nami.
Dziecko dostało swój stolik na którym postawiliśmy fotelik i spało cały czas.
W drodze powrotnej trzeba ją było dokarmić i jakoś dojechaliśmy do domu.
Jestem z niej dumna.

edit: Helenka mnie olała.
dosłownie
tzn gdy niosłam ją do wanienki zrobiła na mamusię całkiem nielegalne siku icon_biggrin.gif


--------------------


Fajnie być mamą,
tylko po kim ona jest taka uparta? :)
MiE
sob, 30 kwi 2011 - 19:57
hejka,

dzisiaj w nocy nawet troszke pospalam...

wenua jakiego masz winowajce kolek? Ja przy Emi nie wiedzialam co to kolka, teraz jestem przerazona, jak zbliza sie wieczor to zaczynam sie bac :/ a co do czasu dla strszej corki doskonale rozumiem ten bol, az sama zla na siebie jestem ze Ja tak na bok musialam odstawic icon_sad.gif

agawhite a Wojtus dlugo z tym tlenem bedzie musial byc?

aniakuleczka gratulacje pierwszego rodzinnego obiadku... podziwiam ze Ty takie wykwintne dania jadasz przy karmieniu piersia...

annad to ja bede z utesknieniem czekac na spotkanie icon_biggrin.gif i daj znac jak ognisko icon_smile.gif

Doroonia milo ze sie odezwalas, napisz jak tam coreczka sie chowa

mikkowska jak tam chrzciny? mam nadzieje ze udane

corti w sumie racja bo pewnie mala i tak sie zajac nie mozesz, a jak tam z zoltaczka u niej? na kiedy przewiduja ja wypisac?

Ja nie wiem co sie dzieje z moimi cyckami, jeden sporo mniejszy mi sie zrobil mimo ze karmie po rowno, martwie sie ze to poczatek zaniku laktacji bo tak mialam przy Emi icon_confused.gif
MiE


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,317
Dołączył: czw, 15 cze 06 - 18:20
Skąd: Poznań
Nr użytkownika: 6,270

GG:


post sob, 30 kwi 2011 - 19:57
Post #35

hejka,

dzisiaj w nocy nawet troszke pospalam...

wenua jakiego masz winowajce kolek? Ja przy Emi nie wiedzialam co to kolka, teraz jestem przerazona, jak zbliza sie wieczor to zaczynam sie bac :/ a co do czasu dla strszej corki doskonale rozumiem ten bol, az sama zla na siebie jestem ze Ja tak na bok musialam odstawic icon_sad.gif

agawhite a Wojtus dlugo z tym tlenem bedzie musial byc?

aniakuleczka gratulacje pierwszego rodzinnego obiadku... podziwiam ze Ty takie wykwintne dania jadasz przy karmieniu piersia...

annad to ja bede z utesknieniem czekac na spotkanie icon_biggrin.gif i daj znac jak ognisko icon_smile.gif

Doroonia milo ze sie odezwalas, napisz jak tam coreczka sie chowa

mikkowska jak tam chrzciny? mam nadzieje ze udane

corti w sumie racja bo pewnie mala i tak sie zajac nie mozesz, a jak tam z zoltaczka u niej? na kiedy przewiduja ja wypisac?

Ja nie wiem co sie dzieje z moimi cyckami, jeden sporo mniejszy mi sie zrobil mimo ze karmie po rowno, martwie sie ze to poczatek zaniku laktacji bo tak mialam przy Emi icon_confused.gif

--------------------
Spieszmy sie kocha? ludzi tak szybko odchodz? [*] Braciszku i coreczko czuwajcie nad Nami [*]













Mama Aniolka - Hani urodzonej przedwczesnie w 23 tc [*]23.04.2010r
W zyciu sa dwa rodzaje dni: jeden dla ciebie, jeden przeciw tobie. Gdy nastaje dzien dla ciebie, daj sie poniesc szczesciu; gdy nastaje dzien przeciw tobie, znies go cierpliwie
Aylin
sob, 30 kwi 2011 - 20:23
MiE obejrzałam zdjęcia icon_smile.gif Synek prześliczny, jeszcze raz gratuluje icon_smile.gif Emilka super pannica, no i dumny tata icon_smile.gif

Jeszcze nie widziałam Emilka icon_smile.gif
Aylin


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,699
Dołączył: nie, 23 kwi 06 - 15:31
Skąd: Gorzów Wlkp.
Nr użytkownika: 5,653




post sob, 30 kwi 2011 - 20:23
Post #36

MiE obejrzałam zdjęcia icon_smile.gif Synek prześliczny, jeszcze raz gratuluje icon_smile.gif Emilka super pannica, no i dumny tata icon_smile.gif

Jeszcze nie widziałam Emilka icon_smile.gif

--------------------
To ja, Anek ;-)

Debora (2007)
Damian (2010)
captain.jmw
sob, 30 kwi 2011 - 21:47
MiE, nie wiadomo dokładnie, to może być kilka miesięcy a może być i z rok.
W tej chwili na pokrętle ma 0.12 no i trzeba zejść do zera, potem będzie 0.1 potem 0.09, 0.08 itd, wszystko zależy od tego jak jego organizm będzie sobie radził ale czasem trzeba tego tlenu ujmować tak trochę na siłę, żeby płuca się nie rozleniwiały a podejmowały własną bardziej efektywną pracę.
We wtorek jedziemy na pierwszą poszpitalną kontrolę, zazwyczaj jest po 2 tygodniach a my mamy po tygodniu i dostaliśmy już też wezwanie na sprawdzenie serduszka na 24 maj.
Najgorsze, to to, że on te wąsy czasem wyjmuje z noska:/ i w ciągu dnia trzeba zerkać na niego co chwilkę a na noc podpinamy go pod monitorek pomiaru saturacji i serduszka, w razie wyjętych wąsów po jakimś czasie saturacja zaczyna spadać i da nam znać. Ale Mały i tak jest dobry bo trzyma się ileś bez pomocy tlenu z butli.
Lecę bo Mały płacze, czas go kąpać.
captain.jmw


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,284
Dołączył: nie, 14 lut 10 - 23:44
Skąd: UK
Nr użytkownika: 31,674

GG:


post sob, 30 kwi 2011 - 21:47
Post #37

MiE, nie wiadomo dokładnie, to może być kilka miesięcy a może być i z rok.
W tej chwili na pokrętle ma 0.12 no i trzeba zejść do zera, potem będzie 0.1 potem 0.09, 0.08 itd, wszystko zależy od tego jak jego organizm będzie sobie radził ale czasem trzeba tego tlenu ujmować tak trochę na siłę, żeby płuca się nie rozleniwiały a podejmowały własną bardziej efektywną pracę.
We wtorek jedziemy na pierwszą poszpitalną kontrolę, zazwyczaj jest po 2 tygodniach a my mamy po tygodniu i dostaliśmy już też wezwanie na sprawdzenie serduszka na 24 maj.
Najgorsze, to to, że on te wąsy czasem wyjmuje z noska:/ i w ciągu dnia trzeba zerkać na niego co chwilkę a na noc podpinamy go pod monitorek pomiaru saturacji i serduszka, w razie wyjętych wąsów po jakimś czasie saturacja zaczyna spadać i da nam znać. Ale Mały i tak jest dobry bo trzyma się ileś bez pomocy tlenu z butli.
Lecę bo Mały płacze, czas go kąpać.

--------------------
Hope i fot.

-----------------------------------------------------------------------------------
"Poznasz głupiego po czynach jego" F.Gump
aniakuleczka
nie, 01 maj 2011 - 07:21
Witam przy śniadaniu. Niestety nie moim icon_smile.gif
Ciepła - co cię skłania do kolejnych studiów?

MiE walcz o lakacje, masz jakiś laktator do pobudzania mniejszej piersi?
Jak sobie radzisz z kolkami?

Daria jak jeszcze żyjesz to opowiadaj jak poszło.

No i gdzie jest Jully? Stesknilam się.
aniakuleczka


Grupa: Moderatorzy
Postów: 3,484
Dołączył: pon, 23 sie 10 - 22:47
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 34,112




post nie, 01 maj 2011 - 07:21
Post #38

Witam przy śniadaniu. Niestety nie moim icon_smile.gif
Ciepła - co cię skłania do kolejnych studiów?

MiE walcz o lakacje, masz jakiś laktator do pobudzania mniejszej piersi?
Jak sobie radzisz z kolkami?

Daria jak jeszcze żyjesz to opowiadaj jak poszło.

No i gdzie jest Jully? Stesknilam się.

--------------------


Fajnie być mamą,
tylko po kim ona jest taka uparta? :)
mikkowska
nie, 01 maj 2011 - 08:15
Chrzciny ekspresowe. Lolek spal cala msze nawet jak go polewali a przeciez kapieli on nienawidzi. Jak ks. polal mu glowke to pomyslalam sobie, ze z tego slodkiego snu zaraz zrobi sie krzyk, ale mylilam sie. Olek w garniturze robil furore. Wstawie kiedys fotki po weekendzie. Na razie jeszcze mam gosci. Chrzciny skromne, ale udane. Na slubie dostalismy ksiege gosci, postanowilismy, ze bedzie kontynuacja. Goscie wpisywali sie do ksiegi z zyczeniami dla Olka.
Maz juz zachowuje sie normalnie, przeprosil za swoje zachowanie:-P

Julia odezwij sie co tam u Was slychac?

Dziewczyny wspolczuje z tymu kolkami a zarazem modle sie zeby to nas nie dopadlo.

Milego weekendu Kobietki i Maluchy
mikkowska


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,190
Dołączył: sob, 24 lip 10 - 19:28
Skąd: Kwidzyn
Nr użytkownika: 33,778

GG:


post nie, 01 maj 2011 - 08:15
Post #39

Chrzciny ekspresowe. Lolek spal cala msze nawet jak go polewali a przeciez kapieli on nienawidzi. Jak ks. polal mu glowke to pomyslalam sobie, ze z tego slodkiego snu zaraz zrobi sie krzyk, ale mylilam sie. Olek w garniturze robil furore. Wstawie kiedys fotki po weekendzie. Na razie jeszcze mam gosci. Chrzciny skromne, ale udane. Na slubie dostalismy ksiege gosci, postanowilismy, ze bedzie kontynuacja. Goscie wpisywali sie do ksiegi z zyczeniami dla Olka.
Maz juz zachowuje sie normalnie, przeprosil za swoje zachowanie:-P

Julia odezwij sie co tam u Was slychac?

Dziewczyny wspolczuje z tymu kolkami a zarazem modle sie zeby to nas nie dopadlo.

Milego weekendu Kobietki i Maluchy

--------------------
Córa

Starszy brat Lolek

</a>
Olencja
nie, 01 maj 2011 - 10:51
Dziewczyny
czy przy karmieniu piersią trzeba tak dużo jeść?

chciałabym sie poodchudzać, a tu lipa, teściowa mnie ściga do jedzenia.

annad
ja też będę chciała tabletki. Jaki masz, Cerazette czy Azalie? Podobno dokuczają często plamienia/krwawienia przy nich.
Olencja


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 383
Dołączył: wto, 11 maj 10 - 13:06
Nr użytkownika: 32,914




post nie, 01 maj 2011 - 10:51
Post #40

Dziewczyny
czy przy karmieniu piersią trzeba tak dużo jeść?

chciałabym sie poodchudzać, a tu lipa, teściowa mnie ściga do jedzenia.

annad
ja też będę chciała tabletki. Jaki masz, Cerazette czy Azalie? Podobno dokuczają często plamienia/krwawienia przy nich.

--------------------

> KWIETNIAKI 2011 :), Pierwsze kroki na świecie
Start new topic
Reply to this topic
100 Stron V  poprzednia 1 2 3 4 następna ostatnia 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: pią, 29 mar 2024 - 13:19
lista postw tego wtku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama