Aktualno¶ci

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowan± i rozszerzon± wersjê, nadaj±c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wiêcej >

Maluchy.pl logo

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
3 Stron V  poprzednia 1 2 3 nastÄ™pna  

kot w domu

, wszelkich rad mi potrzeba
> , wszelkich rad mi potrzeba
karoleenka
śro, 14 sie 2013 - 14:42
Dri - czy dobrze czytam ...3 kota sie dorobiłaś? ja do tej pory kojarzyłam 2 ale może coś przeoczyłam ?

mój jeden też ala syjam - żre ( przepraszam za słowo ale najadekwatniejsze do jego zachowania ) wszystko - cały czas tylko czatuje na nasze talerze - spróbuje wszystkiego i da sie pociąć za surowe mięcho ale tylko drobiowe

drugi - sucha, mokre no i dropno posiekana surowa pierÅ›, szynka i nic poza tym

Koty potrafią być bardzo wybredne
ale ja wychodzę za założenia, że dobra sucha dostarcza wszytko co potrzebują aby być zdrowe i szczęsliwe i w zasadzie od wielkiego dzwonu daję im coś innego.
karoleenka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,473
Dołączył: śro, 12 maj 04 - 22:04
Skąd: Wrocław
Nr użytkownika: 1,741

GG:


post śro, 14 sie 2013 - 14:42
Post #21

Dri - czy dobrze czytam ...3 kota sie dorobiłaś? ja do tej pory kojarzyłam 2 ale może coś przeoczyłam ?

mój jeden też ala syjam - żre ( przepraszam za słowo ale najadekwatniejsze do jego zachowania ) wszystko - cały czas tylko czatuje na nasze talerze - spróbuje wszystkiego i da sie pociąć za surowe mięcho ale tylko drobiowe

drugi - sucha, mokre no i dropno posiekana surowa pierÅ›, szynka i nic poza tym

Koty potrafią być bardzo wybredne
ale ja wychodzę za założenia, że dobra sucha dostarcza wszytko co potrzebują aby być zdrowe i szczęsliwe i w zasadzie od wielkiego dzwonu daję im coś innego.

--------------------





Adriannna
śro, 14 sie 2013 - 17:27
No dorobilam sie, dorobilam...przyszla mi pod drzwi taka bidna, chuda - kazda kosteczke mozna bylo wyczuc pod skora i plakala tak, ze nie mialabym serca sie nia nie zajac. Na poczatku przychodzila, odchodzila, teraz juz nie odchodzi. Wyglada jak syjamka, zaczynam sie zastanawiac jak dalece jest spokrewniona, bo czytajac opis rasy - tak jak bym o niej czytala - zarlok niesawowity. Odrobaczylismy, przebadalismy, teraz szykujemy sie do sterylki i szczepien...no i chyba zostanie z nami. Pisze chyba, bo malz zyje w przekonaniu, ze ja dalej komus damy, z tym ze ja i dziewczyny tak sie do niej przyzwyczailysmy, ze chyba nie bede potradila sie jej pozbyc...znalazla sobie miejse w moim sercu i lozku icon_wink.gif

Czeka mnie nielatwa rozmowa po jego powrocie do domu...icon_wink.gif
Adriannna


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,030
Dołączył: pią, 25 lis 05 - 00:24
SkÄ…d: RJ/BR
Nr użytkownika: 4,124




post śro, 14 sie 2013 - 17:27
Post #22

No dorobilam sie, dorobilam...przyszla mi pod drzwi taka bidna, chuda - kazda kosteczke mozna bylo wyczuc pod skora i plakala tak, ze nie mialabym serca sie nia nie zajac. Na poczatku przychodzila, odchodzila, teraz juz nie odchodzi. Wyglada jak syjamka, zaczynam sie zastanawiac jak dalece jest spokrewniona, bo czytajac opis rasy - tak jak bym o niej czytala - zarlok niesawowity. Odrobaczylismy, przebadalismy, teraz szykujemy sie do sterylki i szczepien...no i chyba zostanie z nami. Pisze chyba, bo malz zyje w przekonaniu, ze ja dalej komus damy, z tym ze ja i dziewczyny tak sie do niej przyzwyczailysmy, ze chyba nie bede potradila sie jej pozbyc...znalazla sobie miejse w moim sercu i lozku icon_wink.gif

Czeka mnie nielatwa rozmowa po jego powrocie do domu...icon_wink.gif

--------------------
Sophie 2006 i Noemie 2010 :)

Na brazylijskim luzie...
pirania
śro, 14 sie 2013 - 23:17
Nasza je tylko suche- taka ja dostalam od poprzedniego wlasciciela, nie nauczona do jedzenia wiekszych kawalkow niz sucha karma. Jak kroje kurczaka to szaleje ale zje tylko siekane scinki- jak wiekszy kawalek to potrafi go polizac, ewentualnie sie z nim pobawic icon_smile.gif na szczescie pies rozwiazal problem "co sie robi z czyms co jest za duze dla kota". Dostaje do wylizania sreberko ze smietany, czasami od jogurtu, troche bialego sera- ale to sa bardziej zabawy z jedzeniem niz jedzenie. Sucha od 12 lat i odpukac u lekarza byla raz w zyciu na sterylce. Acha- nie szczepimy. Odrobaczamy. Teraz jest pies to mialam pomysl by szczepic ale weterynarz nam powiedzial ze skoro od tylu lat nie to moze bez sensu fundowac jej stres na starosc.
pirania


Grupa: Zbanowani
Postów: 9,406
Dołączył: pon, 07 kwi 03 - 14:10
SkÄ…d: przy kompie
Nr użytkownika: 471




post śro, 14 sie 2013 - 23:17
Post #23

Nasza je tylko suche- taka ja dostalam od poprzedniego wlasciciela, nie nauczona do jedzenia wiekszych kawalkow niz sucha karma. Jak kroje kurczaka to szaleje ale zje tylko siekane scinki- jak wiekszy kawalek to potrafi go polizac, ewentualnie sie z nim pobawic icon_smile.gif na szczescie pies rozwiazal problem "co sie robi z czyms co jest za duze dla kota". Dostaje do wylizania sreberko ze smietany, czasami od jogurtu, troche bialego sera- ale to sa bardziej zabawy z jedzeniem niz jedzenie. Sucha od 12 lat i odpukac u lekarza byla raz w zyciu na sterylce. Acha- nie szczepimy. Odrobaczamy. Teraz jest pies to mialam pomysl by szczepic ale weterynarz nam powiedzial ze skoro od tylu lat nie to moze bez sensu fundowac jej stres na starosc.

--------------------
kiedy?, w ogóle, mia?am przemy?lenia a teraz mam pranie, list? zakupów spo?ywczych
i ubezpieczenie emerytalne ustawione jako sta?y przelew. by <a href="https://"https://zimno.blog.pl/"" rel="nofollow" target="_blank">https://zimno.blog.pl/</a>


<a href="https://"https://opsesyjna.blox.pl/html"" rel="nofollow" target="_blank">https://opsesyjna.blox.pl/html</a>

Obudzi?am w sobie zwierz?, niestety to koala.

malgosia1968
nie, 18 sie 2013 - 22:59
jak radzicie sobie z sierścią kota w domu?
jest na to jakiÅ› patent?
malgosia1968


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,471
Dołączył: pią, 04 wrz 09 - 21:23
SkÄ…d: P.T.
Nr użytkownika: 28,966

GG:


post nie, 18 sie 2013 - 22:59
Post #24

jak radzicie sobie z sierścią kota w domu?
jest na to jakiÅ› patent?

--------------------
Marek urodzony 02.06.1990 3300g 53cm
Mateusz urodzony 23.05.1991 4150g 59cm
Iza urodzona 04.04.1992 3100g 51cm

Mikołaj urodzony 27.11.2009 2740g 50cm

Franek mój pierwszy wnuczek urodzony 29.09.2011 4100g 58cm
Julek mój drugi wnuczek urodzony 05.08.2015 3900 g 55 cm

"Śpieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą.. "
tato tak bardzo tęsknię za Tobą [*] 23.09. minie 11 lat :(

"Zobaczyć świat w ziarenku piasku, Niebiosa w jednym kwiecie z lasu. W ściśniętej dłoni zamknąć bezmiar, W godzinie - nieskończoność czasu." - William Blake
Tigerek
pon, 19 sie 2013 - 00:13
Rolki czyszczące (ubrania) i rękawica do czesania (tapicerki).
Tigerek


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,506
Dołączył: nie, 12 paź 08 - 15:06
Nr użytkownika: 22,497




post pon, 19 sie 2013 - 00:13
Post #25

Rolki czyszczące (ubrania) i rękawica do czesania (tapicerki).

--------------------
Nie zapomnimy... [*] (17.12.2013r, 11t.c.; 13.04.2014r., 5t.c.)
Madziulek
pon, 19 sie 2013 - 06:53
Ja sobie zupelnie nie radze, mam 3 koty i psa i tone w klakach. Odkurzam codziennie, myje podlogi raz na 2 dni, nie mam dywanow, wykladzin, wylacznie kafle i panele. Siersc jest wszedzie. Ubrania traktuje rolka, ale dziala na okolo 23 sekundy.
Madziulek


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,721
Dołączył: nie, 22 sty 06 - 09:49
Nr użytkownika: 4,669




post pon, 19 sie 2013 - 06:53
Post #26

Ja sobie zupelnie nie radze, mam 3 koty i psa i tone w klakach. Odkurzam codziennie, myje podlogi raz na 2 dni, nie mam dywanow, wykladzin, wylacznie kafle i panele. Siersc jest wszedzie. Ubrania traktuje rolka, ale dziala na okolo 23 sekundy.

--------------------
K 2007
M 2012
pirania
pon, 19 sie 2013 - 09:09
ja jak madziulek- nie radze sobie ubranie do pracy obieram z klakow za drzwiami icon_smile.gif poza tym zyje w klakach, z filozoficznym spokojem wyciagam sobie klaki z kawy itd.
pirania


Grupa: Zbanowani
Postów: 9,406
Dołączył: pon, 07 kwi 03 - 14:10
SkÄ…d: przy kompie
Nr użytkownika: 471




post pon, 19 sie 2013 - 09:09
Post #27

ja jak madziulek- nie radze sobie ubranie do pracy obieram z klakow za drzwiami icon_smile.gif poza tym zyje w klakach, z filozoficznym spokojem wyciagam sobie klaki z kawy itd.

--------------------
kiedy?, w ogóle, mia?am przemy?lenia a teraz mam pranie, list? zakupów spo?ywczych
i ubezpieczenie emerytalne ustawione jako sta?y przelew. by <a href="https://"https://zimno.blog.pl/"" rel="nofollow" target="_blank">https://zimno.blog.pl/</a>


<a href="https://"https://opsesyjna.blox.pl/html"" rel="nofollow" target="_blank">https://opsesyjna.blox.pl/html</a>

Obudzi?am w sobie zwierz?, niestety to koala.

karoleenka
pon, 19 sie 2013 - 10:24
rolki w ilościach hutrowych icon_smile.gif
karoleenka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,473
Dołączył: śro, 12 maj 04 - 22:04
Skąd: Wrocław
Nr użytkownika: 1,741

GG:


post pon, 19 sie 2013 - 10:24
Post #28

rolki w ilościach hutrowych icon_smile.gif

--------------------





Ludek
wto, 20 sie 2013 - 09:43
Jestem ogromną zwolenniczką siatek . Daje mi to spokój ducha, że kociaste są bezpieczne. icon_smile.gif
My mamy do sufitu/balkonu nad nami wkręcone takie haczyki, przez oczka siatki przewleczona jest linka i ta linka zahaczona o haczyki. Na dole również przewleczona linka i linka przywiązana do balustrady balkonu.
A kiedyś mieliśmy zrobiona po postu ramkę z listewek, do której przyczepiliśmy siatkę i tą ramkę wkładaliśmy w drzwi balkonowe. Coś na wzór jak w amerykańskich filmach, tylko nie na zawiasach, a po prostu wkładane w futrynę. Była to wersja na szybko, ale u*****liwa funkcjonalnie i koty się wkurzały, że nie mogą wyjść na balkon icon_smile.gif
Ludek


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,093
Dołączył: wto, 01 kwi 03 - 09:10
Skąd: Warszawa - Bródno
Nr użytkownika: 247

GG:


post wto, 20 sie 2013 - 09:43
Post #29

Jestem ogromną zwolenniczką siatek . Daje mi to spokój ducha, że kociaste są bezpieczne. icon_smile.gif
My mamy do sufitu/balkonu nad nami wkręcone takie haczyki, przez oczka siatki przewleczona jest linka i ta linka zahaczona o haczyki. Na dole również przewleczona linka i linka przywiązana do balustrady balkonu.
A kiedyś mieliśmy zrobiona po postu ramkę z listewek, do której przyczepiliśmy siatkę i tą ramkę wkładaliśmy w drzwi balkonowe. Coś na wzór jak w amerykańskich filmach, tylko nie na zawiasach, a po prostu wkładane w futrynę. Była to wersja na szybko, ale u*****liwa funkcjonalnie i koty się wkurzały, że nie mogą wyjść na balkon icon_smile.gif


--------------------
Pozdrawiam,Ludek
Duża Panna :) 10.02.2001
malgosia1968
wto, 20 sie 2013 - 11:33
a jak jest ze spaniem Waszych kotów?
Stefan w nocy mości się w moim łóżku, kładzie się albo na kołdrze, że wtedy ciężko się przekręcić bo kocisko przygniata pościel albo włazi centralnie pod
nie uznaje innego miejsca
jak go zgonie to robi focha i czeka aż zasnę i znowu myk do łóżka 37.gif
malgosia1968


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,471
Dołączył: pią, 04 wrz 09 - 21:23
SkÄ…d: P.T.
Nr użytkownika: 28,966

GG:


post wto, 20 sie 2013 - 11:33
Post #30

a jak jest ze spaniem Waszych kotów?
Stefan w nocy mości się w moim łóżku, kładzie się albo na kołdrze, że wtedy ciężko się przekręcić bo kocisko przygniata pościel albo włazi centralnie pod
nie uznaje innego miejsca
jak go zgonie to robi focha i czeka aż zasnę i znowu myk do łóżka 37.gif

--------------------
Marek urodzony 02.06.1990 3300g 53cm
Mateusz urodzony 23.05.1991 4150g 59cm
Iza urodzona 04.04.1992 3100g 51cm

Mikołaj urodzony 27.11.2009 2740g 50cm

Franek mój pierwszy wnuczek urodzony 29.09.2011 4100g 58cm
Julek mój drugi wnuczek urodzony 05.08.2015 3900 g 55 cm

"Śpieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą.. "
tato tak bardzo tęsknię za Tobą [*] 23.09. minie 11 lat :(

"Zobaczyć świat w ziarenku piasku, Niebiosa w jednym kwiecie z lasu. W ściśniętej dłoni zamknąć bezmiar, W godzinie - nieskończoność czasu." - William Blake
Madziulek
wto, 20 sie 2013 - 12:03
Wszystkie moje koty spia ze mna w lozku, pies rowniez. Dlaczego mialabym im tego zabraniac ? W koncu ja tez spie w lozku. icon_smile.gif
Madziulek


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,721
Dołączył: nie, 22 sty 06 - 09:49
Nr użytkownika: 4,669




post wto, 20 sie 2013 - 12:03
Post #31

Wszystkie moje koty spia ze mna w lozku, pies rowniez. Dlaczego mialabym im tego zabraniac ? W koncu ja tez spie w lozku. icon_smile.gif

--------------------
K 2007
M 2012
karoleenka
wto, 20 sie 2013 - 12:52
moje koty śpią ze mną - nie mogę napisać z nami - one zawsze kładą się tylko na mojej połowie
karoleenka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,473
Dołączył: śro, 12 maj 04 - 22:04
Skąd: Wrocław
Nr użytkownika: 1,741

GG:


post wto, 20 sie 2013 - 12:52
Post #32

moje koty śpią ze mną - nie mogę napisać z nami - one zawsze kładą się tylko na mojej połowie

--------------------





katarakta
wto, 20 sie 2013 - 13:18
Moje trzy sztuki albo sie na krzeselkach, poduchach albo wchodza na posciel. W zaleznosci od ochoty spia albo na poduszcze, wtulone we mnie albo na plecach, biodrach badz w nogach.
katarakta


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 981
Dołączył: nie, 07 lut 10 - 12:22
Nr użytkownika: 31,526




post wto, 20 sie 2013 - 13:18
Post #33

Moje trzy sztuki albo sie na krzeselkach, poduchach albo wchodza na posciel. W zaleznosci od ochoty spia albo na poduszcze, wtulone we mnie albo na plecach, biodrach badz w nogach.

--------------------
2007, 2011
malgosia1968
wto, 20 sie 2013 - 16:48
wychodzi na to, że zachowanie Stefana nie odbiega od kociej normy icon_smile.gif
malgosia1968


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,471
Dołączył: pią, 04 wrz 09 - 21:23
SkÄ…d: P.T.
Nr użytkownika: 28,966

GG:


post wto, 20 sie 2013 - 16:48
Post #34

wychodzi na to, że zachowanie Stefana nie odbiega od kociej normy icon_smile.gif

--------------------
Marek urodzony 02.06.1990 3300g 53cm
Mateusz urodzony 23.05.1991 4150g 59cm
Iza urodzona 04.04.1992 3100g 51cm

Mikołaj urodzony 27.11.2009 2740g 50cm

Franek mój pierwszy wnuczek urodzony 29.09.2011 4100g 58cm
Julek mój drugi wnuczek urodzony 05.08.2015 3900 g 55 cm

"Śpieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą.. "
tato tak bardzo tęsknię za Tobą [*] 23.09. minie 11 lat :(

"Zobaczyć świat w ziarenku piasku, Niebiosa w jednym kwiecie z lasu. W ściśniętej dłoni zamknąć bezmiar, W godzinie - nieskończoność czasu." - William Blake
Adriannna
wto, 20 sie 2013 - 17:18
Zdecydowanie nie odbiega. U mnie tak jak u karoleenki, cala trojka spi ze mna po mojej stronie znaczy sie. Klada sie na koldrze w nogach glownie, choc jeden uklada sie w zgieciu miedzy udem a lydka...a glupia pani w nocy jak chce sie przekrecic, gimnastykuje sie i robi wszystko aby koteczka nie obudzic 29.gif

Z wlosami radzimy sobie tak, ze codziennie wyczesuje moje koty, reszte usowam za pomoca odkurzacza i rolek. Wlosy lataja nadal, ale nie jest ich niewiadomo ile.
Adriannna


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,030
Dołączył: pią, 25 lis 05 - 00:24
SkÄ…d: RJ/BR
Nr użytkownika: 4,124




post wto, 20 sie 2013 - 17:18
Post #35

Zdecydowanie nie odbiega. U mnie tak jak u karoleenki, cala trojka spi ze mna po mojej stronie znaczy sie. Klada sie na koldrze w nogach glownie, choc jeden uklada sie w zgieciu miedzy udem a lydka...a glupia pani w nocy jak chce sie przekrecic, gimnastykuje sie i robi wszystko aby koteczka nie obudzic 29.gif

Z wlosami radzimy sobie tak, ze codziennie wyczesuje moje koty, reszte usowam za pomoca odkurzacza i rolek. Wlosy lataja nadal, ale nie jest ich niewiadomo ile.

--------------------
Sophie 2006 i Noemie 2010 :)

Na brazylijskim luzie...
Ludek
wto, 20 sie 2013 - 21:11
Szyszka śpi na głowie Diany 04.gif Apik nie jest wybredny i śpi w różnych miejscach. Do łóżka przychodzi zazwyczaj jak coś chce np. jest głodny i włącza wtedy motorek. 06.gif
Ludek


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,093
Dołączył: wto, 01 kwi 03 - 09:10
Skąd: Warszawa - Bródno
Nr użytkownika: 247

GG:


post wto, 20 sie 2013 - 21:11
Post #36

Szyszka śpi na głowie Diany 04.gif Apik nie jest wybredny i śpi w różnych miejscach. Do łóżka przychodzi zazwyczaj jak coś chce np. jest głodny i włącza wtedy motorek. 06.gif

--------------------
Pozdrawiam,Ludek
Duża Panna :) 10.02.2001
pirania
wto, 20 sie 2013 - 21:36
Tosia NIE SPI z nami. Kiedys spala ale w nogach piekielnie dlugiego lozka. Ja nie umiem spac z niczym dotykajacym wlaczajac w to dzieci i meza. Wiec pies sypia ze mna pod nieobecnosc meza ale na skraju lozka tak zeby mnie nie dotknac icon_smile.gif
pirania


Grupa: Zbanowani
Postów: 9,406
Dołączył: pon, 07 kwi 03 - 14:10
SkÄ…d: przy kompie
Nr użytkownika: 471




post wto, 20 sie 2013 - 21:36
Post #37

Tosia NIE SPI z nami. Kiedys spala ale w nogach piekielnie dlugiego lozka. Ja nie umiem spac z niczym dotykajacym wlaczajac w to dzieci i meza. Wiec pies sypia ze mna pod nieobecnosc meza ale na skraju lozka tak zeby mnie nie dotknac icon_smile.gif

--------------------
kiedy?, w ogóle, mia?am przemy?lenia a teraz mam pranie, list? zakupów spo?ywczych
i ubezpieczenie emerytalne ustawione jako sta?y przelew. by <a href="https://"https://zimno.blog.pl/"" rel="nofollow" target="_blank">https://zimno.blog.pl/</a>


<a href="https://"https://opsesyjna.blox.pl/html"" rel="nofollow" target="_blank">https://opsesyjna.blox.pl/html</a>

Obudzi?am w sobie zwierz?, niestety to koala.

Tigerek
wto, 20 sie 2013 - 22:51
My nauczyliśmy naszą kinię spać na jej legowisku. Konsekwentnie przenoszona, na legowisku głaskana do etapu mruczanda i nagradzana małymi smakołykami na etapie przyuczania teraz śpi w swoim "łóżeczku". Wyjątek - burza albo jak biedulka ma koszmary, wtedy wskakuje po pocieszenie icon_smile.gif
Tigerek


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,506
Dołączył: nie, 12 paź 08 - 15:06
Nr użytkownika: 22,497




post wto, 20 sie 2013 - 22:51
Post #38

My nauczyliśmy naszą kinię spać na jej legowisku. Konsekwentnie przenoszona, na legowisku głaskana do etapu mruczanda i nagradzana małymi smakołykami na etapie przyuczania teraz śpi w swoim "łóżeczku". Wyjątek - burza albo jak biedulka ma koszmary, wtedy wskakuje po pocieszenie icon_smile.gif

--------------------
Nie zapomnimy... [*] (17.12.2013r, 11t.c.; 13.04.2014r., 5t.c.)
joanaz
śro, 21 sie 2013 - 07:51
Mój kot spi gdzie popdanie. W nocy u dzieczynek, na antresolik, trochę z nami w łożlu, w salonie. przemiszcza się. Generalnie jest dość aktywny w nocy. Dzisiaj znalazł sobie cos plastikowego i prawie cała noc szurał po podłodze.
Ale i tak jesteśmy w niej zakochani.

joanna
joanaz


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,857
Dołączył: pią, 29 lip 05 - 14:33
Skąd: Toruń
Nr użytkownika: 3,448




post śro, 21 sie 2013 - 07:51
Post #39

Mój kot spi gdzie popdanie. W nocy u dzieczynek, na antresolik, trochę z nami w łożlu, w salonie. przemiszcza się. Generalnie jest dość aktywny w nocy. Dzisiaj znalazł sobie cos plastikowego i prawie cała noc szurał po podłodze.
Ale i tak jesteśmy w niej zakochani.

joanna

--------------------
mama Zofii (luty 2001) i Heleny (sierpień 2004)
malgosia1968
nie, 25 sie 2013 - 10:16
kupiłam kocie szelki i smycz, wczoraj było ok, siedział sobie na balkonie, dziś wskoczył na barierkę (ja w tym momencie byłam siku) tzn przeskoczył i uwiesił się na szelkach i wyskoczył z nich
coś mnie tknęło wyszłam na balkon kota nie ma, siedzi wstręciuch pod balkonem, wyleciałam za nim w pidżamie (dobrze, że wzięłam klucze bo domofon zepsuty) nie chciał skubaniec do mnie przyjść ja do niego a on w nogi cała poparzyłam się pokrzywami, serce jak oszalałe mi waliło bo do ruchliwej ulicy z 50 m, Mikołaj zrzucił mi jego ulubioną myszkę i jakoś go złapałam, nim doszłam do klatki i otworzyłam drzwi wejściowe podrapał mi całą rękę tak się wyrywał, rękę przemyłam wodą utlenioną mam nadzieję, że szybko się zagoi bo słyszałam, że po kotach ciężko się goi
i teraz mam pytanie do tych co wypuszczajÄ… kota na balkon na szelkach i na smyczy
co zrobiłam źle, że on wyskoczył z tych szelek
były za luźno zapięte?
nie powinien mieć możliwości wskoczenia na barierkę?
edit
a może ja źle zapinam te szelki? 37.gif
zapinam tak, że łapy idą w dwie dziury a zapięcie na plecach

Ten post edytował malgosia1968 nie, 25 sie 2013 - 10:18
malgosia1968


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,471
Dołączył: pią, 04 wrz 09 - 21:23
SkÄ…d: P.T.
Nr użytkownika: 28,966

GG:


post nie, 25 sie 2013 - 10:16
Post #40

kupiłam kocie szelki i smycz, wczoraj było ok, siedział sobie na balkonie, dziś wskoczył na barierkę (ja w tym momencie byłam siku) tzn przeskoczył i uwiesił się na szelkach i wyskoczył z nich
coś mnie tknęło wyszłam na balkon kota nie ma, siedzi wstręciuch pod balkonem, wyleciałam za nim w pidżamie (dobrze, że wzięłam klucze bo domofon zepsuty) nie chciał skubaniec do mnie przyjść ja do niego a on w nogi cała poparzyłam się pokrzywami, serce jak oszalałe mi waliło bo do ruchliwej ulicy z 50 m, Mikołaj zrzucił mi jego ulubioną myszkę i jakoś go złapałam, nim doszłam do klatki i otworzyłam drzwi wejściowe podrapał mi całą rękę tak się wyrywał, rękę przemyłam wodą utlenioną mam nadzieję, że szybko się zagoi bo słyszałam, że po kotach ciężko się goi
i teraz mam pytanie do tych co wypuszczajÄ… kota na balkon na szelkach i na smyczy
co zrobiłam źle, że on wyskoczył z tych szelek
były za luźno zapięte?
nie powinien mieć możliwości wskoczenia na barierkę?
edit
a może ja źle zapinam te szelki? 37.gif
zapinam tak, że łapy idą w dwie dziury a zapięcie na plecach

--------------------
Marek urodzony 02.06.1990 3300g 53cm
Mateusz urodzony 23.05.1991 4150g 59cm
Iza urodzona 04.04.1992 3100g 51cm

Mikołaj urodzony 27.11.2009 2740g 50cm

Franek mój pierwszy wnuczek urodzony 29.09.2011 4100g 58cm
Julek mój drugi wnuczek urodzony 05.08.2015 3900 g 55 cm

"Śpieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą.. "
tato tak bardzo tęsknię za Tobą [*] 23.09. minie 11 lat :(

"Zobaczyć świat w ziarenku piasku, Niebiosa w jednym kwiecie z lasu. W ściśniętej dłoni zamknąć bezmiar, W godzinie - nieskończoność czasu." - William Blake
> kot w domu, wszelkich rad mi potrzeba
Start new topic
Reply to this topic
3 Stron V  poprzednia 1 2 3 nastÄ™pna
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: śro, 24 kwi 2024 - 16:43
lista postów tego w±tku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama