U mnie było tak:
- kotlety z sera camembert z owocami i żurawiną
- krem z pomidorów z grzanką serową
- kotlet de᾿volaile z ziemniaczkami
+ różne zakąski i sałatki, a na deser szarlotka na ciepło z lodami i sosem angielskim
Za całość zapłaciłam dużo mniej niż to pewnie może brzmieć. Catering na chrzciny zamawiałam z
KrkCatering - goście byli zadowoleni - mój portfel też jakoś bardzo nie bolał.