Drukowana wersja tematu
Kliknij tu, aby zobaczy膰 temat w orginalnym formacie
Forum dla rodzic體: maluchy.pl « ci笨a, por骴, zdrowie dzieci _ uczniowie _ Priorytety przy wyborze szko艂y
Napisany przez: Ammm czw, 14 lut 2013 - 10:41
Lada moment b臋d臋 musia艂a podj膮膰 decyzj臋, gdzie do szko艂y p贸jd膮 moje dzieci i mam dylemat. Czy jako do艣wiadczone matki dzieci w wieku szkolnym podpowiecie mi co jest najistotniejsze, a co nie ma zupe艂nie znaczenia? (potem napisz臋 jakie 2 kombinacje poni偶szych w艂a艣ciwo艣ci mam do wyboru, ale na razie nie chc臋 sugerowa膰)
- odleg艂o艣膰 od domu (1km vs 10 km) i koleg贸w z klasy/szko艂y
- wielko艣膰 klas (18 os贸b vs ok 25 lub wi臋cej (艂膮czony rocznik 2007 i 2008)
- szko艂a spo艂eczna/pa艅stwowa
- wyniki testu sze艣cioklasist贸w (艣redni wynik w 2012 r. 29,8 vs 27)
- oferta zaj臋膰 pozalekcyjnych
- w艂asna kuchnia/catering
- opinie rodzic贸w
- jako艣膰 budynku
- znajomi z przeszkola w klasie vs zupe艂nie obce dzieci
Czy co艣 jeszcze powinnam wzi膮膰 pod uwag臋?
I dwa s艂owa o moich dzieciach (mo偶e ma to znaczenie przy wyborze): oboje raczej nie艣miali i ma艂o przebojowi, Bartek introwertyk-indywidualista, Kaja bardziej towarzyska.
Napisany przez: Elak czw, 14 lut 2013 - 11:13
W艂a艣nie otrzyma艂am w przedszkolu kartk臋 o potwierdzeniu woli kontynuowania edukacji przedszkolnej. Mam zdecydowa膰 czy Korni zostaje w przedszkolu, czy idzie do szko艂y.
Kolejny raz ci臋偶kie zadanie, tylko teraz mam dziecko m艂odsze. 
Nie wiem co mam zrobi膰 
Przy starszych wybra艂am zer贸wk臋 szkoln膮, cho膰 wtedy jeszcze nie trzeba by艂o robi膰 takich rzeczy, ale by艂 to 艣wietny wyb贸r.
Co do twoich pyta艅, to jednak opinie rodzic贸w s膮 bardzo wa偶ne. Spr贸buj dowiedzie膰 si臋 do jakich nauczycielek mog膮 dzieci trafi膰 i co s膮dz膮 o nich rodzice obecnie chodz膮cych dzieci.
Wielko艣膰 klas jak dla mnie te偶 jest istotna, wol臋 ma艂e klasy. Na wyniki testu trzeba raczej patrze膰 na 艣redni膮 z paru lat, bo mo偶e si臋 trafi膰 super rocznik ambitnych dzieci lub super leniwych i nawet 艣wietni nauczyciele nie pomog膮 
Znajomo艣ci nawi膮偶膮, tym bym si臋 nie martwi艂a i tak s膮 na lepszej pozycji, bo jest ich dwoje
Zaj臋cia pozalekcyjne, hymm je偶eli nie ma fajnych w szkole zawsze mo偶esz zapisa膰 gdzie艣 inndziej.
Wola艂abym w艂asn膮 kuchnie, ale nie mam por贸wnania z cateringiem, wiec to takie troch臋 stereotypowe podej艣cie
Odleg艂o艣膰 od domu wiadomo, 偶e im bli偶ej tym lepiej, ale chyba nied艂ugo sama b臋d臋 wozi膰 nawet dalej ni偶 10km 
Napisany przez: Ammm czw, 14 lut 2013 - 12:02
Acha jeszcze jedno do艣膰 istotne - mieszkamy pod Warszaw膮, w domu jednorodzinnym. Tu o znajomo艣ci nie tak 艂atwo, jak w bloku, bo ludzie siedz膮 raczej w swoich ogrodach. Mieszkamy tu 3,5 roku, a znamy bardzo ma艂o dzieci w naszym wieku (do p-kola dzieci te偶 chodz膮 daleko od domu). No i jak ju偶 pisa艂am moje dzieci s膮 nie艣mia艂e - nie podejd膮 do dzieci na ulicy i nie zagadaj膮...
W jednej z tych szk贸艂 pono膰 wszyscy nauczyciele s膮 fajni, nieprzypadkowi, w drugiej mo偶na pono膰 bardzo r贸偶nie trafi膰...
Teraz dzieci id膮 do zer贸wki - przy wyborze jednej szko艂y zostan膮 w zer贸wce w swoim przedszkolu, przy wyborze drugiej - w zer贸wce przy przedszkolu tej samej organizacji co szko艂a.
Napisany przez: agama76 czw, 14 lut 2013 - 12:48
Ja bym opinie rodzicow ustawila raczej na koncu listy - one sa wazne ale tylko pod warunkiem ze sa to rodzice ktorych znasz i wiesz co dla nich jest priorytetem a co im w ogole nie przeszkadza. Opinia takich losowo spotkanych, nieznajomych rodzicow praktycznie w ogole bym sie nie kierowala, chociaz potrafia zwrocic uwage na pewne rzeczy.
Co do odleglosci - moje dzieci sa dowozone do odleglej szkoly (w tej chwili do 2 roznych odleglych szkol, a wlasciwie to nawet do 3, bo przeciez jeszcze PSM!) ; z samym dowiezieniem nie ma wlasciwie problemu bo i tak jezdzimy do pracy ale z tym sie wiaze brak kolezenstwa z klasy w okolicy domu. Tak wiec spotkania towarzyskie dzieci sa uzaleznione od rodzicow - dziecko trzeba do kolegi zawiezc i potem odebrac (przez kilka pierwszych klas). Srednimi wynikami raczej bym sie nie przejmowala, chyba wazniejsze co szkola ma do zaoferowania w ramach zajec pozalekcyjnych i czy nasze dziecko znajdzie cos dla siebie. Jak dzieci niesmiale to lepsza mniejsza klasa. Aha, kuchnia czy catering - tez nie ma wiekszego znaczenia, z moich doswiadczen wynika ze w sumie latwiej placowce zmienic firme cateringowa jesli rodzice sie skarza na jakosc posilkow niz zwolnic kucharki ktore kiepsko gotuja w kuchni :/ Jakosc budynku - o ile nie jest to jakas totalnie zagrzybiona rudera to chyba bez znaczenia. Najwazniejsza moim zdaniem w pierwszych klasach jest wychowawczyni - wiec tu stawialabym na pierwszym miejscu te szkole o ktorej piszesz ze maja fajnych, nieprzypadkowych pedagogow. Ale tez roznie mozna trafic - najlepiej sprobowac sie dowiedziec kto bedzie wychowawca w I klasie i z nim pogadac (mysmy tak zrobili w przypadku starszego syna - tez dziecka niesmialego w dodatku z duzymi problemami zdrowotnymi; niestety potem w tej samej szkole mlodszy syn trafil na slabsza wychowawczynie).
Wazne zeby na tyle dobrze wybrac zeby nie trzeba bylo dziecku zmieniac podstawowki, tak wiec jest co rozwazac, zycze trafnej decyzji
A.
Napisany przez: agabr czw, 14 lut 2013 - 13:03
Ammm ta bliskosc kolegow to urban legend (w przypadku Warszawy) , moj syn chodzi do szkoly ktora nie jest rejonowa ale w obrebie Zoliborza i nie ma tak , ze dzieci z bloku , znajomi etc, znajomych ma z klasy , ktorzy mieszkaja w calej wawie , z angielskiego , w calym podworku jest troje dzieci z zadnym nie ma chemii .Niestety czasy zabaw podworkowych i biegania po podworku odchodza w niebyt (pisze tu Niestety , zeby byla jasnosc) , takze aspekt bliskosci bym sobie w ogole darowala .Tak naprawde sklaniam sie do tego , ze najwazniejsza w klasach 0-3 jest Pani , czy jest lotna , czy dobrze wspolpracuje z rodzicami, co soba reprezentuje . b
o pisalysmy z aga razem
Napisany przez: Mafia czw, 14 lut 2013 - 13:11
M贸j m艂odszy syn (pierwszoklasista) w艂a艣nie przechodzi etap zmieniania szko艂y. Chodzi艂 do szko艂y, do kt贸rej chodzi艂 te偶 starszy brat. Trafi艂 niestety na zupe艂nie kiepsk膮 Pani膮 i zdecydowa艂am o zmianie szko艂y (przyczyn by艂o kilka). Uwa偶a艂am, 偶e ma艂a klasa to atut, 偶e ma艂a szko艂a i blisko domu to super - syn nie mia艂 偶adnego fajnego kolegi blisko. Bez dobrego nauczyciela nic nie jest udane. 
Po tych do艣wiadczeniach uwa偶am, 偶e nale偶y si臋 kierowa膰 jedynie osob膮 wychowawcy w klasach I-III.
Napisany przez: Elak czw, 14 lut 2013 - 13:26
My艣l臋, 偶e to jest najwa偶niejsze. 艁atwo jest si臋 dowiedzie膰 w szkole, kto prowadzi obecnie klasy III i spr贸bowa膰 dowiedzie膰 czego艣 o tych nauczycielach. Sama rozmowa z nauczycielk膮 te偶 niewiele da, bo raczej wszyscy staraj膮 si臋 by膰 mili podczas takiej rozmowy. Dlatego opinie rodzic贸w dzieci, kt贸re odchodz膮 do IV dla mnie s膮 istotne.
Oczywi艣cie w szkole gdzie jest du偶o klas, takie sprawdzenie niewiele da, bo nigdy nie wiadomo do kogo si臋 trafi. W szkole do kt贸rej pewnie p贸jdzie Kornel w ka偶dym roczniku s膮 tylko dwie klasy i ju偶 wiem, kto nim si臋 prawdopodobnie b臋dzie zajmowa艂.
Napisany przez: agabr czw, 14 lut 2013 - 13:33
Rozmowa moim zdaniem da jednak bardzo wiele . Poszlam do osoby ktora miala wziac zerowke i od razu wiedzialam , ze tak wlasnie tak , przez 4 lata przygody szkolnej jedrka uwielbialam ja serio , to byla jedna z nielicznych osob fajniejsza ode mnie .b
Napisany przez: Elak czw, 14 lut 2013 - 13:44
.bMusia艂a by膰 super
A偶 si臋 zastanawiam, czy mog艂abym tak o nauczycielkach moich dzieci powiedzie膰.
I o Julki jednej wychowawczyni, mog艂abym tak膮 opini臋 wyda膰
oczywi艣cie w sosunku do mnie 
Szcz臋艣liwie jest teraz dyrektork膮 szko艂y, wi臋c ma wp艂yw nie tylko na garstk臋 uczni贸w, a na ca艂o艣膰 funkcjonowania szko艂y.
Co te偶 kusi mnie do pos艂ania tam Kornela.
Napisany przez: Ammm czw, 14 lut 2013 - 14:03
.bSuper! Ja mam tak w艂a艣nie z nasz膮 przedszkolank膮 i licz臋 na kontynuacj臋.
Zilka, halo, halo, jeste艣 tu? Wiesz jak to wygl膮da w naszej wsi? Flo ma znajomych lokalnych, a jak nie, to nie jest to problem?
Napisany przez: kalarepa78 czw, 14 lut 2013 - 19:21
Dla mnie kluczowe czynniki to pani (cho膰 tu prze偶ylismy niemi艂e rozczarowanie, cho膰 zapowia艂ao si臋 super) i wielkosc klasy, a w Waszym przypadku jeszcze dost臋pnos膰 posi艂k贸w bezglutenowych, o ile dobrze pami臋tam.
Napisany przez: Ammm czw, 14 lut 2013 - 20:59
To teraz Wam rozbij臋 to na 2 szko艂y:
1. Lokalna, rejonowa gminna szko艂a podstawowa:
- 1 km od domu - mo偶e jecha膰 na rowerze, i艣膰 na piechot臋, mog膮 odebra膰 dziadkowie/opiekunka
- nowy, 艂adny budynek przeznaczony tylko dla klas 0-3, od 4 klasy typowa polska szko艂a
- w tej chwili klasy maj膮 z tego co wiem po ok. 25 os贸b, nie wiem jak b臋dzie w naszym roczniku
- dzieci nikogo nie znaj膮
- wynik z testu 27
- og贸lne opinie rodzic贸w do艣膰 dobre (ale wida膰 r贸偶nic臋 w opinii mi臋dzy tymi, co chodzili do przedszkola prywatnego (Ci narzekaj膮 na brak informacji, s艂aby kontakt) i pa艅stwowego)
- zaj臋cia do ok. 12.30 potem albo do domu, albo 艣wietlica, kt贸ra w opinii wszystkich (nawet tych zadowolonych ze szko艂y) jest beznadziejna, "przechowalnia" dla dzieci, bez pomys艂u. S膮 zaj臋cia pozalekcyjne, na kt贸re dzieci s膮 zabierane ze 艣wietlicy i odprowadzane z powrotem
- wydaje mi si臋, 偶e jest w艂asna kuchnia, ale nie jestem na 100% pewna. Nie wiem co z diet膮 bezglutenow膮.
- nauczyciele r贸偶ni - mo偶na trafi膰 super, mo偶na trafi膰 fatalnie. Podobno teraz si臋 szkol膮.
- w klasach 0-3 jest pono膰 do艣膰 rozs膮dna dyrektorka, z kt贸r膮 mo偶na si臋 dogada膰, w klasach 4-6 niereformowalny dyrektor, kt贸ry jest tu "od zawsze".
- g艂osy o szkole s膮 r贸偶ne (0-3), nie znam opinii o 4-6
- w tej opcji dzieci zostaj膮 w zer贸wce w obecnym przedszkolu.
2. Szko艂a spo艂eczna
- 10 km (ok. 15 min samochodem) od domu z kiepsk膮 艂膮czno艣ci膮 autobusow膮
- do艣膰 stary budynek (cho膰 w 艣rodku odnowiony) na du偶ym terenie, gdzie jest jeszcze gimnazjum, liceum i Uniwersytet Kardyna艂a Stefana Wyszy艅skiego, og贸lnie nic specjalnego. Maj膮 w艂asny basen dla m艂odszych klas, starsze je偶d偶膮 na basen i zaj臋cia sportowe do pobliskiego o艣rodka sportowego
- klasy max 18 os贸b
- b臋d膮 tam chodzi膰 niekt贸rzy koledzy z przedszkola, z naszej okolicy w 2 klasach pierwszych b臋dzie 艂膮cznie z moimi 5 dzieci, Pani dyrektor powiedzia艂a, 偶e postara si臋 je umie艣ci膰 w jednej klasie. Reszta dzieci b臋dzie mieszka膰 w odleg艂o艣ci ok. 10 km od nas.
- du偶o zaj臋膰 pozalekcyjnych, odrabianie lekcji na 艣wietlicy
- brak boiska, jest tylko boisko prowizoryczne (kawa艂ek trawnika)
- catering, przygotowuj膮 te偶 dania bezglutenowe
- nie ma zielonych/bia艂ych szk贸艂
- nie s艂ysza艂am od nikogo, kto tam ucz臋szcza (starsze rodze艅stwo koleg贸w z przedszkola) z艂ego s艂owa o tej szkole
- na razie jeszcze nie wiadomo, kto b臋dzie mia艂 pierwsz膮 klas臋, w kt贸rej b臋d膮 moje dzieci. Wiem, 偶e w zer贸wce b臋dzie to "wujek" (to chyba wci膮偶 rzadko艣膰), kt贸ry pracowa艂 wcze艣niej w naszym przedszkolu, dzieci go znaj膮, lubi膮, mia艂y z nim zaj臋cia karate, kt贸re uwielbia艂y. Ja te偶 mam do niego bardzo pozytywny stosunek.
No i gdyby ta spo艂eczna by艂a na miejscu to bym si臋 nie zastanawia艂a. A tak mam problem...
Napisany przez: Agnieszka AZJ czw, 14 lut 2013 - 22:47
Ammm,
przyadkiem wiem, gdzie mieszkasz i kojarz臋 miejsce, gdzie si臋 mie艣ci ta szko艂a spo艂eczna. Przyznam, 偶e mimo minus贸w do jakich nale偶y niezbyt atrakcyjne miejsce i odleg艂o艣膰 - gimnazjum w zespole i basen dla m艂odszych klas na miejscu brzmi膮 bardzo interesuj膮co.
Z drugiej strony - w tym uk艂adzie dzieci by艂yby do艣c dlugo w szkole, a potem jecha艂yby do domu. Taki uk艂ad odsuwa w czasie wszelkie formy usamodzielniania, kt贸re np. u nas zaczyna艂o si臋 od samodzielnego chodzenia do szko艂y, odwiedzania koleg贸w szkolnych mieszkaj膮cych w odleg艂o艣ci kilku przystank贸w czy samodzielnego je偶d偶enia na zaj臋cia pozalekcyjne.
Dwa pytania: jak wygl膮da u Was sprawa rejonowego gimnazjum i czy je艣li dzieci poszlyby do rejonowej podstaw贸wki, to za kilka lat wraca艂yby do pustego domu czy kto艣 by na nie czeka艂 ?
Napisany przez: joanaz pi膮, 15 lut 2013 - 08:17
Moim zdaniem trzeba jeszcze wzi膮c pod uwage zaj臋cia pozalekcyjen, pozaszkolne. Rozumimie, 偶e szko艂a spo艂eczna jest dalej od domu ale bli偶ej potencjalnych miejsc, w kt贸rych odbywaja sie te zaj臋cia - np. jakas dyscyplina sportowa, szko艂a muzyczne itp.
W szole rejonewej dzieci po lekcjach wraca艂yby do domu, ale wy musieliby艣cie po porocie z pracy znowu jechac do "centrum".
My mieszkamy 10 km od szko艂y dziewczynek. Dziewczyny bardzo cz臋sto na swoje treningi je偶dza prosto ze szko艂y. jest man 艂atwiej zabra膰 je ze szko艂y, ni偶 z domu.
joanna
Napisany przez: Gaja pi膮, 15 lut 2013 - 10:40
1. Lokalna, rejonowa gminna szko艂a podstawowa:
- 1 km od domu - mo偶e jecha膰 na rowerze, i艣膰 na piechot臋, mog膮 odebra膰 dziadkowie/opiekunka
- nowy, 艂adny budynek przeznaczony tylko dla klas 0-3, od 4 klasy typowa polska szko艂a
- w tej chwili klasy maj膮 z tego co wiem po ok. 25 os贸b, nie wiem jak b臋dzie w naszym roczniku
- dzieci nikogo nie znaj膮
- wynik z testu 27
- og贸lne opinie rodzic贸w do艣膰 dobre (ale wida膰 r贸偶nic臋 w opinii mi臋dzy tymi, co chodzili do przedszkola prywatnego (Ci narzekaj膮 na brak informacji, s艂aby kontakt) i pa艅stwowego)
- zaj臋cia do ok. 12.30 potem albo do domu, albo 艣wietlica, kt贸ra w opinii wszystkich (nawet tych zadowolonych ze szko艂y) jest beznadziejna, "przechowalnia" dla dzieci, bez pomys艂u. S膮 zaj臋cia pozalekcyjne, na kt贸re dzieci s膮 zabierane ze 艣wietlicy i odprowadzane z powrotem
- wydaje mi si臋, 偶e jest w艂asna kuchnia, ale nie jestem na 100% pewna. Nie wiem co z diet膮 bezglutenow膮.
- nauczyciele r贸偶ni - mo偶na trafi膰 super, mo偶na trafi膰 fatalnie. Podobno teraz si臋 szkol膮.
- w klasach 0-3 jest pono膰 do艣膰 rozs膮dna dyrektorka, z kt贸r膮 mo偶na si臋 dogada膰, w klasach 4-6 niereformowalny dyrektor, kt贸ry jest tu "od zawsze".
- g艂osy o szkole s膮 r贸偶ne (0-3), nie znam opinii o 4-6
- w tej opcji dzieci zostaj膮 w zer贸wce w obecnym przedszkolu.
2. Szko艂a spo艂eczna
- 10 km (ok. 15 min samochodem) od domu z kiepsk膮 艂膮czno艣ci膮 autobusow膮
- do艣膰 stary budynek (cho膰 w 艣rodku odnowiony) na du偶ym terenie, gdzie jest jeszcze gimnazjum, liceum i Uniwersytet Kardyna艂a Stefana Wyszy艅skiego, og贸lnie nic specjalnego. Maj膮 w艂asny basen dla m艂odszych klas, starsze je偶d偶膮 na basen i zaj臋cia sportowe do pobliskiego o艣rodka sportowego
- klasy max 18 os贸b
- b臋d膮 tam chodzi膰 niekt贸rzy koledzy z przedszkola, z naszej okolicy w 2 klasach pierwszych b臋dzie 艂膮cznie z moimi 5 dzieci, Pani dyrektor powiedzia艂a, 偶e postara si臋 je umie艣ci膰 w jednej klasie. Reszta dzieci b臋dzie mieszka膰 w odleg艂o艣ci ok. 10 km od nas.
- du偶o zaj臋膰 pozalekcyjnych, odrabianie lekcji na 艣wietlicy
- brak boiska, jest tylko boisko prowizoryczne (kawa艂ek trawnika)
- catering, przygotowuj膮 te偶 dania bezglutenowe
- nie ma zielonych/bia艂ych szk贸艂
- nie s艂ysza艂am od nikogo, kto tam ucz臋szcza (starsze rodze艅stwo koleg贸w z przedszkola) z艂ego s艂owa o tej szkole
- na razie jeszcze nie wiadomo, kto b臋dzie mia艂 pierwsz膮 klas臋, w kt贸rej b臋d膮 moje dzieci. Wiem, 偶e w zer贸wce b臋dzie to "wujek" (to chyba wci膮偶 rzadko艣膰), kt贸ry pracowa艂 wcze艣niej w naszym przedszkolu, dzieci go znaj膮, lubi膮, mia艂y z nim zaj臋cia karate, kt贸re uwielbia艂y. Ja te偶 mam do niego bardzo pozytywny stosunek.
No i gdyby ta spo艂eczna by艂a na miejscu to bym si臋 nie zastanawia艂a. A tak mam problem...
Ammm - zupe艂nie jakby艣 pisa艂a o szkole podstawowej i gimnazjum w mojej wsi
Ja kierowa艂am si臋 blisko艣ci膮 szko艂y do domu. Bo zak艂adam, 偶e mo偶e... cho膰 nie wiem, Micha艂 p贸jdzie do gimnazjum i mo偶e b臋dzie ju偶 sam wraca艂 do domu. Troch臋 te偶 tym, 偶e b臋dzie mia艂 w miar臋 blisko koleg贸w/kole偶anki.
W kwestii nauczyciela, nie mia艂am poj臋cia, ale trafili艣my super.
Nast臋pne moje kryterium to jak wygl膮da szko艂a. Bo ta, do kt贸rej chodzi Micha艂 jest nowiutka, ma wiele fajnych rozwi膮za艅, maj膮 fajne dodatkowe zaj臋cia, dyrektorka jest OK i wida膰, 偶e bardzo si臋 staraj膮.
Ammm - je艣li dobrze zgaduj臋, 偶e jeste艣 z tych okolic co ja, to mog臋 opowiedzie膰 o tej nowej szkole z rozs膮dn膮 dyrektork膮.
Napisany przez: agama76 pi膮, 15 lut 2013 - 11:36
A co jest dla Was minusem w tej spolecznej? Bo przyznam ze z opisu mi sie podoba, a brak boiska rekompensuje basen + sala sportowa. W tej pobliskiej najgorzej dla mnie brzmi ta fatalna swietlica - bo dzieci koncza o 12:30 i CO DALEJ? No chyba ze rodzice tez pracuja tak krotko i sa w stanie dziecku popoludnie zagospodarowac. A jeszcze - czy wiesz jak ta spoleczna stoi pod katem nauki jezykow? Bo jesli bardzo dobrze to bym sie nie zastanawiala - jak poslesz do publicznej to na pewno bedziesz musiala zainwestowac w dobra szkole jezykowa i do niej dowozic...
Napisany przez: zilka sob, 16 lut 2013 - 08:30
Wiesz, ja to polecam tylko jedn膮 szko艂臋 ale na dojazdy tam raczej si臋 nie zdecydujecie
My mamy znajomych na wsi ale zgadzam si臋 z kol. bryndz膮, 偶e te dzieci "z bloku" to urban legend albo wspomnienia z naszego dzieci艅stwa. Nie wiem, jako艣 czasy si臋 zmieni艂y i co z tego, 偶e kole偶anka mieszka blisko jak o 17:30 ma akordeon (
powiedzmy) a w sobot臋 rano nie mo偶na si臋 z ni膮 te偶 spotka膰 bo uczy si臋 mandary艅skiego ? Jako艣 wszystkie te dzieci zabiegane, do tego sporo czasu sp臋dzaj膮 z rodzicami a finalnie w wieku kiedy ju偶 mog膮 same lata膰 po wsi, maj膮 zdecydowane preferencje towarzyskie i finalnie i tak wychodzi, 偶e ta ulubiona kole偶anka mieszka zupe艂nie gdzie indziej. Oczywi艣cie przesadzam bo zw艂aszcza z dzie膰mi z przedszkola Mel si臋 spotykamy na r贸偶ne mniej lub bardziej spontaniczne spotkania.Dla mnie budynki w szkole, jedzenie i takie tam to zawracanie g艂owy, poczytaj sobie problematyczne (w temacie szko艂y) w膮tki na forum i moim pobie偶nym zdaniem, wi臋kszo艣膰 zmartwie艅 i frustracji rodzic贸w wynika z kontakt贸w z nauczycielami. Bo nawet jak jest problem z dzie膰mi (agresor, ofiara, cokolwiek) to jak jest fajna kadra to 'idzie' to sensownie rozwi膮za膰 a jak 'chemii' z nauczycielami brak to nawet stan bezproblemowy jest problemem. Nie kojarz臋 za bardzo w膮tk贸w "mam taki wielki problem, sala gimnastyczna w szkole mojego dziecka ma x metr贸w" albo "ulubiona kole偶anka synka mieszka 7,8 km od nas, zamiast 3,5". Celowo prze艣miewam, 偶eby si臋 wyklarowa艂y priorytety
Gdybym ja teraz wybiera艂a szko艂臋 dla dziecka to chyba tym bym si臋 kierowa艂a. Niestety
nigdy w 偶yciu tego nie robi艂am bo jak Flo w wieku lat 4 posz艂a do jednej plac贸wki o艣wiatowej tak si臋 jej trzymamy do tej pory a Mela pod膮偶膮 za siostr膮 i tylko 偶a艂uj臋, 偶e gimnazjum nie maj膮 I chocia偶 czasami mam ochot臋 j膮 przenie艣膰 bli偶ej to si臋 po prostu boj臋, 偶e 藕le trafimy i nigdy nie mog艂am si臋 zdecydowa膰 na to ryzyko.Natomiast w Twoim przypadku zdecydowanie rozmawia艂abym przede wszystkim z przysz艂膮 wychowawczyni膮 klasy, dyrektorem i ewentualnie psychologiem szkolnym i to by mi wyznacza艂o kierunek.
Napisany przez: Ammm nie, 17 lut 2013 - 10:38
Bo chyba o niej pisz臋. A wiesz jak jest w tej szkole 4-6? Bo s艂ysza艂am, 偶e sporo rodzic贸w od 4 klasy posy艂a dzieci do szk贸艂 spo艂ecznych/prywatnych a tego absolutnie nie chce robi膰. Ale wiem to od znajomej, kt贸ra ma sk艂onno艣ci do konfabulacji, wi臋c ch臋tnie pos艂ucham innej opinii.
Agama - minusem jest odleg艂o艣膰 i brak koleg贸w w miejscy zamieszkania. M贸j m膮偶 roztacza przede mn膮 wizj臋, 偶e w lokalnej szkole ch艂opaki po lekcjach zostaj膮 gra膰 w pi艂k臋, do domu dziecko mo偶e wr贸ci膰 o kt贸rej chce itp. A wysy艂aj膮c dziecko daleko do szko艂y odbieram mu t臋 szans臋 integracji pozaszkolnej z kolegami. Ale z tego, co dziewczyny pisz膮, to teraz s膮 inne czasy.
Agnieszka AZJ - o gimnazjum jeszcze nie my艣la艂am. Mam tu na miejscy gimnazjum, ale czy ja wiem, czy ja tu b臋d臋 mieszka膰 za 7 lat? Pewnie tak, ale wszystko mo偶e si臋 wydarzy膰...
Ja nie pracuj臋 i nie planuj臋 na razie powrotu do pracy, wi臋c dzieci wraca艂aby do domu, w kt贸rym jestem ja.
Zilka, dzi臋ki za zdroworos膮dkowe podej艣cie.
Na razie zdecydowa艂am si臋 na zer贸wk臋 przy tej szkole spo艂ecznej. Wiem, 偶e nauczyciel b臋dzie super, b臋d膮 te偶 koledzy z obecnego przedszkola i 3 dzieci z mojej okolicy. B臋d臋 mie膰 czas, 偶eby si臋 lepiej tej szkole przyjrze膰 i w razie czego zawsze zd膮偶臋 jeszcze przepisa膰 do pierwszej klasy do szko艂y rejonowej.
Napisany przez: grza艂ka nie, 17 lut 2013 - 10:56
Czasy chyba jednak podobne- moja c贸rka chodzi艂a w klasach I-III do osiedlowej podstaw贸wki i by艂a 艣wietnie zintegrowana spo艂ecznie, w艂a艣nie dzi臋ki blisko艣ci szko艂y i s膮siedztwa dzieci z klasy. Ch艂opaki poszli do znacznie lepszej w rankingach szko艂y, gdzie dzieci s膮 w wi臋kszo艣ci dowo偶one i niekoniecznie jest lepiej, a spo艂ecznie zdecydowanie gorzej
Napisany przez: kocis艂awa nie, 17 lut 2013 - 12:45
Chcia艂am w艂a艣nie napisa膰,偶e u nas ta integracja ma bardzo du偶e znaczenie. Wida膰 to w tym roku,gdy dzieci z klasy spotykaj膮 si臋 "po lekcjach" na podw贸rku(dzie膰 m贸j sp臋dza wi臋kszo艣膰 czasu poza domem jednak). Dzi臋ki tej integracji wszelkie domowe obowi膮zki(i odrabianie lekcji) wykonuje b艂yskawicznie
Napisany przez: Elak nie, 17 lut 2013 - 16:38
Mimo tych wszystkich dodatkowych zaj臋膰, to jednak dzieciaki tak do klasy V zawsze znajdowa艂y czas, 偶eby wyj艣膰 i pogra膰 na boisku w pi艂k臋
Jak jaki艣 kolega nie m贸g艂, to m贸g艂 inny itp. Problem zorbi艂 si臋 w okolicach klasy VI, kiedy to dzieciaki wci膮gn臋艂y si臋 w gry sieciowe i si艂膮 ich z domu nie mo偶na by艂o wyci膮gn膮膰.
Ale wtedy m贸j syn grywa艂 z kolegami Julki
Mo偶e jednak jak nawet nie b臋d膮 chodzi膰 do tej szko艂y blisko, to b臋d膮 mogli czasem p贸j艣膰 i pogra膰 nawet jako ci "obcy"
Nasza szko艂a ma super boisko, przychodz膮 na nie r贸wnie偶 dzieciaki z innej szko艂y z kt贸r膮 rywalizuj膮 i w pi艂k臋 graj膮 razem
Napisany przez: Gaja pon, 18 lut 2013 - 13:00
Ammm - syn moich s膮siad贸w chodzi do tej drugiej szko艂y, obecnie klasa 6.
Wszystko zale偶y od nauczycieli na jakich si臋 trafi. A tu wiadomo bywa r贸偶nie. Nigdy nie wiesz, na kogo trafisz...
Troch臋 na niekt贸rych narzekaj膮, inni s膮 oki.
Chyba w ka偶dej szkole tak jest.
Wiem, 偶e jest tak, 偶e Micha艂 wraz z ca艂膮 klas膮 (jak byli 1-3) b臋dzie przeniesiony do 4-6. Dopiero p贸藕niej gimnazjum dzieciaczki s膮 mieszane.
Wi臋c b臋dzie szed艂 dalej ze znanymi sobie dzie膰mi.
S膮siad ju偶 b臋d膮c w 4-5 klasie biega艂 z ch艂opakami z s膮siedztwa na pi艂k臋. Boisko blisko, dost臋pny plac zabaw, wi臋c jak ciep艂o to spotykali si臋 na rowerach i jechali pogra膰. I te偶 po cz臋艣ci tym si臋 kierowa艂am w wyborze szko艂y. Aby mia艂 blisko kumpli. Bo gdyby chodzi艂 do szko艂y w Warszawie... to c贸偶, obecne miejsce zamieszkania traktowa艂by tylko jako sypialni臋, a w 4-5 klasie by艂oby ci膮gle - mamo zawie藕 mnie do Warszawy, bo tam ch艂opaki spotykaj膮 si臋.
Do s膮siada przychodz膮 koledzy piechot膮, i on piechota do nich.
Wiem, 偶e Micha艂 z czasem do koleg贸w te偶 b臋dzie zasuwa艂 sam na rowerze, na piechot臋.
Tym sposobem b臋dzie wi臋cej przebywa艂 na 艣wie偶ym powietrzu, a nie tylko komputer...
Za moich czas贸w dzieciaki w wieku szkolnym spotyka艂y si臋 pod blokiem na zabawach. Teraz spotykaj膮 si臋 na FB i w grach wirtualnych.
Napisany przez: zilka pon, 18 lut 2013 - 13:14
A swoj膮 drog膮 to nie wiedzia艂am, 偶e tyle "maluszanek" z 'tych' okolic...
Napisany przez: Gaja pon, 18 lut 2013 - 13:21
zilka - Ty te偶?
Napisany przez: zilka pon, 18 lut 2013 - 13:25
Tzn. ja nie wiem z jakiej Ty jeste艣 okolicy ale ja z tej co Amm
tak jako艣 wnioskuj臋 z post贸w, 偶e te偶?
Napisany przez: Gaja pon, 18 lut 2013 - 13:27
Izabelin C
Napisany przez: Agnieszka AZJ pon, 18 lut 2013 - 13:29
Ja te偶 wybieraj膮c szko艂臋 dla dziewczyn bra艂am pod uwag臋 blisko艣膰 kole偶e艅stwa z klasy.
Fakt - takich typowych zabaw podw贸rkowych, jak w czasach naszego dziecinstwa teraz jest niewiele, ale ju偶 w klasach 1-3 zdarza艂o si臋, ze wychodzi艂y na rolki z kolezankami z klasy, odwiedza艂y si臋 w domach, czasem nocowa艂y u siebie nawzajem.
Bywa艂o tak, 偶e po lekcjach albo jakas kole偶anka przychodzi艂a do nas, albo moje w臋drowa艂y do kogo艣 - nie tylko z powod贸w towarzyskich, ale mialy jakie艣 wsp贸lne prace do zrobienia do szko艂y.
Teraz Zosia jest w liceum i ma w klasie ludzi z ca艂ej Warszawy i okolic, ale kontakt贸w towarzyskich z kole偶ankami (i kolegami ) z gimnazjum nie zerwa艂a. W czasie ostatnich ferii np. spotykali si臋 na sali gimnastycznej w szkole i grali sobie w pi艂k臋.
Napisany przez: zilka pon, 18 lut 2013 - 13:31
No to ta sama, ja nigdy nie wiem jak膮 mam literk臋 ale generalnie 5 min. od szko艂y w Izabelinie (starszej, nie podstaw贸wki)
Napisany przez: Gaja pon, 18 lut 2013 - 13:38
U nas te偶 to samo.
zilka - no to ja mam 3 min od podstaw贸wki (1-3)
Napisany przez: Gaja pon, 18 lut 2013 - 13:40
Tak sobie jeszcze my艣l臋, 偶e pewnie 4-6 p贸jdzie do tej szko艂y podstawowej w Izabelinie. A gimnazjum mo偶e inne...
Ale to na razie tylko takie przemy艣lenia.
Nie mniej jednak b臋dzie mia艂 tu w okolicy koleg贸w i kole偶anki. I te znajomo艣ci na pewno pozostan膮.
Napisany przez: Ammm pon, 18 lut 2013 - 14:27
No, Wy kole偶anki z tej lepszej cz臋艣ci naszej gminy Bo ja z Horn贸wka.
To mo偶e si臋 jako艣 spotkamy (Zilka - w ko艅cu)?
No w艂a艣nie to o czym pisze Gaja to g艂贸wne argumenty mojego m臋偶a...
Napisany przez: zilka pon, 18 lut 2013 - 14:28
Na placu zabaw
Ja jestem za
Napisany przez: Gaja pon, 18 lut 2013 - 14:30
Bo ja z Horn贸wka. Ja s艂ysza艂am, 偶e to Horn贸wek lepszy Ale takiego lepszego placu zabaw to u nas brak
Napisany przez: Magda EZ pon, 18 lut 2013 - 15:01
Popieram to, co napisa艂y dziewczyny - najwa偶niejszy zw艂aszcza w klasach I-III jest wychowawca. Chocia偶 to te偶 czasem r贸偶nie wychodzi - ja robi艂am wywiad w艣r贸d rodzic贸w, rozmawia艂am z pani膮 na drzwiach otwartych, po czym gdy przedstawiono proponowany podzia艂 na klasy okaza艂o si臋, 偶e ta wybrana pani b臋dzie mia艂a klas臋 sportow膮 dla ch艂opc贸w. A klasie, do kt贸rej przypisane zosta艂y moje dzieci, zaproponowano dwie nauczycielki "na zmian臋" . Na szcz臋艣cie we wrze艣niu okaza艂o si臋, 偶e zatrudniono now膮 pani膮 i by艂a rewelacyjn膮 wychowawczyni膮 dla moich dzieci.
Ale chcia艂am jeszcze zwr贸ci膰 uwag臋 na co艣, co napisa艂a艣 wcze艣niej - 偶e dzieci masz raczej nie艣mia艂e. Ja te偶 i gdyby nie to, 偶e chodz膮 do rejonowej szko艂y i znajomych maj膮 blisko, to pewnie by w og贸le nie wychodzi艂y na dw贸r. Jeszcze si臋 tak nie zdarzy艂o (a s膮 ju偶 w VI klasie), 偶eby one wysz艂y na dw贸r same, z w艂asnej inicjatywy i posz艂y "po kole偶ank臋". Nie, to do nas kto艣 musi zadzwoni膰, 偶eby one wysz艂y - mimo 偶e jak ju偶 wyjd膮, to 艣wietnie si臋 bawi膮. A to jest znacznie 艂atwiejsze, kiedy dzieci mieszkaj膮 niedaleko od siebie. Zim膮 umawiaj膮 si臋 na sanki, latem na podchody, wi臋c to nie jest tak, 偶e zabawy z naszych czas贸w zupe艂nie zagin臋艂y. Szkoda tylko, 偶e nie skacz膮 w gum臋 czy kabla.
Napisany przez: Ammm wto, 19 lut 2013 - 18:20
Gaja, a Galeria Gaja w Izabelinie to Ty?
Napisany przez: Gaja wto, 19 lut 2013 - 21:15
Nie.
Zbieg okoliczno艣ci.
M贸j nick wzi膮艂 si臋 od imienia mojego briarda, kt贸rego ju偶 niestety z nami nie ma.
PS. W sumie, jak si臋 tak bardziej zastanowi臋... to mam chyba mniej ni偶 3 min do szko艂y.
A wiesz, gdzie kiedy艣 by艂 Bar Przy Kamieniu?
Napisany przez: Ammm 艣ro, 20 lut 2013 - 08:56
Nie, to chyba nie moje czasy. Mieszkam tu 3,5 roku.
Napisany przez: Kaszanka 艣ro, 20 lut 2013 - 10:03
Tylko czy ma si臋 rodzicom podoba膰 czy dzieciom?
Ja wychowawczyni Gaby szczerze nie znosz臋 a m艂oda j膮 uwielbia. Opinie o naszej pani s膮 r贸偶ne, jak o ka偶dej innej. Ka偶dy rodzina ma inne priorytety, ja ze wzgl臋du na brak prawo jazdy nie wyobra偶a艂am sobie 偶eby zapisa膰 Gab臋 do innej szko艂y ni偶 nasza osiedlowa. Owszem, mog艂aby z czasem doje偶d偶a膰 ale nie mieszkamy w Krakowie czy w Warszawie i nasza komunikacja miejska jest 艣rednia, autobusy co godzin臋, czasami co 30 min, szkoda czasu. Oczywi艣cie te偶 mia艂am w g艂owie swoje szkole czasy gdy podstaw膮 偶ycia towarzyskiego by艂a klasa. U Gaby si臋 to sprawdza, wi臋kszo艣膰 jej znajomych to dzieci z grupy przedszkolnej i klasy.
Akurat u mnie g艂ownym priorytetem by艂a 艣wietlica, nie chcia艂am 偶eby by艂a to przechowalnia dzieci. Nasza szko艂a oferuje sporo zaj臋膰 pozalekcyjnych, no i sama 艣wietlica mimo, 偶e przepe艂niona organizuje swoje zaj臋cia. Jednak Gaba w niej sp臋dza oko艂o 4 godzin dziennie i chcia艂am 偶eby nie by艂o to dla niej udr臋k膮.
Napisany przez: zilka 艣ro, 20 lut 2013 - 10:58
O choroba... A ja nie pami臋tam chociaz pami臋tam, 偶e by艂 i z pewno艣ci膮 tam bywa艂am jako dziecko... Zaraz pisz臋 do mamy i brata, jako艣 mi si臋 tak ckliwie zrobi艂o
Napisany przez: Magda EZ 艣ro, 20 lut 2013 - 11:09
My艣l臋, 偶e chyba jednak rodzicom. Wiadomo, 偶e nauczyciel wymaga cz臋sto rzeczy, kt贸re si臋 dzieciom nie podobaj膮 - nie o to chodzi, 偶eby to by艂a osoba sympatyczna, tylko fachowa. Wychowawczyni moich dzieci z klas I-III mia艂a pewne cechy, kt贸re mnie je偶y艂y, a mimo to doceniam jej ogromne zaanga偶owanie i ca艂o艣ciow膮 wizj臋 edukacji dzieci. Wiem, 偶e po prostu zale偶a艂o jej na naszych dzieciakach i ka偶de traktowa艂a indywidualnie.
Za to w IV klasie Ewelina mia艂a wychowawczyni臋, kt贸ra podoba艂a si臋 dziecku a nie mi. Na ca艂e szcz臋艣cie nast膮pi艂a zmiana i nawet c贸rka m贸wi teraz, 偶e nowa pani jest lepsza.
Napisany przez: Gaja 艣ro, 20 lut 2013 - 12:00
No to fakt. Nie ma szans, 偶eby艣 wiedzia艂a gdzie to...
To mega stare czasy.... tak stare jak ja
Wyje偶d偶aj膮c ze szko艂y drog膮 na 3-go Maja wjedziesz w m贸j dom.
hehe
M贸wisz bywa艂a艣 Do dzi艣 na domu wisi tablica "Przy Kamieniu". Moja babcia prowadzi艂a ten bar... i tak z sentymentu tablic臋 powiesili艣my. Dom te偶 przy kamieniu
Napisany przez: zilka 艣ro, 20 lut 2013 - 12:05
To mega stare czasy.... tak stare jak ja
Wyje偶d偶aj膮c ze szko艂y drog膮 na 3-go Maja wjedziesz w m贸j dom.
hehe
M贸wisz bywa艂a艣 Do dzi艣 na domu wisi tablica "Przy Kamieniu". Moja babcia prowadzi艂a ten bar... i tak z sentymentu tablic臋 powiesili艣my. Dom te偶 przy kamieniu
No jasne! Ju偶 wiem. Musia艂am jako艣 "bywa膰", mo偶e nie w 艣rodku ale obok. Dobra, to mog臋 wpada膰 do Ciebie na kaw臋
Napisany przez: Gaja 艣ro, 20 lut 2013 - 12:10
Spoko. Zapraszam
Cho膰 ju偶 nie jest tak jak by艂o
Napisany przez: kamami 艣ro, 20 lut 2013 - 15:29
Ja tylko napisz臋, 偶e szko艂a w Izabelinie organizuje ju偶 od kilku lat konkurs matematyczny, kt贸ry cieszy si臋 du偶ym powodzeniem. Pan dyrektor sprawia wra偶enie cz艂owieka bardzo konkretnego i zaanga偶owanego.
kamami
Napisany przez: Ammm 艣ro, 20 lut 2013 - 17:03
A ja te偶 mog臋?
Musz臋 mam臋 zapyta膰 o ten bar. Mama pracowa艂a ca艂e 偶ycie zawodowe w Celii w Horn贸wku (do 1995 r).
Napisany przez: zilka 艣ro, 20 lut 2013 - 17:06
Robi si臋 coraz ciekawiej! S艂uchajcie, to na pewno Wasi rodzice znaj膮 moj膮 mam臋
Spotkanie wydaje si臋 koniecznie A spytaj mam臋 czy pami臋ta pana Fibicha (艣p.)
Napisany przez: Ammm 艣ro, 20 lut 2013 - 17:55
Kochana, Fibicha to i ja pami臋tam.
Moja mam by艂a kadrow膮, wi臋c zna wi臋kszo艣膰 ludzi (i pewnie wszyscy z tego okresu znaj膮 j膮).
Zaraz si臋 oka偶e, 偶e razem chodzi艂y艣my na pochody pierwszomajowe i je藕dzi艂y艣my na spartakiady
Napisany przez: Gaja 艣ro, 20 lut 2013 - 21:22
No na kaw臋 zapraszam.
Cho膰 baru nie ma
Spali艂 si臋...
A w ramach sentyment贸w
https://i129.photobucket.com/albums/p218/Katerinas15/zdjecia/przykamieniu02_zps9df28302.jpg
edit. to by艂 bodaj偶e 1979
Napisany przez: Ammm czw, 21 lut 2013 - 13:12
Prawda. Wisi
Napisany przez: Gaja czw, 21 lut 2013 - 13:14
Napisany przez: agabr czw, 21 lut 2013 - 13:47
Czekam z napieciem na dalszy ciag i mam nadzieje , ze sie okaze , ze jestescie wszyskie trzy corkami Blake'a Carringtona .b
Napisany przez: zilka czw, 21 lut 2013 - 14:08
.bRozdzielonymi w dzieci艅stwie do tajnej adopcji?
Napisany przez: eve69 czw, 21 lut 2013 - 14:27
przez Crystal, kt贸ra w rzeczywisto艣ci okaza艂a si臋 perfidn膮 zo艂z膮.
Napisany przez: Gaja 艣ro, 17 pa藕 2018 - 23:28
Od艣wie偶am temat .... Bom ciekawa.
Zilka, Ammm - to kt贸r膮 z Was spotka艂am i rozmawia艂am wczoraj 16.10. w CKI?
艢wiat okaza艂 si臋 bardzo ma艂y.
Powered by Invision Power Board (http://www.invisionboard.com)
© Invision Power Services (http://www.invisionpower.com)