Aktualnoci

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

Rzd postanowi kontynuowa program Maluch, zapocztkowany w 2011, zaproponowa jednak jego zmodyfikowan i rozszerzon wersj, nadajc mu nazw MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wicej >

Maluchy.pl logo
cia

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
5 Stron V   1 2 3 następna ostatnia   

skąd mam wziąć kasę!!!

> 
dsekowska
pią, 15 wrz 2006 - 13:03
Cześć dziewczyny
Piszę i ryczę i nie wiem co mam robić!!Właśnie wyszła ode mnie moja babcia , która dała mi tydzień na oddanie jej 500zł.Toniemy z meżem w długach na chwile obecna i już nie mam od kogo pożyczyć.Co mam robić...?najgorsze jest to że od września nie przysługuje mi zasiłek z tytułu urlopu wychowawczego a do pracy ide dopiero od pażdziernika.Żyjemy za 1000zł,tyle zarabia mój mąż.Babcia nie może czekać.Co ja mam robić?!moze mi cos doradzicie.pozdrawiam
Dorota mama Julki 20 miesięcznej
dsekowska


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2
Dołączył: czw, 07 wrz 06 - 10:39
Skąd: Lublin
Nr użytkownika: 7,378




post pią, 15 wrz 2006 - 13:03
Post #1

Cześć dziewczyny
Piszę i ryczę i nie wiem co mam robić!!Właśnie wyszła ode mnie moja babcia , która dała mi tydzień na oddanie jej 500zł.Toniemy z meżem w długach na chwile obecna i już nie mam od kogo pożyczyć.Co mam robić...?najgorsze jest to że od września nie przysługuje mi zasiłek z tytułu urlopu wychowawczego a do pracy ide dopiero od pażdziernika.Żyjemy za 1000zł,tyle zarabia mój mąż.Babcia nie może czekać.Co ja mam robić?!moze mi cos doradzicie.pozdrawiam
Dorota mama Julki 20 miesięcznej

--------------------
Dorota
AWETYLA
pią, 15 wrz 2006 - 17:11
dlaczego Twoja babcia nie może czekać?
Skoro nie masz jak oddać, to musiałaś wiedzieć, że nie będziesz mogła i się chyba umówiłyście, że oddasz jak będziesz miała icon_confused.gif
czy umówiłaś się, że oddasz, chociaż wiedziałaś, że nie będziesz miała?

ale i tak smutne icon_sad.gif
AWETYLA


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 304
Dołączył: sob, 09 wrz 06 - 22:25
Nr użytkownika: 7,425




post pią, 15 wrz 2006 - 17:11
Post #2

dlaczego Twoja babcia nie może czekać?
Skoro nie masz jak oddać, to musiałaś wiedzieć, że nie będziesz mogła i się chyba umówiłyście, że oddasz jak będziesz miała icon_confused.gif
czy umówiłaś się, że oddasz, chociaż wiedziałaś, że nie będziesz miała?

ale i tak smutne icon_sad.gif

--------------------
Kamil (1999), Matylda (2008), Michalina i Rozalia (2009)
Mika
pią, 15 wrz 2006 - 19:19
a rodzice,teściowie,rodzeństwo?
w ostateczności zostanie bank-byle nie provident ani inne tego typu tałatajstwo
Mika


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 18,539
Dołączył: pią, 28 mar 03 - 20:00
Skąd: łysa góra
Nr użytkownika: 190




post pią, 15 wrz 2006 - 19:19
Post #3

a rodzice,teściowie,rodzeństwo?
w ostateczności zostanie bank-byle nie provident ani inne tego typu tałatajstwo

--------------------
Mika co jej spacja czasem zanika ;)
1,2,3,Franek
semi
pią, 15 wrz 2006 - 21:00
opieka społeczna? może jakieś świadczenia wam się należą? musiałabyś się dowiedzieć bezpośrednio w opiece
semi


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 9,114
Dołączył: pon, 28 lut 05 - 22:27
Skąd: zachodniopomorskie
Nr użytkownika: 2,781




post pią, 15 wrz 2006 - 21:00
Post #4

opieka społeczna? może jakieś świadczenia wam się należą? musiałabyś się dowiedzieć bezpośrednio w opiece

--------------------
L. 20.12.2000
A. 19.10.2008

https://www.fotorelacja.com/ Relacja pogodowa z Wybrzeża Rewalskiego

minka80
sob, 16 wrz 2006 - 01:40
CYTAT(Mika)
w ostateczności zostanie bank-byle nie provident ani inne tego typu tałatajstwo

CYTAT(emi)
opieka społeczna? może jakieś świadczenia wam się należą? musiałabyś się dowiedzieć bezpośrednio w opiece


Co do pierwszego banki oferują teraz karty kredytowe na nieduże sumy i możesz oddawać w ratach ale trzeba to przemyśleć i naprawdę się zastanowić (to absolutnie nie rada tylko pomysł)a co do tatałajstwa PODPISUJĘ się to oszuści i wykorzystywacze ludzi w desperacji.

Co do opieki coś wam sie napewno należy kasy dużo nie dają ale zawsze coś poza tym zawsze na jakąś pomoc możecie liczyć no i starać sie ale usilnie bo im trzeba dziure w brzuchu wiercić.
Sama kiedyś byłam w podobnej sytuacji i trzeba ich nacisać to zawsze coś sie znajdzie.
Nie pomoże to spłacić Babci ale zawsze.
Może jakoś niedługo bedzie lepiej wiem co czujesz do niedawna przeżywałam to samo icon_confused.gif
Sciskam mocno powodzenia!
minka80


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 186
Dołączył: pon, 28 sie 06 - 06:23
Skąd: warszawa
Nr użytkownika: 7,227

GG:


post sob, 16 wrz 2006 - 01:40
Post #5

CYTAT(Mika)
w ostateczności zostanie bank-byle nie provident ani inne tego typu tałatajstwo

CYTAT(emi)
opieka społeczna? może jakieś świadczenia wam się należą? musiałabyś się dowiedzieć bezpośrednio w opiece


Co do pierwszego banki oferują teraz karty kredytowe na nieduże sumy i możesz oddawać w ratach ale trzeba to przemyśleć i naprawdę się zastanowić (to absolutnie nie rada tylko pomysł)a co do tatałajstwa PODPISUJĘ się to oszuści i wykorzystywacze ludzi w desperacji.

Co do opieki coś wam sie napewno należy kasy dużo nie dają ale zawsze coś poza tym zawsze na jakąś pomoc możecie liczyć no i starać sie ale usilnie bo im trzeba dziure w brzuchu wiercić.
Sama kiedyś byłam w podobnej sytuacji i trzeba ich nacisać to zawsze coś sie znajdzie.
Nie pomoże to spłacić Babci ale zawsze.
Może jakoś niedługo bedzie lepiej wiem co czujesz do niedawna przeżywałam to samo icon_confused.gif
Sciskam mocno powodzenia!

--------------------
user posted imageuser posted imageuser posted image
user posted image
Monika mama Wojtusia
alusiaa
wto, 19 wrz 2006 - 16:12
Ja Cię bardzo przepraszam,ale...1000 zl to wcale nie jest tak mało,o ile nie wynajmujecie mieszkania za 600 zl np.
nam zdarzało się wyżyć za podobne pieniądze swego czasu,z jeszcze mniejszym dzieckiem- Ale- nie pożyczaliśmy pieniędzy-bo lepiej nie mieć ,niż się wplątać w spiralę długów.

Acha,dopiero skończyl Ci się zasilek wychowawczy- rany boskie itoniecie w długach,chociqaz mieliscie na wyzycie ok.półtora tysiąca icon_eek.gif icon_eek.gif icon_eek.gif ????????
Na forum jest wiele mam,które zyją za znacznie mniejsze kwoty...kurczę zapraszam Cie do siebie na lekcje gospodarowania pieniędzmi...
mozesz pisac na priv
alusiaa


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 579
Dołączył: czw, 06 sty 05 - 00:22
Skąd: Niby-landia
Nr użytkownika: 2,494




post wto, 19 wrz 2006 - 16:12
Post #6

Ja Cię bardzo przepraszam,ale...1000 zl to wcale nie jest tak mało,o ile nie wynajmujecie mieszkania za 600 zl np.
nam zdarzało się wyżyć za podobne pieniądze swego czasu,z jeszcze mniejszym dzieckiem- Ale- nie pożyczaliśmy pieniędzy-bo lepiej nie mieć ,niż się wplątać w spiralę długów.

Acha,dopiero skończyl Ci się zasilek wychowawczy- rany boskie itoniecie w długach,chociqaz mieliscie na wyzycie ok.półtora tysiąca icon_eek.gif icon_eek.gif icon_eek.gif ????????
Na forum jest wiele mam,które zyją za znacznie mniejsze kwoty...kurczę zapraszam Cie do siebie na lekcje gospodarowania pieniędzmi...
mozesz pisac na priv

--------------------
user posted image
Sylwia M.
wto, 19 wrz 2006 - 17:05
CYTAT(alusiaa)
Ja Cię bardzo przepraszam,ale...1000 zl to wcale nie jest tak mało,o ile nie wynajmujecie  mieszkania za 600 zl


Nie jest mało icon_eek.gif icon_eek.gif icon_eek.gif ? Ja tyle średnio miesięcznie mam OPŁAT - mieszkając w 60-metrowym mieszkaniu spółdzielczym w bloku.
Mieszkanie - 450 zł, woda - 100, prąd + gaz średnio miesięcznie - 100, przedszkole - 240, Internet - 60, Telefon - ok. 75, RTV + kablówka (najmniejszy pakiet) - 25 zł. Nie zostałoby mi nawet na suchy chleb.
No chyba żebym przestała się myć i zapalać światło icon_eek.gif . To wtedy może nawet na chleb z masłem.
Sylwia M.


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,370
Dołączył: wto, 23 gru 03 - 14:47
Skąd: Bełchatów
Nr użytkownika: 1,282

GG:


post wto, 19 wrz 2006 - 17:05
Post #7

CYTAT(alusiaa)
Ja Cię bardzo przepraszam,ale...1000 zl to wcale nie jest tak mało,o ile nie wynajmujecie  mieszkania za 600 zl


Nie jest mało icon_eek.gif icon_eek.gif icon_eek.gif ? Ja tyle średnio miesięcznie mam OPŁAT - mieszkając w 60-metrowym mieszkaniu spółdzielczym w bloku.
Mieszkanie - 450 zł, woda - 100, prąd + gaz średnio miesięcznie - 100, przedszkole - 240, Internet - 60, Telefon - ok. 75, RTV + kablówka (najmniejszy pakiet) - 25 zł. Nie zostałoby mi nawet na suchy chleb.
No chyba żebym przestała się myć i zapalać światło icon_eek.gif . To wtedy może nawet na chleb z masłem.
ruda_kasia
wto, 19 wrz 2006 - 19:40
Może alusia mieszka w świecie bez opłat?
ruda_kasia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,628
Dołączył: pią, 26 mar 04 - 09:11
Skąd: Kraków
Nr użytkownika: 1,595




post wto, 19 wrz 2006 - 19:40
Post #8

Może alusia mieszka w świecie bez opłat?
grzałka
wto, 19 wrz 2006 - 20:12
1000 zł na 3 osoby to jest skrajnie mało

Co do radzenia- ja bym zarobiła- nie wiem jakie masz możliwości zarobkowania, ale na przykład sprzatnięcie 10 mieszkań/domów daje średnio 500 zł właśnie i można to robić wieczorami i w weekendy. W ostateczności do października pozyczyc od kogoś żeby oddać babci
grzałka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 11,392
Dołączył: wto, 08 kwi 03 - 20:42
Skąd: Olsztyn
Nr użytkownika: 506




post wto, 19 wrz 2006 - 20:12
Post #9

1000 zł na 3 osoby to jest skrajnie mało

Co do radzenia- ja bym zarobiła- nie wiem jakie masz możliwości zarobkowania, ale na przykład sprzatnięcie 10 mieszkań/domów daje średnio 500 zł właśnie i można to robić wieczorami i w weekendy. W ostateczności do października pozyczyc od kogoś żeby oddać babci

--------------------
kachaaa
wto, 19 wrz 2006 - 20:54
żyjemy na od ponad roku za 1000 zł z małymi przerwami gdzie mąz i ja razem pracowalismy i było więcej kasy i mieszkanie wynajmujemy + internet+ kablówka + przedszkole+ jedzenie , jest bardzo cięzko ale jakoś dajemy rade a to pójdę do kogoś posprzatac , sprzedam kardrige, mąz komuś korepetycje udzieli i jakoś dajemy radę , jedna najwazniejsza zecz trzeba nauczyć się gospodarnosci , kupowania w promocjach - wcale ne gorszej jakości- słuchania , mowienia , szukania gdzie komus posprzątac , przypilnowac dziecka itp , ja sie tego nauczyłam , jest cieżko ale jakoś dajemy rade , choć wrzesień jest chyba najgorszy od roku , najcieższy ale mam nadzieje że się podniesiemy
głowa do gory , dasz rade , kombinuj , trzymam kciuki
kachaaa


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,663
Dołączył: pią, 04 kwi 03 - 12:05
Skąd: Wielka Dziura
Nr użytkownika: 382

GG:


post wto, 19 wrz 2006 - 20:54
Post #10

żyjemy na od ponad roku za 1000 zł z małymi przerwami gdzie mąz i ja razem pracowalismy i było więcej kasy i mieszkanie wynajmujemy + internet+ kablówka + przedszkole+ jedzenie , jest bardzo cięzko ale jakoś dajemy rade a to pójdę do kogoś posprzatac , sprzedam kardrige, mąz komuś korepetycje udzieli i jakoś dajemy radę , jedna najwazniejsza zecz trzeba nauczyć się gospodarnosci , kupowania w promocjach - wcale ne gorszej jakości- słuchania , mowienia , szukania gdzie komus posprzątac , przypilnowac dziecka itp , ja sie tego nauczyłam , jest cieżko ale jakoś dajemy rade , choć wrzesień jest chyba najgorszy od roku , najcieższy ale mam nadzieje że się podniesiemy
głowa do gory , dasz rade , kombinuj , trzymam kciuki

--------------------




anetadr
wto, 19 wrz 2006 - 20:55
CYTAT(Sylwia M.)
CYTAT(alusiaa)
Ja Cię bardzo przepraszam,ale...1000 zl to wcale nie jest tak mało,o ile nie wynajmujecie  mieszkania za 600 zl


Nie jest mało icon_eek.gif icon_eek.gif icon_eek.gif ? Ja tyle średnio miesięcznie mam OPŁAT - mieszkając w 60-metrowym mieszkaniu spółdzielczym w bloku.
Mieszkanie - 450 zł, woda - 100, prąd + gaz średnio miesięcznie - 100, przedszkole - 240, Internet - 60, Telefon - ok. 75, RTV + kablówka (najmniejszy pakiet) - 25 zł. Nie zostałoby mi nawet na suchy chleb.
No chyba żebym przestała się myć i zapalać światło icon_eek.gif . To wtedy może nawet na chleb z masłem.


Z całym szacunkiem Sylwia, ale z tego co wymieniłaś jedynie czynsz, woda i prąd (ew. gaz) to są wydatki konieczne. Zresztą ten czynsz wcale nie musi tyle wynosić (ja płacę 320 razem z wodą), tak samo zresztą prąd i gaz (płacę w sumie 130 zł). Przedszkole odpada, skoro mała ma 20 miesięcy, bez reszty mozna żyć, a z Internetu korzystać w bibliotece czy u znajomych. To zresztą zależy od wielu czynników, więc naprawdę nie ma co porówywać, bo ta sama kwota przez różne osoby może być różnie zagospodarowywana.

To mi zresztą przypomniało dyskusję o koszty utrzymania domu, w którym kapitalną konkluzję zamieściła Rosa.

Aneta
anetadr


Grupa: Moderatorzy
Postów: 5,092
Dołączył: śro, 17 wrz 03 - 14:42
Skąd: Już nie Zagłębie
Nr użytkownika: 1,055




post wto, 19 wrz 2006 - 20:55
Post #11

CYTAT(Sylwia M.)
CYTAT(alusiaa)
Ja Cię bardzo przepraszam,ale...1000 zl to wcale nie jest tak mało,o ile nie wynajmujecie  mieszkania za 600 zl


Nie jest mało icon_eek.gif icon_eek.gif icon_eek.gif ? Ja tyle średnio miesięcznie mam OPŁAT - mieszkając w 60-metrowym mieszkaniu spółdzielczym w bloku.
Mieszkanie - 450 zł, woda - 100, prąd + gaz średnio miesięcznie - 100, przedszkole - 240, Internet - 60, Telefon - ok. 75, RTV + kablówka (najmniejszy pakiet) - 25 zł. Nie zostałoby mi nawet na suchy chleb.
No chyba żebym przestała się myć i zapalać światło icon_eek.gif . To wtedy może nawet na chleb z masłem.


Z całym szacunkiem Sylwia, ale z tego co wymieniłaś jedynie czynsz, woda i prąd (ew. gaz) to są wydatki konieczne. Zresztą ten czynsz wcale nie musi tyle wynosić (ja płacę 320 razem z wodą), tak samo zresztą prąd i gaz (płacę w sumie 130 zł). Przedszkole odpada, skoro mała ma 20 miesięcy, bez reszty mozna żyć, a z Internetu korzystać w bibliotece czy u znajomych. To zresztą zależy od wielu czynników, więc naprawdę nie ma co porówywać, bo ta sama kwota przez różne osoby może być różnie zagospodarowywana.

To mi zresztą przypomniało dyskusję o koszty utrzymania domu, w którym kapitalną konkluzję zamieściła Rosa.

Aneta

--------------------
Sokolica
wto, 19 wrz 2006 - 21:22
A dlaczego nie masz juz zasiłku wychowawczego?? Do października jakoś przeżyjecie icon_confused.gif .
Sokolica


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 565
Dołączył: pon, 06 gru 04 - 11:00
Skąd: Kielce
Nr użytkownika: 2,384

GG:


post wto, 19 wrz 2006 - 21:22
Post #12

A dlaczego nie masz juz zasiłku wychowawczego?? Do października jakoś przeżyjecie icon_confused.gif .

--------------------
Ju (2004), Ma (2005)
Always look on the bright side of life.
Agnieszka
wto, 19 wrz 2006 - 21:38
CYTAT(dsekowska)
.Żyjemy za 1000zł,tyle zarabia mój mąż.Babcia nie może czekać.Co ja mam robić?!moze mi cos doradzicie.pozdrawiam  
Dorota mama Julki 20 miesięcznej


1000 zł to moje marzenie icon_rolleyes.gif zarabiam 600 zł i mam dwójkę dzieci na utrzymaniu icon_exclaim.gif Jestem sama bo mąż poszukał sobie młodszej icon_exclaim.gif Zyje i mam się dobrze...a ty chyba trochę przesadzasz icon_exclaim.gif
Agnieszka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 88
Dołączył: wto, 03 gru 02 - 09:03
Skąd: Katowice-Wełnowiec
Nr użytkownika: 5




post wto, 19 wrz 2006 - 21:38
Post #13

CYTAT(dsekowska)
.Żyjemy za 1000zł,tyle zarabia mój mąż.Babcia nie może czekać.Co ja mam robić?!moze mi cos doradzicie.pozdrawiam  
Dorota mama Julki 20 miesięcznej


1000 zł to moje marzenie icon_rolleyes.gif zarabiam 600 zł i mam dwójkę dzieci na utrzymaniu icon_exclaim.gif Jestem sama bo mąż poszukał sobie młodszej icon_exclaim.gif Zyje i mam się dobrze...a ty chyba trochę przesadzasz icon_exclaim.gif

--------------------
Agnieszka mama Szymona i Kamila (dwóch łobuziaków)
AMELKOWA MAMA
wto, 19 wrz 2006 - 21:51
1000 zł na trzy osoby??? Nie powiem, ze to dużo. W czasach UE to wręcz śmieszne i krew mnie zalewa jak czytam o minimalnej krajowej na zachodzie. icon_mad.gif Nie bedę tutaj wstawiac tekstów typu :niech sobie ministerar za to pozyje" bo to nic nie da. Ja żyje za takie same pieniążki. Mam ok 1000 zł na mnie i córcie. Mieszkam z rodzicami ale musze dawac na jedzenie i opłaty. Do tego dochodzi opłata za studia. Wielu rzeczy musze sobie odmawiac ale da sie wyzyc i czasem na cos extra starczy. Najgorzej to sie w długi wpędzić. To wciaga i wcale niełatwo z tego wyjść. Powodzenia !
AMELKOWA MAMA


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 15
Dołączył: nie, 17 wrz 06 - 21:42
Skąd: Wielkopolska
Nr użytkownika: 7,531

GG:


post wto, 19 wrz 2006 - 21:51
Post #14

1000 zł na trzy osoby??? Nie powiem, ze to dużo. W czasach UE to wręcz śmieszne i krew mnie zalewa jak czytam o minimalnej krajowej na zachodzie. icon_mad.gif Nie bedę tutaj wstawiac tekstów typu :niech sobie ministerar za to pozyje" bo to nic nie da. Ja żyje za takie same pieniążki. Mam ok 1000 zł na mnie i córcie. Mieszkam z rodzicami ale musze dawac na jedzenie i opłaty. Do tego dochodzi opłata za studia. Wielu rzeczy musze sobie odmawiac ale da sie wyzyc i czasem na cos extra starczy. Najgorzej to sie w długi wpędzić. To wciaga i wcale niełatwo z tego wyjść. Powodzenia !

--------------------
https://amelia.corcia.pl/index.php

user posted image
Anka&Amelka
Pozdrawiamy!
miriam b
wto, 19 wrz 2006 - 23:25
jezuuuu kobity...ja mam 1200 zl...i z tego musze utrzymać siebie i córę...sama,,,chwała Bogu mam rodziców...bo np.teraz pierwsza klasa,ale jakbym byla zupełnie sama z facetem i dzieckiem i mielibyśmy 1000 zł to juz w ogóle klops....wy mi powiedzcie jak wy żyjecie za 600 zł z dzieckiem????bo ja daje głowę że się nie da!!!!!!!!!!!!ja za mieszkanie płacę 650 zł!!!!
miriam b


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 650
Dołączył: czw, 31 mar 05 - 15:26
Skąd: Gliwice
Nr użytkownika: 2,939

GG:


post wto, 19 wrz 2006 - 23:25
Post #15

jezuuuu kobity...ja mam 1200 zl...i z tego musze utrzymać siebie i córę...sama,,,chwała Bogu mam rodziców...bo np.teraz pierwsza klasa,ale jakbym byla zupełnie sama z facetem i dzieckiem i mielibyśmy 1000 zł to juz w ogóle klops....wy mi powiedzcie jak wy żyjecie za 600 zł z dzieckiem????bo ja daje głowę że się nie da!!!!!!!!!!!!ja za mieszkanie płacę 650 zł!!!!

--------------------
Miriam-mama rozbrykanego urwiska w damskim wydaniu(ULI):)
[url=https://www.TickerFactory.com/]
user posted image
[/url]
An_Qa
wto, 19 wrz 2006 - 23:49
heh my tez zyjemy za 1000 zl miesiecznie a czasem nawet za mniej icon_confused.gif

A oplaty?? Mieszkanie 250, prad 50, gaz 110, telefon (bagatela) 150 (z neostrada). Reszta na zycie.
A po co neostrada?? Maz moj gra w sieci w pokera, zawsze cos wygrywa i jest kasa icon_smile.gif Na szczescie Natalia juz nie je tyle mleka tylko zupki (ktore sama robie) bo by nas to wessalo icon_wink.gif

Aha... dodam ze rodzina w spadku zostawila nam kilka tys dlugu na mieszkaniu i w ciagu tygodnia mamy sie wyprowadzic icon_confused.gif

Budujace
An_Qa


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 783
Dołączył: pon, 16 sty 06 - 15:23
Skąd: Częstochowa
Nr użytkownika: 4,603

GG:


post wto, 19 wrz 2006 - 23:49
Post #16

heh my tez zyjemy za 1000 zl miesiecznie a czasem nawet za mniej icon_confused.gif

A oplaty?? Mieszkanie 250, prad 50, gaz 110, telefon (bagatela) 150 (z neostrada). Reszta na zycie.
A po co neostrada?? Maz moj gra w sieci w pokera, zawsze cos wygrywa i jest kasa icon_smile.gif Na szczescie Natalia juz nie je tyle mleka tylko zupki (ktore sama robie) bo by nas to wessalo icon_wink.gif

Aha... dodam ze rodzina w spadku zostawila nam kilka tys dlugu na mieszkaniu i w ciagu tygodnia mamy sie wyprowadzic icon_confused.gif

Budujace

--------------------
minka80
śro, 20 wrz 2006 - 06:07
CYTAT(alusiaa)
Ja Cię bardzo przepraszam,ale...1000 zl to wcale nie jest tak mało,o ile nie wynajmujecie  mieszkania za 600 zl np.
nam zdarzało się wyżyć za podobne pieniądze swego czasu,z jeszcze mniejszym dzieckiem- Ale- nie pożyczaliśmy pieniędzy-bo lepiej nie mieć ,niż się wplątać w spiralę długów.


Ja pamiętam jak odeszłam z pracy icon_eek.gif bo myślałam ze od razu po szkoleniu pójdę do następnej.
Czekałam 2 miesiace na ta pracę przez ten czas zyliśmy we troje z niespełna rocznym dzieckiem za 800 zł.
Mieszkanie z woda 300 i prad co 2 miesiace koło 80 zł.
Oszczędzałam na męża obiadach bo pracował w szpitalu.
Zawsze najważniejsze były rzeczy do dziecka pieluchy i mleko.
Zakupy na zapas typu maka i cukier oraz tym podobne robiłam w markecie gdzie tanio tak żeby taka podstawa była(nawyk został mi do dziś).
Czasmi miałam nawet możliwość kupiemia dziecku ubranek( w lumpeksie co robie nawet do tekj pory mam taki swój ulubiony) czy bucików od nikogo nie pożyczaliśmy na szczeście bo nie znoszę pożyczać.
Mimo że trwało to krótko jakoś daliśmy radę.
W tamtej pracy popracowałam przez rok prawie bo odpowiedziała na moje cv firma o której dawno zapomniałam.
Mam teraz prace i nie narzekam naprawdę ale wiem co to znaczy żyć za te przysłowiowe 1000 zł.
Taka sytuacja uczy gospodarności a przynajmniej powinna.
Teraz wiem że nawet jak moja sytuacja zmieni sie na gorsza to sobie poradze.
minka80


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 186
Dołączył: pon, 28 sie 06 - 06:23
Skąd: warszawa
Nr użytkownika: 7,227

GG:


post śro, 20 wrz 2006 - 06:07
Post #17

CYTAT(alusiaa)
Ja Cię bardzo przepraszam,ale...1000 zl to wcale nie jest tak mało,o ile nie wynajmujecie  mieszkania za 600 zl np.
nam zdarzało się wyżyć za podobne pieniądze swego czasu,z jeszcze mniejszym dzieckiem- Ale- nie pożyczaliśmy pieniędzy-bo lepiej nie mieć ,niż się wplątać w spiralę długów.


Ja pamiętam jak odeszłam z pracy icon_eek.gif bo myślałam ze od razu po szkoleniu pójdę do następnej.
Czekałam 2 miesiace na ta pracę przez ten czas zyliśmy we troje z niespełna rocznym dzieckiem za 800 zł.
Mieszkanie z woda 300 i prad co 2 miesiace koło 80 zł.
Oszczędzałam na męża obiadach bo pracował w szpitalu.
Zawsze najważniejsze były rzeczy do dziecka pieluchy i mleko.
Zakupy na zapas typu maka i cukier oraz tym podobne robiłam w markecie gdzie tanio tak żeby taka podstawa była(nawyk został mi do dziś).
Czasmi miałam nawet możliwość kupiemia dziecku ubranek( w lumpeksie co robie nawet do tekj pory mam taki swój ulubiony) czy bucików od nikogo nie pożyczaliśmy na szczeście bo nie znoszę pożyczać.
Mimo że trwało to krótko jakoś daliśmy radę.
W tamtej pracy popracowałam przez rok prawie bo odpowiedziała na moje cv firma o której dawno zapomniałam.
Mam teraz prace i nie narzekam naprawdę ale wiem co to znaczy żyć za te przysłowiowe 1000 zł.
Taka sytuacja uczy gospodarności a przynajmniej powinna.
Teraz wiem że nawet jak moja sytuacja zmieni sie na gorsza to sobie poradze.

--------------------
user posted imageuser posted imageuser posted image
user posted image
Monika mama Wojtusia
Pani Gruszka
śro, 20 wrz 2006 - 09:59
Dorotka - skoro babcia nie może zroumieć waszej trudnej sytuacji i nie może jeszcze chwilkę poczekać na oddanie pieniędzy, to proponuję, może niezbyt ładnie, olac ją... wink.gif przeprasza: zignorować icon_biggrin.gif przeciez komornika Ci nie naśle icon_biggrin.gif przeproś, powiedz, że żywcem nie masz i już, że oddasz w październiku jak do pracy pójdziesz i tyle icon_biggrin.gif będzie musiała to przełknąć
Pani Gruszka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 398
Dołączył: śro, 13 wrz 06 - 14:38
Skąd: Kraków
Nr użytkownika: 7,466




post śro, 20 wrz 2006 - 09:59
Post #18

Dorotka - skoro babcia nie może zroumieć waszej trudnej sytuacji i nie może jeszcze chwilkę poczekać na oddanie pieniędzy, to proponuję, może niezbyt ładnie, olac ją... wink.gif przeprasza: zignorować icon_biggrin.gif przeciez komornika Ci nie naśle icon_biggrin.gif przeproś, powiedz, że żywcem nie masz i już, że oddasz w październiku jak do pracy pójdziesz i tyle icon_biggrin.gif będzie musiała to przełknąć

--------------------
user posted image

user posted image
m4rusia
śro, 20 wrz 2006 - 10:39
CYTAT(grzalka)
Co do radzenia- ja bym zarobiła- nie wiem jakie masz możliwości zarobkowania, ale na przykład sprzatnięcie 10 mieszkań/domów daje średnio 500 zł właśnie i można to robić wieczorami i w weekendy.


Jestem tego samego zdania. Napewno jest coś czym mogłabyś sobie dorobić. Jeśli masz małe dziecko to może pomyśl o dorywczym (lub stałym albo na godziny) pilnowaniu dzieci za pieniądze. Daj ogłoszenie do miejskiej gazety a nuż ktoś się zgłosi. Ja jak nie mam kasy to daję korki z francuskiego , myję komuś okna, sprzątam ... w ogóle robię wszystko na czym w miarę się znam i co może mi pomóc w dorobieniu paru groszy. Był czas, że wyciągałam 200 zł tygodniowo samymi takimi pracami dorywczymi.Tak się do tego przyzwyczaiłam, że nawet jak z kasą nie jest za krucho to i tak chwytam fuchę. Pozdrawiam i życzę powodzenia
m4rusia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 11,160
Dołączył: śro, 26 paź 05 - 14:09
Skąd: z zadooopia
Nr użytkownika: 3,925

GG:


post śro, 20 wrz 2006 - 10:39
Post #19

CYTAT(grzalka)
Co do radzenia- ja bym zarobiła- nie wiem jakie masz możliwości zarobkowania, ale na przykład sprzatnięcie 10 mieszkań/domów daje średnio 500 zł właśnie i można to robić wieczorami i w weekendy.


Jestem tego samego zdania. Napewno jest coś czym mogłabyś sobie dorobić. Jeśli masz małe dziecko to może pomyśl o dorywczym (lub stałym albo na godziny) pilnowaniu dzieci za pieniądze. Daj ogłoszenie do miejskiej gazety a nuż ktoś się zgłosi. Ja jak nie mam kasy to daję korki z francuskiego , myję komuś okna, sprzątam ... w ogóle robię wszystko na czym w miarę się znam i co może mi pomóc w dorobieniu paru groszy. Był czas, że wyciągałam 200 zł tygodniowo samymi takimi pracami dorywczymi.Tak się do tego przyzwyczaiłam, że nawet jak z kasą nie jest za krucho to i tak chwytam fuchę. Pozdrawiam i życzę powodzenia

--------------------
Pecia
śro, 20 wrz 2006 - 12:10
CYTAT(Pani Gruszka)
Dorotka - skoro babcia nie może zroumieć waszej trudnej sytuacji i nie może jeszcze chwilkę poczekać na oddanie pieniędzy, to proponuję, może niezbyt ładnie, olac ją... icon_wink.gif przeprasza: zignorować icon_biggrin.gif przeciez komornika Ci nie naśle icon_biggrin.gif przeproś, powiedz, że żywcem nie masz i już, że oddasz w październiku jak do pracy pójdziesz i tyle icon_biggrin.gif będzie musiała to przełknąć




Pani Gruszko, bardzo brzydko radzisz
icon_sad.gif
to nie jest zadne wyjscie ....
Pecia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,959
Dołączył: nie, 06 kwi 03 - 13:58
Nr użytkownika: 442




post śro, 20 wrz 2006 - 12:10
Post #20

CYTAT(Pani Gruszka)
Dorotka - skoro babcia nie może zroumieć waszej trudnej sytuacji i nie może jeszcze chwilkę poczekać na oddanie pieniędzy, to proponuję, może niezbyt ładnie, olac ją... icon_wink.gif przeprasza: zignorować icon_biggrin.gif przeciez komornika Ci nie naśle icon_biggrin.gif przeproś, powiedz, że żywcem nie masz i już, że oddasz w październiku jak do pracy pójdziesz i tyle icon_biggrin.gif będzie musiała to przełknąć




Pani Gruszko, bardzo brzydko radzisz
icon_sad.gif
to nie jest zadne wyjscie ....

--------------------
Zuzia 1997, Jasiek 2001
> skąd mam wziąć kasę!!!
Start new topic
Reply to this topic
5 Stron V   1 2 3 następna ostatnia 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: wto, 16 kwi 2024 - 15:15
lista postw tego wtku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama