Aktualno¶ci

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowan± i rozszerzon± wersjê, nadaj±c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wiêcej >

Maluchy.pl logo

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
6 Stron V  poprzednia 1 2 3 4 5 nastÄ™pna ostatnia   

Ohydny brud w mieszkaniu...

> 
joannabo
śro, 15 cze 2005 - 10:12
Ale wam dobrze, że sobie możecie panią do sprzątania zatrudnić. Ja na swojej wsi nie mogę i nigdy nie będę mogła, ze względów społecznych icon_lol.gif .

O! odkryłam drugą zaletę mieszkania w mieście icon_idea.gif icon_wink.gif
joannabo


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,230
Dołączył: sob, 29 mar 03 - 10:00
Nr użytkownika: 207




post śro, 15 cze 2005 - 10:12
Post #41

Ale wam dobrze, że sobie możecie panią do sprzątania zatrudnić. Ja na swojej wsi nie mogę i nigdy nie będę mogła, ze względów społecznych icon_lol.gif .

O! odkryłam drugą zaletę mieszkania w mieście icon_idea.gif icon_wink.gif
Ika
śro, 15 cze 2005 - 10:13
CYTAT(grzalka)
Ale jak to nie stac? Moja pani do sprzatania bierze 5 zł na godzinę, zwykle wyrabia sie w 4 godziny, 20 zł to nie jest duża kasa. My mamy raczej mikro-zarobki (budżetówka).


Grzałka, w Wawie za tyle to raczej nie znajdziesz icon_wink.gif
Ika


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 25,644
Dołączył: śro, 26 mar 03 - 20:57
SkÄ…d: Warszawa
Nr użytkownika: 127




post śro, 15 cze 2005 - 10:13
Post #42

CYTAT(grzalka)
Ale jak to nie stac? Moja pani do sprzatania bierze 5 zł na godzinę, zwykle wyrabia sie w 4 godziny, 20 zł to nie jest duża kasa. My mamy raczej mikro-zarobki (budżetówka).


Grzałka, w Wawie za tyle to raczej nie znajdziesz icon_wink.gif

--------------------
___________________________________________________________
Jeśli ktoś bardzo chce zrobić z siebie idiotę, należy mu na to pozwolić.
----------------------------------------------------------------------------
Kiedy ktoś obgaduje Cię za plecami, oznacza to tylko, że go wyprzedziłeś ;)

**********************
lina m.
śro, 15 cze 2005 - 10:18
a ja mam cudzy bałagan czy to brud w poważaniu... icon_wink.gif i wychodzę z założenia - nie przeszkadza posiadaczowi - mnie tym bardziej i jakoś szkoda mi czasu na rozmyślanie o cudzych brudach

ale

wkurzają mnie mamy i kobiety, które w bałaganie żyć nie potrafią, latają ze ścierą cały dzień, zawsze jest jakaś smuga na lustrze a w każda sobote podłoga pod łózkiem musi być wywmyta i wywoskowana. Sam fakt nie jest wkurzający, natomiast wkurzające jest post factum czyli ciągłe narzekanie typu : jestem zmęczona, wszystcy mają wszystko gdzieś i tylko ja dbam o porządek, nie mogłam iść do kina bo musiałam posprzątać .... fixum dyrdum

ja dla mnie wszystko z umiarem : i porządek i brud - w końcu równowaga w przyrodzie byc musi icon_wink.gif
lina m.


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 507
Dołączył: pią, 19 lis 04 - 18:29
SkÄ…d: Radom
Nr użytkownika: 2,332

GG:


post śro, 15 cze 2005 - 10:18
Post #43

a ja mam cudzy bałagan czy to brud w poważaniu... icon_wink.gif i wychodzę z założenia - nie przeszkadza posiadaczowi - mnie tym bardziej i jakoś szkoda mi czasu na rozmyślanie o cudzych brudach

ale

wkurzają mnie mamy i kobiety, które w bałaganie żyć nie potrafią, latają ze ścierą cały dzień, zawsze jest jakaś smuga na lustrze a w każda sobote podłoga pod łózkiem musi być wywmyta i wywoskowana. Sam fakt nie jest wkurzający, natomiast wkurzające jest post factum czyli ciągłe narzekanie typu : jestem zmęczona, wszystcy mają wszystko gdzieś i tylko ja dbam o porządek, nie mogłam iść do kina bo musiałam posprzątać .... fixum dyrdum

ja dla mnie wszystko z umiarem : i porządek i brud - w końcu równowaga w przyrodzie byc musi icon_wink.gif

--------------------
"Zdradzę wam, by wierszyk ten był bez usterki:

Są krówki zwierzątka i krówki cukierki."
grzałka
śro, 15 cze 2005 - 10:19
Ika, w W-wie to wiem, ale w innych miastach? Z tego co pamiętam Amania coś koło 7 zł płaci
grzałka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 11,392
Dołączył: wto, 08 kwi 03 - 20:42
SkÄ…d: Olsztyn
Nr użytkownika: 506




post śro, 15 cze 2005 - 10:19
Post #44

Ika, w W-wie to wiem, ale w innych miastach? Z tego co pamiętam Amania coś koło 7 zł płaci
iff
śro, 15 cze 2005 - 10:23
amania napisz prosze te kwoty bo musze sie jakos odniesc do mojej ewentualnej przyszlej pani (bede negocjowac jutro)
iff


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,277
Dołączył: czw, 27 mar 03 - 09:41
Nr użytkownika: 139




post śro, 15 cze 2005 - 10:23
Post #45

amania napisz prosze te kwoty bo musze sie jakos odniesc do mojej ewentualnej przyszlej pani (bede negocjowac jutro)
amania
śro, 15 cze 2005 - 10:40
moja pani miała brać 7zł/godz, ale ponieważ zrobi zawsze wszystko co trzeba w 2h, to głupio jakoś było mi dawać jej 14 zł i w efekcie dostaje 20 zł za 2 godz, ale zaznaczam, że jest naprawdę szybka i nawet kawę w biegu popija

poza tym o zaufaną panią niełatwo, więc wolę tak niż żeby sobie miała gdzie indziej iść icon_wink.gif
amania


Grupa: Moderatorzy
Postów: 10,650
Dołączył: śro, 26 mar 03 - 23:38
Skąd: podPoznań
Nr użytkownika: 131




post śro, 15 cze 2005 - 10:40
Post #46

moja pani miała brać 7zł/godz, ale ponieważ zrobi zawsze wszystko co trzeba w 2h, to głupio jakoś było mi dawać jej 14 zł i w efekcie dostaje 20 zł za 2 godz, ale zaznaczam, że jest naprawdę szybka i nawet kawę w biegu popija

poza tym o zaufaną panią niełatwo, więc wolę tak niż żeby sobie miała gdzie indziej iść icon_wink.gif

--------------------
Jedyne, czego zazdroszczę mojemu mężowi, to żona.
iff
śro, 15 cze 2005 - 10:47
dzieki, w takim razie bede wiedziala na ile moge sobie pozwolic pani dac icon_smile.gif myslalam ze wiecej
to chyba bede sie umawiala jeden raz w tygodniu

nie pamietacie gdzie ten watek byl ?
bo chetnie poczytalabym sobie co taka pani sprzata, bo lazienki jej dawac nie bede
iff


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,277
Dołączył: czw, 27 mar 03 - 09:41
Nr użytkownika: 139




post śro, 15 cze 2005 - 10:47
Post #47

dzieki, w takim razie bede wiedziala na ile moge sobie pozwolic pani dac icon_smile.gif myslalam ze wiecej
to chyba bede sie umawiala jeden raz w tygodniu

nie pamietacie gdzie ten watek byl ?
bo chetnie poczytalabym sobie co taka pani sprzata, bo lazienki jej dawac nie bede
amania
śro, 15 cze 2005 - 11:52
iff, cholera od pół godziny męczę wyszukiwarkę na wszystkie sposoby, ale tego wątku znaleźć nie mogę
a przecież był... icon_confused.gif
amania


Grupa: Moderatorzy
Postów: 10,650
Dołączył: śro, 26 mar 03 - 23:38
Skąd: podPoznań
Nr użytkownika: 131




post śro, 15 cze 2005 - 11:52
Post #48

iff, cholera od pół godziny męczę wyszukiwarkę na wszystkie sposoby, ale tego wątku znaleźć nie mogę
a przecież był... icon_confused.gif

--------------------
Jedyne, czego zazdroszczę mojemu mężowi, to żona.
marghe.
śro, 15 cze 2005 - 12:02
CYTAT(Mama_Do_Kwadratu)
Nie cierpię sprzątania. Lubię mieć posprzątane mieszkanie...
Jak sobie z tym poradzić? icon_wink.gif
Brudu nie trawiÄ™, coÅ› tam pokryte kurzem jest jeszcze do zaakceptowania- brudna Å‚azienka, toaleta- nie. BÅ‚eee...  
Ogólnie rzecz biorÄ…c- czasem zadrza mi siÄ™ "rzucić to wszystko" i obejrzeć sobie dobry film, poÅ‚ożyć siÄ™ spać, poczytać książkÄ™.  
Często (zbyt często?) dochodzę do wniosku, że bałagan nie zając (nietety...)- nie ucieknie.


mogę Ci łapkę uścisnąc? icon_biggrin.gif

łazienka, toaleta, kuchnia.. muszą być czyste.. zabałaganione od biedy tak, ale nie brudne
kurz juz mi tak barzo nie przeszkadza

ps. jak to jest ,ze sprzatam cały dzien icon_wink.gif icon_lol.gif icon_lol.gif , mieszkanie jest tip top.. a jak wraca mąz (mąz zaznaczam, nie dziecko) robi sie sajgonik?
marghe.


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 21,243
Dołączył: wto, 18 maj 04 - 15:43
Nr użytkownika: 1,758




post śro, 15 cze 2005 - 12:02
Post #49

CYTAT(Mama_Do_Kwadratu)
Nie cierpię sprzątania. Lubię mieć posprzątane mieszkanie...
Jak sobie z tym poradzić? icon_wink.gif
Brudu nie trawiÄ™, coÅ› tam pokryte kurzem jest jeszcze do zaakceptowania- brudna Å‚azienka, toaleta- nie. BÅ‚eee...  
Ogólnie rzecz biorÄ…c- czasem zadrza mi siÄ™ "rzucić to wszystko" i obejrzeć sobie dobry film, poÅ‚ożyć siÄ™ spać, poczytać książkÄ™.  
Często (zbyt często?) dochodzę do wniosku, że bałagan nie zając (nietety...)- nie ucieknie.


mogę Ci łapkę uścisnąc? icon_biggrin.gif

łazienka, toaleta, kuchnia.. muszą być czyste.. zabałaganione od biedy tak, ale nie brudne
kurz juz mi tak barzo nie przeszkadza

ps. jak to jest ,ze sprzatam cały dzien icon_wink.gif icon_lol.gif icon_lol.gif , mieszkanie jest tip top.. a jak wraca mąz (mąz zaznaczam, nie dziecko) robi sie sajgonik?
Rafaelka
śro, 15 cze 2005 - 12:51
Do mieszkania mojej mamy wchodzi sie jak do muzeum, natomiast u tesciow delikatnie mówiac sterylnie nie jest. wink.gif I choc nie jestem pedantka przeszkadza mi to duzo bardziej niz laboratorium mojej mamy. Mojemu mezowi za to nic nie przeszkadza - ani tu ani tam. icon_confused.gif

Podobnie jak inne dziewczyny nie lubie brudu, balagan razi mnie mniej. Dzieki Rafalowi wyluzowalam sie i latwiej sobie odpuszczam.
Gdy jestem zmeczona albo zle sie czuje, wzrasta mi prog tolerancji nawet przy zaniedbanej lazience...
Czasem marze o tym, zeby wrocic do wypucowanego mieszkania, ale nie wyobrazam sobie, zeby ktos obcy mial zajmowal sie sprzateniem moich rzeczy (podaj lapke Maciejka icon_smile.gif ). No chyba tylko prasowanie wchodziloby w rachube
Rafaelka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,213
Dołączył: wto, 22 kwi 03 - 21:35
SkÄ…d: Lublin
Nr użytkownika: 618

GG:


post śro, 15 cze 2005 - 12:51
Post #50

Do mieszkania mojej mamy wchodzi sie jak do muzeum, natomiast u tesciow delikatnie mówiac sterylnie nie jest. wink.gif I choc nie jestem pedantka przeszkadza mi to duzo bardziej niz laboratorium mojej mamy. Mojemu mezowi za to nic nie przeszkadza - ani tu ani tam. icon_confused.gif

Podobnie jak inne dziewczyny nie lubie brudu, balagan razi mnie mniej. Dzieki Rafalowi wyluzowalam sie i latwiej sobie odpuszczam.
Gdy jestem zmeczona albo zle sie czuje, wzrasta mi prog tolerancji nawet przy zaniedbanej lazience...
Czasem marze o tym, zeby wrocic do wypucowanego mieszkania, ale nie wyobrazam sobie, zeby ktos obcy mial zajmowal sie sprzateniem moich rzeczy (podaj lapke Maciejka icon_smile.gif ). No chyba tylko prasowanie wchodziloby w rachube

--------------------

iff
śro, 15 cze 2005 - 13:11
chyba znalazlam czy to to ???
iff


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,277
Dołączył: czw, 27 mar 03 - 09:41
Nr użytkownika: 139




post śro, 15 cze 2005 - 13:11
Post #51

chyba znalazlam czy to to ???
amania
śro, 15 cze 2005 - 13:32
to icon_biggrin.gif
amania


Grupa: Moderatorzy
Postów: 10,650
Dołączył: śro, 26 mar 03 - 23:38
Skąd: podPoznań
Nr użytkownika: 131




post śro, 15 cze 2005 - 13:32
Post #52

to icon_biggrin.gif

--------------------
Jedyne, czego zazdroszczę mojemu mężowi, to żona.
skanna
śro, 15 cze 2005 - 15:50
[quote=Maciejka]A ja wyobrsźcie sobie nie jestem w stanie zaakceptować faktu zaistnienia w moim domu pani do sprzątania. Gupie to nie? wink.gif

Nie, nie gupie wcale icon_biggrin.gif
Do nas, za lepsiejszych czasów przychodziła raz w tygodniu pani do sprzątania. I owszem, wieczorem, jak już wychodziła, to było miło i czysto, ale zanim przyszła to była udręka straszna. Bo ja też nie jestem w stanie zaakceptować, żeby mi kto po szafach, szafkach i szufladach grzebał. A że gros bałaganu w moim domu to porozwalane wszędzie ciuchy, papiery i książki, to efekt był taki, że po powrocie z pracy latałam jak z pieprzem, sprzątałam i układałam wszystko, żeby pani potem mogła pomyć, poodkurzać, łazienkę i toaletę do porządku doprowadzić itp.
Nie cierpiałam w sumie tych poniedziałków, bo urobiona byłam jak dziki osioł - czy mi się chciało czy nie, musiałam posprzątać przed sprzątaniem icon_twisted.gif
W związku z tym wybieram raczej bałagan niż panią do sprzątania.
skanna


Grupa: Zbanowani
Postów: 12,705
Dołączył: wto, 05 sie 03 - 08:50
SkÄ…d: ...
Nr użytkownika: 970




post śro, 15 cze 2005 - 15:50
Post #53

[quote=Maciejka]A ja wyobrsźcie sobie nie jestem w stanie zaakceptować faktu zaistnienia w moim domu pani do sprzątania. Gupie to nie? wink.gif

Nie, nie gupie wcale icon_biggrin.gif
Do nas, za lepsiejszych czasów przychodziła raz w tygodniu pani do sprzątania. I owszem, wieczorem, jak już wychodziła, to było miło i czysto, ale zanim przyszła to była udręka straszna. Bo ja też nie jestem w stanie zaakceptować, żeby mi kto po szafach, szafkach i szufladach grzebał. A że gros bałaganu w moim domu to porozwalane wszędzie ciuchy, papiery i książki, to efekt był taki, że po powrocie z pracy latałam jak z pieprzem, sprzątałam i układałam wszystko, żeby pani potem mogła pomyć, poodkurzać, łazienkę i toaletę do porządku doprowadzić itp.
Nie cierpiałam w sumie tych poniedziałków, bo urobiona byłam jak dziki osioł - czy mi się chciało czy nie, musiałam posprzątać przed sprzątaniem icon_twisted.gif
W związku z tym wybieram raczej bałagan niż panią do sprzątania.

--------------------
Czy ten ptak kala gniazdo, co je kala
Czy ten , co mówić o tym nie pozwala?
- C.K.Norwid

Brałam wszystko na poważnie, to, co dzisiaj jest nieważne
- Kora i Maanam
_rybka
śro, 15 cze 2005 - 19:06
Jaki cudny temat icon_wink.gif .
Niegdyś byłam totalnym abnegatem. Poźniej obrót o 180 stopni - totalny porządek.
W tej chwili granica mojej tolerancji na bałagan wzrosła niesłychanie - zaakceptuję wyrko niepościelone, ale pod warunkiem, że pościel jest porządnie ułożona. Porozkładane książki tudzież porozwalane zabawki są dla mnie do przyjęcia natomiast porozrzucane ubrania - już nie. Mam obsesję okien, tego co w nich wisi i zlewu - ma być czysty.
Niestety, moje mieszkanie z tych starszych i np. łazienka, ile bym jej nie sprzątała sterylnego wrażenia nie robi, bo zakamieniona jest. Teraz na dokładkę zażelazioną wode mamy, co oznacza żółtawe zacieki.
Staram sie w tym wszystkim znaleźć jakisś zlotyśrodek, bo zdaniem męża mam obsesję sprzątania, a moim zdaniem w domu jest nie tak, jak być powinno.
A znacie teorię ,że im mniej udane życie seksualne tym większa potrzeba porządku wokół ? I co wy na to?
_rybka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,011
Dołączył: sob, 29 mar 03 - 16:16
Skąd: Gdzieś koło tego...tam...
Nr użytkownika: 214

GG:


post śro, 15 cze 2005 - 19:06
Post #54

Jaki cudny temat icon_wink.gif .
Niegdyś byłam totalnym abnegatem. Poźniej obrót o 180 stopni - totalny porządek.
W tej chwili granica mojej tolerancji na bałagan wzrosła niesłychanie - zaakceptuję wyrko niepościelone, ale pod warunkiem, że pościel jest porządnie ułożona. Porozkładane książki tudzież porozwalane zabawki są dla mnie do przyjęcia natomiast porozrzucane ubrania - już nie. Mam obsesję okien, tego co w nich wisi i zlewu - ma być czysty.
Niestety, moje mieszkanie z tych starszych i np. łazienka, ile bym jej nie sprzątała sterylnego wrażenia nie robi, bo zakamieniona jest. Teraz na dokładkę zażelazioną wode mamy, co oznacza żółtawe zacieki.
Staram sie w tym wszystkim znaleźć jakisś zlotyśrodek, bo zdaniem męża mam obsesję sprzątania, a moim zdaniem w domu jest nie tak, jak być powinno.
A znacie teorię ,że im mniej udane życie seksualne tym większa potrzeba porządku wokół ? I co wy na to?
moko.
śro, 15 cze 2005 - 19:09
CYTAT(rybka)
A znacie teorię ,że im mniej udane życie seksualne tym większa potrzeba porządku wokół ? I co wy na to?

Nie znamy icon_cool.gif U mnie to nie działa icon_razz.gif
moko.


Grupa: Moderatorzy
Postów: 14,870
Dołączył: pią, 12 gru 03 - 10:59
Skąd: Wrocław
Nr użytkownika: 1,254




post śro, 15 cze 2005 - 19:09
Post #55

CYTAT(rybka)
A znacie teorię ,że im mniej udane życie seksualne tym większa potrzeba porządku wokół ? I co wy na to?

Nie znamy icon_cool.gif U mnie to nie działa icon_razz.gif

--------------------
"Jednym z objawów zbliżającego się załamania nerwowego jest przekonanie, że wykonujemy niezwykle ważną pracę."
B.Russell

O.(1998) i O.(2010)
_rybka
śro, 15 cze 2005 - 19:11
To może ankietkę? icon_razz.gif icon_razz.gif icon_razz.gif
_rybka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,011
Dołączył: sob, 29 mar 03 - 16:16
Skąd: Gdzieś koło tego...tam...
Nr użytkownika: 214

GG:


post śro, 15 cze 2005 - 19:11
Post #56

To może ankietkę? icon_razz.gif icon_razz.gif icon_razz.gif
ilona
śro, 15 cze 2005 - 20:00
Taaa-prawda ,fakt autentyczny,ze osoby z problemami psychicznymi maja takie objawy-podobno takie sa poczatkowe symptomy-obsesyjna potzreba czystosci albo obsesyjne mycie rak.U mnie zawsze jak mam dol depresjopodobny najlepiej dziala na mnie sprzatanie kuchni-musi po prostu lsnic!Na pohybel tesciowej icon_wink.gif
ilona


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,543
Dołączył: śro, 18 sie 04 - 04:41
SkÄ…d: ze stanow skupienia materii....
Nr użytkownika: 2,015




post śro, 15 cze 2005 - 20:00
Post #57

Taaa-prawda ,fakt autentyczny,ze osoby z problemami psychicznymi maja takie objawy-podobno takie sa poczatkowe symptomy-obsesyjna potzreba czystosci albo obsesyjne mycie rak.U mnie zawsze jak mam dol depresjopodobny najlepiej dziala na mnie sprzatanie kuchni-musi po prostu lsnic!Na pohybel tesciowej icon_wink.gif

--------------------
" Love All, Trust a few, Do wrong to None." Shakespeare
FCJPNFM- poprawianie mile widziane :)

Mam problemy jak i Mika ;)
spacja mi zanika !
Mika
śro, 15 cze 2005 - 20:14
CYTAT(Ilona)
Taaa-prawda ,fakt autentyczny,ze osoby z problemami psychicznymi maja takie objawy-podobno takie sa poczatkowe symptomy-obsesyjna potzreba czystosci albo obsesyjne mycie rak.U mnie zawsze jak mam dol depresjopodobny najlepiej dziala na mnie sprzatanie kuchni-musi po prostu lsnic!Na pohybel tesciowej wink.gif


aaaa to już wszystko wiem wink.gif
więcej problemów mi potrzeba? wink.gif
Mika


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 18,539
Dołączył: pią, 28 mar 03 - 20:00
Skąd: łysa góra
Nr użytkownika: 190




post śro, 15 cze 2005 - 20:14
Post #58

CYTAT(Ilona)
Taaa-prawda ,fakt autentyczny,ze osoby z problemami psychicznymi maja takie objawy-podobno takie sa poczatkowe symptomy-obsesyjna potzreba czystosci albo obsesyjne mycie rak.U mnie zawsze jak mam dol depresjopodobny najlepiej dziala na mnie sprzatanie kuchni-musi po prostu lsnic!Na pohybel tesciowej wink.gif


aaaa to już wszystko wiem wink.gif
więcej problemów mi potrzeba? wink.gif

--------------------
Mika co jej spacja czasem zanika ;)
1,2,3,Franek
Kaszanka
czw, 16 cze 2005 - 08:11
Eeee na życie seksualne mam udane, problemów psychicznych raczej nie mam icon_wink.gif
Nie chodzę cały dzień ze szmatką w ręce ani nie poleruję codziennie podłóg. U mnie również to kwestia zorganizowania. Gaba ma chyba zamiłowanie do porządków po mnie icon_wink.gif Kończy bawić się klockami - chowa je do kosza, skończy czytać książeczki - chowa je do pudełka. W sobotę mamy wielkie sprzątanie tzn. mąż i Gaba wychodzą a ja biorę się do roboty.
Mam pewne nawyki: wypijÄ™ herbatÄ™ to kubek zaraz umyjÄ™ itp.
Co oczywiście nie znaczy że nie można u mnie znaleźć pełnego zlewu naczyń czy porozrzucanych ubrań icon_wink.gif
Kaszanka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,745
Dołączył: wto, 24 cze 03 - 11:58
Nr użytkownika: 858




post czw, 16 cze 2005 - 08:11
Post #59

Eeee na życie seksualne mam udane, problemów psychicznych raczej nie mam icon_wink.gif
Nie chodzę cały dzień ze szmatką w ręce ani nie poleruję codziennie podłóg. U mnie również to kwestia zorganizowania. Gaba ma chyba zamiłowanie do porządków po mnie icon_wink.gif Kończy bawić się klockami - chowa je do kosza, skończy czytać książeczki - chowa je do pudełka. W sobotę mamy wielkie sprzątanie tzn. mąż i Gaba wychodzą a ja biorę się do roboty.
Mam pewne nawyki: wypijÄ™ herbatÄ™ to kubek zaraz umyjÄ™ itp.
Co oczywiście nie znaczy że nie można u mnie znaleźć pełnego zlewu naczyń czy porozrzucanych ubrań icon_wink.gif
moko.
czw, 16 cze 2005 - 08:26
A ja sprzatam bo muszę, w zasadzie ze względu na naszego alergika icon_confused.gif
W sobotę sprząta mąż ja mam wolne.
Gdy mąż ma urlop sprząta namiętnie cały dom, a najlepiej wychodzi mu mycie kibelka szczoteczką o godz 5,30 nad ranem wink.gif
moko.


Grupa: Moderatorzy
Postów: 14,870
Dołączył: pią, 12 gru 03 - 10:59
Skąd: Wrocław
Nr użytkownika: 1,254




post czw, 16 cze 2005 - 08:26
Post #60

A ja sprzatam bo muszę, w zasadzie ze względu na naszego alergika icon_confused.gif
W sobotę sprząta mąż ja mam wolne.
Gdy mąż ma urlop sprząta namiętnie cały dom, a najlepiej wychodzi mu mycie kibelka szczoteczką o godz 5,30 nad ranem wink.gif

--------------------
"Jednym z objawów zbliżającego się załamania nerwowego jest przekonanie, że wykonujemy niezwykle ważną pracę."
B.Russell

O.(1998) i O.(2010)
> Ohydny brud w mieszkaniu...
Start new topic
Reply to this topic
6 Stron V  poprzednia 1 2 3 4 5 nastÄ™pna ostatnia 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: wto, 16 kwi 2024 - 08:16
lista postów tego w±tku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama