Drukowana wersja tematu

Kliknij tu, aby zobaczyć temat w orginalnym formacie

Forum dla rodzicw: maluchy.pl « cia, pord, zdrowie dzieci _ bliźniaki, czyli podwójne szczęście _ Prawdopodobieństwo.

Napisany przez: Fionka pią, 22 wrz 2006 - 15:43

Witam!
Copradwa nie jestem jeszcze w ciąży ale staramy się z mężem od dłuższego czasu i mam pytanie. jakie jest prawdopodobieństwo że mogę mieć blizniaki, jeżeli mój tata jest jednym z blizniaków. słyszałam że to przechodzi co drugie pokolenie czyli jeśli moja babcia urodziła blizniaki a moi rodzice nie, to ja mam szanse ale nie wiem czy to prawda.
Dodam jeszcze że bardzo chciałabym mieć blizniaki, choć mojego męża to trochę przeraża icon_wink.gif
pozdrawiam!

Napisany przez: Agatkie pią, 22 wrz 2006 - 20:47

Hej, też słyszałam teorię o co drugim pokoleniu, ale;
1. co drugie pokolenie to znaczy, że jeżeli Twoja babcia była z ciąży mnogiej to teraz Ty masz szanse urodzić dwójeczkę
2. Dotyczyło to Twojej babci od strony mamy....

U mnie spełniony jest niestety tylko pierwszy warunek (tzn. babcia miała siostrę bliźniaczkę), ale była to mama mojego taty i tak jak i w pierwszej ciąży nie trafiły mi się bliźnięta tak i w tej spodziewam się jednego maleństwa.

Pamiętaj jednak, że bliźniąta często zdarzają się w rodzinie również po raz pierwszy a nie tylko tam gdzie już były. (chociaż powiem Wam po cichu, że znam kobitkę, która urodziła 3 x po parce i raz jedno, czyli w sumie 7 dzieci i u nich w rodzinie to częste)

Napisany przez: Fionka sob, 23 wrz 2006 - 09:33

Hej!
U mnie również spełniony jest tylko pierwszy warunek, ponieważ babcia, która uodziła bliznięta jest mamą mojego taty.
Mimo to mam nadzieję że i mi się trafią. icon_biggrin.gif

Napisany przez: moko. sob, 23 wrz 2006 - 11:10

Prawdopodobieństwo jest, ale mój gin mówił mi, ze bliźniaki to przypadki, wcale nie muszą tu geny mieć coś wspólnego, oczywiście prawdopodobieństwo wzrasta jesli bliźniaki w rodzinie już są.
Ale w naszej rodzinie jest tak: mój tata ma siostrę - ona urodziła bliźnięta(moi kuzyni) ja mam siostrę bliżniaczkę (czyli w pokoleniu mojego taty na 5 rodzeństwa, dwoje ma dzieci bliźnięta). Ale moi kuzyni mają już swoj dzieci (2) bliźniąt nie mają. Ja mam syna, moja siostra ma 2 dzieci. Wiec bliźniąt nie urodził nikt z nas. Podobno prawdopodobieństwo uropdzenia bliźniąt wzrasta co drugie pokolenie.

Napisany przez: Agatkie sob, 23 wrz 2006 - 11:43

A nie wydaje Wam się, że tam gdzie w rodzinie były już bliźnięta to jest większa chęć (mimo obaw, bo przecież to ciąża podwyższonego ryzyka), aby taką dwójeczkę posiadać?
Ja bardzo chciałam bliżniaki (trzeci raz nie będę juz próbować icon_wink.gif ). Pamiętam jak babcia opowiadała mi jakie numery z ciocią w dzieciństwie robiły, jak mylili je znajomi (nawet mój dziadek kiedyś wyżalił się na moją babcię mojej babci myśląc, że rozmawia z ciocią). Widziałam również jak bardzo z ciocią były do siebie całe życie przywiązane i była między nimi tak silna więź jakiej u innych rodzeństw nie zauważyłam. To wszystko chyba wpłynęło na mnie w ten sposób, że bardzo chciałam dwójeczkę icon_smile.gif

P.S. jestem już po czterech USG, gdzie widać tylko jednego dzidziusia, ale mam dość duży brzuszek i rodzinka kracze, że może drugie gdzieś się schowało. Ale raczej prawdopodobieństwo takiego ukrycia u mnie jest bliskie 0%, bo według wymiarów dzidziuś jest bardzo duży a przy ciąży mnogiej raczej maluszki są mniejsze.... No i przecież lekarz 4 razy by się nie pomylił icon_wink.gif

Napisany przez: mama_do_kwadratu sob, 23 wrz 2006 - 15:03

Moja prababcia miała bliźnięta.

Napisany przez: mam pon, 25 wrz 2006 - 15:30

u nas to pierwsze bliźniaki z rodzinie... icon_biggrin.gif

Napisany przez: Fionka wto, 26 wrz 2006 - 11:31

he he czyli wszystko się może zdażyć.... icon_biggrin.gif

Napisany przez: Ania87 pią, 06 lip 2007 - 17:03

ja w rodzinie blizniakow nie mialam, za to tesc ma brata blizniaka, a tesciowa siostre blizniaczke icon_rolleyes.gif
czy jest jakies prawdopodobienstwo? icon_biggrin.gif

Napisany przez: Ammm pon, 09 lip 2007 - 09:52

Hmm...
Wydaje mi sie, ze to nie ma duzego wplywu - to sie dziedziczy bardziej po linii zenskiej (czyli jakby Twoja mama miala siostre/brata blizniaka).

Poza tym o ile mi wiadomo, bliznieta jednojajowe sa wytworem natury, raczej przypadkiem, dziedziczy sie sklonnosc do dwujajowych.

U mnie w rodzinie nie ma blizniakow, a u nas chyba wplyw mialy hormony...

Napisany przez: netty5 wto, 24 lip 2007 - 15:41

a u mnie bylo tak ze najpierw moja babcia miala blizniaczki ale one mialy ciaze pojedyncze za to ich brat a moj ojciec mial dwa razy blizniaki i mnie(pojedyncza) i teraz ja mam w brzuszku dwie fasolki.

Napisany przez: Ammm śro, 25 lip 2007 - 21:05

Hmm, czyli teoria z dziedziczeniem po linii zenskiej bierze w leb 06.gif

Netty, niezla u Was w rodzinie ta ilosc blizniakow!

Napisany przez: banshee wto, 31 lip 2007 - 17:43

ech...mnie też marzyły się bliźniaki...a tu dwie jedyneczki, choć z tą ostatnią pewna byłam, żę będzie dwóch chłopaczków, a tu trach...
Moja prababcia miała bliźniaki i dwóch synów, którzy wyglądali jak bliźnięta. Jednemu też urodziły się bliźniaki, a drugiemu (mojemu dziadkowi) ja urodziłam dwójkę bardzo do siebie podobnych wnuków. Zgodnie z tym teraz moja kuzynka powinna mieć parkę 06.gif

Napisany przez: Bogusia123456 śro, 19 wrz 2007 - 13:21

Moze jeszcze warto wyemigrowac do Szkocji? 03.gif
Plon z 2 tamtejszych sasiednich podstawowek. icon_wink.gif
https://news.sky.com/skynews/video/videoplayer/0,,30100-1284467,.html
PS.
Moja tesciowa- Szkotka, tez ma braci blizniakow. icon_mrgreen.gif

Napisany przez: Zwierzo. śro, 19 wrz 2007 - 14:30

Moja babcia od strony mamy miała bliźniaki. Ja - nie. Szkoda.

Z

Napisany przez: Berek nie, 23 wrz 2007 - 23:11

U mojej niani bliźniacy "odziedziczyli" się po tatusiu, czyli po linii męskiej icon_smile.gif Dwujajowi.

Napisany przez: Ammm pon, 24 wrz 2007 - 15:13

Kurcze, a mnie caly czas to zastanawia jak to jest mozliwe, zeby dwujajowe odzieczyc w linii meskiej. Przeciez to kobieta musi "zniesc" 2 jaja 06.gif No ale skoro jest tyle przypadkow... Chyba, ze psychika tu jakos dziala.

Napisany przez: czarna! śro, 03 paź 2007 - 11:01

a co jesli ja jestem z ciazy blizniaczej mam brata blizniaka i czy to zwieksza moje szanse??

Napisany przez: Ammm śro, 03 paź 2007 - 13:29

Tak.

Napisany przez: grzalka śro, 03 paź 2007 - 15:28

ojciec mojej mamy (czyli dziadek mój) miał siostrę bliźniaczkę

Napisany przez: Asjia nie, 21 paź 2007 - 22:35

moja babcia ze strony mamy miala siostre blizniaczke - dwujajowe (u mnie sprawdza sie teoria dziedziczenia w linii zenskiej icon_razz.gif)
i teraz ja oczekuje blizniakow icon_razz.gif
A.

Napisany przez: nikol pią, 08 lut 2008 - 19:35

Babcia mojego męża jest z bliżniaczek,u mnie w rodzinie nie ma żadnych ale gdy byłam w drugiej ciąży to były bliżniaki niestety w 8 tyg. aniołki odeszły do nieba.Mam dwuletnią córeczkę a siostra wywróżyła mi jeszcze jedne bliżniaki.Zaczęliśmy się już starać o dzidziusia więc któż to wie?

Napisany przez: Kiśka nie, 10 lut 2008 - 20:28

Nikol, przytul.gif , no i życzę znów podwójnego szczęścia!

Napisany przez: nikol pon, 11 lut 2008 - 00:23

Dzięki Kiśka! Mam wielkiego stracha przed ciążą bo miałam problemy ( Kiniusią lądowałam 5 razy na patologię ciąży) ale takie podwójne szczęście jest tego warte.Z jednego dzidziusia też będę się cieszyła. icon_lol.gif







https://lilypie.com

https://www.maluchy.pl

https://www.abcslubu.pl

Napisany przez: nikol pon, 30 cze 2008 - 23:00

No niestety moja siostra nie nadaje się na wróżkę 08.gif .Będzie CHŁOPCZYK (na 80%)ii to tylko jeden.

Napisany przez: netty5 pon, 30 cze 2008 - 23:56

NIKOL gratuluje chlopca.A o blizniaki jeszcze mozesz sie postarac 08.gif Zycze powodzenia.

Napisany przez: nikol śro, 02 lip 2008 - 13:27

Netty5 dzięki bardzo 06.gif ale chyba na tej naszej dwójce skończymy.

Napisany przez: k0k0ska czw, 04 wrz 2008 - 19:07

k0chane p0wiedzcie czy sa duze szanse ze beda blizniaki jezeli moj facet jest z blizniakow i jego tata tez icon_smile.gif jestem w ciazy w 7 tyg ale nie wiem nawet kiedy lekarz moglby wykryc taka ciaze blizniacza ? icon_smile.gif wie ktos :*

Napisany przez: mama_do_kwadratu czw, 04 wrz 2008 - 19:41

pierwsze usg z widocznymi bliźniakami miałam w 8 tygodniu (dopochwowe chyba)

Napisany przez: netty5 czw, 04 wrz 2008 - 19:43

U mnie pokoazalo 6-8 tydz. przez powloki brzuszne.Bylo juz ladnie widac dwie fasolki i bijace serduszka. 03.gif

Napisany przez: k0k0ska czw, 04 wrz 2008 - 21:12

za 2 tygodnie mam wizyte znow i moze napomne o tym fakcie ze takie cos sie wydarzylo w rodzinie icon_smile.gif jak myslicie? dzis mialam usg i powiedzial ze widac maly zarodek, wiec napewno jest to ciaza pojedyncza icon_smile.gif tak mi sie wydaje icon_smile.gif

Napisany przez: netty5 czw, 04 wrz 2008 - 22:29

Moja kolezanka do 6 mies.chodzila "z jednym dzieckiem". I nagle sie okazalo ze nosi pod sercem dwoch chlopakow.Najpierw sie zalamala ale teraz jest szczesliwa.

Napisany przez: Juliett śro, 05 lis 2008 - 10:11

Witam icon_smile.gif
czy mogłybyście mi kochane powiedzieć jaka jest u mnie szansa na bliźnięta ?
rodzice mojego męża są oboje z bliźniąt ( icon_eek.gif ), moja babcia ma rodzeństwo - 3 pary bliźniąt i sama także bliźniąt się spodziewała (ale niestety poroniła icon_rolleyes.gif )
pozdrawiam 02.gif

Napisany przez: netty5 śro, 05 lis 2008 - 10:48

Wiesz moja babcia jak i moja mama mialy po 2 pary blizniat wiec mysle ze i u ciebie jest spora szansa na bliznieta.Czego ci serdecznie zycze.

Napisany przez: Juliett śro, 05 lis 2008 - 10:58

netty
a czy branie tabletek anty też miałoby jakiś wpływ ? icon_rolleyes.gif bo biorę już 4 opakowanie a o kolejną dzidzię chcemy się starać nie prędzej niż za rok icon_wink.gif 06.gif

Napisany przez: netty5 śro, 05 lis 2008 - 12:27

Nie mam zielonego pojecia czy tabletki antykoncepcyjne zwiekszaja szanse na ciaze mnoga.Wydaje mi sie ze nie bo przeciez tysiace kobiet bierze tabletki ale z drugiej strony to przeciez hormony.Najlepiej spytaj lekarza.

Napisany przez: Beciak1 pią, 14 lis 2008 - 13:34

Jasne, że zwiększają. Moje dziewczyny to wynik odstawienia plasterków icon_wink.gif. W rodzinie mojej i męża bliźniąt nie było.

Napisany przez: netty5 pią, 14 lis 2008 - 13:51

Wiek tez zwieksza szanse na ciaze mnoga oraz leczenie hormonalne.W klinice gdzie spedzilam 3 mies. wiekszosc mamus z blizniakami miala kolo 30 .Ja tez 08.gif

Napisany przez: ewelinka* pią, 14 lis 2008 - 17:46

O ciąży bliźniaczej dowiedziałam się w 8 tyg.ciąży.W naszych rodzinach nie było bliźniaków.Tabletek,plastrów itp. nie brałam.Od zawsze zarzekałam się że jak już zdecyduję się na dziecko to tylko jedno.No i "wpadłam".Wieść o bliźniakach był dla mnie szokiem i wciąż jest!!!Pozdrawiam

Napisany przez: ewelinka* pią, 14 lis 2008 - 17:52

SELEENA- widziałaś na mieście spacerującą parę z bliźniakami?Spotkałam ich niedawno,jak szukałam wózka dla moich dzieci.Ich wózek to naprawdę fajny model.Zaczepiłam grzecznie ową parę i zapytałam gdzie nabyli taką piękną"karetę".NIE CHCIELI ZDRADZIĆ MI TEGO"SEKRETU"Bo niby dlaczego miałabym prowadzić taki sam wózek jak mają oni.DZIWNI LUDZIE!!!!!

Napisany przez: netty5 pią, 14 lis 2008 - 18:53

Dziwne.......my w Ustce jakos tak trzymamy sztame (rodzice bliziat) i jak ktos kogos spotka na ulicy z podwojnym wozkiem to zawsze sie sympatycznie porozmawia,jeden drugiemu doradzi.
A nie bylo gdzies z boku napisane jaki to model?

Napisany przez: bubu80 sob, 15 lis 2008 - 17:09

Ja z całego serca polecam wózek głęboko spacerowy ROLLER TWIN firmy Wychamet.
https://www.allegro.pl/item449399683_blizniak_babyactive_folia_transport_gratis.html
Jest bardzo podobny do wózka Netty5, ma duże koła i super się go prowadzi. Minusem tego wózka jest jego waga (mieszkam na drugim piętrze bez windy) oraz fakt, że się nie mieści do wind starego typu (moi rodzice mieszkają w bloku z taką windą, ale ściągamy koła i się wtedy wózek się mieści).

Napisany przez: netty5 sob, 15 lis 2008 - 17:21

Rzeczywiscie cos w stylu mojego wozka.A kola ma piankowe? Czy pompowane?

Napisany przez: bubu80 nie, 16 lis 2008 - 12:01

Pompowane, nawet sobie pompkę na pedał do nich kupiłam, bo głupio mi było ciągle kompresor na Statoil oblegać 03.gif

Napisany przez: ewelinka* nie, 16 lis 2008 - 12:14

Widziałam ten wózek w sklepie.Na allegro jest dobra cena.W sklepie 1300zł.

Napisany przez: netty5 nie, 16 lis 2008 - 12:48

No ja wlasnie jestem za pompowanymi kolami.

EWELINEKA to jak masz okazje to go sobie dokladnie obejrzyj w sklepie i poprobuj.Zobacz jaki jest skretny jak sie nim manewruje tylko wez poprawke na dodatkowe obciazenie dziecmi.Moze idz do sklepu z zakupami i zaladuj nimi wozek 29.gif

Napisany przez: Hmm pią, 05 cze 2009 - 21:05

Witam. Mam jedno pytanie:
Jeśli moja babcia ze strony taty była z ciąży bliźniaczej, to czy jest prawdopodobieństwo, że ja mogę mieć bliżniaki??
Pozdrawiam!!! I z góry dziękuję za odpowiedz. icon_smile.gif

Napisany przez: kwiatuszek80 śro, 27 sty 2010 - 10:43

Ja też słyszałąm teorię o co drugim pokoleniu:) Więc może macie szanse:)

Napisany przez: netty5 śro, 27 sty 2010 - 11:51

CYTAT(netty5 @ Tue, 24 Jul 2007 - 15:41) *
a u mnie bylo tak ze najpierw moja babcia miala blizniaczki ale one mialy ciaze pojedyncze za to ich brat a moj ojciec mial dwa razy blizniaki i mnie(pojedyncza) i teraz ja mam w brzuszku dwie fasolki.

U mnie sa w kazdym pokoleniu wiec teoria o co drugi pokoleniu bierze w leb.Ale jesli sa w rodzinie blizniaki to szansa jest wieksza na kolejna pare.

Napisany przez: asiula25 śro, 27 sty 2010 - 19:57

Z moje str nie było nigdy ciąży mnogiej u męża mama miała bliźniaki ale my mamy trojaki trzyjajowe i teraz jest zagadka jakim cudem??? Ale czy to ważne?? Nigdy sie nie zastanawiałam jak to się stało grund, że sa dzieci i że są zdrowe!!!!!!!!!!!1

Napisany przez: natalka.. pon, 31 maj 2010 - 14:49

Witam. Nie jestem w ciąży lecz ciekawa jestem czy w przyszłości jest u mnie prawdopodobieństwo na ciąże bliźniaczą, gdyż moja babcia miała synów bliźniaków, moja ciocia, córka mojej babci również ma synów bliżniaków i moja mama, córka mojej babci ma synów bliźniaków dwujajowych. U mojego partnera w rodzinie też są bliżniaki, bo jego ciocia ma synów bliźniaków. Zastanawiam sie czy w mojej rodzinie to może przechodzić z kobiety na kobiete, ponieważ żaden z moich braci nie ma bliżniaków. Prosze o odpowiedź icon_smile.gif

Napisany przez: 000aneczka pon, 31 maj 2010 - 23:47

Ja mysle ze szansa zawsze jest icon_biggrin.gif nawet jak sie nie mialo w rodzinie blizniakow jak w moim przypadku.

Ale jesli chodzi o blizniaki wielojajowe to jest to ze sie tak wyraze "zdolnosc kobiety" tzn jej jajeczkowanie jest mnogie a nie pojedyncze jak to jest normalnie i w takim wypadku partner nie ma wpywu na "Blizniactwo"
Natomiast w jednojajowych prawdopodobnie geny czyli moze byc to tez po partnerze


Napisany przez: Anamora71 wto, 01 cze 2010 - 11:47

Jezeli z twojej rodziny ktos mial blizniaki i to dwujajowe, to jest duza szansa na to, ze bedziesz miala blizniaki, kdyz jest to jak pisze Aneczka zasluga kobiety, ktora wyprodukuje dwa jajka naraz. Natomiast blizniaki w rodzinie partnera wg mnie nie maja zadnego znaczenia, no i co czytalam, to blizniaki jednojajowe sa podobno czystym przypadkiem, taka sztuczka natury 06.gif i
chyba to nie jest dziedziczne, ale oczywiscie pewna nie jestem. Natomiast jezeli dwujajowe blizniaki miala twoja mama, lub babcia, to szanse sa duze, lub twoja corka tez moze je miec.
Na ciaze blizniacza ma oczywiscie tez wplyw leczenie hormonalne, no i tez wiek i kolejnosc ciazy. Podobno po 30 i w trzeciej ciazy zwieksza sie szanse na blizniaki. U mnie bylo tak, ze moja prababcia urodzila blizniaki, miala podobno 17 dzieci i te bliznieta niestety nieprzezyly. Ja jak zaszlam ciaze mnoga, to byla to moja trzecia ciaza no i jestem po 30 (niestety) 06.gif

Napisany przez: natalka.. wto, 01 cze 2010 - 13:26

Dziekuje za odp:) Moja mama najpierw urodziła syna, potem następnego syna, a gdy miała 31 lat urodziła bliźniaków, czyli tak jak u ciebie Anamora trzecia ciąża okazała się bliźniaczą.. Coś w tym jest:D Moja babcia miała bliźniaków dwujajowych, moja ciocia jednojajowych, a moja mama dwujajowych. Mam nadzieje, że mi taż sie w przyszłości trafiąicon_smile.gif Pozdrawiam:)

Napisany przez: netty5 pią, 04 cze 2010 - 09:26

Natalka tak jak pisza dziewczyny.BLizniaki dwujajowe to zawsze "zasluga" kobiety poniewaz podwojnie jajeczkuje.Natomiast sa jeszcze inne czynniki zwiekszajace "szanse" na ciaze mnoga: leczenie hormonalne,wiek,kaza nastepna ciaza.......tzn ktoras z kolei.Jezeli chodzi o mezczyzn to jesli w rodzinie meza wystepowaly bliznieta dwujajowe to moze on przekazac swojej corce w genach zdolnosc do podwojnego jajeczkowania-dlatego czesto wychodzi tak ze w jakiejs rodzinie ciaze blizniacze sa co drugie pokolenie dajac mylny obraz pojawiania sie blizniat w rodzinie.

Powered by Invision Power Board (http://www.invisionboard.com)
© Invision Power Services (http://www.invisionpower.com)