Kciuki nadal potrzebne! Pan z biura nieruchomosci odpowiedzial, ze przedstawil nasza propozycje sprzedawcy i da znac, jak tylko podejmie on decyzje.
Za nami stoi fakt, ze jest to pierwsz propozycja i ze wlascicel jest za granca, gdzie dostal lokal sluzbowy. Z jednej strony to zle, bo mu sie nie spieszy, a z drugiej dobrze, bo pieniazki na raczke to troche inna sytacja, niz jak nowy kredyt czeka...
Nastawiamy sie na kontratak, jesli ie przyjmie propozycji. Zrobilismy ja o 10 tysiecy euro mniej, niz mozemy. Zaczynamy wierzyc w to, ze dom moze byc... nasz.
Co do schodow, okazuje sie, ze wyceny sa bezplatne... z planu. Kazde przemieszczenie sie robotnika kasuja ok 50 euro, ktore moga potem odjac od ceny robot.
Znalazlam tez kit w Leroi Merlin, gdzie mozna sobie zaplanowac balustrady, wyliczyc koszty wszystkich czesci i wydrukowac liste zakupow.
Krotko mowiac: w mojej glowie ja juz tam mieszkam.
W przyszlym tygodniu urodziny Nico, cos czuje, ze dostanie... zestaw do majsterkowania!