Aktualno¶ci

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowan± i rozszerzon± wersjê, nadaj±c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wiêcej >

Maluchy.pl logo

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
3 Stron V  poprzednia 1 2 3 nastÄ™pna  

"niezbedne do szpitala"

> 
slodka_mamuska
nie, 12 lis 2006 - 14:59
hihi a tak na marginesie:P

mnie pan doktor zszyl i polozna powiedziala zeby mi chlopak przywiozl to na co mam ochote i chwile potem wcinalam zarcie z mc donalda:P
slodka_mamuska


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6
Dołączył: czw, 10 sie 06 - 19:18
SkÄ…d: PÅ‚ock
Nr użytkownika: 6,947

GG:


post nie, 12 lis 2006 - 14:59
Post #21

hihi a tak na marginesie:P

mnie pan doktor zszyl i polozna powiedziala zeby mi chlopak przywiozl to na co mam ochote i chwile potem wcinalam zarcie z mc donalda:P

--------------------
=) czekam na 3 listopada na mojego Arturka:)
mamuśka.chłidz...
nie, 12 lis 2006 - 15:26
CYTAT(slodka_mamuska)
hihi a tak na marginesie:P

mnie pan doktor zszyl i polozna powiedziala zeby mi chlopak przywiozl to na co mam ochote i chwile potem wcinalam zarcie z mc donalda:P


dziwne podejście, tak samo jak orzeszki i czekoladki jako przekaski dla mamy karmiacej. Zrozumiała bym może gdyby to było znacznie póxniej. U mnie szczytem rozpusty był rozcieńczony sok jabłkowy z woda mineralną icon_wink.gif
mamuśka.chłidz...


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,955
Dołączył: sob, 21 sie 04 - 08:42
SkÄ…d: Kielce
Nr użytkownika: 2,027

GG:


post nie, 12 lis 2006 - 15:26
Post #22

CYTAT(slodka_mamuska)
hihi a tak na marginesie:P

mnie pan doktor zszyl i polozna powiedziala zeby mi chlopak przywiozl to na co mam ochote i chwile potem wcinalam zarcie z mc donalda:P


dziwne podejście, tak samo jak orzeszki i czekoladki jako przekaski dla mamy karmiacej. Zrozumiała bym może gdyby to było znacznie póxniej. U mnie szczytem rozpusty był rozcieńczony sok jabłkowy z woda mineralną icon_wink.gif

--------------------
Arturek (7.07.2002), Idusia (14.06.2004) oraz
Aleksander (2.11.2006)
Ania***
nie, 12 lis 2006 - 15:37
czyli po porodze mozna jesc-czy raczej nie bardzo??
mamuśka.chłidzw czemu rozcienczony?
Ania***


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 323
Dołączył: pią, 27 paź 06 - 19:47
SkÄ…d: Lublin
Nr użytkownika: 8,218

GG:


post nie, 12 lis 2006 - 15:37
Post #23

czyli po porodze mozna jesc-czy raczej nie bardzo??
mamuśka.chłidzw czemu rozcienczony?

--------------------


mamuśka.chłidz...
nie, 12 lis 2006 - 15:53
tak mi połozna zaleciła, bo juz nie mogłam patrzeć na mineralną icon_lol.gif Po porodzie mozna jeść ale sn, po cc czekają cię kroplówki na początek, ale to jasne. Po sn byłam zachwycona, że moge jeśc, bo z miejsca byłam głodna. Po zszyciu dostałam gorąca herbate i tel do łapki. Tyle, że jestem zaskoczona, że slodka_mamuska napisała o Mc D.
mamuśka.chłidz...


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,955
Dołączył: sob, 21 sie 04 - 08:42
SkÄ…d: Kielce
Nr użytkownika: 2,027

GG:


post nie, 12 lis 2006 - 15:53
Post #24

tak mi połozna zaleciła, bo juz nie mogłam patrzeć na mineralną icon_lol.gif Po porodzie mozna jeść ale sn, po cc czekają cię kroplówki na początek, ale to jasne. Po sn byłam zachwycona, że moge jeśc, bo z miejsca byłam głodna. Po zszyciu dostałam gorąca herbate i tel do łapki. Tyle, że jestem zaskoczona, że slodka_mamuska napisała o Mc D.

--------------------
Arturek (7.07.2002), Idusia (14.06.2004) oraz
Aleksander (2.11.2006)
meggie
nie, 12 lis 2006 - 19:41
ja pamietam ze moja siostra dostala zupe mleczna i zjadla ja z biszkoptem umoczonym wlasnie w tej zupie i byla szczesliwa ze tak jaj to smakuje, a na obiad mama z rosołem poszła

jesli chodzi o McD to tez mnie to zaskoczylo, ja po takim zarciu dochodze z zoladkiem 2 dni a co dopiero po porodzie icon_eek.gif
meggie


Grupa: Zbanowani
Postów: 1,526
Dołączył: czw, 11 maj 06 - 19:56
Nr użytkownika: 5,819




post nie, 12 lis 2006 - 19:41
Post #25

ja pamietam ze moja siostra dostala zupe mleczna i zjadla ja z biszkoptem umoczonym wlasnie w tej zupie i byla szczesliwa ze tak jaj to smakuje, a na obiad mama z rosołem poszła

jesli chodzi o McD to tez mnie to zaskoczylo, ja po takim zarciu dochodze z zoladkiem 2 dni a co dopiero po porodzie icon_eek.gif
meggie
nie, 12 lis 2006 - 19:44
a mamuski napiszcie jak to jest z podkladami, czy starczy jedna paczka takich sloniowatych a pozniej mozna przejsc na wieksze podpaski?

w sumie ile opakowan/sztuk zuzylyscie w trakcie wizyty w szpitalu? pamietacie?
meggie


Grupa: Zbanowani
Postów: 1,526
Dołączył: czw, 11 maj 06 - 19:56
Nr użytkownika: 5,819




post nie, 12 lis 2006 - 19:44
Post #26

a mamuski napiszcie jak to jest z podkladami, czy starczy jedna paczka takich sloniowatych a pozniej mozna przejsc na wieksze podpaski?

w sumie ile opakowan/sztuk zuzylyscie w trakcie wizyty w szpitalu? pamietacie?
Remisia
wto, 14 lis 2006 - 18:03
Wiekszosc ma racje - co szpital, to obyczaj.

Wlasnie zaczelam szkole rodzenia w szpitalu, ktory wybralam do porodu i tam wszystko mi powiedzieli. Doradzam takie rozwiazanie.

Daja wszystko dla dziecka na czas pobytu w szpitalu icon_biggrin.gif Jak tatus odbiera ma przyjsc z rzeczami z dokladnie podanej listy...

Podklady poporodowe sa dostepne jedynie na trakcie porodowym. Na oddziale trzeba miec swoje.

Nie brzmi to najgorzej icon_biggrin.gif
Remisia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 962
Dołączył: śro, 16 sie 06 - 13:18
SkÄ…d: ÅšlÄ…sk
Nr użytkownika: 7,024




post wto, 14 lis 2006 - 18:03
Post #27

Wiekszosc ma racje - co szpital, to obyczaj.

Wlasnie zaczelam szkole rodzenia w szpitalu, ktory wybralam do porodu i tam wszystko mi powiedzieli. Doradzam takie rozwiazanie.

Daja wszystko dla dziecka na czas pobytu w szpitalu icon_biggrin.gif Jak tatus odbiera ma przyjsc z rzeczami z dokladnie podanej listy...

Podklady poporodowe sa dostepne jedynie na trakcie porodowym. Na oddziale trzeba miec swoje.

Nie brzmi to najgorzej icon_biggrin.gif

--------------------
Adam 08.04.2007
Maciej i Piotr 25.06.2013
polasia
wto, 14 lis 2006 - 23:24
meggie ja zużyłam 3 paczki tych dużych podkładów poporodowych. Używałam je jeszcze po wyjściu ze szpitala, że względu na to że te podkłady nie mają od spodu ceraty. Niestety mimo poszukiwań nie udało mi się kupić zwyłych podpasek, które byłyby "oddychające" icon_biggrin.gif
polasia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 745
Dołączył: nie, 29 paź 06 - 23:59
Skąd: Warszawa i Poznań
Nr użytkownika: 8,253




post wto, 14 lis 2006 - 23:24
Post #28

meggie ja zużyłam 3 paczki tych dużych podkładów poporodowych. Używałam je jeszcze po wyjściu ze szpitala, że względu na to że te podkłady nie mają od spodu ceraty. Niestety mimo poszukiwań nie udało mi się kupić zwyłych podpasek, które byłyby "oddychające" icon_biggrin.gif

--------------------
Pozdrawiam
Polasia mama Stasia (12.07.06) i Piotrusia (1.11.08)

Uwielbiam rodzić dzieci
Ania***
śro, 15 lis 2006 - 10:14
polasia, a ile jest takich podkladow w paczce??
i czy mials wlasne -czy w szpitalu sa do dyspozycji?
w tym co ja rodze to chyba sa..ale nie jestem na 100% pewna
Ania***


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 323
Dołączył: pią, 27 paź 06 - 19:47
SkÄ…d: Lublin
Nr użytkownika: 8,218

GG:


post śro, 15 lis 2006 - 10:14
Post #29

polasia, a ile jest takich podkladow w paczce??
i czy mials wlasne -czy w szpitalu sa do dyspozycji?
w tym co ja rodze to chyba sa..ale nie jestem na 100% pewna

--------------------


polasia
czw, 16 lis 2006 - 21:15
Ania, nie pamiętam ile jest podkładów w paczce ale mi się skończyły już w trzeciej dobie po porodzie. W moim szpitalu trzeba było mieć własne podkłady ew. kupić w kiosku w szpitalu. Wogóle na stronach internetowych szpitala była lista co trzeba mieć do porodu. Może taka lista jest też dostępna w Twoim szpitalu. Zawsze też można zadzwonić i zapytać.
polasia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 745
Dołączył: nie, 29 paź 06 - 23:59
Skąd: Warszawa i Poznań
Nr użytkownika: 8,253




post czw, 16 lis 2006 - 21:15
Post #30

Ania, nie pamiętam ile jest podkładów w paczce ale mi się skończyły już w trzeciej dobie po porodzie. W moim szpitalu trzeba było mieć własne podkłady ew. kupić w kiosku w szpitalu. Wogóle na stronach internetowych szpitala była lista co trzeba mieć do porodu. Może taka lista jest też dostępna w Twoim szpitalu. Zawsze też można zadzwonić i zapytać.

--------------------
Pozdrawiam
Polasia mama Stasia (12.07.06) i Piotrusia (1.11.08)

Uwielbiam rodzić dzieci
meggie
czw, 16 lis 2006 - 22:17
Ania w paczce jest 10 szt, ja kupilam 1 op bella ale w aptece pani mi proponowala tansze o zlotowke takie w szarym opakowaniu -pisalo na nich podklady ginekologiczne tez 10 szt i wielkosciowo takie same jak bella
meggie


Grupa: Zbanowani
Postów: 1,526
Dołączył: czw, 11 maj 06 - 19:56
Nr użytkownika: 5,819




post czw, 16 lis 2006 - 22:17
Post #31

Ania w paczce jest 10 szt, ja kupilam 1 op bella ale w aptece pani mi proponowala tansze o zlotowke takie w szarym opakowaniu -pisalo na nich podklady ginekologiczne tez 10 szt i wielkosciowo takie same jak bella
Ania***
piÄ…, 17 lis 2006 - 11:01
rzeczywiscie , macie dziewczyny racje-najlepiej dowiedziec sie o wszystko w szpitalu!!
tak tez zrobie! dzieki za pomoc
Ania***


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 323
Dołączył: pią, 27 paź 06 - 19:47
SkÄ…d: Lublin
Nr użytkownika: 8,218

GG:


post piÄ…, 17 lis 2006 - 11:01
Post #32

rzeczywiscie , macie dziewczyny racje-najlepiej dowiedziec sie o wszystko w szpitalu!!
tak tez zrobie! dzieki za pomoc

--------------------


carolans
piÄ…, 17 lis 2006 - 13:37
znalazłam w swoich badaniach takie cos "vdrl-ujemny".
co to za badanie i czy jest jeszcze wazne skoro robilÄ…m je na samym poczatku ciazy?? icon_smile.gif
carolans


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 146
Dołączył: pon, 04 wrz 06 - 12:20
SkÄ…d: Krakow
Nr użytkownika: 7,338




post piÄ…, 17 lis 2006 - 13:37
Post #33

znalazłam w swoich badaniach takie cos "vdrl-ujemny".
co to za badanie i czy jest jeszcze wazne skoro robilÄ…m je na samym poczatku ciazy?? icon_smile.gif

--------------------




polasia
piÄ…, 17 lis 2006 - 17:10
vdrl jest na choroby wenerycze (kiła icon_lol.gif ). W zależności od szpitala jest ważne kilka tygodni. Raczej będziesz musiała powtórzyć. Ja przyjechałam do porodu z "przerminowanym" vdrl więc zrobili mi na miejscu w szpitalu.
polasia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 745
Dołączył: nie, 29 paź 06 - 23:59
Skąd: Warszawa i Poznań
Nr użytkownika: 8,253




post piÄ…, 17 lis 2006 - 17:10
Post #34

vdrl jest na choroby wenerycze (kiła icon_lol.gif ). W zależności od szpitala jest ważne kilka tygodni. Raczej będziesz musiała powtórzyć. Ja przyjechałam do porodu z "przerminowanym" vdrl więc zrobili mi na miejscu w szpitalu.

--------------------
Pozdrawiam
Polasia mama Stasia (12.07.06) i Piotrusia (1.11.08)

Uwielbiam rodzić dzieci
Ania***
piÄ…, 17 lis 2006 - 17:47
mi lekarz kazal trzymac w karcie ciazy wynik tego badania-i mowil ze jest wazny...bo jak nie bede tego mala to pojde na "brudny" oddzial-tzn. na taki na ktorym sa osoby z tego typu chorobami no i te bez tego wyniku.
Ania***


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 323
Dołączył: pią, 27 paź 06 - 19:47
SkÄ…d: Lublin
Nr użytkownika: 8,218

GG:


post piÄ…, 17 lis 2006 - 17:47
Post #35

mi lekarz kazal trzymac w karcie ciazy wynik tego badania-i mowil ze jest wazny...bo jak nie bede tego mala to pojde na "brudny" oddzial-tzn. na taki na ktorym sa osoby z tego typu chorobami no i te bez tego wyniku.

--------------------


meggie
piÄ…, 17 lis 2006 - 17:49
z tego co wiem to wynik jest wazny do konca ciazy, wiec jesli masz stalego partnera lub nie wspolzylas w trakcie ciazy to nie powinni go powtarzac (a pewnie znajac NFZ-to go nie powtorza zeby zaoszczedzic)
meggie


Grupa: Zbanowani
Postów: 1,526
Dołączył: czw, 11 maj 06 - 19:56
Nr użytkownika: 5,819




post piÄ…, 17 lis 2006 - 17:49
Post #36

z tego co wiem to wynik jest wazny do konca ciazy, wiec jesli masz stalego partnera lub nie wspolzylas w trakcie ciazy to nie powinni go powtarzac (a pewnie znajac NFZ-to go nie powtorza zeby zaoszczedzic)
Ania***
sob, 18 lis 2006 - 18:38
a ja jeszcze 2w1 i mam znowu pytanie-i licze na pomoc
czy takie ubranka dla noworotka to koniecznie trzeba uprac...a jak tak to w czym :JELP? przeciez jak sa nowe to poprzez pranie straca taki ladny, nowy ksztalt i juz nie beda takie slodkie a pozatym proszek na czyste rzeczy.... poradzcie cos!!! please
Ania***


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 323
Dołączył: pią, 27 paź 06 - 19:47
SkÄ…d: Lublin
Nr użytkownika: 8,218

GG:


post sob, 18 lis 2006 - 18:38
Post #37

a ja jeszcze 2w1 i mam znowu pytanie-i licze na pomoc
czy takie ubranka dla noworotka to koniecznie trzeba uprac...a jak tak to w czym :JELP? przeciez jak sa nowe to poprzez pranie straca taki ladny, nowy ksztalt i juz nie beda takie slodkie a pozatym proszek na czyste rzeczy.... poradzcie cos!!! please

--------------------


meggie
sob, 18 lis 2006 - 18:55
Aniu ja popralam wlasnie nowe, bo wiem ze byly w sklepie macane przez 1000 par rak zanim ja je zakupilam.

Pralam je w płatkach mydlanych (https://www.hipernet24.pl/prodinfo.php?item_id=14676&pkt_id=&pro_id=&char_id= ), bezzapachowych i specjalnie dla dzieci a po wysuszeniu prasowalam. Mam pewnosc ze nie maja juz zarazkow i moge spokojnie ubrac w nie malucha.

Ja nie kupowalam tego proszku bo czytalam ze strasznie uczula, a platki sprawdzone juz, no i o cene tez chodzilo-proszek male op ok 8 zl a platki 3.

Mam nadzieje ze pomoglam:)
meggie


Grupa: Zbanowani
Postów: 1,526
Dołączył: czw, 11 maj 06 - 19:56
Nr użytkownika: 5,819




post sob, 18 lis 2006 - 18:55
Post #38

Aniu ja popralam wlasnie nowe, bo wiem ze byly w sklepie macane przez 1000 par rak zanim ja je zakupilam.

Pralam je w płatkach mydlanych (https://www.hipernet24.pl/prodinfo.php?item_id=14676&pkt_id=&pro_id=&char_id= ), bezzapachowych i specjalnie dla dzieci a po wysuszeniu prasowalam. Mam pewnosc ze nie maja juz zarazkow i moge spokojnie ubrac w nie malucha.

Ja nie kupowalam tego proszku bo czytalam ze strasznie uczula, a platki sprawdzone juz, no i o cene tez chodzilo-proszek male op ok 8 zl a platki 3.

Mam nadzieje ze pomoglam:)
emce
sob, 18 lis 2006 - 19:06
CYTAT(Ania***)
a ja jeszcze 2w1 i mam znowu pytanie-i licze na pomoc
czy takie ubranka dla noworotka to koniecznie trzeba uprac...a jak tak to w czym :JELP? przeciez jak sa nowe to poprzez pranie straca taki ladny, nowy ksztalt i juz nie beda takie slodkie a pozatym proszek na czyste rzeczy.... poradzcie cos!!! please


KONIECZNIE!!!! Te ubranka wcale nie są czyste- dotykało ich mnóstwo osób (fabryka mareiału, osoby szyjące, pakujace, sprzedajace, ogladające w sklepie), poza tym nie wiesz gdzie one lezały podczas całego procesu produkcyjnego(np. brudne blaty, podłoga, pudla itd)! Ubranka nowe bezwzglednie muszą być wyprane i wyprasowane, żeby nie bylo na nich "obcych" bakterii, tylko domowe, wśród których dziecko będzie żyło.
Co do proszku to juz zależy od Ciebie. Ja przez pierwszy miesiąc prałam w proszkach dziecinnych, uważając czy któryś nie daje odczynów alergicznych. A od niedawna (ponieważ nie znoszę zapachu Jelpu ani Loveli) piorę wszystkie ubrania (nasze też) w delikatnym proszku (akurat mam Persil Sensitive) obserwujac czy go nie uczula (na razie nic sie nie dzieje).

Ale nie wyobrażam sobie nie uprac nowych ubranek dla dziecka, a zwłaszcza noworodka icon_eek.gif icon_eek.gif icon_eek.gif
emce


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,342
Dołączył: pon, 02 cze 03 - 13:06
SkÄ…d: Lublin
Nr użytkownika: 793

GG:


post sob, 18 lis 2006 - 19:06
Post #39

CYTAT(Ania***)
a ja jeszcze 2w1 i mam znowu pytanie-i licze na pomoc
czy takie ubranka dla noworotka to koniecznie trzeba uprac...a jak tak to w czym :JELP? przeciez jak sa nowe to poprzez pranie straca taki ladny, nowy ksztalt i juz nie beda takie slodkie a pozatym proszek na czyste rzeczy.... poradzcie cos!!! please


KONIECZNIE!!!! Te ubranka wcale nie są czyste- dotykało ich mnóstwo osób (fabryka mareiału, osoby szyjące, pakujace, sprzedajace, ogladające w sklepie), poza tym nie wiesz gdzie one lezały podczas całego procesu produkcyjnego(np. brudne blaty, podłoga, pudla itd)! Ubranka nowe bezwzglednie muszą być wyprane i wyprasowane, żeby nie bylo na nich "obcych" bakterii, tylko domowe, wśród których dziecko będzie żyło.
Co do proszku to juz zależy od Ciebie. Ja przez pierwszy miesiąc prałam w proszkach dziecinnych, uważając czy któryś nie daje odczynów alergicznych. A od niedawna (ponieważ nie znoszę zapachu Jelpu ani Loveli) piorę wszystkie ubrania (nasze też) w delikatnym proszku (akurat mam Persil Sensitive) obserwujac czy go nie uczula (na razie nic sie nie dzieje).

Ale nie wyobrażam sobie nie uprac nowych ubranek dla dziecka, a zwłaszcza noworodka icon_eek.gif icon_eek.gif icon_eek.gif
mamuśka.chłidz...
sob, 18 lis 2006 - 19:48
JA wyprałam w JElpie. Okazało się, że Alka nie uczula natomiast mnie owszem. Pierwszej nocy w domu chciałam się zadrapać, bo teściowa wyprała równiez w nim moje rzeczy. Zdecydowanie wole Lovelle ale również jak mcda zużywam jedno opakowanie a potem przechodzę na proszek całej rodziny np persil sensitiv.
mamuśka.chłidz...


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,955
Dołączył: sob, 21 sie 04 - 08:42
SkÄ…d: Kielce
Nr użytkownika: 2,027

GG:


post sob, 18 lis 2006 - 19:48
Post #40

JA wyprałam w JElpie. Okazało się, że Alka nie uczula natomiast mnie owszem. Pierwszej nocy w domu chciałam się zadrapać, bo teściowa wyprała równiez w nim moje rzeczy. Zdecydowanie wole Lovelle ale również jak mcda zużywam jedno opakowanie a potem przechodzę na proszek całej rodziny np persil sensitiv.

--------------------
Arturek (7.07.2002), Idusia (14.06.2004) oraz
Aleksander (2.11.2006)
> "niezbedne do szpitala"
Start new topic
Reply to this topic
3 Stron V  poprzednia 1 2 3 nastÄ™pna
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: czw, 18 kwi 2024 - 16:51
lista postów tego w±tku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama