Aktualno¶ci

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowan± i rozszerzon± wersjê, nadaj±c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wiêcej >

Maluchy.pl logo

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
4 Stron V  poprzednia 1 2 3 4 nastÄ™pna  

Kurzajki, brodawki?!!!

> 
domi
nie, 07 paź 2007 - 19:40
Niestety na wszystkie kurzajki ten sposób nie zadziałał. Myślę, że to te imitacje kurzajek nie dały się domowej metodzie 21.gif . Wygląda to tak, że skóra dookoła jest w strupie a sama "główka" w środku strupka nie czarnieje lecz nadal wygląda jak nietknięta. Już słyszałam od dermatolożki, że to właśnie te imitacje są najtrudniejsze do usunięcia bo nawet wymrażanie rzadko na nie działa. Wnerwić się można. Jedyne pocieszenie, że od 10 dni nie pojawiła sie żadna nowa kurzajka, a ostatnio co tydzień była nowa.
domi


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,263
Dołączył: czw, 01 maj 03 - 18:00
SkÄ…d: 3-miasto/kaszuby
Nr użytkownika: 672




post nie, 07 paź 2007 - 19:40
Post #41

Niestety na wszystkie kurzajki ten sposób nie zadziałał. Myślę, że to te imitacje kurzajek nie dały się domowej metodzie 21.gif . Wygląda to tak, że skóra dookoła jest w strupie a sama "główka" w środku strupka nie czarnieje lecz nadal wygląda jak nietknięta. Już słyszałam od dermatolożki, że to właśnie te imitacje są najtrudniejsze do usunięcia bo nawet wymrażanie rzadko na nie działa. Wnerwić się można. Jedyne pocieszenie, że od 10 dni nie pojawiła sie żadna nowa kurzajka, a ostatnio co tydzień była nowa.

--------------------
Tomik poezji dla osób refleksyjnych, melancholijnych, z nutką pogody ducha :) "Refleksje pisane piórem anioła".
Miłego dnia :)
maasad
nie, 14 paź 2007 - 20:15
Oliwia wypróbowałam u mojej Asi ten sposób ze skórką z cytryny. Zaklejalam jej brodawki trzy razy. Po pierwszym razie zrobiły się czarne i jak pisze domi, wyglądają jakby siedział w nich robak. Dwie następne nic nie zmieniły. Czwarty raz nie dawałam bo Asia twierdziła że mocno szczypie i boli. co teraz? Czekać aż same odpadną? Wydłubać to ona mi nie pozwoli. Długo to potrwa?
maasad


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 579
Dołączył: śro, 22 lis 06 - 11:00
SkÄ…d: Lubin
Nr użytkownika: 8,618




post nie, 14 paź 2007 - 20:15
Post #42

Oliwia wypróbowałam u mojej Asi ten sposób ze skórką z cytryny. Zaklejalam jej brodawki trzy razy. Po pierwszym razie zrobiły się czarne i jak pisze domi, wyglądają jakby siedział w nich robak. Dwie następne nic nie zmieniły. Czwarty raz nie dawałam bo Asia twierdziła że mocno szczypie i boli. co teraz? Czekać aż same odpadną? Wydłubać to ona mi nie pozwoli. Długo to potrwa?

--------------------
Małgosia

domi
wto, 16 paź 2007 - 12:30
Ja za pierwszym razem aż trzy dni zaklejałam skórkę i to było zdecydowanie za dużo. Strupek goi sie do tej pory bo zwyczajnie spaliłam jej skórę 32.gif . Na inne zakleiłąm 1 raz i jeśli zczarniało to nie kleiłąm więcej bo się bałam powtórki z "rozrywki". Tylko na 1 dodatkowo zakleiłam 2 dni bo po pierwszym dniu nie zczarniał. Odpadł po ok 10 dniach. Próbowałam zdrapywać w nocy gdy spała bo inaczej nie dała się dotknąć. Jeszcze pomalutku odpadają a kilka szt. ich jeszcze ma 21.gif .
domi


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,263
Dołączył: czw, 01 maj 03 - 18:00
SkÄ…d: 3-miasto/kaszuby
Nr użytkownika: 672




post wto, 16 paź 2007 - 12:30
Post #43

Ja za pierwszym razem aż trzy dni zaklejałam skórkę i to było zdecydowanie za dużo. Strupek goi sie do tej pory bo zwyczajnie spaliłam jej skórę 32.gif . Na inne zakleiłąm 1 raz i jeśli zczarniało to nie kleiłąm więcej bo się bałam powtórki z "rozrywki". Tylko na 1 dodatkowo zakleiłam 2 dni bo po pierwszym dniu nie zczarniał. Odpadł po ok 10 dniach. Próbowałam zdrapywać w nocy gdy spała bo inaczej nie dała się dotknąć. Jeszcze pomalutku odpadają a kilka szt. ich jeszcze ma 21.gif .

--------------------
Tomik poezji dla osób refleksyjnych, melancholijnych, z nutką pogody ducha :) "Refleksje pisane piórem anioła".
Miłego dnia :)
maasad
śro, 17 paź 2007 - 20:42
Domi, dziękuję za odpowiedź.
CYTAT
zwyczajnie spaliłam jej skórę

U Asi mimo że zakładane 3 razy nie wygląda na spaloną skórę. Wierzch kurzajek dał się zdrapać jak miękkie masło. Pozostał strupek którego boję się ruszać bo Asia nie pozwala. Gdy tego dotykam to jej nie boli. Poczekam, może odpadną jak piszesz po 10 dniach.
maasad


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 579
Dołączył: śro, 22 lis 06 - 11:00
SkÄ…d: Lubin
Nr użytkownika: 8,618




post śro, 17 paź 2007 - 20:42
Post #44

Domi, dziękuję za odpowiedź.
CYTAT
zwyczajnie spaliłam jej skórę

U Asi mimo że zakładane 3 razy nie wygląda na spaloną skórę. Wierzch kurzajek dał się zdrapać jak miękkie masło. Pozostał strupek którego boję się ruszać bo Asia nie pozwala. Gdy tego dotykam to jej nie boli. Poczekam, może odpadną jak piszesz po 10 dniach.

--------------------
Małgosia

domi
czw, 18 paź 2007 - 19:09
Olivia pisała, ze trzymac do 3 dni w zaleznosci od zakorzenienia kurzajki. widocznie ta kurzajka, którą "spaliłam" to była mało zakorzeniona i wystarczyły np 2 dni a ja zwyczajnie przesadziłam, za długo trzymałam. Na niektóre starczał 1 dzień i już zczarniały wiec wiecej nie kleiłam.
domi


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,263
Dołączył: czw, 01 maj 03 - 18:00
SkÄ…d: 3-miasto/kaszuby
Nr użytkownika: 672




post czw, 18 paź 2007 - 19:09
Post #45

Olivia pisała, ze trzymac do 3 dni w zaleznosci od zakorzenienia kurzajki. widocznie ta kurzajka, którą "spaliłam" to była mało zakorzeniona i wystarczyły np 2 dni a ja zwyczajnie przesadziłam, za długo trzymałam. Na niektóre starczał 1 dzień i już zczarniały wiec wiecej nie kleiłam.

--------------------
Tomik poezji dla osób refleksyjnych, melancholijnych, z nutką pogody ducha :) "Refleksje pisane piórem anioła".
Miłego dnia :)
domi
wto, 11 gru 2007 - 21:56
CYTAT(domi @ wto, 16 paź 2007 - 14:30) *
Ja za pierwszym razem aż trzy dni zaklejałam skórkę i to było zdecydowanie za dużo. Strupek goi sie do tej pory bo zwyczajnie spaliłam jej skórę 32.gif .

Została jej blizna na nodze 41.gif . Nie mozna jakoś sie tej blizny pozbyć? Jakimś kremem moze...? nie moge przeboleć, ze przeze mnie będzie mieć niemałą bliznę na widocznym miejscu nogi 37.gif . Nadgorliwa matka sie znalazła :nie nie! .
domi


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,263
Dołączył: czw, 01 maj 03 - 18:00
SkÄ…d: 3-miasto/kaszuby
Nr użytkownika: 672




post wto, 11 gru 2007 - 21:56
Post #46

CYTAT(domi @ wto, 16 paź 2007 - 14:30) *
Ja za pierwszym razem aż trzy dni zaklejałam skórkę i to było zdecydowanie za dużo. Strupek goi sie do tej pory bo zwyczajnie spaliłam jej skórę 32.gif .

Została jej blizna na nodze 41.gif . Nie mozna jakoś sie tej blizny pozbyć? Jakimś kremem moze...? nie moge przeboleć, ze przeze mnie będzie mieć niemałą bliznę na widocznym miejscu nogi 37.gif . Nadgorliwa matka sie znalazła :nie nie! .


--------------------
Tomik poezji dla osób refleksyjnych, melancholijnych, z nutką pogody ducha :) "Refleksje pisane piórem anioła".
Miłego dnia :)
tedi
piÄ…, 14 mar 2008 - 13:52
Witajcie;]
Od roku borykam sie z problemem z brodawkami... mam ich kilka i chcialbym sie ich w koncu pozbyc... bylem u dermatologa i przepisal mi lakier ale pomogl na krotka chwile czasu poczym brodawki znowu sie pojawialy uzywalem takze brodativ itp ale bez skotkow...
Ostatnio na forum wyczytalem o stosowaniu cytryny i octu ;] Dzis minely dwa dni jak zaklejam plasterkami nasaczona skorke cytryny na brodawki...
zauwazylem ze jakby powiekszyly sie i w srodku widac korzenie brodawki ale w ogole nie zczarnialy
Co powinnem teraz robic? dalej nakladac owa cytryne czy poczekac kilka dni i zobaczyc co bedzie sie dzialo?
dodam ze przy dotyku tych miejsc odczowam bol...

Prosze o pomoc ;] pozdrawiam
tedi


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3
Dołączył: pią, 14 mar 08 - 09:26
Nr użytkownika: 18,761

GG:


post piÄ…, 14 mar 2008 - 13:52
Post #47

Witajcie;]
Od roku borykam sie z problemem z brodawkami... mam ich kilka i chcialbym sie ich w koncu pozbyc... bylem u dermatologa i przepisal mi lakier ale pomogl na krotka chwile czasu poczym brodawki znowu sie pojawialy uzywalem takze brodativ itp ale bez skotkow...
Ostatnio na forum wyczytalem o stosowaniu cytryny i octu ;] Dzis minely dwa dni jak zaklejam plasterkami nasaczona skorke cytryny na brodawki...
zauwazylem ze jakby powiekszyly sie i w srodku widac korzenie brodawki ale w ogole nie zczarnialy
Co powinnem teraz robic? dalej nakladac owa cytryne czy poczekac kilka dni i zobaczyc co bedzie sie dzialo?
dodam ze przy dotyku tych miejsc odczowam bol...

Prosze o pomoc ;] pozdrawiam
tedi
piÄ…, 14 mar 2008 - 13:56
A moze ktos ma inne jeszcze pomysly?

Ten post edytował tedi pią, 14 mar 2008 - 13:58
tedi


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3
Dołączył: pią, 14 mar 08 - 09:26
Nr użytkownika: 18,761

GG:


post piÄ…, 14 mar 2008 - 13:56
Post #48

A moze ktos ma inne jeszcze pomysly?
moko.
nie, 16 mar 2008 - 18:37
Mój Oskar w środę ma zabieg wyłyżeczkowania brodawek, które ma na stopie, a w zasadzie na palcach stopy. Brodawki "złapał" na basenie ;-(
moko.


Grupa: Moderatorzy
Postów: 14,870
Dołączył: pią, 12 gru 03 - 10:59
Skąd: Wrocław
Nr użytkownika: 1,254




post nie, 16 mar 2008 - 18:37
Post #49

Mój Oskar w środę ma zabieg wyłyżeczkowania brodawek, które ma na stopie, a w zasadzie na palcach stopy. Brodawki "złapał" na basenie ;-(

--------------------
"Jednym z objawów zbliżającego się załamania nerwowego jest przekonanie, że wykonujemy niezwykle ważną pracę."
B.Russell

O.(1998) i O.(2010)
moko.
piÄ…, 21 mar 2008 - 12:13
Zabieg jednak odbył się dzisiaj brrrr, młody był dzielny ma wszystkie brodawki wycięte, zobaczymy zcy to swiństwo znów się pojawi..
moko.


Grupa: Moderatorzy
Postów: 14,870
Dołączył: pią, 12 gru 03 - 10:59
Skąd: Wrocław
Nr użytkownika: 1,254




post piÄ…, 21 mar 2008 - 12:13
Post #50

Zabieg jednak odbył się dzisiaj brrrr, młody był dzielny ma wszystkie brodawki wycięte, zobaczymy zcy to swiństwo znów się pojawi..

--------------------
"Jednym z objawów zbliżającego się załamania nerwowego jest przekonanie, że wykonujemy niezwykle ważną pracę."
B.Russell

O.(1998) i O.(2010)
domi
czw, 27 mar 2008 - 21:45
CYTAT(tedi @ Fri, 14 Mar 2008 - 15:52) *
Witajcie;]
Od roku borykam sie z problemem z brodawkami... mam ich kilka i chcialbym sie ich w koncu pozbyc... bylem u dermatologa i przepisal mi lakier ale pomogl na krotka chwile czasu poczym brodawki znowu sie pojawialy uzywalem takze brodativ itp ale bez skotkow...
Ostatnio na forum wyczytalem o stosowaniu cytryny i octu ;] Dzis minely dwa dni jak zaklejam plasterkami nasaczona skorke cytryny na brodawki...
zauwazylem ze jakby powiekszyly sie i w srodku widac korzenie brodawki ale w ogole nie zczarnialy
Co powinnem teraz robic? dalej nakladac owa cytryne czy poczekac kilka dni i zobaczyc co bedzie sie dzialo?
dodam ze przy dotyku tych miejsc odczowam bol...

Prosze o pomoc ;] pozdrawiam

Tedi, nie trzymaj dłuzej niż 2-3 dni. gdy czujesz ból znaczy, że czas odstawić cytrynę. Jeżeli środek brodawki zczarniał to ok, po prostu czekaj aż zrobi sie strup i spróbuj zrapać albo czekaj aż sam odpadnie. Jak będziesz przesadzał z tą cytryna to zrobisz sobie tak jak ja córce. .. spalisz skórę. Dominika ma do tej pory bliznę od wypalonej brodawki, właśnie tą cytryną. Rana goiła się prawie m-c a teraz został spory ślad na nodze (nie stopie). Smaruję jej teraz ten slad kremem na blizny i liczę, że chociaż zbieleje bo pewnie nie zniknie-niestety 32.gif .
domi


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,263
Dołączył: czw, 01 maj 03 - 18:00
SkÄ…d: 3-miasto/kaszuby
Nr użytkownika: 672




post czw, 27 mar 2008 - 21:45
Post #51

CYTAT(tedi @ Fri, 14 Mar 2008 - 15:52) *
Witajcie;]
Od roku borykam sie z problemem z brodawkami... mam ich kilka i chcialbym sie ich w koncu pozbyc... bylem u dermatologa i przepisal mi lakier ale pomogl na krotka chwile czasu poczym brodawki znowu sie pojawialy uzywalem takze brodativ itp ale bez skotkow...
Ostatnio na forum wyczytalem o stosowaniu cytryny i octu ;] Dzis minely dwa dni jak zaklejam plasterkami nasaczona skorke cytryny na brodawki...
zauwazylem ze jakby powiekszyly sie i w srodku widac korzenie brodawki ale w ogole nie zczarnialy
Co powinnem teraz robic? dalej nakladac owa cytryne czy poczekac kilka dni i zobaczyc co bedzie sie dzialo?
dodam ze przy dotyku tych miejsc odczowam bol...

Prosze o pomoc ;] pozdrawiam

Tedi, nie trzymaj dłuzej niż 2-3 dni. gdy czujesz ból znaczy, że czas odstawić cytrynę. Jeżeli środek brodawki zczarniał to ok, po prostu czekaj aż zrobi sie strup i spróbuj zrapać albo czekaj aż sam odpadnie. Jak będziesz przesadzał z tą cytryna to zrobisz sobie tak jak ja córce. .. spalisz skórę. Dominika ma do tej pory bliznę od wypalonej brodawki, właśnie tą cytryną. Rana goiła się prawie m-c a teraz został spory ślad na nodze (nie stopie). Smaruję jej teraz ten slad kremem na blizny i liczę, że chociaż zbieleje bo pewnie nie zniknie-niestety 32.gif .

--------------------
Tomik poezji dla osób refleksyjnych, melancholijnych, z nutką pogody ducha :) "Refleksje pisane piórem anioła".
Miłego dnia :)
moko.
piÄ…, 28 mar 2008 - 21:41
a ja jestem wściekła, wlasnie zauważyłam ze pod paznokciem na drugiej stopie Oskar ma brodawkę - małą bo małą ale ma.....wrrr dopiero co jedną stopę leczyliśmy.
moko.


Grupa: Moderatorzy
Postów: 14,870
Dołączył: pią, 12 gru 03 - 10:59
Skąd: Wrocław
Nr użytkownika: 1,254




post piÄ…, 28 mar 2008 - 21:41
Post #52

a ja jestem wściekła, wlasnie zauważyłam ze pod paznokciem na drugiej stopie Oskar ma brodawkę - małą bo małą ale ma.....wrrr dopiero co jedną stopę leczyliśmy.

--------------------
"Jednym z objawów zbliżającego się załamania nerwowego jest przekonanie, że wykonujemy niezwykle ważną pracę."
B.Russell

O.(1998) i O.(2010)
domi
sob, 29 mar 2008 - 13:19
My walczymy z kurzajkami już z 10 m-cy (zastanawiam sie czy nie rok icon_rolleyes.gif ) . Znikają na 2 -3 tygodnie i pojawia sie jakaś nowa. Już przestałam chodzić do dermatologa bo to nic nie daje; nowe maści, kremy, wymrażanie, nawet antybiotyk....wszyskto na nic! Stosuje tę cytrynę w occie i liczę na to, że wreszcie znikną na zawsze 21.gif .
Najgorej gdy sa to kurzajki mozaikowe, je trudno nakleić 32.gif .

Ten post edytował domi sob, 29 mar 2008 - 13:22
domi


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,263
Dołączył: czw, 01 maj 03 - 18:00
SkÄ…d: 3-miasto/kaszuby
Nr użytkownika: 672




post sob, 29 mar 2008 - 13:19
Post #53

My walczymy z kurzajkami już z 10 m-cy (zastanawiam sie czy nie rok icon_rolleyes.gif ) . Znikają na 2 -3 tygodnie i pojawia sie jakaś nowa. Już przestałam chodzić do dermatologa bo to nic nie daje; nowe maści, kremy, wymrażanie, nawet antybiotyk....wszyskto na nic! Stosuje tę cytrynę w occie i liczę na to, że wreszcie znikną na zawsze 21.gif .
Najgorej gdy sa to kurzajki mozaikowe, je trudno nakleić 32.gif .

--------------------
Tomik poezji dla osób refleksyjnych, melancholijnych, z nutką pogody ducha :) "Refleksje pisane piórem anioła".
Miłego dnia :)
tysia24
wto, 08 kwi 2008 - 21:00
Witajcie! Widzę, że temat kurzajkowy więc się podzielę moimi doświadczeniami.
Pojęcia nie mam skąd się u mnie wzięły 2 na prawej dłoni, na kciuk i w zgięciu pomiędzy palcem wskazującym i kciukiem, ale walczyłam z nimi naprawdę dzielnie kilka lat aptecznymi lekami i zawsze wracały icon_sad.gif
Odważyłam się w końcu i poszłam na wymrażanie ciekłym azotem, czy jakoś tak. Jedną kurzajkę pani dr potraktowała 2 sesjami, a tą z kciuka 3, narazie mam spokój i mam nadzieję, że tak już zostanie, więc polecam wszystkim ten właśnie sposób. Oprócz tego, że bolesny 21.gif (a może to tylko ja miałam takie szczęście, że jak tylko mój palec zaczął jakoś normalniej wyglądać i się goić, znów trzeba było go "rozbabrać"), to chyba najskuteczniejszy sposób.
tysia24


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 720
Dołączył: nie, 03 gru 06 - 23:03
SkÄ…d: woj.pomorskie
Nr użytkownika: 8,856

GG:


post wto, 08 kwi 2008 - 21:00
Post #54

Witajcie! Widzę, że temat kurzajkowy więc się podzielę moimi doświadczeniami.
Pojęcia nie mam skąd się u mnie wzięły 2 na prawej dłoni, na kciuk i w zgięciu pomiędzy palcem wskazującym i kciukiem, ale walczyłam z nimi naprawdę dzielnie kilka lat aptecznymi lekami i zawsze wracały icon_sad.gif
Odważyłam się w końcu i poszłam na wymrażanie ciekłym azotem, czy jakoś tak. Jedną kurzajkę pani dr potraktowała 2 sesjami, a tą z kciuka 3, narazie mam spokój i mam nadzieję, że tak już zostanie, więc polecam wszystkim ten właśnie sposób. Oprócz tego, że bolesny 21.gif (a może to tylko ja miałam takie szczęście, że jak tylko mój palec zaczął jakoś normalniej wyglądać i się goić, znów trzeba było go "rozbabrać"), to chyba najskuteczniejszy sposób.


--------------------
TYSIA i CYPRIANEK

domi
śro, 09 kwi 2008 - 19:11
Ja tez bym sie na to juz dawno zdecydowała ale z dzeickiem gorzej.... jest tak duza, że nie można jej już utrzymać , szybciej zwieje z gabinetu.
domi


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,263
Dołączył: czw, 01 maj 03 - 18:00
SkÄ…d: 3-miasto/kaszuby
Nr użytkownika: 672




post śro, 09 kwi 2008 - 19:11
Post #55

Ja tez bym sie na to juz dawno zdecydowała ale z dzeickiem gorzej.... jest tak duza, że nie można jej już utrzymać , szybciej zwieje z gabinetu.

--------------------
Tomik poezji dla osób refleksyjnych, melancholijnych, z nutką pogody ducha :) "Refleksje pisane piórem anioła".
Miłego dnia :)
Kamaa
pon, 28 lip 2008 - 17:38
Hej...
Witam serdecznie wszystkich. Mam nadzieje, ze poradzicie mi cos na moje obawy. Jestem w ciazy. To poczatek 5-go miesiaca. Mam 3 brodawki 32.gif . Wlasciwie mialam 2, ale wczoraj zauwazylam ta 3-cia. Te dwie pierwsze mialam jakos krotko przed ciaza. Probowalam je leczyc brodacidem i jakimis innymi kremami i lakierami. W ciazy nie sa zalecane zadne masci, wiec pomyslalam, ze sprobuje moze ten sposob z cytryna i octem. Jak myslicie czy w ciazy bedzie on dla mnie bezpieczny. Obawiam sie, zeby te kurzajki nie mialy zlego wplywu na moje Malenstwo 32.gif .
Pozdrawiam bardzo serdecznie i z niecierpliwoscia czekam na odpowiedz.
Kamaa


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1
Dołączył: pon, 28 lip 08 - 16:34
Nr użytkownika: 20,914




post pon, 28 lip 2008 - 17:38
Post #56

Hej...
Witam serdecznie wszystkich. Mam nadzieje, ze poradzicie mi cos na moje obawy. Jestem w ciazy. To poczatek 5-go miesiaca. Mam 3 brodawki 32.gif . Wlasciwie mialam 2, ale wczoraj zauwazylam ta 3-cia. Te dwie pierwsze mialam jakos krotko przed ciaza. Probowalam je leczyc brodacidem i jakimis innymi kremami i lakierami. W ciazy nie sa zalecane zadne masci, wiec pomyslalam, ze sprobuje moze ten sposob z cytryna i octem. Jak myslicie czy w ciazy bedzie on dla mnie bezpieczny. Obawiam sie, zeby te kurzajki nie mialy zlego wplywu na moje Malenstwo 32.gif .
Pozdrawiam bardzo serdecznie i z niecierpliwoscia czekam na odpowiedz.
basia83
czw, 06 lut 2014 - 16:02
Moje córki już nie raz miały kurzajki na dłoniach i dziś znalazłam malutką u młodszej (3,5 roku). Zaczęłam szukać informacji, dlaczego w przedszkolu inne dzieci nie mają, a ona już drugi raz w ciągu 6 miesięcy. I znalazłam, że po pierwsze chodzi o nie wykształconą w pełni odporność organizmu na wirusa, a po drugie - skłonność do kurzajek jest dziedziczona po rodzicach. I to by się zgadzało. Wklejam namiar na cały artykuł [edit: moderacja]

Ja zawsze wymrażam dzieciom kurzajki, bo boją się lasera. Sobie stosuje tylko laser, bo usuwa kurzajki skuteczniej i szybciej.
basia83


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1
Dołączył: czw, 06 lut 14 - 15:01
Nr użytkownika: 43,532




post czw, 06 lut 2014 - 16:02
Post #57

Moje córki już nie raz miały kurzajki na dłoniach i dziś znalazłam malutką u młodszej (3,5 roku). Zaczęłam szukać informacji, dlaczego w przedszkolu inne dzieci nie mają, a ona już drugi raz w ciągu 6 miesięcy. I znalazłam, że po pierwsze chodzi o nie wykształconą w pełni odporność organizmu na wirusa, a po drugie - skłonność do kurzajek jest dziedziczona po rodzicach. I to by się zgadzało. Wklejam namiar na cały artykuł [edit: moderacja]

Ja zawsze wymrażam dzieciom kurzajki, bo boją się lasera. Sobie stosuje tylko laser, bo usuwa kurzajki skuteczniej i szybciej.
heather
pon, 10 lut 2014 - 18:48
brodacid u mnie się sprawdził
heather


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4
Dołączył: pon, 10 lut 14 - 18:42
Nr użytkownika: 43,554




post pon, 10 lut 2014 - 18:48
Post #58

brodacid u mnie się sprawdził

--------------------
promisa
czw, 13 lut 2014 - 12:49
można tez usunąć laserowo u dermatologa
promisa


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4
Dołączył: czw, 13 lut 14 - 12:45
Nr użytkownika: 43,572




post czw, 13 lut 2014 - 12:49
Post #59

można tez usunąć laserowo u dermatologa

--------------------
[Sygnatura niezgodna z regulaminem forum]
aisha1111
czw, 13 lut 2014 - 13:33
dziewczyny, u mnie "coś" pojawiło się koło oka (prawie w kąciku). najpierw myślałam, że to pryszcz. teraz (po miesiącu) myślę, że to brodawka. jest koloru skóry, nie boli, czasem swędzi. nie mogę położyć kreski na oku, bo haczy o kredkę. co to jest i jak to usunąć?
aisha1111


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,292
Dołączył: nie, 19 wrz 10 - 11:43
SkÄ…d: z krainy deszczu
Nr użytkownika: 34,334




post czw, 13 lut 2014 - 13:33
Post #60

dziewczyny, u mnie "coś" pojawiło się koło oka (prawie w kąciku). najpierw myślałam, że to pryszcz. teraz (po miesiącu) myślę, że to brodawka. jest koloru skóry, nie boli, czasem swędzi. nie mogę położyć kreski na oku, bo haczy o kredkę. co to jest i jak to usunąć?

--------------------
Kruszynek 21 marca 2008 (8 tc)



> Kurzajki, brodawki?!!!
Start new topic
Reply to this topic
4 Stron V  poprzednia 1 2 3 4 nastÄ™pna
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: sob, 20 kwi 2024 - 00:05
lista postów tego w±tku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama