Aktualnoci

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

Rzd postanowi kontynuowa program Maluch, zapocztkowany w 2011, zaproponowa jednak jego zmodyfikowan i rozszerzon wersj, nadajc mu nazw MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wicej >

Maluchy.pl logo
cia

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
3 Stron V   1 2 3 następna  

Pierwsze wakacje z niemowlakiem

> 
agapi7

Go??







post pią, 25 cze 2010 - 21:36
Post #1

Mamy zamiar wybrać się nad morze z naszym obecnie 7 miesięcznym łobuzem. Planujemy urlop w sierpniu, może we wrześniu bo i ludzi mniej i dziecko troszkę starsze będzie. Nie mam pojęcia tylko gdzie... Co polecacie? Czy waszym zdaniem wyprawa 600 km od domu z niemowlakiem jest rozsadnym pomysłem? No i jaki termin wybrac i na jak długo?
hana04
pią, 25 cze 2010 - 23:26
witam
Moim zdaniem wyprawa z takim maluszkiem jest dobrym pomysłem, wiadomo tylko, że musicie zadbać w miarę wcześniej o szczegóły, żeby podróż była jak najmniej uciążliwa zarówno dla Was jak i waszego szkrabka, bardziej bym się martwiła o aurę icon_wink.gif bo jak do tej pory nie było u nas za wiele urlopowej pogody
Dłogość wyjazdu zależy głównie od Waszych możliwości ale fajnie byłoby skorzystać ze zmiany klimatu ile się da, zazwyczaj przynosi to dobre efekty,
pozdrawiam


hana04


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 63
Dołączył: nie, 10 sty 10 - 22:25
Skąd: Gdańsk
Nr użytkownika: 31,009




post pią, 25 cze 2010 - 23:26
Post #2

witam
Moim zdaniem wyprawa z takim maluszkiem jest dobrym pomysłem, wiadomo tylko, że musicie zadbać w miarę wcześniej o szczegóły, żeby podróż była jak najmniej uciążliwa zarówno dla Was jak i waszego szkrabka, bardziej bym się martwiła o aurę icon_wink.gif bo jak do tej pory nie było u nas za wiele urlopowej pogody
Dłogość wyjazdu zależy głównie od Waszych możliwości ale fajnie byłoby skorzystać ze zmiany klimatu ile się da, zazwyczaj przynosi to dobre efekty,
pozdrawiam


Blaszka12345
sob, 26 cze 2010 - 15:01
Moj synek urodził sie w kwietniu a w lipcu wyjechalismy nad morze z warszawy do mielna więc prawie 600 km wszystko ok tylko jeżeli moge ci poradzic lepiej jechac w nocy to raz , po 2 zabiez wanienkę jezeli jeszcze kompiesz w wanniece bo mój synek przestraszył sie prysznica duży parasol na plaże i wspaniały humor i miłego wypoczynku
Blaszka12345


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 646
Dołączył: śro, 30 wrz 09 - 13:40
Skąd: warszawa
Nr użytkownika: 29,342

GG:


post sob, 26 cze 2010 - 15:01
Post #3

Moj synek urodził sie w kwietniu a w lipcu wyjechalismy nad morze z warszawy do mielna więc prawie 600 km wszystko ok tylko jeżeli moge ci poradzic lepiej jechac w nocy to raz , po 2 zabiez wanienkę jezeli jeszcze kompiesz w wanniece bo mój synek przestraszył sie prysznica duży parasol na plaże i wspaniały humor i miłego wypoczynku

--------------------

[
agnese
sob, 26 cze 2010 - 20:04
o też polecam wanienkę albo dowiedz sie czy na miejscu maja jakąś większa miskę do dyspozycji - by nie zabierać i tak wielkiego bagażu, bo mój jeszcze rok temu bał sie prysznica-albo trening w domu prysznicowanie icon_smile.gif my dalej tez jeździliśmy nocami albo bardzo wczesnymi rankami, by młody przespał jak najwięcej
weź jakieś zabawki, najlepiej coś nowego/zapomnianego
ja jakbym miała możliwość to bym na 2 tygodnie jechała, min półtora tygodnia bo tydzień to trochę krótki biorąc pod uwagę podroż, plus zaaklimatyzowanie się icon_smile.gif
lepiej sierpień a mało uczęszczane plaże, miejscowości mało turystyczne, ja mogę polecić Karwieńskie Błota II, ale jak wejdziesz na watki gdzie nad morze to znajdziesz wiele innych ciekawych miejsc

mój na wakacjach pierwszych nad morzem miał 4 miesiące - tylko ja mam bliżej

Ten post edytował agnese sob, 26 cze 2010 - 20:11
agnese


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,091
Dołączył: pią, 10 kwi 09 - 20:19
Nr użytkownika: 26,621




post sob, 26 cze 2010 - 20:04
Post #4

o też polecam wanienkę albo dowiedz sie czy na miejscu maja jakąś większa miskę do dyspozycji - by nie zabierać i tak wielkiego bagażu, bo mój jeszcze rok temu bał sie prysznica-albo trening w domu prysznicowanie icon_smile.gif my dalej tez jeździliśmy nocami albo bardzo wczesnymi rankami, by młody przespał jak najwięcej
weź jakieś zabawki, najlepiej coś nowego/zapomnianego
ja jakbym miała możliwość to bym na 2 tygodnie jechała, min półtora tygodnia bo tydzień to trochę krótki biorąc pod uwagę podroż, plus zaaklimatyzowanie się icon_smile.gif
lepiej sierpień a mało uczęszczane plaże, miejscowości mało turystyczne, ja mogę polecić Karwieńskie Błota II, ale jak wejdziesz na watki gdzie nad morze to znajdziesz wiele innych ciekawych miejsc

mój na wakacjach pierwszych nad morzem miał 4 miesiące - tylko ja mam bliżej

--------------------
F. 2008
A. 2011
agapi7

Go??







post sob, 26 cze 2010 - 22:29
Post #5

Dziewczyny bardzo dziękuje za wskazówki icon_smile.gif Rzeczywiście nie pomyslalam ze młody moze bac sie pryszcnica. My kapiemy go w naszej wannie, z wanienki juz dawno zrezygnowalismy bo chlapał bardzo i w niej się ledwo miescił bo wazy juz 10.5 kg, wogóle jest okgromny icon_smile.gif wiec w misce sie nie zmiesci.
Tak myslalam zeby w nocy oczywiscie wyjezdzac, podroz wiem ze jakos minie, młody pewnie przespi wiekszosc.
Ja obawiam sie troche o pobyt Tam, czy my sobie poradzimy z nim bo Dawid nie jest dzieckiem co w wozek posadze i spokojnie usiedzi. Nie mam pojecia czy na nowe miejsce zareaguje zainteresowaniem czy przrazeniem. Osobiscie tez uwazam ze jak jechac to na 10 dni ale moj maz wlasnie przekonuje mnie by na mniej bo nie wiadomo jak Dawid sie bedzie zachowywal....
Bardzo chce jechac i pojedziemy, tylko nie wiem jak ten wyjazd ogarnąć.
ana
sob, 26 cze 2010 - 23:01
zależy gdzie będziecie mieszkać i na jak pogodę traficie. jeśli będzie wietrznie i pochmurno to wg mnie taka wyprawa jest nietrafiona. nad morzem w taką pogodę wieje i raczej nie posiedzicie na plaży bo będzie sypać w twarz. pokój też nie może być klitką, w której będzie wam niewygodnie ze względu na ilość potrzebnych rzeczy które trzeba zabrać czy też zorganizować drzemki. najlepsze na taką wyprawę są dwa pokoje.
ana


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,413
Dołączył: czw, 16 gru 04 - 12:06
Skąd: ^
Nr użytkownika: 2,421




post sob, 26 cze 2010 - 23:01
Post #6

zależy gdzie będziecie mieszkać i na jak pogodę traficie. jeśli będzie wietrznie i pochmurno to wg mnie taka wyprawa jest nietrafiona. nad morzem w taką pogodę wieje i raczej nie posiedzicie na plaży bo będzie sypać w twarz. pokój też nie może być klitką, w której będzie wam niewygodnie ze względu na ilość potrzebnych rzeczy które trzeba zabrać czy też zorganizować drzemki. najlepsze na taką wyprawę są dwa pokoje.

--------------------
mama Wiktora (ur. 21.10.04)
Blaszka12345
nie, 27 cze 2010 - 20:20
bez przesady ja byłam w pokoju 4 osobowym z łazienka i spokojnie sie zmieściliśmy a dodam ze była jeszcze z 13 latenią córka i mężem a co do pogody to musisz wybrac takie miejsce że jak nawet nie bedzie pogody na plaże to bedzie blisko las żeby chodzic na wycieczki a co do przyzwyczajenia weź jego ulubione zabawki i przytulanki dużo cierpliwości i bedzie ok
Blaszka12345


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 646
Dołączył: śro, 30 wrz 09 - 13:40
Skąd: warszawa
Nr użytkownika: 29,342

GG:


post nie, 27 cze 2010 - 20:20
Post #7

bez przesady ja byłam w pokoju 4 osobowym z łazienka i spokojnie sie zmieściliśmy a dodam ze była jeszcze z 13 latenią córka i mężem a co do pogody to musisz wybrac takie miejsce że jak nawet nie bedzie pogody na plaże to bedzie blisko las żeby chodzic na wycieczki a co do przyzwyczajenia weź jego ulubione zabawki i przytulanki dużo cierpliwości i bedzie ok

--------------------

[
trzkasienka
nie, 27 cze 2010 - 21:39
zamiast targac wanienke lepiej kupic na miejscu maly basenik, ktory zmiesci sie pod prysznicem- w zeszlym roku bylam z moja wowczas 6-miesieczna corka. Na plazy raczej nie lezalam (nie lubie)- codzienne dluugie spacery, masa ludzi przetaczajaca sie ulicami wystarczala Malej za rozrywke.
trzkasienka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 844
Dołączył: pon, 24 wrz 07 - 15:29
Nr użytkownika: 16,297




post nie, 27 cze 2010 - 21:39
Post #8

zamiast targac wanienke lepiej kupic na miejscu maly basenik, ktory zmiesci sie pod prysznicem- w zeszlym roku bylam z moja wowczas 6-miesieczna corka. Na plazy raczej nie lezalam (nie lubie)- codzienne dluugie spacery, masa ludzi przetaczajaca sie ulicami wystarczala Malej za rozrywke.

--------------------


Mariola***
nie, 27 cze 2010 - 21:51
Ja jechałąm z tryztygodniowa Martyna nad morze 600 km. Cała noc przespała. Za rok juz nie było tak lekko. Natomiast warunki mieszkaniowe mieliśmy zapewnione, wiec tutaj było wszystko na ostatni guzik.
Mariola***


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,966
Dołączył: pon, 19 sty 04 - 20:15
Skąd: dg
Nr użytkownika: 1,351

GG:


post nie, 27 cze 2010 - 21:51
Post #9

Ja jechałąm z tryztygodniowa Martyna nad morze 600 km. Cała noc przespała. Za rok juz nie było tak lekko. Natomiast warunki mieszkaniowe mieliśmy zapewnione, wiec tutaj było wszystko na ostatni guzik.

--------------------
Miłosz -ur 26.07.2004
Martyna -ur 02.06.2007
agapi7

Go??







post nie, 27 cze 2010 - 22:23
Post #10

Nie no co do tego że 1 pokój na naszą trójkę wystarczy to jestem pewna icon_smile.gif AKtualnie nasze dziecko jest na etapie " najlepiej spac z rodzicami" wiec nawet łóżeczko mu nie potrzebne. ( niestety)
Ja obawiam sie włąśńie o to co napisała trzkasienka o tym, że dziecku wystarczyło mase ludzi i juz bylo ok. Mój czuje sie dobrze jak jest masa ludzi ale przez pierwsze poł godziny, pozniej juz jest nuda i raczki mamusi lub tatusia najlepsze. A wiadomo, dziecko ciezkie...
Teraz to juz dałyście mi do myslenia icon_smile.gif nie wiem czy wybierac miejscowosc gdzie duzo sie dzieje, duzo jest ludzi czy wrecz przeciwnie lasy, cisza, spokoj...
Mariola***
nie, 27 cze 2010 - 22:31
Musisz pomysleć co będziesz robiła z dzieckiem, jeżeli na przykład będzie tydzień lało, czego nie życzę oczywiście.
Ja jakby nie mam wyboru i jeżdzimy do Trójmiasta, z czego bardzo się cieszę, ale gdybm tam nie miała kąta do spania, to pojechałabym raczej do jakiejś dziury.
Mariola***


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,966
Dołączył: pon, 19 sty 04 - 20:15
Skąd: dg
Nr użytkownika: 1,351

GG:


post nie, 27 cze 2010 - 22:31
Post #11

Musisz pomysleć co będziesz robiła z dzieckiem, jeżeli na przykład będzie tydzień lało, czego nie życzę oczywiście.
Ja jakby nie mam wyboru i jeżdzimy do Trójmiasta, z czego bardzo się cieszę, ale gdybm tam nie miała kąta do spania, to pojechałabym raczej do jakiejś dziury.

--------------------
Miłosz -ur 26.07.2004
Martyna -ur 02.06.2007
agnese
nie, 27 cze 2010 - 23:44
skoro jesteście zmotoryzwoanie to wg mnie lepeij dziura, zawsze można jak zatęsknicie podjechać sobie do czegoś większego
a pomysł z basenikiem takim małym jest super, ja ze swoim 5-miesięczniakaim bylam na obozie w lesie i własnie tam mielismy do kapieli basenik, mój tez wózku nie usiedział
agnese


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,091
Dołączył: pią, 10 kwi 09 - 20:19
Nr użytkownika: 26,621




post nie, 27 cze 2010 - 23:44
Post #12

skoro jesteście zmotoryzwoanie to wg mnie lepeij dziura, zawsze można jak zatęsknicie podjechać sobie do czegoś większego
a pomysł z basenikiem takim małym jest super, ja ze swoim 5-miesięczniakaim bylam na obozie w lesie i własnie tam mielismy do kapieli basenik, mój tez wózku nie usiedział

--------------------
F. 2008
A. 2011
trzkasienka
pon, 28 cze 2010 - 09:24
ja nie lubie tlumow, zawsze z Mala chodzilam na spacery poza miasto. Przyszedl jednak moment, gdy zaczelo ja to nudzic i podczas minionych wakacji, gdy skrecalam w boczna ulice Mala zaczynala sie wiercic i plakac... chcac nie chcac mialam przymusowe spacery wsrod tlumow.
Co do miejsca noclegu, to szukalabym czegos spokojnego, by w nocy nie miec robawionego towarzystwa pod oknem... choc nawet w przyslowiowej dziurze, jak mamy pecha, moze trafic nam sie zabawowa grupka...
trzkasienka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 844
Dołączył: pon, 24 wrz 07 - 15:29
Nr użytkownika: 16,297




post pon, 28 cze 2010 - 09:24
Post #13

ja nie lubie tlumow, zawsze z Mala chodzilam na spacery poza miasto. Przyszedl jednak moment, gdy zaczelo ja to nudzic i podczas minionych wakacji, gdy skrecalam w boczna ulice Mala zaczynala sie wiercic i plakac... chcac nie chcac mialam przymusowe spacery wsrod tlumow.
Co do miejsca noclegu, to szukalabym czegos spokojnego, by w nocy nie miec robawionego towarzystwa pod oknem... choc nawet w przyslowiowej dziurze, jak mamy pecha, moze trafic nam sie zabawowa grupka...

--------------------


Myssia
pon, 28 cze 2010 - 09:53
My byliśmy z półrocznym Kacprem w Sopocie, pojechaliśmy pociągiem, z wózkiem i z nosidełkiem icon_smile.gif Pożyczalismy dużą michę od rodziny, ale rok później zabraliśmy mału basen nadmuchiwany, który swobodnie mieścił się pod prysznicem. Do tej pory go zabieramy, żeby się dzieciak wymoczył icon_smile.gif a ma 6 lat teraz.
Wyjazd z maluchem wspominam suuuuper dobrze! Łaziłam z wózkiem gdzie się dało,całe kilometry wzdłuż morza icon_smile.gif
polecam szczerze icon_smile.gif
Myssia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8,230
Dołączył: pią, 20 lut 04 - 15:50
Skąd: W-wa
Nr użytkownika: 1,469

GG:


post pon, 28 cze 2010 - 09:53
Post #14

My byliśmy z półrocznym Kacprem w Sopocie, pojechaliśmy pociągiem, z wózkiem i z nosidełkiem icon_smile.gif Pożyczalismy dużą michę od rodziny, ale rok później zabraliśmy mału basen nadmuchiwany, który swobodnie mieścił się pod prysznicem. Do tej pory go zabieramy, żeby się dzieciak wymoczył icon_smile.gif a ma 6 lat teraz.
Wyjazd z maluchem wspominam suuuuper dobrze! Łaziłam z wózkiem gdzie się dało,całe kilometry wzdłuż morza icon_smile.gif
polecam szczerze icon_smile.gif

--------------------
Myssia mamusia Kacperka (03.03.04)


Myssia
pon, 28 cze 2010 - 09:54
A co do ciszy nocnej, to, mieszkaliśmy w domku kolejowym, więc prawie na dworcu, co jakiś czas glośno bo pociągi jeździły, ale nic go nie budziło 06.gif
Myssia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8,230
Dołączył: pią, 20 lut 04 - 15:50
Skąd: W-wa
Nr użytkownika: 1,469

GG:


post pon, 28 cze 2010 - 09:54
Post #15

A co do ciszy nocnej, to, mieszkaliśmy w domku kolejowym, więc prawie na dworcu, co jakiś czas glośno bo pociągi jeździły, ale nic go nie budziło 06.gif

--------------------
Myssia mamusia Kacperka (03.03.04)


okko
pon, 28 cze 2010 - 10:08
Nasz Kuba konczył nad morzem 4 miesiace- droga w nocy- 600 km bo z Krakowa- jak zasnał to sie w Gdyni obudził.
na miejscu kupilismy miske do prania podłuzna- spokojnie sie miescił- ale basenik tez jest dobrym pomysłem.
Mieszkalismy w duzej przyczepie, dziec spał 9 godzin wnocy.
Wazne zeby miec namiocik na plaze i albo wózek z duzymi kołami albo nosidło albo chuste jak ktos lubi ( ja nie uzywałam) bo małe kólka na piasku to porazka kompletna tym bardziej jak ci dziecko sporo wazy.
okko


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,760
Dołączył: pią, 28 mar 03 - 21:30
Skąd: Kraków
Nr użytkownika: 197




post pon, 28 cze 2010 - 10:08
Post #16

Nasz Kuba konczył nad morzem 4 miesiace- droga w nocy- 600 km bo z Krakowa- jak zasnał to sie w Gdyni obudził.
na miejscu kupilismy miske do prania podłuzna- spokojnie sie miescił- ale basenik tez jest dobrym pomysłem.
Mieszkalismy w duzej przyczepie, dziec spał 9 godzin wnocy.
Wazne zeby miec namiocik na plaze i albo wózek z duzymi kołami albo nosidło albo chuste jak ktos lubi ( ja nie uzywałam) bo małe kólka na piasku to porazka kompletna tym bardziej jak ci dziecko sporo wazy.

--------------------


ana
pon, 28 cze 2010 - 11:16
CYTAT(okkko @ Mon, 28 Jun 2010 - 11:08) *
Nasz Kuba konczył nad morzem 4 miesiace- droga w nocy- 600 km bo z Krakowa- jak zasnał to sie w Gdyni obudził.
na miejscu kupilismy miske do prania podłuzna- spokojnie sie miescił- ale basenik tez jest dobrym pomysłem.
Mieszkalismy w duzej przyczepie, dziec spał 9 godzin wnocy.
Wazne zeby miec namiocik na plaze i albo wózek z duzymi kołami albo nosidło albo chuste jak ktos lubi ( ja nie uzywałam) bo małe kólka na piasku to porazka kompletna tym bardziej jak ci dziecko sporo wazy.


hehe mój m. do dziś wspomina pchanie wózka

a każde dziecko jest inne i trudno doradzić jak będzie. my na pierwszy raz z dzieckiem wybraliśmy Dębki i nie najlepiej to wyszło: pokój okazał sie małą klitką na nagrzanym poddaszu (właścielka wiedziała, że przyjedziemy z dzieckiem), drogi piaszczyste i marna infrastruktura miasta.
ana


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,413
Dołączył: czw, 16 gru 04 - 12:06
Skąd: ^
Nr użytkownika: 2,421




post pon, 28 cze 2010 - 11:16
Post #17

CYTAT(okkko @ Mon, 28 Jun 2010 - 11:08) *
Nasz Kuba konczył nad morzem 4 miesiace- droga w nocy- 600 km bo z Krakowa- jak zasnał to sie w Gdyni obudził.
na miejscu kupilismy miske do prania podłuzna- spokojnie sie miescił- ale basenik tez jest dobrym pomysłem.
Mieszkalismy w duzej przyczepie, dziec spał 9 godzin wnocy.
Wazne zeby miec namiocik na plaze i albo wózek z duzymi kołami albo nosidło albo chuste jak ktos lubi ( ja nie uzywałam) bo małe kólka na piasku to porazka kompletna tym bardziej jak ci dziecko sporo wazy.


hehe mój m. do dziś wspomina pchanie wózka

a każde dziecko jest inne i trudno doradzić jak będzie. my na pierwszy raz z dzieckiem wybraliśmy Dębki i nie najlepiej to wyszło: pokój okazał sie małą klitką na nagrzanym poddaszu (właścielka wiedziała, że przyjedziemy z dzieckiem), drogi piaszczyste i marna infrastruktura miasta.

--------------------
mama Wiktora (ur. 21.10.04)
Carla
wto, 29 cze 2010 - 19:56
Ja polecam Rewe koło Gdyni. Świetne miejsce dla rodziny z małym dzieckiem. Jest tam mały cypelek i jest cały czas delikatny wiaterek dzięki czemu nei odczuwa się tak upałów.
W tym roku po raz pierwszy pojedziemy tam z synkiem 7 miesięcy.
Specjalnie na wyjazd kupiłam mu kojec namiot Babyni. Mam nadzieję, że się sprawdzi na wakacjach. Przesyłam link poniżej

https://www.fabrykawafelkow.pl/dla-dzieci/n...i-babymoov.html
Carla


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6
Dołączył: wto, 15 gru 09 - 19:48
Nr użytkownika: 30,667




post wto, 29 cze 2010 - 19:56
Post #18

Ja polecam Rewe koło Gdyni. Świetne miejsce dla rodziny z małym dzieckiem. Jest tam mały cypelek i jest cały czas delikatny wiaterek dzięki czemu nei odczuwa się tak upałów.
W tym roku po raz pierwszy pojedziemy tam z synkiem 7 miesięcy.
Specjalnie na wyjazd kupiłam mu kojec namiot Babyni. Mam nadzieję, że się sprawdzi na wakacjach. Przesyłam link poniżej

https://www.fabrykawafelkow.pl/dla-dzieci/n...i-babymoov.html
beata1104
sob, 03 lip 2010 - 21:39
Ja też byłam nad morzem z malutkim Wojtkiem miał 4 m-ce, a podróż ponad 700km, dużo postojów mieliśmy i wyciągałam go z fotelika żeby plecki odpoczeły.
Na kwaterze mieliśmy gratis wanienke i łóżeczko
Byliśmy w Chłapowie obok Władysławowa, dalej od zgiełku więc nocą cisza a blisko na plaże i do Władka
https://www.abra.lezak.pl/

beata1104


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,631
Dołączył: pon, 10 lis 08 - 11:12
Skąd: Wałbrzych
Nr użytkownika: 23,490




post sob, 03 lip 2010 - 21:39
Post #19

Ja też byłam nad morzem z malutkim Wojtkiem miał 4 m-ce, a podróż ponad 700km, dużo postojów mieliśmy i wyciągałam go z fotelika żeby plecki odpoczeły.
Na kwaterze mieliśmy gratis wanienke i łóżeczko
Byliśmy w Chłapowie obok Władysławowa, dalej od zgiełku więc nocą cisza a blisko na plaże i do Władka
https://www.abra.lezak.pl/



--------------------
Wojtek 06-04-09
Adam 05-11-02
Kamila-w1

Go??







post nie, 04 lip 2010 - 08:39
Post #20

Agapi podesle Ci pózniej link, my bylismy z rocznym Michalkiem w Darłówku, mielismy łóżeczko turystycze i dmuchana wanienke do kapieli. Sorki za brak pl znakow ale mały na kolanach
> Pierwsze wakacje z niemowlakiem
Start new topic
Reply to this topic
3 Stron V   1 2 3 następna
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: czw, 28 mar 2024 - 21:49
lista postw tego wtku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama