Opcje

[irminka2]

Jak wrażenia (dzieci i Wasze) po pierwszych tygodniach w nowej rzeczywistości?

Moje narazie mieszane - miała miejsce sytuacja ,że w pierwszym odruchu miałam ochotę pojść na rozmowę do pani dyrektor, ale narazie odpuściłam.
Wojtek zadowolony, jest ich szóstka z byłej klasy razem, plan lekcji nareszcie normalny, bez zajęć popołudniowych.
W klasie 3 chłopaków- rozrabiaków, którzy psuja klasie opinię i już wczoraj po zebraniu rodzice zostali poproszeni o pozostanie. Wojtuś mówi,że bez nich klasa byłaby ekstra

Pierwsza kartkówka z matematyki to powakacyjny szok - jedna osoba napisała pozytywnie , reszta jeszcze nie wróciła z wakacji

[anetadr]

Karolina powoli się przyzwyczaja do nowego miasta, szkoły, kolegów. Do tej pory wszystko było złe i beznadziejne. Wczoraj usłyszałam pierwszy "komplement" ("może byyyć"), więc nabieram nadziei, że uda się mojemu dziecku zaaklimatyzować. ma już kilka czwórek i piątek, więc może nie będzie tak źle.

Aneta

[wiewiórczak]

Mój syn zadowolony, bo ze szkołą rozstało się 3 mało lubianych kolegów.
Teraz jest bosko.
Tak bosko, że załapał dopa z kartkówki z niemca

[Dirty Diana]

U nas jest nieźle. Koleżanki mogą być, choć nauki dużo więcej. Eliza martwi się, że nie da rady, a ja wiem, że wypadnie dużo słabiej na półrocze niż w sp i przygotowuję ją do tego.

[moko.]

Irminka dopiero jedna kartkówka?

Młody mój miał 3 kartkówki z anglika, 2 z matmy, 1 z historii, 1 z biol..

Generalnie młody zadowolony z lekcji chemi i fizyki - twierdzi, ze to jego ulubione przedmioty.
Klasa mała - 23 osoby,w tym 7 dziewczyn.

[Dirty Diana]

U Elizy też nieduża-24 osób w tym 5 chłopców

[iff]

moj tez nie wrocil z wakacji zwlaszcza z jezyka polskiego
maja duzo zadawane, ale w sp tez tak bylo
tez maja sobie wybrac sami 2h zajec w ramach wf? u nas maja 4 h byc na to przeznaczone, obowiazkowo 2 h na hali, do wyboru basen, hala, gry i zabawy na powietrzu i taniec, z zajec artystycznych albo verba volant albo cos tam nie pamietam, technika podzielona na prace reczne i modelarstwo
w sumie na razie nie widze roznicy pomiedzy sp a gimnazjum, jeszcze otrzasamy sie z wakacji, byli juz na 4 dniowej wycieczce, czas w koncu na nauke

[irminka2]

Moko, na dzień dzisiejszy to tych kartkówek znacznie więcej ,a i ta jedna okazała się jedną, o której wiedziałam, a nie jedną która była > na pytanie dlaczego nie mówił odpowiedź klasyczna "zapomniałem" .

[Mika]

u nas też całkiem całkiem
przepisałam Olkę z klasy do klasy (nie chciała być z nikim ze swojej starej)
w sumie jest 25 dzieciaków z czego tylko 9 dziewczyn
klasa jej się podoba (no toć po to przepisywałam )
nie znając ni w ząb niemieckiego trafiła do grupy zaawansowanej -pani stwierdziła,że sobie poradzi-poczekamy zobaczymy ...
non stop piszą jakieś kartkówki,sprawdziany i testy diagnozujące -na razie oceny zadowalające
szama szkoła bardzo ładna, w tym roku obchodzi dziesięciolecie
mają piękną aulę,która wygląda jak oranżeria (mówią na nią akrawium), profesjonalną salę widowiskową i salę gimnastyczną jak z amerykańskich filmów (ruchoma,zsuwana widownia)
po podstarzałej podstawówce wreszcie czuje się XXI wiek

[iff]

jak tam koniec semestru ?

[Mika]

jak tam koniec semestru ?

średnia najlepsza (jak na I semestr) w całej Jej edukacji
może wizja gimnazjum i nowych nauczycieli tak na Nią podziałała?
w każdym bądź razie stwierdziła,że 5,0 jak na Nią to za mało
modlę się żeby ten zapał nie przeszedł

Ten post edytował Mika wto, 17 sty 2012 - 14:30

[moko.]

Róznie
Srednia kiepska, ale cóż, o. jest zapominalski

[wiewiórczak]

Odmiennie niż u Miki, najgorsza średnia w dotychczasowej karierze szkolnej.

[Dirty Diana]

U nas też najgorsza średnia od początku edukacji, ale i tak świetna-4,6. Ja jestem zachwycona. Bardzo się cieszę, bo moja wstydzioszka rozkwita w nowej szkole.

[irminka2]

Wiem,że stać go na więcej, ale jest leń i zapominalski.Średnia ździebko powyżej 4, jeszcze chyba nie było rady pedagogicznej więc o coś tam walczy.

[Mafia]

Jestem zaskoczona Waszym niezadowoleniem przy takich średnich.
Mój ma 3,5 średnią i mnie ona cieszy, ponieważ z istotnych przedmiotów ma 4 i 5, a 3 z techniki czy plastyki nie spędza mi snu z powiek w tej chwili. Ma też co prawda 3 z angielskiego, ale jest w mocniejszej grupie i tam są takie oceny. Oby nie było gorzej.

[iff]

mnie srednia tez nie rusza, ma jakies 4,3 - 4,4 , tzn widze po ocenach ze moglby wypasc lepiej, a gorsza semestralna to wynik jakiegos roztrzepania, czyli 1 za brak zeszytu, atlasu, brak pendrive'a z przygotowana prezentacja, ale w porownaniu ze szkola podstawowa, gdzie jednak go kontrolowalam, uwazam, ze jest ok
bardziej rusza mnie ten okres dorastania, jego pyskowki, sposob odpowiadania, jak i sposob zachowywania sie
cale szczescie, problemow innych nie ma, wiec biore to na karb dojrzewania, ale i tak mnie to meczy

[Mika]

Iff,gdyby nie ta średnia to Olkę bym ubiła za zachowanie
musimy uzbroić się w cierpliwość
licealistom to nie mija więc zakładam jeszcze jakieś 6 lat męczarni... aaaaaaa

[anetadr]

U Karoliny średnia 5,0 ale najważniejsze dla mnie jest to, że się zaaklimatyzowała. Lubi swoją klasę, ma koleżanki, wspólne wypady do kina czy bitwy na śnieżki . I dla mnie to wielkie uffff, bo akceptacja w grupie w tym wieku, ważniejsze niż oceny.

Ale matematyka dalej jest ulubionym przedmiotem i matematyczka (wychowawczyni) też. Nawet są wyniki - 7 miejsce w Olimpusie .

Aneta

Ten post edytował anetadr czw, 19 sty 2012 - 19:42

[Dorka]

Anetadr, właśnie widziałam Twoją Karolinę na zdjęciach zlotowych, śliczna z niej panienka, a do tego czyba mądra z niej dziewczynka. Na zdjeciu wyglada dojrzalej od mojego "nieopierzonego" 13-latka, który własnie mnie przerósł, ale dalej wydaje mi się strasznie dziecinny .

Koniec roku nie sprzyja nauce, coś tam miał jeszcze poprawić, ale chyba juz mu sie nic nie chce. Średnia taka średnia, koło 4-4,3 , z zaplanowaną 3 z niemieckiego (bo nie bedzie sie tego uczył. bo...nie) , machnełam ręką, za to z chemii i geografii piatki.