Drukowana wersja tematu

Kliknij tu, aby zobaczy膰 temat w orginalnym formacie

Forum dla rodzic體: maluchy.pl « ci笨a, por骴, zdrowie dzieci _ dom, mieszkanie i samoch贸d _ Za k贸艂kiem trzeba miec oczy dooko艂a g艂owy

Napisany przez: milutka 艣ro, 22 lut 2012 - 22:11

Zszokowa艂 mnie ostatnio ten wypadek
https://kontakt24.tvn.pl/temat,tir-zmiazdzyl-auta-trzy-ofiary,36059.html?categoryId=496

Strasznie emocjonalnie te偶 do tego podesz艂am, bo kiedy艣 moi rodzice mieli podobn膮 sytuacj臋, ale uda艂o im si臋 wyj艣膰 z tego bez zadra艣ni臋cia.

Stali za osob贸wk膮, osob贸wka za ci臋偶ar贸wk膮, kt贸ra sta艂a , bo chcia艂a skr臋ci膰 w lewo, nagle m贸j tata zauwa偶y艂 we wstecznym lusterku, 偶e zbli偶a si臋 za szybko tir, zacz臋li ucieka膰, rodzice i ten samoch贸d z przodu na pobocze, do takiego p艂ytkiego rowu. Tir zatrzyma艂 si臋 dos艂ownie za ci臋偶ar贸wk膮. Rodzic贸w i tego auta z przodu by ju偶 nie by艂o, by艂 by taki widok jak teraz w tym wypadku.

Ja strasznie nie lubi臋 tir贸w, kiedy艣 jak by艂am ma艂a i je藕dzi艂am z tat膮 w trasy, te偶 tirem, to inny tir, na z艂o艣膰, chcia艂 nas zepchn膮膰 do rowu, masakra.

Jak widz臋 tira za mn膮 i gdy si臋 zatrzymuj臋 zawsze patrz臋 do ty艂u, trzymaj膮c nog臋 na gazie, czy mam ucieka膰 czy nie.

Nie lubi臋 ci臋偶ar贸wek w mie艣cie.

OT: Silije dzi臋ki Ci dobra kobieto icon_redface.gif

Napisany przez: Silije 艣ro, 22 lut 2012 - 22:13

Milutka pytasz to odpowiem - bo nie ma takiego s艂owa - jest tylko ZEPCHN膭膯.

Dobrze 偶e twoim rodzicom nic nie jest. Moi prze偶yli zderzenie z ci臋偶ar贸wk膮 w 2003 roku. Tata ma grup臋 inwalidzk膮.

Napisany przez: Anilka czw, 23 lut 2012 - 09:44

milutka ja mia艂am kolizj臋 10 lat temu, tylko to by艂y na szcz臋艣cie "maluchy". Ja czeka艂am, 偶eby skr臋ci膰 w lewo a ch艂opka ca艂膮 pr臋dko艣ci膮 wjecha艂 mi w ty艂, bo si臋 zagada艂a z kumplami. Nic nikomu si臋 nie sta艂o, moje auto nadawa艂o si臋 do kasacji. Ale od tamtej pory zosta艂o mi w艂a艣nie jak stoj臋 na ulicy i czekam, 偶eby skr臋ci膰 to co chwila zerkam we wsteczne lusterko a jak zbli偶a si臋 ci臋偶ar贸wka to mam podobnie jak ty, 偶e noga na gazie i zdarza mi si臋 pojecha膰 troszk臋 do przodu je艣li mam tak膮 mo偶liwo艣膰.

Napisany przez: Asia... czw, 23 lut 2012 - 10:39

Nienawidz臋 du偶ych samochod贸w w mie艣cie.Na trasie r贸wnie偶.Czuj臋 si臋 wtedy niebezpiecznie.Ostatnio w mie艣cie taki tir nie patrz膮c w lusterka zmieni艂 pas na kt贸rym jechali艣my MY dobrze 偶e z naprzeciwka nic nie jecha艂o(m膮偶 odbi艂 na przeciwny pas)inaczej strzeli艂by w m贸j bok i syna siedz膮cego z ty艂u....

edit uwa偶am 偶e wi臋kszo艣膰(wi臋kszo艣膰 nie wszyscy) kierowc贸w du偶ych samochod贸w czuje si臋 panami szosy i ma w g艂臋bokim powa偶aniu innych uczestnik贸w ruchu.

Napisany przez: semi czw, 23 lut 2012 - 11:01

je藕d偶臋 od miesi膮ca, z du偶膮 rado艣ci膮 ale i l臋kiem-szczeg贸lnie w naszym mie艣cie. W zasadzie nie przekraczam 30-40 km/h z uwagi na biegaj膮cych po ulicach z pe艂n膮 bezmy艣lno艣ci膮 pieszych. Tu偶 przed 艣wi臋tami pod ko艂ami samochodu zgin臋艂a nieopodal mnie kobieta, kt贸ra wbieg艂a na ulic臋 nie daj膮c kierowcy szans na reakcj臋 (kieruj膮cy mia艂 na liczniku 50 km/h). Trzydziestka daje mi-mam nadziej臋-szanse na reakcj臋. Oczywi艣cie niemal wszyscy mnie wyprzedzaj膮, ale przesta艂am sie tym ju偶 stresowa膰. po trasach je偶d偶臋 normalnie, nie jestem zawalidrog膮. Tir贸w si臋 boj臋, szczeg贸lnie na zakr臋tach, kt贸re regularnie 艣cinaj膮. Mam te偶 w sobie l臋k, kiedy wo偶臋 dzieci. Mam nadziej臋, ze z czasem mi minie - na razie tak naprawd臋 dopiero ucz臋 si臋 je藕dzi膰. W膮tek jak znalaz艂 dla mnie, dzieki Milutka:)

Napisany przez: Kocurek czw, 23 lut 2012 - 12:43

Nigdy sie nie pcham miedzy 2 TIRy. Nigdy.

Napisany przez: milutka czw, 23 lut 2012 - 12:54

CYTAT(Kocurek @ Thu, 23 Feb 2012 - 12:43) *
Nigdy sie nie pcham miedzy 2 TIRy. Nigdy.



ale Kocurku co zrobi膰, tak jak tamta sytuacja, gdy na 艣wiat艂ach staje przed Tob膮 ci臋偶ar贸wka , jest jeden pas, musisz stan膮膰 za t膮 ci臋偶ar贸wk膮.

Ja to codziennie boj臋 si臋 o mojego tat臋, bo codziennie dwa razy jedzie "drog膮 艣mierci", codziennie s膮 tam wypadki, ale tata twierdzi, 偶e je偶d偶膮c ju偶 tak od 8 lat, zna ka偶d膮 dziur臋, ka偶dy zakr臋t i ma oczy dooko艂a g艂owy.

Napisany przez: Kocurek czw, 23 lut 2012 - 13:19

CYTAT(milutka @ Thu, 23 Feb 2012 - 12:54) *
tata twierdzi, 偶e je偶d偶膮c ju偶 tak od 8 lat, zna ka偶d膮 dziur臋, ka偶dy zakr臋t i ma oczy dooko艂a g艂owy.


Czasem to niestety nie wystarcza 32.gif

Napisany przez: karoleenka czw, 23 lut 2012 - 13:30

milutka - jak sama napisa艂a艣 w aucie trzeba miec oczy dookola g艂owy- ale te偶 uwa偶am, 偶e nie mo偶na sobie robic "wkr臋t贸w"
Je艣li b臋dziemy si臋 ba艂y to wtedy w takiej nerwowej sytuacji jesli kiedykolwiek nast膮pi mo偶emy spanikowac i zachowac sie g艂upio...
ca艂a masa sytuacji nie zale偶y w og贸le od nas ...ale jakby tak patrzec na 偶ycie - to lepiej z domu nie wychodzic a co dopiero siadac za k贸lkiem...

czasami si臋 zastanwaiam czy takie miejsca jak "czarne punkty " ( to sie chyba tak nazywa ?) czy " zakr臋ty 艣mierci" nie powoduj膮 o ironio odwrotnych skutkow od zamierzonych - mam wra偶enie, ze kierowca jest tak bardzo przej臋ty takim miejscem a tym samym juz poddenerwowany , iz o b艂ad jest znacznie 艂atwiej niz w sytuacji kiedy nie ma takiej nazwijmy to sobie presji z zewn膮trz..?


Napisany przez: agabr czw, 23 lut 2012 - 13:31

doskonale Cie rozumiem Semi , choc jezdze od wielu lat to jazda z dziecmi nie jest moja ulubiona . Najgorszy uklad w jakim jechalam to trasa tranzytowa , zamiec , walacy snieg , rozgadane dzieci z tylu i spiacy maz z boku, wrr.b

Napisany przez: basha czw, 23 lut 2012 - 14:05

ten wypadek rzeczywi艣cie tragiczny, ja te偶 boj臋 si臋 tir贸w, nie wiem czy bym w艂a艣ciwie zareagowa艂a. Co do mojej jazdy to po mie艣cie je偶d偶臋 do艣膰 dynamicznie, ale ostro偶nie, w trasy wyr臋cza mnie m膮偶. On nigdy nie usn膮艂by jak prowadz臋, chyba 偶e bym go zmienia艂a w d艂ugiej trasie

Napisany przez: Anitczak czw, 23 lut 2012 - 14:06

Milutka tego wypadku kt贸ry pokaza艂a艣 chyba ofiary w 偶aden spos贸b nie mog艂y unikn膮膰. Przecie偶 sta艂y na 艣wiat艂ach i nie mia艂y 偶adnego wp艂ywu kto za nimi jedzie. Ja po tym wypadku nie moge przyj艣膰 do siebie. Bliska osoba jednej z ofiar trafi艂a do nas do przychodni, wtedy maj膮c tylko podejrzenie, potem si臋 potwierdzi艂o i to naprawd臋 by艂 KOSZMAR. A swoj膮 drog膮 nie mog臋 poj膮膰 tego,偶e w internecie s膮 ju偶 zdj臋cia a rodzina jeszcze nie wie,偶e kto艣 blisko nie 偶yje.
A co do tir贸w to boj臋 si臋 ich strasznie i staram si臋 nie wchodzi膰 im w droge, ale pewnych sytuacji nie da si臋 unikn膮膰.

Napisany przez: cydorka czw, 23 lut 2012 - 14:12

jak zacz臋艂am je藕dzi膰 to tylko sama, potem odwa偶y艂am si臋 wozi膰 starszego, dopiero potem 2 razem
ze starszym je藕dzi mi si臋 super, z m艂odszym masakra- ma straszn膮 chorob臋 lokomocyjn膮 i od has艂a mamo boli mnie brzuszek do .. wiadomo czego dzieli nas zwykle chwila
dlatego biedny starszy je藕dzi z pakietem torebek i wspomaga brata
co do tir贸w, pieszych, wypadk贸w itp
jest co艣 takiego jak zasada ograniczonego zaufania i t膮 stosuje, ale nie ma co imho si臋 nakr臋ca膰, przecie偶 na wiele sytuacji nie mamy wp艂ywu (niestety)



i jako艣 tak bardzo nie lubi臋 jak si臋 ci膮gle na kierowc贸w tir贸w naskakuje, imho problem le偶y w tym, 偶e s膮 takimi samymi ludzmi jak inni kierowcy, pope艂niaj膮 takie same b艂臋dy tylko w ich przypadku skutki s膮 du偶o wi臋ksze



cyd

Napisany przez: Anitczak czw, 23 lut 2012 - 14:22

A, i jeszcze dodam. Na pocz膮tku mojej kariery za kierownic膮 czyli ze 3 lata temu mia艂am st艂uczke z tirem. Wyje偶dzaj膮c spod supermarketu w艂膮cza艂am si臋 do ruchu, wydawa艂o mi si臋 ze mam du偶o miejsca-auta jecha艂y powoli w korku i w艂膮czy艂am si臋 prosto pod tira. Nic si臋 nie sta艂o,zepchn膮艂 mnie tylko troche wprz贸d. Ale wtedy ten kierowca mi wyt艂umaczy艂,偶e on mnie poprostu nie widzia艂. Bo siedz膮c wysoko nie widzi tego co jest bardzo blisko auta. Teraz zawsze bior臋 na to poprawke,偶e on poprostu mo偶e nie widzie膰 mojego ma艂ego samochodu.

Napisany przez: agama76 czw, 23 lut 2012 - 16:30

Makabryczny wypadek icon_sad.gif
Jakie艣 5 lat temu narzeczona (w贸wczas, obecnie ju偶 偶ona) mojego kolegi zatrzyma艂a si臋 swoim oplem cors膮 przed skrzy偶owaniem na czerwonych 艣wiat艂ach po czym wjecha艂 w 艅ia tir, a kierowca twierdzi艂 ze takiego ma艂ego auta to on nie zauwa偶y艂.... ty艂u samochodu praktycznie nie by艂o po tym zderzeniu, na szcz臋艣cie znajomej nic powa偶nego si臋 nie sta艂o chocia偶 musia艂a potem przez kilka m-cy nosi膰 taki "ko艂nierz" usztywniajacy kr臋gos艂up. Tamten wypadek byl wtedy jedna z przyczyn dla kt贸rej zmieni艂am auto; je藕dzi艂am wtedy fiatem pand膮 wo偶膮c z tylu dzieci, a ten samoch贸d praktycznie nie ma baga偶nika i na sama my艣l co by si臋 sta艂o gdyby tak wjecha艂 w nas taki tir... Szybciutko pand臋 sprzedali艣my i kupili艣my co艣 ze znacznie d艂u偶szym ty艂em.

A.

Napisany przez: anax czw, 23 lut 2012 - 17:11

Straszny wypadek.Dopiero teraz zobaczy艂am zdj臋cia.Ja dopiero si臋 ucz臋 ale jak jad臋 ko艂o wielkiego auta lub ostatnio p艂uga to mam pietra.

Napisany przez: agak czw, 23 lut 2012 - 17:24

Pracuj臋 jako przedstawiciel i to co wyprawiaj膮 tir-y mi si臋 w g艂owie nie mie艣ci.

Kilka dni temu jako czeka艂am na zielon膮 strza艂k臋 w lewo i na szcz臋艣cie si臋 zagada艂am, i nie ruszy艂am od razu. Tir jad膮cy na czerwonym prosto nawet nie zwolni艂. Par臋 sekund zagapienia uratowa艂o mi 偶ycie.

Kilka lat temu pijany facet wjecha艂 w ty艂 mojego auta jak sta艂am na 艣wiat艂ach.

Czasami jak wyje偶dzam rano zastanawiam si臋 czy wr贸c臋 ca艂a do domu.

Napisany przez: AmiLa czw, 23 lut 2012 - 20:06

Ja jezdze od chyba 16 lat w sumie i czuje sie dosc pewnie, jednak na tiry oraz autobusy biore zawsze poprawke.
Lepiej im ustapic, nawet jak ustepowac nie trzeba.
Spotkalam juz wielu kierowcow autobusow, ktorzy po prostu zajechali mi droge zmieniajac pas lub skrecajac.

Wypadek straszny. Naprawde. Niestety nieraz nawet majac oczy wokol glowy nie da sie uniknac wypadku...bo drugi kierowca jedzie jakby tych oczu w ogole nie mial.

Napisany przez: milutka czw, 23 lut 2012 - 20:24

Agak a wiesz, 偶e te偶 si臋 m贸wi, 偶e przedstawiciele to najgorsi kierowcy, to znaczy, bo oni zawsze si臋 spiesz膮, aby zd膮偶y膰 przed innymi do klienta icon_wink.gif

Przewa偶nie Ci z kratk膮 z ty艂u si臋 spiesz膮 .

Oczywi艣cie nie ka偶dy icon_smile.gif


Ja ostatnio ba艂am si臋 jecha膰 w d艂u偶sz膮 tras臋 naszym pyrdkiem, kt贸ry jeszcze silnik ma z ty艂u, ale ju偶 w samej trasie strach min膮艂 a jechali艣my Zielona G贸ra-Pozna艅-Mi臋dzyzdroje.

AmiLa ale przyznasz, 偶e na autostradzie niemieckiej jest bezpieczniej ni偶 na polskiej icon_wink.gif tam kierowcy umiej膮 bardziej ostro偶nie je藕dzi膰, no i tam jest fajnie, bo autostrada ma czasami 4 pasy icon_smile.gif

Napisany przez: AmiLa czw, 23 lut 2012 - 20:39

milutka, przyznaje:-) w ogole na niemieckich drogach czuje sie o niebo bezpieczniej niz na polskich. jest tu moim zdaniem wieksza kultura jazdy. jak mam wlaczony kierunkowskaz i chce zmienic pas, to 90% kierowcow mnie wpuszcza bez problemu. poza tym nigdy jeszcze nie widzialam, zeby kierowca nie zatrzymal sie przed pasami kiedy na tych pasach czeka przechodzien...natomiast w Pl czesto to widzialam.
Po polskich drogach boje sie jezdzic, jak sa tylko dwa pasy, tzn jeden w jednym kierunku i drugi w przeciwnym, bo mnostwo "kierowcow" uwaza sie za wybornych profesjonalistow, co to potrafia ze trzech naraz wyprzedzic, porzadnie gaz przycisnac etc. tacy mnie przerazaja.

Napisany przez: milutka pi膮, 24 lut 2012 - 03:30

CYTAT(AmiLa @ Thu, 23 Feb 2012 - 20:39) *
milutka, przyznaje:-) w ogole na niemieckich drogach czuje sie o niebo bezpieczniej niz na polskich. jest tu moim zdaniem wieksza kultura jazdy.



jest wi臋ksza i to o wiele icon_wink.gif


Dzisiaj na trasie mojego taty zn贸w wypadek 37.gif

OT: AmiLa gratulacje brawo_bis.gif

Napisany przez: agapii pi膮, 24 lut 2012 - 08:26

...

Napisany przez: AmiLa pi膮, 24 lut 2012 - 09:41

CYTAT(milutka @ Fri, 24 Feb 2012 - 05:30) *
OT: AmiLa gratulacje brawo_bis.gif



milutka, dziekuje serdecznie:-) wciaz jakos nie moge sie w tym temacie odnalezc. ale jakos sie ulozy:-)


tez bym sie martwila o tate jakby taka niebezpieczna trasa jezdzl. nie dziwie sie, ze sie denerwujesz.

Napisany przez: agak pi膮, 24 lut 2012 - 19:53

CYTAT(milutka @ Thu, 23 Feb 2012 - 20:24) *
Agak a wiesz, 偶e te偶 si臋 m贸wi, 偶e przedstawiciele to najgorsi kierowcy, to znaczy, bo oni zawsze si臋 spiesz膮, aby zd膮偶y膰 przed innymi do klienta icon_wink.gif

Przewa偶nie Ci z kratk膮 z ty艂u si臋 spiesz膮 .

Oczywi艣cie nie ka偶dy icon_smile.gif


Na szcz臋艣cie nie ka偶dy a kratka to przesz艂o艣膰 i ju偶 nie obowi膮zuje.

Napisany przez: monte cristo sob, 25 lut 2012 - 02:39

Nic sie nie zmieni do czasu az ludzie zrozumieja ze jadac tyle ile wynosi ograniczenie predkosci nie jest sie zawalidroga. Kiedy policja bedzie karac odpowiednio do wykroczenia, kiedy drogi w Polsce beda odpowiednio budowane i bedzie ich wystarczajaca ilosc do liczby samochodow. I najwazniejsze... kiedy kierowcy w Polsce zrozumieja ze nie sa urodzonymi Kubicami wsrod bandy szympansow ktorym ktos dal samochody.

Napisany przez: pcola sob, 25 lut 2012 - 08:36

Jedno, do niedawna je藕dzi艂am du偶ym nowym samochodem (Peugeot 807), za du偶ym na miejskie jazdy, wi臋c je偶d偶臋 starym Nissanem Micr膮. Stylu jazdy nie zmieni艂am (je偶d偶臋 od ponad 17 lat - zgodnie z przepisami). Kiedy 807 zatrzymywa艂am si臋 przed przej艣ciem dla pieszych, by kogo艣 przepu艣ci膰 kierowca za mn膮 cierpliwie czeka艂. Od czasu kiedy je偶d偶臋 Micr膮 艣rednio co drugi raz kierowca za mn膮 (najcz臋艣ciej auto bardziej wypasione i nowsze od mojego) wyprzedza mnie na przej艣ciu 37.gif Na swojej trasie mijam dwie szko艂y podstawowe, obowi膮zuje ograniczenie pr臋dko艣ci, kiedy zwalniam do wymaganej pr臋dko艣ci notorycznie jestem wyprzedzana. Zaczynam uprzedza膰 si臋 wobec kierowc贸w drogich samochod贸w, zw艂aszcza pan贸w po 50 roku 偶ycia 37.gif Kultur臋 osobist膮 narodu najlepiej wida膰 na drogach. Wstyd mi za Polak贸w za k贸艂kiem.

Napisany przez: Lutnia sob, 25 lut 2012 - 10:02

Je偶d偶臋 od sze艣ciu lat. To ma艂o, ale w zwi膮zku z tym, 偶e szybko rzuci艂am si臋 na g艂臋bok膮 wod臋 (wystawy Korka) i zacz臋艂am bardzo cz臋sto je藕dzi膰 po Polsce i za granic膮 mam przejechanych mn贸stwo kilometr贸w.
Nie straszne mi je偶d偶enie po Rzymie (cho膰 wieczorem, w deszczu gdy ma si臋 psa w baga偶niku kombi a wszyscy wok贸艂 p臋dz膮 i mijaj膮 ci臋 na centymetry nie jest to przyjemne), spokojnie mog臋 pojecha膰 do Hiszpanii, Portugalii, Rumunii czy innego kraju (niewiele jest takich, w kt贸rych w Europie nie by艂am prowadz膮c samoch贸w).
Do czego zmierzam: w Polsce wcale nie jest najgorzej je艣li chodzi o kultur臋 jazdy icon_smile.gif
Drogi mamy paskudne, ale kierowcy s膮 do艣膰 por贸wnywalni. Tzn. s膮 miejsca gdzie ewidentnie je藕dzi si臋 przyjemniej, ale wcale nie ma ich tak du偶o.

P.S. wy艂ami臋 si臋: nie lubi臋 je藕dzi膰 po niemieckich autobanach, zw艂aszcza gdy te s膮 zat艂oczone, tzn. nie cierpi臋 sytuacji, kt贸ra ma tam miejsce do艣膰 cz臋sto: lewy pas zauwa 180 km/h, prawy to TIRy zwalniaj膮ce wspinaj膮c si臋 pod g贸rki a srodkowy s艂u偶y TIRom do wyprzedzania TIR贸w jad膮cych przed nimi.
Ma si臋 wi臋c wyb贸r: albo gna膰 lewym, albo co chwil臋 rzuca膰 mi臋scem jad膮c 艣rodkowym, gdy mi艣 z TIRa rado艣nie wyje偶d偶a ci przed mask臋 (i wyprzedza koleg臋 z prawego pasa jad膮c 3 km szybciej ni偶 on), ci臋偶ko jest wtedy wbi膰 si臋 nagle na lewy pas bo tam ca艂y czas odbywa si臋 konkurs kto potrafi przekroczy膰 200km/h.

W por贸wnaniu z nimi jazd膮 przez Francj臋 (nawet w okolicach Pary偶a), Hiszpani臋 czy Portugali臋 to czysta przyjemno艣膰 i relaks.


Napisany przez: Ewcia! sob, 25 lut 2012 - 15:20

CYTAT(pcola @ Sat, 25 Feb 2012 - 08:36) *
Jedno, do niedawna je藕dzi艂am du偶ym nowym samochodem (Peugeot 807), za du偶ym na miejskie jazdy, wi臋c je偶d偶臋 starym Nissanem Micr膮. Stylu jazdy nie zmieni艂am (je偶d偶臋 od ponad 17 lat - zgodnie z przepisami). Kiedy 807 zatrzymywa艂am si臋 przed przej艣ciem dla pieszych, by kogo艣 przepu艣ci膰 kierowca za mn膮 cierpliwie czeka艂. Od czasu kiedy je偶d偶臋 Micr膮 艣rednio co drugi raz kierowca za mn膮 (najcz臋艣ciej auto bardziej wypasione i nowsze od mojego) wyprzedza mnie na przej艣ciu 37.gif Na swojej trasie mijam dwie szko艂y podstawowe, obowi膮zuje ograniczenie pr臋dko艣ci, kiedy zwalniam do wymaganej pr臋dko艣ci notorycznie jestem wyprzedzana. Zaczynam uprzedza膰 si臋 wobec kierowc贸w drogich samochod贸w, zw艂aszcza pan贸w po 50 roku 偶ycia 37.gif Kultur臋 osobist膮 narodu najlepiej wida膰 na drogach. Wstyd mi za Polak贸w za k贸艂kiem.


Ja zrobi艂am w pewnym sensie odwrotnie, ju偶 艂adnych kilka lat temu. Tzn zamieni艂am zgrabnego AX-a , kt贸ry cz臋sto by艂 jak niewidoczny - wyje偶d偶ali mi z bocznych jakby go nie by艂o, mimo, 偶e je藕dzi艂膮m na 艣wiat艂ach nawet jak nie by艂y obowi膮zkowe ; na du偶ego ci臋zkiego Scorpio - wcale nie nowe, a wr臋cz teraz ju偶 pe艂noletnie icon_smile.gif . Czuj臋 si臋 du偶o pewniej . A w autach szalej膮cych (艣piesz膮cych si臋, tr膮bi膮cych , wymuszaj膮cych) na og贸艂 widz臋 艣rednio m艂odych facet贸w, obowi膮zkowo z telefonem przy uchu wrrrr

Z takich niebezpiecznych sytuacji , od kt贸rej zacz膮艂 si臋 w膮tek, pami臋tam po ponad 15 latach co艣 takiego:
Jad臋 maluchem Wroc艂aw- Warszawa, sama, zima, 艣nieg nie pada, droga dwukierunkowa z poboczem, ale czarne tylko jezdnie, na poboczu warstewka 艣niegu, og贸lnie nie 艣lisko.
Do艣膰 pusto. Przede mn膮 p艂ug 艣nie偶ny, prosta droga, podje偶d偶am bli偶ej i zaczynam wyprzedza膰, a on nagle te偶 zje偶d偶a na przeciwleg艂y pas, bo chyba chcia艂 co艣 omin膮膰. Oczywi艣cie bez kierunkowskazu (raczej powienien mie膰?) . Pamietam, nadal widz臋 to, jak w ostatniej chwili uciekam na to za艣nie偶one pobocze po lewej, i z trudem (bo tam jednak 艣lisko ) wyhamowuj臋 i wracam na jezdni臋 za nim. Gdybym by艂a 5 metr贸w z przodu, to zepchn膮艂by mnie do rowu icon_sad.gif . Potem go jako艣 wyprzedzi艂am, ju偶 nie pami臋tam jak...

Napisany przez: gravida nie, 26 lut 2012 - 16:24

Zgadzam si臋 z Lutni膮 - w Polsce naprawd臋 nie jest 藕le. W Azji to jest dopiero, a kr贸luj膮 Indie. Tam bym zwyczajnie nie siad艂a za kierownic膮, to nie na moje nerwy. Wsz臋dzie indziej - OK, mimo, 偶e ruch lewostronny i automatyczna skrzynia bieg贸w mnie pocz膮tkowo parali偶owa艂y.
Niestety, je偶d偶臋 w kraju, gdzie wymuszanie pierwsze艅stwa jest norm膮, no i nie u偶ywanie kierunkowskaz贸w te偶... My艣l臋, 偶e w Polsce doznam szoku.
A tutaj, staram si臋 "uczy膰" - nie wpuszczam cwaniaczk贸w, obtr膮buj臋 itd., co w pi膮tek sko艅czy艂o si臋 dla mnie mega stresem. Jecha艂am w korku, kiedy go艣ciu z prawego pasa zacz膮艂 na chama wpycha膰 si臋 na m贸j pas. Zatr膮bi艂am. Nie reagowa艂 i dalej si臋 wpycha艂, zmuszaj膮c mnie do zje偶d偶ania w lewo (inaczej by we mnie przygrza艂, nie 偶artuj臋 dodam - to tutaj norma, niestety). Zatr膮bi艂am po raz drugi, go艣ciu dalej pr贸bowa艂, wi臋c jak si臋 z nim zr贸wna艂am, spojrza艂am na niego wymownie (to tutaj dzia艂a milion razy lepiej ni偶 najg艂o艣niejszy klakson), no i w tym czasie go艣ciu przede mn膮 gwa艂townie wyhamowa艂, nie by艂am w stanie zareagowa膰, wygrza艂am w niego. Go艣ciu "od wpychania si臋" momentalnie znikn膮艂 z dzikim u艣miechem na twarzy, a jak kln膮c na czym 艣wiat stoi wysiada艂am z samochodu. I wiecie co? Moja rejestracja wyskoczy艂a z plastikowej ramki, a go艣ciu z przodu mia艂 艣lad po niej, do wyczyszczenia woskiem. Wzi膮艂 tylko moj膮 wizyt贸wk臋 na wszelki wypadek, ja dosta艂am jego i si臋 rozjechali艣my. Ja w ci臋偶kim, polskim, szoku, nie dowierza艂am. Przecie偶 w naszym kraju ka偶dy by pr贸bowa艂 na tym ugra膰. W ko艅cu moja wina by艂a ewidentna, to ja wjecha艂am w ty艂ek. Pami臋tam, jak lat temu x wjecha艂am moim 偶a艂osnym cinquecento w jakiego艣 r贸wnie 偶a艂osnego lanosa i moje auto mia艂o fron niczym harmonijka, a Lanos by艂 dra艣ni臋ty, tzn. p臋k艂 plastik w zderzaku. Go艣ciu potem mi macha艂 rachunkiem na niebotyczne pieni膮dze przed nosem, ale zostawi艂am to ubezpieczalni do rozstrzygni臋cia (i koniec ko艅c贸w to m贸j tata potraci艂 zni偶ki, bo niego by艂 m贸j samoch贸d rejestrowany).
Innymi s艂owy - wydaje mi si臋, 偶e w Polsce kr贸luje cwaniactwo, ale ludzie je偶d偶膮 mimo wszystko w miar臋 rozs膮dnie. Tyle, 偶e ja mam przedawnione dane. W kraju nie je藕dzi艂am ju偶 hmmm p贸艂torej roku. No, dobra, te p贸艂torej roku temu te偶 by艂am "go艣ciem", jazdy na co dzie艅 nie do艣wiadczam ju偶 znacznie d艂u偶ej...

Napisany przez: agama76 nie, 26 lut 2012 - 17:32

13.gif

CYTAT(Lutnia @ Sat, 25 Feb 2012 - 12:02) *
W por贸wnaniu z nimi jazd膮 przez Francj臋 (nawet w okolicach Pary偶a), Hiszpani臋 czy Portugali臋 to czysta przyjemno艣膰 i relaks.


Oj Lutnia, chyba zartujesz 37.gif Sama nie mam zbyt wielkiego doswiadczenia jako kierowca we Francji ale jako pasa偶er zjezdzilam ten kraj w swoim 偶yciu chyba wzd艂u偶 i wszerz; m贸j wujek mieszka pod Pary偶em i co dzie艅 do pracy do stolicy dojezdza, tak jak i moi kuzyni. To co tam si臋 na drogach dzieje to... 37.gif 21.gif 37.gif Wujek jak do Polski samochodem przyje偶d偶a to zawsze m贸wi ze tu si臋 odpoczywa na drogach. Same drogi we Francji lepsze ale niestety naprawd臋 ma艂o czytelnie oznakowane, 艂atwo si臋 pogubic, a kultura jazdy francuzow pozostawia wiele do 偶yczenia... Wg znanych mi os贸b kt贸re je藕dzi艂y troch臋 po 艣wiecie zdecydowanie najlepiej jest w USA - drogi marzenie i wszyscy przestrzegaj膮 przepis贸w, ust臋puj膮 miejsca, nie ma nerwowosci itp.

A.

Napisany przez: Lila_ wto, 28 lut 2012 - 13:35

CYTAT(AmiLa @ Thu, 23 Feb 2012 - 20:39) *
milutka, przyznaje:-) w ogole na niemieckich drogach czuje sie o niebo bezpieczniej niz na polskich. jest tu moim zdaniem wieksza kultura jazdy. jak mam wlaczony kierunkowskaz i chce zmienic pas, to 90% kierowcow mnie wpuszcza bez problemu.



je偶d偶膮c autostradami w Niemczech robi臋 si臋 chora i poj臋cia nie mam na czym polega fenomen opinii o dobrej je藕dzie Niemc贸w 23.gif
dla mnie to koszmar - oni w og贸le nie zwracaj膮 uwagi na pr臋dko艣膰 samochodu jad膮cego lewym pasem tylko w艂膮czaj膮 kierunkowskaz w lewo i wyskakuj膮 przed mask臋 z predko艣ci膮 np. 110 km/h gdy samoch贸d na lewym pasie ma 150 km/h i zupe艂nie nie my艣l膮 jak ten samoch贸d wyhamuje i co si臋 dzieje z pasa偶erami w 艣rodku icon_rolleyes.gif

a 偶e drogi maj膮 lepsze to fakt, tylko nie ich kraj zosta艂 ograbiony i zniszczony doszcz臋tnie icon_evil.gif

Napisany przez: AmiLa wto, 28 lut 2012 - 14:13

CYTAT(Lila_ @ Tue, 28 Feb 2012 - 15:35) *
je偶d偶膮c autostradami w Niemczech robi臋 si臋 chora i poj臋cia nie mam na czym polega fenomen opinii o dobrej je藕dzie Niemc贸w 23.gif
dla mnie to koszmar - oni w og贸le nie zwracaj膮 uwagi na pr臋dko艣膰 samochodu jad膮cego lewym pasem tylko w艂膮czaj膮 kierunkowskaz w lewo i wyskakuj膮 przed mask臋 z predko艣ci膮 np. 110 km/h gdy samoch贸d na lewym pasie ma 150 km/h i zupe艂nie nie my艣l膮 jak ten samoch贸d wyhamuje i co si臋 dzieje z pasa偶erami w 艣rodku icon_rolleyes.gif

a 偶e drogi maj膮 lepsze to fakt, tylko nie ich kraj zosta艂 ograbiony i zniszczony doszcz臋tnie icon_evil.gif


Lila_nigdy w zyciu, przez 15 lat jazdy tutaj nie widzialam takiej sytuacji. jak ci moze ktos wyskoczyc przed maske jak jedziesz 150km/h i to z predkoscia 110km/h..?? no chyba, ze samobojca. juz niezaleznie od narodowosci czy to Niemiec czy Chinczyc chyba kazdego obowiazuja zasady poruszania sie na autostradzie i nie tylko. lewy pas sluzy do szybkiej jazdy, to chyba kazdy wie.
natomiast czesto widuje spiace krolewny i na wpol spiacych dziadkow prujacych srodkowym pasem z mala delikatnie mowiac predkoscia, jada tylko przed siebie, nie patrza ani w tyl, ani na boki, byleby do przodu, trzymajac sie jednego pasa. to wkurza.

Powered by Invision Power Board (http://www.invisionboard.com)
© Invision Power Services (http://www.invisionpower.com)