Aktualnoci

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

Rzd postanowi kontynuowa program Maluch, zapocztkowany w 2011, zaproponowa jednak jego zmodyfikowan i rozszerzon wersj, nadajc mu nazw MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wicej >

Maluchy.pl logo
cia

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
 

blokada u faceta

> 
beatrycja:)
wto, 12 cze 2007 - 13:34
mam problem z moim chłopakiem jestem w 24 tygodniu ciąży która przebiega jak narazie nad wyraz spokojnie, bez zakłoceń i bez komplikacji dzięki czemu nie ma żadnych przeciwaskazań do uprawiania nieograniczonej miłości, brzuch urósł mi znacznie więc trudnbo już po mnie nie poznać ze jestem w ciąży, ochotę mam też wielką, no i pojawia się problem, mój nie może, ma uraz dodam że dziecko było jak najbardziej planowane i chciane i jest wyczekiwane i kochane niesamowicie no i dodtakowo dodam że pierwsze do pierwszego usg nasze żcyie seksualne było fantastyczne i na pełnym luzie, zresztą przed moją ciążą tez tylko sie do siebie przytulilismy i juz zdzieraliśmy ubrania 06.gif (przepraszam za odwagę moich słów) no i wzięłam tego mojego na usg w 12 tygodniu i zobaczył małe 5,5 cm cudo, jak sie rusza jak bije serce itp.... no i klops parę dni w ogóle nie było nic no ale jakos nie zastanawiałam sie czemu , ale statystyka spadła do jednego razu w tygodniu i to tez nie zawsze podkreslam ze wiem ze ma niesamowitą ochotę (co ciężko czasami nie zauważyc) icon_smile.gif i jak sie tule do niego to wiem ze jest mu ciezko sie powstrzymac no i czasami natura wygrywała z poglądami i nie mógł juz wytrzymać , teraz jestesmy po drugim usg połowkowym w 22 tygodniu no i teraz juz nie ma w ogóle nic, wiem ze pytał lekarza czy szyjka sie nie skraca myslalam ze to chodzi o to ze on sie boi ze coś uszkodzi itd, ale nie..... on mi powiedzial ze jak zobaczył tego naszego synka w monitorze jak sie rusza jak fika koziołki jak czuje przez mój brzuch to wydaje mu sie to jakos tak nieetyczne , powiedzcie dziewczyny czy któraś z Was miała coś podobnego w ciązy lub ma ? czy tylko mój chłopak jest tai niezwykły, aha chciałam podkreślić zę nie ma u nas zadnego kryzysu jedno poza drugim nie widzi świata i nie wchodzi w grę żadna inna kobieta
beatrycja:)


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 587
Dołączył: wto, 20 lut 07 - 08:45
Skąd: koszalin
Nr użytkownika: 11,251




post wto, 12 cze 2007 - 13:34
Post #1

mam problem z moim chłopakiem jestem w 24 tygodniu ciąży która przebiega jak narazie nad wyraz spokojnie, bez zakłoceń i bez komplikacji dzięki czemu nie ma żadnych przeciwaskazań do uprawiania nieograniczonej miłości, brzuch urósł mi znacznie więc trudnbo już po mnie nie poznać ze jestem w ciąży, ochotę mam też wielką, no i pojawia się problem, mój nie może, ma uraz dodam że dziecko było jak najbardziej planowane i chciane i jest wyczekiwane i kochane niesamowicie no i dodtakowo dodam że pierwsze do pierwszego usg nasze żcyie seksualne było fantastyczne i na pełnym luzie, zresztą przed moją ciążą tez tylko sie do siebie przytulilismy i juz zdzieraliśmy ubrania 06.gif (przepraszam za odwagę moich słów) no i wzięłam tego mojego na usg w 12 tygodniu i zobaczył małe 5,5 cm cudo, jak sie rusza jak bije serce itp.... no i klops parę dni w ogóle nie było nic no ale jakos nie zastanawiałam sie czemu , ale statystyka spadła do jednego razu w tygodniu i to tez nie zawsze podkreslam ze wiem ze ma niesamowitą ochotę (co ciężko czasami nie zauważyc) icon_smile.gif i jak sie tule do niego to wiem ze jest mu ciezko sie powstrzymac no i czasami natura wygrywała z poglądami i nie mógł juz wytrzymać , teraz jestesmy po drugim usg połowkowym w 22 tygodniu no i teraz juz nie ma w ogóle nic, wiem ze pytał lekarza czy szyjka sie nie skraca myslalam ze to chodzi o to ze on sie boi ze coś uszkodzi itd, ale nie..... on mi powiedzial ze jak zobaczył tego naszego synka w monitorze jak sie rusza jak fika koziołki jak czuje przez mój brzuch to wydaje mu sie to jakos tak nieetyczne , powiedzcie dziewczyny czy któraś z Was miała coś podobnego w ciązy lub ma ? czy tylko mój chłopak jest tai niezwykły, aha chciałam podkreślić zę nie ma u nas zadnego kryzysu jedno poza drugim nie widzi świata i nie wchodzi w grę żadna inna kobieta

--------------------
minuta bez Ciebie to 60 miliardów dr?cz?cych mnie nanosekund


kasiazielonka
wto, 12 cze 2007 - 18:16
czesc:)

no wiec my jestesmy na poczatku naszej drogi z dzidulkiem
ale po wizycie u gina okazalo sie ze mamy zakaz absolutny -poniewaz mialam bóle brzucha
ale duzo rozmawiamy i widze z moj małż tez chyba ma ten problem-ja czekam na to kiedy bedziemy mogli bezpiecznie sie poprzytulc:) a On zastanawia sie jak to zrobic zeby nie zrobic krzywdy mnie i dzidulkowi;P
mam nadzieje ze gdy dostaniemy zielone swiatlo wszystko wroci do normy...zobaczymy, ale tk trosze sie nad tym zastanawiam i po tpsotu czas pokaze bede zdawac relacje, ale widze ze moj malz traktuje mnie jak jajko-albo inaczej jak inkubator:)
kasiazielonka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,728
Dołączył: śro, 16 maj 07 - 19:24
Skąd: WrocLOVE
Nr użytkownika: 14,316




post wto, 12 cze 2007 - 18:16
Post #2

czesc:)

no wiec my jestesmy na poczatku naszej drogi z dzidulkiem
ale po wizycie u gina okazalo sie ze mamy zakaz absolutny -poniewaz mialam bóle brzucha
ale duzo rozmawiamy i widze z moj małż tez chyba ma ten problem-ja czekam na to kiedy bedziemy mogli bezpiecznie sie poprzytulc:) a On zastanawia sie jak to zrobic zeby nie zrobic krzywdy mnie i dzidulkowi;P
mam nadzieje ze gdy dostaniemy zielone swiatlo wszystko wroci do normy...zobaczymy, ale tk trosze sie nad tym zastanawiam i po tpsotu czas pokaze bede zdawac relacje, ale widze ze moj malz traktuje mnie jak jajko-albo inaczej jak inkubator:)

--------------------



-mój kolorowankowy blog
eni20
wto, 12 cze 2007 - 18:23
u nas tez tak bylo. Dopoki nie byla widac brzuszka i nie bylo ruchow to bylo ok, potem moj maz tez nie chcial sie kochac wcale bo mial obiekcje:) niestety tak juz jest:)z tymi naszymi mezczyznami:) ale mysle ze to dobrze bo troszcza sie o malucha, a nie wola zaspokajac swoje potrzeby:)nie mowie ze sex w ciazy jest zly,ale jesli on ma takie leki i obiekcje to lepeij nie zmuszac.
eni20


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,561
Dołączył: nie, 24 kwi 05 - 17:43
Skąd: Białystok
Nr użytkownika: 3,038

GG:


post wto, 12 cze 2007 - 18:23
Post #3

u nas tez tak bylo. Dopoki nie byla widac brzuszka i nie bylo ruchow to bylo ok, potem moj maz tez nie chcial sie kochac wcale bo mial obiekcje:) niestety tak juz jest:)z tymi naszymi mezczyznami:) ale mysle ze to dobrze bo troszcza sie o malucha, a nie wola zaspokajac swoje potrzeby:)nie mowie ze sex w ciazy jest zly,ale jesli on ma takie leki i obiekcje to lepeij nie zmuszac.

--------------------


Dzaga
wto, 12 cze 2007 - 18:45
a ja uwiebiałam się przytulac ze swoim facetem przed ciążą i w trakcie też...

na początku miałam kriwaka i ni mogliśmy nic robić 41.gif - i ledwo wytrzymywaliśmy............. 03.gif

a teraz już możemy spokojnie i bezstresowo się kochać... i ani jemu ani mi fikająca dzidzia nie przeszkadza 06.gif 06.gif 06.gif

zwłaszcza że po porodzie trzeba odczekać trochę no i już nie będziemy mieli tyle czasu tylko dla siebie.........

więc korzystamy teraz dopóki jest okazja

03.gif 03.gif 03.gif 03.gif 03.gif 03.gif
Dzaga


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,994
Dołączył: czw, 03 sie 06 - 16:03
Skąd: moje okolice
Nr użytkownika: 6,840




post wto, 12 cze 2007 - 18:45
Post #4

a ja uwiebiałam się przytulac ze swoim facetem przed ciążą i w trakcie też...

na początku miałam kriwaka i ni mogliśmy nic robić 41.gif - i ledwo wytrzymywaliśmy............. 03.gif

a teraz już możemy spokojnie i bezstresowo się kochać... i ani jemu ani mi fikająca dzidzia nie przeszkadza 06.gif 06.gif 06.gif

zwłaszcza że po porodzie trzeba odczekać trochę no i już nie będziemy mieli tyle czasu tylko dla siebie.........

więc korzystamy teraz dopóki jest okazja

03.gif 03.gif 03.gif 03.gif 03.gif 03.gif

--------------------
Paulinka - 30 sierpnia 2007
Oliwka - 7 marca 2009


zawsze będziesz w naszych serduchach Fuksik...
25.05.2000-25.09.2009
kiniaczek
wto, 12 cze 2007 - 18:59
witam. Ja niestety też mam ten problem z mężulkiem odkąd zobaczył Oliwkę na usg..... na szczęście już zostało tylko 21 dni, do tego kilka tygodni ciszy po porodzie i może kiedys się doczekam.....pozdrawiam
kiniaczek


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 23
Dołączył: śro, 09 maj 07 - 18:51
Skąd: Londyn
Nr użytkownika: 13,920




post wto, 12 cze 2007 - 18:59
Post #5

witam. Ja niestety też mam ten problem z mężulkiem odkąd zobaczył Oliwkę na usg..... na szczęście już zostało tylko 21 dni, do tego kilka tygodni ciszy po porodzie i może kiedys się doczekam.....pozdrawiam
MoniZ
wto, 12 cze 2007 - 21:18
no niestety moj maz tez tak podchodzi ale to raczej przez to ze jestem po jednym poronieniu w poprzedniej ciazy kochalismy sie bez przeszkod dopoki nie wyszla diagnoza ze serduszko nie bije u dzidzi
moj maz juz od poczatku powiedzial ze nie chce i szanuje jego decyzje choc nie raz mi mowi ze ma straszna ochote ale teraz jestem juz na koncowce i po porodzie 6 tygodni trzeba odczekac mysle ze wytrzyma juz tyle wytrzymal 08.gif
MoniZ


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,708
Dołączył: czw, 06 lip 06 - 12:10
Skąd: LESZNO
Nr użytkownika: 6,521

GG:


post wto, 12 cze 2007 - 21:18
Post #6

no niestety moj maz tez tak podchodzi ale to raczej przez to ze jestem po jednym poronieniu w poprzedniej ciazy kochalismy sie bez przeszkod dopoki nie wyszla diagnoza ze serduszko nie bije u dzidzi
moj maz juz od poczatku powiedzial ze nie chce i szanuje jego decyzje choc nie raz mi mowi ze ma straszna ochote ale teraz jestem juz na koncowce i po porodzie 6 tygodni trzeba odczekac mysle ze wytrzyma juz tyle wytrzymal 08.gif

--------------------


PAMI?TAM O MOICH ANIO?KACH (+11tc)-13 czerwiec 2006,(+5tc)-7 stycze? 2009
NIUNKA
wto, 12 cze 2007 - 23:25
Mój jak na razie ma większą ochotę ode mnie....ale jeszcze nie był na żadnym usg. Kolejne mam za 3 tygodnie i na to obiecał, że już ze mną pójdzie......a jak zareaguje później to czas pokaże.
NIUNKA


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,701
Dołączył: sob, 13 sty 07 - 19:37
Skąd: Leeds - Trzebinia
Nr użytkownika: 9,939

GG:


post wto, 12 cze 2007 - 23:25
Post #7

Mój jak na razie ma większą ochotę ode mnie....ale jeszcze nie był na żadnym usg. Kolejne mam za 3 tygodnie i na to obiecał, że już ze mną pójdzie......a jak zareaguje później to czas pokaże.


--------------------
DANIEL ur. 12.11.2007 o 17:26, 3540gr, 53cm

ADRIAN ur. 28.01.2011 o 10:34, 2900gr, 49cm

SARA ur. 27.01.2014 o 10:25, 2970gr, 50cm
beatrycja:)
śro, 13 cze 2007 - 08:39
moj sie bardzo tuli do mnie całuje mnie po czole głaszcze mi brzuch i jest za mną bardzo sprzata mi w domu... jemu kolega opowiedzial ze sie siedem lat o dziecko starali bo tez było u nich jedno poronienie i postanowili ze dla bezpieczenstwa dziecka nie będą sie kochać a wczoraj jak sobie piwek dwa albo i trzy wypił to powiedział mi ze głupio mu bedzie spojrzec dziekcu w oczy ze widzial jego nnoooo.... wiadomo o co chodzi, tłumacze mu ze gdyby nie ,,to" to by dziecka w ogóle nie było 06.gif no ale jak narazie zadne argumenty nie docierają, mówi ze do porodu juz sie chyba nie zdecyduje , chcialam zebys,y pojechali razem na poród rodzinny teraz juz widze ze to nie ma sensu bo nie wiem jak jego psychika to odbierze
beatrycja:)


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 587
Dołączył: wto, 20 lut 07 - 08:45
Skąd: koszalin
Nr użytkownika: 11,251




post śro, 13 cze 2007 - 08:39
Post #8

moj sie bardzo tuli do mnie całuje mnie po czole głaszcze mi brzuch i jest za mną bardzo sprzata mi w domu... jemu kolega opowiedzial ze sie siedem lat o dziecko starali bo tez było u nich jedno poronienie i postanowili ze dla bezpieczenstwa dziecka nie będą sie kochać a wczoraj jak sobie piwek dwa albo i trzy wypił to powiedział mi ze głupio mu bedzie spojrzec dziekcu w oczy ze widzial jego nnoooo.... wiadomo o co chodzi, tłumacze mu ze gdyby nie ,,to" to by dziecka w ogóle nie było 06.gif no ale jak narazie zadne argumenty nie docierają, mówi ze do porodu juz sie chyba nie zdecyduje , chcialam zebys,y pojechali razem na poród rodzinny teraz juz widze ze to nie ma sensu bo nie wiem jak jego psychika to odbierze

--------------------
minuta bez Ciebie to 60 miliardów dr?cz?cych mnie nanosekund


Zelda
śro, 13 cze 2007 - 18:50
beatrycja ja żyje w celibacie od 12.01.2007 roku....na poczatku nie moglismy a teraz mój mąż mówi że sie boi,chociaż żadnych przeciskazań nie ma..raz próbowaliśmy ale nie wyszło(nie weszło icon_wink.gif) mówi też że dziwnie by sie czuł bo córunia w brzuszku,kopie zreszta ruchy widac na brzuszku ....no trudno jakos wytrzymam może
Zelda


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,015
Dołączył: wto, 08 maj 07 - 23:08
Nr użytkownika: 13,884




post śro, 13 cze 2007 - 18:50
Post #9

beatrycja ja żyje w celibacie od 12.01.2007 roku....na poczatku nie moglismy a teraz mój mąż mówi że sie boi,chociaż żadnych przeciskazań nie ma..raz próbowaliśmy ale nie wyszło(nie weszło icon_wink.gif) mówi też że dziwnie by sie czuł bo córunia w brzuszku,kopie zreszta ruchy widac na brzuszku ....no trudno jakos wytrzymam może
klekotka
śro, 13 cze 2007 - 21:22
OOOoooooooo widzę, że nie tylko ja mam z tym problem. Mój mąż dopóki nie był ze mną po raz pierwszy na USG i nie usłyszał bicia serduszka to sie normalnie kochaliśmy, chociaż był baaaaaaardzo "ostrożny". A teraz to aż mi sie głupio robi, kiedy odmawia. Po tym co tu przeczytałam, nie spodziewam się żadnej znacznej poprawy w jego zachowaniu, tylko obawiam sie co to będzie po porodzie, bo czytałam troszkę o bólu u kobiety, o niechęci do sexu, itp... 32.gif
klekotka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,862
Dołączył: sob, 30 wrz 06 - 18:42
Skąd: Poznań
Nr użytkownika: 7,754




post śro, 13 cze 2007 - 21:22
Post #10

OOOoooooooo widzę, że nie tylko ja mam z tym problem. Mój mąż dopóki nie był ze mną po raz pierwszy na USG i nie usłyszał bicia serduszka to sie normalnie kochaliśmy, chociaż był baaaaaaardzo "ostrożny". A teraz to aż mi sie głupio robi, kiedy odmawia. Po tym co tu przeczytałam, nie spodziewam się żadnej znacznej poprawy w jego zachowaniu, tylko obawiam sie co to będzie po porodzie, bo czytałam troszkę o bólu u kobiety, o niechęci do sexu, itp... 32.gif

--------------------



Anio?eczek [*] - 9tc (24.07.2009)
Saskia
śro, 13 cze 2007 - 22:05
CYTAT(klekotka @ śro, 13 cze 2007 - 21:22) *
obawiam sie co to będzie po porodzie, bo czytałam troszkę o bólu u kobiety, o niechęci do sexu, itp... 32.gif

eee tam, zaraz po porodzie to nie polecam 08.gif ale po połogu jak najbardziej się da, zapewniam 06.gif
Saskia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,593
Dołączył: śro, 05 lis 03 - 19:03
Skąd: Łódź
Nr użytkownika: 1,167




post śro, 13 cze 2007 - 22:05
Post #11

CYTAT(klekotka @ śro, 13 cze 2007 - 21:22) *
obawiam sie co to będzie po porodzie, bo czytałam troszkę o bólu u kobiety, o niechęci do sexu, itp... 32.gif

eee tam, zaraz po porodzie to nie polecam 08.gif ale po połogu jak najbardziej się da, zapewniam 06.gif


--------------------
Michał (2001), Agatka (2004), Tosia (2007)
Beti_
czw, 14 cze 2007 - 09:21
No to się do Was przyłączam
Na początku nie wiadomo dlaczego niezbyt nam "to" wychodziło.
A po 1 usg to już w ogóle nie ma o czym mówić, 37.gif
świadomość i zobaczenie naszego bączka w brzuszku, który macha nóżkami, rączkami i cały czas się wierci spowodowała że nie ma mowy o seksie.
Mój nie chce się kochać - bo w brzuszku jest dziecko- i nie przekonują tłumaczenia, że nic maleństwu nie będzie, poprostu tam jest nasze dziecko i seksu nie będzie 04.gif 04.gif 04.gif

Szanuje jego zdanie i namawiać nie będe -chociaż co i raz się z nim drocze 08.gif 08.gif
Kocha bardzo nasze dziecko - to widać po sposobie zachowania, po rozmowach z brzuszkiem.

Trza wytrzymać 48.gif 48.gif
Beti_


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 441
Dołączył: pią, 30 mar 07 - 15:06
Skąd: okolice Warszawy
Nr użytkownika: 12,497




post czw, 14 cze 2007 - 09:21
Post #12

No to się do Was przyłączam
Na początku nie wiadomo dlaczego niezbyt nam "to" wychodziło.
A po 1 usg to już w ogóle nie ma o czym mówić, 37.gif
świadomość i zobaczenie naszego bączka w brzuszku, który macha nóżkami, rączkami i cały czas się wierci spowodowała że nie ma mowy o seksie.
Mój nie chce się kochać - bo w brzuszku jest dziecko- i nie przekonują tłumaczenia, że nic maleństwu nie będzie, poprostu tam jest nasze dziecko i seksu nie będzie 04.gif 04.gif 04.gif

Szanuje jego zdanie i namawiać nie będe -chociaż co i raz się z nim drocze 08.gif 08.gif
Kocha bardzo nasze dziecko - to widać po sposobie zachowania, po rozmowach z brzuszkiem.

Trza wytrzymać 48.gif 48.gif

--------------------
Majutka 26.10.2007 r
Lenka 10.05.2010 r.

www.majka.dzieciaczek.pl
asiaad2
czw, 14 cze 2007 - 09:27
Mój mąż nie był jeszcze ze mną na USG i jak narazie to kompletnie nic mu nie przeszkadza 08.gif nawet jak pan doktor kazał nam uważac to on uważa 03.gif . Strasznie sie uśmiałam na poprzedniej wizycie bo męża nie było i dzwonił do mnie żebym tylko nie zapomniała się zapytać czy juz możemy, a jak mu powiedziałam że pan doktor kazał nam jeszcze nie szaleć za bardzo to on na to: to teraz tak do połowy bedziemy mogli tak 08.gif
asiaad2


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,368
Dołączył: czw, 19 paź 06 - 12:40
Skąd: lubuskie
Nr użytkownika: 8,058

GG:


post czw, 14 cze 2007 - 09:27
Post #13

Mój mąż nie był jeszcze ze mną na USG i jak narazie to kompletnie nic mu nie przeszkadza 08.gif nawet jak pan doktor kazał nam uważac to on uważa 03.gif . Strasznie sie uśmiałam na poprzedniej wizycie bo męża nie było i dzwonił do mnie żebym tylko nie zapomniała się zapytać czy juz możemy, a jak mu powiedziałam że pan doktor kazał nam jeszcze nie szaleć za bardzo to on na to: to teraz tak do połowy bedziemy mogli tak 08.gif

--------------------


LilySnape
czw, 14 cze 2007 - 11:31
W sumie to rozumiem twojego męża. pewnie nie za bardzo jest przekonany do seksu, bo może myśli, że to jakby kochanie się w troje icon_wink.gif Może mu przejdzie icon_smile.gif Myśmy mieli tak, że im bardziej zaawansowana ciąża, tym większe obiekcje icon_smile.gif No a potem to już w ogóle trudno było się poruszać icon_lol.gif
LilySnape


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,600
Dołączył: śro, 23 sie 06 - 14:56
Skąd: z Marcinkowa ;)
Nr użytkownika: 7,163




post czw, 14 cze 2007 - 11:31
Post #14

W sumie to rozumiem twojego męża. pewnie nie za bardzo jest przekonany do seksu, bo może myśli, że to jakby kochanie się w troje icon_wink.gif Może mu przejdzie icon_smile.gif Myśmy mieli tak, że im bardziej zaawansowana ciąża, tym większe obiekcje icon_smile.gif No a potem to już w ogóle trudno było się poruszać icon_lol.gif

--------------------
Marcin, 25.05.2007
beatrycja:)
czw, 14 cze 2007 - 11:41
ja mojemu tez tłumacze ze malemu to nic nie zaszkodzi, ze jestem zdrowa i nie mialam plamien zadnych poronien ani nic złego sie ze mna nie dzieje no ale zadne argumenty nie docierają on mowi ze to wszystko wie ale sama swiadomość ze tam ktoś jest...ktoś patrzy.... pytam go czy na to wychodzi ze ja jestem jakąś wyrodną matką ze mi to nie przeszkadza a wczoraj to jak z nim rozmawiałam to mu powiedzialam ze potem nie bedzie tyle czasu co jest teraz i na to wychodzi, że potem będzie mu głupio, ponieważ dziecko będzie spało z nami w pokoju, i tez bedzie patrzył 41.gif a potem bedzie mógł wejśc, najlepsze jest to ze on zapowiedzial mi ze jak urodzę w październiku to chciałby żebyśmy sie w kwietniu zaczęli starac o drugie dziecko a ja mu powiedzialam ze z jego poglądami to tak szybko mniue teraz nie namówi bbo ja któregoś dnia eksploduje na tym ciśnieniu icon_smile.gif to usłyszałam ze tylko mi seks w głowie...icon_smile.gif super
beatrycja:)


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 587
Dołączył: wto, 20 lut 07 - 08:45
Skąd: koszalin
Nr użytkownika: 11,251




post czw, 14 cze 2007 - 11:41
Post #15

ja mojemu tez tłumacze ze malemu to nic nie zaszkodzi, ze jestem zdrowa i nie mialam plamien zadnych poronien ani nic złego sie ze mna nie dzieje no ale zadne argumenty nie docierają on mowi ze to wszystko wie ale sama swiadomość ze tam ktoś jest...ktoś patrzy.... pytam go czy na to wychodzi ze ja jestem jakąś wyrodną matką ze mi to nie przeszkadza a wczoraj to jak z nim rozmawiałam to mu powiedzialam ze potem nie bedzie tyle czasu co jest teraz i na to wychodzi, że potem będzie mu głupio, ponieważ dziecko będzie spało z nami w pokoju, i tez bedzie patrzył 41.gif a potem bedzie mógł wejśc, najlepsze jest to ze on zapowiedzial mi ze jak urodzę w październiku to chciałby żebyśmy sie w kwietniu zaczęli starac o drugie dziecko a ja mu powiedzialam ze z jego poglądami to tak szybko mniue teraz nie namówi bbo ja któregoś dnia eksploduje na tym ciśnieniu icon_smile.gif to usłyszałam ze tylko mi seks w głowie...icon_smile.gif super

--------------------
minuta bez Ciebie to 60 miliardów dr?cz?cych mnie nanosekund


Beti_
czw, 14 cze 2007 - 13:29
CYTAT(beatrycja:) @ czw, 14 cze 2007 - 13:41) *
najlepsze jest to ze on zapowiedzial mi ze jak urodzę w październiku to chciałby żebyśmy sie w kwietniu zaczęli starac o drugie dziecko a ja mu powiedzialam ze z jego poglądami to tak szybko mniue teraz nie namówi bbo ja któregoś dnia eksploduje na tym ciśnieniu icon_smile.gif to usłyszałam ze tylko mi seks w głowie...icon_smile.gif super

04.gif 04.gif 04.gif przepraszam Cię bardzo -ale się trochę uśmiałam 04.gif 04.gif

Jak czytałaś wyżej mam identyczna sytuację jak i Ty 08.gif
Wiem, że to ciężko jak się chce a tu nic 21.gif 21.gif ale żyję tą nadzieją że po urodzeniu odrobimy wszystko
Ale teraz jak czytam to zastanawiam się -kurde żeby nie zablokowało go na dłużej bo jak po poługu nic by nie było to załamka 41.gif 41.gif 41.gif 41.gif 41.gif
Nie strasz 37.gif
Beti_


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 441
Dołączył: pią, 30 mar 07 - 15:06
Skąd: okolice Warszawy
Nr użytkownika: 12,497




post czw, 14 cze 2007 - 13:29
Post #16

CYTAT(beatrycja:) @ czw, 14 cze 2007 - 13:41) *
najlepsze jest to ze on zapowiedzial mi ze jak urodzę w październiku to chciałby żebyśmy sie w kwietniu zaczęli starac o drugie dziecko a ja mu powiedzialam ze z jego poglądami to tak szybko mniue teraz nie namówi bbo ja któregoś dnia eksploduje na tym ciśnieniu icon_smile.gif to usłyszałam ze tylko mi seks w głowie...icon_smile.gif super

04.gif 04.gif 04.gif przepraszam Cię bardzo -ale się trochę uśmiałam 04.gif 04.gif

Jak czytałaś wyżej mam identyczna sytuację jak i Ty 08.gif
Wiem, że to ciężko jak się chce a tu nic 21.gif 21.gif ale żyję tą nadzieją że po urodzeniu odrobimy wszystko
Ale teraz jak czytam to zastanawiam się -kurde żeby nie zablokowało go na dłużej bo jak po poługu nic by nie było to załamka 41.gif 41.gif 41.gif 41.gif 41.gif
Nie strasz 37.gif

--------------------
Majutka 26.10.2007 r
Lenka 10.05.2010 r.

www.majka.dzieciaczek.pl
beatrycja:)
pią, 15 cze 2007 - 11:23
wczoraj tez probowalam a on mowi kochanie nie rób mi ciśnienia bo to się kłoci z moimi poglądami i prosze nie wracajmy do tego tematu

więc...położyłam się i sobie spałam icon_smile.gif a jaki się zazdrosny o mnie zrobił, dosłownie go nie poznaje
beatrycja:)


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 587
Dołączył: wto, 20 lut 07 - 08:45
Skąd: koszalin
Nr użytkownika: 11,251




post pią, 15 cze 2007 - 11:23
Post #17

wczoraj tez probowalam a on mowi kochanie nie rób mi ciśnienia bo to się kłoci z moimi poglądami i prosze nie wracajmy do tego tematu

więc...położyłam się i sobie spałam icon_smile.gif a jaki się zazdrosny o mnie zrobił, dosłownie go nie poznaje

--------------------
minuta bez Ciebie to 60 miliardów dr?cz?cych mnie nanosekund


Karolka18
pią, 15 cze 2007 - 17:14
U nas wszystko było ok dopóki nie było widać brzuszka.Około 6 miesiąca wyskoczył mi od razu spory brzuszek i wtedy zaczęły się pytania:
-"Możemy tak się kochać kiedy on jest tam-u ciebie?" 04.gif
albo
-"nie zaszkodzi mu to?jakoś tak głupio ze dziecko będzie czuło kołysanie"

Nie mam pojęcia jak sobie poradziłam,ale nie zablokował się 06.gif powiedziałam,że nic się niestanie,a podczas kołysania mały Maciuś będzie spał icon_wink.gif
i później nie było już problemów z mężem za to z brzuchem tak 08.gif nie wszystkie pozycje były wygodne ze 105 w pasie icon_razz.gif no,ale dla chcącego nic trudnego 03.gif
Karolka18


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,723
Dołączył: nie, 04 wrz 05 - 17:06
Skąd: Białystok
Nr użytkownika: 3,589

GG:


post pią, 15 cze 2007 - 17:14
Post #18

U nas wszystko było ok dopóki nie było widać brzuszka.Około 6 miesiąca wyskoczył mi od razu spory brzuszek i wtedy zaczęły się pytania:
-"Możemy tak się kochać kiedy on jest tam-u ciebie?" 04.gif
albo
-"nie zaszkodzi mu to?jakoś tak głupio ze dziecko będzie czuło kołysanie"

Nie mam pojęcia jak sobie poradziłam,ale nie zablokował się 06.gif powiedziałam,że nic się niestanie,a podczas kołysania mały Maciuś będzie spał icon_wink.gif
i później nie było już problemów z mężem za to z brzuchem tak 08.gif nie wszystkie pozycje były wygodne ze 105 w pasie icon_razz.gif no,ale dla chcącego nic trudnego 03.gif
> blokada u faceta
Start new topic
Reply to this topic
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: czw, 25 kwi 2024 - 17:17
lista postw tego wtku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama