Aktualnoci

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

Rzd postanowi kontynuowa program Maluch, zapocztkowany w 2011, zaproponowa jednak jego zmodyfikowan i rozszerzon wersj, nadajc mu nazw MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wicej >

Maluchy.pl logo
cia

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
10 Stron V  poprzednia 1 2 3 4 5 następna ostatnia   

Kot i niemowlę w domu

, Jak funkcjonuje kocisko w połączeniu z nowonarodzonym maleństwem
> , Jak funkcjonuje kocisko w połączeniu z nowonarodzonym maleństwem
Myszorek
śro, 01 paź 2008 - 19:35
CYTAT(agasi @ Wed, 01 Oct 2008 - 20:33) *
Moich dodatkowo jeszcze lekkostrawna
samo zdrowie icon_cool.gif


ja mojemu sierściuchowi kupuję jeszcze taką odkłaczającą....
może zapodam ja Tymkowi profilaktycznie.... na wypadek jeśli faktycznie zażera się poza moimi plecami kocią sierścią 04.gif
Myszorek


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,812
Dołączył: śro, 31 maj 06 - 16:51
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 6,097




post śro, 01 paź 2008 - 19:35
Post #41

CYTAT(agasi @ Wed, 01 Oct 2008 - 20:33) *
Moich dodatkowo jeszcze lekkostrawna
samo zdrowie icon_cool.gif


ja mojemu sierściuchowi kupuję jeszcze taką odkłaczającą....
może zapodam ja Tymkowi profilaktycznie.... na wypadek jeśli faktycznie zażera się poza moimi plecami kocią sierścią 04.gif

--------------------
Tymek (28.07.2006r.)

Filip (14.10.2008r.)
cytryna
śro, 01 paź 2008 - 19:40
CYTAT(Myszorek @ Wed, 01 Oct 2008 - 20:35) *
ja mojemu sierściuchowi kupuję jeszcze taką odkłaczającą....
może zapodam ja Tymkowi profilaktycznie.... na wypadek jeśli faktycznie zażera się poza moimi plecami kocią sierścią 04.gif

02.gif 02.gif 02.gif kurczę, może ja mojemu łysemu teściowi powinnam zaproponować kocią dietę? czy już za późno? 03.gif
cytryna


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 686
Dołączył: sob, 16 sie 08 - 22:34
Nr użytkownika: 21,242




post śro, 01 paź 2008 - 19:40
Post #42

CYTAT(Myszorek @ Wed, 01 Oct 2008 - 20:35) *
ja mojemu sierściuchowi kupuję jeszcze taką odkłaczającą....
może zapodam ja Tymkowi profilaktycznie.... na wypadek jeśli faktycznie zażera się poza moimi plecami kocią sierścią 04.gif

02.gif 02.gif 02.gif kurczę, może ja mojemu łysemu teściowi powinnam zaproponować kocią dietę? czy już za późno? 03.gif

--------------------


eve69
śro, 01 paź 2008 - 20:17
CYTAT(cytryna @ Wed, 01 Oct 2008 - 17:11) *
A co to znaczy "są zbyt fałszywe"? 10.gif

zazwyczaj - to znaczy, ze ktos nie umie pokochac zwierzecia ktore nie jest slepo posluszne icon_wink.gif
w koncu wszyscy mamy jakies organiczenia icon_wink.gif

ogona w buzi nie bede komentowac, bo z zalozenia o bredniach nie dyskutuje.


Nasze koty zaakceptowaly Malego w 100%, a nigdy wczesniej nie mialy kontaktu z malymi dziecmi, nawet [użytkownik x], wrednawe kocisko, jest w stosunku do Frania cierpliwa i wyrozumiala - i spi z nim. Nasz norweg jest swietnym kompanem do zabaw ale troche brak mu wyczucia, za to pers jest boski - aportuje pleczke, pozwala sie nosic, o zgrozo, za tylne lapy a po takich atrakcjach wciaz pakuje sie z Frankiem do lozka. Problem mamy jeden - kotka Ciapa milosnie ugniata i koltuni wlosy w nocy, wiec trzeba uwazac, zeby nie byla z Franiem w sypialni sama, bo Go to zwyczajnie budzi.

Co do toxo, to ja prowadzac "pogotowie opiekuncze" dla kotow, nigdy go nie mialam. To chyba mowi samo za siebie.


Crazy, mamy na tymczasie 4 tyg kociaka, tez drapnal dzis Malego w raczke, ale w zasadzie Franio zaczal. wiec nie interweniowalam. Wasz maluch jest pewnie troche niedojrzaly, bo wczesnie stracil mame, jeszcze troche sie pomeczycie i bedzie lepiej. A przynajmniej inaczej, bo bedziesz musiala pilnowac kota przed Lukaszem, a nie odwrotnie icon_wink.gif

eve69


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,742
Dołączył: śro, 28 lip 04 - 17:15
Skąd: Trajsiti
Nr użytkownika: 1,966




post śro, 01 paź 2008 - 20:17
Post #43

CYTAT(cytryna @ Wed, 01 Oct 2008 - 17:11) *
A co to znaczy "są zbyt fałszywe"? 10.gif

zazwyczaj - to znaczy, ze ktos nie umie pokochac zwierzecia ktore nie jest slepo posluszne icon_wink.gif
w koncu wszyscy mamy jakies organiczenia icon_wink.gif

ogona w buzi nie bede komentowac, bo z zalozenia o bredniach nie dyskutuje.


Nasze koty zaakceptowaly Malego w 100%, a nigdy wczesniej nie mialy kontaktu z malymi dziecmi, nawet [użytkownik x], wrednawe kocisko, jest w stosunku do Frania cierpliwa i wyrozumiala - i spi z nim. Nasz norweg jest swietnym kompanem do zabaw ale troche brak mu wyczucia, za to pers jest boski - aportuje pleczke, pozwala sie nosic, o zgrozo, za tylne lapy a po takich atrakcjach wciaz pakuje sie z Frankiem do lozka. Problem mamy jeden - kotka Ciapa milosnie ugniata i koltuni wlosy w nocy, wiec trzeba uwazac, zeby nie byla z Franiem w sypialni sama, bo Go to zwyczajnie budzi.

Co do toxo, to ja prowadzac "pogotowie opiekuncze" dla kotow, nigdy go nie mialam. To chyba mowi samo za siebie.


Crazy, mamy na tymczasie 4 tyg kociaka, tez drapnal dzis Malego w raczke, ale w zasadzie Franio zaczal. wiec nie interweniowalam. Wasz maluch jest pewnie troche niedojrzaly, bo wczesnie stracil mame, jeszcze troche sie pomeczycie i bedzie lepiej. A przynajmniej inaczej, bo bedziesz musiala pilnowac kota przed Lukaszem, a nie odwrotnie icon_wink.gif



--------------------
Franio 14.05.2007
Jasinek 04.01.2012

"The moment you settle for less, you get less than you settled for."
"Taught from infancy that beauty is woman's sceptre, the mind shapes itself to the body, and roaming round its gilt cage, only seeks to adorn its prison."

/Mary Wollstonecraft/
eve69
śro, 01 paź 2008 - 20:18
CYTAT(cytryna @ Wed, 01 Oct 2008 - 18:40) *
02.gif 02.gif 02.gif kurczę, może ja mojemu łysemu teściowi powinnam zaproponować kocią dietę? czy już za późno? 03.gif

chyba trzebaby go przy okazji wykastrowac icon_smile.gif


agasi, dzieki za link icon_smile.gif
eve69


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,742
Dołączył: śro, 28 lip 04 - 17:15
Skąd: Trajsiti
Nr użytkownika: 1,966




post śro, 01 paź 2008 - 20:18
Post #44

CYTAT(cytryna @ Wed, 01 Oct 2008 - 18:40) *
02.gif 02.gif 02.gif kurczę, może ja mojemu łysemu teściowi powinnam zaproponować kocią dietę? czy już za późno? 03.gif

chyba trzebaby go przy okazji wykastrowac icon_smile.gif


agasi, dzieki za link icon_smile.gif

--------------------
Franio 14.05.2007
Jasinek 04.01.2012

"The moment you settle for less, you get less than you settled for."
"Taught from infancy that beauty is woman's sceptre, the mind shapes itself to the body, and roaming round its gilt cage, only seeks to adorn its prison."

/Mary Wollstonecraft/
cytryna
śro, 01 paź 2008 - 20:38
CYTAT(eve69 @ Wed, 01 Oct 2008 - 21:18) *
chyba trzebaby go przy okazji wykastrowac icon_smile.gif

... Ale on nie podsikuje.... to moze nie trzeba 04.gif 03.gif
cytryna


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 686
Dołączył: sob, 16 sie 08 - 22:34
Nr użytkownika: 21,242




post śro, 01 paź 2008 - 20:38
Post #45

CYTAT(eve69 @ Wed, 01 Oct 2008 - 21:18) *
chyba trzebaby go przy okazji wykastrowac icon_smile.gif

... Ale on nie podsikuje.... to moze nie trzeba 04.gif 03.gif

--------------------


Pronto
śro, 01 paź 2008 - 21:18
CYTAT(Cassie @ Wed, 01 Oct 2008 - 16:43) *
cytrynko ja w chwili obecnej nie mam kota i nie wpuszczę do domu żadnego póki dzieci nie będą odchowane.
Koty przenoszą masę kocich chorób, zadrapnięcie pazurem dla Ciebie w ciąży jest równie niebezpieczne jak i dla dziecka które będzie już na świecie. Sierść będzie Ci się kleiła do wszystkiego i pewnie dziennie będziesz musiała odkurzać bo raczkujące dziecko wszystko wkłada do buzi łącznie z rączkami brudnymi. Sierść w gradle to nic przyjemnego. Ja bardzo lubię koty ale póki dzieci małe kota w domu nie będzie, są zbyt fałszywe.
Na przyszły rok planujemy kupić psa ale dopiero jak drugi maluszek będzie już samodzielnie chodził. Starszy ma cały czas kontakt z psami i jest ok, miał też kontakt z kotami i nigdy więcej. Poobserwujesz to zobaczysz co się będzie działo.

Ja jako maleńkie dziecko wychowywałam się z kotem i pamiętam ile razy jeździłam po lekarza przez kotke która miała już ok11 lat. Rozumiem kochane zwierzę ale dzieci są ważniejsze. Pilnuj szczególnie by nie wkładał ogona do buzi bo może udusić nawe Was podczas snu a co dopiero maleńkie dziecko. Pilnuj oczek bo one nie odrastają.
Poczytaj lepiej na stronach kot kontra niemowlę albo małe dziecko to zrozumiesz dlaczego jestem przeciwko.

Pewnie mnie teraz 3/4 z Was za moja opinię skrytykuje ale od tego jest forum żeby pisać to co się myśli.


Hehehehehe, naprawdę świetne. 04.gif

Z kotami jak ze wszystkim przy dziecku - trzeba uważać. Reszta sama się ułoży.

Ten post edytował Liberi śro, 01 paź 2008 - 21:20
Pronto


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,077
Dołączył: pią, 24 lut 06 - 21:41
Skąd: Gdańsk
Nr użytkownika: 5,042

GG:


post śro, 01 paź 2008 - 21:18
Post #46

CYTAT(Cassie @ Wed, 01 Oct 2008 - 16:43) *
cytrynko ja w chwili obecnej nie mam kota i nie wpuszczę do domu żadnego póki dzieci nie będą odchowane.
Koty przenoszą masę kocich chorób, zadrapnięcie pazurem dla Ciebie w ciąży jest równie niebezpieczne jak i dla dziecka które będzie już na świecie. Sierść będzie Ci się kleiła do wszystkiego i pewnie dziennie będziesz musiała odkurzać bo raczkujące dziecko wszystko wkłada do buzi łącznie z rączkami brudnymi. Sierść w gradle to nic przyjemnego. Ja bardzo lubię koty ale póki dzieci małe kota w domu nie będzie, są zbyt fałszywe.
Na przyszły rok planujemy kupić psa ale dopiero jak drugi maluszek będzie już samodzielnie chodził. Starszy ma cały czas kontakt z psami i jest ok, miał też kontakt z kotami i nigdy więcej. Poobserwujesz to zobaczysz co się będzie działo.

Ja jako maleńkie dziecko wychowywałam się z kotem i pamiętam ile razy jeździłam po lekarza przez kotke która miała już ok11 lat. Rozumiem kochane zwierzę ale dzieci są ważniejsze. Pilnuj szczególnie by nie wkładał ogona do buzi bo może udusić nawe Was podczas snu a co dopiero maleńkie dziecko. Pilnuj oczek bo one nie odrastają.
Poczytaj lepiej na stronach kot kontra niemowlę albo małe dziecko to zrozumiesz dlaczego jestem przeciwko.

Pewnie mnie teraz 3/4 z Was za moja opinię skrytykuje ale od tego jest forum żeby pisać to co się myśli.


Hehehehehe, naprawdę świetne. 04.gif

Z kotami jak ze wszystkim przy dziecku - trzeba uważać. Reszta sama się ułoży.
Lipopa
czw, 02 paź 2008 - 08:50
cytryna, ja nie miałam nigdy kota ale miałam papuge Nimfę, która mnie sobie obrała jako przyjaciela - całą ciąże siedziałam w domu więc niemalże spędzałyśmy cały czas razem - gdy pojawiło się niemowlę musielismy oddać papugę bo była zazdrosna i probowała atakowac dzieciątko na moich rekach (a trzymać ptaszka w klatce który nie nawykł do tego to też szkoda było)
Lipopa


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,561
Dołączył: czw, 31 lip 08 - 22:01
Nr użytkownika: 20,974




post czw, 02 paź 2008 - 08:50
Post #47

cytryna, ja nie miałam nigdy kota ale miałam papuge Nimfę, która mnie sobie obrała jako przyjaciela - całą ciąże siedziałam w domu więc niemalże spędzałyśmy cały czas razem - gdy pojawiło się niemowlę musielismy oddać papugę bo była zazdrosna i probowała atakowac dzieciątko na moich rekach (a trzymać ptaszka w klatce który nie nawykł do tego to też szkoda było)
miatka
czw, 02 paź 2008 - 09:14
CYTAT(agasi @ Wed, 01 Oct 2008 - 20:10) *
Myszorek, tak, to te co lubią pływać icon_smile.gif

A norwegi są faktycznie obłędne...


My też chorujemy na Norwega, właściwie to miał być Norweg, a jest Turek, bo nie było miotu norweskich leśnych, za to Turek wziął i wylazł na widok poruszając czułe struny w moim sercu 02.gif
Jednak Turki oprócz nietypowego podejścia do wody, charakteryzują się dużą płochliwością. Pół roku nam zajęło oswojenie Flipa na tyle, żeby nie wiał za kanapę, jak tylko wchodzimy do domu 37.gif Tyle, że trafił do nas w wieku 9 miesięcy, pewnie byłoby znacznie łatwiej, gdybyśmy się zaprzyjaźnili, gdy był kociątkiem...
Wklejam fotkę poglądową na mój zwierzyniec



a za parę miesięcy być może uda mi się złapać je w kadrze razem z Maleństwem 06.gif
miatka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 958
Dołączył: śro, 27 lut 08 - 07:12
Skąd: Łódź
Nr użytkownika: 18,436




post czw, 02 paź 2008 - 09:14
Post #48

CYTAT(agasi @ Wed, 01 Oct 2008 - 20:10) *
Myszorek, tak, to te co lubią pływać icon_smile.gif

A norwegi są faktycznie obłędne...


My też chorujemy na Norwega, właściwie to miał być Norweg, a jest Turek, bo nie było miotu norweskich leśnych, za to Turek wziął i wylazł na widok poruszając czułe struny w moim sercu 02.gif
Jednak Turki oprócz nietypowego podejścia do wody, charakteryzują się dużą płochliwością. Pół roku nam zajęło oswojenie Flipa na tyle, żeby nie wiał za kanapę, jak tylko wchodzimy do domu 37.gif Tyle, że trafił do nas w wieku 9 miesięcy, pewnie byłoby znacznie łatwiej, gdybyśmy się zaprzyjaźnili, gdy był kociątkiem...
Wklejam fotkę poglądową na mój zwierzyniec



a za parę miesięcy być może uda mi się złapać je w kadrze razem z Maleństwem 06.gif

--------------------
agasi
czw, 02 paź 2008 - 09:23
Miatka, ja mam jednego takiego co to najpierw pół roku w ogóle siedział głównie za meblami
potem przez następne pół wiał jak ktoś próbował do niego podchodzić
a teraz, po 3,5 roku mieszkania z nami niby nie zwiewa, ale bardzo znacząco się odsuwa od wszystkich poza mną
no i goście go rzadko widzą, choć zdarzają się wyjątki...

No ale on był bardzo pobity zanim do nas trafił i ma prawo mieć traumę...

Za to kolorystycznie jest boski icon_cool.gif

jak kiedyś będę kupować MCO to w takim umaszczeniu.
agasi


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,539
Dołączył: wto, 25 mar 08 - 12:46
Nr użytkownika: 18,969




post czw, 02 paź 2008 - 09:23
Post #49

Miatka, ja mam jednego takiego co to najpierw pół roku w ogóle siedział głównie za meblami
potem przez następne pół wiał jak ktoś próbował do niego podchodzić
a teraz, po 3,5 roku mieszkania z nami niby nie zwiewa, ale bardzo znacząco się odsuwa od wszystkich poza mną
no i goście go rzadko widzą, choć zdarzają się wyjątki...

No ale on był bardzo pobity zanim do nas trafił i ma prawo mieć traumę...

Za to kolorystycznie jest boski icon_cool.gif

jak kiedyś będę kupować MCO to w takim umaszczeniu.
Myszorek
czw, 02 paź 2008 - 09:25
miatka super kociska 06.gif

a to jedno z wielu z serii "dziecko i kot"... tu walka o ubranko dla młodszego braciszka Tymka 03.gif


Myszorek


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,812
Dołączył: śro, 31 maj 06 - 16:51
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 6,097




post czw, 02 paź 2008 - 09:25
Post #50

miatka super kociska 06.gif

a to jedno z wielu z serii "dziecko i kot"... tu walka o ubranko dla młodszego braciszka Tymka 03.gif




--------------------
Tymek (28.07.2006r.)

Filip (14.10.2008r.)
CrazyMary
czw, 02 paź 2008 - 09:27
CYTAT(eve69 @ Wed, 01 Oct 2008 - 21:17) *
Crazy, mamy na tymczasie 4 tyg kociaka, tez drapnal dzis Malego w raczke, ale w zasadzie Franio zaczal. wiec nie interweniowalam. Wasz maluch jest pewnie troche niedojrzaly, bo wczesnie stracil mame, jeszcze troche sie pomeczycie i bedzie lepiej. A przynajmniej inaczej, bo bedziesz musiala pilnowac kota przed Lukaszem, a nie odwrotnie icon_wink.gif


Muszę przyznać, ze nasz to wyjątkowy dzikusek. Nie chodzi o jednorazowe drapnięcie. On się wciąż na młodego rzuca. Mam wrażenie, że z dnia na dzień co raz bardziej, mimo, że dostaje za to lekkiego klapsa w tyłek. Doskakuje mu do nóżki, chwyta i zaczyna gryźć mu stópkę. Albo podkakuje i łapką drap po buzi, to jest sekunda...Ciągle krąży wokół niego, on chyba czuje jak to na mnie działa. Boję się spuscić go z oka na moment, nie mówiąc o wyjsciu z pokoju (tego w ogóle nie robię, chyba ze zabieram ze sobą albo kota albo Łukasza). Męczące to..
Eve - kiedy kociak zacznie się zachowywać bardziej dorośle? Jak długo kot jest małym kociakiem? Naszego poprzedniego dostaliśmy jak był młody, ale już nie mały, pierwszy raz mamy malutkiego kotka.

Cieżko go głaskać. Od razu łapie za palce ząbkami albo pazurami - czy to też typowe?
CrazyMary


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,888
Dołączył: pią, 11 kwi 03 - 14:59
Skąd: Gdynia
Nr użytkownika: 558

GG:


post czw, 02 paź 2008 - 09:27
Post #51

CYTAT(eve69 @ Wed, 01 Oct 2008 - 21:17) *
Crazy, mamy na tymczasie 4 tyg kociaka, tez drapnal dzis Malego w raczke, ale w zasadzie Franio zaczal. wiec nie interweniowalam. Wasz maluch jest pewnie troche niedojrzaly, bo wczesnie stracil mame, jeszcze troche sie pomeczycie i bedzie lepiej. A przynajmniej inaczej, bo bedziesz musiala pilnowac kota przed Lukaszem, a nie odwrotnie icon_wink.gif


Muszę przyznać, ze nasz to wyjątkowy dzikusek. Nie chodzi o jednorazowe drapnięcie. On się wciąż na młodego rzuca. Mam wrażenie, że z dnia na dzień co raz bardziej, mimo, że dostaje za to lekkiego klapsa w tyłek. Doskakuje mu do nóżki, chwyta i zaczyna gryźć mu stópkę. Albo podkakuje i łapką drap po buzi, to jest sekunda...Ciągle krąży wokół niego, on chyba czuje jak to na mnie działa. Boję się spuscić go z oka na moment, nie mówiąc o wyjsciu z pokoju (tego w ogóle nie robię, chyba ze zabieram ze sobą albo kota albo Łukasza). Męczące to..
Eve - kiedy kociak zacznie się zachowywać bardziej dorośle? Jak długo kot jest małym kociakiem? Naszego poprzedniego dostaliśmy jak był młody, ale już nie mały, pierwszy raz mamy malutkiego kotka.

Cieżko go głaskać. Od razu łapie za palce ząbkami albo pazurami - czy to też typowe?


--------------------


Adriannna
czw, 02 paź 2008 - 09:28
Myszorek, to zdjecie swietne 06.gif Wlasnie tak sobie mysle, ze ja nie mam zadnego zdjecia Sophie z kotem chyba...
Adriannna


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,030
Dołączył: pią, 25 lis 05 - 00:24
Skąd: RJ/BR
Nr użytkownika: 4,124




post czw, 02 paź 2008 - 09:28
Post #52

Myszorek, to zdjecie swietne 06.gif Wlasnie tak sobie mysle, ze ja nie mam zadnego zdjecia Sophie z kotem chyba...

--------------------
Sophie 2006 i Noemie 2010 :)

Na brazylijskim luzie...
agasi
czw, 02 paź 2008 - 09:33
Crazy, z kociakiem i niemowlęciem to tak jest - lepiej nie zostawiać samych
ale klapsy jako kara dla kota nie bardzo mają sens, to jest zachowanie ssaków naczelnych
koty jako karę odbierają - lekkie icon_exclaim.gif - złapanie za skórę na karku, względnie można zaopatrzyć się w spryskiwacz i psikać go wodą
ale naprawdę, najlepiej sprawdziłby się drugi kociak w podobnym wieku
mały po prostu potrzebuje sparring-partnera icon_lol.gif

Nie wiem w jakim jest wieku, ale weź pod uwagę że mioty pojedyncze są u kotów bardzo rzadkie, więc zwykle kociak ma do dyspozycji rodzeństwo, z którym może się bawić
z braku rodzeństwa kociego, próbuje z Twoim synkiem icon_smile.gif

agasi


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,539
Dołączył: wto, 25 mar 08 - 12:46
Nr użytkownika: 18,969




post czw, 02 paź 2008 - 09:33
Post #53

Crazy, z kociakiem i niemowlęciem to tak jest - lepiej nie zostawiać samych
ale klapsy jako kara dla kota nie bardzo mają sens, to jest zachowanie ssaków naczelnych
koty jako karę odbierają - lekkie icon_exclaim.gif - złapanie za skórę na karku, względnie można zaopatrzyć się w spryskiwacz i psikać go wodą
ale naprawdę, najlepiej sprawdziłby się drugi kociak w podobnym wieku
mały po prostu potrzebuje sparring-partnera icon_lol.gif

Nie wiem w jakim jest wieku, ale weź pod uwagę że mioty pojedyncze są u kotów bardzo rzadkie, więc zwykle kociak ma do dyspozycji rodzeństwo, z którym może się bawić
z braku rodzeństwa kociego, próbuje z Twoim synkiem icon_smile.gif

Adriannna
czw, 02 paź 2008 - 09:35
A skoro sie kotami chwalicie to ja i moja Zuze wkleje...



ps. Miatka ten Turecki piekny jest, tez bym pewnie sie rozpynela gdybym go zobaczyla...
Adriannna


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,030
Dołączył: pią, 25 lis 05 - 00:24
Skąd: RJ/BR
Nr użytkownika: 4,124




post czw, 02 paź 2008 - 09:35
Post #54

A skoro sie kotami chwalicie to ja i moja Zuze wkleje...



ps. Miatka ten Turecki piekny jest, tez bym pewnie sie rozpynela gdybym go zobaczyla...


--------------------
Sophie 2006 i Noemie 2010 :)

Na brazylijskim luzie...
Arwena.
czw, 02 paź 2008 - 09:37
O właśnie chciałam napisać o spryskiwaczu z wodą, u nas działa świetnie.



Ten post edytował Arwena. śro, 02 gru 2009 - 22:36
Arwena.


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,686
Dołączył: sob, 29 mar 03 - 19:13
Nr użytkownika: 218




post czw, 02 paź 2008 - 09:37
Post #55

O właśnie chciałam napisać o spryskiwaczu z wodą, u nas działa świetnie.



--------------------
everybody lies
Myszorek
czw, 02 paź 2008 - 09:37
Adrianna dostojna kotka z Zuzy....

Myszorek


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,812
Dołączył: śro, 31 maj 06 - 16:51
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 6,097




post czw, 02 paź 2008 - 09:37
Post #56

Adrianna dostojna kotka z Zuzy....



--------------------
Tymek (28.07.2006r.)

Filip (14.10.2008r.)
Myszorek
czw, 02 paź 2008 - 09:39
jak kiedyś będziemy mieć więcej niż jednego kota to... czarnego właśnie....
Myszorek


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,812
Dołączył: śro, 31 maj 06 - 16:51
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 6,097




post czw, 02 paź 2008 - 09:39
Post #57

jak kiedyś będziemy mieć więcej niż jednego kota to... czarnego właśnie....

--------------------
Tymek (28.07.2006r.)

Filip (14.10.2008r.)
Adriannna
czw, 02 paź 2008 - 09:40
CYTAT(Myszorek @ Thu, 02 Oct 2008 - 08:37) *
Adrianna dostojna kotka z Zuzy....

Mysle, ze tylko na tym zdjeciu tak wyszla 08.gif

A tak w ogole, ile dajecie swoim kotom - mam na mysli jedzenia? Zuza jakas taka szczupla mi sie wydaje. Ok pewnie ma taka budowe ciala, ale z drugiej strony moze dostaje za malo jedzenia? Dziennie daje jej sto gram mokrego jedzenia i karme ma zawsze w miseczce... Zaznaczam, ze moj kot wychodzi, czynnie uczestniczy w polowaniu na gryzonie i inne takie...czy powinnam dawac jej wiecej?

Ten post edytował Adrianna78 czw, 02 paź 2008 - 09:42
Adriannna


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,030
Dołączył: pią, 25 lis 05 - 00:24
Skąd: RJ/BR
Nr użytkownika: 4,124




post czw, 02 paź 2008 - 09:40
Post #58

CYTAT(Myszorek @ Thu, 02 Oct 2008 - 08:37) *
Adrianna dostojna kotka z Zuzy....

Mysle, ze tylko na tym zdjeciu tak wyszla 08.gif

A tak w ogole, ile dajecie swoim kotom - mam na mysli jedzenia? Zuza jakas taka szczupla mi sie wydaje. Ok pewnie ma taka budowe ciala, ale z drugiej strony moze dostaje za malo jedzenia? Dziennie daje jej sto gram mokrego jedzenia i karme ma zawsze w miseczce... Zaznaczam, ze moj kot wychodzi, czynnie uczestniczy w polowaniu na gryzonie i inne takie...czy powinnam dawac jej wiecej?

--------------------
Sophie 2006 i Noemie 2010 :)

Na brazylijskim luzie...
Myszorek
czw, 02 paź 2008 - 09:44
CYTAT(Adrianna78 @ Thu, 02 Oct 2008 - 10:40) *
A tak w ogole, ile dajecie sowim kotom - mam na mysli jedzenia? Zuza jakas taka szczupla mi sie wydaje. Ok pewnie ma taka budowe ciala, ale z drugiej strony moze dostaje za malo jedzenia? Dziennie daje jej sto gram mokrego jedzenia i karme ma zawsze w miseczce...


Nasz teraz mocno żarty się zrobił... ale on zawsze tak na zimę...
wagowo to nie wiem ile ale po 1-2 łyżki mięska z puszki tak średnio dwa razy dziennie i suchą karmę chrupie co chwilę....
ale jak wieczorem mięska nie zje to rano nie dostaje... tak w ramach skarcenia 06.gif
wodę pije z kubka w zlewie w kuchni... lub zlizuje z wanny kropelki... ze specjalnie przygotowanej miseczki nigdy się nie napił... dziwoląg taki 29.gif
Myszorek


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,812
Dołączył: śro, 31 maj 06 - 16:51
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 6,097




post czw, 02 paź 2008 - 09:44
Post #59

CYTAT(Adrianna78 @ Thu, 02 Oct 2008 - 10:40) *
A tak w ogole, ile dajecie sowim kotom - mam na mysli jedzenia? Zuza jakas taka szczupla mi sie wydaje. Ok pewnie ma taka budowe ciala, ale z drugiej strony moze dostaje za malo jedzenia? Dziennie daje jej sto gram mokrego jedzenia i karme ma zawsze w miseczce...


Nasz teraz mocno żarty się zrobił... ale on zawsze tak na zimę...
wagowo to nie wiem ile ale po 1-2 łyżki mięska z puszki tak średnio dwa razy dziennie i suchą karmę chrupie co chwilę....
ale jak wieczorem mięska nie zje to rano nie dostaje... tak w ramach skarcenia 06.gif
wodę pije z kubka w zlewie w kuchni... lub zlizuje z wanny kropelki... ze specjalnie przygotowanej miseczki nigdy się nie napił... dziwoląg taki 29.gif

--------------------
Tymek (28.07.2006r.)

Filip (14.10.2008r.)
agasi
czw, 02 paź 2008 - 09:45
To ja pokażę pozostałych chłopaków icon_smile.gif
Rudy
Placek zwany potocznie Pasiastym (pręgowany klasycznie, przepiękny kot)
i stary kot Misiek, potocznie zwany Brzydalem icon_wink.gif

Adriana, ja moim chłopakom daję dwa rodzaje karmy (wyłącznie suchej)
dwaj są na Hill'sie Sensitive Stomach i dostają tego dwa razy dziennie po ca. 1/4 filiżanki arcoroc na łebka
dwaj są na Eukanubie Intestinal i dostają objętościowo tyle samo - po ca. 1/4 filiżanki arcoroc na łebka dwa razy dziennie
każdy ma swoją miskę i nie ma podjadania z cudzych
po posiłku miski zbieram
ile zjedzą, tyle ich - bo karma w ciągu dnia nie stoi
zjadają prawie wszystko z tej ilości, w dzień dodatkowo stary kot dostaje mleko bo lubi
reszta ma dostęp do wody w trzech miejscach, przy czym wodę wymieniam cyklicznie i zawsze gdzieś jest świeżutka a gdzieś dobrze odstała icon_wink.gif

Niestety, Pingwin (ten jednooki, którego zdjęcie wkleiłam jako pierwsze) tyje od powietrza
on się uparł że musi ważyć 5 kg i nie ma możliwości żeby schudł
jak ograniczam mu karmę, to on ogranicza aktywność fizyczną po prostu i wychodzi na to samo icon_neutral.gif

Ten post edytował agasi czw, 02 paź 2008 - 09:50
agasi


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,539
Dołączył: wto, 25 mar 08 - 12:46
Nr użytkownika: 18,969




post czw, 02 paź 2008 - 09:45
Post #60

To ja pokażę pozostałych chłopaków icon_smile.gif
Rudy
Placek zwany potocznie Pasiastym (pręgowany klasycznie, przepiękny kot)
i stary kot Misiek, potocznie zwany Brzydalem icon_wink.gif

Adriana, ja moim chłopakom daję dwa rodzaje karmy (wyłącznie suchej)
dwaj są na Hill'sie Sensitive Stomach i dostają tego dwa razy dziennie po ca. 1/4 filiżanki arcoroc na łebka
dwaj są na Eukanubie Intestinal i dostają objętościowo tyle samo - po ca. 1/4 filiżanki arcoroc na łebka dwa razy dziennie
każdy ma swoją miskę i nie ma podjadania z cudzych
po posiłku miski zbieram
ile zjedzą, tyle ich - bo karma w ciągu dnia nie stoi
zjadają prawie wszystko z tej ilości, w dzień dodatkowo stary kot dostaje mleko bo lubi
reszta ma dostęp do wody w trzech miejscach, przy czym wodę wymieniam cyklicznie i zawsze gdzieś jest świeżutka a gdzieś dobrze odstała icon_wink.gif

Niestety, Pingwin (ten jednooki, którego zdjęcie wkleiłam jako pierwsze) tyje od powietrza
on się uparł że musi ważyć 5 kg i nie ma możliwości żeby schudł
jak ograniczam mu karmę, to on ogranicza aktywność fizyczną po prostu i wychodzi na to samo icon_neutral.gif
> Kot i niemowlę w domu, Jak funkcjonuje kocisko w połączeniu z nowonarodzonym maleństwem
Start new topic
Reply to this topic
10 Stron V  poprzednia 1 2 3 4 5 następna ostatnia 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: pią, 19 kwi 2024 - 18:59
lista postw tego wtku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama