Sylwia .Trzymaj się. Na pewno mocno to przeżywasz, ale dobre jest też to, że diagnoza została szybko postawiona. Najważniejsze teraz dla was, to będzie zacząć terapię, która daje "ponoć" efekty. Piszę ponoć bo ja ze swoim dzieckiem nie uczęszczałam. To opinia mamy, która ma dziecko z autyzmem i mówiła , że po pół roku widać było wyraźny postęp. Dziecko z większą chęcią włączało się do wspólnach zabaw. Zaczęło się przytulać. Itp. Z tego co wiem to u dzieci z autyzmem bardzo ważna jest stała kolejność zadań, żeby wszystkie czynności dnia były takie same, mniej więcej w tych samych godzinach. Dziecko do szykujących się zmian musi być wcześniej przygotowywane itd.
Bardzo dużo możesz się dowiedzieć na stronie:
https://www.darzycia.pl/Nie wiem jak w Niemczech, ale w moim mieście są przedszkola integracyjne, które właśnie są ukierunkowane na dzieci z autyzmem. Pracują tam specjaliści, którzy potrafią współpracować z takimi dziećmi.
U mojej Oli też lekaraka mówiła coś o cechach autystycznych. Na razie Ola jest w trakcie badań, ale ja na razie ufam że podejrzenie zostanie wykluczone.
Bardzo mocno ściskam za Ciebie i Filipka kciuki
I myślę o was ciepło, żeby wszystko zmierzało tylko ku dobremu.